Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Jak donosi serwis gazeta.pl:
Jest mały, bezpieczny, prosty w użyciu i przyjazny dla środowiska. Aż trudo uwierzyć, że mowa tu o reaktorze jądrowym.
Toshiba wkłada wiele wysiłku w rozwój technologii przyjaznych dla środowiska i teraz w Tokio postanowiła pochwalić się swoimi dokonaniami. Na siedemnastym pokazie Environmental Exhibition, który odbył się w stolicy Japonii, firma zaprezentowała m.in. model małego reaktora jądrowego. Ponieważ ma być superbezpieczny, mały i prosty w użyciu (Super Safe, Small, and Simple) nadano mu nazwę 4S.
Paliwem reaktora ma być mieszanka uranu i plutonu lub sam uran. Elektrownia będzie mogła na tym paliwie pracować 30 lat, bez konieczności uzupełniania paliwa. Reaktor będzie mógł wyprodukować nawet 10 MW mocy.
Myślicie że model na zdjęciu to 1:1? ^^ Tak dobrze to chyba jeszcze nie ma - a szkoda, bo od takiego miniaturowego reaktora do MicroFusionCell już niedaleko (o miniaturyzację chodzi, nie o technikalia ).
Pisałem o tym http://www.fallout3.net/teksty/artykul_kom...elektrownie.htm dużo wcześniej jestem szybszy niż Michnik i jego GW
Atom-sratom A i ta moc 10 MW to dobra jest do jakiegoś dużego przedsiębiorstwa, miasteczka a nie pod strzechy. Z samego reaktora dużo się nie uzyska - mamy dużo ciepła, z którym trzeba się nagłówkować by dało nam parę do napędu turbin. Zaś turbina na czynnik niskowrzący jest dobra ale nie do użytku powszechnego.
Według mojej wiedzy i analizy opłacalności najlepszym źródłem energii do każdego domu, było by ogniwo paliwowe - zasilane spirytem bądź też gazem. Dostajemy od razu energię elektryczną (która przy drobnej modyfikacji sieci zasili nam od razu odbiorniki) jak i ciepło na użyteczne rzeczy.
Kwestią do dyskusji jest zapewnienie paliwa. Czy np. na bimbrze by to poszło No ale nie było takich problem jak ze zdobyciem uranu do tego małego reaktorka
Z tymi 10MW przez całe 30 lat przesadzili chyba, nie chce mi się pomyśleć ile to by było gigawatogodzin.
kupcie mi jeden! Chce sobie kompa overclocingować