Kantyna

Katalog znalezionych fraz

Kantyna

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Juz w maju premiera 3 epizodu Gwiezdnych Wojen. Jakie prognozy? Jaki bedzie film? Ja osobiscie widzialem trailer i zrobil na mnie spore wrazenie. Juz zacierap lapki

A przeglądałeś klatka po klatce? Niektórych ujęć "na pełnym biegu" nie widać. Wtedy robi się jeszcze ciekawiej

A te oczka Anakina... Spooky

Zastanawiam się nad załatwieniem sobie kostiumu Jedi...
Ja jako czolowy fanatyk GW tez chcialem ale nie mam skad czegos takiego wytrzasnac

A klatek nie przegladalem. A co tam jest?

BTW Wolv czemu sie chowasz?

Gdyby ktos nie widzial trailera to jest on TUTAJ (tylko nie sciagac z tych serwerow co tam sa tylko ponizej jest taki obrazek Star Wars i z tego sciagac)
ja czekam na KOTOR 2 ;]

A Kotora 2 zdaje się tworzyli twórcy FO2? W takim razie będzie pewnie lepszy od jedynki

Czy może ktoś jeszcze raz podać linka do trailera bo ten wyżej już nie jest aktualny.

Dzięki.
Oto i on

Trailer

Czy nazwa topicu zostala zmieniona?
Streszczenie drugiego trailera, który pojawić się ma na przełomie marca i kwietnia.

The trailer begins with the following exchange:

Palpatine: "The Dark Side of the Force is the pathway to many abilities some consider to be unnatural."

Anakin: "Is it possible to learn this power?"

Palpatine: "Not from a Jedi."

We are then introduced to the political maneuvering of Palpatine, Obi-Wan and Mace Windu. All of them actually want to use Anakin as a pawn in their game (Palpatine makes Anakin his "personal representative on the Jedi Council" while Obi-Wan wants him to "report on all the Chancellor's dealings"). The first minute or so is surprisingly heavy on dialogue and consists mostly of shots of various characters speaking to each other (inter cut with short glimpses of evil droids, space battles etc.).

We even see how Mace Windu and three other Jedi attempt to arrest Palpatine (he grabs the light saber and confronts them). When Mace Windu tells Anakin: "You are on this council, but we do not grant you the rank of Master," Anakin loses it and joins the Dark Side (Sidious: "Every single Jedi is now an enemy of the Republic"). At least that's how the trailer makes it look.

Then the more "visual" half starts with some very neat scenes like a low angle shot of Anakin marching in front of a clone trooper army. We see Wookiees on some kind of war machine, the duel in the volcano field, gigantic 10-wheel military transports and actual destruction of the Senate chamber. Everything is very dramatic, several deaths are implied, Padme is seen crying loudly and music from the Emperor duel (Return of the Jedi) is heard.

Overall, the first half of the trailer is surprisingly specific, making no sense whatsoever to people who don't know Star Wars well. The second half is very dark and dramatic, but with lots of action. Bad guys (apart from Sidious) only appear for a fraction of a second and have no lines. The final seconds consist of Obi-Wan shouting: "You were the chosen one!" fighting Anakin while both dangle from some ropes/wires. After the closing titles, there is a bonus shot of Vader and Sidious standing side by side, accompanied by Vader's breathing.

This is a preliminary version with effects and sound not quite finalized. One part of the trailer is actually without music (either for dramatic effect or John Williams' new score will be inserted).

There is some evil-looking humanoid droid with a cape around his head and torso, flanked by two classic battle droids (from Episode I). He seems to hold a lance in his hand. Later, Obi-Wan is seen sword fighting with a humanoid droid, but he's only seen from the back and moving quickly. (It appears to be General Grievous, but it's extremely short and quick shot.) Anyway, both of these shots are VERY brief (about half second).

One of the shots depicts Obi-Wan being surrounded by dozens of droids. Some of them look different and wear capes, maybe one of them is Grievous. But it's very wide shot, the characters are small. The length of the teaser trailer is a little under 2 minutes and 30 seconds.
Nie czytam tego bo nie chce psuc sobie smaczka

A szkoda, bo szczegółowego opisu całego trailera tam nie ma , a to, co jest, pozwala wysnuć ciekawe wnioski...
No dobra zaintrygowales mnie

Biore sie za lekture!
kurde to juz w tym roku???

a ja juz w zeszlym ogladalem jakies pseudo trailery, myslac ze sie nigdy ni doczekam, a tu masz! zapomnialem...

wolv: a ja chcialem kiedys zrobic leb aliena do zakladania na glowe..

Wie ktoś, skąd można ściągnąć Marsz Imperialny?
Ja mam marsz imperialny na ORYGINALNEJ plytce. Chyba dalo by sie przerobic na empecze.

Wolv: Ja ogladalem wszystkie Clone Wars (zdaje sie ze juz nie leci). Tam to zostal pokazany ogrom wojny klonow <wow>

Tak pozatym gdzie ty w starej trylogi widziales walczace klony?
Pozatym podobal mi sie ten odcinek w ktorym Obi Wan walczyl z takim robotem (nie wiem jak sie nazywal) i jak na poczatku byla taka wielka szarza na speederach (Obi Wan w stroju klona - niezle)

A wiec jako maniak gwiezdnych wojen

mowie ci Wolv ze szturmowcy NIE sa klonami. Kazdy moze zostac szturmowcem pod warunkiem ze jest czlowiekiem i ma wzrost rowny 180 cm.

Co do generala Grievousa to troche niepodoba mi sie pomysl ze ma byc podobny do Vadera... Uwazam ze kazdy zly charakter powinien byc unikatowy... jak bedzie przekonamy sie... za to Malak z Kotora to jest prawdziwie zly facet

Och Wolv nie bedziemy sie licytowac bo ja wzrostu nie bralem na oko. To jest w encyklopedii Star Wars

Pozatym byl o tym artykul w staaaaarym Secret Service (moze czytales SS) i to jest rowne 180 cm.

Co do Thrawna sie zgadzam.

Ja co do Grievousa mam ogromne nadzieje i wieze ze mnie nie rozczaruje (bo mnie zadne SW nie rozczarowalo). Tylko ze jak mi ktos mowi o istocie zamknietej we wspomaganej zbroji (wspomagana raczej sie kojarzy ze wspomagajaca sile a zbroja Vadera podtrzymywala go tylko przy zyciu) to zaraz kojarzy mi sie Vader. No i musi byc czarny

To faktycznie dziwne z tym wzrostem...niby to 3cm ale dla fana to rzecz najwiekszej wagi

Co do SSa to nie wiem ktory numer. Juz wieki temu mama wywiozla wszystkie moje czasopisma na dzialke (w tym 4-letni zestaw numerow SS

)

Coz mysle ze Obi Wan mogl posiwiec w ciagu 2 lat. Kiedys rozmawialem w Gdansku ze starym wilkiem morskim ktory plywal po swiecie przez 20 lat i opwiadal o facecie ktory osiwial calkiem po jednym wstrzasie ziemi w Japonii...

Larsowie pojawili sie juz w Ataku Klonow

Tylko ze tu nastepuje paradoks. W AK powiedziane jest ze Owen Lars jest bratem przyrodnim Anakina. A jak podaje Ilustrowany Przewodnik Po Postaciach Giezdnych Wojen : "Bratem Owena był Obi-Wan Kenobi...(...)" Hmm....

Wolv ja rowniez nie wiem o co chodzi przeciwnikom nowej trylogii. Mowia ze niby mroczne widmo jest dla dzieci (sic!). A jak oni uwazaja przedstawinia poczatkow Datha Vadera? Hem? Koncowa walka Jedi z Dath Maulem uwazam jest po prostu genialna. Brakuje mi tylko w MW wyraznego glownego bohatera. Jednak jest to prawie niezauwazalne. Co do AK to juz nie wiem o co sie mozna czepic (Yoda rocks

)
To mozliwe. Bo to niejedyne zrodlo w ktorym jest tak napisane. Czytalem to w jeszcze 2 ksiazkach. Pozatym caly opis Larsow w Ilustrowanym Przewodniku nie wskazuje na to ze jest to blad w druku. Ja osobiscie nie jestem za zadna z teorii ale martwi mnie taki paradoks ktory nie powinien nastapic gdyz Ilustrowany Przewodnik i tamte ksiazki sa sygnowane oficjalnym znakiem LucasArts i zatwierdzone przez specow od SW....
-Ja wczoraj obejrzałem Epizod II

. Ale za to mam z 20 odcinków Clone Wars na płytce

. Jeszcze nie obejrzałem, ale z tego co widziałem do tej pory, to ta kreska mnie mocno wkur..za... Taka typowa, cartoonowa... Nie mogli zatrudnić jakiegoś komiksowego rysownika, np. Cam'a Kennedy'ego?
Nie uwazam ze cartoonowa kreska byla w tym wypadku zla. Ladnie przedstawia wszystkie postaci i naprawde pasuje do klimatu
Sporo czasu Ci ten Bond zajmuje, a może po prostu przytłoczyła Cię moja mistrzowska argumentacja?

SWSW:

Pierwotnie Anakin miał mieć z przodu krótsze włosy, przechodzące z tyłu w kucyk. Jednak ani Hayden nie czuł się z tym dobrze, ani ekipie to nie pasowało. Wyrównano więc fryzurkę do jednolitej długości i teraz przyszły Vader ma niedbale rozrzucone, dłuższe włosy.

W ramach mini-łamigłówki, oto uczucia, z powodu których Anie stanie się Vaderem: Miłość i przywiązanie, zazdrość, pycha. Najsilniejszym powodem będzie... miłość.

Ujęcie z Ep. III, na którym widzimy zasmuconego Obiego obserwującego na hologramie moment przejścia Anakina na ciemną stronę:
usunalem tamtego posta bo sie Ab o niego wqurzal

Co do twojej argumentacji Wolv to ja sie juz nie chce sprzeczac bo dalsza rozmowa na temat syn siostry ojca bratowej matki ciotki lokaja wujka ojca babki dziadka sprawiaja ze czuje sie troche nieswojo

Dolozenia na koniec Haydensena wedlug mnie tez bylo kretynskie. To sie malo trzyma kupy. Czemu w takim razie Obi jest stary? A moze Yoda? A moze zamienmy ich wszystkich z kims innym? PO co sie pytam po co????
Cos tam czytalem ze to jest po to zeby nowi (mlodsi?) widzowie dostrzegli zwiazek miedzy stara i nowa trylogia... kretynizm

Fajnie by bylo gdyby Greviousa podkladal Oldman. Powrocil by do grania zlych szalencow

Heh Wolv tez mam taki zegar

Wolv masz dziwne dane co do premiery. Ja slyszalem i widzialem ze premiera ma byc 5.05.2005

Co do midichlorianow to moze dlatego ja nic do nich nie mam bo one mi sie zupelnie niekojarza z moca. Nie widze w nich jakiegos powiazania.

BTW. Jak to jest z tym regulaminem? Wolv ty mowisz ze jest w fazie produkcju a Ab mowil ze jest ale jakoby dobrze schowany. To w koncu jest czy go nie ma?
To ze jest taki sam znaczylo ze rowniez odmierza czas do premiery

Z tym 5 popelnilem gafe. Nie o to chodzilo. Oczywiscie data premiery to 19.

Zegar przestawiony

Ok, tym razem szybko, bez newsów, bo jutro mam egzamin:

Z opublikowanej przez IG ankiety wynika, iż Darth Vader jest na topie. To zdecydowanie najbardziej oczekiwana postać przygotowywanej Zemsty Sithów. Niespodziankę stanowią zbliżone wyniki Jar-Jara i wielkiego włochacza Chewbacki.

1. Darth Vader - 40.53%
2. Yoda - 16.83%
3. Anakin Skywalker - 13.04%
4. Obi-Wan Kenobi - 9.87%
5. Chewbacca - 6.34%
6. Jar Jar Binks - 5.90%
7. Mace Windu - 3.17%
8. Imperator Palpatine - 3.00%
9. Count Dooku - 1.32%

Widzę, że odwiedziłeś Bastion. Szkoda, że w miejsce ctrl+c, ctrl+v, nie pokusiłeś się o napisanie newsa własnymi słowami

SWSW:

Od początku Gwiezdnej Sagi kompozytorem ścieżek muzycznych niezmiennie jest John Williams. W ramach swoistego "bonusa" z każdej części wybiera on jedną melodię, która zostaje nagrana od nowa, w dłuższej wersji i staje się samodzielnym utworem orkiestralnym. W NH był to oczywiście "Main Title", w ESB - "Marsz Imperialny", w RotJ - "The Forest Battle", PM wsławił się "Duel Of The Fates", a AotC <jeszcze stosunkowo mało znanym> - "Across the stars". W RotS zaszczyt zostania niezależnym utworem spotka ścieżkę towarzyszącą pojedynkowi Obi-Wana i Anakina. Ścieżka ta nosi jakże niespodziewany tytuł "Revenge of the Sith"

Do premiery: 100 dni, 2 godziny, 9 minut, 24 sekundy
A to przez to ze nie mialem czasu.... ale to nie jest z Bastionu

Moze by zmienic nazwe topica na ogolnie "Gwiezdne wojny" i upychac tu wszystkie rzeczy o GW a nie tylko RoTS.
-------------------------
Juz ok...tylko czemu Star Wars zamiast Gwiezdne wojny

?
A pozatym cos ty powpisywal pod tematem. Nie PKP tylko "kryzys w PKP"! O tym jest ten temat

Skoro jestesmy przy ulubionych postaciach to moze kazdy sie wypowie kto jest jego ulubiencem. ( tylko cos mi sie wydaje ze oprocz mnie i Wolva to nikt tu nie zaglada

)
Ze starej trylogi ( nie chce rozgraniczac nowa-stara ale trylogia trylogii nie rowna) najbardziej lubie Hana Solo, Bobe Fetta i ofkoz Darth Vader

Jesli chodzi o nowa to tutaj mam tak jak Wolv - Obi i Qui-gon

Dzisiaj światowa premiera KOTOR2
Właśnie się sciąga

Do swoich faworytów dorzuciłbym też Yodę jako najciekawszą postać SW. Nigdy nie wiadomo do końca co mu się w tym zielonym łebku kryje, a w AotC pokazał dodatkowo, że przyłożyć też umie

<zresztą w RotS też pokaże>

SWSW:
Tym razem słów kilka o Padme:

Pani senator znów wraca do przebrań. Choć nieco inaczej rozumianych. Jej wszystkie kreacje będą tak uszyte, by ukrywać jej błogosławiony stan. Jej udział w filmie będzie spory. Nie będzie jej co prawda tak dużo jak Obiego i Aniego ale i tak odegra niepoślednią rolę. Jeśli chodzi o aktywność tej postaci, Pablo Hidalgo określa to tak: "Padmé will not sit around all day, but she doesn't exactly wrestle a Nexu either". Więc bez akrobacji, ale trochę akcji też się znajdzie.

Więzi Amidali i Obiego zacieśnią się jeszcze bardziej w Ep. III. Będzie go traktowała jak najbliższego przyjaciela i powiernika.

Z kolei zacznie się nieco psuć związek Padme i Anakina. Dojdzie nawet do kłótni <a mówi się nawet, że Anie zachowa się brutalnie wobez żony>. Pani Skywalker zaczyna się męża bać...

Do premiery: 96 dni, 3 godziny, 56 minut, 53 sekundy
Wolv powiedz Ty mi skąd bierzesz te wszystkie informacje? Daj adres strony żebym mógł ją z daleka omijać

Chce żeby RotS był dla mnie kompletnym zaskoczeniem

No masz, a tak się staram omijać ważne wątki. Rzucam małe skrawki, opisy postaci, pomniejsze wydarzenia. A on mi pisze że spoileruję!

To, że Padme będzie w ciąży jest jasne - Luke i Leia nie wzięli się z esencji mocy

To, że Obi jest przyjacielem rodziny Skywalkerów też wiadomo od dawna. No i nietrudno się domyśleć, że jeśli Anie przechodzi na ciemną stronę, to jego praworządnej żone raczej nie będzie się to podobało. Gdzie tu spoiler?

Co do strony - będzie trudno, bo to nie jest jedna witryna. Po prostu latam po sieci i szukam.

Ok, ograniczę SWSW do jednego newsa dziennie.

A przy okazji, widzieliście Star Dudes? Każdy z odcinków to jedna część GW streszczona do 5 minut. I wszędzie wstawione jest "dude"

Aktualnie można obejrzeć "Star Dudes", "Bad dudes strike back", "Return of the dude" i "The Phantom dude". Są też dostepne screeny z produkcji "Attack of the dudes".

Na zachętę"The Phantom Dude"
Czy ja gdzieś napisałem że spoilerujesz?

Ty po prostu chcesz się dowiedzieć o filmie jak najwięcej, a ja jak najmniej

Fajne to The Phantom Dude

Najlepsza jest rozmowa Whatto i Qui-gona

Przejrzalem tylko ta podstrone. Toczycie rozmowe tylko we dwoch, a Swiety pisze, ze chyba nikt tu nie zaglada. A np. ja po prostu nie chce za duzo wiedziec i zepsuc sobie zabawe

Pomysl z jasna czcionka niezly... ale ten zolty razi w oczy...
Czyta sie Twojego posta tak, jakby monitor stal sie z dwa razy jasniejszy;)
Albo chociaz jasno szarej:)
naprawde lepiej tu nie zaglądać. wiedza, którą można pozyskać, może być zbyt potężna na marne ludzkie umysły.. ja tam zamykałem oczy nawet na trailerze. przynajmniej za pierwszym razem. za drugim, trzecim, czwartym, piątym, szóstym, siódmym.. [trzy godziny pozniej] ..erysta dziewiedziesiatym piątym już nie ;).

Ale przyznam sie bez bicia, że jako zapalny fan epizodow IV, V i VI, widziałem wprawdzie I, ale na drugi nie poszedłem. Sam trailer był wystarczająco kiczowaty. Już-nie-latexowy-yoda-tylko-zrobiony-kompjuterowo podskakujący z mieczem świetlnym i romantyczne przeżycia anakina i padme jakoś mnie nie zachęciły.

Co innego trailer do trzeciego i to "Arise, Darth Vader", po którym przebiegają mnie ciarki po plecach :)))
O! Pomysl z czcionka podoba mi sie, moge juz spokojnie czytac posty

BTW Wolv co do tej białej czcionki o którą prosiłeś do spojlerowania to i tak nie da rady ;] bo pojawiły się nowe style i tło w nich jest inne ;] ...
Ech... zauważyłem. Właściwie to czekam na pierwszego marudę, który wyskoczy z pretensjami, że znowu widać spoilery, bo zmienił styl

Cóż, w każdym razie spoilery wyróżniają się kolorem, więc zawsze można przeskoczyć do nastepnej linijki, nie czytając ich...
Zemsta Shitow (jak mozna nazwac tak film?

) otworzy festiwal w Cannes.
News na Onecie
Ab: "Powrót Jedi" pierwotnie miał się nazywać "Zemsta Jedi", ale uznano, że zemsta nie licuje z tak szlachetną jednostką, jak Rycerz Zakonu Jedi. Więc zmieniono na "Powrót". Sithom zemsta bardzo pasuje, no i tytuł jest "puszczeniem oczka" do tych, którzy pamiętają jakie było pierwotne założenie co do tytułu VI epizodu.
Poza tym, patrząc na niektóre propozycje fanów, można być wręcz wdzięcznym, że wybrano właśnie tą opcję

SWSW:
- Panie i panowie! Nadejszła wiekopomna chwila! Lucas zagra w "Gwiezdnych Wojnach"! Pójdzie tym samym w ślady m.in. Bena Burtta, czy Ricka McCalluma <w sumie większość "szych" z ekipy pojawia się w którymś momencie na ekranie. Dotyczy to również tych, którzy i tak grają w filmie, ale w przebraniach - np. Anthony Daniels, czyli C3PO>
G.L. wcieli się w postać barona Papanoida <czy tylko ja uważam, że to głupie imię?

>, którego będzie można zobaczyć jako jednego z widzów w operze. Więc patrzcie uważnie

- w załączniku zdjęcie

Niektórzy spekulują, że Lucas pozazdrościł Peterowi Jacksonowi, który pojawia się we wszystkich częściach "Władcy" <kolejno jako hobbit, jeden z Rohhirimów i najemnik>

Szansę zobaczenia Jurka Łukasza na dużym ekranie będziemy mieli już za 88 dni, 7 godzin, 37 minut, 33 sekundy

Widzialem ostatnio w kinie trailer RotS z polskim dubbingiem i malo co z fotela nie spadlem.

Wolv ty mnie przerażasz swoimi spojlerami

Ja je jednak z daleka omijam i jest (rot)gut

Teraz gram w KOTOR2. Jestem stracony dla świata na jakieś 2 tygodnie (chyba że przejdę gre wcześniej (oby nie!))

Po prostu rozwalił mnie tekst o T3 który ukradł Ebon Hawka i teraz się smieje latając po galaktyce

Pojawiła się recka KOTOR2 ;] http://www.gry-online.pl/s020.asp?ID=2525
Ostatnio Kotor2 zjadł mi wiele dni z życia. Wczoraj siedziałem nad nim od 8 rano do 3 popołudniu! Siedział bym dłużej ale skapnąłem się że nic nie jadłem od wczoraj i musiałem przerwać

Jedynka również była ze wszech miar genialna ale dwójka bardziej zaskakuje mnie zwrotami akcji. A już mistrzostwo to jaskinia w Dolinie Sithów. Przypomina mi jaskinię na Dagobah do której wszedł Luke.
Wolv dopiero teraz grasz w Kotor1?

Tak się najarałem na Gwiezdne Wojny że cały czas latam po domu z mieczem świetlnym, krzyczę coś w stylu "Za republikę!" i wymachuję mieczem

Wczoraj było "Mroczne Widmo"

Kto oglądał? Ja już po raz 9.... Tylko pier**** Polsat 20 min reklamy dawał

Pooglądałem chwilę, pośmiałem się z tłumaczenia, ale po drugim maratonie reklamowym stwierdziłem, że i tak mam na DVD, więc po co się męczyć...

A przy okazji: 6 marca na Polsacie będzie do obejrzenia NH, a 13.03 ESB. Przypuszczam, że w takim razie 20.03 wyemitują RotJ...
Najwyraźniej Polsat nie dorobił się jeszcze własnej kopii AotC, bo zamiast po Ep. I wyemitować Ep. II znów wracają do starej trylogii

Wczoraj skończyłem KotORa. To było wspaniałe 70 godzin gry. I tak sobie myślę... ok. 70 godzin w tydzień - chyba żadna gra <nawet Fallout> nie wciągnęła mnie na tyle żebym poświęcał jej średnio 10 godzin dziennie...
Tak, czy inaczej - uzależnienie, z braku materiału, dobiegło końca... do czasu KotOR2

Ale żeby nie było tak słodko, pretensje o kilka niedoróbek:
- Droidy Protokolarne - jak to możliwe, że profesjonalne droidy-tłumacze, znające tysiące dialektów i mające wiedzę o kulturze, i zwyczajach tysięcy ras, i gatunków są tak ograniczone? Jedyne co od tych, słynących z gadatliwości, robotów mogłem uszłyszeć to "I can not render assistance, citizen. Move along". Ewidentna niedoróbka.
- Wyścigi Swoopów - z dialogów z niektórymi postaciami i kupcami wynika jasno, że twórcy początkowo planowali bardziej rozbudowane wyścigi z ligami i możliwością modyfikowania ścigaczy. Ale najwyraźniej im się spieszyło z wydaniem, więc szybko dorzucili informację o tym, ze zniszczenie Taris nadwyrężyło ligę i póki co nie organizuje się profesjonalnych wyścigów. Nie postarali się nawet dokładnie wyczyścić dialogów. I tak mamy np. kupca chwalącego się szerokim asortymentem części do Swoopów, u którego nie kupimy absolutnie nic związanego ze ścigaczami...
- Nie podoba mi się pomysł z ostrzami wytrzymującymi uderzenie miecza świetlnego. Stąd juz tylko krok do pancerzy, tarcz i innych osłon z tego stopu. Ta potężna broń zostaje w ten sposób zdegradowana do przerośniętej latarki, bo krzywdy nie zrobi większej niż zwykły miecz...
- Ciemna strona działa subtelnie, delikatnie. W KotOR tego nie odczułem. Jeśli chcę grać ciemną stroną, muszę się zachowywać jak brutalny cham. Przydałoby się kilka questów, których wynik nie byłby taki oczywisty, gdzie nie byłoby jednoznaczej czerni i bieli.
Dobrym przykładem jest tu Anakin. Znając już całą jego historię stwierdzam, że w jego sytuacji trzymanie się jasnej strony wymagało wręcz niesamowitej siły woli i ja też chyba poddałbym się "dark side"... Chłopak miał po prostu przechlapane...
- Gra zdecydowanie zbyt często mi się sypała <ale może to wina mojego sprzętu>

Tyle zarzutów, reszta była świetna! Są nawet easter-eggi! Oczywiście głównie starwarsowe, ale nie tylko. Przykład: Gdy jeden z bohaterów <Jolee Bindo> opowiada o pomocy, której udzielał mieszkańcom Kashyyyk, mówi "What can I say, I did it all for the Wookie", my pytamy "The Wookie?", on odpowiada "The Wookie". Czy Jolee słucha Limp Bizkit?

Muszę też pogratulować autorom tego, że umieli wpleść w fabułę wydarzenia z filmów, unikając przy tym bezczelnej kalki. Jesteśmy chwytani w pole krążownika, walczymy z Rancorem, ostrzeliwujemy myśliwce z pokładowej wieżyczki, bierzemy udział w wyścigiach. Są też, podobne do filmowych, ujęcia: wchodzenie w hiperprzestrzeń, manewry Ebon Hawka. A najbardziej spodobała mi się scena, w której podwładny wchodzi by zameldować coś Malakowi i przyłapuje go bez metalowej maski.

SWSW:
- Trochę spóźniony news <sprzed tygodnia>. Na oficjalnej pojawił się kolejny filmik dokumentalny. Nosi tytuł "Becoming Obi-Wan". Raczej nietrudno się domyśleć czemu jest poświęcony

Szczerze polecam. Film zwraca uwage na to, jak wiele pracy włożył Ewan w odtworzenie tej postaci. Dzieki porównaniom zauważa się też, że Ewan odtwarza dużo gestów "starego" Obi-Wana. A przy okazji: wiedzieliście, że rolę Wedge'a Antillesa w starej trylogii grał wujek Ewana? I to właśnie tak młody McGregor wciągnął się w Star Wars - poszedł do kina zobaczyć wujka w filmie

I od razu informacja: Nie, nie ma tam zadnych spoilerów. Jest kilka ujęć z treningu i nic więcej. Na pewno nie zobaczycie tam nic, co zepsułoby przyjemność z oglądania filmu.
- A tutaj możecie obejrzeć sobie starwarsowe... wózki z popcornem

- Drugi oficjalny trailer będzie powszechnie dostępny 14 marca, ale już teraz pojawił się fanowski trailer, noszacy nazwę "Breathing". Ściągnąć go można stąd. Naprawdę warto obejrzeć, bo znajdziemy tam zupełnie nowe ujęcia i zupełnie nową muzykę. Polecam!
- W Stanach do sklepów trafił już Star Wars: Republic Commando. U nas pojawi się ok. 11 marca.

Do premiery: 77 dni, 8 godzin, 20 minut, 33 sekundy
I say, I did it all for the Wookie", my pytamy "The Wookie?", on odpowiada "The Wookie". Czy Jolee słucha Limp Bizkit?

Nie, jest fanem Whoopie Goldberg

Ja jestem akurat na ukończeniu Kotor2 i muszę powiedzieć że nie wiem który jest lepsza. Wydaje mi się że w dwójce jest mniejsza swoboda działania (co rusz grzęźniemy na jakiejś planecie i trzeba się przebijać do wyjścia, szukać kodów startowych itd.) za to jest chyba więcej zwrotów akcji.

Ale patrz Wolv żeby zostać Sithem, można mieć full punktów na jasną stronę mocy, ale dokonywać wyborów na stronę zła (np podczas pojedynku z Malakiem na statku opowiedzieć się po jego stronie a nie Bastilli). Chcociąz trochę głupio że te punkty dark i light side sprawiają tylko tyle że odpowiadające im moce Jedi mniej kosztują

.

Co do ostrzy - faktycznie głupi pomysł.

Wyścigi swoopów mi się podobały. Tylko z planety na planetę porzeczka bardzo rośnie.

BTW. Wolv mała zemsta?

Pospojlerować ci Kotora 2 ?

Ja rozwiązałem sprawę z Tuskenami po dobroci - nawet wysłuchałem historii plemienia. Chociaż przyznaję, że zrobiłem to na złość HK47 - skurczybyk nie mógł się doczekać, kiedy pozwolę mu ich smasakrować

Odkryłem koszmarny błąd w Kotorze2

Otóż miałem odszukać paru rycerzy Jedi na różnych planetach. Nie będę mówił co, po co i jak tylko że to jest głowny quest. No i przez własną głupotę przyłączyłem się do złych (jestem dobry - always) i doprowadziłem do śmierci jednego z nich. Nie kapnąłem się (bo to NAPRAWDĘ nie było oczywiste że zginął) i grałem dalej. Przeszedłem 2 planety, odnalazłem ostatniego Jedi i miałem się z resztą spotkać w Akademii Jedi na Dantooine. A tu kupa. Nie da się wejść do niej ani nic. Latałem po wszystkich planetach ale akcji nie dało radę posunąć do przodu ani o milimetr. No i sobie przypomniałem wtedy że może jakieś dobre KILKA (sic!) godzin temu podjąłem złą decyzję i musiałem wczytać baaaardzo starego sejwa. Masa pracy poszła w las

Muszę powiedzieć że pewną innowacją jest to że twoi towarzysze namawiają Cię również do złego co mi się w Kotorze 1 nie zdarzyło i przez to popełniłem ten kardynalny błąd.

No to mam dla Ciebie dobrą wiadomość!
Otóż w "dwójce" spotkamy starego znajomego!

Będzie można go znaleść w ładowni Ebon Hawka jednak aby go aktywować potrzebne będą nam części kupowane od różnych handlarzy. Pozatym na naszej drodze stanie cała armia droidów zabójców. Jednego z nich będzie można spotkać już na pierwszej planecie (asteroidzie). Jednak nie zdradze nic więcej na jego temat bo jest fajny kawałek. Sam na prawie wymarłej stacji i polujący na Ciebie robot. Mniam

Kurde Wolv! Ja tak ładnie tworzyłem klimat a ty tak po chamsku spierniczyłeś go

Albo i nie - Wolv
?
-A ja tak skromnie wtrącę słówko: czy nie lepiej by było założyć temat dotyczący KOTOR'a na tablicy o grach?
Ja miałem ambicje żeby to był topic-gigant o Star Warsach ogólnie

Muszę się pochwalić: Pokonałem Dartha Nihilusa - wrednego z wrednych który nawet nie zna basica tylko jakoś tak przerażająco charczy jak mówi

Tylko że teraz nie wiem jak uciec z jego statku

Heh miałem zamiar przejść Kotora drugi raz jako Sith ale nie mam serca być zły

Wolv przestań się kryć

Ze wszystkich tylko ty się chowasz więc jeśli jest jeden użytkownik ukryty wiadomo o kogo chodzi

Dobra pokonałem Darth Sion'a, pozostał mi jeszcze jeden przeciwnik do ukończenia Kotora2....
Po cięzkich zmaganiach przeszedłem Kotora 2. Jak dla mnie zawsze Kotory będą za krótkie...
Właśnie się dowiedziałem (po skończeniu gry

) że członkowie twojej ekipy, którzy nie są Jedi, mogą nimi zostać (oprócz robotów których masz 3, odliczając 2 Jedi, pozostają 4 osoby). Trzeba tylko z nimi duuużo gadać. Zdaje się że będę miał jeszcze jeden powód by uratować/zniszczyć galaktykę

A oto jak będzie wyglądał plakat reklamujący EP III. Trochę mi przypomina połączenie Imperim Kontratakuje (Vader na górze) z Powrotem Jedi (walczący Obi wan z Anakinem w centrum plakatu)

Święty - odpowiadając na Twoje pytanie <którego już nie widzę

>
Premiera 3 sezonu Clone Wars będzie miała miejsce 21 marca na Cartoon Network i Toonami. W dniach 21-25.03 zostanie wyemitowanych pięć 12-minutowych odcinków.

A z innych wieści:

SWSW:

- Hmm... ktoś widział drugi trailer Ep.3 w jednym z meksykańskich kin. To już drugi przypadek przedpremierowego pokazu. Może by tak w Polsce?

Trailer oczywiście krąży już w sieci <ktoś w Peru wybrał się do kina z kamerą>. Ale jakość jest podobno paskudna, więc ja wolę poczekać na oficjalną premierę.

- Star Wars Galaxies nie ma najlepszej opinii. Duże nagromadzenie bugów skutecznie zniechęca do gry. Jak się okazuje, nie wszystkich. Ok. roku temu grupa graczy utworzyła 203rd Tatooine Expeditionary Stormtrooper Legion. Gdy kolejni gracze kończyli zabawę z SWG, oni utworzyli prężną jednostkę zajmującą się polowaniem na rebeliantów, patrolowaniem i rekrutacją. Przez cały ten okres sumiennie wywiązywali się ze swych obowiązków. I mniej-więcej tydzień temu spotkała ich za to nagroda... Twórcy gry zauważyli oddanie 203-ki i, w nagrodę, do ich placówki przybył z wizytacją sam DARTH VADER!
Screeny do obejrzenia tutaj

- 2 kwietnia, w formie e-booka, ma się pojawić ilustrowany, pełny scenariusz do Ep. III. Między 2.04 i 19.05 ma kosztować $4.99, później cena wzrośnie do $7.99

A premiera za 70 dni, 5 godzin, 57 minut, 36 sekund
o zesz obejrzalem se wlasnie ten trailer i powiem tylko "serious shit"

dreszcz normalnie mnie przeszedl jak Obi wan podczas walki krzyknął do anakina "You were the czusen łan"

nie ma co, jest na co czekac
Obejrzałeś?

Zapodaj linka

Mam mam linka!

Oto on Trailer SW

Niesamowite panocku niesamowite!!!

Ja już nie mogę na tyłku wysiedzieć

Do premiery pozostało
67 dni 8 godzin 49 min 52 sekundy
hehe

a gdzie Wolv znikł, nic trailera nie skomentowal, gdzie są jakies nowe smaczki z serii SWSW?

No właśnie tak się dziwie ale jak znam życie siedzi i gra w Kotora 2

Moi dwaj kumple przeszji go (jeden dobrym, drugi sithem) w dwa dni - nie sadze, zeby Wolvowi to zajelo dluzej..
Albo rzeczywiście siedzieli 2 dni (48 godzin bez odchodzenia od kompa) albo grali byle zaliczyć bez jakiegokolwiek wgłębiania się w fabułę bez czytania dialogów...
1 wersja.

a musiałem dzisiaj cały dzień biegać po uczelni zatykając uszy, bo mi schcieli fabułę opowiadać

(choć ponoć kiepska i w jedynce była lepsza)

O, właśnie zainstalowało mi się kotor (1). Przepraszam "na momencik".
Hmm mimo wszystko jedynkę ja i Wolv przechodziliśmy w 70 godzin więc nie wiem... ale życzę miłej gry entrop

Wlasnie nowe wiesci by sie poczytalo

Ok, najpierw słów kilka wyjaśnienia: Wolv zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach, gdyż we czwartek padł mu net i dopiero dziś udało mu się go przywrócić do normy <a teraz ma ogrom przeprosin, wyjasnień i zaległości do załatwienia

>
A swoją drogą, to zabawne. Gdy newsy pojawiały się regularnie, udzielaliśmy się tylko Święty i ja. A gdy newsów zbrakło, raptem towarzycho się ożywiło

Co do trailera: Oczywiście nie wytrzymałem i ściągnąłem tą paskudną kinówkę. Trailer jest... bardzo smutny. Manipulacje na Anim, śmierć Jedi, ogólna atmosfera nieufności, wzajemnej wrogości i bezradności. Oni nie chcą tego, co się dzieje, ale machina już ruszyła, nie da się tego zatrzymać. A Imperator Paplanina tryumfuje...
To będzie najmroczniejsza część sagi. Część pełna zdrady, zerwanych przyjaźni, zawiedzionych nadziei i, przede wszystkim, ogromnego smutku...
A trailer świetny jest

A teraz coś z zupełnie innej beczki: Obejrzałem w niedzielę ESB. I pomyślałem sobie, że zarzuty "prawdziwych fanów" o głupie zachowania Jar-Jara psujące klimat filmu są śmieszne! Popatrzcie co wyczynia Yoda w, rzekomo najpoważniejszym, piątem epizodzie. Wiem, że to tylko maska, ale to podkradanie żarcia, grzebanie w rzeczach Luke'a, szarpanina z Artoo o latarkę... Jar-Jar jest fajtłapą, Yoda przy pierwszym spotkaniu - skończonym idiotą.

Ok, pora wracać do starego trybu.
A wiec:

SWSW:

- Na oficjalnej jest do obejrzenia 12 filmik z serii "Making Episode III". Ten odcinek nosi nazwę "The Wookies are back". Oczywiście gorąco zachęcam do obejrzenia. Filmik podsumowuje rolę jaką odgrywają Chewie w Star Warsach <bardzo podoba mi się określenie "Security blanket"

>. Dalej mowa jest już raczej o Wookiech ogólnie - jak ich przygotowywano, jak tworzono kostiumy, czy jak przy pomocy 6 aktorów utworzono całą armię włochaczy

Zwrócono też uwagę na to, że Chewie jest w tamtych czasach jeszcze młodzikiem, prawie dzieckiem. To nie on będzie grał główne skrzypce, będą tam starsi, potężniejsi i bardziej doświadczeni Wookie od niego.

- A skoro jesteśmy już przy "chodzących przytulankach". Już 5 maja pojawi się drugi <po "Jump to Lightspeed"> dodatek do SW:Galaxies, pt. "Rage of the Wookies". Gracze będą mieli do dyspozycji rodowitą planetę Chewiego, czyli Kashyyyk. Będa mogli wspierać Wookiech w walce z najeźdźcami <lub ich tępić>, walczyć z niewolnictwem <lub je wspierać>, otrzymają nowe umiejętności, bronie, pojazdy <również niektóre z RotS>, czy pancerze. Czeka ich ponad 300 wypraw, zwiedzanie takich miejsc, jak miasta na drzewach, obozy niewolników, czy tereny łowieckie. Poprawiony zostanie również interface.

- Graczom z mniejszym stażem prawdopodobnie niewiele powie tytuł "Dark Forces", ja jednak spędziłem wiele miłych chwil pomagając imć Katarnowi zniszczyć rodzącą się armię Dark Trooperów. Więc bardzo ucieszyłem się czytając, że ekipa fanów przygotowuje mod do Jedi Academy pozwalający ponownie przeżyć te emocje w nieco ładniejszej oprawie graficznej. Termin ukazania się nie jest jeszcze znany <"when it's done"

>, ale ja już ostrzę ząbki

- W październiku DK wypuszcza dwa nowe SW-przewodniki. Będą to Star Wars: The Ultimate Visual Guide <zaopatrzony w ponad 600 ilustracji zbiór informacji o samej sadze, jej historii, bohaterach, sprzęcie i lokacjach, a także o fandomie SW i kolekcjonerskich gadżetach> i Star Wars: Complete Locations - Inside the Worlds of Episode I to VI. <mapy, wykresy, diagramy, ilustracje i dane opisujące miejsca, które mogliśmy ogladać we wszystkich epizodach>

- Stało się, ostatecznie zapadła decyzja, że RotS, jako pierwszy w historii SW, dostanie klasyfikację wiekową PG13. Dotychczas wszystkie części miały tylko niewinne PG, Lucas stwierdził jednak, że ta część jest zbyt mroczna i emocjonalna.

- Oficjalna udostepniła do swobodnego ściągania pierwszy trailer RotS. Oczywiście, jak zwykle jest w tym haczyk. Niepłacący, poza dotychczasowym 320x127 dostają też, dostępne dotychczas tylko dla abonentów Hyperspace 480x206, ale już wkrótce płatnicy będą mogli ściągnąć Extra-Large Size.

- W sieci jest już do ściągnięcia dokument z Clone Wars DVD

- A tu obejrzeć można zabawkowe miecze świetlne z RotS. Nic nadzwyczajnego, ale i tak chciałbym mieć

A widzieliście ten Anakina - zmienia kolor! Łaaaaał

Ok, na razie tyle idę zobaczyć jak Głęboki Jasio otwiera Dziewiąte Wrota

A do premiery: 64 dni, 2 godziny, 9 minut, 8 sekund
EDIT: Święty - fajny avik

O Wolv come back!

Myślałem żeś już popadł w sidła Kotora 2 i zaginąłeś w mrokach kosmosu

Za drukarkę dzięki - mam własną

Co do Rebel Legion - jeśli obaj zdobędziemy szaty, możemy się zgadać - założymy polską placówkę

A z ciekawostek: Wbrew pozorom Vader nie spełniał nadziei Paplaniny. Owszem, był bardzo potężny i miał właściwą dawkę nienawiści, ale obrażenia, jakie mu zadał Obi poważnie ograniczyły jego umiejętności dotyczące Mocy. Przykładowo: ze względu na swe cyber-ciało nie mógł używać błyskawic. Co gorsza był na nie podatny. Palpatine liczył więc bardzo na Luke'a, który był i potężny i... organiczny

Tak to z Sithami bywa - Vadie chce zabić Palpiego, Palpi szuka lepszego ucznia.

SWSW:

- Pod tym adresem możecie obejrzeć bardzo sympatyczny fan-filmik pt. "R2 The Extra Special Astromech". Jest on nawiązaniem do "E.T." Spielberga. Z tą różnicą, że przybyłym kosmitą jest R2-D2, a chłopcem, który go spotyka... mały George Lucas.

Skoro już jesteśmy przy fan-filmach. Powstaje ich sporo, naprawdę warta obejrzenia jest ledwie garstka. Oto moje propozycje:

"George Lucas in Love" - najfajniejszy SW fan-film, jaki widziałem. Pełen easterów, zabawny i z zaskakującym <choć chyba jednak można się tego spodziewać

> zakończeniem

"Pink Five" i "Pink Five Strikes Back" - Historia wojowniczki Rebelii uwielbiającej różowy kolor, paplanie, gadanie o chłopakach, żucie gumy i ogólnie zajmowanie się wszystkim, tylko nie o problemami galaktyki. W pierwszej części poznajemy ją jako członka eskadry X-Wingów, lecącej na Death Star. W drugiej Pink Five ląduje na Dagobah, poznaje Yodę i zostaje... Jedi <RÓŻOWY miecz świetlny! - to profanacja!

>. A w przygotowaniu jest już "Return of the Pink Five"

"Essence of the Force" - To raczej reklama niż typowy fan-film. Ale walki są ładne a zakończenie nieco zaskakujące

"Stars in Black" - rodzima produkcja Staszka Mąderka. Co prawda na razie jest tylko parę trailerów, ale z tego co wiem, ostatnio Mąderek szukał sponsorów, więc może coś jeszcze z tego będzie...

"Star Dudes" - o tym już pisałem. Krótkie, flashowe streszczenia kolejnych epizodów SW.

- Hasbro wypuszcza blastery z III epizodu. Typowe zabaweczki, ale warto zajrzeć tu chociażby po to, by zobaczyć pierwsze zdanie, które je reklamuje. Ja miałem niezły ubaw

Poza tym warto pobuszować po innych kategoriach. Hasbro jest jednym z wiodących producentów zabawek z SW

- 3 maja pojawi się w USA soundtrack z RotS. Mają się ukazać dwie wersje - zwykła i specjalna. Do specjalnej będzie dołączona płyta DVD z 16 filmami dokumentalnymi <łącznie ponad 70 minut> o tworzeniu muzyki do gwiezdnej sagi. Do każdego filmu wprowadzał nas będzie Ian McDiarmid, czyli Palpie!
Lista utworów:

Star Wars and The Revenge Of The Sith Medley
Star Wars Album Version
The Revenge Of The Sith
Anakin's Betrayal
Battle Of The Heroes
Anakin's Dream
The Reunion Of Anakin And Padme
Welcome, Lord Vader
Padme's Ruminations
Grievous Travels To Palpatine
I Am The Senate
General Grevious
Palpatine's Dark Teachings
Anakin vs. Obi-Wan
Anakin's Dark Deeds
The Immolation Scene
The Birth Of The Twins and Padme's Destiny Medley
The Birth Of The Twins Album Version
Padme's Destiny Album Version
A New Hope and End Credits Medley
A New Hope Album Version
End Credits

- Na prezentacji zorganizowanej przez Texas Instruments Lucas zaprezentował fragment NH w 3D! Od razu wybuchły plotki o remake'u Trylogii w tej technologii. Niektórzy wierzą, że będzie to miało miejsce już w 2007 roku, przy okazji 30-lecia premiery NH. Kto wie?

Do premiery: 62 dni, 00 godzin, 44 minuty, 38 sekund
spoiler>Palpie pokonał Yodę <koniec spoilera>.

Zróbcie dla Wolva białą czcionkę bo ja z nim nie wytrzymam!

Ma kilkusetletnie doświadczenie

A z kąd mu się tyle wzięło?

A poważnie - Sidious też ma tytuł Lorda Sith

A gdzie to jest w starej trylogii?

Szturmowcy-klony starzeją się dwukrotnie szybciej

Tym żeś mnie powalił

CKM> Owym "podszywającym się" pod Bobę Fetta był Jodo Kast i on nie udawał Fetta tylko się na nim wzorował i również nosił mandaloriańską zbroję.
-Oho, dzięki że mnie uświadomiłeś, Saint. Jeżeli się wzorował, to cienko

. Gdzieś muszę mieć ten komiks... Zaraz, to czemu Bobek <spoiler

>zabił <koniec spoilera

> Jodo'a? Dostali to samo zlecenie? Bo już nie pamiętam...
Wiesz, poprostu on go zabił bo go wkurzał

Killując gości których zabicia Boba by się nie podjął (bo za słaba ranga jak dla niego) obniżał mu renomę. Pozatym paradując w mandaloriańskiej zbroji i szukając kłopotów robił wrogów Fettowi co w końcu go zmęczyło i zlikwidował robala

-Aha, teraz rozumiem. Szkoda, że w moim mieście nie ma porządnej księgarni. Właściwie to nie ma żadnej

. Będę musiał jechać do Białego, żeby poszerzyć swoją wiedzę o SW, ograniczoną tylko do filmów i kilku komiksów.
Ja staram się nie używać księgarń. Tylko biblioteki (zakładam że jest takowa w twojej miejscowości). Książki są po prostu za drogie! Sory no ale żeby przeczytać wspomnianą przeze mnie trylogię "Wojny łowców nagród" musiałbym wydać ok. 90 zł

Bez stałych dochodów takie "czytanie" zabiłoby mnie szybciej niż dżuma. Dlatego właśnie radzę korzystać z dobrodziejstw bibliotek.
-Biblioteka jest- mają nawet 1 Harrego Portiera: Zakon Feniksa, do którego są kolejki

. Wypożyczasz taką książkę w czwartek i mówią Ci, że masz oddać w poniedziałek

. Normalnie- tragedia. Ale popytam, może coś się znajdzie.

edit: Łał, Wolv już się wziął do pracy... To może by tak przenieść Wasze dysputy o Kotorze do topicu o nim...
Hmm no może w sumie tylko że to chyba mozolna robota i niechiciałbym w nią paprać Wolva...
-Ja tam nie wiem, SM'em nie byłem

. Rzuciłem tylko pomysł.
-Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy wypowiedzi Obsydiana na temat Kotorów nie powinny być w "Koputerowych SW"?
Wiesz CKM że właśnie to pytanie uważam za najtrudniejsze

Co do odwrócenia uwagi szturmowców...to najgłupsza teoria. Przecież póki Ben walczył z Vaderem stali oni jak zaczarowani i sie przyglądali. Dopiero po śmierci Obi Wana ruszyli na Luka i s-kę jak i sam Vader.
Wolv, jak tu ładnie na shamo sie gwiezdno-wojennie zrobilo.. respekt!

Nom, aż się błyszczy jak psu jaja

Tja, nie ma to jak odpowiadać pytaniami na pytanie

Nadal nie uzyskałem odpowiedzi na moje wątpliwości, ale ok, spróbuję odpowiedzieć na Twoje.

Ha! a ja znalazłem podczas wiosennych porządków aż 37 gwiezdnych żetonów TAZO

Ha! Ja właśnie trzymam w rękach pełen album Tazo SW

Może przestawili blastery na ogłuszanie... A tak serio, to raczej wpadka ekipy, niż dziwne zachowanie bohaterów.

Nie pamietam ilu ich tam zabili (tych wczesniej)... ale jesli zabili wiecej niz 2, to mogli juz zlozyc 'czyste' komplety pancerzy.
-Właśnie przejrzałem swój album. Kilku brakuje- mam 40. Pogubiły się. To na pewno przez kochane rodzeństwo

. Idę się zemścić

Eh nie bądźmy groteskowi... Przecież powiedzmy podczas bitwy o Javin mógłby siedzieć w centrum dowodzenia razem z gen. Doddoną i i Leią i stamtąd przekazywać informacje Lukowi (No wiesz tak jak Vader mówił do Luka "Son, come with me"

)

*Bidibip Bidibip* Luke z uzyciem mocy wyciaga Nokidian Pager'a, odczytuje FMS'a (Fors Mesydż System) o następującej tesci: "Wysadzono planete-STOP-zgineli ludzie-STOP-chcesz zabic Vadera?-STOP-Serwis IDEA". Po czym kompletnie niewzruszony wraca do spożywania czipsow Sith Crispies o smaku Yodowo-cebulowym..

A skoro juz czepiacie sie bezsensow - czy ktos zwaz zauwazyl ze wszystkie bronie strzelajace w swiecie SW maja celnosc ponizej jakiegokolwiek poziomu?
A właśnie że nie. W NH rzuciło mi się w oczy (zwłaszcza podczas ucieczki Luka i s-ki z Gwiazdy Śmierci), że i jedni i drudzy, mają dosyć słabą skuteczność strzałów.

Co do celnosci strzalow tych zlych i tych dobrych

- w westernach, kryminalach i filmach wojennych jest podobnie. Zadna nowosc...

w westernach i tanich kryminalach (oraz drogim Dżejmsie Bondzie) - wszyscy strzelaja, a on zabija...
w star warsach wszyscy strzelaja nikt nie trafia - gina ci wg scenariusza... totalny debilizm...
taka technologia a oni dalej nie trafiaja...
ostatnim razem jak ogladalem SW to zaczalem drzec sie w telewizor - RZUC W NIEGO KUZWA RZUC! TRAFISZ CHOCIAZ!

kolejnym debilizmem SW jest to ze szansa trafienia w czleka zalezy od tego czy ma miecz swietlny czy nie, jesli nie ma - to wszystko leci na boki, natomiast gdy ma - wsio leci w jego kierunku by mial co odbijac.
----
a tym co nie widzieli, polecam filmik o szturmowcach - nie pamietam tytulu, jeno w tle leci muza BAD BOJZ, BAD BOJZ, ŁAĆ JU GONA DU ŁEN DEJ KOM FOR JU...

Ale, ale! Przeciez wystarcza jeden strzał z takiego blastera i nawet przez zbroję zabija!

Wnioski:

Po co wobec tego szturmowcom zbroje? Przeciez niema w tym świecie innych broni niż takie, które zabijają za jednym udezeniem/strzałem
Te zbroje to ci szturmowcy dla szpanu przeciez nosza.

Zgadzam się, ze Świętym. Praktyczne zastosowania zbroi możnaby jeszcze długo wymieniać <np. hełmy jako bębny w RotJ

> - ale można to podsumować jednym zdaniem - Lepsza taka zbroja niż żadna.
A, że to szpan to też fakt. Mnie na przykład bardzo podoba się jej wygląd.
O ile z przyjemnością nosiłbym "garnek" Stormtroopera, o tyle na "jajo" rebelianta wcale nie mam ochoty < ale i tak najbardziej mam ochotę na szatę Jedi

>.
Pancerz ten jest też bardzo charakterystyczny. Nawet ludzie nieobeznani w temacie widząc Szturmowca najprawdopodobniej powiedzą "A, to ten z tego tego kosmicznego filmu". Mundury Rebeliantów raczej nie mogą się poszczycić taką sławą.
Zbroje zolnierzy Imperium swietnie sparodiowano w "Kosmicznych jajach" Mela Brooksa.

A z Vaderem to juz przesadzili.

W swych podróżach po Hypersieci natrafiłem na test "How Jedi are You?"
Mój wynik - Jedi Master
A wniosek z tego płynie taki - Aby zostać Mistrzem Jedi trzeba dbać o pokój w Galaktyce i mysleć o jej problemach, używać Mocy by szerzyć harmonię i spokój, jak również latać po galaktyce Sokołem Millenium, z "wypasionym" mieczem u boku i przede wszystkim, całować z języczkiem i starać się dobrać do majtek Senator Padme

Chyba polubiłbym taką robotę

-Widziałem już to kiedyś, ale...

! Uwaga, uwaga, I AM...

THE CHOSnEk ONE!

Silny, lecz nierozważny

.

Jak zostać Wybrańcem?
Wystarczy:
1. Oczywiście próbować dobrać się do majtek pani senator...

2. Całować się z języczkiem z panią Leią...

3. Walczyć prostym, lecz efektywnym, niebieskim lightsaberem.
4. Być hazardzistą.
5. Przemierzać Wszechświat Sokołem Millenium.
6. Używać Mocy do... Zaimponowania laskom

.
7. Gadać zawile jak Yogurt.
8. No i jeszcze raz próbować dobrać się do majtek pani senator!

Chcesz zostać Jedynym? Stosuj się do tych rad, a już niedługo usłyszy o tobie cała Galaktyka!

edit: Może by tak założyć topik, w którym ludzie by prezentowali swoje rysunki w tematyce SW?
Ja też zostałem chosen onem, jak na porządnego falloutowca przystało

Ale punkty 5 i 7 miałem inne. Ja latam na hot roadzie

ps. właśnie wypożyczyłem Atak Glonów i dzis wieczór nadrobię wszelkie zaległości..
hehe ja jestem Yodą

Najbardziej mnie rozśmieszyło "lightsaber? who needs one? i've got a gun, and i'm good at running", coś w stylu Hana

szok.

. jestem na świeżo po drugim epizodzie. i był dokładnie taki, jak sie spodziwałem - KICZ I SZMIRA! Słyszycie tam, wy, wy, wy.. nowo-sago-lubowcy?! Jak śmiecie uwazać, że gra aktorska w starej trylogii była gorsza? Że Anakin był bardziej rozwiniętą postacią?.. WY, Wy.. ok. był bardziej rozwinięta postacią ,ale moim zdaniem aktor dobrany został raczej nie ze względu na swój kunszt (wobec tego ze względu na co? - nie wiem). Przecież on grał tego Anakina jakby już był Vaderem - co chwila charczał i się jąkał! Jakoś nie przemówił do mnie oddając się Ciemnej Stronie Mocy i atakując sandmanów - już wiele lepiej grała Amidala, ale tez jej trochę brakowało.. nie wiem czego, może wczucia w rolę? Może po prostu jej się nie spodobał koleś grający anakina i perspektywa pocałunków z nim?
A Yogurt.. tylko jedno określenie mi przychodzi na myśl - z tym mieczem świetlnym wyglądał jak MAŁPA. Skoki, podskoki, fikołki.. i do tego r2d2 z napędem rakietowym - choć to akutat wyjaśniło nurtującą mnie od pierwszego (IV) epizodu myśl, jakim cudem taki powolny robocik zawsze nadażał za biegnącymi ludźmi, łaził po bagnach i wchodził po schodach.

eh, ide sie gdzieś wyżyć, potem wrócę i napisze o filmie na spokojnie.
W napadzie złości już miałem kliknąć "usuń"

Ckm proszę cię, nie spamuj. Jeśli taka rozmowa była to ją przytocz (ja za bardzo niepamiętam, ale raczej napewno nie było, że aktorzy w nowej trylogii grają lepiej od tych w starszej)
Racja, mój błąd. Jednak to subiektywna ocena Wolva. Ja uważam że w nowej grają równie dobrze jak w starej.

Jeśli już przed oglądaniem miałeś określone nastawienie, trudno się dziwić jak odebrałeś film. - obejrzalem film jak kazdy inny - bez jakichkolwiek uprzedzen, okazal sie szmirą... co gorsza okazal sie ta szmirą ktorej doc ogladac 2 raz nie chce (a sa szmiry ktore sie chce

)

Wolę cało-sago-lubowcy
Wole dobra ekranizacje lub nie-ekranizacje... nie psujmy dobrych rzeczy.

Na temat gry aktorskiej sie nie wypowiem.

A więc powiedz mi jak Ty byś to sobie wyobrażał?
W odcinkach.

Do kogo? Do Carrie? Don't make me laugh!
Do jakiejkolwiek ogladalnosci... Don't make me sick!

Polecam filmy zza kulis i filmiki z wpadkami przy kręceniu. Wyraźnie widać tam, że raczej pałają do siebie sympatią i nie mają nic przeciwko swemu towarzystwu.
Ja tez nie mam nic przeciw swemu towarzystwu.

A jak miał walczyć z 3 razy większym od niego Dooku? Po kostkach go ciąć?
A co? W nogi nie boli? Po tej scenie mialem nieodparte wrazenie ze ponizsza kwestie wypowiadal Yoda.
"Its the Muppet Show with our special guest... Anakin."

Już o tym pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Anie wprowadził wiele modyfikacji do R2D2. I w Ep. III Artoo zaprezentuje jeszcze kilka bajerów, których inne jednostki astromechaniczne nie mają w standardzie....
No nie pomijajmy oczywiscie Force Faxu i tostera... wraz z trojstronnym opiekaczem chryzantem i katalizatorem pileczek golfowych DS-ekstra...

a tak na powaznie... w tych dwoch najnowszych czesciach poprostu czegos mi brakuje... nie wiem, sposob przedstawienia akcji sie zmienil? nie jestem w stanie powiedziec... ale jakos nie do konca mi sie to podoba. Chociaz mimo calego mojego lakonizmu starwarsowego jestem wielkim fanem (pierwszy raz starwarsa obejrzalem w wieku 5 lat!

)
"Tja... powinien mu uciąć obie nóżki, zabrać miecz, skopać, uciąć rączki i w ramach la grande finale uwalić główkę i nadziać ją na pal... wink.gif
Przypominam, że ten film ma oznaczenie PG, czyli można nań zabierać nawet 5 latków..."
Tia... zawsze mogl go pacnac w nozki i znikl by jak Obi Wan... - wiec zarzut jak najbardziej bezsensu.

"Zgadza się - nie lubię. Dlatego, że wywodzi się od słowa fanatyk, a ja staram się nie stać ślepym wyznawcą czegokolwiek. Wolę mówić, że jestem miłośnikiem Star Wars"
A milość bywa ślepa

wiec nie wiem co gorsze

wlasnie takie PAC-i-PAD bylo by fajne... a juz napewno by pokazal ze wielki Yo! opanowany zrobil uzytk z glowy a nie z fiku-miku-hop-siup.
Tak jak w aikido - gosc moze byc silny i wielki jak dom... a tu taki malutki zielony ogórek go zalatwia jednym prostym niewyszukanym ciosem

" Ja jednak wolę dowódców, którzy idą w ogień walki wraz ze swymi żołnierzami."
To sa dowodcy jednej bitwy.
-Patrzcie co znalazłem:link .

Wpadłem na to przypadkowo. Jeden koleś w FanArtach nazywa się Wolverine Solo

.
Wygląda na to że nie wiesz o czym mówiłem.
A proszę

Nie chodzi mi o sposoby zabijania Ciemną Stroną. Ja zresztą wogóle nie znam za wiele subtelnych zabijania kogoś. Chodziło o mi raczej o to jak ona kusi, zniewala ale na początku przejawia się w drobnych rzeczach. Nie że ktoś kto powoli schodzi na Ciemną Stronę zamienia się w jakąś bestię mordującą wszystko + jatka + sceny nie dla dzieci....
Cytowałem tą piosenkę i odkryłem, że wymaga niewielkich przeróbek, aby powstało coś mniej więcej takiego:

Song about Darth Vader

Strumming my pain with his fingers,
Singing my life with his words,
Killing me softly with his Force,
killing me softly with his Force,
Telling my whole life with his words,
Killing me softly with his Force.

[LAURYN] (przebrana za Amidalę)
I heard he used a dark Force, I heard he had a style,
And so I came to see him and listen for a while.
And there he was this young boy, racing in the pods,

Strumming my pain with his fingers,
Singing my life with his words,
Killing me softly with his Force,
killing me softly with his Force,
Telling my whole life with his words,
Killing me softly with his Force.

I felt all flushed with fever,
Embarrassed by the council,
I felt they found my ring and asked if I'm with him.
I prayed that he would finish'em,
But he just left them live..

Strumming my pain with his fingers,
Singing my life with his words,
Killing me softly with his Force,
killing me softly with his Force,
Telling my whole life with his words,
Killing me softly with his Force.

[WYCLEF] (przebrany za Yode

Yo L-Cheewe, take it to the bridge

[LAURYN] (w nowej sukni, jak na Amidale przystalo)
(Bust it)
Strumming my pain with his fingers,
Singing my life with his words,
Killing me softly with his Force,
killing me softly with his Force,
Telling my whole life with his words,
Killing me softly with his Force.
Strumming my pain with his finger, yeah he was . . .
[shoutouts and fade]

-Ano fakt- my mistake. Ale, co tam. Entropowi chodziło nie tylko o Dantooine.
edit: Do Jasnej Strony Mocy

! Wogule mi się pomieszało.
A no i jeszcze cuś

To ja mam pytanie... dotyczy ono nie tylko SW... ale dosc wielu filmow sf.
a pytanie brzmi:

DLACZEGO U NICH W PROZNI MIEDZYPLANETARNEJ SLYCHAC?

bo wg fizyki : nie powinno byc nic slychac... zadnych ziu ziu, zadnego basowego bulgotania... zadnego IEEEEEEE ze tak ujme ryk silnikow TIE-F.
Tak to jest prawda ale nie uważasz że taka "niema bitwa" brzmiała by strasznie drętwo ?

Skoro mozemy wchodzić w prędkości nadświetlne, to czemu nie mozemy sobie postrzelać z "głośnych" laserów ?

w sumie nie...
Doc racz precyzować do kogo mówisz i staraj się jakoś rozwijać myśli oki?
"Doc racz precyzować do kogo mówisz i staraj się jakoś rozwijać myśli oki?"
entrop - napisano 07-04-2005, 20:42
DrPotf0r - napisano 07-04-2005, 20:42
domysl sie do kogo mowie.

"Skoro mozemy wchodzić w prędkości nadświetlne, to czemu nie mozemy sobie postrzelać z "głośnych" laserów ?"
Predkosci 'nadswietlnej' w twoim rozumieni nie da sie osiagnac... bo nie polega to na rozpedzaniu ciala materialnego do predkosci wiekszej od predkosci swiatla... a na zawijaniu przestrzeni... co w efekcie pozwala pokonywac duze odleglosci na predkosciach podswietlnych ... zwane przez niektorych Efektem Koniewa, Predkosciami Warpowymi czy Nadswietlnymi lub wejsciem w Hiperprzestrzen.

Lasery moga byc glosne tak ze bebenki pekaja... niestety w prozni glos sie nie rozchodzi...
Proponuje czytac ksiazki fantastyczno naukowe zamiast fantastyczne.

Myslalem ze w SW to ma jakies racjonalne wytlumaczenie... a to tylko taki bajer pod publike... co nie zmienia faktu ze uwielbiam basowe burczenie STD i rozdzierajacy ryk calej serii TIE. A zeby poprzec to dowodami, zalaczam skrinszoty z gierki ktora mecze juz od ponad roku (z modem, ktorego widac wlasnie na skrinach).
Skrinszot 1 & Skrinszot 2

No to kolejne pytanie od 'nie-fana' ... co oznacza AT-AT i AT-ST... oraz co to sa te czarne cusie na skrzydłach serii TIE i dlaczemu tam są.
AT-AT - All Terrain Armored Transport
AT-ST - All Terrain Scout Transport

Co do skrzydeł serii TIE - cytat z oficjalnej:

"The hexagonal solar panels supply power to a unique propulsion system. Microparticle accelerators propel Ionized gasses at a substantial fraction of lightspeed. These gasses are then expelled from rear vents to generate thrust. The ion streams can be directed along amost any vector, allowing for the TIE's incredible velocity and maneuverability. The twin ion engines have few moving parts and require comparably less maintenance to the starfighters of the Alliance. "
A BUUUUUU...
cytowac to ja tez potrafie BUUUUUU.
entrop :
pola grawitacyjne nie musza byc wytwarzane przez masy to raz...
zakrzywiac mozna tez na inne sposoby - poszerz wiedze o cos wiecej niz wiadomosci z podstawowki i jej upgrejdow (gimn i lo).

"Nie musisz mnie uczyć fizyki."
Uczyc cie tego nie bede, bo i po co?
Obawiam się, że teoria względności wychodzi poza wiedzę dostępną w jakiejkolwiek szkole w tym kraju (i nie tylko zapewne). A reforma gimnazjalna, niestety, jeszcze mnie ominęła.. może więc tam o tym mówili?

Nie chcę się kłócić na temat możliwości zaginania przestrzeni, chyba, że bardzo komuś na tym zależy (kto chce, ręka do góry), bo to ani miejsce na to, i za pewne ani ja, ani Ty nie jesteśmy na takie dyskusje wystarczająco mądrzy. W ten sposób tanio się wymijając z dyskusji, przytoczę anegdotkę, że gdy raz powiedziano Einstainowi, że podobno tylko dwie osoby na świecie rozumieją jego teorię względności, zapytał "Kto jest ten drugi?". Ja się bynajmniej nim nie czuję.

nie wiem czy mowili w gimnazjum cos na ten temat... moje zajecia w gim'ach ograniczaly sie tylko do prowadzenia cwiczen z informy, nie z fizy.

a teoria wzglednosci nie jest znowu taka trudna... w swoich podstawach, a glebsza jej forma, nie jest mi potrzebna.

klucic sie nie ma o co, stwierdzilem fakt ktorym posluguje sie fantastyka naukowa... a ze sw mi do takowej nie pasuje wiec czepiam sie kretynizmow jakie wystepuja tam.
Cos sie ostatnio nic nie dzieje w tym dziale...

I skad ludzie maja wiedziec ile zostalo do premiery jak Wolv nie pisze tego w swoich postach?

Nie no ja wiem ile do premiery, tak sobie ironicznie napisalemcoby nawiazac jakis dialog z kimkolwiek.

Pochwalam Zocik, pochwalam

Tylko tak jakoś ostatnio nikt się nie pali by staczać tutaj pojedynki słowne co jest be a co cacy a która część sagi najlepsza itepe. A szkoda

A co Wam wiadomo o serialu, ktory ma byc krecony w 2006? Jakis aktorski i animowany tez ma powstac, nic ciekawego jednak o tym nie znalazlem...

Ja tylko słyszałem że Mistrz Lucas po skończeniu nowej trylogii ma zamiar zająć się produkcją SW dla telewizji i na 100% to będzie jakiś serial ale nie wiem jakie to będą lata starłorsowskie (zakładam że niecne sprawki Vadera między EPIII a EPIV)
No cos tam slyszalem, ze tez o dorastaniu Leili i Luka. Nie lepiej kolejne epizody?

E.. kolejne epizody wolałbym zobaczyć w kinie niż w serialu :/ Co prawda Lucas zaparł się że więcej części SW nie zrobi, ale już są jakieś przecieki że może za 2-3 lata zaczną kręcić.
kiedys, jescze przed mrocznym widmem slyszalem ze beda oprocz czesci 1-3 takze epizody 7-9.
chcialbym natomiast dowiedziec sie czy to prawda ze jest juz gdzies spisanych 12 epizodow. slyszalem ze byl to powod nazwania polskiego filmu amatorskiego epizodem XIII.

u mnie przedpremierowy pokaz jest w nocy z 18 na 19 maja, ale musialbym dwoma nocnymi wracac

wiec pewnie pojde na pierwszy 'normalny' pokaz.
Był kiedyś projekt polskiego XIII epizodu (zdaje się że XIII nie dam głowy) i nawet było o tym w jakimś Super Wizjerze w TVN. Z filmu widziałem tylko te urywki co w telewizji dali więc nic więcej nie powiem. Możliwe że gdzieś można go znaleść na emulu.

A ja szykuję się na premierę bo ide z tatą więc mogę się powozić autem

Już za tydzień przyjdzie do mnie ręcznie robiony strój Jedi z Niemiec od cioci

No to jestes GOSU!

I chwalipieta.

Może i jestem gość, może chwalipięta, ale trzeba było widzieć minę cioci kiedy jej powiedziałem co chcę żeby mi uszyła

chlip

. Ja to sobie moge co najwyżej awatar przerysować.. [co widać na załączonym obrazku

]

We Wrocławiu rozmieścili już wieeelkie bilboardy z reklamami filmu. Na razie widziałem trzy - Z Vaderem (Święty miał kiedyś taki avatar), z pojedynkującymi się Obim i Anakinem, oraz - tu fanfary - z Yodą w pozycji morderczo-bojowej, w dodatku w podskoku.. eh.. z kumplami doszliśmy do wniosku, że jakbyśmy nigdy nie znali GW i sugerowali się wyłącznie tym bilboardem, to raczej byśmy do kina nie poszli

Muahahahaa! Właśnie przyszła do mnie ręcznie robiona przez moją ciocię toga Jedi

Jak skombinuję aparat to puszczę zdjęcie jak wyglądam

Byle szybko, zobaczymy czy warto bylo sie tak chwalic

<pycha mode on> Nie tylko mam togę ale i tą białą koszulę pod spód i portki!

<pycha mode off> Jednak chyba ze zdjęciem będzie narazie ciężko bo nie mam praktycznie żadnej możliwośći zdobycia aparatu cyfrowego, kamery bądź komórki z aparatem
<szydera mode on>BLABLABLA tak naprawde NIE MASZ tej "ręcznie robionej przez Twoja ciocię togi Jedi" MUHAHAHA! <szydera mode off>

Nie no toga jest ale jak wam pokazać nie mam

Snuję właśnie niecny spisek.. zamierzam obrabować przystanek autobusowy z plakatu gwiezdnych wojen. Kluczyk do gabloty już jest mniej więcej załatwiony, ale nigdzie nie mogę znaleźć normalnego postera (to znaczy innego niż z Yodą).. Wiem, wyklniecie mnie

Entrop co Ci sie nie podoba na tym plakacie z Yoda?
Według Entropa Yoda powinien być kukłą która nawet nie rusza dupska z fotela bo jest stworzony do medytacji a nie do walki...
Co za problem,k ubierasz sie jednolicie, zakladasz bejzbolowke, otwierasz jak by bnigdy nic gablotke zwijasz i dajesz inny plakat. Wiadomo, ze jak bedziesz sie czail to bedziesz wygladal podejrzanie. Jak zrobisz to na bezczelnego to nawet jak nie dasz nowego plakatu nikt sie nie doczepi. Moga cie ograbic na przystanku i nikt nie podniesie glosu. Zyjesz w III Rp, taka znieczulica jest, ze to szok.
Tylko że nie mam kluczyka do tej gablotki. Szyba jest niemal pancerna, a nie chcę jej rozbijac na chama (w obawie o plakat)

Ale co tam.. "nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem po pijaku"

Ale juz bardzo podobni sa. Imperium tuz, tuz

A z kad kombinujesz sobie ten kluczyk? Ja tez chce!

Za długo się zastanawiałem. Wszystkie plakaty znikły z miasta :/
Czyzby spisek innych fanow?
Taaa i za chwile na allegro beda za krocie schodzily.... . Ja chce kluczyk!!!!
spróbuj mieczem świtlnym roztopić

Entrop może będziesz miał szczęście z tym plakatem. W Cinema City w Warszawie przy zakupie 2 biletów na SW dostajesz jeden wybrany plakat. Ja sobie wziałęm Anakin v Obi Wan

-W Białym robią konkurs wiedzy o starłars. Hasło reklamowe jest: "Zostań Mistrzem Dźedaj!" bodajże. Strasznie oryginalne- aż dech zapiera

. Chyba można wziąć w nim udział jak się kupi jakiś tam superpremierowy bilet, czy cuś. Może Wolv się wybierze?

PS. A właśnie, czyżby to jutro miałaby być premiera?
Chyba po jutrze. Przynajmniej na GG tak pisze.
Plakat to był w poniedziałkowej Koszernej dodany

Qrde godzina zero tuz, tuz.

Ano. Emocje sięgają zenitu! Wolvie ogolony, umyty, zwarty i rozwarty. No i naładowany Mocą po cebulki włosów.
A właśnie, Święty, jak tam Twoja szata?

Prawdopodobnie do końca czerwca tata kupi wreszcie ten przeklęty aparat i w końcu pokażę całemu światu że moja ręcznie szyta toga Jedi nie jest wytworem mojej chorej wyobraźni! (Siostro! Kaftan się poluzował....!

)
Hej dlaczego tu nie ma klamek? I dlaczego takie dlugie rekawy?
-Ja, rzecz jasna na premierę nie idę.
Wolv, Święty, inni, co idą na premierę. Chciałbym to wyrazić jasno i dosadnie. Jak wrócicie z kina, to SHUT THE F*K UP

. I tak przynajmniej przez tydzien

Albo niech powiedzą to w "konkretach ogólnych" tak jakoś

Ho ho jestem pierwszy

Aaaaa film genialny!!! Efektowny, smutny, straszny, zabawny. Prawdziwa mieszanka wybuchowa! Jedyny minus - za dużo animacji komputerowej, aż trochę raziła. Jednak ogólnie film naprawdę świetny i opłacało się czekać!

Czekam na komentarze innych premierowców

Poczekajcie na mnie.. mam bilety na dzis na 24.oO
Nie zawiodlem sie

Byłem - widziałem - czad na maksa - choć trochę to wszystko za szybko pod koniec zzipowali

Wreszcie jakiś porządny film - bez .... A nie rozwinę tematu bo jeszcze dostanę po łapach od adminów za śmiałość w języku

Jednym słowem - IDŹCIE I OGLĄDAJCIE LUDZIE

No, odespałem trochę, doszedłem do siebie, teraz mogę powspominać.
Wrażeniami z filmu podzielę się we właściwym wątku, bo mam ochotę pospoilerować. Tutaj opowiem o wrażeniach z kina.
Wolvie poszedł na seans w przygotowywanej przez miesiąc szacie. No i stał się wydarzeniem wieczoru.

Już w drodze do kina, w autobusie pytano mnie czy będzie prezentacja walk. W budynku przywitały mnie uśmiechy pełne uznania i teksty w stylu "fajny kostium". A po jakichś pięciu minutach zaczepili mnie reporterzy z "Wybiórczej".
Nastepnie bileterka wypytała mnie kogo odtwarzam bo ona uważała, że Obi-Wana, a jej koleżanka, że tego drugiego <którego "drugiego", nie sprecyzowała

>. A potem dopadła mnie dziewczyna odpowiedzialna za premierowy konkurs i wrobiła w losowanie nagród. Zapowiedziała mnie bardzo ładnie, pochwaliła jako "osobę, która jako jedyna wiedziała jak się ubrać" <:P>. Dostałem burzę oklasków <i parę gwizdów

> i... wylosowałem samych facetów. Co było o tyle zabawne, że któryś wyciągnął z paczki ... różową koszulkę na ramiączkach

A po seansie kilku sympatycznym jegomościom musiałem jeszcze wytłumaczyć skąd mam szatę i pod jakim adresem mają szukać wykrojów

I znów bez pochwał się nie obyło.
Swoją buźkę znalazłem w dzisiejszym wydaniu GW. Hehehe, no i mnie odmłodzili o dwa lata. Wciąż mnie zastanawia skąd redaktor wziął informację o tym, że "Powrót Jedi" miał premierę w 1985... A ponieważ pochwaliłem się, że jestem rówieśnikiem RotJ, wychodzi na to, że w tym roku będę dopiero obchodził 19-tkę!

Generalnie spędziłem premierę bardzo przyjemnie w gronie przyjaciół, a dodatkowo w atmosferze akceptacji i zainteresowania <co dało mi możliwość słodkiego odwetu na mamie, która wieszczyła mi grobowym głosem "Wyśmieją cię!"

>
Zeskanuj zdjęcie z GW i ukaż swe oblicze

Wolv coś tu kręci

Raz pisze, że jest umyty i ogolony i gótów na filma - a potem że go za Obi Wana pomylili

A Obi ma przecież fest bródkę już w IIIce

Jasne, Wolv, pochwal się skanem

A dziewczęta.. nie pytały o miecz pod szatą?

Niezle Wolv tylko pokarz te foty bo Swiety tez sie chwali a nikt nie widzial.

Zocik bo Cię ugryzę

Smialo! Gryz!

Nie ugryzie - użyje mocy!!!

Takich błyskawic jakie miał Palpie

W EpVI i tak mu nie pomogly, one sa jakos na pokaz bo nikt jeszcze od nich nie zginal... Nie to co lightsabre.

Jak to nikt? A Mace Windu to niby na zapalenie płuc umarł?

i felt a great disturbance in the Force.. otworzyliście Kantynę.. czyżby mała konkurencja dla bu.. baru? I have a very bad feelings about this..

Nie mniej jednak miło będzie wreszcie posłuchac sobie troche egzotycznego jizzu zamiast ciągłego "a kiss to build a dream on"

ja na razie nie będe się dużo wypowiadał - dwie sprawy mnie odciągają - sesja i Kotor 2

May the Force be with you

Trzeba podgryzać konkurencję

Tylko żeby tutaj przeżyć trzeba być twaaaardym

Ja jednak jako mistrz Jedi Sanctus Moderatus wykopię każdego z tej budy kto będzie tu tylko chlał i się opieprzał. Od tego jest bar. A tu... jest KANTYNA

konkurencja dla Bur... baru? ;]

Tylko żeś wszedł do Kantyny ;] [Święty]
Pod rozwagę: Bardzo ciekawy felieton Orsona Scotta Carda <jeśli nie znasz - WSTYDŹ SIĘ!

> na temat Jedi jako religii, ich filozofii i realnej pozycji politycznej Zakonu w Republice.
Pozwala spojrzeć na Jedi z nieco innej perspektywy.
Co Wy na to?
Impressive, most impressive, znaczy się ciekawe

Heh, chodziło mi raczej o to, co myślicie o spojrzeniu Carda na Jedi, jako siły politycznej, która jest niemal niezależna od senatu, a szacunek do wszelkich istot żywych przez nią głoszony dziwnie kontrastuje ze stosami trupów <i złomu> jaki za sobą zostawiają...

A przy okazji - popełniłem grzech zaniedbania <lub sklerozy>. Ale lepiej późno, niż wcale. Wczoraj Star Wars obchodziły swoje 28 urodziny! Z tej okazji kolejka dla Jurka L. i całej ekipy, oraz całego gwiezdnowojennego fandomu

EDIT: A przy okazji. Pod tym adresem znajdziecie petycję do Lucasa z prośbą o wydanie na DVD epizodów IV-VI w klasycznej wersji. Bez przeróbek ze Special Ediotion i bez tuningu z wersji DVD. Jeśli podoba się Wam perspektywa powrotu do korzeni nie wahajcie się! Złóżcie podpis!
Nie wiem czy jest sens składać tam podpisy

- wersja kinowa SW z 1997 to było to!!! Mam to nagrane z tiwi i jest OK!!!

A teraz z innej mani. Dziś skończyłem sobie ściagać wszystkie odcinki Clone Warsów. Obejrzałem i też jest OK!!!

Tylko, że to po angielskiemu jest - to trzeba trochę "główkować"

ja złożyłem - widac komus zależy strasznie

a teraz wracam grać od początku w Kotora 2

Przepraszam czy tu bija? (pija?)
Nie biją póki nie śmiecisz ;]
Acha to ja sie napije i nie bede smiecil.

A co to tego oryginalnego wydania SW to fajno, bo ja ta wersje ogladalem chyba tylko jak maly bylem i nawet nie pamietam dokladnie co poprzerabiali.
No ja to się na starej wersji SW wychowałem

Zawsze - a to jeszcze za komuny było - to puuszczali SW w święta w tiwi. No a w święta trza było rodzinę jechać odwiedzić

A widea wtedy się nie miało

No bo kto, przed 89 miał w domu magnetowid???

Więc jeśli chodzi o mnie to wydanie starej wersji na DVD,, byłoby poniekąd powrotem do tamtych traumatycznyh przeżyć

Ja tam "Nwe hope" obejrzalem zdaje sie po jakis zawodach 22 lipca...
BUHAHAHAHA!

Spójrzcie co wczoraj znalazłem

A pamiętacie tą scenę z Kosmicznych Jaj? "Moja szmoc jest większa od twojej!"
Hehe ja też wczoraj spotkałem Dartha razem z księżniczką Leią ale oni chcieli mi wcisnąć telefon komórkowy

Chciałem od Dartha za znalezione w kieszeni 50 zł odkupić maskę (ona kosztuje normalnie 300 - to ta co zmienia głos i oddech

ale cicho szaaa) jednak powiedział że to nie jego tylko Idei więc nie może

Szkoda.
Najlepszy jest detektyw inwektyw, ktory chce zbadac moc jako Wader w jakims osrodku, albo dzwoni do stoczni i chce zbudowac Imperial Star Destroyer.
z powyższych dwóch postów dokładnie nic nie zrozumiałem

Slyszalem wczoraj w radiu, ze kolo Torunia w jakims miasteczku chca nazwac ulice imieniem Kenobiego.

Dokladnie nic?A jest tu cos do rozumienia?
Ejno! "Detektyw inwektyw' to koles co dzwoni po roznych instytucjach i sobie jaja robi z ludzi. teraz na fali starlorsow bawi sie w Vadera.
dziękuję, Zocik. od razu lepiej

No luz, no problemo. Czasem nawet fajne rzeczy wymysla ale czasem totalne dno niestety... A z Vaderem jeszcze nie slyszalem, imperator masz to?
You underestimate the power of the IDEA

Bamberska ta promocja jest. Zeby chociaz ten zolty miecz swietlny dorzucali gratis.

Chciałbym wrócić jeszcze - powiedział entrop sącząc lokalny browar „Pocałunek Ewoka” – do najgorszego ze wszystkich epizodów, czyli drugiego. Jak już wspominałem, nie zasługuje on nawet na tytuł „Gwiezdne Wojny”.

Na dzisiejszym wykładzie zajmiemy się głównym starciem na miecze świetlne filmu, czyli walką Obi-Wan feat. Anakin vs. Dooku

Łatwo zauważyć można, że wraz rozwojem efektów specjalnych rozwinęła się w kolejnych częściach sagi również dynamika pojedynków. Plakaty promujące II część trąbiły już na kilka tygodni przed filmem o super – nowoczesnym stylu walki dwoma mieczami. I fani się nie zawiedli. Użycie dwóch ostrz przez mistrza fachu – Anakina (o jego mistrzostwie powiem jeszcze w dalszej części wykładu) trwało zapierające dech w piersiach – uwaga, proszę to zanotować – osiem i pół sekundy! Warte zaznaczenia jest również to, że przez 3 spośród tych ośmiu oglądaliśmy na ekranie leżącego na ziemi Obi-Wana. Przysiągł bym, że na trailerze walka trwała dłużej. Nie studiujecie państwo ekonomii, więc nie powiem, czy to miał być jakiś specjalny chwyt marketingowy, czy tez zwykły żart ze strony Georga. Po co kłaść największy nacisk w reklamie na coś, czego praktycznie w filmie niema? Przecież skoro już wybiera się tą scenę do zapowiedzi, to chyba się wie, że jest ona dobra i spodoba się fanom, w związku z czym wypadało by, żeby trwała dłużej. Mam nadzieję, że to zanotowaliście. Pan w ostatnim rzędzie, proszę wyłączyć walkmana.

A teraz największa głupota walki (pomijając tą, że Yoda zamiast „łapać” spadającą na przyjaciół kolumnę, mógł ją „po prostu” popchnąć, żeby upadła trochę dalej – dziękować Mocy, że Dooku to człowiek honorowy i nie wykorzystał sytuacji zabicia 3 kluczowych dla losów galaktyki Jedi za jednym zamachem), czyli porażka Anakina i kończyny przez niego utracenie. Przeanalizujmy ten moment krok po kroku:

1) Anakin i Dooku walczą zawzięcie, szable trzaskają nieustannie i sypią skry, ruchy ich są szybsze niż ludzkie oko – w końcu to Jedi.
2) Anakin nawet przez chwilę walczy dwoma mieczami. Kozak.
3) Dooku ucina rękę Aankinowi. Pomyślał by kto, że w środku zawziętej walki. Błąd. Pani Jadziu, proszę uruchomić projektor slajdów. [tyr.. tyr.. tyr.. tyr..]

Ostatnie zderzenie w walce. Proszę zwrócić uwagę na pozycję Anakina. [klik]

Dooku bierze zamach. Proszę zwrócic uwagę na pozycję Anakina. [klik]

Dooku kończy zamach. Proszę zwrócić uwagę na pozycję Anakina. (Dobrze, Pani Jadziu, proszę wyłączyć.)

Przecież on, na wszystkie Moce, przez jakieś dwie sekundy nawet nie drgnął! Być może chciał zobaczyć, jak to boli od miecza świetlnego.. Nie wspominam już o tym, że na obrazku drugim praktycznie mógłby zabić hrabiego jakby zwyczajnie wypuścił miecz z rąk, bo ten spadłby mu to dziesięć centymetrów na głowę. Niewątpliwie poszedł Mind Trick ze strony Dooku.

I jeszcze dwa obrazki, proszę sobie porównać:

Teraz piętnaście minut przerwy, a później szczegółowo oczernimy dramatyczną scenę walki w koloseum na arenie, jako charakterystyczną (bo najgorszą) dla filmu.
Darth Sanctus wstał nagle od stolika włączając miecz świetlny.
- Co? AotC jest zły?! Bić! Zabić! Morduj! Wrrrr.....

Yyyy...nie chciał wybić sobie przedniej szyby?

To mógł subtelniej, jednego po drugim. Przy odrobinie fantazji mógłby nawet zrobić z nich pociski i użyć przeciw właścicielom

Właściwie to niby jak miałby je zdjąć? Przecież nie przez szybę? A chyba nie wystawi rękę przez okno? :/
Ale po co przez szybę? Mocy nie ograniczają przeszkody.
Vader jednego z admirałów udusił będąc w odległości przynajmniej kilkunastu pomieszczeń.

http://www.discoverychannel.pl/starwars/

Polecam!
Dosc ciekawa wizja przyszlosci oraz pokazanie naszego dosc wysokiego poziomu technicznego... hmmm... najbardziej mi sie podoba ten kombinezon

.

Wyprawę do systemu Casimierius Low mogę uznać za udaną. Napiłbym się jakiegoś drinka - dajcie "Gorącą Leię".

<Święty ślizgiem podaje Wolvovi szklankę "Gorącej Leii"> No już mi brakowała tych długich, wyczerpująych Wolva i czytelnika postów

O, jesteście już wszyscy, to ja sie zabieram za przygotowywanie obiecanej drugiej części wykładu.

Oto niezaprzeczalny dowód że Święty togę Jedi posiada!

Zdjęcie 1
Zdjęcie 2
Wiesz co... twoje zdjęcia przypominaja mi kogoś... ale jak nie wiesz vgdzie ejst Wieluń to nie mamy o czym gadać.... ;p
Troche mi ten na zdjęciu przypomina takiego kolesia z takiej jednej stacji telewizyjnej.
Święty, powiem Ci, że w tym przypadku (na zdjęciach) tzw. efekt czerwonych oczu robi naprawdę duże wrażenie

drugi post, bo coś tu zbyt cicho. zamykacie bar już?

ekhm..

A tak w ogóle, to Clone Warsy obejrzałem w końcu wszystkie. Przesadzone były na maksa, ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało

Podobało mi się właśnie to, że ciągle była jakaś akcja, dużo się strzelali i jeszcze więcej walczyli mieczami świetlnymi. Trup się ścielił aż miło. Precz z Jasną stroną!

Najbardziej polubiłem tego czerwonego dowódcę clone trooperów – za te kilka sekund podczas oblężenia miasta, gdzie cały jego oddział się wycofywał, a on sam z blasterem w jednej i pistoletem w drugiej ręce rozwalał kolejne roboty. Wyglądało to tak, jakby każdy następny blaszak miał go zabić, a ten tymczasem siał spustoszenie

Ach.. gdyby w filmach tyle akcji było co w bajce.. .. no cóż, to pewnie byśmy otrzymali jakieś ścierwo zamiast doskonałej sagi. (doskonałej minus drugi epizod ma się rozummieć)

No nareszcie zobaczylem ta slynna toge. A juz myslalem, ze sie Swiety przechwala.

I have you now!

Tak przy okazji, ludzie rozkręcajcie dział, bo straaaaszny zastój się nam zrobił. Entrop nie chcesz się troche posprzeczać?

Spokojnie, jak będę miał czas, szczegółowo oczernię drugi epizod

ale teraz przygotujcie się na mały, entropowy szok

heheh jaka mina Entrop, rasowy jedy. Gratulejszyn, uchahałem się strasznie;)
CZEK IT AŁT
Wali reką w stolik

Eh, do stu Gundarków, gdzie się wszyscy podziali?!
\Patrzy na trzy posty pod rząd... LaL

Już jestem, tylko nie wiem po co..

Patrzy niemrawo na Erasera

Skoro już tu jesteśmy to może rozpoczniemy jakąś miłą inteligentną debatę? Entrop, zacznij jakoś oczerniać EPII albo ja zacznę Tobą trząść tak długo że w końcu powiesz "Tak, kocham EPII, który jest równie idealny jak pozostałe części sagi"

Jestem, ale ciagle nie wiem po co

...
Za grosz wyobraźni

A co? Masz coś do EII

?! Mi się tam wszystkie części podobały!

Nie ja, Entrop! I dlatego liczę na małą wymianę zdań w Kantynie

Nie to, żebym był w temacie...
Jest jakas lista gier SW, w które powinienem zagrac?
Bo jak dotąd, grałem w Rogue Squadron.. I dwie części Jedi Knight, ale nie pokończyłem

Knights of the old republic 1
Knights of the old republic 2
------------------------------------------- to były gry legendy, teraz reszta genialnych gier

Jedi outcast
Jedi academy
Battlefront 1
Battlefront 2
Empires at War
Tie fighter
Republic commando
Star Wars Galaxies
Ep I Racer

To w sumie tyle wartych uwagi

Hmm... To, żeby się nagrać, wczuć, i zostać fanem tych gier będe musiał rok przed kompem siedzieć

Dzięki Święty, od jutra zaczynam pożyczanie gier..
E tam, KOTOR-y przechodzi się na jednym oddechu, nawet nie poczujesz jak wyrwą ci ż życia kilka dni

A o Dark Forces towarzycho zapomnialo, tak? Jasne - Jedi Outcast, Jedi Academy, ale o dziadku, od ktorego sie wszystko zaczelo to nikt nie pamieta. A w momencie premiery to byla bomba. Swietna grafika, efekty, ciekawie zaprojektowane poziomy. Sciany, od ktorych odbijaly sie strzaly! <mozna bylo ustrzelic szturmowca chowajacego sie za rogiem>. I to wszystko w epoce Dooma 2! No i mozliwosc poznania poczatku historii Kyle´a Katarna, ktorego dalsze losy poznajemy w Jedi Knight <ktory tez zostal pominiety>, Jedi Outcast i <w drugoplanowej roli> Jedi Academy. Dla tych, ktorych zniecheca grafika z 1995 roku mam dobra wiadomosc - powstaje mod na silniku Jedi Academy, pozwalajacy ponownie w skorze Katarna odkrywac tajemnice Dark Troopera, w zdecydowanie milszym dla oka srodowisku. Wiecej informacji tutaj

Brakuje mi tez pozostalych symulatorkow, np. "X-Wing", czy "X-Wing vs. Tie Fighter", a te pozycje tez warto poznac.

No i dla rozluznienia dorzucilbym jeszcze "Yoda Stories". Wesola desktopowa gierka w sam raz na przerwe w pracy.

Swiety, niezle Ci w tych ciuchach. Trzeba bedzie pochwalic sie swoimi szatami, ale to za jakies 3 miesiace.

Entrop - wyreguluj klinge, strasznie ci faluje

Wolv's alive!

Ja się moge usprawiedliwić tylko tym, że w "czasach dooma 2" to ja bardzo chciałem pograć w Dark Forces, ale niestety na moim p 166 z 2 megowa karta graficzna to mogłem sobie co najwyżek screenshoty pooglądać

Wolv może i napisałbym o tych grach o których wspomniałeś... gdybym w nie grał

Toć ja myślałem że ty już z kraju do nas piszesz

Ja tam lubie by moc znalazła ujście w nie uzasadnionym wybuchu AGRESJI RAGH!!!
Moc jest po to by wzmacniac ludzi jej godnych
Albo to siła razy psesunięcie tylko co to ma do falllowania miecza entropa

Obawiam się że Wolv miał trochę inny pomysł na ujście mocy z Entropa (jedno im w głowie

)
bo ja też mam ten pomysł prawda jest taka ...
Entrop Dupy ci trza
-Trywialne, acz prawdziwe. Póki co, pozostaje wyzwalanie (S)Mocy bez interakcji osób trzecich

. Dodam półgłosem, że sam jestem na takim etapie :| .

(BTW) Udała Ci się ta edycja, Sainctus...

Zassałem sobie dark side handbook z neta

Tylko ciemna strona może dać ci prawdziwą wolność i niezależność

BTW: Szukając dziś materiałów do animacji, którą przygotowuję na przedmiot "Animacao e Realidade Virtual" <czyli Animacja i Rzeczywistość Wirtualna> natrafiłem na TEN plakacik.

"Sith hits the fan" - Meesa lika deesa

po angielsku obecnie nie mam dysku swojego mogę ci przesłać w sobote
ty naapisz coś w sesje moze

A co ci da wolność aBsolutną?? Tylko władza... Z ciemną stroną osiągniesz swoje cele...
Teraz czas żeby Entrop coś napisał bo on się strasznie opieprza

Ciemna strona lubi tylko silnych lekceważysłabych i głupich
To raczej słabi ulegają ciemnej stronie.
-Słabi psychicznie.
[Yogurt speak mode] Trzeba mieć wielką siłę woli aby ścieżkami Jasnej Strony kroczyć. [Yogurt speak mode\]
Nie jedynie ludzie odważni nie boją się czerpać pełnumi rękami z potęgi...
Prawdziwe ideały wyznawane przez rycezy jedai są nieosiągalne więc znaczy że ich założenia są błędne
-Jedynie ludzie odważni potrafią iść pod prąd pozwalając, aby Moc kierowała nimi, a nie próbować kontrolować ją (wbrew pozorom nie jest to sprzeczne w tym konteście).
ciemna strona nie jest jedynie destrukcyjna znacie przescież legende:>
a ja myślę, że za bardzo interesują was moje ujścia mocy, a także wszystkie możliwe otwory, którymi jest ona w stanie ujść :>
Jasna strona nie jest w satanie nawet ochronić nikogo daje jedynie smutek i cierpienie... i każę przestrzegać zasad za ktore nie dostajesz przywilejow...
ciemna strona daje ci możliwość ochrony ludzi na których ci zależy...
Wole być pierwszym sithem niż hoćby drugim jedai
ale Ciemna strona żywi się nienawiścią, a nienawiść nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.
Jeśli nienawidzisz zła??
"Zwalczajcie zło nie zywiąc nienawiści, nienawiść bowiem jest przyczyną zła" nie pamiętam skąd to cytat, ale w jego słuszność nie da się wątpic. Może porównanie do nauczania Chrystusowego średnio tu pasuje, ale on postępował właśnie w ten sposób i popatrz ile dobrego to przyniosło.
Wiesz odwoływanie do religi przypomina mi o kretynach z radia maryja...
Nienawiść niszczy a najlepiej zwalczać ogień ogniem...
ok nienawiść to zniszczenie to teraz patrz na wielki wybuch coś tak destruktywnego dało począatek czemuś twurczemu!!
..a także śmierć czemuś, co już istniało
śmierc daje zycie czy tego nie ucza jedai??
Sithowie są o krok wyżej w evolucji oni napędzają ten porządek
Tak apropos to są poglądy sithów

Osobiście wolał bym być jedai ale nie lubie stosować się do zasad

Pozatym tylu ludzi hce mieć sitha do walki nie widze powodu czemu nie stanąć po przeciwnej stronie ??Jedai też nie byli nidealni wybili sithów w pień bez ani jednego wurzytu sumienia nawet to gloryfikowano
Sithowie poprostu mieli inną drogę jedai tego nie szanują
mieć ma ale odwoływanie się do religi w czasie dyskusji w temacie star wars kojaży mi się z pewnym księdzem z radia maryja....
Religia to inna sprawa i nie lubie jak się używa jej w dyskusji nie czujecie w tym jakiejś profanacji czy może chwytu poniżej pasa??
Jak ktoś wierzy to bardzo dobrze że wykorzystuje to czego się dzięki temu nauczył. Może poprostu ty nie masz kontrargumentu?
Poprostu nie lubie jak ktoś używa religi jako argumentu...
A kontr argumen mozna powiedziec że znalazłem tylko nie lubie siedizeć w religi...
Raligia jest do wyznawiania i schemat do przestrzegania a nie do debatowania ja jestem wierzący przynajmniej w niewielkim stopniu... I nie lubie rozmawiać o religi
Napisz co się dzieje na sesji apropos.

Wolv cytowanie to ciekawe zjawisko umiejętnie cytując biblie można uznać chsześcijaństwo za religie śmierci...
Pozatym ja jestem poprostu zasadniczy

A co z darf hmm nie pamiętam palpi gdy nakłania anakina używa nazwy tego sitha jako przykładu pozytywnego sitha
A apropo idelności jedai
przypominam
Ciemna trona to druga strona medalu nie akceptując drugiej nie można doprowadzić do spokoju,,, Jedai nie zamierzają dać spokoju stithom ci drudzy co są impulsywni no cóż odwdzieczają się im za szykanowanie...
Szykanowanie??? Sithowie mordują, palą, niszczą, wszystko i każdego na swojej dzrodze, a ty mówisz jeszcze że Jedi ich szykanują??
A widziałeś by kogoś spalili ??
Może to element propagandy jedi ??

No dobra powiem inaczej. A ile znasz przypadków w których Sithowie komuś pomogli?
To wszystko propagand

Jedai zaostrzają ujemne cechy sithów ale nie można powiedzieć ze sithowie nie są pionierami przecierajacymi szlak mocy

Są idealistami... i impulsywni

zresztą już powiedziałem że to był taki joke by klimat wprowadzić ale zaczeła mnie wciągać ta dyskusja

Nie można powiedzieć że jest to propaganda Jedi, ponieważ my patrzymy z punktu widzenia obiektywnego obserwatora poza wydarzeniami.