Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Chcieliśmy Wam zaprezentować sporządzony przeze mnie króciutki materiał zawerający garść nowych informacji na temat Darkfalla, modyfikacji do Fallout Tactics tworzonej przez DargHa, twórcę Awakena, we współpracy ze mną, o której pisaliśmy już jakiś czas temu. Zobaczcie jak sprawa się przedstawia:
Mod będzie stanowił prequel części pierwszej, jego akcja toczyć się będzie ~50 lat po zakończeniu Wielkiej Wojny w bliżej nieznanej części USA, w wyniku tego graczowi przyjdzie przemierzać Świat, który praktycznie całkowicie leży w gruzach i nie będzie miał zamiaru się z nich podnieść jeszcze przez długi czas. Wędrując po spalonej słońcem, wyjałowionej, pustynnej równinie oraz po surowych, spękanych pasmach górskich, gracz natrafi na kilkanaście lokacji, na dzień dzisiejszy zakładamy, że będzie to góra 10 lokacji, ponieważ stawiamy na jakość. Wszystkie będą prezentowały styl znany z Mad Maxa, ale każda z nich będzie miała swój specyficzny charakter, wyróżniający ją spośród reszty. Na swojej drodze napotkacie też miasta-zombie, czyli wymarłe ruiny zamieszkałe przez różnorodne popromienne twory. Jeżeli chodzi o broń, to nie spodziewajcie się morderczych armat, za pomocą których rozniesiecie swoich przeciwników na strzępy w mgnieniu oka, bo będą to klasyczne bronie, które przetrwały wojnę + bronie domowej roboty + kilka porządnych gunów będących wręcz artefaktami dla miłośników spustu. Ta sama sprawa tyczy się pancerzy, choć dostaniecie możliwość nabycia APA w późniejszej fazie rozgrywki. Waszymi przeciwnikami będą w większości Raidersi, a jest ich rozmaita gama, otóż podzieleni będą na zróżnicowane klany, nękające Pustkowia i będące ich głównym zmartwieniem. Wszelkie dzieci radioaktywnego opadu również mogą okazać się zagrożeniem jak i każda istota, której nie przypadniecie do gustu oczywiście. Będzie jeszcze ktoś, ale na razie temat ten pozostaje tajemnicą. Być może dostaniecie możliwość poruszania się pojazdem, choć szanse na to są małe, w większości czekają Was wędrówki na piechotę, ale jeżeli znajdziemy sensowne uzasadnienie obecności pojazdu w tak wczesnym okresie, to takowy znajdzie się w grze.
Wasza postać to najemnik, który najął się przy konwoju przemierzającym Pustkowia, jako strażnik. Kiedy rozpoczyna się gra, bardzo liczny klan Raidersów napada na konwój, bezradni ludzie zostają zamordowani, wszystkie dobra skradzione, a wszystko to czego nie mogli zabrać napastnicy, zniszczone. Jedynie kilku osobom udało się przeżyć, w tym naszej postaci, która w chwili ataku znajdowała się na tyłach konwoju, skąd obserwowała całe zajście, a zdrowy rozsądek nie pozwolił jej stanąć do walki. Wśród rzeczy, które przywłaszczyli sobie Raidersi znajdowała się pewna rzecz należąca do naszego bohatera, będąca powodem dla, którego pognacie za Raidersami. W ten sposób traficie do Forsayth, miasta szczególnie wyróżniającego się spośród innych miast. Jest to coś na miarę ostatniego bastionu ludzkości - pełne zorganizowanie, ustrój, władze, straże, kodeks prawny itd., a to wszystko za solidnymi murami, wśród porządnej i schludnej zabudowy. Ogólnie rzecz biorąc będzie to miasto stylizowane na NCR z FO2, choć różnice pomiędzy nimi będą widoczne. Poza tym będzie to o tyle szczególne miejsce, że co jakiś czas, podczas kolejnych wizyt będą czekały tu na Was nowe questy, a zapewniam, że często będziecie tu zawijać. W miarę wykonywania questów pobocznych i odkrywania kolejnych skupisk ludzkich będziecie coraz bardziej zatapiać się w główny wątek, który pozostaje jeszcze tajemnicą, ale mogę powiedzieć, że czeka Was wiele zwrotów akcji i niesamowitych przygód. W modzie, poza głównym, będzie jeszcze jeden *osobny*, bardzo ważny wątek fabularny, który przyjdzie Wam rozegrać w ogromnej metropolii ghouli, wygnanych i odrzuconych odmieńców oraz innego pospólstwa tego typu. To na prawdę ważny punkt gry, stanowiący jeden z jej głównych filarów.
Na razie od technicznej strony mamy niewiele zrobione, praktycznie wszystko opiera się na koncepcjach, jednakże jest to dokładnie zaplanowane i przemyślane, będziemy systematycznie szli do przodu, czego efekty będziecie śledzić z upływem czasu.
Myślę, że nieco Wam przybliżyłem jak przyszłe dziecko Vault-Tec Games, będzie wyglądało, ale oczywiście jak macie jakieś pytania to śmiało piszcie, a ja i DargH w miarę możliwości postaramy się na nie odpowiedzieć.