Katalog znalezionych fraz
Dziesięć wspaniałych katastrof
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
Tygodnik Forum w najnowszym numerze przedrukował arykuł z "The Guardian".
Tutaj pełen artykuł: Co zniszczy Ziemię
Witam,
Co do "przejecia przez superkomputery", nie wydaje mi sie zeby do powstania maszyny mogacej myslec wystarczal tylko sam wystarczajaco zlozony poziom zlozonosci. A poza tym, uklady krzemowe maja swoje ograniczenia i to rownanie o podwajaniu mocy obliczeniowej co dwa lata chyba juz nie jest aktualne.
A skracanie telomerow - cos mi wysoce naciaganie ta teoria wyglada, zegar nie powinien bic dla konkretnych gatunkow tylko dla wszystkich eucariota...
pozdrawiam,
MaZar
Wiesz - tak naprawdę to zaproponowałem news, ze względu na teorię no 5 (w papierowej wersji obrazuje j± taki fajny grzybek
).
Co do samych teorii. Faktycznie - skracanie kodu genetycznego z czasem IMHO brzmi idiotycznie. Cóż, ale naukowcy maj± prawo stawiać teorie
.
Samo skracanie sie telomerow jest faktem, we wszystkich komorkach oprocz rakowych i rozrodczych tak sie dzieje. Ten zegar jest uruchamiany przy powstaniu nowego organizmu. Nie za bardzo widze jednak, jak i gdze mialby byc uruchamiany przy powstaniu nowego gatunku, to dosc arbitralny termin
A co do klimatow Falloutowych to i epidemie wirusowe jak najbardziej pasuja
Pozdrawiam,
MaZar
Te tematy o koncu swiata to juz staja sie nudne jak flaki z olejem.
Okazja do takich "rewelacji" nie brakuje - 11 IX 2001, inwazja na Irak, teraz smierc papieza i wiele innych...
W kolko te same "kataklizmy i zagrozenia" sa poruszane.
Ja nie mowie, ze sie nie kojarzy. Tylko to ciagle pierdzenie o koncu swiata, ze juz blisko. Jak by w to wszystko wierzyc to juz z milion razy bylby koniec swiata. Nawet w Falloucie nie bylo konca swiata bo i tak cywilizacja powstaje z popiolow.
Ten link do artykułu już nie działa
Ale powiem co my¶lę. Otóż ¶wiat przy dobrych (a raczej złych) wiatrach może zniszczyć nawet... sraczka, kogo¶ ważnego. Jak kto¶ się dziwi jak to możliwie to niech pamięta, że rz±d Hanny Suchockiej upadł przez to, że jeden z posłów za długo został w ubikacji.
Może to "polityczny michałek" ale czort wie jak to tam jest. Przypadek - sprowokowany, zawiniony moze zdziałać więcej niż planowane działania.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Tygodnik Forum w najnowszym numerze przedrukował arykuł z "The Guardian".
Tutaj pełen artykuł: Co zniszczy Ziemię
Witam,
Co do "przejecia przez superkomputery", nie wydaje mi sie zeby do powstania maszyny mogacej myslec wystarczal tylko sam wystarczajaco zlozony poziom zlozonosci. A poza tym, uklady krzemowe maja swoje ograniczenia i to rownanie o podwajaniu mocy obliczeniowej co dwa lata chyba juz nie jest aktualne.
A skracanie telomerow - cos mi wysoce naciaganie ta teoria wyglada, zegar nie powinien bic dla konkretnych gatunkow tylko dla wszystkich eucariota...
pozdrawiam,
MaZar
Wiesz - tak naprawdę to zaproponowałem news, ze względu na teorię no 5 (w papierowej wersji obrazuje j± taki fajny grzybek
).Co do samych teorii. Faktycznie - skracanie kodu genetycznego z czasem IMHO brzmi idiotycznie. Cóż, ale naukowcy maj± prawo stawiać teorie
.Samo skracanie sie telomerow jest faktem, we wszystkich komorkach oprocz rakowych i rozrodczych tak sie dzieje. Ten zegar jest uruchamiany przy powstaniu nowego organizmu. Nie za bardzo widze jednak, jak i gdze mialby byc uruchamiany przy powstaniu nowego gatunku, to dosc arbitralny termin
A co do klimatow Falloutowych to i epidemie wirusowe jak najbardziej pasuja
Pozdrawiam,
MaZar
Te tematy o koncu swiata to juz staja sie nudne jak flaki z olejem.
Okazja do takich "rewelacji" nie brakuje - 11 IX 2001, inwazja na Irak, teraz smierc papieza i wiele innych...
W kolko te same "kataklizmy i zagrozenia" sa poruszane.
Ja nie mowie, ze sie nie kojarzy. Tylko to ciagle pierdzenie o koncu swiata, ze juz blisko. Jak by w to wszystko wierzyc to juz z milion razy bylby koniec swiata. Nawet w Falloucie nie bylo konca swiata bo i tak cywilizacja powstaje z popiolow.
Ten link do artykułu już nie działa
Ale powiem co my¶lę. Otóż ¶wiat przy dobrych (a raczej złych) wiatrach może zniszczyć nawet... sraczka, kogo¶ ważnego. Jak kto¶ się dziwi jak to możliwie to niech pamięta, że rz±d Hanny Suchockiej upadł przez to, że jeden z posłów za długo został w ubikacji.
Może to "polityczny michałek" ale czort wie jak to tam jest. Przypadek - sprowokowany, zawiniony moze zdziałać więcej niż planowane działania.