X
ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

bylo juz o muzie w grach, o naszych top 10 i top wiecej lub mniej bylo o ogolnych gustach muzycznych a nie bylo afaik topicu gdzie po prostu napisalibysmy czego sluchamy teraz... do pracy, do grania i do... tych innych rzeczy :bs:

ja ostatnio walkuje pana co sie nazywa thomas newman - zaczelo sie od american beauty a teraz juz mecze jakis czas do tego soundtracki z 'road to perdition' i 'green mile'

dokladajac do tego soundtrack z robin hooda z costnerem wychodzi na to ze chyba sie starzeje :bs:


Obecnie słucham od 2 tygodni prawie non-stop mojego nowego nabytku, jakim jest TPN 25.

Ciekawi mnie czy ktoś z was się już spotkał z tym super projektem... i ciekawe kto pierwszy bystry odgadnie skąd pochodzi nazwa kapeli dla ułatwienia podam że należy szukac podpowiedzi na drogach tudzież chodnikach, czasem też wsród trawnika, ale to nieczesto

:smoke:
a ja sie ostatnio ulubiałem w polskiej muzyce: turbo, ira.... i jeszcze z nieplskich to bili idol [You Spin Me Right Round rox ściągnijcie naprawde wrtao ]
a mi sie zdaje ze taki topik byl... ale to moze mi sie zdawac ...

co mi gra?

a gra mi na zmiane : Dark Lunacy : Devoid .... z ... My Dying Bride... i w to wszystko wmieszal sie jakos soundtrak z 25th hour Terenca Blecharda.


Uaa długo by wymieniać... Rzucę skruconą listę:

Pidżama porno, Therion, Haggard, My dying bridge, Goldfinger, Cocteau Twins(rulz!!! tylko kto z was wie, co to jest?). To tyle z tych lepszych...
QUOTE DrapiChrust napisał(a)

Cocteau Twins(rulz!!! tylko kto z was wie, co to jest?). To tyle z tych lepszych...

Cocteau Twins? Przecież to znane... Przynajmniej w porównaniu z 16 Horsepower, Czars, Dirty Three i Hungry Ghost, czyli tym, czym ja sie katuję... Pytanko na serio... czy KTOKOLWIEK zna te zespoły?

PS: Do powyższych dorzucam jeszcze Calexico, Cave'a, PJ Harvey i Tori Amos ale to juz raczej 'ogólnie' znane...
Noooo zwracam honor, te tytuły absolutnie nic mi nie mówią (to hyba nie jakieś HIP-HOPOLO???:confused:
QUOTE DrapiChrust napisał(a)

(to hyba nie jakieś HIP-HOPOLO???:confused:

Wypluj te słowa bluźnierco... Ta muza to pomieszanie Cave'owskich klimatów z naleciałościami mechikańskimi a w coponiektórych kawałkach redneckimi... Jeśli ktoś lubi Cave'a to proponuje sobie sciągnąć parę kawałkuf i niech sie nie martwi łamaniem praw autorskich, bo w kilku sklepach juz pół roku temu 'zamówiłem' powyższe zespoły i jakos do tej pory nie moga sprowadzić...
A ja tez slyszalem ze TWINS to jakis disco

Co do terazniejszych mjuziqw - sciagnalem album DANCE OF DEATH - IRON MAIDEN [płytka juz jedzie do mnie, ale poczta sie obija :mad1: )

I KONCERTUFKA 2 - PORNO PAJAMAS

No i makarena... tego nic nie przebije ...
dla mnie wszelkie topiki o top10 i tego co slucham (w ostatnim tygodniu/roku/stuleciu/millenium) nie maja sensu bo rotacja jest dosyc pokazna, tzn:

1. nigdy nie leci pojedynczy utwor w petli jesli juz to co najmniej 5, a najlepiej 5 albumow tego samego wykonawcy

2. jak juz przeleci ta jedna playlista (od 2 do 5 albumow) to nastepuje jej zmiana czyli dzienie zmieniam to czego slucham co najmniej pare/parenascie razy
QUOTE Mathaus napisał(a)

Wypluj te słowa bluźnierco... Ta muza to pomieszanie Cave'owskich klimatów z naleciałościami mechikańskimi a w coponiektórych kawałkach redneckimi... Jeśli ktoś lubi Cave'a to proponuje sobie sciągnąć parę kawałkuf i niech sie nie martwi łamaniem praw autorskich, bo w kilku sklepach juz pół roku temu 'zamówiłem' powyższe zespoły i jakos do tej pory nie moga sprowadzić...

AAA jaaaaasne. Sorry nie chciałem obrazić
U mnie w glosnikach leci zawsze cos mocnego. Najczesciej jest to Soulfly i Korn - moje najlepszejsze i najulubiensze kapele :jezyk:
To, ze leci Korn mozna poznac chocby po twoim podpisie ;>.
ja to jak moge cos posluchac to wlaczam radiostorm, a tam leca kawalki takie raczej nowoczesniejsze: Jet, Korn, H-blockx, Sevendust, CO2, Evanesence i takie tam....

Ale lubie posluchac Nightwisha (aaaaaaa.....szczytuje!!!!) a z polskich to Kangaroz rulezz
O tak, ostatnio nabylem dwie plytki Nightwish i slucham w zasadzie bez przerwy.

A gdy pierwszy raz zobaczylem kiedys ich teledysk w TV pomyslalem, ze to straszna kiszka jakas ;D.
kazdy byl kiedys mlody i gupi :jezyk1:
Raczej dlatego, ze bylem wtedy swiezo po Within Temptation i w pierwszej chwili ciezko bylo mi sie przestawic na operowo brzmiacy glos wokalistki Nightwish... ;]
a ja słucham master of puppets metaliki, bo przed chwilą sie dowiedziałem że jestem na 1 foprum tylko po to by je zniszczyć :twist: :bs:
U mnie z głośników leci muzyka lat 60- 80, rock, kiedyś Metallica (ale mi się dźwiękówka w kompie chyba znowu zrąbała), komunikaty które ja nadaję przez mikrofon- to samo propaganda socjalistyczna przeciw ka(p/n)i(t/b)alizmowi, wojsku, okrucieństwu wobec zwierząt i rządom- i buczenie stołu mikserskiego który obecnie jest w przeróbce. Słowem- Anarchistyczny Radiowęzeł Schronowy
ja ostatnio prawie non stop slucham dwoch plytek Cryptopsy: 'And Then You'll Beg' i 'Whisper Supremacy' (genialne), powracam do starej Metalliki i Dimmu
Witam mowiac szczerze nie slucham takiej muzyki jak wy panowie. Ja slucham teraz jedynie hip hopu. Moze napiszcie tytuly jakis fajnych kapel tych wedlug was najlepszych to bym sobie troche posluchal czegos nowego :fboy:
Ja mam obecnie na playliscie ponad 1600 kawalkow, ale po krotce postaram siw wymienic co tam jest mniej wiecej: Kult, Kazik, KSU, Farben Lehren, Wlochaty, Bad Religon, The Analogs, Pink Floyd, Turbo, Blade Loki, TLove, Metalika, Iron Maiden i kupa innego gowna
z hajphopu to lubie tylko Kazika na Zywo (ale w studio) :D:D
Kiedys widzialem opis strony na ktorej bylo napisane mniej wiecej cos takiego : ,,zapraszam na stronke najlepszego heavy metalowego zespolu w Polsce jakim jest Kult"

Co nie zmienia faktu ze ostatnio czesto leci u mnie Las Maquinas De La Muerte
Ministry, The Cure, Einstürzende Neubauten, Pantera, Tom Waits i soundtrack do Natural Born Killers.
Probot - Probot

Probot - Shake your blood (z Lemmym =])

Motorhead - Ace of Spades (cala plytka)
W tej chwili siedzę w pracy(czyli w domu ) i dla uprzyjemnienia slucham sobie autorkich produkcji kumpla: tech-step, Hard jungle , break-core i tego typu...( a propos polecam ich stronkę: http://www.behemothbreakz.dziewice.org )

A ostatnio nie sluchalem niczego nowego: na zmianę Amon Tobin albumy: "Out from , Out where"(roxx), "Bricolage", "Supermodified"...a także Luke Vibert, Unkle, Makai, Panacea, no i Technical Itch i Dieselboy

:twist: :twist: :twist:

edit: "Luke Vibert - Ambalek" (album "Yoseph") - boski postnuklearny kawalek. Polecam!!!
A ja od kilku dni slucham na okraglo Budgie (glownie Panzer Division Destroyed i Baybe please dont go ;p)
Ja mam coś takiego, że na playliste zapodaję sobie tylko te piosenki, które naprawdę mi się podobają. Aktualnie mam tam 83 utworki takich zespołów i wykonawców, jak: System of a Down, Iron Maiden, P.O.D., KoRn, Ozzy Osbourne, Soulfly, Rammstein, Heaven Shall Burn, Hunter, SlipKnot, Godsmack, Nirvana, In Flames, Children of Bodom, 3 Doors Down, Apocalyptica, Crematory.
1.[LP]-"Somewhere I Belong"
1.Limp Bizkit-"Take a look around (Mission Impossible II theme)"
1.Nirvana-"Smells like teen spirit"
1.Nikelback-"How do you remind me"
No a dalej: Evanescense, Shania Twain, Di(l)do , The Rasmus...
Ja na playliście mam Guano Apes (proud like a god), Kult i Kazika(absolutnie wszystko), Gorillaz (ta poprzednia plyte, nie pamietam nazwy), Kaliber 44 (ksiega tajemna), Offspring (też wsio). Ale najważniejszy z najwazniejszych jest oczywiście Louis Armstrong, którego słucham w jedyny sposób nie-na-żywo, jaki nie byłby profanacją jego twórczości - czyli z płyt analogowych.. czysta przyjemność..
Ostatnio słucham po troszku wszystkiego co mam na dysku oraz co jest adekwatne do mojego nastroju...i tak:

- wszelkie breaks & jazz: Skalpel, Cinematic Orchestra, DJ Food, Coldcut i inne

- Aphex Twin & SquarePusher - czyli zdrowo połamana elektronika ;]

- bigbeat, breakbeat, oldschool &latin house - pozytywna muzyczka

- RATM!

- ambienty i czilałty, takze light d'n'b

- pop pijaku przechodzi niemal wszystko
A nikt tu kurde progresu nie słucha? Tylko nie wersji dla ortodoksów czyli kawałków co najmniej 20 minutowych singli

A ja teraz słucham se Alan Parsons Project - "Turn Of A Friendly Card" Nikt jak on nie potrafi zgrać razem orkiestry z zespołem rockowym i nie brzmi to kiczowato i pompatycznie jak w co niektórych produkcjach "metalowych"
Może nie słyszeliści o takim wykonawcy- Gary Numan. To nie jest jedyny którego słucham, ale takiego bardzo oryginalnego. Koleś świetnie wprowadza muzyką we własny elektroniczny świat. Dobre albumy:
-Exile
-Pure
-Hybrid (skladanka i miksy)
a ja co z wniedziele z rana słucham jak zawsze całej twórczoisci Deftonsów (włącznie z demami ) oraz co jeszcze tam mam na liscie czyli :
cky - 69 Quite bitter beings
Sepultura - war for territory
Sepultura - sepulnastion
k2- poczumczum
fear factory - cars
the planet shashers -sk8 or Die!bardzo polecam
Troche LP
troche sum 41
drowning pool - bodies
drowning pool - sinnner
nonpoint- ( album gdzie jest Tribute )
Smile Empty Soil ( therapy , all my problems , silhouetts , thi is war , i want my life i pare innych )
sweet noise [ bruk ] & sn&amj [dzisaj mnie kochasz...]

No i w zasadzie to wszytko no aaa hip hop jeszcze [pare lokalnych wałków]&[old 2pac ]

Hehe
Całość: Disturbed (wymiata, miodzio, czad, ekstra... dawajcie jeszcze jakieś przymiotnmiki nacechowane pozytywnie ) Cradle of Filth, Offspring, Black Sabbath, KULT, Kazik, Kult Kazika, KNŻ, El Doopa, Yugoton (trzeba coś mówić? ), Rammstein.
Różne inne też: Sepultura, Aphex Twin (klimat Falla rulezz ), Digger, Inkatha (tych dwóch pewnie nikt z was nie zna, a grają fajnie , zespół z mojej okolicy ), Sweet Noise'a też lubie
Przed wszystkim przez ostatni rok (bo wcześniej nie znałem) non-stop i cały czas słucham płytki i kawałków koncertowych niesamowitej wspaniałej the best kapeli COMA.
A kiedy nie słucham Comy słucham:
Aural Planet, Ptaky, Myslovitz, IRA, Dżem (polskie zespoły rządzą!) Juno Reactor, Rammstein, Biohazard, Deutsch Nepal, In Slaughter Natives, Rob Zombie, Rage Against The Machine, System Of A Down, The Prodigy, Lynyrd Skynyrd (Sweet Home Alabama!), 52 Dębiec (najlepsi), Tiamat, Within Temptation (kiedyś Nightwisha słuchałem ale za bardzo taki ja wiem, skoczny jest), HIM, Depeche Mode, The Cranberries, Limp Bizkit. No i jescze Music Instructor od czasu do czasu.

METALLICA
Dsturbed
Rob zombie
KAczmarski
Dead can dance
Bob marley
Grzegorza Trneau'a
Sepultura Rahamatata jes extra i SOAD Cała płytak mezmerize mi się podoba...
ofospring

Jeszcze można dodać qween motorhead.
Tego jest tyle ale wsumie METALLICA mi sie nie nudzi.. a reszta to od przypadku do przypadku

Polecam disturbed Rize I cradle of filth her ghost in the fog był taki ciekawy wokalnie
Polecam Disturbed: The Sickness (cała płytka). Jest najlepsza.
BTW, zapomniałem o sporej liczbie zespołó: SoaD, Biohazard, Metallica, lubię irlandzką muzę (klimaty średniiowieczne )
A Ektomorf ktos slyszal?
A kto słyszał nową płyte Limp Bizkit "The Unquastionable Truth"? Z klipem The Truth.
no ba... raczej zapytaj się kto nie słyszał
Jeden z ich fajniejszych albumów, imho.. Ludzie mówią, że teraz te ich gitary brzmią gorzej, ale mi się takie bardzo podobają. Czekam z niecierpliwością na part II
No ba, ja nie słyszałem, mam tylko dwie starsze. Tą muszę sobie looknąć.
Narazie jako jedyna z ich płyt mi się podoba, może dlatego, że ma takie ciężkie brzmienie. Troche się Fred Durst wkurzył od ostatnich krytyk na ostatnie płyty.
osobiście lubie bardziej NIN, czy Marilyn Manson.
Marilyn Manson ma tylko jedną dobrą płytę Imho (The Golden Age Of Grotesque ).
NIN nie znam
LB mają większość płyt dobrych. Fakt, osatnia była najsłabszą, ale nie można zawsze wydawać świetnych płyt. Ich pierwsza płyta tez jest mocna (Three Dollar Bill Y'all$ czy jakoś tak się nazywa ), Chocolate Starfish & The Hotdog Flavored Water też jest świetna.
A teraz mi leci Kazik : Las MAchinas de la Muerte.
The Golden Age Of Grotesque to jego ostatni album. Industrial Metal. NIN to skrót od Nine Inch Nails. A także słucham innych:
Rob Zombie
Filter
Ozzy Osbourne
Gary Numan
Tiamat
Korn
Sulpher
Rammstein
Pig
KMFDM
Sweet Noise
The Prodigy
Black Sabbath
iii jeszcze jakis oze zapomnialem
A kto słyszał o takim zespole jak FLINT... i utworek aim4 i razor... lough też extra taki ciekawy panko metall troszke... a LB i LP sucks MATALLICAS ASS jestem stary i nie lubie neo metalu zbytnio... LB dla mnie to taki chłąmowaty jest nie podobaja mi się jego utwory jednak jak komu sie podoba to ok mi wszystko jedno co do waszego gustu wokal moim zdaniem jest taki sobie ale cco ja sie znam jestem ghulem
Hh nie słucham nie słuchałem i nie będe słuchał ... bo mnie drażni jak mało co...
dla mnie pank rock i metal może disturbed , rob, slipknot i sepultura jeszcze ale tak...
to raczej gitarki ostre i wokal 0 rap i mixowania bo mi nie dobrze od takich klimatów... np po techniawie mnie łep pęka i jestem wściekły
Vic tu poprawie Cię. Pierwsza płyta NIN była całkowicie zrobiona, nagrana przez lidera grupy Trent'a Reznor'a. Pretty Hate Machine- tak się nazywała.

Ghul- w takim razie dla ciebie Black Sabbath, Ozzy, KISS (bo nie wspomniałem) i KMFDM też, albo raczej nie bo zaczynali od elektroniki.

Garyego to raczej nie znsz bo to dziwny facet. Zaczął kariere wtedy, gdy Ozzy wydał swoją solową pierwszą płytę.
Czyli nikt o zespole FLINT nie uslyszal??
War pig (czy hug jusz mi sie miesza...)
mi przypadl do gusta...
btw public rimestain tez mi pasuje sredniawo te nowsze ale bardziej niz to co slychac w tv czasem... np ten hh typowe teksty ze im jest zle i nawet gorzej...
wole cos hard core co mozg wypala
Czytam tu , ze pare osob slucha Korna.

A jedzie ktos na koncert?
No cash no fun
Ghul no to może zespół Oldman Gloom. Hardcore metal. Najdziwniejsza grupa jaką usłyszałem. Mam tylko album "Christmas". Muzyke można troche można podpasować do klimatów post-nuklearnych, tylko co oni tam krzyczą to ja nie wiem.
Hmm... Disturbed to też nu metal (wg wielu... David Drainman twierdzi: "ja nie rapuję" )
Black Sabbath też zaczynał od elektorniki, fakt...
RAmmstein to Industrial metal tak zwany (nie pytajcie mnie, co to jest ) i często używają elektronicznych brzmień, ale są śweitni. Fakt, nowa płytka była gorsza, ale też fajna.
Z HH polecam Kaliber 44, chyba jedyny (średni)mądry hip hop.... No i jeszcze Eminem, jest świetny
NIN... z nazwy słyszałem, z muzyki nie...
A nie, ja go lubię... znam tylko płytę Encore... ale jest fajna... taka luźna i przyjemna w słuchaniu. Tekstów nie oceniam, tylko samą muzę.. Podoba mi się...
A teraz to mi lecie: Gotika. Czeska muza klimatyczna, ze to tak określę.. nic innego mi nie przychodzi do głowy...
Eminem od kiedy powiedzial publicznie, że Polacy to syfy, brudasy, itd. (czy jakoś tak), to wyrzuciłem wszystkie płyty.
ZTCP to powiedział że nie będzie grał dla Żydów i Polaków.
ZTCP?
Hehe. ZTCP to akronim Z Tego Co Pamiętam.
heh... a to taka brudna amerykańska świnia...
Mimo wszystko gra dobrze. Może i jest du*kiem w życiu, nie przeczę, a teraz nawet mogę się pod tym podpisać, ale gra neiźle. Ale i tak poważnie się zastanowię, zanim znowu go posłucham.
A faktycznie to chyba będzie Shitft+Delete...
A teraz mi leci Enya... piękna muza. Ona to chyba nie mówiła nic o polakach, I hope so

A ten akronim... jak ja nienawidze tych nowych akronimów... dla mnie jest tylko imho, btw i tym podobne, a nie nowotwory
No niektórzy niestety nas porównują do Żydów. Naszczęście Marilyn Manson był szczęśliwy, że miał koncert w Polsce. W takim katolickim kraju. Ciekawe, czy Nine Inch Nails kiedyś Polske odwiedzi. Nawet Rammstein byli ostatnio.
Z tym Eminemem to bym uważał. Słyszalem już naprawde setki opini że powiedzial tak i druge tyle że nie powiedzial. A całe zdarzenie urosło do rangi Urban Legend.

Enya? Enya jest calkiem fajna, ogólnie muzyka z irlandzkich klimatow mi sie podoba. Ale na codzień raczej niczego nie słycham. Chyba będzie trzeba to zmienić.
Jesli chodzi o skróty to znacie KMFDM?
przecz akronimami!
niech zyją pełne wypowiedzi!
leci sobie republika.
Now playing "Coma - Pierwsze wyjście z mroku" (next is - "Coma - Pasażer")
Jak bym go spotkał na ulicy to by mu nawet najdroższy ochroniarz nie pomógł mógł by być nawet mistrzem swiata... zabił bym za coś takiego...
eminem to prymityw i go nie lubie... powiem nawet więcej ja go nie szanuje...
Lubie coś rock metalo podobnego,,,, a tak naprawde to chyba wystarczy by miałą standardowe metalowe brzmienie 2 gitaere e i jednej basówki

bo to czyni metal maetalem tak zwane power trio
A może to wokal gitara i bas??

nevermind...

nigdy nie lubiłem rapu nie wiem nie pasi mi jazz z resztą też ni bardzo...
drażnią mnie te komercyjne shitowate zespoły...
Pop jest nie do słuchania... jest taki sam utwór tera na jedno kopyto...
z resztą wszystko co się dobrze sprzedaje w tych czasach to shit

Tree doors Down- kryptonite
wyczes taki prosty ale mi się podoba... czas na spoko klimat:p
Tak tylko w Polsce mało poznasz tych zespołów niekomercyjnych.

znasz: Sulpher, Gary Numan, A Perfect Circle, Shihad (albo Pacfier), Stone Temple Pilots, Tiamat, Corrosion Of Conformity, Kyuss, Karate, itd.?

Może i znacie ale normalny obywatel Polski troche inetersujący się muzyką nie zna. Czy to zależność od zachodu, a raczej może brak pieniędzy na kombinowanie.
Niestety Polska to nie Anglia- centrum rozwoju i historii muzyki. To mnie wkurza.
Niestety jeżeli ktoś zapyta cię o nu-metal to od razu powiesz Linkin Park (których bardzo nie lubie), a jeśli o Industrial to powiedzą ci o Massive Attack, czy "a to jakaś odmiana techno". Massive Attack bo najsłynniejszy, a o Nine Inch Nails to nie wspomną, że nie dostał za swoją płyte nagrode Grammy (jako pierwszy zaczął tworzyć muzyke typu Industrial). O Karate nie powiedzą ci, że to zespół poetycki, tylko wyśmieją nazwe. Kyuss- zapytają, czy nie pomyliłeś nazwe z KISS.
Pank rock jest nie komercyjny ... zazwyczaj metal to matel...
Bardziej niż to ze ktoś się nie zna irytuje mnie to że ludzie tak zwani szpanerzy często puszczają takie teksty jak...
A hip hop jest leprzy bo jest extra a metal to syf... i tylko brudasy go słuchaja to muzyka dla kretynów i brudasó... nie ukrywam ze właśnie za to mam taki stosunek do hh i rapu...
Gdyby nie tacy ludzie by mi oni nic nie przeszkadzali... ale taka jest cena popularnosci...
Pare lat temu było tak na punkcie ROCK'a... co z resztą było równie nie zrdrowe
Niestety tak właśnie robią, a nietylko oni. Nawet seniorzy niektórzy krytykują metal i rock: "co to się porobiło, nic tylko przekleństwa i agresja. A gdzie te piękne piosenki o miłości i kolorowym świecie"- oczywiście takiego świata nie ma i nigdy nie będzie, gdyż człowiek sam taki tworzy.
Człowiek sam sobie tworzy piekło (chyba, że w takim świecie chcemy żyć)
Kazik Na Żywo - Odpad Atomowy
No i przeskoczyło na Piosenkę Trepa
RAQmmstein niedawno był... dawniej tż był. W sumie to kiedyś często odwiedzali polskę.
Co do Eminema, to poczytałem sobie jego wypowiedzi na inne tematy... i wyszło na to, że to trep jest jego najdobitniejszymi argumentami są: kur**, i niech mi wyliże fiu*a. Czyli Shift-Del było dobrym posunęciem.
Ghul - Disturbed ma Jedną gitarę zwykłą, drugą basówkę, perkusję i wokal (powier kwartet ) czyli to chyba nie o to ci chodziło, jak po podpisie wnioskuję
W polsce można znaleźć dobre niekomercyjne zesp[oły, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać (Digger, Inkhata). Ja osobiście ich nie szukam, słucham raczej tych popularniejszych, bo mi się podobają. Jakby mi się nie podobały, to bym nie słuchał. Ale jak trafię na coś nieznanego, to nie ma bata, też przesłucham
A Linkin Park ma fajną muzę da się tego przez jakiś czas słuchać (chociaż na pewno nie płyty z Jay Z, ani tych przeróbek utworów z ich pierwszej płyty).
AFAIR - As Far As I Remember... ale musiałem sprawdzić ostatnią literkę. BO ja znam raczej AFAIK - As Far As I Know. Ale jak pisał Docent: Precz z akronimami!
Simon and garfankel mnie tera mnie zdominował...
garfunkel - milosniku roka i metalu.
----
teraz u mnie leci La partida : OST z Diarios de motocicleta.
----
tak czytam te debaty na temat... 'lubie nie lubie czemu lubie i czemu nie lubie' ... i dziwi mnie to co wy tu wypisujecie (nie wszyscy ale sa jednostki ktore powoduja ze moje uszy klaszcza z zachwytu).

slucham tego co lubie, nie interesuje mnie za bardzo kto to napisal.. czemu napisal i czy zrobil to komercyjnie czy nie. Mi sie podoba i to wystarczy bym sluchal... I co z tego ze ulubionym zespolem jest doom metalowa kapela... skoro za moment moze leciec kyuss, albo krepulec... a jak najdzie mnie ochota to sobie puszcze britnej - toxic.. albo tatu - ja saszla s uma. a jak zadne z powyzszych mi nie w smak - to poleci rmb, stara dune, albo nawet scooter (ale tylko kawalki z poczatku lat 90) czy marusha... a moze i nawet przeboj telekomunikacji polskiej i kombinatu przetworow owocowych 'słoik empajer'.

ale jesli jestes osobą, ktora slucha tylko jednego gatunku muzyki - to przestan, obetnij uszy - przeciez i tak z nich nie korzystasz.
Poft0r masz u mnie plusa bo myślisz tak jak ja . Muzyka ponad podziałami, i p****ć kto gra, jaki gatunek itd. Ważne czy muzyka ma w sobie "to coś" i czy się podoba. Tak powinno być...
Mi sie wydaje że tu wszyscy (albo duuuża większosc ) właśnie mają takie podejscie.
Nie znalazłem nigdzie wypowiedzi typu pie*****ć coś tam bo coś tam inne jest najlepsze. Z tego co widze to tu panuje jednak szerokie horyzonty (jeśli chodzi o muzyke)

Ja tam za wiele muzyki nie słucham ale ostatnio spodobało mi sie Flypside-Someday i mi to totalnie wali że ktoś powie że to komercha jest albo jakiś shit. Dla mnie to jest fajne i już.
Ja właśnie też tak myślę jak się podoba to nieważne czy komercha (no ale nie do przesady) czy totalny andergrand, byleby muza była ciekawa.
A wypowiedzi takiej nie było tylko dałem ujście niezrozumieniu i nielubieniu takiego sposobu myślenia który u niekŧórych ludzi (w realu, nie na forum) zauważam.
Inna sprawa ze w muzyce komercyjnej ostatnio jakos ciezko znalezc cos fajnego (IMHO)...stad ja ograniczam sie do słuchania starych ale jarcyh hiciorów z okresu gówniarstwa...jakos nic z ostatnich lat nie przypadło mi do gustu

Docent...widze ze tez lubisz stare dobre rave? :>
Wiesz.. że napisałem "mi się nie podoba to i to" to ejszcze nie świadczy, że to jest złe.
Śwaidczy o tym imiesłów (czy co tam) 'mi'. Moje własne zdanie. To jest tylko pokaznie, co lubię, a czego nie, przez co chcę nakłonić czytelnika do tego, żeby spróbował najlepiej obu rzeczy i sam zdecydował. Nigdy nie staram się narzucić własnych mysli komuś, bo każdy z nas jest inny i każda myśl jest cenna.
A teraz mi leci Disturbed
Flypside- Someday też mi się podoba. Fajny teledysk jest. Brit fajnie wyglądała w klipie Toxic (w tych rudych włosach). Raz mój znajomy powiedział mi, że jedynie pierwszy album Marilyn Manson'a mu się podobał- bo najmniej komercyjny. No ale Linkin Park całkowicie mi się nie podoba, a także Papa Roach- może dlatego, że nie lubie muzyki dla mojego pokolenia, nie przetrawie i już.

Hip Hop: Liroy (dawne, piękne czasy), Peja (czasem prawde mówi), Mleko (bo o policji to ma racje), a także jakieś inne kawałki Hip Hopu ,takich mniej lubianych. No ale utwory: "Suczki" i "Moja Panienka", to nie przetrawie Eminem też ma czasem fajne, ale jak ma takich dystans do innych to ja też do niego.

Whitney Houston- też o naszej narodowości pięknie powiedziała
@public:

Z drugim akapitem się w pełni zgadzam (no może poza Eminemem, którego lubię se posłuchać)!
Ale z pierwszym już nie dokońca - ja uwielbiam: Linkin Park, Limp Bizkit, Papa Roach (choć mniej), POD, czy Rage Against the Machine !!

Co do komerchy to mam ją gdzieś, dopóki jest zjadliwa (a na przykład taka "Mała chińka" to niedość, że nie jest zjadliwa to jeszcze powoduje odruchy wymiotne ) !
Kto wymienił nazwę "mała chinka"?!? Geez edytuj to i skasuj tą nazwę.

A Linkin Park zdarzyło mi się słuchać kiedyś, ale przetłumaczyłem sobie raz ich teksty i słuchanie odeszło. Papa Roach jest spoko, Limp Bizkit jeszcze bardziej, Rage Against The Machine też.
Podobno nasz łódzki zespół Coma wpada w komerchę (tak mówią różni specjaliści i pesymiści) ale i tak jest najlepszy.
"Mała chinka, ciku ciku linka..." To jest fajne co z wami, nie lubicie Kaji Paschalskiej i jej nowego debiutu?

żartowałem

Limp Bizkit posłucham. Jak już sie wcześniej wypowiedziałem, podoba mi się bardzo ich nowy album. Moczny i ciężki. Wcześniej też jak miałem z 14-15 lat, jak miałem manie break dance'u ćwiczenia były przy ich drugim albumie. Więc dobrze ich wspominam.

Ponownie nasune do Linkin Park: nie trawie, myśle, że to kolesie z kastingu, którzy grają dla innych z wyższych sfer zarabiających na nich gruby szmal. Nie lubie zespołów, które nagrywaja piosenki do bajek (Bionicles). Ale każdy ma własne upodobania więc nigdy się nie kłuce na ich temat z tymi co ich lubią (najczęściej oni zaczynają: "jak to nie lubisz Linkin Park? Czemu. No powiedz czemu ci się nie podobaja. Nie rozumiem cię!..."

Rage Against The Machine?- kolesi lubie i prosze ich nie kojarzyc z Linki Park mają swoją historię i niestety rozpadli się. A podobno wokalista założył jakiś zespół Hip Hop'owy.
Respect to Smoq
Smoq masz plusa. RATM to jednak RATM i lepiej ich w pobliżu Linkin Park nie umieszczać.
Lepiej mi tu nie smiecic....moderator czuwa :>

A jak bedziecie spamowac tutaj to minusy dla wszystkich sie znajdą
Łokej łokej. A słuchasz smoq SOAD albo ambientu (Aural Planet, In Slaughter Natives, Deutsch Nepal)?
A kto zna ISIS? Myśle żeby sobie załatwić, chcę być pewny czy fajny zespół.
A co to SOAD?

Ja zgadzam sie z tym co napisał Docent. Dyskusje na temat tego ze ten jest be bo słucha coś tam i niegadamy z nim bo to idiota czy coś w tym stylu są głupie.
Ambienty rulez! Idealna muza na sesje rpg albo zeby puscic sobie podczas gry w Falla...
Przy ambiencie, zwłaszcza w klimatach dark i industrial, bardzo przyjemnie czyta sie ksiazki z gatunku ciezkiego, "czachojebnego" S-F typu Dick, Clarke i Łukanienko... jak czytałem "UBIK'a"by P.K. Dick przy takim akompaniamencie muzycznym ksiazka pochłoneła mnie bez reszty...:>

SOAD to chyba wiele osob na tym forum lubi (ja wole RATM)
Oj tam.... jak ktos włącza hiphop w mojej obecności to co innego jest niż dyskusja na ten temat czy ty mundry jesteś czy nie mundry ze tego słuchasz... Więc co z tym SOADem?
Theya: jak to co to SOAD? To samo co u Ciebie teraz leci.

smoq:
Albumy Aural Planet:
Lightflow (spokojny ambient)
Accoustic Plantation Releases (j/w + ździebko trance'u)
Part: Second (nie pamiętam)
Reworked (nie słuchałem jeszcze)
Divinorium vs Aural Planet - Power Liquids Goa (czyli ambient, trance i ofkoz goa)

No i jeszcze na swojej stronce internetowej mają kilka fajnych darmowych mp3.

Edit:
MartEEnez widzę dobry gust masz, respekt.
Jak ktos jest zainteresowny muzyką agresywną to proponuje wejść na strone zespołu "sulpher". nie wiem czy mozna podawac strony, wiec powiem ze to angielska strona co.uk.

Na stronie można ściagnać darmowe mp3. pod przyciskiem "media" (ten trzeci kwadracik) w dziale mp3. Nie wiem czy to są całe utwory, bo nie ściągałem. Już mam płyte
Public: fajne. Mi z podobnej muzyki podoba się też Puisccance, ale tego za darmo z netu chyba nie idzie ściągnąć.

Theya: chciałaś się dowiedzieć co to jest SOAD, napisałem Ci.
Bede sie powtarzal. Ale czy jedzie ktos na Korna w srode? (bo moze jedzie i przegapil moj post)
Przeciętna ta ostatnia płyta, Meteora.. ale Hybryd Theory była fajna. I gadajcie se co chcecie, nie jest aż tak źle Smile
Ale za to ich druga płyta (mixy piosenek z pierwszej) to paść totalny... tak jak twory z jay z...... - to mam do powiedzenia w sprawie LP
RATMa znam szczerze poweidziawszy jedną piosenkę: Wake up z matrix soundtracka. Ma powera.. szkoda że gostek rymuje.
Z ambientu to Aphex Twin - Sleceted Ambient Works. I Care Becouse You Do to już ciężkie ambientowe jest, ale też nie jast źle... A P.K. Dick to wybór najlepszy z możliwych
Teraz to mi leci Digger, a optem Inkatha, fajna ostra muza, nie komercyjna , bo zespoły wydały tylko jedną (wspólną) płytę w niewielkim nakładzie
Na 100% musiał słyszeć, Ja też za pierwszym razem zarzekałem się że tylko Wake Up słyszałem a okazało się że całą płytkę kojarzę.
Co do LP, to mają fajne numery, mają też złe. Nie są ani bardzo dobzi ani źli, więc tak na pograniczu.
Co do LP to dokładnie
Co do RATMa, to tylko tyle kojarzę, że słyszałem, na rokoteki nie chodzę, a w domu wiem co puszczam. Ale pewnie mi się tam gdzieś obiło o uszy, ale bym nie poznał..
A teraz kolej na Rancid - fajna muza jest :]
W THPS 2 to w ogóle fajna muza jest. Taka w sam raz. Tylko HIMa chyba mi tam brakowało.
W THPS2 grałem, także pewnie słyszałem... ale nie zwracałem uwagi na anzwy (nie wiem nawet, czy tam były podawane ).
W Tony Hawks Undergraund 2 też muza nei jest zła :]
A teraz leci mi Biohazard. Solidny kawałek fajnej muzy.
Biohazard fajny jest, fakt, nawet gdzieś mam jego jedną płytkę. A w THPS2 w grze chyba nie było nazwanych tych utworów, gdzieś indziej widziałem spis.
tutaj możecie posłuchać części utworów z albumu "Pure" Gary'ego Numan'a. Album można skojarzyć z electronic-punk-goth. Sami oceńcie. Uważam, że to najlepszy jego album.
A mi ciagle w glowie i glosnikach dzisiaj Korn przygrywa.
Zna ktoś zaj****y łódzki zespół Coma? Najlepsi!
Coma? Fajna grupa musze sobie płyte załatwić . Łudzki? Nie wiedziałem, ale już wiem. Wokalista troche przypomina Waldusia z Kiepskich, ale to nie mi się skojarzyło pierwszemu. Jak lubisz polskie zespoły to proponuje Sweet Noise.
Coma - znam
Isis - znam
Korn i Seet Noise - nie trawie.
Public: Coma to łódzki zespół jak najbardziej, czekam na następny koncert w łodzi.
DrPotf0r: tak samo Sweet Noise'a nie trawię, tak jakoś nie podchodzi mi ich muzyka. No ale rzecz gustu.
A szacunek? Dla pierwszego zaspołu polskiego, który podpisał kontrakt z Mtv? Nawet polscy krytycy muzyczni o tym zapominają.
Mam dla Sweet Noise szacunek. Nawet kilka jego kawalkow mi sie podobalo. Ale na dluzsza mete nie bylbym w stanie tego sluchac.

A szacunek mam nie tylko za kontrakt z MTV, ale przede wszystkim za odwazne eksperymenty.

pozdr.

No właśnie, ma kawałki na poziomie, to trzeba przyznać. Kilka kawałków można słuchać, ale nie za długo.
Tak jest. Dużo ich nie słucham, ale mam szacunek. A słyszeliście o zespole Filter? Co ja robie- pytam się o mało znane zespoły
szacunek i 'nie trawie' nie wykluczaja sie.
bo przykladowo nie trawie tez metaliki, ale nie mozna im odmowic osiagniec...
tak samo nie mozna odmowic klasy i poziomu muzyki Missy Eliot, chociaz nie trzeba sluchac jej utworow.
Metallica? Też nie trawie, no ale profesjonaliści z działu umiejętności instrumentalnych. Fajnie im wyszło granie z synfonią. Missy Eliot- matka amerykańskiego hip hopu.
Hmm.. metallica jest bardzo dobra imho..
Sweet Noise jest dobry, żeby go czasem posłuchać. Nie za często, ale nie trawię - nie tego określenia osobiście bym użył. Jak dla mnei raczej - dobre, ale nie świetne.
Teraz to mi SoaD przygrywa... a przedtem był Disturbed...
Edit:
No a teraz to już nawet Helloween... bardzo fajny neimiecki zespół grają in inglisz... zresztą i tak pewnie znacie :]
Metallica bardzo dobry zespół jest.
Aktualnie mnie również przygrywa SOAD, a następna jest w kolejności płytka zeposłu Ptaky i Coma.
Przegrywanie ma się rozumieć "dla własnego urzytku"?

Słyszałem zespół Halloween, ale tylko nazwe.

A narazie jestem fanem zespołu Sulpher- który niedawno powstał i potrzebują wsparcia słuchaczy.
Halloween jest swietny. Nie znac tego to grzech - klasyka.

Ja ostatnio wracam powoli do korzeni... Pink Floyd, Wishbone Ash, Uriah Heep, King Crimson...

pozdr.
Hellowen sluchalam dzisiaj nawet
Ty, Kds zreszta tez chcac niechcac
Nie no, fajnie by bylo, gdyby nie pewien drobny szczegol, pewnie sie domyslasz, jaki

pozdr.

Mój powrót do korzeni to: KISS, Black Sabbath (troche minęło od tego powrotu )

Pink Floyd- Another Brick in The Wall- mój hymn szkolny
Another Brick in the Wall jest niezle, ale Pink Floydzi zrobili duzo lepszych rzeczy. Nie wiem dlaczego tak jest, ze to Another Brick jest najbardziej znana ich piosenka...

pozdr.

kds- oglądałeś ich film "The Wall"? Oto dlaczego najpopularniejszy.
No tak... ale film "The wall" powstal stosunkowo pozno. Przed tym filmem (i przed utworem "Another brick") Pink Floyd nagrali bardzo duzo muzyki przeciez. I malo kto to ja zna... A "Another brick" lecialo swojego czasu w radiu bardzo czesto. Czasem jeszcze "Wish you were here". Pozostale byly pomijane

pozdr.

I pewnie chcesz miec wiecej...

pozdr.

kds- no juz nie przesadzaj, bo inne zespoły tak samo zasługuja na osiągnięcia fanów jak inne zespoły, ale tak nie mają. "Another Brick..." poprostu mówi o nienawiści do szkoły i prawdzie jaka powstaje w relacji nauczyciele-uczniowie. następny argument.

Ale dobra, bo może zaczynam zbaczać z tematu.
No troszeczkę, ale o tej porze zostaje ci wybacozne, ja mam chyba wszystkie utwory Pink Floyd (brat? mam wszystkie?) i niektóre podobają mi się bardziej, niektóre mniej a niektórych wogóle nie trawię ale zdecydowanie bardziej wole słuchać tych mniej znanych ich kawałków.
Ale mi narobiles ochoty na słuchanie pink floyd... bede musiala sie ruszyc od kompa i isc po płytę, Pies bedzie niezadowolony bo na moich kolanach śpi, widzisz co narobiłeś? EOT!

Tak samo dziwi mnie to że zespół Uriah Heep jest mało popularny, o ile o Pink Floyd słyszało wielu ludzi to o UH słyszała tylko garstka... Tak samo jak o Hellowen, dziwne.
kds- to że są inne zespoły, które powinny być tak znane, czy lubiane jak Pink Floyd, a nie są. Understand? Ostatnio się nie rozumiemy jakoś tak albo ja niezrozumiale pisze.

Moja siostra lubi Pink Floyd . Jak wydali 20 płyt to spoko, mam większy szacunek. Też pamiętajmy, że nie są komercyjni (czyli nie za wszelką cenę chcą pokazać co potrafią), mimo że lubie niekomercyje grupy (nie zawsze, ale większość), Pink Floyd'ów nie przymierzam się do wysłuchania.

Niekomercja w Hip Hopie? Moze być, np. mało znana grupa opolska "Kulturwa", raz słyszałem ich jedną płyte, kolesie mają jazde, śpiewali o marichuanie, a ostatni utwór (najbardziej zapamiętałem) śpiewali o grzybkach wycinając słowa z jakiejś polskiej bajki (jak jakaś dziewczynka kogos namawia, by z nia poszedł na grzyby do lasu). Szkoda, że kolega nie chciał pożyczyć od kolegi ponownie tej płyty.
Hmm... mi teraz przygrywa Rancid.. A tego Floyda będę musiał posłuchac... ciągle słyszę, że dobry, a słysałęm tylko Another Bric... i to nigdy w oryginale (sic!)
Fleance- jako to, że starszy jestem o kilka godzin- to też posłucham Pink Floyd'ów, dla testu.
I tak ma być
Hmm... piękna muzyka mi w głośnikach gości.. Disturbed.... Ten Thousend Fists.... przedtem było znowu Helloween, jako się rzekło, klasyka. A potem? Potem nie wiem co mi poleci

Fleance: jak to nie w oryginale słyszałeś Another...?
Słuchać w oryginale, ale to już! I reszty repertuaru, też, bo dobry.
A wracajac do Pink Floydow: polecam wam szczegolnie utwor "Shine on you crazy diamond". Poza tym cala plyte "Animals" i "Relics"...

pozdr.

Jak już mówimy o zespołach czasów Pink Floyd, to pogadajmy o Depeche Mode? Tak samo znana jak Pink Floyd, a inny styl muzyki.
A widzisz... o "Depeche mode" z toba nie porozmawiam, bo nigdy tego nie sluchalem.

pozdr.
kds- aaa widzisz, ja dużo nie słuchałem, ale pare mi się podoba...zaraz sobie załatwie

Ja moge się pochwalić wiedzą o innym artyście za czasów pierwszych New Romantic (Depeche Mod np), czy 80-90 rocznik. Ale już o nim mówiłem, nie będę powtarzał.
Ja mogę porozmawiać o Depeche Mode, fajny zepsół jest. A z Pink Floydów to polecam jeszcze Comfortably Numb (najlepszy IMHO kawałek, razem z Another Brick). No i całą resztę ich twórczości, bo każdy co innego lubi i mogą się inne kawałki spodobać.
Vic, a powiedz mi, jak sie nazywa wokalista z zespołu Coma?
Piotr Rogucki. A dlaczego pytasz?
Koleś przypomina mi dwóch kolesi: Tomasza Żukowskiego (mojego kolegi) i Bartosza Żukowskiego (Waldusia z Kiepskich), oraz znalazłem utwór Com'y o nazwie Leszek Żukowski.
Ale tych Żukowskich.
Leszek Żukowski to nie tylko tytuł utworu ale także przyjaciel Roguckiego z filmówki.
He to dobrze ściągam

A taki news: niedawno gitarzysta i wokalista z zespołu Sulpher (Rob Holiday) gra na koncertach kapeli The Prodigy. A także Sulpher ciągle się męczą nad wydaniem nowego albumu "Delete", już od roku
Hmm The Prodigy znam. Skoro ten koleś z nimi gra to musi być spoko. Skoro jest spoko to go chyba sobie posłucham (bo nie znam).
Tutaj są darmowe mp3. Koleś grał też w innych zespołach jako gitarzysta. Zespół powstał w 2003 roku, Anglicy. Mają fajną okładke pierwszej płyty
U mnie w głośnikach zalatuje ostatnio:
Goldfrapp - Supernature (2005) i
SoundTrack z filmu Crash autorstwa Pana Marka Isham'a
O, Obsy, ale okładka. A jaki to styl muzyki?
sama autorka promuje to jako połączenie retro z czymś ala electronic a techno w sumie mix który mi odpowiada, czasaem bardziej retro czasem bardziej elektronik ... a retro to niby lata 60/70/80 ...
No trzeba się temu przyjrzeć bliżej.
A ja ostatnio poznałem bardzo ciekawy zespół Tenacious D. Polecam teledyski do utworów "Tribute" i "F**k her gently" (cenzura moja), bo tylko te dwa utwory widziałem/słyszałem. Ale sądząc po tych dwóch, to resztę tez mają w porządku.
Ja natomiast prawie non-stop slucham mojej boskiej PIDŻAMY PORNO!!!
Uwielbiam ich teksty - sa takie "inne"... A poza tym uwielbiam REGGAE, szczególnie polskie. Wbrew pozorom polskie reggae jest fantastycznie klimatyczne.
Pzykladowo Habakuk, Paprika Korps, Tumbao...
Paprika Korps- byłem na koncercie. Śmieszni ludzie tam przyszli Jakaś dredziara z długo-rudowłosym ubranym w ogrodniczki zaczęli tańczyć podskakując jakby wokół ogniska. Bym się przyłączył, ale nie miałem żadnej ilości %, by zdać się na odwage.
No wiesz taki taniec. Wcale nie trzeba miec promili ani nawet % aby wyskoczyc na srodek przy takiej muzyce - to akurat uwielbiam . POGO !RULEZ!. A to ze tam dziwnie ludzie sie ubieraja... no coz nie lepszych sie widzialo a ja i tak nie mam nic do tego jak wygladaja - taki styl - czują wolnosc...
POGO! POGO!
Przypomina mi się jak na koncercie Comy rozwaliłem buty tańcząc (podskakując?) właśnie w taki sposób.

vic upominam cie po raz kolejny, w wiekszosci tematow, w ktorch sie pojawisz robisz offtop. przemysl to zanim dostaniesz warna. -widgetrex
Edit: Po raz pierwszy upominasz. I nie taki offtop wcale.
Ostatnio to ja sie balem o zdrowie przy pogo na koncrcie BIG CYCA. I buty tyz mi sie lekko rozkleily. Na dodateg spotkanie z gleba zaliczylem... A tak wogole to nie wiedzlaem ze big CYC jest taki stary...
Otóż właśnie się zastanawiałem skąd ja go znam. Teraz już wiem.
A brat mi zachwala zespół Green Day, jakąś płytkę jego ma. Dobre to jest?
A teraz leci mi teledysk Creed - My Sacrifice. Polecam gorąco miłośnikom dobrej muzy (o ile ktoś śmie go nie znać )
Creed - My Sacrifice... to jest świetne mniam - rarytas.
Co do Green Daya - jakis taka dziwna ta kapela ale niektore utwory maja calkiem znosne (american idiot). Troche mi dziwnie zajezdzaja ale coz moja siora to lubi. Wydaje mi sie ten zespol taki jak inne w porownaniu z innymi podobnymi np. blink182 czy sum41 ale coz musi cos w nim byc skoro cieszy sie dosc spora popularnoscia.
Vic- słuchałem wczoraj przed spaniem płyte Coma "Pierwsze wyjście z mroku". Bardzo mi się podoba. Teksty są dołujące, ale mówiące prawde. Jestem z tobą
ja ostatnio tluke pudelsow, polecam zwlaszcza tym ktorzy nigdy nie mieli okazji posluchac, fajne teksciory, fajnie sie to spiewa po pijaku, a koncerty sa tez niezle odjechane, szkoda ze dal sie malenczuk namowic na idola, troche stracil przez to w moich oczach, ale u wybaczam to dobry muzyk, z checia bym z nim wypil flaszke
czy ktos najnowsza plyte system of a down (mezmerize) sluchał ??
Glutek: ja słuchałem, a właściwie słucham. Bardzo dobry kawałek muzyki (choć poprzednie krążki wydawały mi się ciut bardziej zróżnicowane i lepsze ogólnie, to dalej jest to bardzo dobra muza).
Teraz mi leci SOAD - Radio Video (kocham ich za to mieszanie styli!)
Strasznie rockowo sie tu zrobiło ...wiec dodam cos z elektroniki: Orbital - bardzo ciekawa muzyka nijak nie dajaca sie podpiąc pod zaden styl elektroniki IMHO - polecam album "In Sides"
No i reagge - najbardziej happy muza pod słoncem (Jamajki of korz ). Ostatnio przygrywa mi Gentelman, Baju Banton no i niesmiertelny Bob Marley. Duze wrazenie zrobiło na mnie tez połączenie elektronki i reagge - kapela Dreadzone
A ja ostatnio u kolegi (pasjonata jazzu) słuchałem czegoś co się nazywa jakoś tak nu-jazz albo coś. Było to połączenie elektroniki właśnie i jazzu. Nie powiem, niektóre kawałki były nawet-nawet. Słuchał ktoś tego dłużej? (bo ja tylko 7 kawałków słyszałem)
A tego Orbitala jutro sobie przesłucham. kumpel ma płytkę, to opiszę wrażenia.
Właśnie sprawdzam sobie co ja tutaj mam fajnego i...i znalazłem takiego industrialnego wykonawce "Pig" . Zna ktoś? Świnie ?
Tak przsluchujac sobie liste w winampie trafilem na fajowa niemiecka kalpele:Gentlemen. Czy ktos tego sluchał? Dla niewtajemniczonych: grają w stylu reggae.

Słuchał i nawet polecał parte postów powyzej
Słuchał słuchał, nawet uważa że to fajna kapela (w sumie czy to kapela aż?)
I zdobyłem od kumpla płytkę Orbitala o której MartEEnez wspominałeś, bardzo fajna muza.
Kurde trafilem fajna promocje za 15 PLN "Offfspring - Conspiracy of one" z dodatkami multimedialnymi (np. kilka teledyskow)
Asian Dub Foundation. Stwierdzam jednoznacznie ze to kapela warta poelcenia.
Jedna piesn nawet byla w NFS:Underground ala ja nie przepadam za ta gierką.

A u mnie dla odmiany leci wlasnie soundtrack z Silent Hill 4 =) Ogolnie caly mi sie podoba, a najbardziej "Room of angel"
Azjaci są swietni! Cała ich dyskografia przesłuchana! ...aczkolwiek ich starsze płytki trzymaja lepszy poziom ;]
A ja lubie mega hard core teraz taki oldschool zespół
Sztywny Pal AZJI
Ja gustuje w dziwnej wiązance muzycznej. Raz słucham hardmetalu i metalu (Slayer, Drim Evil,...). Innym razem nachodzi mnie chęć na coś jazzowego, bluesowego (dużo tego MY BEST-> Howlin’ Wolf <-polecam! ). Słucham trochę reagge, zwłaszcza dancehole i rocka;)
Też tak macie?

Ja właśnie słucham Bloc Party - Banquet. I podoba mi się. Taka dziwna muza, ale fajna. Chyba od kolegi całą płytę pożyczę.
Słuchał ktoś tego?
KISS leci!! Kto zna?...pytanie
2pac, A tribe called quest, Nas, Run D.M.C, The last Poets, The Game,Kanye West i wszystkich czarnuchoow ta muza rzadzi pomijam polski hh i 50centa,eminama
Public: ja znam (nie za dobrze, ale znam ) Zryta kapela.
Mr.White: mam nadzieję że 50 Centa, Eminema i polski HH ominąłeś dlatego że nie rządzą?
Co do miesznki muzycznej czyli sluchania raz po raz innych typów muzy to zgadzam sie z SZAJBĄ. Na dluzsza metę to nie moglbym sluchac non stop jednego rodzjau (no chyba ze robilbym sobie pranie mozgu ). A tak wogole to ja sobie posluchuję reggae, innym razem hardrocka (polecam Static-X, nawet mi sie trafia Moby czasem trafia . No a teraz Guns N' Roses
Najleprzy i tak jest qween
Bio Hazard: dzięki Ci za zainteresowanie mnie (w temacie poszukiwacze zaginionych utworów) kapelą o śmiesznej nazwie Makle Kfuckle. Ściągnąłem darmowe mp3, to jest zaj****e! Jutro sobie płytkę kupię.
Orange GOblin to jest dopiero hard core nie znana kapela
KISS extra kapela, szkoda że się starzeją. Teraz leci właśnie nowo ściągnięty Mortiis, taki dziwny Industrial Gothic.
Vic- Zryci? Co ty chopie gadasz? To przecież historia jak i Black Sabbath. To że się fajnie malowali, to nic .Fajna jest płyta Gene Simmons'a, początek to muzyka z Wallda Disneya w jego wydaniu.
Public: no właśnie o tych ich malowaniach głównie było to określenie.
Vic- hehe ale już tak się nie malują jak wcześniej, więc może ci się spodobają. Teraz to zarośnięci Amerykanie z Brooklyn'u. Manson teżsię malował. Ozzy miał dziwne baje na koncertach. Niektórzy death metalowcy też się malują jak durnie, niewiadomo po co. Rob Zombie- nie mył włosów . Eminem- farbuje włosy na blond. Limp Bizkit- robili koncerty w niezapowiedzianych miejscach. Rammstein- oni to w ogóle dzicy jacyś . Nine Inch Nails- robił zboczone teledyski (przyjkłady: Broken Movie, Sin), Nirvana- teledyski i muzyka pod wpływem dragów.
Teraz słucham Rob Zombie'go album Hellybilly Delux- extra kawałki.
No może się przekonam w końcu do KISSów.
Rammstein, Limp Bizkit ani Rob Zombie akurat mi muzycznie pasują, a o nich jako o osobach/składach wiem dość mało więc nie wiem czy też są zryci. Rob Zombie nie mył włosów? Hmm, ciekawe. A Rammstein dziki? Dlaczego?
Rammstein- piromaniacy, wariaty. A Rob Zombie- z tymi dredami tak wygląda klick, jakby nie mył ich, ale fajny koleś.

edit Theya
Jak zapodajecie jakiś nazwy zespołów - to nawet tak w skrócie - podawajcie coś o stylu muzyki jaki owi wykonawcy uprawiają

A ja powiem, że Devin Townsend to jest prawdziwy mistrz!!! Ba!!! HevyDevy is a metal god - jak to się o nim mawia

Mało luda go zna - choć wydawać by się mogło że powinno byc inaczej skoro uprawia on swoją działkę na metalowym poletku. Zaczynał jako gnojek w zespole Steva Vaia - śpiew i wiosło - płyta "Sex And Religion" z 1992 roku. Potem rózne projekty, w tym i "wesoły punk" ala Offspring. W połowie lat 90 zakłada zespół "Strapping Young Lad" - mieszanka industrialu, deathu i innych metalowych stylów. A od 1997 zaczyna już karięre typowo solową. W swojej muzyce miesza metal z popem, dodając do tego rózne dziwne filmy. A że sam śpiewa to i urozmaicenie jest. Facet ma głos tak chyba 3oktawowy, więc śmiało growluje, wrzeszczy, skrzeczy, ładnie śpiewa, mocno śpiewa i w ogóle.

Płyta "Physicist" z 2000 roku - to przykład jak można wymiszać pop z death metalem - czyli ładne melodyjki śpiewane wrzaskiem z muzyką na dwie stopy i takie tam

Płyta "Terria" z 2001 to apogeum jego poszukiwań artystycznych. Wymieszał tu raczej zwykły metal z ambientem, dodał do tego trochę progresu i powstało coś co raczej przerasta zwykłego zjadacza muzyki

Płyta "Accelerated Evolution" z 2003 to efekt powstania zespołu The Devin Townsend Band. Muzycznie to poszerzenie obszarów metalu-progresywnego. Ale bez żadnych ciągotek do choćby takiego stylu jaki uprawia Dream Theater .
Ktoś napisał, że jest to tak zwany future-metal. Możliwe . Ale mi się bardzo podoba, jak leci muzyka w stylu głośnej metalowej ballady a tu nagle wokal wchodzi na operowe tony. I co najlepsze - nie jest to żaden kicz jaki można spotkać w różnych power-metalowych produkcjach.

Devin Townsend kopie tyłki!!!
Klik
hmm. Ostatnio przypomnial mi sie fajny kawalek KoRna i postanowilem sobie go posluchac. Jego tytul to "Counting in me". Nie ma ta jak KoRn od czasu do czasu.

A teraz mi leci ponadczasowy "No Woman No Cry" :]

Wstyd! Taki hicior i jeszcze tytuł zle napisać ;-). Pray Jah! moderator
No, a mi teraz pogrywa stara dobra metallica...
Ale Bio narobił mi ochoty na 'ramsztajna' to też zaraz chyba poleci
A ksywką, to mi bio robio ciągle ochotę na fajny zespół, jakim jest Biohazard właśnie Polecam
Dołączam się do polecania Rammsteina i Biohazardu. Wyśmienite granie.
Metallica też niczego sobie, ale ostatnio mi się trochę osłuchała.
Mi teraz leci Threshold - progresywny metal, ale w troche innym stylu niż Dream Theater

Natomiast o Rammsteinie jest wkładka w najnowszym numerze Teraz Rocka
Gazet takich nie kupuję.. drogie i nie dla mnie
Kult - Konsument bardzo fajne.. teraz mi przygrywa
A co do Metallici - mi sie kiedyś osłuchała, teraz powoli do niej wracam, żeby sobie przypomnieć.
A zaraz poleci mi pewnie Disturbed - Ten Thousand Fists
jak ktos lubi wynalazki to polecam zespol "Boney Nem" - zajebiaszcze covery robia - wlasnie slucham przerobke rickiego martina "Livin La Vida Loca" z wokalem cos a'la Childrem of Bodom zmiksowany z Wisniewskim :D:D
I dobrze nie palę, piję okazyjnie, zazwyzaj za czyjąś kasę . Mam lepsze wydatki, niż taka gazeta
Teraz mi przygrywa Digger - zespół z okolic Rybnik-Gliwice-Wodzisław i pewnie jeszcze kilka wiosek Świetnie grają, po prostu miodzio. Ciężkie granie, połączone z krzykiem. Sami o sobie mówią, że grają noizza
to moze kolega slyszal o kapeli HER? - to tez gdzies z tych okolic
kiedys zrzynali ze slipknota (glownie pomysl na image), ale wygrali pewien spory przeglad we wrocku (tez tam gralem z kapelka ), niedawno widzialem ich u wojewodzkiego w programie jak grali.

a wogole milosnikom prawdziwego hip-hopu polecam kapele Body Count - prawdziwe czarne ziomalskie granie joł
Hmmm.. HER? Pierwsze słyszę.. ogólnie z zespołów z mojej okolicy to znam tylko Diggera i Inkathę (która mi teraz leci ), a także zespół już o wiele mniej znany od tych: Zakład, duzo bardziej rockowy (Inkatha też bardziej rockowa, ale mimo wsystko jeszcze grają lekko ostrzej)
Bio, a masz jakieś mp3 swojego zespołu? I co graliście? Itp.. napisz coś
Ostatnio odkryłem cudo RadioBawełna?Records (już o tym mówiłem) fajne nowe brzmienia warto posłuchać:
http://www.portal.radiobawelna.com/

Niedawno...no z godzinkę temu... mi się dokońca zassał nowy album KMFDM- Hau Ruck. Miodzio, a więc następna nielegalna płytka do kolekcji Musze zacząć kupywać oryginały, będe bardziej podjarany.
Oryginały to jest to! Ja kupuję nawet jak mam płytę zripowaną w wavie albo ape'ie. To jest TO coś.

He - we wtorek byłem na imprezie inauguracyjnej roku akademickiego i grała szczecińska kapela punk-rockowa Road Trip's Over. Nieźle mi się spodobali i tylko czekam na ich pierwszą płytkę.
Co nieco o nich możecie znaleźć tu albo tutaj. Ale to nie oddaje tego co przezywałem na ich koncercie - IMO bomba!!!
Teraz mi leci spokojny a zarazem ostry Ozzy Osbourne-No More Tears...podoba mi się
No more tears, tears, tears

Ozzy rządzi!
Tak jest Święty- bracie

Klik znowu
Hmm... Ozzy? Jego samego jakoś nie trawię. Ale z Black Sabbathem to miodzio po prostu
Teraz to mi przygrywa Green Day. Też fajne
No i co Fleance - obczailes sobie ten zespol HER?
Hmm... właśnie obczajam, sciągają mi się ich mp3
Stronkę mają klimatyczną, zwłaszcza muzę na stronce Zobaczymy, czy warto Ale patrząc na wasze gusta to się nie zawiodę chyba

Edit:
Bardzo ciekawa muza. Naprawdę mi się spodobała. Żenu tak jeszcze cały album mieć, a nie parę kawałków poobcinanych. No no, respect
Tak mi się stylem z Diggerem właśnie kojarzy. Też taki noizz lekko z tego. Takie darcdie się do mikrofonu Klimat

U mnie teraz leci Flint, a póżniej będzie Rammstein-Rosenrot, no i może coś mocniejszego sobie zapuszcze
A o zespole HER słyszałem i szkoda, zę nie wydali jeszcze albumu, bo fajne mają kawałki.
Ostatnio grałem w Tony Hawk's Underground 2 i muszę przyznać, że soundtrack przebija nawet poprzednie części (które też były niesamowite)!
A prym wiedzie kawałek Disturbed pt. "Liberate" - ostatnio w kółko go słucham
"Hey, Hey, Hey. I've got nothing to you..."- Gary Numan- Rip
A propos Disturbed "Liberate" to faktycznie niezla jazda ale ich kawałki "Stupify"
czy "Voice" tez wymiatają. A KoRn hmmmmm - "Counting on me" rządzi!!!!!!

A teraz dla odmiany: Farben Lehre :] z kawałkiem "Matura2000"

"hurra, hurra dzisiaj matura, marynara i fryzura - matura!
Nie lubie "nowego" Korna(przynajmniej nie tak jak pierwsze albumy) Word Up to prawie POP.
Teraz słucham Omega "The Girl With Pearl Hair" . Ostatnio, coraz bardziej lubie słuchać starych zespołów...
A u mnie z glosnika wydobywa sie Massive Attack "unfinished sympathy" "five man army" Morcheeba "otherwise" Porsehead i Ninja Tunes i wiele wiele innych kapel TRIPHOPowych i NUJAZZowych
Ale mi przypomniałeś...Przez wakacje słuchałem sobie Massive Attack, Faithless, Fatboy Slim i jakiś album Gorrilaz, fajnie przerobone, dużo więcej basu .
Ja to zmieniam style muzyczne dość często, od Vadera, do jakichś zahaczających o Techno...
Karmacoma
Chyba kazdy zmienia klimaty muzyczne. Ja zaczynalem od polskiego HH potem NEW METAL, a teraz slucham czarnego HH i TRIPu
A już nie wiem czego słucham, ani czego słuchać...
A ja za to wiem . Moze "Always the same" zespolu Dog Eat Dog. Fajniasta piesn.
Albo moze Static-x z piosenką "Black & White".
A ja sobie techno slucham od Cubika dostalam je, bardzo fajnie mi sie tego slucha

o co ci chodzi?
Ja ostatnio zaczalem polskiej piesni patriotycznej sluchac. Az sie momentami lezka w oku kreci
ja lubie sobie posluchac nieraz klasyki... muzyki klasycznej znaczy sie ;>

white - daj no jakies namiary na ta muzyke patrityczna, tytuly lub linki, tez kiedys cos takiego sluchalem i chetnie do tego wroce
Fire poszukaj czegos na Emulu z tytulow to
-Zakazane piosenki-Serce w plecaku
-zakazane piosenki-czerwone maki
-warszawianka
-zakazane piosenki-dnia pierwszego wrzesnia
-piesni wojskowe-rozszumialy sie piesni placzace
-pierwsza kadrowa
-rozszumialy sie wierzby placzace
-przybyli ułani
to mniej wiecej pamietam

teraz polecam chillout jak ktos chce sie zrelaksowac obojetnie czy lubi takie rytmy http://www.portal.radiobawelna.com/

Może nie patriotyczna, ale w swojskich klimatach jest piosenka z "Jak rozpętałem II Wojnę Światową". Zawsze ją sobie gwizdałem
"ten palant juz, zarazil mi gniewem mozg"
Tak czy inaczej KISS znowu u mnie rzadzi "The Carnival of Souls"
Bardzo polecam http://butek.nd.e-wro.pl/snl-dla-forum/ podobno zespol nazywa sie Strachy na Lachy ale kolega brata zbyt pewnosci nie mial. Z tych kawalkow polecam szczegolnie "czarny chleb i kawa" i "list do che"

A z Nowych Brzmień polecam Ninja Tunes, Dj Qbert, Fatboy Slim
Strachy na Lachy - płytka z udziałem Grabarza z Pidzamy Porno jest całkiem całkiem

Ninja Tune - mam całą kolekcje płyt z tej wytwórni i twierdze ze w kategorii "breakz" nie bedzie jeszcze długo lepsego labela płytowego z takimi klimatami...
http://www.ninjatune.net/home/ oficjalna trona labela Ninja Tune
A mi tam Metallica aktualnie gra... Nie ma to jak stary dobry Master of Puppets... normalnie miód w uszach... nie nie.. myłem się Miodzio się znaczy jest
Ja z Metallici tylko St.Anger a reszta mi jakos nie podchodzi.
Metallica? slucham na okraglo Najlepszy jest kawalek "fuel" ;]

Metallica jest jednym z pierwszych "metalowych" zespolow jakie slyszalem... i pierwszym jakiegos sluchalem nie przez dwie minuty, bo sie trafili ;]

gimme fiiirrreee... myyyyyy deeeeessrrsiiiirrreeee...
Gotowy?

Dla mnie to Bad Religion to jest cos. Chociaz przez ostatni rok tylko:
ambient, triphop,ambient.chillout,triphop,chillout,downtempo,raggae,downtempo i troszeczke punk`a Pidzama...,Dezerter, itd
Bad religion... To jest cos! Mam prawie wszystkie kawalki Zawsze jest na mojej, dlugiej jak cholera, plejliscie ;]
Kawalek Bad Religion>>------> Atomic Garden

Rage Against the Machine>>------>> Sleep Now In the Fire!!!!!!!!!
Ja polecam wszystkim dwie w miare nowe płyty ... a mianowicie
genialną "DANTE XXI" , chyba pierwsza płyta "nowej" Sepultury z Derrickiem ktora ma te coś co stara sepa ( nie w 1000% ) mimo ze"roorback" byl swoistym przelomem to pewnie ta płyta jest wyraźną granica pomiedzy nowa sepa pełną porażek a nowa sepa z DANTE na pokladzie.
A 2 płytka to In flames "Come Clarity" powrot do kozeni in-flames naprawde mocna rzecz po ostatnim (moim zdaniem) niewypale [Soundtrack to you escape]

Ponadto polecam jeszcze kilka genialnych płytek :
The Devin Townsend Band - Synchestra
Katatonia - The Great Cold Distance ( miażdży klimatem)
SoAD - Mezmerize / Hipnotize ( Malakain rządzi .....)
Submission - failur to perfection
słyszałem kiedyś bad religion śpiewane po niemiecku. brzmiało jak jakiś podrzędny nazipunkowy band
a ja kiedys kupilem sobie kasete bad religion, bo tak wszyscy zachwalali... i rozczarowanie kompletne.... kilka razy probowalem podchodzic do tego... ale niestety nic nie bylo w stanie mnie do tego materialu przekonac.. skasowalem to w koncu i nagralem na to Clawfingera
No wlasnie to tezm mialem napisac ale stan mi nie pozwolil graja 2 siwietne kapele Sepultura i In flames . Niestety przez zjebana polityke reklamowa itd sepultura gra support dla INF ale obiecali ostatnio zagrac minimum godzinke .
Szczerze mówiąc to mało jak na taki wysmienity zespol . Ale reszte "nadrobi" inflames

Dla mnie to nieporozumienie, ze Sepa jest supportem.

Duzo osob nazeka, ze bez Maxa to juz nie to. Ale... Jest przeciez Soulfy!
I mamy dzieki temu 2 swietne kapele!
Soufly to jest to. Kiedys dziewczyna brata przyniosla to i przesluchalem cala plytke. Niestety nie pamietam jak sie nazywala, ale byl tam kawalek "Back to primitive" i inne, cos wspanialego
Ten tego zocik bez maxa to bylo nie to ale teraz Derrick ( nowy wok sepy) sie wyrobil i sepa zbiera w siebie ogromny potencjal ... soulfly to juz inna bajka . Malo jest wspolnych fanów sepultury i soulflaya .
A co do supportu sepy to zacytuje wam wypowiedz Andreasa Kissera zamieszczona na lamach MysticArtMagazine1/2006 :
Andreas zapytany czy nie uwaza ze skoro sytuacja Sepy sie poprawia to jest wielka hała ze graja jako support przed in flames .A on odpowiedzial tak :
"Stary , sam nie wiem o co w tym chodzi ,to jakas pierdolona polityka . Wiem ze to dziwne . Z drugiej strony bylismy juz w takich sytuacjach ze otwieralismy koncerty , konczylismy , gralismy dwadziescia minut , gralismy dwie godziny , rozumiesz ? Być moze to wyglada dziwnie kiedy wporównasz Sepulture i In Flames w kontekcie historii i znaczenia obu zespołów , ale to sa jakies pojebane układy miedzy agencjami koncertowymi , menagerami ... sam nie wiem . Ale mamy na szczescie nowy album ( mowa tu o Dante XXI) , mamy godzine dla siebie na scenie , mamy możliwosc zaprezentowania sie ludzią i to jest w porzadku . Co ma byc to bedzie .

Dla mnie spraw jest dziwna chocby nawet w kontekscie dorobku .....24 do 10 na zysk sepultury . Ale jak widac nie tylko w kraju nad wisla polityka jest zjebana

Igor juz przed trasa koncertrowa po Europie (w kwietniu po Wielkanocy byli w Polsce) zrezygnowal. Tylko jeszcze wtedy sie nie przyznal i teraz jest to "oficjalnie".

Wtedy tlumaczyl, ze nie jedzie w trase z powodu narodzin kolejnego (4?) dziecka.
Tak sobie slucham tego, co plejlista zawiera robiac rozne rzeczy i leci "stairway to haven"... Po chwili mysle: "kurna, jakies lepsze, niz zwykle", a to: Metallica - tribute to Led Zeppelin "Stairway to haven", nie sam LZ
Do niedawna słuchałem radia jednak od czasu gdy zaczeło się pieprzenie o polityce przestałem...
Tak to ciągle mam jakąś przeplatankę fajnie mi się słucha rammstein'a
a tak to John cash mi się ostatnio spodobał...
No i niedawno zmarły polski artysta...
Ja od dłuższego czasu słucham Alice in Chains (R.I.P. Layne), to zdecydowanie mój ulubiony band. Oprócz tego trochę Type O Negative, Dog Eat Dog i Tool. Lubię też muzykę pop z lat '80-'90 jak Sting, Phil Collins i parę innych
Ostatnio wałkuję October Tide, Dana Swano, Sear Bliss (a konkretnie płytkę The Haunting - zima, po prostu zima ) i inne nostalgiczne klimaty jak Insomnium, Noumena, Agalloch, Mar De Grises, itd.
http://www.the1920snetwork.com/ - zaczepiste
taka mała prywata, kapela mojego znajmoka.

http://licorea.pl//vis/neurisis.mp3

www.licorea.pl
A ja słucham nowej płyty pod którą podpisał się Eminem, a mianowice "Eminem presents: Re-Up". Wprawdzie spodziewałem się zupełnie czego innego (strasznie mroczna ta płytka), ale i tak jestem zadowolony
Wszystkim fanom mocnego grania polecam netowe radio:
http://www.ulicznik.net/
Przed chwila The Caesars - Jerk it out Wpada w ucho.
to ja może coś od siebie
dla zdeklarowanych militarystów polecam akpelę Triarii

http://www.triarii.de/

Triarii – (łac. trzeciorzędowi, l.poj. triarius) - w rzymskim legionie republikańskim legioniści walczący w czwartej i ostatniej linii manipułów.
Najstarsi (od ok. 30 do 46 lat) i najbardziej doświadczeni weterani, stanowili linię rezerw, którą wprowadzano do walki w krytycznych momentach (stąd powiedzenie res ad triarios venit – sprawa doszła do triarii, jest synonimem beznadziejnej sytuacji).

to tak tytułem zachęcenia i informacji

a poza tym dla sympatyków klimatów arabskich w dość nietypowym wydaniu - Niyaz

http://niyazmusic.com/

Jacek Piekara w "Przenajświętszej Rzeczpospolitej" zrobił ze Śląska zamknięty obóz pracy dla wrogów kościoła i państwa, Spicmirowi marzy się autonomia dla Śląska, za to ludziom z zespołu Biff chodzi po głowie trucie Ślązaków

Ślązak - letnia piosenka w klimatach a jakże postapo

(jak coś nie poleci, to playerek u góry po prawej - wybrać "Slazak")
The Prodigy powraca! 2 marca premiera nowej płyty angielskiego zespołu, a tymczasem już jest dostępny pierwszy singiel promujący nadchodzący krążek - "Invaders must die" (longplay będzie się tak samo nazywał). Do kawałka nagrany został również teledysk (dostępny na yutubach itp.).
Mam nadzieję, że cała płyta będzie tak dobra jak singiel.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting