Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Witam
Może tutaj uda mi się rozpowszechnić grę pt. Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast
Opis gry (skopiowany z gry-online):
Star Wars Jedi Outcast: Jedi Knight II to już trzecia część przygód agenta rebeliantów Kyle Katarna. Minęło kilka lat od czasu gdy Kyle pomścił śmierć swego ojca oraz ocalił Valley of the Jedi przed najazdem Dark Jedi dowodzonych przez Jereca. Przerażony siłą ciemniej strony mocy, która nieomalże go pochłonęła, Kyle powierza swój miecz świetlny Luke Skywalkerowi, przysięgając już nigdy go nie użyć. Gdy jednak nad przyszłością Galaktyki zawisło nowe niebezpieczeństwo, ponownie musi wrócić do swoich korzeni i walczyć ze złem.
Nowym zagrożeniem jest potężny Dark Jedi, który pragnie stworzyć urządzenie ograniczające moc Jedi. W tej grze akcji FPS gracz prowadzi Kyle Katarna przez krainy znane z filmów oraz całkowicie nowe lokacje, dysponując niepowtarzalnymi rodzajami broni, oraz niesamowitą mocą Jedi. W porównaniu z Star Wars Jedi Knight: Dark Forces II usprawniono posługiwanie się mieczem świetlnym oraz zwiększono jego możliwości zarówno ataku jak i obrony.* Różnorodne moce Jedi, jak Jump, Push, Jedi Mind Triks i inne.
* Bezpośrednia walka lub działania z ukrycia w zależności od sytuacji. * Poznawanie nowych lokacji znanych z filmów Gwiezdne Wojny: Miasto w Chmurach, Akademia Jedi na Yavin 4, Nar Shaddaa, baza przemytników na księżycu, oraz całkowicie nowe miejsca. * Dwa tryby multiplayer: trening Jedi oraz rozgrywka zespołowa. * Gra używa zaawansowanego enginu graficznego z Quake III.
mam nadzieję, że w pewnym stopniu Was zachęciłem do tej gry . Jeśli ktoś by się zdecydował, proszę o kontakt.
Pozdrawiam
Szkoda tylko, że fabuła nudna jak flaki z olejem i naciągana do maksimum. Lepiej przejść ponownie Dark Forces II: Jedi Knight.
Moim typem z SW są oba KOTORy ;].
A ja uwielbiam te gre ma klimat ma rozmach i jest dynamiczna.
Próbowałem kiedyś swoich sił w multi. Muszę przyznać, że zniechęca, bo mieczem świetlnym wali się raczej na pałę. A nawet jeśli już ktoś coś umie i się stara, to i tak osoba zamachująca i zaklikująca myszkę może łatwo go pokonać.
Jedyne co mi się na prawdę podobało to podnoszenie Choke'iem (duszeniem, jak Vader na filmie) storm trooperów, "przelewitowywanie" ich nad przepaść i puszczanie
W Obsidianowej interpretacji świata SW jest więcej starwarsów niż w obu trylogiach razem wziętych I na reszcie ciemna strona jest na prawdę kusząca i taka jak powinna być
Szkoda tylko że cięcia ze strony Lucas arts zaowocowały masą urwanych wątków i niedokończonych motywów.
KOTOry rzeczywiście rulez, a Lucas powinnien pokutę odbyć za poganianie twórców drugiej części (byle wydać grę przed gwiazdką i zarobić $$$$) przez co tyle bugów i straconych możliwości, że aż się płakać chce .
Nie mniej DF2:JK jest klasą samą w sobie. Fabularne filmiki, naprawdę interesująca fabuła i ciekawe misje. Natomiast w JK2 i Academy gracz walczy z hordą różnych dżedajów, które się tak nagle naprodukowały w kosmosie, że aż głupota osób odpowiedzialnych za fabułę woła o pomstę do nieba. DF2:JK każdy pojedynek to było wydarzenie i coś świętego . W Outcascie w pewnym momencie było to już nudne, kolejna plansza, kolejne 10-20-30 dark jedajów do zabicia - .
Ze Star Wars'ów to grałem jedynie w KoToR:SL i JK2:JO.
KoToR:SL to gra wielka, ale to wiedzą wszyscy więc daruje sobie zachwyty. JK2:JO było grą niezłą (szczelnie jak się dostało już miecz), ale tylko niezłą.
Muszę jeszcze zaliczyć KoToR'a pierwszego i dopiszę sobie do listy DF2:JK
Muszę jeszcze zaliczyć KoToR'a pierwszego i dopiszę sobie do listy DF2:JK
nie zapomnij o Lego Star Wars
Prawda, singiel jest nudny, a fabuła nieciekawa... Ale w tej grze o multiplejera chodzi =D. Gorąco zachęcam, bo gra się naprawdę fajnie, można poznać dużo ciekawych ludzi i świetnie się bawić. W KoToRa nie grałem, a w DF zniechęciła mnie grafika
KOTOR jest dobry, ale jeśli stawia się na dynamikę typu "rzucic mieczem i zabic" to polecam Jedi Kight
Próbowałem kiedyś swoich sił w multi. Muszę przyznać, że zniechęca, bo mieczem świetlnym wali się raczej na pałę. A nawet jeśli już ktoś coś umie i się stara, to i tak osoba zamachująca i zaklikująca myszkę może łatwo go pokonać.
A ja tam bardzo lubie fabułę JK2:JO (I żeby niebyło Kotory obydwa i DF2:JK mam za sobą). Singla przeszedłem trzy razy w tym dwa z użyciem samego miecza.
Jeżeli chodzi o rzenującą fabułę to JK3:JA przebija wszystko. Choć walka na Light Sabery bardziej dopracowana.
ha te gierki sa niezle..ale i tak stary x-wing albo t/f sa tha best:P albo xvt:) to byly czasy.. jak sie grywalo po sieci w takie cudenka..i jeszcze nie kazdy mial wtedy 3dfxa:P
w sumie teraz dopiero odkrylem giery z uniwersum SW. W kotor 2 pomykam teraz a Star Wars Jedi Knight II: Jedi Outcast mam zamiar zaatakowac po nim. Z tego co tu wyczytalem i z tego co mi kumpel mowic giera jest niezla wiec sproboje. PS W kotor tez walka jest wg mnie "na pale"
. Jeśli ktoś by się zdecydował, proszę o kontakt.
I na reszcie ciemna strona jest na prawdę kusząca i taka jak powinna być 
.
. W Outcascie w pewnym momencie było to już nudne, kolejna plansza, kolejne 10-20-30 dark jedajów do zabicia - 
.
