Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
I tak oto koñczy siê nasza wspólna przygoda z Reaktorem. Siódmy numer jest ju¿ do pobrania na Fallout Cornerze i Trzynastym Schronie, nied³ugo pojawi siê te¿ pewnie na Outpo¶cie i w zinowych zasobach Shamo.
Mimo, ¿e jest to ostatni numer, zachêcam do komentowania tak poszczególnych artyku³ów, jak i numeru jako ca³o¶ci.
A mo¿e by tak kilka sztuk wydrukowaæ i "opchn±æ" na OT?
Tylko jak wyceniæ pismo, które od zarania by³o darmowe? Jak rozdzieliæ potem zyski? O udzia³ maj± prawo ubiegaæ siê zarówno autorzy, jak i graficy, autorzy zdjêæ, czy nawet sk³adacz. Komu wyp³aciæ i ile? Dlaczego temu akurat tyle, a tamtemu tyle?
Symbolicznie, za kapsle? Ok, kto w takim razie wy³o¿y kasê na druk kilkudziesiêciu kopii <w kilka nie ma sensu siê bawiæ> po 45 stron ka¿da? Kto to posk³ada i przytacha na OT?
Tak jak pobieranie Reaktora z sieci jest bezp³atne, jak ¿adna z ekip czy nikt z ludzi go tworz±cych nie dosta³ za pisanie tam ¿adnego kapsla (poza lansem of korz - ten jest bezcenny ), tak wiêc wchodzenie w dysputy filozoficzne o jego cenie mo¿na uznaæ, za zamkniête.
Kto to posk³ada i przytacha na OT? Organizatorzy OT, która¶ z ekip publikuj±cych w nim?
Pierwszy wkurw - jak to ostatni numer?! O_o Drugi wkurw - jakby info o numerze siodmym bylo rano to bym sobie na miescie wydrukowal i mial co w pracy czytac (jesli trafilaby sie jakas wolna chwila). A tak trzeba bedzie czekac na kolejne wolne... Albo czytanie do pozna do poduchy ^^"
Ostatni () numer sciagniety i pobierznie przeleciany. Teksty zapowiadaja sie smakowicie, grafiki i foty jak zawsze fajne (zwlaszcza rysunek KB a'la Mike Mignola). Wielka szkoda, ze "Cycki na Pustkowiach" nie doczekaly sie kilku ozdobnikow spod reki Case lub chociaz pruderyjnych zdjec (przedstawiajacych np. Case ).
Wiecej po skonczonej lekturze.
Oj
Symbolicznie, za kapsle? Ok, kto w takim razie wy³o¿y kasê na druk kilkudziesiêciu kopii <w kilka nie ma sensu siê bawiæ> po 45 stron ka¿da? Kto to posk³ada i przytacha na OT? Prócz ostatniej opcji mogê ja, ale kto¶ by to musia³ z Dêblina zgarn±æ jadêcy. Niestety tylko w niekolorze, za to przerób mam raczej nieograniczony.