ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Zastanawialiście się kiedyś jak radzili sobie z nawigacją kapitanowie statków żeglujący poza kołem podbiegunowym, w noc polarna, gdy nie było GPS? Latarnie morskie, odpowie każdy kto chociaż przez chwilę pomyśli.

A teraz znajdźcie sposób żeby zasilić latarnie która znajduję się setki albo i tysiące kilometrów od najbliższej ludzkiej osady. Taki właśnie problem mieli sowieccy inżynierowie kiedy dostali zadanie zaprojektowania sieci latarni mającej pomóc w bezpiecznej żegludze poza kołem podbiegunowym.

Sowiecka myśl techniczna jednak i na to znalazła sposób. Okazało się nim ciepło wydzielane przy rozpadzie izotopów promieniotwórczych które później było zamieniane na energię elektryczną*. Generator taki był samowystarczalny przez wiele lat i wymagał minimalnego zaangażowania człowieka.

Rozwiązanie to zyskało aprobatę partii i szybko wzniesiono całą sieć zasilanych w ten sposób latarni wzdłuż północnego wybrzeża Związku Radzieckiego. Sterowanie latarnią było zautomatyzowane i zaprogramowane w ten sposób aby latarnia samodzielnie wyłączała się w czasie dnia polarnego i wysyłała radiowe komunikaty do przepływających statków. Ludzka ingerencja została ograniczona do przeglądu technicznego i ewentualnych napraw.

Po rozpadzie Związku Radzieckiego latarnie te zostały opuszczone przez ich obsługę i pozostawione same sobie. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, pojawili się zbieracze złomu i różnych odpadków którzy nie zważając na ostrzeżenia o radioaktywności okradali takie latarnie ze wszystkiego co miało jakąś wartość.

Poniżej możecie obejrzeć kilka zdjęć z wyprawy grupy Rosjan do takiej właśnie opuszczonej latarni na północy ich kraju.





Trochę obszerniejsza galeria tutaj: http://englishrussia.com/?p=2198

*Rozwiązanie to znane jest dziś pod nazwą Radioizotopowy generator termoelektryczny (ang. Radioisotope thermoelectric generator, RTG).



Zastanawialiście się kiedyś jak radzili sobie z nawigacją kapitanowie statków żeglujący poza kołem podbiegunowym, w noc polarna, gdy nie było GPS?
Zawsze można posłużyć się prymitywnymi metodami obserwacji gwiazd . Nie wiem natomiast, jakby to było z dniem polarnym, kiedy to ani gwiazd, ani światła latarni nie widać... chociaż skoro mogła wysyłać sygnały radiowe do przepływających statków w tym czasie (pomomo tego, że była wyłączona, jeśli dobrze rozumuję), to czy prościej nie byłoby zbudować sieci zautomatyzowanych nadajników radiowych?
W przypadku latarni chodziło chyba raczej o to żeby statek wiedział jak daleko od lądu się znajduje, żeby w nocy, po ciemku w niego nie uderzył czy coś podobnego.

I ona nie tyle była wyłączona co zgaszone było to światło sygnalizacyjne u góry w czasie dnia polarnego.
Hehehehe tylko czekałem ,aż temat o latarni tu zawita .


RTG

Bardzo ciekawy artykuł.
Szkoda że to nie zostało wykorzystane w Falloucie. Taki generator wytłumaczył by wiele rzeczy działających po wojnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting