Katalog znalezionych fraz
Ochrona przed deszczem
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Pod koniec poprzedniego konwentu, Widget wpadł na pomysł zrobienia odpowiednich zadaszeń pod którymi zlotowicze mogliby spędzać czas podczas deszczu. Cóż... nie oszukujmy się - mieliśmy pod tym względem niezwykłe szczęście które nie będzie nam zawsze dopisywać. Dlatego o tego rodzaju zadaszeniach trzeba pomyśleć bo nie wszyscy chcą siedzieć cały czas w barze czy w prelekcyjnej. Moim zdaniem, należy pomyśleć o kilku niewielkich, pochylonych dachach, które można z łatwością zamontować przy tych drzewach których przecierz jest tam trochę. Pod dachami, ewentualnie jakieś ławki (jeśli będzie z czego) - jak jednak zrobić te dachy? no tutaj sprawa jest już trudniejsza. Jednym z pomysłów jest po prostu folia na gałęziowym stelarzu. Innym jaki widziałem na jakimś filmie, to najpierw gęsty gałęziowy stelarz a na nim poukładane płaty wyciętej gleby z trawą (wiecie chyba o co mi chodzi?). Wogóle widziałem też w tym filmie fajne ściany zrobione właśnie z takich kostek wyciętej trawy.
Czy możemy liczyć na pomoc Instytutu Wojtasa ?
Moim zdaniem to jest dosyć ważna sprawa i rzeczywiście trzeba by coś wymyśleć (gorzej z wykonaniem i materiałami). W dodatku trzeba pamiętać, że musi byc odpowiednio dużo takich zadaszeń, żeby się ludki za bardzo cisnąć nie musieli!
A jakby dorwac gdzies kawalki dachu tego takiego sam nie wiem z czego...
to takie plastikowe jest i pofalowane...najczesciej szarego koloru. Mysle ze bylo by to klimatyczne. Mam nadzieje ze sie domyslicie o co mi chodzi
O plyty azbestowe. Kiedys robiono z nich dachy garazy ew. szop. Ale to dosc ciezkie jest :/ ...
Ciezkie i rakotwórcze
Ja podalem tylko minusy
... - Szpon
Mi chodzi po glowie inny pomysl - Naprzeciw wejscia do Bu...baru rosły sobie mlode drzewka z których czesc poszla na opał, ale jeszze ich tam zostalo. Jako ze rosną blisko siebie, moznaby poskusic sie o zorbienie dachy podwieszanego: przewiazac sznurkiem na dpowiedniej wysokosci wszelkie drzewka, czyniac cos na kształt sznurowej siatki, po czym rozpiac a tym jakies lekkie i neiprzemakalne materiały (sadze ze płocienna płachta plus folia by sie tu sprawdzila).
Nalezy tylko zrobic to taka by woda mogla gdzies sciekac swobodnie a nie osadzała sie w zaglebieniach przekrycia...po rozwiazaniu tej kwestii sadze ze takie cos by wypalilo
Mnie korci pomysł z tą trawą, w końcu wyciąc taki kwadrat nie jest trudno (się robiło) a i transport na mniejsze odległości (nie importujemy) nie stanowi problemu. W dodatku wygladałoby to gustowniej niźli kawełek folii. Wg mnie jest najlepsze rozwiązanie, jednak dość pracochłonne i nie oszukujmy się nie wiem(y) jak to sie zachowuje podczas deszczu (a chyba robi sie błocko i mamy salon odnowy biologicznej...). A z falistych rzeczy to jest takie coś zrobione z żywic, wygląda obecnie jak po przynajmiej trzech apokalipsach i ma jedną wae, jest pomarańczowe. Można by użyć tego czegoś zamiast azbestu, tylko że wiem ile kosztuje lub skąd wziąść (czasem sobie leży koło mnie, jako odpadek i można to zarekwirować).
Ty Rawdan a teraz ja wpadłem na pomysł- niewiem czy pamietasz ale spotkalismy sie na lotnisku na browarku (ty Ja Jabot Tetora Zwonimir i kolesie od asgs-ares keny i te sprawy) i adam wypil pare bronków i mu zaczely przeszkadzać promienie słoneczne... Wtem Tetora zaczął kombinowac zeby mu daszek zrobic... i mu wyszlo byla ocrona przed słońcem... ale jakby sie bardziej postarał to by i zrobil ze zwyklych palików i gałęzi ochrone przed deszczem (przeciez jak pamietasz on nawed szałas sobie zrobil i nie padało na niego.dlatego tez przy jego pomocy musle ze sprawa jest załatwiona.
Tylko że taki szałas to nie wiem czy by był na tyle klimatyczny ale owszem, jest to jakieś rozwiązanie. Jak będziemy na następnym spotkaniu to się to szczegółowo obgada ale jak macie jeszcze jakieś pomysły to je tutaj zapodawajcie.
Będzie dobrze trzeba tylko sie z Tetorą skontaktować
Apropo masz Rawdan do niego gg?
Klimatyczny szałas, czyli na galądzie kładziemy blachy i mase śmiecia które sie wala tu i tam. Można by spróbować nawet zrobić jakieś dachy z połamanych cześci. Zawsze to bedzie jakaś ochrona (tylko, że może nieco przeciekać, więc miejscami użyje się mniej klimatycznej techniki typu silikon)
Tetora jest teraz w wojsku.
faktycznie- zapomnialem... ale mysle ze on nam i tak w wielu sprawach pomoze
IW opracowało, Marth już podał lokalizację właściwie, a materiał którego użyjemy to folia ogrodowa o,5mm. "Ale jak tam sie nazbiera wody to to runie!" - powie ktoś. NIE! Na środku konstrukcji zrobimy podwyższenie dzięki któremu dach będzie spadzisty i nie będzie gromadził wody. A jak będzie gromadził to wtedy mamy rozwiązany problem prysznica
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Pod koniec poprzedniego konwentu, Widget wpadł na pomysł zrobienia odpowiednich zadaszeń pod którymi zlotowicze mogliby spędzać czas podczas deszczu. Cóż... nie oszukujmy się - mieliśmy pod tym względem niezwykłe szczęście które nie będzie nam zawsze dopisywać. Dlatego o tego rodzaju zadaszeniach trzeba pomyśleć bo nie wszyscy chcą siedzieć cały czas w barze czy w prelekcyjnej. Moim zdaniem, należy pomyśleć o kilku niewielkich, pochylonych dachach, które można z łatwością zamontować przy tych drzewach których przecierz jest tam trochę. Pod dachami, ewentualnie jakieś ławki (jeśli będzie z czego) - jak jednak zrobić te dachy? no tutaj sprawa jest już trudniejsza. Jednym z pomysłów jest po prostu folia na gałęziowym stelarzu. Innym jaki widziałem na jakimś filmie, to najpierw gęsty gałęziowy stelarz a na nim poukładane płaty wyciętej gleby z trawą (wiecie chyba o co mi chodzi?). Wogóle widziałem też w tym filmie fajne ściany zrobione właśnie z takich kostek wyciętej trawy.
Czy możemy liczyć na pomoc Instytutu Wojtasa ?
Moim zdaniem to jest dosyć ważna sprawa i rzeczywiście trzeba by coś wymyśleć (gorzej z wykonaniem i materiałami). W dodatku trzeba pamiętać, że musi byc odpowiednio dużo takich zadaszeń, żeby się ludki za bardzo cisnąć nie musieli!
A jakby dorwac gdzies kawalki dachu tego takiego sam nie wiem z czego...
to takie plastikowe jest i pofalowane...najczesciej szarego koloru. Mysle ze bylo by to klimatyczne. Mam nadzieje ze sie domyslicie o co mi chodzi O plyty azbestowe. Kiedys robiono z nich dachy garazy ew. szop. Ale to dosc ciezkie jest :/ ...
Ciezkie i rakotwórcze
Ja podalem tylko minusy
... - SzponMi chodzi po glowie inny pomysl - Naprzeciw wejscia do Bu...baru rosły sobie mlode drzewka z których czesc poszla na opał, ale jeszze ich tam zostalo
. Jako ze rosną blisko siebie, moznaby poskusic sie o zorbienie dachy podwieszanego: przewiazac sznurkiem na dpowiedniej wysokosci wszelkie drzewka, czyniac cos na kształt sznurowej siatki, po czym rozpiac a tym jakies lekkie i neiprzemakalne materiały (sadze ze płocienna płachta plus folia by sie tu sprawdzila).Nalezy tylko zrobic to taka by woda mogla gdzies sciekac swobodnie a nie osadzała sie w zaglebieniach przekrycia...po rozwiazaniu tej kwestii sadze ze takie cos by wypalilo
Mnie korci pomysł z tą trawą, w końcu wyciąc taki kwadrat nie jest trudno (się robiło) a i transport na mniejsze odległości (nie importujemy) nie stanowi problemu. W dodatku wygladałoby to gustowniej niźli kawełek folii. Wg mnie jest najlepsze rozwiązanie, jednak dość pracochłonne i nie oszukujmy się nie wiem(y) jak to sie zachowuje podczas deszczu (a chyba robi sie błocko i mamy salon odnowy biologicznej...). A z falistych rzeczy to jest takie coś zrobione z żywic, wygląda obecnie jak po przynajmiej trzech apokalipsach i ma jedną wae, jest pomarańczowe. Można by użyć tego czegoś zamiast azbestu, tylko że wiem ile kosztuje lub skąd wziąść (czasem sobie leży koło mnie, jako odpadek i można to zarekwirować).
Ty Rawdan a teraz ja wpadłem na pomysł- niewiem czy pamietasz ale spotkalismy sie na lotnisku na browarku (ty Ja Jabot Tetora Zwonimir i kolesie od asgs-ares keny i te sprawy) i adam wypil pare bronków i mu zaczely przeszkadzać promienie słoneczne... Wtem Tetora zaczął kombinowac zeby mu daszek zrobic... i mu wyszlo byla ocrona przed słońcem... ale jakby sie bardziej postarał to by i zrobil ze zwyklych palików i gałęzi ochrone przed deszczem (przeciez jak pamietasz on nawed szałas sobie zrobil i nie padało na niego.dlatego tez przy jego pomocy musle ze sprawa jest załatwiona.
Tylko że taki szałas to nie wiem czy by był na tyle klimatyczny ale owszem, jest to jakieś rozwiązanie. Jak będziemy na następnym spotkaniu to się to szczegółowo obgada ale jak macie jeszcze jakieś pomysły to je tutaj zapodawajcie.
Będzie dobrze trzeba tylko sie z Tetorą skontaktować
Apropo masz Rawdan do niego gg?
Klimatyczny szałas, czyli na galądzie kładziemy blachy i mase śmiecia które sie wala tu i tam. Można by spróbować nawet zrobić jakieś dachy z połamanych cześci. Zawsze to bedzie jakaś ochrona (tylko, że może nieco przeciekać, więc miejscami użyje się mniej klimatycznej techniki typu silikon)
Tetora jest teraz w wojsku.
faktycznie- zapomnialem... ale mysle ze on nam i tak w wielu sprawach pomoze
IW opracowało, Marth już podał lokalizację właściwie, a materiał którego użyjemy to folia ogrodowa o,5mm. "Ale jak tam sie nazbiera wody to to runie!" - powie ktoś. NIE! Na środku konstrukcji zrobimy podwyższenie dzięki któremu dach będzie spadzisty i nie będzie gromadził wody. A jak będzie gromadził to wtedy mamy rozwiązany problem prysznica