Katalog znalezionych fraz
Szczegóły na temat pierwszego DLC do Fallouta 3
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Jak pewnie wszyscy dobrze wiecie, pierwszy oficjalny dodatek do Fallouta 3 planowany jest na styczeń przyszłego roku. Nie zostało już wiele czasu więc przyjrzyjmy się dokładniejszym informacją na temat tego co w nim znajdziemy:
Operation Anchorage.
W pierwszym dodatku gracz będzie mógł na własnej skórze odczuć jak wyglądała wpisana w kanon Fallouta operacja militarna która pozwoliła oswobodzić miasto Anchorage z rąk chińskich komunistów.
Całość tej historii zostanie opowiedziana z użyciem symulacji komputerowej, podobnej do tej którą gracz miał okazje napotkać już w trakcie gry w podstawową wersje Fallouta 3.
Gdy zainstalujemy Operation Anchorage to przy pierwszym uruchomieniu gry usłyszymy wezwanie o pomoc i dostaniemy nowe zadanie wraz z markerem kierującym nas w jego stronę. Na miejscu znajdziemy komputer w którym będzie działa się cała symulacja.
Pierwszy dodatek będzie skupiał się głównie na walce i wykorzystaniu swoich umiejętności pozostania niewidocznym. Taką formułę narzuca fakt że jest to rządowa symulacja działań wojskowych przeprowadzonym na Alasce przed atomową zagładą.
Do dyspozycji gracza zostanie oddana nowa broń między innymi karabin Gaussa z lunetą, oraz nowy zestaw pancerza który powinien zadowolić wszystkich amatorów skradania się. Pojawi się także nowy perk o nazwie "Covert Ops" którego szczegółów jednak nie ujawniono.
Oczywiście dodatek będzie zawierał również nowe "Osiągnięcia" dla wszystkich których one interesują. Twórcy zapewniają że ze wszystkich zdobytych przedmiotów będzie można korzystać również podczas gry w podstawową fabułę Fallouta 3.
Jeśli chodzi o samą fabułę to przyjdzie nam najpierw zabezpieczyć tereny wzgórz niedaleko Anchorage, a później przebić się aż do samej bazy chińczyków.
Nowością będzie możliwość dowodzenia drużyną szturmową, skompletowaną według naszego uznania oraz fakt że cała fabuła będzie się działa na pokrytej śniegiem Alasce co wymusza specyficzny wygląd otoczenia. Jeff Gardiner z Bethesdy zapewnił że przygotowali oni naprawdę dużo nowych elementów graficznych jak i również poprawili animacje postaci.
Sam dodatek ma zająć gracza na jakieś 4 do 5 godzin i kosztować 800 punktów (wersja na XBoxa 360) w systemie dystrybucji internetowej.
Jak widać, dodatek dla ludzi którzy lubią sobie postrzelać. Ale tacy przecież z łatwością znajdą sporo gier które całe to strzelanie przedstawiają zdecydowanie lepiej niż Fallout 3.
--------------------------------------------------------
Z pozostałych informacji należy wspomnieć że twórcy wyjawili że nie mają aktualnie w planach dużego dodatku do Fallouta 3, na miarę Shivering Isles do Obliviona.
Patch do podstawowego Fallouta 3 ma wyjść jeszcze przed pojawieniem się pierwszego dodatku.
3 dodatek podniesie limit poziomu postaci oraz da nam możliwość zmiany zakończenia. Co będzie dość trudne biorąc pod uwagę fakt że twórcy zapewniają że będzie można zagrać w niego postacią z podstawowej wersji gry.
Jeśli chodzi o Polski rynek to Cenega Poland oświadczyła że dodatki do Fallouta 3 będzie można oficjalnie kupić w naszym kraju ale nie podała żadnych szczegółów na ten temat.
kosztować 800 punktów (wersja na XBoxa 360) w systemie dystrybucji internetowej.
Hmmm, ktoś wie może na jaką ilość gotówki przekłada się mniej więcej te 800 punktów? I skoro 800 pkt ma kosztować wersja na X-pudło, to na PC powinno być taniej... ciekwe tylko ile?
Co do samego dodatku, to mnie zupełnie nie zachęca nastawienie na walkę... i zgaduję, że nie jestem w tym osamotniony
1000 punktów w Europie kosztuje 12 Euro więc 800 to będzie około 10 Euro więc trochę sporo. Trzeba jednak wziąć pod uwagę że nie wiemy w jaki sposób Cenega Poland chce to wszystko rozwiązać w naszym kraju
Mnie dziwi fakt, że tak duża teraz firma nie potrafi zakasać rękawów, zatrudnić więcej programistów i wydać szybko dużych dodatków, które przyniosą jej więcej pieniędzy. Może oni testują rynek tymi mini doadtkami, ale to przecież jasne, że mały dodatek nie cieszy się taką popularnością, jak coś sporego i atrakcyjnego pod wieloma względami. Wtedy można zawsze bujać że to niemal jak następna część (z Knights nikt naprawdę nie wiedział jak długi będzie ten dodatek z SI wszyscy byli już pewni, ze będzie to coś naprawdę dużego i ciekawego). Taktyka jest zawsze taka, że zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie wzrasta i za jedną dużą grą powinna iść następna, równie duża, by podtrzymać zainteresowanie.
To te punkty się do czegoś przydają? Mówimy o tych co się je odblokowuje podczas przechodzenia gier na Xboxie?
hm..
To te punkty się do czegoś przydają? Mówimy o tych co się je odblokowuje podczas przechodzenia gier na Xboxie?
hm..
Achievement Points nie mają nic wspólnego z Microsoft Point. Te pierwsze się zdobywa, te drugie się kupuje.
Dodatki, jak dodatki... mam je głęboko w... nosie! Patch ważniejszy... mam tego wrednego Jefferson Memorial Buga... przez to nawet nie gram w F3 a Dead Space (swoją drogą polecam... mimo że to kosztowna rzecz). Wkurza mnie to bo chcę przejść dalej
Eh to świecące jak choinka, coś tam to jednak gauss rifle;/ zupełnie inaczej go sobie wyobrażałem
A jak już przy tym jesteśmy, Dead Space dał mi znacznie więcej radochy niż F3 :/ Szkoda.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Jak pewnie wszyscy dobrze wiecie, pierwszy oficjalny dodatek do Fallouta 3 planowany jest na styczeń przyszłego roku. Nie zostało już wiele czasu więc przyjrzyjmy się dokładniejszym informacją na temat tego co w nim znajdziemy:
Operation Anchorage.
W pierwszym dodatku gracz będzie mógł na własnej skórze odczuć jak wyglądała wpisana w kanon Fallouta operacja militarna która pozwoliła oswobodzić miasto Anchorage z rąk chińskich komunistów.
Całość tej historii zostanie opowiedziana z użyciem symulacji komputerowej, podobnej do tej którą gracz miał okazje napotkać już w trakcie gry w podstawową wersje Fallouta 3.
Gdy zainstalujemy Operation Anchorage to przy pierwszym uruchomieniu gry usłyszymy wezwanie o pomoc i dostaniemy nowe zadanie wraz z markerem kierującym nas w jego stronę. Na miejscu znajdziemy komputer w którym będzie działa się cała symulacja.
Pierwszy dodatek będzie skupiał się głównie na walce i wykorzystaniu swoich umiejętności pozostania niewidocznym. Taką formułę narzuca fakt że jest to rządowa symulacja działań wojskowych przeprowadzonym na Alasce przed atomową zagładą.
Do dyspozycji gracza zostanie oddana nowa broń między innymi karabin Gaussa z lunetą, oraz nowy zestaw pancerza który powinien zadowolić wszystkich amatorów skradania się. Pojawi się także nowy perk o nazwie "Covert Ops" którego szczegółów jednak nie ujawniono.
Oczywiście dodatek będzie zawierał również nowe "Osiągnięcia" dla wszystkich których one interesują. Twórcy zapewniają że ze wszystkich zdobytych przedmiotów będzie można korzystać również podczas gry w podstawową fabułę Fallouta 3.
Jeśli chodzi o samą fabułę to przyjdzie nam najpierw zabezpieczyć tereny wzgórz niedaleko Anchorage, a później przebić się aż do samej bazy chińczyków.
Nowością będzie możliwość dowodzenia drużyną szturmową, skompletowaną według naszego uznania oraz fakt że cała fabuła będzie się działa na pokrytej śniegiem Alasce co wymusza specyficzny wygląd otoczenia. Jeff Gardiner z Bethesdy zapewnił że przygotowali oni naprawdę dużo nowych elementów graficznych jak i również poprawili animacje postaci.
Sam dodatek ma zająć gracza na jakieś 4 do 5 godzin i kosztować 800 punktów (wersja na XBoxa 360) w systemie dystrybucji internetowej.
Jak widać, dodatek dla ludzi którzy lubią sobie postrzelać. Ale tacy przecież z łatwością znajdą sporo gier które całe to strzelanie przedstawiają zdecydowanie lepiej niż Fallout 3.
--------------------------------------------------------
Z pozostałych informacji należy wspomnieć że twórcy wyjawili że nie mają aktualnie w planach dużego dodatku do Fallouta 3, na miarę Shivering Isles do Obliviona.
Patch do podstawowego Fallouta 3 ma wyjść jeszcze przed pojawieniem się pierwszego dodatku.
3 dodatek podniesie limit poziomu postaci oraz da nam możliwość zmiany zakończenia. Co będzie dość trudne biorąc pod uwagę fakt że twórcy zapewniają że będzie można zagrać w niego postacią z podstawowej wersji gry.
Jeśli chodzi o Polski rynek to Cenega Poland oświadczyła że dodatki do Fallouta 3 będzie można oficjalnie kupić w naszym kraju ale nie podała żadnych szczegółów na ten temat.
kosztować 800 punktów (wersja na XBoxa 360) w systemie dystrybucji internetowej.
Hmmm, ktoś wie może na jaką ilość gotówki przekłada się mniej więcej te 800 punktów? I skoro 800 pkt ma kosztować wersja na X-pudło, to na PC powinno być taniej... ciekwe tylko ile?
Co do samego dodatku, to mnie zupełnie nie zachęca nastawienie na walkę... i zgaduję, że nie jestem w tym osamotniony
1000 punktów w Europie kosztuje 12 Euro więc 800 to będzie około 10 Euro więc trochę sporo. Trzeba jednak wziąć pod uwagę że nie wiemy w jaki sposób Cenega Poland chce to wszystko rozwiązać w naszym kraju
Mnie dziwi fakt, że tak duża teraz firma nie potrafi zakasać rękawów, zatrudnić więcej programistów i wydać szybko dużych dodatków, które przyniosą jej więcej pieniędzy. Może oni testują rynek tymi mini doadtkami, ale to przecież jasne, że mały dodatek nie cieszy się taką popularnością, jak coś sporego i atrakcyjnego pod wieloma względami. Wtedy można zawsze bujać że to niemal jak następna część (z Knights nikt naprawdę nie wiedział jak długi będzie ten dodatek z SI wszyscy byli już pewni, ze będzie to coś naprawdę dużego i ciekawego). Taktyka jest zawsze taka, że zaczyna się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie wzrasta i za jedną dużą grą powinna iść następna, równie duża, by podtrzymać zainteresowanie.
To te punkty się do czegoś przydają? Mówimy o tych co się je odblokowuje podczas przechodzenia gier na Xboxie?
hm..
To te punkty się do czegoś przydają? Mówimy o tych co się je odblokowuje podczas przechodzenia gier na Xboxie?
hm..
Achievement Points nie mają nic wspólnego z Microsoft Point. Te pierwsze się zdobywa, te drugie się kupuje.
Dodatki, jak dodatki... mam je głęboko w... nosie! Patch ważniejszy... mam tego wrednego Jefferson Memorial Buga... przez to nawet nie gram w F3 a Dead Space (swoją drogą polecam... mimo że to kosztowna rzecz). Wkurza mnie to bo chcę przejść dalej
Eh to świecące jak choinka, coś tam to jednak gauss rifle;/ zupełnie inaczej go sobie wyobrażałem
A jak już przy tym jesteśmy, Dead Space dał mi znacznie więcej radochy niż F3 :/ Szkoda.