Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
No własnie mam zapytanie małe - kiedy będzie Fallout: PNP PL ??
No to ja mam skromną odpowiedź, że możliwe że do przyszłego roku, ale to termin wątpliwy...
Wiecie, już kilka terminów mieliśmy, do których chcieliśmy się wyrobić. A optem się iokazywało, że szkoła/dziewczyna/praca przeszkadzało każde z osobna, albo wszystkie naraz. No i taka prawda - to jest praca amatorska i nikt se szkoły nie odpuści dla Falla. Ale staramy sie, ciągle pracujemy i mamy nadzieję na jak najszybsze wydanie. Jednak chyba nikt z teamu nei odważy się podać konkretnego terminu. A przynajmniej na pewno nie ja
z tego co wiem wszystko jest prawie zrobione problem z tego co wiem jest z ujmowaniu tego w spójną całość jako ze dużo ludzi to tłumaczy są pewne nieścisłości ....
Ja czekam z niecierpliwoscia. Proponuje przynajmniej posegregowac perki i traity wzgledem wymaganych poziomow a nie alfabetycznie - znacznie wygodniejszy (moim zdaniem) sposob. Czekam czekam.. ghul spotkamy sie to pogadamy na powaznie , twoje karate kontra moj Louisville slugger <-- powoli puszczaja mi nerwy przez to czekanie. Chce sobie druknac nowy manual bostary mi sie sypie jednak jak mam juz wszystko ladie oprawiac to chcialbym by byla to wersja polska (kilku moich ziomkow ktorzy w Fo chcialiby zagrac po prostu nie znaja jezyka)
Aigam nie to że nie lubie się bić (ghul uśmiecha się parszywym uśmiechem) Ale gdybym ja robił korekte raczej by było duuużo więcej błędów niż przed poprawkami
Spoko spoko po za falloutem po polsku czeam na inne projekty nie zwiazane z post nuklearnym klimatem. Ja chyba wytrzymam, nie wiem jak inni
Jeśli tak czekacie na PNP to może powinniście się zainteresować neuroshimą?
Ja po przeczytaniu wszystkich dodatkó do neuroshimy i angielskiego fallouta PNP, to uważam, że PNP jest za mało rozwinięte i ma za płytki i za mały świat. Neuroshima pełna jest zależności i ma fajnie zbudowany świat i jest pisana świetnym językiem.
Jak ktoś nie podchodzi do neuroshimy, że to debilny klon fallouta to daję parę linków na początek:
Neuroshima w klepie REBEL.pl Portal o Neuroshimie Świetna strona o Neuroshimie!!! Tu MUSICIE ZJECHAĆ NA DÓŁ STRONY I WŁĄCZYĆ DARMOWE FRAGMENTY!!!! są boskie...
Nadal uważam że neuro jest do d A) Za mało radiacji Świat falla jest dość duży byś mógł ostrą kampanie przeprowadzić C)Neuro ma molocha jest to irytujące... D) Nie ma tego klimatu gdzie rady Za bardzo cyberpankopodobne momentami E) Pnp Jest darmowe świat falla się całyczas rozwije F) Dodatki do neuro kosztują drożej niż te do pnp G) Jak jesteś rezolutny to sam opracowujesz lokacje a świat służy jedynie jako podstawa
nauroshima jest bardzo plytka w porownaniu do Fo PnP - poczawszy od klimatyu a konczac na mechanice. Nauroshime poznalem poczym wrzucilem podrecznik dla pomocy dla powodzian. Dziekuje, postoje i poczekam na PnP pl
Ja tam NS nie znam, ale świat mi się podoba. Ogólnie nei jestem zwolennikiem kłótni FOvsNS. Rozmawiając z ludźmi, którzy oba światy kochają i znają od podszewki praktycznie, to mówią oni, zę oba światy są na tyle różne, że można grać w obie gry i nei wydają się one nawet podobne. A że FO jest darmowy, a NS płatna - taki rynek. I jakbym miał kasę i graczy, to chętnie bym se NS kupił, bo świat fajny, a pograć by się chciało
moim zdaniem ns jest spłyconym fallem why ?? Ten moloch to to wzięty z terminatora... W fallu też są łowcy robotów bo jak wiadomo części tego czegoś są drogie... a nie jakieś idowe walki z robotami... Fallout jest piękny w swej wszechstronności możesz być każdym o ile masz odpowiednie parametry... nie zaś co mnie wkurza ostano masz profesje więc masz parametry
Bez offtopa mi tu - gdzies jest juz temat Fallout PnP vs. Neuroshima i tam prosze gadac na te tematy
Kivan i reszta - podrecznik jest na ukonczeniu, brak jeszcze ostatecznej korekty i przyzwoitego layoutu - podrecznik bedzie na sieci kiedy to ogłosimy - nie wczesniej i nie pózniej
No, ale offtop, hehe.
Przypominam, że oprucz Falla jako tłumaczenia ukaże się też "Edycja Autorska" nad którą ostro pracuję, z resztą ekipy.
THIS PAGE IS UNDER CONSTRUCTION FOR NOW. WE RECCOMEND YOU TO RUN.. I MEAN VISIT US LATER HOLIDAYS, I THINK. Ok, TO THE END OF YEAR. I PROMISE
Juz jest "End of year" a strony jak nie bylo tak nie ma.. swoja droga co z ksiazka? Ten temat powinno sie odkopywac regularnie
Własnie dla takich jak ty Aigam widze ze warto to konczyc...jednak jest ktos kto czeka na ten podrecznik bardziej niz ekipa tłumaczaca Obieclaismy w tym roku i zrobimy w tym roku - chocbym mial sobie zyly wypruc :] -nie ma jednak szans zeby podrecznim wyszedł w wersji all exclusive (czyli łądny z grqafiakmi bajerkami itp.) - bedzie tylko podstawowa wersja (ale i tak ładniejsza niz orginał ENG )
JAKBY CO (caps) to posiadam sporo gtrafik a'la falloutowych, zwyklych graficzek itd zatem jakby co to moge pomoc w upgradzie na exlusive version
Oj i to jest prawdziwy fan Falla. A te graficzki to masz własnej roboty, czy jakieś ściągane? Napewno można je wykorzystać? Nikt nie będzie się rzucał że to jego obrazki i bez zgody zamieszczone?
Aha jeszcze jedno "sporo grafik", czyli rozumiem że coś więcej niż Falloutboy'e (chłopki obrazujące profity)??
Wysylalem kiedys mailedo ludzi z pytaniami czy moge je wykorzystywac i uzyskalem zgode. W wielu galeriach w ktorych bywalem bylo napisane ze mozna ich uzywac jednak nie sprzedawac i nie wykozystywac do reklamy itd...
Z tego wychodzi że masz świetne kontakty i dobrego nosa. W sprawie layoutu podręcznika do w pierwszej kolejności muszisz gadać z MartEEnezem
Ja te graficzki zbieram dla siebie, nie mialem na celu uzywac ich do czegokolwiek. Od czasu do czasu nawiedzam duze galerie poczatkujacyh artystow czy chociazby amatorow i znajduje niesamowite karby. Artysci raz pozwalaja robic wszysti z ich dzielami (po za podpisywaniem sie) a raz pozwalaja tylko sciagnac i trzymac na kompie
proponuje PnP ANG
Hmmmm... Sporo wody upłynęło od ostatnich wieści... Co w końcu z tym spolszczeniem? Ludzie, nie trzymajcie nas w niepewności Jest to wogóle skończone, czy nie, co jeszcze zostało itp.. Pls
Nasz naczelny spec od DTP włąsnie skłąda przetlumaczony text w ładna całosc, tak by jakos to wyglądało ...tak wiec jakby nie było jestesmy blizej niz dalej
Nie ma to jak z lekka wymijająca odpowiedź Można jakieś konkrety? Bo coś tam czytałem, że 'prawie gotowe' to było już z pół roku temu
Jestesmy uzaleznieni od talentów naszego DTP zecera i rysownika (to ja ) - a takze od ich czasu. Stad tez moge ci podac date ale to czy podrecznik wyjdzie na czas bedzie wielka niewiadomą - po prostu pewnego procesu nie da sie przyspieszyc
Na pewno bedzie to jednak w tym roku
A to się jeszcze jednak zapytam (chyba moge w tym temacie)
Skoro to już jest u DTPowca to mniemam, że podręcznik jako całość jest już skończony. Ile to ma stron? Obrazki to jakieś lepsze niż w oryginale?(tam były nie najlepsze), kolor/nie-kolor, jaki format; czcionka, styl taki sam? czego jest więcej.. itp (czysto techniczne )
I dzięki za odpowiedź (tak, nie mogę się doczekać gotowego )
Az tylu szczegółów Ci nie zdradze ;]
Powiedzmy ze dalismy to do DTP-owca aby zapewnił mu półprofesjonlany układ wzorowany na wszystkich znaczacych wydawnictwach - layout bedzie mieszanka d20 apocalypse, Neuro, Deadlands i naszych inwencji tworczych Ilustracje dam do wgladu jak uzbiera sie reprezentatywna ilosc - proste szkice tabletem w photoshopie zamiast pikselowatych graficzek z Faloutów jak bylo w wersji orginalnej (ale sie rozmarzyłem ).
Ja tez czekam na Fallout PnP PL, choc mam Angielska wersje juz nawet dwie sesje prowadzilem ale jednak po polsku to co innego. Tu juz mamy koniec lutego....
Staramy się. Podręcznik ciągle jest robiony. Też wolałbym, żęby już był. Ale wiedzcie, ze nam za to nikt nie płaci, a z czegoś żyć trzeba. A szef w pracy nie byłby zadowolony, gdyby mu ktoś powiedział, że robotę zawala bo podrędcznik składa. cóż... cruel life... Ale tez czekam. Bo musicie wiedzieć, żę na razie nawet core team nie zna wyglądu podręcznika Będzie niespodzianka dla wszystkich
Kuchnia Florek, juz jest MAJ a zadnej informacji o FPnP PL
Stary... mogę z pełną odpowiedzialnością za swoje słowa powiedzieć, że bladego pojęcia nie mam, kiedy będzie podr. Gostek, który go składa w całość teraz (dużo roboty) ma nawał pracy i nie do końca praca nad podr idzie do przodu. Kajamy się calym teamem i błagamy o wybaczenie. Sami też chcielibyśmy mieć to już za sobą, obietnice na wrzesień 2005 ciągle mi się odbijają po głowie. Przepraszam w imieniu całego teamu, ale staramy się. Jeszcze raz przepraszam.
no i mamy grudzien wiec moze do konca roku sie wyrobia...jedno pytanie...czy tak dużo czasu potrzeba na to żeby ten podręcznik złożyć w całość? skoro podobno już wszystko macie?pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na polską wersje Fallout PNP
Nie potrzeba tak dużo czasu. Potrzeba tak dużo wolnego czasu. Aktualnie zdawałem maturę (z pozytywnym wynikiem) i zajęło mi to trochę czasu. Potem wakacje - masa innych obowiązków, wyjazdy, przyjazdy gości do mnie, awaria kompa, utrata wszystkich danych, aktualnie nawet ja nie mam pełnej polskiej wersji PnP na kompie. Teraz studia. Polibuda. Informatyka. Zapieprz. Ale zdobyłem kilka osób, podzieliłem podręcznik na fragmenty, puściłem do nich, pomagają zrobić korektę. W sumie to na wczoraj powinno być zrobione 75% podręcznika. Muszę tylko do nich uderzyć, wypytać, czy się wyrobili (to są różni ludzie, nauczyciele, tłumacze, zwykli ludkowie, ale wszyscy pracujący, obracający się w tematach literackich, mający pojęcie jak poukładać zdania, żeby sens miały itp.). Kolejny raz powiem - wstyd mi, że podręcznik tak się przeciąga. Wstyd mi jak diabli. Też chciałbym już tę sprawę zamknąć, ale tak się to wszystko durnie układa, że ciągle się nie udaje. Ale już jesteśmy na najlepszej drodze. Czy na święta będzie? Cholera wie, bardzo bym chciał. Wiem, że miał być na święta w zeszłym roku. Cieszy mnie jednak bardzo, że ciągle czekacie, że nie olaliście nas. Dla was widzę, że warto jednak poświęcić ten czas i dokończyć to, co się zaczęło. Z proletariackim pozdrowieniem Fleance/Pako
Fleance jesli o to chodzi to ja bym mogl pomoc go poskladac :] w sumie mnie by zadowolil nawet nie poskladany,ale jak patrze ze sie tak meczycie z tym to az samego mnie nachodzi ochota zeby cos podzialac w tym temacie :]
A nam chodzi o to, żeby to puścić po polsku a nie połsók... Widzisz, właśnie na tym to polega
Wiecie śledze was dłuższy czas czekam. obserwuje, czekam czekam czekam...... wkońcu postanowiłem sie zarejstrowqać, zarejstrowalem i zadam to pytanie czy ten podręcznik wogule do skutku dojdzie? Czy porzuciliśćie juz nadzieje na jego ukończenie, a może nadal walczycie? Byłoby zajefajnie jakby ktos mi na tego posta odpisał...... Hello ??? jest tu kto?? fajne echo niema co
Jak tylko mam dostęp do kompa i netu to rzucam okiem w tą stronę i świece dla was oczami Ja też czekam, a wszelkie stresy i nadzieje powoli mnie opuszczają aż mnie w końcu trafi i zostawie to wszystko samopas... a sam sobie jestem winien bo tylko obserwuje zamiast wziąśc się do roboty..... mam nadzieję że jednak coś się z tym podręcznikiem cały czas dzieje.
Ja sam nie daję rady. Podesłąłem do ludzi, którzy mieli zrobić korektę, summa summarum dostałem dwa kawałki poprawione, dwa zwroty, bo nie mają czasu. Na resztę jeszcze czekam, twierdzą, że poprawiają ciągle. Mea culpa też jest, culpa teamu jest, culpa korektorów trochę też jest, acz do nich pretensji wielkich mieć nie mogę, to ludzie z zewnątrz, zajęci włąsnymi sprawami, pomagali mi po znajomości, no ale większość z nich nie dała rady. Eh.... wierzcie mi, że szlag mnie też trafia :/
Fleance rozumiem że ludzie nie mają czasu jak kiedys chyba ty napisałeś że nikt nie będzie zawalał roboty ani szkoły dla tłumaczenia systemu, rozumiem to inicjatywa przełymaczenia systemy jest genialna bo świat panka jest sztuczny neuroshima ujdzie ale nic nie bedzie miało takiego klimatu i bogactwa jak nasz ukochany fallout, czekam z niecierpliwością na tłumaczenie i jesli moge to oferuje pomoc w językoznstwie angielskim.
W zasadzie teraz to już chyba wystarczy dobra znajomość polszczyzny do wyłapywania i poprawiania błędów językowych... nawet jeżeli zmiana spowoduje lekkie odbieganie od orginalnej treści. Ważniejsze jest teraz wyczucie klimatu, niż zdolnośc wiernego tłumaczenia. Tak myśle, jak coś to mnie popraw Fleance.
No dokładnie. Teraz nam trzeba głównie polonistów, korektorów i tym podobnych. Bo samo tłumaczenie jest zrobione, czasem tylko niektózy pominęli w tłumaczeniu niektóre fragmenty, ale to tam pojedyńcze akapity są. Teraz trzeba to wszystko poprawić, zdania, szyki, orty (!!!), interpunkcję, powtórzenia, klimat, sens i wszystko inne co w polska mowa trudna jest. Zgłosił się kolejny chętny do poprawek, zobaczymy, jakoś brniemy do przodu, dwa fragmenty już mam po korekcie zrobione, dwa następne u ludzi z Shamo (chwała im za to!), parę kawałków po innych osobach jeszcze leży, z czego jedna chyba dostępu do neta kompletnie nie ma, bo nie odpowiada. Staramy się, trzymajcie kciuki, uda się!
Chopaki wierze w was i trzymam kciuki za jak najszybsze zakończenie projektu, BTW czy macie zamiar jakies ilustracje wepchnąc mieczy literki ale wiecie nie te pikselowate shoty z gry, jesli tak to gdzie moge zerknąć na jakiś próbki??
Pomysł żeby grafiki zrobić kiedyś był bardzo żywy, niestety posypali się graficy tak jak i korektorzy i cały team. Poprawimy tekst i jak najszybciej wydamy wersję bez obrazków, między innymi dla modemowców, którym rozpychanie pdf'a obrazkami do szczęścia niepotrzebne. Jak już będzie taka wersja to razem ze sławą i zaszczytami posypią się na pewno jacyś graficy hihi....
Sława... zaszczyty... półnagie kobiety... pieniądze.. cholera, Wędrowca, ajk oni nas wcześniej na części nie rozszarpią to i tak bedzie dobrze
Fleance a jesteśćie w składaniu bliżej końca książki czy jej początku ale takie pytanie czystej ludzkiej ciekawości
Tak bliżej środka. Znaczy 1/3 jest po korekcie, czyli nie dużo, potem przelecieć ostatni raz to trzeba i do pdfa. Czyli w połowie drogi w sumie nawet nie jesteśmy
PO krótkiej przerwie zadaje znów pytanie jak ida pracie bo jestem bardzo ciekaw.
Po prawdzie też jestem ciekaw. Po awarii twardego dysku utraciłem kopię podręcznika w wersji przetlumaczonej. Ergo -> nie mogę podesłąć ludziom materiałów, materiałów nie ma kto poprawić i tym podobne. Ergo -> Podręcznik będzie jak będzie. Ergo -> Możecie zacząć krzyczeć, żeby dać, to co jest i nic nie poprawiać, bo będzie szybciej, do której to opcji ja się przyłączam. Ergo -> Dopadnijcie MartEEneza i wymucie na nim plik, a będziecie mieli. Ja umywam ręce, czasu nie mam, nerwów już też...
Padł ostatni bastion....
....
MARTEE!!!! Jak tam masz podręcznik w jakiejś 'jaknajnowszej' wersji?
Sama korekta to okrutna robota, tłumaczenie może i technicznie, a szczególnie semantycznie, jest poprawne, ale przerobienie tego na "polski polski" to inna bajka. Tekst w nieoszlifowanej formie aż kipi od powtórzeń w zastraszającej ilości, do tego stylistyka ogólnie kwiczy wskutek, moim zdaniem, zbyt sztywnego tłumaczenia. Zwyczajnie brakuje finezji, po angielsku jakoś inaczej się to czyta, po polsku trzeba naprawdę naślęczeć się nad rozdziałem i kombinować. Z powodów osobistych u mnie nastąpiła obsuwa i teraz reszta pracy zostaje na głowie mojej drugiej połówki, która poprawia co może w czasie swojej pracy, o ile ma chęci. To co wyglądało na tydzień roboty dłuży się już ze 3 miechy. A niby 17 stron tekstu...
Dokładnie tak to wygląda. Ja w korekcie odpadam, na łbie tyle rzeczy, że ledwo mam czas na kurs na prawko. Starałem się, ludiz kombinowałem - nie wypaliło. Polska wersja jest jaka jest, jeszcze można by z niej coś odratować, ale nie wiem ile w to trzeba jeszcze roboty włożyć. Team się rozpadł dawno temu. Baardzo dawno temu. WIELKI APEL! MtZ - Podeślij mi cokolwiek, co masz z podręcznika, z powietrza se go nie wyciągnę, ani nie przetłumaczę na nowo. Ludzie - jeśłi jest ktoś chętny do korekty, gloście się, w miarę możliwości chcę to dociągnąć do końca, wykombinować coś, ale ja nie dam rady. Fizycznie nie wyrobię. I już i basta. Czujecie, że dacie radę poprawić dwadzieścia stron w rozsądnym czasie? Zgłoście się na maila: pako1337@gmail.com
MartEE - odezwij się!
Edit: jak napiszę postra, to cholera zdaję sobie sprawę, ile ja już czasu z tym żyję. Ile ja poświęciłem falloutowi (nie tylko pnp). Cholera, spory kawał serca temu czemuś oddałem, nie potrafię sobie tego od tak odpuścić. Chcę to zrobić do końca. Ale potrzebuję pomocy. Waszej pomocy. Więc o nią proszę. Damy radę, co nie?
Flea- z tego co udało mi sie odzyskac to jest podrecznik niemal cąły przetlumaczony ale bez ostatnich akapitów - zgłosilo sie tez do mnie 2 nowych kandydatów na korektorów wiec moze faktycznie uda nam sie to skonczyc...
Ja proboje swych sił w skladzie do PDF-a - najprawdopodobniej bedzie to robione w Corelu - po swietach bede mial juz probke wiec zobaczymy jak to wyjdzie...
Ja do wakacji odpadam, bo zmieniłem stanowisko i w odróżnieniu od poprzedniego, na tym nie mam wolnego czasu, ani nic. Niestety przeniesiono mnie tuż po tym, jak dostałem materiały od Fle. A potem doszła sesja, szkolenia, teraz kroi się przeprowadzka. No życie po prostu.
Będę męczył dziewczynę
MartEE, to podrzuć to co masz na maila pako1337@gmail.com , co bym i ja miał. Bo żal zostawić to tak jak jest. Wezmę, jeszcze raz uderzę do moich znajomych, może któryś z nich się zgłosi i coś zrobią. Jakoś musimy dać radę. 3 Fragmenty mam poprawione już u siebie, trochę tego ejst. Resztę pokrzyczę, to ktoś możę wspomoże jeszcze, ale muszę mieć podstawę w postaci podręcznika.
Jak zwykle piszę spóźniony, ale.. Chłopaki jeśli jeszcze jakoś można Was przy tej robocie wesprzeć to chętnie pomogę w miarę możliwości
Jeśłi tylko mTz podeśle mi podręcznik, to postaram się coś zorganizować, materiały podesłąć do poprawy albo coś. ale na razie nie mam z czego podesłać materiałów...
Ał to bolało nie było mnie tu od bardzo dawna i widze zę niejest najlepiej z tym podręcznikiem, ale jesli bede mógł jakos pomóc to bardzo chetnie jako iz mam wolne. Fleance jak bedzisz chciał pogadań o tym to mail albo GG (tylko czy ja je napisałem w profilu?)
Nie no, wybaczcie, ale mi się odechciewa już tłumaczyć. Po prostu mi się odechciewa. Nie mam podręcznika, niczego nie jestem w stanie zrobić, ani samemu poprawiać, ani podesłać ludziom do poprawienia, ani nic innego. Zero. Null.
Prosiłem mTz o podręcznik, ale sam mTz albo nie reagował, albo nie miał czasu.
W efekcie ogłaszam, że prace nad podręcznikiem zostały właśnie przeze mnie oficjalnie zawieszone na czas nieokreślony, prawdopodobnie na zawsze. Jeśli kiedykolwiek uda mi się zdobyć jakąkolwiek kopię polskiej wersji podręcznika, umieszczę ją gdzieś i dam linka, inaczej nie ujrzy ona nigdy światła dziennego.
Wszystkich zainteresowanych bardzo serdecznie przepraszam w imieniu całego teamu, ze szczerym żalem oświadczam, że nic z tego nie będzie, bo tak się pracować nie da. Wina leży po stronie nas wszystkich, przykro mi bardzo, że tak niefortunnie to wyszło, wolałbym, żeby było inaczej, ale niestety, takie życie okrutne, że nie wyszło.
Jeszcze raz przepraszam bardzo serdecznie
Shit happens. Ja przyznaję, że poległem nie redagując nawet jednego rozdziału, po prostu mnie to przerosło. Spodziewałem się dosyć lajtowej roboty, ot powstawiać przecinki, czasem znaleźć synonim co by powtórzeń nie było, zmienić zagmatwany styl etc. Okazało się, że "ni dy rydy" zrobić tego w miarę małym nakładem pracy. Moim zdaniem - pod względem językowym - podręcznik został ubity przez zbyt "sztywne" tłumaczenie. O ile jest ono de facto poprawne, o tyle centralne przełożenie angielskiej treści na polski okazało się stylistyczną porażką. W efekcie otrzymujemy potop powtórzeń, np. zdanie po zdaniu wlepione jest "broń" i tak przez całą stronę; momentami miałem wrażenie, że niektóre sentencje są skierowane do imbecyli, którym artykułowana mowa jest obca. I naprawdę chciałem zmutować to, żeby dało się tekst przeczytać bez puszczenia pawia, ale niestety oznaczałoby to pracę od 0. Brać angielski podręcznik, poczytać, zachować merytoryczny sens, a napisać zupełnie inaczej. Ot moje zdanie. Ja nie podołałem.
No i może to byłby sposbób. Wziąść wersję angielską + to co jest przetłumaczone na polski i dać to ludziom którzy potrafią pisać podręczniki (bo tu potrzebne są zgoła odmienne umiejętności niż przy tłumaczeniu). Stworzyć zespół który napisze podręcznik do Falla. Ale tu już pojawia się problem, który tłumaczom przewijał się po tysiąckroć. Czy zmieniać niektóre rzeczy czy zostawiać tak jak są... o ile w wersji angielskiej po prostu akceptujemy niektóre dziwne rzeczy, o tyle w tworze polaków dla polaków skończyło by się to linczem twórców. Dochodzi tu jeszcze jedna ważna rzecz, a w zasadzie najważniejsza. Otóż tłumaczenie lepsze czy gorsze nienarusza praw autorskich, a pisanie od zera już owszem...