ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Już 5 maja odbędzie się ważne dla nas głosowanie w Parlamencie Europejskim dotyczące tak zwanego Pakietu Telekomunikacyjnego. Brukselscy oficjele postanowili ograniczyć nam dostęp do Internetu i podzielić go na tak zwane "pakiety". Co to oznacza w praktyce? Daje to prawo dostawcom usług internetowych na ograniczenie użytkownikom (klientom) dostępu do zasobów światowej sieci. Przykładowo: w najtańszym pakiecie dostaniesz dostęp do części witryn, a do innych już nie - zależy to od zasobności portfela właściciela portalu. Może się zdarzyć, że dostęp do niszowych, ale ważnych dla Ciebie stron internetowych zostanie zablokowany. Winne są korporacje, które lobbują na rzecz tych zmian pod pretekstem obrony przed piractwem. Jest prawie pewne, że dostęp do sieci p2p (wymiana plików) zostanie zablokowany, bo żadnemu usługodawcy nie będzie się to opłacać.

Co możemy zatem zrobić? Musimy zareagować, zaprotestować przeciw takim praktykom. Służy do tego ta właśnie witryna, którą oddaliśmy do Państwa dyspozycji. Najgorsza jest niewiedza i na to liczą urzędnicy brukselscy. Bo czy wcześniej słyszeli Państwo o Pakiecie Telekomunikacyjnym, bądź prawie do odcinania użytkownikom Internetu?

Petycja w linku na dole

http://stopcenzurze.wikidot.com/

Tekst skopiowany z strony głównej wyżej wymienionej strony.


Im więcej takich wiadomości, tym bardziej przekonuję się do tego, że istnieje spisek w sprawie NWO.

Założę się, że Shamo może trafić na listę serwisów, których nie będę mógł oglądać.

Podpisuję się wszystkimi kończynami i proszę Shamowiczów o to samo!

PS: Zauważyłem bardzo skromne możliwości zapisu (tylko imię i nazwisko, brak adresu). W tym kraju jest kilka osób o takim samym pierwszym imieniu i nazwisku jak ja. Dlatego, dla uniknięcia nieścisłości, proponuję się podpisać wszystkimi imionami.

Ostania wiadomość
http://di.com.pl/news/26608,0,List_z_35_ty...ntarzystow.html

Już po ptokach. Trochę się BoS Darnock spóźnił.
Spisek w sprawie NWO, mówisz? Jeśli ta ustawa wejdzie w życie, to nie bedziemy mieli nawet szansy tego przedyskutować...
Nie wiem, czy tak da się zrobić, ale założę się, że jeżli taka mozliwość istnieje, to jacyś dobrzy ludzie skierują ten chory wymysł do naszego TK.

coz, trzeba bedzie znalezc sobie jakies zajecie, jak siedzenie na laweczce i picie wina, okradanie starszuek i straszenie dzieci, albo chociaz wyciaganie radio z samochdow. od czasu do czasu narobi sie chlewu w tramwaju i spali jakas taksowke. i zagrafituje sie um. taki los czeka tych co beda miec najtanszy pakiet


Zaczynam sie zastanawiac czy przystapienie do IV Rzeszy to byl dobry wybor....
Przesadzacie. Wiadomo, że Unia to nie stereotypowa "Unia, która jest jednomyślna, nieomylna i święta" a mniej więcej taki wizerunek zbudowały media. Skutek tego jest taki, że Polacy nie wiedzą jak działa UE.

Mamy Parlament, Europejski, niedługo wybory. W PE mamy ugrupowania lewicowe jak i prawicowe. Wiadomo, że będą pojawiać się takie a nie inne próby przepchania lepszych i gorszych projektów, pakietów, itp. Zresztą w samej UE obywatele również mają coś do powiedzenia. Dzisiaj akurat przeglądałem pewne dane z których wynika, że na zachodzie ~65% gospodarstw domowych posiada dostęp do internetu, na wschodzie ~35-40%. Nawet kombinując w tą czy inną stronę z proporcją populacji wschodu do zachodu [gdzie ludzi jest po prostu więcej] można łatwo dojść do wniosku że nawet 280 mln ludzi objeła by taka cenzura. Nie ma szans by to odbiło się bez wielkiego echa w każdym kraju UE...

Poza tym nie możliwe jest stworzenie "sprawiedliwego" systemu klasyfikacji treści internetu i na jej podstawie wprowadzenie podziałów. Zdecydowana większość ruchu w internecie odbywa się w niszowych, małych i średnich społecznościach, na fanowskich lub niewielkich komercyjnych serwisach - niewielkich w porównaniu z "oficjalnymi mordami Internetu".

Zresztą, dla samego marketingu w internecie, reklamy itp. będzie to jak zapodanie vomitta do dopiero co nalanego piwa. Samobójstwo. Nie mówiąc o firmach opierających działalność o internet - kto i w jakiej formie zrekompensuje im gigantyczne straty? Dla gospodarki w kryzysie to jak cios wymierzony we własne cojones. Not. A. Chance.

Żeby to przeszło, kwoty muszą być na tyle małe, że wręcz niezauważalne, więc efekt będzie żaden a "blokada antypiracka" nie zadziała. jeśli nawet opłaty będą średnie to zapłoną flagi EU i tak się to skończy.

Ale tak się nie skończy, bo to nie Polska ;P

PILNE - GŁOSOWANIE W PARLAMENCIE UE 5tego MAJA 2009
Nie pozwól parlamentowi UE zamknąć dostępu do Internetu! Nie będzie drogi odwrotu!

Działajmy teraz!
Dostęp do Internetu nie jest warunkowy!

Obrona wolnego dostępu do internetu jest w interesie każdego posiadacza własnej strony internetowej... tak jak każdego, kto używa Google czy Skype'a ... każdego, kto wyraża swoje własne zdanie, prowadzi jakiekolwiek badania - niezależnie czy z powodu problemów ze zdrowiem czy badań akademickich ... każdego kto robi zakupy online, kto umawia się na randki online, wymienia się opiniami on-line, słucha muzyki, ogląda filmy...

Miliony Europejczyków są teraz pośrednio lub bezpośrednio zależne od Internetu. Zabieranie go, dzielenie, reglamentowanie, ograniczanie i nakładanie na nas warunków jego użytkowania wpłynie negatywnie na nasze zarobki. W związku z ostatnimi zawirowaniami ekonomicznymi to nie może być dobre. Internet jaki znamy jest w niebezpieczeństwie z powodu proponowanych praw UE, które pojawiły się na horyzoncie w kwietniu. W związku z tymi propozycjami dostawcy Internetu będą mogli legalnie ograniczać liczbę stron jakie można przeglądać oraz będą mówić ci kiedy możesz korzystać z określonych usług. Będzie to przykryte płaszczykiem "nowych możliwości wyboru przez klienta", z których ludzie będą mogli wybierać. Ludzie otrzymają więc podobne pakiety jak w telewizji kablowej - z ograniczonym dostępem do różnych usług i witryn w Internecie.

To oznacza, że Internet zostanie podzielony na „pakiety”, a twoje prawo do dostępu i dodawania treści będzie mocno ograniczone. Stworzy to pudełka z dostępnością do Internetu , które nie pasują do tego w jaki sposób używamy go teraz. Wynika to z tego, że Internet pozwala nam obecnie komunikować się bez kontroli lub "ułatwień" jakiegoś pośrednika (rządu lub przedsiębiorstwa) i ta możliwość wzbogaca życie obywateli, ale również powoduje utratę władzy i kontroli nad nimi. Właśnie dlatego duże przedsiębiorstwa lobbują na rzecz takich zmian. Robią to pod pretekstem kontroli nad przepływem muzyki, filmów, rozrywki zamiast kopiowania za darmo, ściągania i wymiany P2P- jednak prawdziwą ofiarą tego planu będzie cały Internet, użytkownicy i demokratyczny nieograniczony dostęp do informacji i dóbr kultury.

Pomyśl w jaki sposób używasz Internetu!

Ile znaczyłaby dla ciebie utrata otwartego dostępu do niego?

Dziś Internet to życie i wolność. To także kupowanie, zamawianie biletów do teatru, wakacje, nauka, poszukiwanie pracy, bankowość i handel. To także wesołe rzeczy - randki, czatowanie, zaproszenia, muzyka, rozrywka, dowcipy a nawet „Second Life”. To narzędzie do wyrażania siebie, do współpracy, innowacji, dzielenia, stymulowania nowych dziedzin biznesu, odkrywania nowych rynków - wszystko bez pośredników.
Pomyśl tylko - jaki jest adres WWW twojej strony? Jeśli ludzie nie będą mieli tego adresu w swoim "pakiecie" stron, które mogą oglądać - nie będą mogli ciebie odnaleźć. Oznacza to, że nie mogą kupować, rezerwować, rejestrować się lub choćby zobaczyć cię online. Twoja firma nie będzie mogła znaleźć tanich dostawców ani porównać cen. Nie zarobisz żadnych pieniędzy na reklamie internetowej. Kilka największych serwisów jak Amazon da sobie radę, bo będą w pakiecie. Ale twoja reklama na Google lub gdziekolwiek indziej stanie się bezsensowna. Skype zapewne zostanie zablokowany (W Niemczech już nie można go używać z iPhone'a). Mały biznes po prostu zniknie, zwłaszcza specjalistyczny, niszowy lub artystyczny.

Jeśli czegoś teraz nie zrobimy - możemy stracić otwarty i darmowy dostęp do Internetu jako całości. Nasza wolność (wyboru informacji, rynku, kultury, rozrywki) zostanie zlikwidowana. Propozycje UE niosą ze sobą ogromne ryzyko dla naszej przyszłości. Są na progu stania się prawem - i będą praktycznie nieodwracalne. Ludzie (nawet członkowie Parlamentu UE którzy głosują) najwidoczniej nie są w stanie zrozumieć pełnych implikacji i prawnych problemów, które niesie ze sobą "Pakiet Telekomunikacyjny", który swoją nazwą łudzi ludzi, że dotyczy tylko kwestii związanych z przemysłem.

W rzeczywistości chowane są przed opinią publiczną prawa, które będą decydować o kształcie Internetu w przyszłości! Dział, który gwarantował nam prawo do dostępu, dystrybucji materiałów, usług i aplikacji został po prostu wykreślony. Zamiast tego pojawił się wpis, że twój dostawca internetowy musi cię poinformować o twoich ograniczeniach. Alternatywna wersja zawiera słowo "warunki" - i jest proponowana jako warunki które musisz spełniać aby otrzymać dostęp do Internetu. Jest to napisane w ładny sposób - ubrane w "przejrzystość" - poza tym oczywiście, że twój dostawca sieci będzie miał prawne podstawy do ograniczenia twojego dostępu lub zmienić warunki, które musisz spełniać. Po co inaczej byłby ten zapis? Jeśli poprawki do Pakietu Telekomunikacyjnego zostaną przegłosowane, nie ma już drogi odwrotu.

Internet jest ważny dla nas wszystkich! Musimy działać teraz, aby go ratować!


http://www.blackouteurope.pl/

http://stopcenzurze.wikidot.com/

To to ma znaczyć? I człowiek dowiaduje się o czymś takim na parę dni przed głosowaniem ...
Jak by to kogoś interesowało to tutaj można sobie pooglądać jak głosowali europosłowie w sprawach związanych z internetem, patentami i podobnymi w ostatnim czasie.

http://www.laquadrature.net/wiki/Political_Memory

Z "List of recorded votes" wybieracie sobie któryś projekt i potem macie sortowanie według kraju, partii i takie tam.

Wyniki procentowe to procentowa zgodność z tym co według twórców Quadrature byłoby najlepszym rozwiązaniem dla internetu. Możecie tam sobie poczytać o czym mówi każdy punkt proponowanego projektu i jak kto głosował
Tak szczerze mówiąc, to dla mnie jest nie do pomyślenia, że oni to nawet rozważają...

No, ale nie ma co. Przecież świat by się zawalił jakby różni politykierzy nie fundowali nam chwil grozy.

Tak czy siak...
Za tymi poprawkami stoją określone firmy telekomunikacyjne - jak to się skończy, przydałoby się zorganizować na nie nagonkę.
Cóż za ironia, ta sama unia co zarzuca monopolizm Micro$oft, rozważa taką bzdurę. Naprawdę trzeba mieć coś nie tak z głowa żeby na taki pomysł wpaść a co dopiero proponować do głosowania...
Jak na razie, członkowie PE sa bombardowani mailami od wsciekłych internautów - może ta akcja coś da - jeśli nie, mogą zaczac się rozruchy (chociaż przy praktycznej blokadzie tej informacji przez mainstreamowe media ich skala jest mocno wątpliwa). niemniej jednak sprawa śmierdzi - cóż, za trzy dni dowiemy się, czy przyjdzie nam się pożegnać z połową odwiedzanych stron i amerykańskimi serialami niedostepnymi w Polsce .
Petycja podpisana! Mnie to nie dziwi, chodzi o zyski firm (wydawniczych, itd.) oraz o zachamowanie przepływu informacji. Jak wiadomo media łatwo kontrolować, internetu już nie... Ale może będzie dobrze:)

Jak na razie, członkowie PE sa bombardowani mailami od wsciekłych internautów - może ta akcja coś da - jeśli nie, mogą zaczac się rozruchy (chociaż przy praktycznej blokadzie tej informacji przez mainstreamowe media ich skala jest mocno wątpliwa).
Jak się zaczną nawet niewielkie rozruchy i demonstracje, to szersza publika się dowie. A wtedy będą mieli problem z kilkoma setkami tysięcy wściekłych internautów .
Ludzkość zawsze znajdzie sposób, więc nawet jakby zrobili jakieś zasrane pakiety to jeżeli internet udało się stworzyć raz z połączeniu kilku kompów to czemu nie mogło by się udać po raz kolejny tym razem troszkę mniej legalny. Wojsko amerykańskie chce zrobić swój "internet" to czemu by zwykłym ludziom miało się nie udać?
Oglądaliście dzisiejsze Wiadomości? W wersji najpopularniejszego programu informacyjnego polskiej telewizji cały ten protest jest protestem piratów niezadowolonych z tego, że nie będą mogli ściągać nielegalnych kopii...
No cóż, jak demonstracja jest robiona przez Partię Piratów, to medialne fiasko jest gwarantowane.

Tak czy siak, bez sensu jest to, że demonstracja jest tylko w Warszawie - powinna być w każdym większym mieście.
Warszawa to stolica, większość protestów jest tam. Partia piratów nie jest jeszcze aż tak ogromnie wielka żeby móc zorganizować coś ogólnopolskiego. Jak ktoś chce żeby protest był też u niego to niech go zorganizuje, proste nie?
Jak? W ciągu 2 dni? O demonstracji należy zawiadomić 3 dni przed tym jak się odbędzie - dużo łatwiej jest znaleźć ludzi na demonstrację na którą się ma pozwolenie i która jest na miejscu niż na demonstrację na drugim końcu Polski.

Tak czy siak goście totalnie zrąbali sprawę - poszli tam z czarnymi flagami jako Partia Piratów. Jak można być tak głupim ?!?!
Cholera, pownienem był się zarejstrować na tym ich forum i włączyć się do dyskusji, może wtedy dałoby się coś zmienić ...

Cholera, pownienem był się zarejstrować na tym ich forum i włączyć się do dyskusji, może wtedy dałoby się coś zmienić mad.gif ...


Widzę że zaczynasz łapać o co mi chodziło.

O całej tej sprawie było głośno już w połowie kwietnia więc czas był.

Ale rzeczywiście, czarne flagi i rzucanie wszędzie hasłem "Partia Piratów" to nie był najmądrzejszy krok PRowo patrząc
Ja się o tym dowiedziałem dopiero wczoraj.

Dla gospodarki w kryzysie to jak cios wymierzony we własne cojones. Not. A. Chance. Sama idea pociecia i cenzurowania internetu wyglada mi jak przymierzanie sie do takiego ciosu. A na swiecie zyje zbyt wielu debili, zebym mogl ze spokojem stwierdzic, ze takowy cios nie ma szans powodzenia...
No cóż dla ogólnej gospodarki to byłby cios ale dla firm telekomunikacyjnych świetny interes.

Tak czy siak już wiem, że Orange jest zainteresowany sprzedażą pakietów i pobieraniem opłat za faworyzowanie niektórych stron jeśli chodzi o szybkość połączeń od ich klientów.
Jakieś pomysły na to jak możemy ich ukarać?

Jakieś pomysły na to jak możemy ich ukarać?
Mam wrażenie ze walka z "Nimi" to jak walka o wolność Tybetu. Jedyna nadzieja ze w PE ten projekt nie przejdzie W końcu jest tam troche myślących ludzi, ale jak zwykle są w mniejszości.

Firmy to nie Chiny . Wiesz dlaczego wydawanie gier tylko dla dorosłych jest takim tabu i dlaczego np. w Falloucie 3 są nieśmiertelne dzieciaki ?
Z dużej chmury mały deszcz projekt został odrzucony przez PE. Całe szczęście, że głosowano to przed wyborami
Tylko mały szczegół, że na jesieni parlamentarzyści nowej kadencji będą ponownie nad tym głosować (źródło - GOL)

No to ruszać dupy na głosowanie w czerwcu! Sprawdźmy, jak nasze ulubione partie będą głosować.
Poczytajcie, dlaczego nie przeszedł. Zagrożenie wciąż jest bardzo realne, jedynie odwleczone do września. Zagrożenie jest tym większe, że większość ludzi(nawet znajomych, przesiadujących całe dni przed kompem) ma to co się dzieje po prostu w dupie, stanie się, po marudzą, i przywykną. Trzeba ludzi uświadamiać, że to dotyczy ich wszystkich, i to w tym momencie, nie w "nie dożyjemy tego". Jeszcze chwila a cichaczem RIFD'y przejdą ;P
Zaczną się spełniać idee cyberpunku. My contra oni. nomadzi contra korporacje. To się i tak jakoś zrealizuje, czy tego chcecie czy nie. Jak na razie żyjemy w świecie: Lookinj, fajny link i wszystko jest nowe i fajne i w sumie tylko dla zabawy. Ale za dziesięć lat przestanie nią być.

Walczysz o wolność sieci, mówisz o niej, już automatycznie jesteś cyberpunkiem, głosem przeciwko systemowi.

Poczytajcie, dlaczego nie przeszedł. Zagrożenie wciąż jest bardzo realne, jedynie odwleczone do września. Zagrożenie jest tym większe, że większość ludzi(nawet znajomych, przesiadujących całe dni przed kompem) ma to co się dzieje po prostu w dupie, stanie się, po marudzą, i przywykną. Trzeba ludzi uświadamiać, że to dotyczy ich wszystkich, i to w tym momencie, nie w "nie dożyjemy tego". Jeszcze chwila a cichaczem RIFD'y przejdą ;P
A dlaczego nie przeszedł?

A dlaczego nie przeszedł?


No dobra, to co możemy z tym zrobić?
Wystarczy nagłośnić problem w największych portalach internetowych. Banda młodych gryzipiórków z mediów (wiem jak to działa, bo jestem jednym z nich) to podchwyci, żeby pokrygować się przed młodzieżą, zrobi się hałas i nastawienie się zmieni. Wtedy programy wyborcze będą musiały ulec rozszerzeniu o nowy postulat.

Już dałem znać kumplowi z radia. Ja sam raczej nie zajmuję się tego typu nowinami, piszę felietony literackie.
To teraz ja zapytam. Jak nagłaśniać ten temat? Mailami, komentarzami do artykułów?
Powstało forum Blackout Europe.

http://blackouteurope.pl/forum/

Wreszcie jest miejsce do organizacji walki .

A więc jak to będzie z tym nagłaśnianiem?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting