Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
I tak oto w połowie maja pchamy się na Roztocze i ponownie na ukraińską ziemię - tym razem do Lwowa. A w drodze powrotnej zahaczymy także o Zamość.
Co to jest to Roztocze? Ano taki rejon na południowo-wschodnim krańcu Polski o ukształtowaniu i zalesieniu chyba najbardziej w Polsce zbliżonym do pierwotnego i naturalnego. Czyli nie zadeptany przez turystów i spokojny. Do tego dochodzi przebiegający przez nie pas umocnień Linii Mołotowa, czyli poza zieleniną będziemy od czasu do czasu natrafiać na zarośnięte kaponiery, półkaponiery i inne ciekawostki. W dodatku miejsce nadal nie jest dokładnie zbadane, można więc się poczuć jak odkrywca. W skrócie - fajna miejscówa łącząca pierwotną puszczę i wojenne betony.
Spędzimy tam końcówkę czwartku i piątek. A w sobotę rano <naprawdę rano> ruszamy do Lwowa. Pogapimy się na zabytki, połazimy, popróbujemy lokalnej kuchni, podegustujemy piwko Lwowskie <i, znane już uczestnikom III wypadu Obołoń i Sławutycz>. Spędzimy tam sobotę i niedzielę. W niedzielę w nocy śmigamy do Polski i ponownie rozbijamy się z namiotami. A w poniedziałek połazimy trochę po Zamościu, a może wyrwiemy się i w okolice.
Bardziej szczegółowo wygląda to tak:
14.05.09 - CZWARTEK Popołudniowo-wieczorny zjazd w Południoworoztoczańskim Parku Krajobrazowym
15.05.09 - PIĄTEK Eksploracja PPK
16.05.09 - SOBOTA Pomnik i Plac Mickiewicza Prospekt Swobody Pomnik Tarasa Szewczenki Klasztor Jezuitów Pomnik Iwana Podkowy Dawny Odwach Baszta Kramarzy Opera Teatr Dramatyczny Bazar Krakowski <targ staroci> Cerkiew Przemienienia Pańskiego Katedra Ormiańska Klasztor Benedyktynek Obrządku Ormiańskiego Kawiarnia "Ormianka" Kościół Dominikanów z Muzeum Historii Religii Pomnik Iwana Fedorowa Baszta Prochowa Arsenał Królewski Arsenał Miejski i Muzeum Historyczne Cerkiew Wołoska Ruiny Synagogi "Złota Róża" Kościół Bernardynów Plac Halicki z pomnikiem Danyły Halickiego Kaplica Boimów Katedra pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny Rynek i Ratusz Rynkowe Kamienice <Opcja - Muzeum Historyczne>
<przerwa na jedzonko>
Pałac Potockich z Muzeum Książki Ukraińskiej Pałac Sapiehów Ossolineum Uniwersytet Lwowski Brygidki Kościół Św. Anny Dawny pałac Gołuchowskich Dawny Klasztor Sercanek Katedra Św. Jura Dworzec Główny Kościół Św. Elżbiety Politechnika Lwowska Kościół Św. Marii Magdaleny Kościół Św. Łazarza Dom Piłsudskiego Dawną Siedziba NKWD/Gestapo/KGB Dawna Zajezdnia Tramwajowa Cytadela Biblioteka Uniwersytecka Kościół Św. Mikołaja Pomnik Hruszewskiego Dawna Kawiarnia "Szkocka" Dawna Izba Przemysłowo-Handlowa Dawna Cukiernia Zaleskiego Kamienica Segala
Lwów by Night - czyli swobodne nocne snucie dla chętnych.
17.05.09 - NIEDZIELA Dawny Pałac Sprawiedliwości Dawny Budynek Radia Dom Marii Konopnickiej Kościół Św. Urszuli Dom Oswalda Balzera Kamienicę Michała Ulama Szkoła Leśna Park Stryjski z pomnikiem Jana Kilińskiego Dom Benedykta Dybowskiego Lwowska Akademię Sztuk Pięknych Szkoła Sztuki i Rzemiosła Dom Akademicki Fundacji J.Hermana Dawny Browar Kleina Cmentarze Orląt Lwowskich i Łyczakowski Skansen Góra Piaskowa Kościół Św. Wojciecha Wzgórze Zamkowe z Kopcem Unii Lubelskiej Dawna Fabryka Wódek Barczewskiego Kamienica Braci Schulzów Cerkiew Piatnycka Cerkiew św. Onufrego Cerkiewi św. Mikołaja Synagoga Hasydzka Kościół Św. Jana Chrzciciela Dawny Klasztor Benedyktynek Kościół Matki Boskiej Śnieżnej
18.05.09 - PONIEDZIAŁEK Zamość: Stare Miasto Dawny Pałac Zamoyskich Pozostalosci Twierdzy Zamość (z Arsenałem, Rotundą, bastionem VII)
<dla orientacji wytłuściłem obiekty, do których będziemy wchodzić - reszta to raczej przelotówka>
Koszt całkowity imprezy bez wyżywienia to ok. 250 zł od osoby, z czego 50 zł idzie na zwiedzanie, kolejne 50 zł na nocleg we Lwowie <maksymalnie, prawdopodobnie uda nam się znaleźć taniej>, a 150 zł na przejazdy <z tym, że liczone miarką wrocławską, więc jeśli ktoś ma bliżej, albo umie taniej - tym lepiej dla niego>. Prawdopodobnie wyjdzie więc taniej, ale dwie i pół stówy to taki bezpieczny szacunek z buforem.
Wyprawę planujemy samochodami, jednak jeśli komuś nie uda się zmontować własnego bolidu, ani doczepić do kogo innego, możemy ewentualnie dogadać się na odbiór z Zamościa, a z granicy regularnie kursują marszrutki <prywatne busy>, które za parę hrywien zawiozą do Lwowa. Więc brak auta, choć nieco utrudnia, nie uniemożliwia udziału w imprezie.
Zapraszamy.
EDIT: Ostateczny termin zgłoszeń to 30 kwietnia.
Hej! Melduje, że właśnie dotarłem do miejsca docelowego :] Tak się złożyło, że części z was nie mogłem podziękować osobiście. Niniejszym dziękuje całemu składowi wycieczki za przezajebistą wyprawę na Roztocze i do Lwowa. Za błądzenie po lesie, szukanie bunkrów i jałowców, za ognisko, przejścia przez (na) granicy oraz bieganie po Lwowie ;] Nadstawiam uszu i czekam na kolejną wyprawę Watahy ;]