Katalog znalezionych fraz
Zasady zaszczytnej służby w RANGERS
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
No wiec czas ustalic jakies zasady, ja juz troche ich mam, ale zanim je zamieszcze poczekam na wasze propozycje jeszcze...
edit:
uwzgledniajac to co napisala reszta podstawowe zasady sa takie:
1. Dowodcą i najwyzszym stopniem oficerem jest szeryf (czyli ja
).
2. Kazda akcja, wydarzenie, niepokoje zglaszacie dowodcom wart, a ten zglasza je do mnie.
3. Szeryf nie odpowiada za wasz stan zdrowia psychicznego i fizycznego po zakonczeniu szkolenia.
4. Kazdy rangers musi posiadac bron.
5. Podczas zmian nocnym bron musi byc naladowana i gotowa do uzycia, a w takim stanie nie moze znalezc sie w rekacj innej osoby niz wlascicilel (lub ew. inny ranger)
6. Zabrania sie celowania nabita bronia do uczestnikow zlotu oraz uzywania jej bez zezwolenia w obozie.
7. Kazda warta podlega rozkazom dowodcy warty.
8. Niesubordynacja bedzie karana wydaleniem z szeregow Oldtown Rangers.
9. W przypadku alarmu, napasci etc. ustala sie haslo, ktore znaja wszyscy uczestnicy zlotu. W przypadku zagrozenia nalezy jak najglosniej krzyczec to haslo. (jakos tak to niegramatycznie jest musze to przemyslec
)
10. Ranger stoi na strazy prawa,porzadku i regulaminu wiec sam musi byc wzorem jego przestrzegania.
na razie to tyle, zobaczymy jak to skomentujecie...
pierwsza podstawowa, jak ktos juz jest na patrolu to nie ma pytań typu - "może mnie ktoś zastąpić?"
Może i udręka ale nikt nie obiecywał że będzie miło łatwo i przyjemnie, co poradzisz? Ktos to musi robić i jak już podejmie się tego że robi to niech robi to dobrze.
hehe narzekacze ja przez 4 noce nie moglem se isc spac jak mialem ochote bo musialem pilnowac wart
Kolejna zasada - kazdy rangers musi miec jakas bron. Nie ma swojej, to musi zalatwic od kogos innego. Bo co to za Rangers, ktory nie moze komus dowalic, jak trzeba
Jakby pięścią dowalić by nie można było...
Zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o dowalenie komus, bez kontaktu fizycznego, czyli poprostu o postrzelenie skurczybyka...
w różnych słowach błędy widziałam... :-P <-- Theya
No tak, po kulce od razu się wyłoży LOL hehehehe już lepiej żeby mieli noże!
Standardowe motto policji: "chronić (siebie ) i służyć"
- Ranger stoi na straży prawa i sam go przestrzega.
*chodzi tu np. o coś takiego jak m.in. zero łapówkarstwa (oczywiście w teorii, bo w praktyce wiadomo, że to bywa, będzie i powinno być różnie tak jak w tym roku)
Ważnym motywem będzie ustalenie sądu, w razie jakiś wypadków, w których trzeba będzie to zaaranżować. Myślę, że normalnie byłby to Szeryf, ktoś z miastowych i członek Rady miasta, wspólnie. A w razie gdybyśmy np. mieli postawić przed obliczem sądu kogoś ważnego (np. szefa mafii) wtedy byśmy wysłali jakiegoś „posłańca” do „innego miasta” po sędziego. Półgodziny wcześniej wysłałoby się kogoś w jakiś punkt na płycie lotniska by odebrał niby ten list i udał się po sędziego. Posłańca z miasta by się wybrało, a po drodze do tamtej osoby np. ktoś może zaatakować posłańca i pojmać go wraz z listem, może potem podstawić kogoś od siebie i np odpisać, że sędzia przybędzie następnego dnia, co da im czas na odbicie osoby znajdującej się w więzieniu. Nie wiem czy mnie zrozumiecie, ale mam nadzieję, że komuś uda się skumać, co ja tak (niestety) zawile tłumaczę, (bo nie potrafię tego prosto napisać) i przetłumaczy moje słowa bardziej zrozumiale.
Czyli znowu wchodzimy na plaszczyzne fabularna Zlotu? . Mozna cos takiego zrobic czemu nie...
@Cień:
Ja wszystko kapuję Pomysł zapamiętam i się nim zajmę od swojej strony.
odnośnie tego regulaminu:
powinno być jakieś hasło alarmujące (w tym roku był niby 'banan') - każdy powinien je znać i o nim pamiętać!
oprócz tego (to się tyczy raczej Raidersów) to Rangersi nie powinni wpuszczać do miasta nikogo z bronią (przynajmnie na wierzchu, bo wiadomo że nie będzie rewizji - zresztą chodzi o to żeby nikt nie miał broni na wierzchu, a w plecamu może mieć co chce!)
jakby nie było to jest to również nawiązanie do Falla, gdzie większość osób nie chciała nawet z tobą gadać, jeśli miałeś broń w rękach!
Hehehe - też myślę o kupnie katanki, bo drewniany boken to już nie przejdzie
Ostatnio widziałem na allegro fajniutką katankę za 40zeta - niestety przegapiłem termin i nie zdążyłem kupić (za tą cenę są to oczywiście katany ozdobne - zazwyczaj nawet niezbyt ostre)!
@Cień:
Hmm - to jak Tobie wykuje to mi pokarzesz - w ciemno brać nie będę
@Erkh:
Co do ceny to prawda - zresztą mogą być nawet droższe, ale co do tego mistrza ... w Polsce? ... oj wątpię - tzn. może i jest on dobry, ale nie mistrz - obecnie prawdziwych katan się już praktycznie nie robi (nie takich jak kiedyś) - niestety technika ich produkcji już jest na wymarciu! Dlatego raczej tego pana nie nazwał bym mistrzem (choć mogę się mylić, ofcoz!) - fakt jednak, że obecnie dobra katana to minimum 1500zeta - natomiast 'prawdziwa' katana zrobiona przez mistrzów to przedmiot bezcenny (wręcz zabytek) i pewnie parę zer więcej !!!
Ja jednak tyle kasy mieć raczej nie będę na katanę, a kupić chciałem tylko taką ozdobną (do pokoju na ścianę i czasem jako rekwizyt na jakiegoś LARPa czy zlot)!
Heh no z tym mistrzem to mnie poniosło chodziło mi o to że koleś poprostu robi katany w jakimś tam stopniu (podobno bardzo dużym) tak jak kiedyś się je robiło, czyli tradycyjnie i dlatego są takie zajebiste! I tele kosztują
no prosze pan "pekajaca miedniczka" sie pojawil do roboty!
Jakiej roboty? Ja mam wakacjie hihihi, nie no żartuje, ale mam coś konkretnie zrobić ??? Bo na forim jakoś nie widze że mógłbym w czymś pomuc :> ale chyba się myle
Poszukaj, a cos dla siebie znajdziesz. Plus dla Ciebie, ze regulamin podpisales
no o regulamin mi chodzi poczytaj, moze cos dodac chcesz, pamietaj ze dzienne zmiany to twoja brocha
Witam
No bo nocne to nasza broszka
Uwielbiamy biegac nocami
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
No wiec czas ustalic jakies zasady, ja juz troche ich mam, ale zanim je zamieszcze poczekam na wasze propozycje jeszcze...
edit:
uwzgledniajac to co napisala reszta podstawowe zasady sa takie:
1. Dowodcą i najwyzszym stopniem oficerem jest szeryf (czyli ja
).2. Kazda akcja, wydarzenie, niepokoje zglaszacie dowodcom wart, a ten zglasza je do mnie.
3. Szeryf nie odpowiada za wasz stan zdrowia psychicznego i fizycznego po zakonczeniu szkolenia.
4. Kazdy rangers musi posiadac bron.
5. Podczas zmian nocnym bron musi byc naladowana i gotowa do uzycia, a w takim stanie nie moze znalezc sie w rekacj innej osoby niz wlascicilel (lub ew. inny ranger)
6. Zabrania sie celowania nabita bronia do uczestnikow zlotu oraz uzywania jej bez zezwolenia w obozie.
7. Kazda warta podlega rozkazom dowodcy warty.
8. Niesubordynacja bedzie karana wydaleniem z szeregow Oldtown Rangers.
9. W przypadku alarmu, napasci etc. ustala sie haslo, ktore znaja wszyscy uczestnicy zlotu. W przypadku zagrozenia nalezy jak najglosniej krzyczec to haslo. (jakos tak to niegramatycznie jest musze to przemyslec
)10. Ranger stoi na strazy prawa,porzadku i regulaminu wiec sam musi byc wzorem jego przestrzegania.
na razie to tyle, zobaczymy jak to skomentujecie...
pierwsza podstawowa, jak ktos juz jest na patrolu to nie ma pytań typu - "może mnie ktoś zastąpić?"
Może i udręka ale nikt nie obiecywał że będzie miło łatwo i przyjemnie, co poradzisz? Ktos to musi robić i jak już podejmie się tego że robi to niech robi to dobrze.
hehe narzekacze
ja przez 4 noce nie moglem se isc spac jak mialem ochote bo musialem pilnowac wart Kolejna zasada - kazdy rangers musi miec jakas bron. Nie ma swojej, to musi zalatwic od kogos innego. Bo co to za Rangers, ktory nie moze komus dowalic, jak trzeba
Jakby pięścią dowalić by nie można było...
Zle sie wyrazilem. Chodzilo mi o dowalenie komus, bez kontaktu fizycznego, czyli poprostu o postrzelenie skurczybyka...
w różnych słowach błędy widziałam... :-P <-- Theya
No tak, po kulce od razu się wyłoży LOL hehehehe już lepiej żeby mieli noże!
Standardowe motto policji: "chronić (siebie
) i służyć"- Ranger stoi na straży prawa i sam go przestrzega.
*chodzi tu np. o coś takiego jak m.in. zero łapówkarstwa (oczywiście w teorii, bo w praktyce wiadomo, że to bywa, będzie i powinno być różnie tak jak w tym roku)
Ważnym motywem będzie ustalenie sądu, w razie jakiś wypadków, w których trzeba będzie to zaaranżować. Myślę, że normalnie byłby to Szeryf, ktoś z miastowych i członek Rady miasta, wspólnie. A w razie gdybyśmy np. mieli postawić przed obliczem sądu kogoś ważnego (np. szefa mafii) wtedy byśmy wysłali jakiegoś „posłańca” do „innego miasta” po sędziego. Półgodziny wcześniej wysłałoby się kogoś w jakiś punkt na płycie lotniska by odebrał niby ten list i udał się po sędziego. Posłańca z miasta by się wybrało, a po drodze do tamtej osoby np. ktoś może zaatakować posłańca i pojmać go wraz z listem, może potem podstawić kogoś od siebie i np odpisać, że sędzia przybędzie następnego dnia, co da im czas na odbicie osoby znajdującej się w więzieniu. Nie wiem czy mnie zrozumiecie, ale mam nadzieję, że komuś uda się skumać, co ja tak (niestety) zawile tłumaczę, (bo nie potrafię tego prosto napisać) i przetłumaczy moje słowa bardziej zrozumiale.
Czyli znowu wchodzimy na plaszczyzne fabularna Zlotu?
. Mozna cos takiego zrobic czemu nie...@Cień:
Ja wszystko kapuję
Pomysł zapamiętam i się nim zajmę od swojej strony.odnośnie tego regulaminu:
powinno być jakieś hasło alarmujące (w tym roku był niby 'banan') - każdy powinien je znać i o nim pamiętać!
oprócz tego (to się tyczy raczej Raidersów) to Rangersi nie powinni wpuszczać do miasta nikogo z bronią (przynajmnie na wierzchu, bo wiadomo że nie będzie rewizji - zresztą chodzi o to żeby nikt nie miał broni na wierzchu, a w plecamu może mieć co chce!)
jakby nie było to jest to również nawiązanie do Falla, gdzie większość osób nie chciała nawet z tobą gadać, jeśli miałeś broń w rękach!
Hehehe - też myślę o kupnie katanki, bo drewniany boken to już nie przejdzie
Ostatnio widziałem na allegro fajniutką katankę za 40zeta - niestety przegapiłem termin i nie zdążyłem kupić (za tą cenę są to oczywiście katany ozdobne - zazwyczaj nawet niezbyt ostre)!
@Cień:
Hmm - to jak Tobie wykuje to mi pokarzesz - w ciemno brać nie będę
@Erkh:
Co do ceny to prawda - zresztą mogą być nawet droższe, ale co do tego mistrza ... w Polsce? ... oj wątpię - tzn. może i jest on dobry, ale nie mistrz - obecnie prawdziwych katan się już praktycznie nie robi (nie takich jak kiedyś) - niestety technika ich produkcji już jest na wymarciu! Dlatego raczej tego pana nie nazwał bym mistrzem (choć mogę się mylić, ofcoz!) - fakt jednak, że obecnie dobra katana to minimum 1500zeta - natomiast 'prawdziwa' katana zrobiona przez mistrzów to przedmiot bezcenny (wręcz zabytek) i pewnie parę zer więcej !!!
Ja jednak tyle kasy mieć raczej nie będę na katanę, a kupić chciałem tylko taką ozdobną (do pokoju na ścianę i czasem jako rekwizyt na jakiegoś LARPa czy zlot)!
Heh no z tym mistrzem to mnie poniosło
chodziło mi o to że koleś poprostu robi katany w jakimś tam stopniu (podobno bardzo dużym) tak jak kiedyś się je robiło, czyli tradycyjnie i dlatego są takie zajebiste! I tele kosztują no prosze pan "pekajaca miedniczka" sie pojawil
do roboty!Jakiej roboty?
Ja mam wakacjie hihihi, nie no żartuje, ale mam coś konkretnie zrobić ??? Bo na forim jakoś nie widze że mógłbym w czymś pomuc :> ale chyba się myle Poszukaj, a cos dla siebie znajdziesz. Plus dla Ciebie, ze regulamin podpisales
no o regulamin mi chodzi poczytaj, moze cos dodac chcesz, pamietaj ze dzienne zmiany to twoja brocha
Witam
No bo nocne to nasza broszka
Uwielbiamy biegac nocami