Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Nieopodal wód terytorialnych Iranu zderzyły się dwa okręty amerykańskie. Jednym z nich był atomowy okręt podwodny.
Atomowa łódź podwodna USS Hartford zderzyła się z okrętem USS New Orleans. Wypadek miał miejsce w ciśnienie Hormuz, nieopodal Iranu.
"W tej chwili określane są skutki incydentu oraz wielkość zniszczeń obu jednostek. Prowadzone jest dochodzenie, które wyjaśni okoliczności wypadku" - czytamy w oświadczeniu amerykańskiej marynarki wojennej.
Jak donosi BBC, zbiornik paliwa okrętu New Orleans pękł, a do morza dostało się około 90-100 tys. litrów ropy. Do wycieku paliwa nuklearnego nie doszło.
Dowództwo Piątej Floty mieszczące się w Bahrajnie, zapewnia że atomowy napęd USS Hartford nie ucierpiał w incydencie. "Obie jednostki działają już samodzielnie" - dowiadujemy się z oświadczenia.
USS New Orleans (LPD-18) jest okrętem desantowym-dokiem typu San Antonio, który wszedł do służby w 2004. Natomiast USS Hartford (SSN-768) jest okrętem podwodnym typu Los Angeles, który wszedł do służby w 1994 i nadal w niej pozostaje.
Czy te łamagi wreszcie nauczą się pływać?
Fajnie by było, gdyby wymyślili gigantyczne samoloty pasażerskie z napędem atomowym .
Były wojskowe próby, ale nie wyszło .
Ale mogliby trochę uwazać, a nie taranują wszystko, co się rusza. Czyżby współczesna technika nie była aż tak bardzo niezawodna?
Ale wyobrażacie sobie zderzyć się na takim wielkim obszarze? Mimo tego że to cieśnina to pewnie miejsca im nie brakowało. Ale Amerykanie to Amerykanie. Kiedyś rozmawiałem z nawigatorem pływającym po ich wodach to tam jest wolna amerykanka. Każdy się pcha na łeb na szyję. Widać wojskowe jednostki stosują podobną metodę Obydwie chciały płynąć a miejsce było dla jednego i wypadek gotowy. Zupełnie jak na polskich drogach
Niedługo będą im tarany zakładać jak w galerach albo poduszki mocować na burtach okrętów