Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Z racji że wczoraj przeprowadzilem sie z Gór Ludwikowskich do Poznania , mieszkam sam. Oto pierwszy problem na który nigdy nie natknąłem się w Falloutach -głód !! Cholera kto mnie przeszkoli w skillu: gotowanie ?? Racje żywnościowe zabrane z Vaulta 13 są prawie na wyczerpaniu...sytuacja jest dramatyczna. Wszelkich Shamowiczów ( Shamowiczki !!! ) mających/-ce skilla gotowanie większego niż 10 % prosze o przykładowe,szybkie i PROSTE przepisy.
Zdesperowany Snowblind
PS Rozważam zjedzenie/porwanie sąsiadki. Nie będe kierował się względami etycznymi/estetycznymi.
Nie wiem czy ta tablica jest miejscem na taki temat Inaczej - nie mam sprecyzowanego zdania, choć jestem raczej przeciw. Jednak jeśli tutaj by sie pojawiały tylko same przepisy - ewentualnie merytoryczne zapytania jak zrobić szybko i tanio żarcie, czy ciekawe i konkretne porady - to temat można pozostawić. Jeśli zaś pojawiać się będą teksty w stylu: to mi nie smakuję, a tamto jest do bani - to konsekwecje się wyciągnie. Zarówno dla tematu jak i dla tak piszących
Squonk
To nie jest takie szybkie i niezle usyfilam kuchnie robiac to, no ale oplaca sie :>
Ciasto: Ze wszystkich składników zagnieść ciasto i podzielić na 3 części. 2 części upiec na dużej blasze (ok. 20-25 min) - aż złapie złoty kolor. Na drugą część ciasta nałożyć orzechy smażone w maśle i miodzie i również ją upiec.
Orzechy: Rozpuścić masło na dużej patelni, dodać orzechy, miód i cukier. Smażyć ciągle mieszając na złoty kolor.
Krem: Żółtka, cukier i mąkę wymieszać w 1/2 szklanki mleka i wlać na gotujące mleko. Ugotować budyń. Ostudzony budyń utrzeć z kostką masła.
Upieczone warstwy ciasta nasączyć pączem. Przełożyć ciasto masą i zostawić do nasiąknięcia. Warstwa ciasta z orzechami oczywiscie bedzie na wierzchu
Ten krem co prawda robilam inaczej, gotowalam go na parze i ubijalam, ale mi nie wyszedl Wiec w tym przepisie powinna być napisana dobra receptura ;]
Kucharzenie to ważna sprawa w życiu każdego człowieka. Kwestią podstawową jest dostęp do w miarę tanich produktów ale zarazem smacznych. Np. niektóre gotowe dania są smaczne a innych znowuż nawet pies albo by nie wszamał. O to przepis jak ze zwykłej ogonówki z torebki zrobić sobie dość smaczną i pożywną zupę
"Modyfikowana" zupa ogonowa Do garnka wlewamy 1,5 litra wody i gotujemy ją. Wsypujemy jedną torebkę zupy ogonowej do zimnej wody (polecam z Winiar) i dokładnie mieszamy. Bierzemy małą cebulę, kroimy ją w drobną kostkę i wrzucamy do garnka. Aby polepszyć smak całości wsypujemy 1/3 łyżeczki ziołowego pieprzu (ewentualnie innej przyprawy - według gustu). Gotujemy aż do wrzenia - następnie zmniejszamy ogień, aby zupa nam nie wykipiała.
Teraz sprawa najważniejsza!!!
Kombinujemy jakąś dobrą, naprawdę dobrą kiełbasę. Tą jaką jemy i wiemy, że to jest kiełbasa a nie wyrób kiełbasopodobny . Kroimy ją w małą kostkę, obsmażamy lekko na maśle. Możemy posypać ją chilli - aby uzyskać tą wyrazistość w smaku. Kiełbasę po podsmażeniu i odsączeniu ze zbędnego tłuszczu wrzucamy do zupy.
Bierzemy makaron - grube nitki - i łamiemy go na dość krótkie odcinki. Ile tego makaronu - to już zależy od nas Tyle aby coś go było w garnku ale nie tyle aby z zupy zrobił się jakis gulasz.
Całość gotujemy z kilka minut - tak aby makaron zmiękł. Otrzymujemy smaczną zupę, dobrą do zagryzienia zwykłymi kanapkami jak i do popicia w kubku. Można ją też jeść tak: - na początku jemy samą zupę - przy drugim "dolaniu" można konsumować sam makaron, polany tylko zupą
Lubisz smażone, ciężkie i nieco tłuste shamanko? Ja tak! Co!? Nie wyglądam? Tłuste żarcie jest cholernie sycące, więc 3 poniższe przepisy polecam, jeżeli przez cały dzień nie będziesz w domu (tudzież lubisz sobie pojeść )
"Kaszanka a'la mój Tata"
Kroisz kilka cebul w plasterki, poczym każdy plasterek przetnij na pół. Jak jesz sam, to weź nie więcej niż 2-3. Kaszankę kroisz też w plasterki, ale grubsze. Na rozgrzaną patelnię z olejem kładziesz warstwę cebuli, a następnie kaszanki. Daj duuużo cebuli! Sypiesz pieprz, i co tam jeszcze chcesz (ale rym ). Zamykasz pokrywkę i idziesz się odlać. Jak po drodze znajdziesz radio, to też sobie włącz. W każdym razie, przewracać kaszanke zacznij, kiedy będzie już mocno pachnieć cebulka i z szarawych plasterków kaszany zrobią się czarne, z tłustym połyskiem "gruzy" . Nie wiem, jak to inaczej określic. Całość duś na małym ogniu, aż uznasz, że się nadaje (czyli ok. 30 minut później). Szczególnie smakowita jest cebulka!
"Tajemna potrawa Czarnoksiężnika (moja)"
Kiełbasę (jakąś suchą) kroisz w kostke. Masz grzybki? Też je pokrój w kostke! Cebulę pokrój jak do kaszanki. Wrzuć wszystko do miski i wymieszaj. Na gorącej patelni rozlej nieco oleju. do miski z surową potrawą dodaj sporo pieprzu, nieco soli i co tam jeszcze chcesz ! Możesz dodać paprykę, ale nie jest niezbędna. Patelnia i olej gorące? to wysyp zawartość miski i dus całość na małym ogniu. Przewracaj co kilka minut. Zdejmij, gdy całośc nabierze jednolitego zapachu. Jeśli dusisz na małym ogniu, to możesz nawet godzinę to pichcić. Na prawdę warto! Całość dość poważnie siada, więc jeśli pokrywka opiera Ci się na składnikach, nie pękaj! Całość smakuje wyborowo. Doskonałe na gorącą zakąskę, lub jeśli chcesz długo na popijawie wytrzymać. Ta potrawa może nabrać jeszcze kilku ciekawych właściwości, ale gdybym je opisał, przestała by być tajemną !
"Magiczna jajecznica"
W misce rozbełtujesz 2-3 jajka. Wrzucasz tam jeszcze kilka kosteczek kiełbasy i... pokrojone grzybki. Pieprz, sól. Wylewasz wszystko na gorącą patelnię z olejem, i NIE MIESZASZ!!!! Niech spokojnie urośnie, choć to nie omlet ! Ale nie to jest w niej magiczne... Czy powiedziałem, jakie grzybki powinny zostać dodane? Hmm... w razie potrzeby, sam się domyślisz. Poza tym, pracuję nad nadawaniem grzybom różnych właściwości...
No nic, pozdrawiam i smacznego!
KURCZACZEK PIECZONY ZWONIMIRA z dedykacją dla członków mojej rodziny, którzy byli moimi obiektami doświadczalnymi do czasu, aż nauczyłem się to robić.
Kurczaka myjemy, suszymy, smarujemy przyprawami, kroimy kilka plasterków masła i umieszczamy na mięsku. Całość wkładamy do naczynia żaroodpornego/brytfanny, przykrywamy i umieszczamy tam 1/3 kostki masła. Wstawiamy to do piekarnika na 50 min przy temperaturze 200 st. C.\, co 10 minut polewamy całość wytapiającym się tłuszczem. Po tych 50 minutach zdejmujemy przykrywkę i pieczemy 10-15 min dla uzyskania chrupiącej, złotej skórki.
Wersja dla kobiet: jak wyżej, ale w miejsce słowa "masło" wstaw "lalala".
Całkiem niezłe. Jeśli ktoś podejmie się zrobienia tego i będzie mu smakowało lub nie - czekam na PM.
To ja przedstawie grzanki
Miseczka... Do miseczki dwa jajeca ;] (tylko, zeby nie byly zagrypione ) Jak mamy juz te jajca to szczypta (edit: soli, bo nie pieprzu ;])... czy dwie dla pewnosci... Teraz widelec w garsc, by wykonac nim ruchy trzepiace ;] Jak to bedzie przedstawiac jednolita mase to wtedy maczamy w nim chleb - z kazdej strony i na ciepla (ciepla... hym.. goraca ;]) patelnie kladziemy.. na ktorej jest olej/smalec, czy z czego tam korzystamy ;] Choc smalcu nie polecam I to smazymy.. ogladamy (z obu stron) ;] I jak bedzie lekko chrupiace zdejmujemy na talerzyk i pochlaniamy ;]
Chleb... najlepiej lekko zczerstwialy... moze nie zczerstwialy, ale NIE swiezy ;] Taki, ktory stracil miekkosc chleba i chrupiacosc skorki ;]
Gaz na ktorym sie smazy i dlugosc... Ja to robie na oko, ale wszystkiego raczej tak "srednio" ;P
Co tam jeszcze... Na grzanki mozna polozyc serek (zeby sie z nim usmazyl), lub posmarowac miodem ;] Ale jak skonczy sie smazyc! Do picia mleko brahmina ;]
Zawsze mozna wymieszac 3 jajka, ok 4 lyzek maki, troche mleka i wrzucic to na patelnie polana olejem. Dosc smaczne i sycace
Taa, kupujesz boczek.. kroisz go w kosteczkę.. smażysz w garze. Kiedy już się tłuszcz wytopi trochę... przyprawiasz, a to troszkę czosnku, pieprzu, troszkę bazylii, oregano... zalewasz śmietanką 18%... dodajesz żóltko /uprzednio zmieszawszy je z odrobiną śmietany- nie zważy się dzięki temu/.. możesz dodać odrobinę żółtego sera /zwykłego.. choć polecałbym parmezan jakiś/.. podgrzewasz to ażeby sos ci zgęstniał.. ale nie gotuj tego broń boże... i polewasz tym makaronik; mniam.
Takie danko może z powodzeniem robić za 2 posiłki , a jak postoi w lodówie to jest jeszcze lepsze, smacznego życzę
Już mam! Znajdź sobie dziewczynę. Ona Ci nagotuje, posprząta... a czasem nawet "dobrze zrobi".
Lesto - dostajesz za to upomnienie. Jeśli temat rozwinie się w dyskusję w takim stylu, to patrz post pierwszy. Squonk
Ciepixowa Zapiekanka
Skład: Kabanos(tyle by na chleb starczyło rozłożyć) Chleb Ser żółty Masło
Kroimy chleb i smarujemy delikatnie masłem. Kładziemy na to kabanosa pokrojonego w kostkę, proponowałbym układac w rządkach. Pokrojony ser w plastry umieszczamy na kanapce i wkładamy do mikrofali. Podgrzewamy aby się roztopił. Po wyciągnięciu z mikrofali polewamy keczapem lub jak kto woli smarujemy majonezem. Można również dodać przyprawy podczas wersji drugiej. Wersja.2 Alternatywa to upiec w piekarniku aby było bardziej chrupiące, a zamiast chlebka wykorzystać zamrożona zapiekankę ze sklepu. SMACZNEGO
Równie dobre może być "spagetti po polsku a'la Squonk"
Składniki: - sos do spagetti - najlepiej z Pudliszek - zwykły, pomidorowy, bez żadnych dodatków - cebula - kiełbasa, jaką lubimy - nie za dużo - pieczarki w zalewie naturalnej - przyprawy (sól, pieprz, bazylia, oregano) - makaron grube nitki
Makaron, wiadomo - gotujemy, aż się ugotuje Do garnka wlewamy trochę oliwy i na niej lekko podduszmy pokrojoną w kostkę cebulę oraz kiełbasę. Nie polecam tego obsmażać - zrobi się gorzkie i niedobre. A tak pod przykryciem, na wolnym nie za dużym ogniu, cebula nam zmięknię jednocześnie wyjdzie z niej jej naturalna gorycz, która przegryzie się z kiełbasą. Do tego miksu wrzucamy pokrojone na plasterki pieczarki. Polecam, te w zalewie naturalnej a nie świeże, z uwagi na ich lepszy smak do tego typu dania. Całość dusimy tak przez jakiś czas, dodając przyprawy. Kiedy już uznany, że wszystko jest miękkie (czas do 20 minut) to do garnka wrzucamy sos. Całość jeszcze trochę gotujemy na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu.
Po kilkuminutowym odstaniu takim sosem polewamy makaron. Całość posypujemy serem i ewentualnie jeśli mamy taką możliwość, możemy to wrzucić do mikrofali, tak aby ser się rozpuścił.
Otrzymujemy smaczne danie, pokazujące że z polskich produktów również otrzymamy produkt aspirujący do najlepszych wiktuałów z włoskiej kuchni
Chleb + maslo/margaryna + szynka = potrawa, ktora zaspokaja mnie od dlugiego czasu (sniadanie i kolacja, czasem rowniez obiad). Mozna dodac jakies warzywa (ogorek, pomidor, salata) albo ser. Polecam poeksperymentowac Tanio, szybko, smacznie i zdrowo
Kup sobie chlebka, serka, masełka i masz śniadanko. Czyli jak przedmówca. Kup sobie Pierożki Babuni w woreczkach (serio dobre), na opakowaniu jest sposób przyrządzenia...
To zaiste nie jest trudne.
A ja zaproponuję coś takiego: "Żarło studenta/wojaka" Składniki: -konserwa turystyczna -słoik sosu (byle jakiego, byle tani) -1/3 bochenka chleba -jeśli wybraliście sos słodki, albo mało ostry, koniecznie DUŻO chilli
Sposób produkcji: Sos wlewamy do gara, gar stawiamy na gaz (ostry). Wrzucamy do gara konserwę za pomocą łyżki i trzymamy na gazie do rozpuszczenia tłuszczu. Zdejmujemy z gazu i szamiemy pogryzając chlebem (najlepiej go w tym maczać)
Po prostu dobry i szybki obiad w niecałe 20 minut :>
Składniki:
- pierś z kurczaka albo indyka - to drugie większe. Ale pamiętajmy - piersi nie powinny być wielkie... tylko pełne ;> - ryż, - sałata zielona - rzodkiewka - cebula czerwona - olej - przyprawy - sól, do kurczaka, pieprz, czosnek, curry, łagodna czerwona papryka w proszku
Part One - 5 minut roboty Kroisz piersi na kawałki, najlepiej nie za duże, paski wielkości palca albo jak tam chcesz. Osobno na spodeczku mieszasz curry, czosnek, pieprz, przyprawę do kurczaka, z przewagą tej ostatniej i curry. Wrzucasz mięso do miski i zasypujesz przyprawami mieszając mięso, tak, by je obtoczyć porządnie przyprawami z każdej strony.
Part Two - 3 minuti roboty Skrapiasz sałatę wodą i rwiesz, nie kroisz. Za to kroisz rzodkiewki w kostki lub plasterki albo półplasterki, kroisz czerwoną cebulę, wsypujesz razem i mieszasz, zalewając olejem (ewentualnie oliwą, od biedy można też użyć śmietany 18-stki)
Part three - ostatnia prosta - 10 minut wrzucasz ryż w tych małych torebkach na gotującą sięosoloną wodę i czekasz zgodnie z instrukcją 10 minut. W tym czasie na patelnie wlewasz olej, nie żałując, podgrzewasz go, ale nie zabardzo, dodajesz tyle łagodnej papryki by zabarwićolej i dać mu ciekawy aromat, dorzucasz czosnku i wrzucasz kawałki mięsa. Wysmażone - na 10 minut, około 6-7 minut na coś delikatniejszego. Mięso mieszasz. Pamiętaj że piersi są delikatne i trzeba je potraktować małym ogniem.
Po 10 minutach wysypujesz ryż na talerz, tworząc kopiec z dziurką w środku, a dookoła talerza układasz sałatkę. Mięso wrzucasz do środka "kopca" a wszystko zalewasz paprykowym olejem w którym dotąd bulgotało mięsko.
Volia. Aż mnie naszło.
Chcesz urozmaiceń - przygotuj mięsko 2-3 godziny wcześniej, ale zanim je posypiesz przyprawami to skrop wszystko cytryną, a na końcu trzymaj na patelni ok 7 minut, będzie dużo lepsze i delikatniejsze.
Kup mozarellę i roztop do garnuszka, potem łyżeczką polewaj mięso na patelni, albo kopiec, albo mocz w nim mięsko między wyciągnięciem z patelni a wrzuceniem na talerz
Zrób wersję, gdzie mięso ma panierkę
Kombinuj z innymi sałatkami
Nie masz czasu na sałatki - kup ogórki korniszony
Znudził ci się ryż - ugotuj ziemniaki
Można jesc w różnych wariacjach co 3 dzień przez miesiące.
A można i takie coś: bierzesz 8 platrów szynki i rozkładasz na desce do krojenia. Na każdy plater kładziesz 1/3 plasterka sera (takiego, jak kiedyś Hohland robił, pakowanego pojedynczo), posypujesz chilli w dużej ilości. Zwijasz plastry szynki z serem i chilli w roladki i wrzucasz toto na patelnię. Smażyć na oleju albo smalcu (tylko dla odważnych) do roztopienia sera. Znudziło się? Zastąp chilli innymi przyprawami, zmień gatunek sera lub szynki!
A jakiś konkretny? Z szynką, pieczarkami, czy zwykły ten ser?
A jakiś konkretny? Z szynką, pieczarkami, czy zwykły ten ser?