Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
W wydaniu internetowym przekroju ukaza³ siê artyku³ pt. Strefa ¶ciemy. Tytu³ do¶æ przewrotny jak i sam artyku³. W moim mniemaniu mog± to jedynie zweryfikowaæ ludzie z Watahy którzy do¶wiadczyli tego na w³asnej skórze ;]. A oto fragmenty:
22 lata temu w Czarnobylu mia³a miejsce najs³ynniejsza katastrofa atomowa. Jej s³awa jest tak wielka, ¿e dok³adnie zas³a-nia prawdê o zamkniêtej strefie wokó³ elektrowni.
[...]
– Na pocz±tek podwiñcie nogawki spodni – o tak, ¿eby nie szura³y po ziemi i nie ³apa³y py³u. Niczego nie podno¶cie z ziemi. Im mniej dotykacie, tym lepiej dla was. Ka¿dy ma butelkê wody? Dobrze. Gdy chcecie siê napiæ, najpierw we¼cie ³yk, wyp³uczcie usta i wyplujcie. To po to, ¿eby do organizmu nie dosta³y siê ska¿enia. T³umacz±cy s³owa przewodnika doktor Marek Rabiñski z Polskiego Towarzystwa Nukleonicznego zachowuje pe³n± powagê, ale to on przy ¶niadaniu mówi³, ¿e obowi±zuj±ce w strefie zasady pochodz± sprzed kilkunastu lat, gdy poziom ska¿enia by³ znacznie wy¿szy.
[...]
Czeka nas jeszcze wyjazd do miast Czarnobyl i Prypeæ. Po drodze namawiamy Siergieja, by zatrzyma³ nasz autokar w jed-nej z opuszczonych wiosek. 20 metrów od drogi widaæ niewielkie wzgórki. Na ka¿dym z nich zatkniêta tabliczka z mocno wyp³owia³ym rysunkiem trójlistnej koniczynki – ostrze¿enia o radiacji. To prowizoryczne sk³adowiska odpadów: ziemi, drzew, maszyn ska¿onych w czasie akcji ratunkowej. Wywo¿ono je i zakopywano byle gdzie, zasypuj±c cienk± warstw± ziemi. Siergiej bez przekonania rzuca tylko, by nie wchodziæ na trawê. Licznik wysuniêty ostro¿nie poza asfalt drogi pokazuje ¶mieszne 0,15 mikrosiwerta. Idziemy dalej. Tu¿ ko³o tabliczki ostrzegawczej, na szczycie górki – 0,20 mikrosiwerta. Gdy przed odjazdem zmierzyli¶my poziom promieniowania pod Pa³acem Kultury, wysz³o nam 0,16. Siergiej zrezygnowany siedzi w autobusie, nikt nie pyta o jego ostrze¿enia.
Moge siê myliæ, ale wydaje mi sie, ¿e poziom promieniowania wzrasta w tempie geometrycznym, odwrotnie proporcjonalnie do odleg³o¶ci od ¼ród³a. Tak jak ¿arówka która wcale nie ¶wieci mocno, ale jej dotkniêcie wci±¿ powoduje spalenie naskórka. Je¶li to co napisa³em ma sens i odnajduje potwierdzenie w rzeczywisto¶ci, to ca³kiem prawdopodobne, ¿e pogrzebany sprzêt nadal ma sporo "voltów" choæ nawet da³oby siê go odkopaæ i przenie¶æ w inne miejsce bez potrzeby mobilizacji setek ludzi.
Szkoda ¿e ekipa nie zbada³a ¼róde³ wody, bo przecie¿ deszcze padaj±, wsi±kaj± w ziemie i wyp³ukuj± to i owo do wód gruntowych. Poszukiwaczom skarbów mo¿na zatem powiedzieæ znowu "Nie wszystko z³oto, co siê ¶wieci".
Ale przyjdzie dzieñ, o ile do¿yjemy jako gatunek ;P ¿e czarnobyl stanie siê Mekk± "tomb raiderów". Setki ludzi z wykrywaczami metali, sprzêtem do kopania. A potem na ebay'u bêdzie mo¿na kupiæ nawet tanio "gad¿ety" z czasów w których energia atomowa by³a "bezpieczna" Bo czym bêdzie Czarnobyl porównany do zagro¿enia wojn± atomowe±, je¶li nie "incydentem"... Aaaale to ju¿ odleg³e czasy. Na szczê¶cie. Bêde egoist± i nie pomy¶le o potomnych
Temat bardzo trudny gdy¿ jedni twierdz± ,¿e to niesamowita tragedia inni bagatelizuj± zdarzenia w Czarnobylu. Jedni podaj± dane mówi±ce o wzro¶cie zachorowañ na bia³aczkê i inne nowotwory drudzy twierdz± ,¿e badania ska¿eñ s± niepe³ne albo przek³amane jak np. gdy badano ska¿enie w okolicy fabryki chemicznej na Uralu gdzie odpady sz³y prosto do rzeki a sama fabryka dymi³a niesamowicie. Stwierdzono wzrost zachorowañ na raka w¶ród pracowników wiêc zrobi³o sie niema³e zamieszanie w¶ród ludu jednak nie wspomniano a mo¿e celowo ukryto ,¿e wiêkszo¶æ zachorowañ to rak p³uc spowodowany tym i¿ robotnicy niesamowicie kurzyli ruskie samoróbki a tylko 4 to inne typy raka które wystêpuj± statystycznie w takich ilo¶ciach w takiej grupie i jest to ca³kowicie normalne. Kiedy¶ podobno ko³o elektrowni w Czarnobylu rós³ las . Po awarii wch³on±³ takie dawki promieniowania ,¿e ¶wieci³ w nocy na czerwono wiêc zdecydowano o jego ¶ciêciu i zakopaniu 2 m pod ziemi± a i tak wej¶cie na jego teren by³o zabójcze. Obecnie co udowodnili wy¿ej wspomniani polscy naukowcy, mo¿na tam sie prawie ca³kowicie swobodnie poruszaæ. Asfalt i pas ziemi 2m od drogi s± bezpieczne to samo wszystkie betonowe konstrukcje .
Ka¿dy sobie zleca badania ,¿eby nastêpnie nimi straszyæ albo przekonywaæ o braku zagro¿enia. ( Zreszt± dok³adnie to samo sie dzieje w przypadku badañ nad zmianami klimatu )
Swego czasu w bia³oruskiej czê¶ci Strefy £ukaszenka kaza³ posadziæ i uprawiaæ cebulê - Bia³orusini jako¶ j± jedz± i ¿yj± . A tak na powa¿nie - ka¿da relacja bêdzie inna w zale¿no¶ci od autora i jego sk³onno¶ci do konfabulacji . Tak samo z tym lasem - jedni twierdz±, ¿e ro¶nie, inni - ¿e go zakopali, a jeszcze inni - ¿e go w ogóle nigdy nie by³o .
I ¿e ¶wieci!
Psuje! I jak po takiej akcji odbr±zawiaj±cej bêdzie wygl±da³a moja relacja z wyprawy do Zony w najbli¿szym Reaktorze? Ale bardzo przydatny materia³ do uspokajania bliskich przed wyjazdem.