ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Mam koncept ... jeżeli taki już był gdzieś na forum to przepraszam bardzo moderatorów za dokładanie im roboty, i proszę o usunięcie tematu.

Jest problem - jak zapobiegać scenkom typu: napad raidersów na zlotowicza [już w trakcie Oldtown - nie w pierwszy dzień], a ten mówi że ma Raidersów w dupie, odchodzi jak gdyby nigdy nic i potem rozpowiada w mieście że ten cały strach to pic na wodę i że nie ma żadnych konsekwencji jak się wypnie dupę i zachowa kapsle dla siebie zamiast je oddawać bandziorom. Znacie temat. Kompletny brak respektu wobec napadów raidersów u nieklimatycznych zlotowiczów, psucie przez nich wszystkim zabawy i klimatu. Otóż chyba mam pomysł jak temu zapobiec.

Raidersi w czasie napadu (oczywiście udanego - z podróżnikami na muszce i żadnych szans na ucieczkę) standardowo grożą, budują limat - z karabinami w rękach, a gdy osoba zachowuje się wybitnie nieklimatycznie, odmawia współpracy i poprostu wypina na nich tyłek - raiders ma prawo "zabić" osobę. Polegałoby to na tym że oddaje w jej kierunku strzał/serie z na 100% NIENAŁADOWANEJ broni, albo poprostu wycelowuje broń w zlotowicza, ustami naśladuje odgłos wystrzału i mówi jakiś klimatyczny tekst typu "Twoje kości znlalazły wreszcie spokój w radioaktywnych piaskach pustyni". Wtedy daje znać przez komórkę/krótkofalówkę dla dowódcy oddziału albo bezpośrednio do "szefa" w Oldtown, i podaje opis wyglądu zlotowicza (dokładny) oraz - jeżeli zna jego ksywę/imię - je także. Wtedy taki "martwy" zlotowicz, żeby brać uczestnictwo w jakichkolwiek atrakcjach oranizowanych w Oldtown musi najpierw zgłosić się do namiotu medyka (a z tego co mi wiadomo będzie taki), i dopiero po 4-6 godzinach "leczenia" wróci do "żywych" i odzyska prawo do uczestniczenia w atrakcjach zlotu [w centrumy musiałaby być jakaś lista osób "martwych"].

Myślę że coś takiego zapobiegłoby sytuacjom których wszyscy się tutaj obawiamy - braku respektu dla Raidersów i braku obaw w stosunku do ich napadów. W sytuacji napadu zlotowicz zawsze by coś tracił - albo kapsle, wodę i jakieś inne nieistotne drobiazgi jak to powinno być, albo - jeżeli okaże się kompletnie nieklimatyczny i wrogo nastawiony - tymczasowo prawo do uczestnictwa w zabawie. Myślę że to sprawiedliwa kara.

Pamiętajcie, że chcę, abyście ocenili cały koncept a nie takie detale jak np: strzelanie z nienaładowanej broni w kierunku zlotowiczów - wiem że zawsze istnieje ryzyko, także to można wywalić i poprostu zastąpić samym wycelowaniem broni i tekstem [tak jak wyżej napisałem] - to jest tylko niewielki detal. Najważniejszy jest ogólny koncept.

Słucham komentarzy.


OPisany prblem rzeczywiscie moze miec miejsce. Rozwiazanie jest dobre - jedynym jego mankamantem jest to ze w skrajnie pesymistycznycch przypadkach dzwoniacy poniesie spore koszta

Teoretycznie moze sie to wydac "skareniem sie" typu "A ten i ten nie chce sie z nami bawic" - ale lepiej bedzie eliminowac od razu przypadki łamania zasad i olewania koncepcji zlotu niz pozwalanie "trollom" na psucie klimatu mprezy

Strzelanie: a czemu udawac? Kulke po nogach cwaniaczkom i po sprawie ]:->
Mam nadzieję że nikt tego "teoretycznie" w ten sposób nie odbierze

To nie ma być skarżenie - to ma być karanie zlotowiczów którzy psują innym zabawę, zachowując przy okazji klimat.

Nie, no jasne ... najlepiej kijem w zęby - co sie patyczkować z kulkami

A tak na serio to jeśli zlotowicz miałby na sobie gogle do ASG to nie widzę problemu, ale ogólnie to regulamin na coś takiego nie pozwala - słusznie zresztą, także ja się z tym sprzeczać nie będę.
Po pierwsze: też nad tym myślałem i miałem spisać tego typu rzeczy, ale to najprędzej w połowie czerwca, bo teraz nie mam czasu :/

Rozwiązanie z zabijaniem i leczeniem jest dobre i ja myślałem, żeby wogóle tyczyło sięto również scenek itd. ale o tym napiszę innym razem z powodów wyżej wymienionych.

Twoje rozwiązanie nie jest co prawda idealne, bo równie dobrze taki ktoś może się wypiąć na namiot medyka, ale myślę, że takich sytuacji nie będzie zbyt wiele.

Co do strzelania to regulamin mówi:



Jeżeli delikwent wypnie się na namiot medyka to w mojej koncepcji nie miałby możliwości uczestniczenia w zabawie dopóki nie uregulowałby "żywotności" swojej postaci - to wymaga tylko dobrego kontaktu pomiędzy raidersami=>głównym organizatorem=>ludźmi odpowiedzialni za dane atrakcje, żeby wyłapywać takich "żywych trupów". Poprostu wystarczyłoby podać dokłany wygląd takiego osobnika - dzwonienia nie byłoby dużo bo to zapewne będą bardzo nieliczne przypadki. Tylko wszyscy musieliby być oczywiście w stałym kontakcie. Osobiście nie widzę żadnych większych minusów takiego rozwiązania.

No i gratuluję tysięcznego posta

Nie będę spamił w temacie, więc podziękuję korzystając z moderki

Pomysł słuszny ale na prawdę trudny do zrealizowania, chociażby biorąc pod uwagę że np. ja nie mam zasięgu wszędzie w OT . No dobra, ale to jest już popadanie w szczegóły którego to Revrael chciał uniknąć. MartEE też ma trochę racji - wygląda to jak skarżenie. Po za tym, jeżeli takich będzie np. 20? jak upilnować czy nie biorą udziału atrakcjach? Jednym słowem, to jeszcze nie to...

Kombinujcie dalej panowie...
ja tylko wtrace swoje 3 grosze: ABSOLUTNIE o zadnym strzelaniu z asg poza terenem nie ma mowy, to jest zbyt niebezpieczne, nie musze wam chyba tlumaczyc dlaczego, przymykalismy oko w zezlym roku ale tylko w przypadkach BoBow i SGS, bo robili to na bezludziu i wiedzieli co robia, ale w przypadku pozorowanyc napadow nie ma mowy, jesli cos takiego bedzie mialo miejsce odbiore wam zabawki
Ej no ... konsekwencje za niestosowanie się do niepisanych zasad być muszą - inaczej ucierpi na tym klimat. Poza tym bez znaczenia na to co wymyślimy - jeżeli będzie istnieć coś takiego jak kara to zawsze można to podpasować pod "skarżenie". To raidersi będą odpowiedzialni za napady, i tylko oni tak naprawdę będą mieli możliwość wyłapywania takich zlotowiczów. A sami przecierz są bezsilni, więc siłą rzeczy muszą informację podać dalej - nie widzę żadnego innego rozsądnego systemu. Poza tym ja oczywiście założyłem, że to będą nieliczne przypadki, bo jeśli będzie inaczej to niestety Raw masz rację - przy 20 osobach to się nie sprawdzi. Ale bądźmy realistami - czy to możliwe żeby 1/3 - 1/4 zlotowiczów była kompletnie nieklimatyczna i nie stosowała się do zasad ? Osobiście szczerze w to wątpię ...

A pilnować tych ludzi to będą organizatorzy danych atrakcji - poprostu jeśli sklepikarz zobaczy chodzącego trupa to go zignoruje - proste. To wymaga tylko tego, żeby wszyscy mieli przy sobie komórki, a sam przyznasz że to raczej nie jest niewykonalne. Ewentualnie aktualna lista "martwych" w centrum miasteczka, gdzie co jakiś czas każdy z nich by zaglądał.

Edycja (kilka sekund później):

widgetrex - przecierz mówiłem, że to detal, że zasady na to nie pozwalają i że nie mam zamiaru się z tym sprzeczać bo jest to w pełni uzasadnione. Wyraziłem tylko swoje prywatne zdanie - regulamin wszyscy znamy, i dlatego właśnie w pierwszym poście mówiłem o strzałach na pustym magazynku.
ja bardziej do martiinesa i smoqa niz do ciebie

co do kar, to proponuje wprowadzic status lamera, jak na shamo, czyli rozowa przepaska i ew. tablica z wymienionymi lamerami, czyli osobami ktore nie trzymaja klimatu, taki ponizenie zawsze skutkuje
Po koleji:

@widget: hmm - coś mnie ominęło, czy jak bo pierwsze słyszę o kompletnym zakazie używania ASG Przecież od początku była mowa o scenkach z uzyciem broni, o tym, że każdy raiders musi mieć gogle, itd. Poza tym jeśli już stwierdzimy, że nie ma używania ASG podczas napadów na zlotowiczów to co to ma do np. ustawionych scenek walki z raidersami itp. Nic już nie rozumiem.
Obgadajmy to jak najszybciej na MAIN SECTION bo od tego zależy choćby moja dalsza praca! Zaraz założę tam topic.

@Revrael:
Nie przesadzajmy z tymi komórkami. Jeśli ktoś się zachowa nie klimatycznie to się osobiście zajmę poinformowanie o tym pozostałych ORGów, a jeśli nie będę miał czasu to się wyśle gońca w postaci któregoś z WSP. Tyle.

Co do tych konsekwencji to trzeba będzie dać wyraźne zasady na stronce (jak już je ustalimy) - myślę, że odsetek ludzi problematycznych nie będzie duży.
No ale ten status lamera to mi się nie podoba - ani to klimatyczne, ani bardziej skuteczne od listy martwych.
byl juz taki pomysl w sumie, nie pamietam jak sie zakonczyl . Pomysl IMO nie jest zly.
Nie lubię pisać mało konstruktywnych postów, ale chcę tutaj przypomnieć, że sprawa karania nieklimatycznych zlotowiczów ciągle nie została zamknięta ... A bądź co bądź wydaje mi się, że jest ona jednak dosyć ważna.

Mamy takie propozycje:

- "zabijanie" = -6 godzin w uczestniczeniu w atrakcjach Oldtown, o ile się pójdzie natychmiast do medyka- jeżeli się na niego wypnie, to żegnajcie atrakcje Starego miasta + lista "martwych"

- różowe opaski + kartka w centrum ze spisem lamek

- można też niby upominać takich/prawić morały, ale bądźmy realistami ... jeżeli znajdzie się jakiś oporny typ to on naprawdę będzie miał wszelkie upomnienia i morały o psuciu innym zabawy głęboko w dupie

Małe pomoce, czyli FAKTY :

1. Po "wyłapaniu" takiego kolesia trzeba tą informację podać komuś, kto będzie coś w stanie z tym zrobić - i proszę mi tutaj nie chrzanić że "to wygląda jak skrażenie", bo innego wyjścia poprostu nie ma. NIE MA ! NIE ISTNIEJE ! Dotarło ? Jeżeli ktoś, kto delikwenta wyłapał, nie ma prawa nic zrobić, to chyba logiczną rzeczą jest, że NIC NIE ZROBI, i sytuacja zapewne się powtórzy. Mam rację ? No wydaje mi się że mam. Więc nie marudzić - jak macie lepsze pomysły to walcie. Chętnie posłucham pomysłowych alternatyw dla "skarżenia". Kopać na miejscu po jajach ?

2. Jeżeli chcemy, żeby dana osoba się poprawiła, to musimy ją do tego zmotywować. A zmotytować można albo cukierkiem albo klapsem. Motywować cukierkami nie możemy, więc logiczną rzeczą jest, że musimy motywować klapsem. Zmotywować klapsem możemy w następujący sposób:
- zabronić tymczasowo dostępu do niektórych / wszystkich atrakcji [strzelanek, konkursów, sklepów, itp]
- publicznie ośmieszyć [vide pomysł z listą lamek w centrum]
- ignorować
Jako że nie możemy wchodzić w konflikt z prawem, innych alternatyw nie ma.

Jedynym wyjściem, którego jeszcze nie poruszyliśmy jest kompletne ignorowanie danej osoby. Wyłapanie => informacja dla szefa w centrum => wywieszenie listy w centrum ze spisem osób "ostrzeżonych". 2 ostrzeżenia = ban => wywieszenie listy ignorowanych osób. Skoro taka osoba miałaby w dupie nas i nasze starania, to powinno być vice versa. Ignorowanie = wszyscy NPC oraz raidersi poprostu traktowaliby taką osobę jak powietrze. Skoro każdy będzie miał identyfikator, to jest to do zrealizowania. W razie pojawienia się takich osób poprostu od tego czasu każda osoba by musiała okazywać dla NPC swój identyfikator w razie jakiejkolwiek rozmowy dotyczącej kupowania w sklepie/questów/strzelanek/whatever do czasu, gdy ignorowana osoba zostanie przez wszystkich NPC zapamiętana. Takich osób prawdopodobnie nie będzie, więc już sam system warnów powinien wystarczyć.

Słucham komentarzy.

PS: Wybaczcie mi te emocje, ale jestem ździebko wkurzony.
Nie no jak dla mnie moze byc, lista wg mnie jest dobrym pomyslem moze odstraszy innych ludzi ktorzy nie lubia byc wysmiewani. Popieram w calosci
Luuuudzieeee !!! Haaaaalooo !!! Jeeeeeest nooooowa propozycja a wszyscy oprócz Kivana chyba zaspali ... wciąż czekam na komentarze:

ja jestem gotów to przyjać ale poczekajcie az ukonczymy mechanike rozgrywki...
Denerwują mnie problemy na których zaradzenie nie mam żadnego sensownego pomysłu - a tak jest w przypadku właśnie. Moim zdaniem żadna z podanych propozycji nie rozwiąże problemu dlatego może zastosujmy coś prostrzego:

Każdy zlotowicz, który będzie się zachowywał nieklimatycznie, psuł zabawę albo po prostu utrudniał nam organizację konwentu może zostać ukarany przez ORGa ostrzeżeniem. Takie ostrzeżenie byłoby zapisywane gdzieś w mieście i każdy mógłby sobie zlookać ile ma ostrzeżeń. Trzy ostrzeżenia = do widzenia. Ale nie chcemy przecież nikogo tak naprawde wyrzucać, więc dajmy też mozliwość odrobienia takiech ostrzeżeń. Proponuję albo wykonanie jakiegoś questa dla któregoś ORGów, albo zwykłą karę pieniężną (np. kara 50 kapsli aby znieść jedneg warna). Myślę, że taki system karania jest najbardziej optymalny. Proszę o komentarze - przede wszystkim ORGów.
Jestem za, jednakże warn za nietrzymanie klimatu odpada, raczej za "psucie" go (naśmiewanie się ze strojów etc).
Ja jestem za - zle wplywanie na klimat imprezy - dwie zolte kartki i czerwona "na dowidzenia"

Nie powinno byc problemow mysle, ze po jednym warnie taki delikwent powinien wyluzowac- bo nie ludzmy sie moze sie zdarzyc, ze ktos za bardzo nie bedzie czail klimatu i taka wtope zrobi neiswiadomie, a pozniej bedzie sie "pilnowal"
A żeby było bardziej klimatycznie, zamist wieszać listę iluś-tam trupów na tablicy czy listę warnów, można na niej wieszać klepsydry, czyli takie karteczki z nekrologami.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting