Katalog znalezionych fraz
Natura wygrała z czarnobylską katastrofą
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
26 Kwietnia 1986 roku na zawsze zapisał się w historii ludzkości. Katastrofa w Czarnobylu stała się symbolem paniki związanej z energetyką jądrową, wywołała psychozę trwającą do dziś. Wydawać by się mogło, że zamknięta Strefa o promieniu 30 km, gdzie skażenie było najsilniejsze, będzie strefą wymarłą. Olbrzymie ilości pierwiastków promieniotwórczych zabiją żyjące na tym terenie zwierzęta.
Tymczasem zamknięcie tego obszaru i brak ingerencji ludzi spowodował, że populacja zwierząt rozrasta się błyskawicznie. Wystarczy powiedzieć, że na terenie czarnobylskiej Strefy żyje aż 300 wilków, podczas gdy na terenie całej Polski jest ich tylko 600.
Na terenie opuszczonych wiosek i terenów żyją teraz spore populacje jeleni, rysie czy niedźwiedzie brunatne. To zaskakujący fakt, dowodzi jednak, że natura potrafi poradzić sobie nawet z nuklearną katastrofą.
Jedyny, którego na tym terenie spotkać już nie możemy, to bocian biały. Preferuje on bowiem tereny zamieszkane przez ludzi.
Źródło: Dziennik.pl
Na terenie opuszczonych wiosek i terenów żyją teraz spore populacje jeleni, rysie czy niedźwiedzie brunatne. To zaskakujący fakt, dowodzi jednak, że natura potrafi poradzić sobie nawet z nuklearną katastrofą. Wielce zaskakujace jest to, ze przyroda wraca w miejsce, ktore "zabral" jej czlowiek. I ze wiecej zwierzat jest na terenach opuszczonych i niezamieszkanych przez ludzi.
Jak widac natura radzi sobie nie tylko z jakims badziewiem postnuklearnym, ale nawet z czlowiekiem
Jeżeli uda się utrzymać Zonę jako teren zamknięty, to będziemy mieli za jakieś 50 - 100 lat ostatnią ostoję w pełni dzikiej przyrody w Europie, taki Czarnobylski Park Narodowy. Zresztą poza Czarnobylem istnieje jeszcze tylko jedno miejsce na świecie, w którym natura kwitnie w pełni bez obawy o ingerencję człowieka - to jest granica wewnątrzkoreańska. Jak widać, nawet z takiej tragedii jak wojna czy awaria reaktora może wyjść coś dobrego w dłuższej perspektywie
.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
26 Kwietnia 1986 roku na zawsze zapisał się w historii ludzkości. Katastrofa w Czarnobylu stała się symbolem paniki związanej z energetyką jądrową, wywołała psychozę trwającą do dziś. Wydawać by się mogło, że zamknięta Strefa o promieniu 30 km, gdzie skażenie było najsilniejsze, będzie strefą wymarłą. Olbrzymie ilości pierwiastków promieniotwórczych zabiją żyjące na tym terenie zwierzęta.
Tymczasem zamknięcie tego obszaru i brak ingerencji ludzi spowodował, że populacja zwierząt rozrasta się błyskawicznie. Wystarczy powiedzieć, że na terenie czarnobylskiej Strefy żyje aż 300 wilków, podczas gdy na terenie całej Polski jest ich tylko 600.
Na terenie opuszczonych wiosek i terenów żyją teraz spore populacje jeleni, rysie czy niedźwiedzie brunatne. To zaskakujący fakt, dowodzi jednak, że natura potrafi poradzić sobie nawet z nuklearną katastrofą.
Jedyny, którego na tym terenie spotkać już nie możemy, to bocian biały. Preferuje on bowiem tereny zamieszkane przez ludzi.
Źródło: Dziennik.pl
Na terenie opuszczonych wiosek i terenów żyją teraz spore populacje jeleni, rysie czy niedźwiedzie brunatne. To zaskakujący fakt, dowodzi jednak, że natura potrafi poradzić sobie nawet z nuklearną katastrofą. Wielce zaskakujace jest to, ze przyroda wraca w miejsce, ktore "zabral" jej czlowiek. I ze wiecej zwierzat jest na terenach opuszczonych i niezamieszkanych przez ludzi.
Jak widac natura radzi sobie nie tylko z jakims badziewiem postnuklearnym, ale nawet z czlowiekiem
Jeżeli uda się utrzymać Zonę jako teren zamknięty, to będziemy mieli za jakieś 50 - 100 lat ostatnią ostoję w pełni dzikiej przyrody w Europie, taki Czarnobylski Park Narodowy. Zresztą poza Czarnobylem istnieje jeszcze tylko jedno miejsce na świecie, w którym natura kwitnie w pełni bez obawy o ingerencję człowieka - to jest granica wewnątrzkoreańska. Jak widać, nawet z takiej tragedii jak wojna czy awaria reaktora może wyjść coś dobrego w dłuższej perspektywie
.