Katalog znalezionych fraz
Oldown Rangers- współpraca z SGS
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
Jest do omowienia w chuj spraw dotyczacych naszej wspolpracy.
Bedziemy rzucac propozycje i dogadywac to pozniej miedzy swoimi ludzmi, duzo spraw bedziemy musieli dopracowac na miejscu, licze takze na zaangazowanie BoB'ow o ile sie pojawia bo roznie to bywa
1 Sprawa - Dowodztwo. Jak pewnie wiesz Szeryfem jestem ja, zastepca Erkh. Jesli zdecydujecie sie przylaczyc do OR bedzie takze drugi zastepca -wasz dowodca, lub osoba przez niego wyznaczona. Nie wiem jak to u was teraz wyglada jak nie ma Aresa, wczesniej z nim gadalem
Chodzi o to ze w zeszlym roku byl troche burdel. My sie nie znalismy, wszystko bylo niedopracowane, Erkh dal dupy z dziennymi wartami a ja nie spalem w nocy prawei wogole Musicie jednak wiedziec ze jesli przylaczycie sie do OR chierarchia tak wlasnie bedzie wygladac. Oczywiscie bedziecie nadal SGS, ale sluzyc bedziecie jako najemnicy w OR, czyli na cza zlotu bedziemy jedna grupa. a to oznacza ze tak samo jak wasz zastepca moze wydawac rozkazy ludziom spoza SGS, tak ja moge wydawac je waszym ludziom. To jest wazne, o czym chyba nie musze cie przekonywac
Czekam na zatwierdzenie (badz odrzucenie) wtedy bedziemy obgadywac reszte spraw.
Pozdro
Widge to i ja cos dorzucę zebys miał lepsze rozeznanie bo troszke zesmy z SGS-ami gadali jakis czas temu przy piwku i wstepnie ustalono pare rzeczy
- chłopaki zadeklarowali sie iz wezma wiekszosc wart zewnetrzych - czyli beda polnowali porzadku i ew zagrozen ze strony lotniska, miejscowych itp. z racji ich wyszkolenia i wzajemnego kontaktu. Zas rangersi-rekruci beda ich w tym wspomagac a w wiekszosci beda siedziec na wachtach zewnetrzych. Taki podział rol zaporoponował Morbus (1st commander SGS). Jako ze SGS nie bedzie raczje przebrany iscie falloutowo (beda paradowac w swoich mundurach i oporzadzeniu) uznali iz lepiej bedzie jesli beda pilnowac porzadku na zewnatrz a tym samym nie psuc klimatu...
- co do BoBów - gadałem parę razy z Rhotaxem i zadeklarował ze jesli bedzie trzeba to udostepni nam czesc ludzi jesli zajdzie potrzeba. Najwiekszym problemem bedzie tylko utrzymanie potencjalnych BOB-rekrutów w stanie abstynencji - chopaki juz nastawiaja sie na Oldtown jako na wielka popijawe ;]
dobra to tyle...
MartEEnez chyba napisal wszystko to co ja mialbym do przekazania
Co do chierarchi, jest dobra i taka tez powinnismy przyjac.
Co do spania to tak samo
3 dni bez kimania, utrzymywalem sie dzieki oparom piwnym 
Wiecej info po niedzieli kiedy to jeszcze pare rzeczy zostanie obgadanych.
co do wart to jasna sprawa ze trzeba bedzie to obgadac, zreszta tu w zeszlym roku problemow nie bylo, dogadalismy sie w trojke bez problemu, mysle ze teraz tez tak bedzie, ale to juz bedzie nastepny aspekt rozmow
prosba: szmerglu nie pisz w tematach dotyczacych OT o wyszkoleniu SGS itp. ja wiem ze jestescie wyszkoleni i bedziecie mieli okazje zaprezentowac to na konwencie, ale nie chce zeby wszyscy sie mnie pytali czy to toboz militarny, trzymajmy sie klimatu konwentu i utrzymujmy ze rangers to twardziele, ale pamietaj ze w Oldtown jestesmy Oldtown Rangers
Spoko, nie takiego skutku sie spodziwalem wypowiadajac sie. Jeden raider zrozumial do czego zmierzam. Czyli nie szalec bo moze sie zle skonczyc
no i wlasnie o to chodzi, zadnych szalenstw i zadnego kozactwa, bo to prowadzi do jednego:zadymy, my musimy tego pilnowac ale takze i przestrzegac (pije tu takze do akcji z zeszlego roku, byla ona wyjasniona wiec wiecej jej nie poruszalem, ale to dobra nauczka dla nas)
druga sprawa, martee pisla dzisiaj o szkoleniu, wartach, planach itp. ja mam juz wszystko zaplanowane, musze to tylko przepisac, ale w zwiazku z tym mam pytanie czy chcecie w tym uczestniczyc, czy moze macie jakies swoje pomysly oraz czy moge na was liczyc w np kwestiach pokazowo-szkoleniowych m.in chodzi mi o to czy ktos moglby poprowadzic wklady teoretyczne o broni, wyposazeniu itp. ty pracujesz w rangershopie wiec pewnie masz duzo wieksze info o tych rzeczach niz ja
Oczywiscie ze mozemy poprowadzic prelekcje tego typu
A ze bedziemy mieli czym sie pochwalic wiec mozemy to wszystko przedstawic opisac dac pomacac
Morbus by mogl zrobic szkolenia takie jakie prowadzil w wojsku.
Ja za dnia moge robic za pijanego żula zataczajacego sie od baru do najblizszego kibla . A tak serio mowiac to jestesmy jak najbardziej otwarci na propozycje
Chcialem prosic aby SGS przedstawil nam zasady dalszej wspolpracy z Oldotwn Rangers. Z tego co wiem kilka spraw sie wam nie podobalo, mi tez a nieporozumien nie chce. Przede wszystkim napiszcie czy nadal chcecie brac udzial w konwencie i na jakich warunkach, ja zaproponuje swoje i wypracujemy jakis kompromis
narazie dopracowywuje historie SGS'u na pustkowiach.
Bedziemy na Fallout i bedziemy w Rangersach, ale nie do konca. Wszystko sie wyjasni gdy skoncze z wyzej wymimenionym
ok w takim razie czekam az cos napiszesz, mam tez dla was inna propozycje ale o tym jak napiszesz storyline
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Jest do omowienia w chuj spraw dotyczacych naszej wspolpracy.
Bedziemy rzucac propozycje i dogadywac to pozniej miedzy swoimi ludzmi, duzo spraw bedziemy musieli dopracowac na miejscu, licze takze na zaangazowanie BoB'ow o ile sie pojawia bo roznie to bywa
1 Sprawa - Dowodztwo. Jak pewnie wiesz Szeryfem jestem ja, zastepca Erkh. Jesli zdecydujecie sie przylaczyc do OR bedzie takze drugi zastepca -wasz dowodca, lub osoba przez niego wyznaczona. Nie wiem jak to u was teraz wyglada jak nie ma Aresa, wczesniej z nim gadalem
Chodzi o to ze w zeszlym roku byl troche burdel. My sie nie znalismy, wszystko bylo niedopracowane, Erkh dal dupy z dziennymi wartami a ja nie spalem w nocy prawei wogole Musicie jednak wiedziec ze jesli przylaczycie sie do OR chierarchia tak wlasnie bedzie wygladac. Oczywiscie bedziecie nadal SGS, ale sluzyc bedziecie jako najemnicy w OR, czyli na cza zlotu bedziemy jedna grupa. a to oznacza ze tak samo jak wasz zastepca moze wydawac rozkazy ludziom spoza SGS, tak ja moge wydawac je waszym ludziom. To jest wazne, o czym chyba nie musze cie przekonywac Czekam na zatwierdzenie (badz odrzucenie) wtedy bedziemy obgadywac reszte spraw.
Pozdro
Widge to i ja cos dorzucę zebys miał lepsze rozeznanie bo troszke zesmy z SGS-ami gadali jakis czas temu przy piwku i wstepnie ustalono pare rzeczy
- chłopaki zadeklarowali sie iz wezma wiekszosc wart zewnetrzych - czyli beda polnowali porzadku i ew zagrozen ze strony lotniska, miejscowych itp. z racji ich wyszkolenia i wzajemnego kontaktu. Zas rangersi-rekruci beda ich w tym wspomagac a w wiekszosci beda siedziec na wachtach zewnetrzych. Taki podział rol zaporoponował Morbus (1st commander SGS). Jako ze SGS nie bedzie raczje przebrany iscie falloutowo (beda paradowac w swoich mundurach i oporzadzeniu) uznali iz lepiej bedzie jesli beda pilnowac porzadku na zewnatrz a tym samym nie psuc klimatu...
- co do BoBów - gadałem parę razy z Rhotaxem i zadeklarował ze jesli bedzie trzeba to udostepni nam czesc ludzi jesli zajdzie potrzeba. Najwiekszym problemem bedzie tylko utrzymanie potencjalnych BOB-rekrutów w stanie abstynencji
- chopaki juz nastawiaja sie na Oldtown jako na wielka popijawe ;]dobra to tyle...
MartEEnez chyba napisal wszystko to co ja mialbym do przekazania
Co do chierarchi, jest dobra i taka tez powinnismy przyjac.
Co do spania to tak samo
3 dni bez kimania, utrzymywalem sie dzieki oparom piwnym Wiecej info po niedzieli kiedy to jeszcze pare rzeczy zostanie obgadanych.
co do wart to jasna sprawa ze trzeba bedzie to obgadac, zreszta tu w zeszlym roku problemow nie bylo, dogadalismy sie w trojke bez problemu, mysle ze teraz tez tak bedzie, ale to juz bedzie nastepny aspekt rozmow
prosba: szmerglu nie pisz w tematach dotyczacych OT o wyszkoleniu SGS itp. ja wiem ze jestescie wyszkoleni i bedziecie mieli okazje zaprezentowac to na konwencie, ale nie chce zeby wszyscy sie mnie pytali czy to toboz militarny, trzymajmy sie klimatu konwentu i utrzymujmy ze rangers to twardziele, ale pamietaj ze w Oldtown jestesmy Oldtown Rangers
Spoko, nie takiego skutku sie spodziwalem wypowiadajac sie. Jeden raider zrozumial do czego zmierzam. Czyli nie szalec bo moze sie zle skonczyc
no i wlasnie o to chodzi, zadnych szalenstw i zadnego kozactwa, bo to prowadzi do jednego:zadymy, my musimy tego pilnowac ale takze i przestrzegac (pije tu takze do akcji z zeszlego roku, byla ona wyjasniona wiec wiecej jej nie poruszalem, ale to dobra nauczka dla nas)
druga sprawa, martee pisla dzisiaj o szkoleniu, wartach, planach itp. ja mam juz wszystko zaplanowane, musze to tylko przepisac, ale w zwiazku z tym mam pytanie czy chcecie w tym uczestniczyc, czy moze macie jakies swoje pomysly oraz czy moge na was liczyc w np kwestiach pokazowo-szkoleniowych m.in chodzi mi o to czy ktos moglby poprowadzic wklady teoretyczne o broni, wyposazeniu itp. ty pracujesz w rangershopie wiec pewnie masz duzo wieksze info o tych rzeczach niz ja
Oczywiscie ze mozemy poprowadzic prelekcje tego typu
A ze bedziemy mieli czym sie pochwalic wiec mozemy to wszystko przedstawic opisac dac pomacac Morbus by mogl zrobic szkolenia takie jakie prowadzil w wojsku.
Ja za dnia moge robic za pijanego żula zataczajacego sie od baru do najblizszego kibla
. A tak serio mowiac to jestesmy jak najbardziej otwarci na propozycjeChcialem prosic aby SGS przedstawil nam zasady dalszej wspolpracy z Oldotwn Rangers. Z tego co wiem kilka spraw sie wam nie podobalo, mi tez a nieporozumien nie chce. Przede wszystkim napiszcie czy nadal chcecie brac udzial w konwencie i na jakich warunkach, ja zaproponuje swoje i wypracujemy jakis kompromis
narazie dopracowywuje historie SGS'u na pustkowiach.
Bedziemy na Fallout i bedziemy w Rangersach, ale nie do konca. Wszystko sie wyjasni gdy skoncze z wyzej wymimenionym
ok w takim razie czekam az cos napiszesz, mam tez dla was inna propozycje ale o tym jak napiszesz storyline