Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Tak ostatnio sobie myślę, że chyba nie jest do końca dobrym pomysłem organizacja konkursu na największą ilość kapsli. Oto kilka powodów - przede wszystkim ludzie beda zbierać kapsle i nikt ich nie będzie wydawał, na (nie ma co ukrywać) pierdoły z caravans...a chyba chcielibyśmy by interes się kręcił ? - ludzie będą kombinować, pod koniec zlotu, pewnie znowu będą wszyscy posiadać dość spore ilości kapsli, łączyć je itp. itd ... to tez dobrze na nic nie wpływa - rozleguluje to nieco naszą gospodarkę, inflacja naprawde nam nie służy... - konkurs ten wyłoni nie najbardziej aktywnego zlotowicza, lecz tego, który najlepiej kombinuje (i to często w bardzo złym tego słowa znaczeniu)
Co proponuje w zamian ?
Otóż zawsze mi się wydawało, że ten konkurs miał na celu wyłonienie właśnie najbardziej aktywnego zlotowicza. Proponuje więc wprowadzenie tzw. ,,złotych kapsli". Nazwe można zmienić, jest tu ona najmniej ważna. Zlote kapsle otrzymywało by się za jakieś wybitne osiągnięcia, lub nawet można było by go kupić za jakąś wiekszą ilość zwyklych kapsli. Co nam to da ? - nagrodzimy najaktywniejszego zlotowicza - zlotowicze nie będą się ciągle bać wydawać kapsli, co za tym idzie sekcja caravans będzie się bardzo mozno rozwijać - część zlotowiczów zmobilizuje to do aktywnego udziału w ciągłym życiu w OldTown, a nie tylko w pojedyńczych konkursach i monotonnym kolekcjonowaniu kapsli.
kapsle są środkiem płatniczym, nie po to by je kolekcjonować w dużych ilościach, lecz by je wykorzystywać odpowiednio...oczywiscie same kapsle byly by wazne, bo dzieki nim bedzie mozna kogos przekupic i uzyskać cenne informacje umożliwijące uzyskanie zlotego kapsla...myśle że pomysł jest wart chociaż przemyślenia...
W gruncie rzeczy nie jest to taki zły pomysł chociaż wcale nie uważam że karawany będą w tym roku handlowały pierdułami. Po za tym niezapominajmy że alkohol będzie i raczej znowu na kapsle i pieniądze więc i tak będzie je trzeba wydawać
przede wszystkim chodzi mi o to by jednak ludzie nie mieli sklonnosci by oszczedzac te kapsle...
Hmm zlote kapsle to swietny pomysl!
Jak pisales: - wygrane w questach/konkursach - mozna by je ukryc w niektorych lokacjach - a czy ktos bedzie chcial nimi handlowac to juz jego sprawa (kupcy powinni miec troche i sprzedawac je za horendalna cene - to by ustalilo jakis kurs "rynkowy")
Latwiej normalne kapsle znikalyby z obiegu, gdyby ludzie kupowali zlote...
Myślę że złote kapsle to jest to, ozdobilibyśmy je pip-boyem i miałyby one jeszcze cenę rynkową bądź dodatkową prócz wartości typowo kapslowej, np 3 złote kapsle za ultra ekstra informacje, wymienic je na cos, za co nie mozna wymienic kapsli etc
Chwała Czechowi za dobre pomysły!
Ale zaraz zaraz... akurat pomysł z kupowaniem złotych kapsli za pomocą zwykłych to trochę powrót do punktu wyjścia - ludzie będą zbierać zwykłe kapsle żeby kupić złote Nie - raczej bym to wykluczył - powiedzmy że złote mają wartość konwentową a nie OldTownową - czaicie?
A ja wlasnie uwazam ze kupowanie zlotych kapsli jest bardzo waznym elementem. Bo moze akurat ktos ma cholerne szczescie wygra powiedzmy 400 kapsli i dzieki temu kupi sobie ze dwa zlote kapsle... albo ktos w jakis inny sposob sie dorobi wielkiej kasy i to tez nalezalo by nagrodzic.
Poprostu ilosc zwyklych kapsli byla by jednym z czynnikow dzieki ktorym zlotowicz bogacil by sie zlotymi kapslami. Ale oczywiscie zlote kapsle mialy by taka wartosc, ze nikt by nie zdolal uzbierac tyle zwyklych kapsli by dzieki nim zakupic wystarczajaca ilosc kapsli zlotych niezbednych do wygranej...
Trzeba sie jakos zabezpieczyc przed tym by zlotowicze nie sprzedawali zlotych kapsli innym za grosze...
Ale jakby kupcy skupowali/sprzedawali zlote kapsle np za 500 normalnych to by bylo juz wiadomo dla ludzi ile sa warte i raczej by nikt sie nie sfrajerowal i nie sprzedawal za 5.
Dokładnie - ustalic kurs kapsla by ROPP (Rada Oldtownowej Polityki Pienieznej ) i to rozwiaze sprawe...
A taki kapsel faktycznie powinien byc łądniejszy od zwykłego i miec wartposc nie tylko walutową ale rowniez sentymentalno-kolekcjonerską
Jak ktos bedzie mial dwa zlote kapsle, a inni ludzi beda mieli juz po 5 czy 6 to pod koniec zlotu taka osoba sie jednak ,,sfrajeruje" i sprzeda za 50 kapsli bo tak naprawde to bedzie dla niego gowno warte albo odda za browara
Chyba ze bedziemy przeprowadzac lustracje finansowa i przepytywac sie skad maja te kapsle i jednoczesnie wprowadzimy cene minmalna na zlotego kapsla, a sprzedawanie ponizej bedzie karalne
Wyjsc jest jeszcze kilka ale nie chce mi sie o wszystkich pisac
Natrudzi sie wiec wygra konkurs.
A cena minimalna to dobry pomysl. Jak ktos zlamie prawo to To ile ich powinno byc i jaka cena minimalna?
Złotaki, to pomysł genialny. Cena pojedyńczego powinna byc zmienna (logiczne, że koleś który pomaga FC od samego poczatku zapłaci za złotego tylko 150, zaś koleś non-stop przeszkadzający 700), zaś samych Złotych nie powinno być wiecej niżli 20. Raz, że podniesie to mocno ich wartość, dwa MartEEnez nie bedzie musiał, aż tyle malować, trzy naprawdę ciężko bedzie wtedy kombinować, ponieważ bedzie wiadomo kto ile ich ma. Co do pilnowania ŻLotych, wystarszy wybić na nich (wyryć gwoździem w miejscu wiadomym dla nas) numer seryjny i zrobić listę np. 1-nagroda w konkursie wiedzy o NS, 2-Rangersi daja za podanie siedizby Raiders etc. I w ten sposób, zapisując w zeszycie kto nabył Złotego legelnie, bedzie można łatwo sprawdzić, kto go odkupił, czy znalazł.
Moznaby zrobic, ze raidersi probuja wprowadzic w obieg "falszywki" I jakis quest z tym zwiazany. Odnalezienie "mennicy" ?
Ale ale, chłopaki, Raidersi to też będą zlotowicze...
Ci nasi podstawieni No qrde o takie cos mi mniejwiecej chodzilo.
OK - my turn
1. Raidersi NIE będę fałszować złotych kapsli, bo raz, że MartEE musiałby być raidersem Dwa: fałszować będziemy te zwykłe. Trzy: i tak nikt by się raczej nie nabrał na nasze nędzne podróbki
2. Ogólnie pomysł złotych kapsli świetny!
3. Handel tak jak napisał Xweet: zależny od oceny Karawaniarzy, dzięki czemu osoby klimatyczne będą miały szanse łatwiejszego nabycia kapsli (na co zresztą zasłużyli!)
A moze po prostu: wydruk w kolorze na papierze samoprzylepnym - 4zł/A3 wyciecie okrągłe nadruków - 1zł/A3 naklejenie tego na kapsle - 0zł
Zaoszczedzony czas MartEEgo - bezcenne
JA tam moge malować, swego czasu figurki do Warh'a malowałem, więc mała powiechrznia nie stanowi problemu. Oczy też mam dobre (nadwzroczność), więc ludzik. Ponawiam pytanie, czy numerujemy je jakoś? Wtey zeszyt i wiadomo, który Złoty za co i kto był pierwszym zdobywcą.