Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
Jak g³osz± zakonni skrybowie:
Mam przyjemno¶æ oznajmiæ, ¿e odbêdzie siê pierwszy jak dot±d na Dolnym ¦l±sku konwent w klimatach postnuklearnego ¶wiata na tak± skalê! Zapraszam wszystkie osoby chêtne do posmakowania tego klimatu oraz ludzi zaznajomionych z tematem z ca³ej Polski. Impreza zacznie siê 5 wrze¶nia(pi±tek) w godzinach popo³udniowych, a zakoñczy siê 7 wrze¶nia(niedziela) wieczorem. Oczywi¶cie nikt nikogo nie bêdzie wyprasza³.
Bêdzie to larp w klimatach, dlatego obowi±zkowe bêdzie stosowne przebranie. Teren pod ivent to opuszczony industrial, oddalony od centrum Wroc³awia o 24km w pobli¿u Jelcza-Laskowice. Miejsce jest ogrodzone betonowym murem, dziêki któremu wygl±da na najprawdziwsze postnuklearne miasto.
Zapewniamy wszelkie wygody powojennego ¶wiata, takie jak toalety, piwo, szlugi, a nawet pieczone gekony z rusztu! Wszystko to po to, ¿eby¶cie mogli siê dobrze bawiæ.
Szczegó³y wrze¶niowego konwentu, bêd± podane ju¿ nied³ugo na http://fallout-zakon.pl Nie przegap takiej szansy! Z³ap okazjê i baw siê z nami!
My¶lê ¿e dam radê - wraz z reprezentacj± KB
No i super ^^ ... Jeszcze wezcie Case i Pati ze soba ...
Ciekawe Mo¿e te¿ siê skuszê, zw³aszcza ¿e teraz mam blisko.
Tak btw. Czy LARP bêdzie rozgrywa³ siê w tym samym (i z ka¿dym konwentem budowanym przez graczy) uniwersum Oldtown lub mia³ z nim jakie¶ powi±zania fabularne? Pytam przez wzgl±d na obecno¶æ Zakonu w nazwie i w¶ród organizatorów?
W ogóle dobrym pomys³em by³oby organizowanie z inicjatywy poszczególnych, wiêkszych frakcji, takich ma³ych LARP'ów powi±zanych poprzez uniwersum z OT i organizowanych pomiêdzy jego edycjami
Z tego co wiem, to Zakon ma byc podczas LARPa jedna z mniejszych frakcji (chyba jedna z dwoch najmniejszych), ale na te tematy niech lepiej wypowiadaja sie organizatorzy ...
Osobiscie mysle, ze ciezko bedzie powiazac fabule LARPa z fabula(?) OT. Musialyby byc w niej uwzglednione wszystkie frakcje wystepujace na OT, zeby pozniej nikt nie mial pretensji ze prowadzi sie jakies fabularne rozgrywki za ich plecami...
Nie chodzi o "za plecami" ale o to ¿e pora przybyszów trwa parê dni. Je¶li fabularnie za³o¿ymy ¿e gdzie¶ na ¶wiecie Zakon znajdzie siê w czasie swojej dzia³alno¶ci na tym samym terenie co jaka¶ inna frakcja - mamy wzajemne korelacje i LARPA' który o nich opowiada. Na kolejne OT takie dwie frakcje mog³yby przybyæ jako zajadli wrogowie, lub po³±czeni wspólnymi przej¶ciami sojusznicy. Ja tu nie widzê ¿adnego problemu o ile po LARPie w postaci wie¶ci z daleka (relacje fabularne) informacje o przebiegu zdarzeñ dotar³yby do wszystkich uczestników pory przybyszów
No w sumie racja... Ale czy jakas frakcja z OT pojawi sie na Zakonkach? <--- pytanie do czlonkow oldtownowych frakcji
BoB i KB.
Ale BoBy i KB istnieja tez poza OT ... Mi chodzi o takie frakcje typu Karawany, albo Zlomiarze ktore istnieja tylko przez kilka dni podczas OT
Racja. Moze BH sie wybiora? Bo cos kombinuja chyba.
Eloszka Spróbuje odpowiedzieæ na nurtuj±ce was pytania
1. Je¶li chodzi o Zakon...nie zale¿y nam na promowaniu siê jako takim...samo to ¿e jeste¶my organizatorami i to, ¿e Zakon bêdzie na tym ivencie, powinno byæ dobr± reklam± dla nas...Zakon na konwencie bêdzie jedn± z mniejszych frakcji, a nadliczbowa ilo¶æ ludzi "z Zakonu" bêdzie "dopisana" do innych frakcji...Zakon bêdzie po³owicznie pe³ni³ funkcje fabularne.
2. Pozwolê sobie zdradziæ sam pomys³ fabu³y, która bêdzie gra³a g³ówn± rolê na konwencie...ka¿dy gra³ w fallout'a ;P i pamiêta klimat panuj±cy w New Reno...
Do¶wiadczeni konwentowicze na pewno zaobserwowali, ¿e konwent, na którym priorytetem jest fabu³a/questy nie mo¿e siê nie "udaæ"...przygotowanie przez orgów fabu³y i innych questów jest najwa¿niejsze, bo poszczególne frakcje jej nie zapewni± w dostatecznej ilo¶ci. Powiem wprost...nie porównujmy tego konwentu do OT, bo bêdzie on wygl±da³ inaczej pod wieloma wzglêdami i nie chce ¿eby ludzie zaczêli porównywaæ je do siebie mówi±c co by³o lepsze, a co gorsze...czasami g³upie warunki pogodowe mog± pokrzy¿owaæ nam zabawê ;P
Fabu³a dzieliæ siê bêdzie na fabu³ê g³ówn±, intrygi pomiêdzy frakcyjne i inne mniejsze, lub wiêksze questy o ró¿nym pod³o¿u fabularnym. Na ile to nam siê uda spe³niæ zobaczymy ;P Co do frakcji sprawa siê nieco komplikuje i nie chce na razie niczego zdradzaæ. Je¶li chodzi o ³±czon± fabu³ê...nie ma sensu na razie siê nad ni± zastanawiaæ...jako takiej nie bêdzie...zobaczymy jak siê przyjmie to co przygotowujemy...to dobry pomys³. Tak samo jak na OT bêdziemy ¿yæ w post apokaliptycznym mie¶cie ;D Planujemy zrobiæ kontynuacje g³ównej fabu³y na przysz³e konwenty.
3. Augustus, to co napisa³e¶ jest bardzo ciekawe...jako organizatorzy musimy byæ bardzo elastyczni i kreatywni. Nigdy za ma³o pomys³ów...ka¿dy z takich incydentów wed³ug mnie nale¿y traktowac osobno i w porozumieniu z twórcami fabu³y(OG), je¶li ludzie chc± siê bawiæ w ten sposób, to przecie¿ im nie zabronimy ;P To nie tylko od nas bêdzie zale¿a³o. To nie bêdzie takie ³atwe, patrz±c siê na konwencje frakcji jak± chcemy wprowadziæ na wrze¶niowym konwencie...eliminacja czynników wzbudzaj±cych agresjê pomiêdzy cz³onkami ró¿nych frakcji(niektórzy maj± za du¿e podej¶cie emocjonalne do gry)...za wcze¶nie, ¿eby o tym mówiæ.
Bawiê siê dobrze tylko wtedy, gdy inni ludzie bawi± siê dobrze...logiczne ;P Do pytañ na temat konwentu jest przeznaczony topik na Zakonowym forum. Z racji tego, ¿e nie jestem zapalonym forumowiczem, nieczêsto wchodzê na inne fora ;P dlatego najlepiej z pytaniami uderzaæ w³a¶nie tam ZAKONKI W topiku tym bêd± systematycznie podawane najró¿niejsze, ju¿ pewne informacje dotycz±ce konwentu! Jutro, lub pojutrze pierwsza fala info ;D
Pozdro All
news/11/08/08:
HISTORIA: Przed 30-stu laty odkryto zapomniane, wymar³e miasteczko górnicze. Dwie frakcje rozpoczê³y eksploracjê okolic w poszukiwaniu kopalñ lub innego ¼ród³a dochodu. Po roku znaleziono nieotwart± Kryptê. Ukryty konflikt miêdzy Enklav'± a Brotherhood of Steel wybuch³ z ca³± moc± i ca³e nowopowstaj±ce miasto by³o ¶wiadkiem potê¿nej bitwy pomiêdzy nimi. Szefowie obu stronnictw przed bitw± porozsy³ali do swoich popleczników w innych miastach zagadkowe informacje o Krypcie i kluczach do niej. Nikt nie wiedzia³ jak skoñczy³ siê konflikt – przybysze zastali w miejscu miasta opustosza³e budynki i kopalniê. Miasto Duchów.
CZASY OBECNE: Przez 30 lat przyby³o tu wielu ludzi: wolnych strzelców, poszukiwaczy starych technologii, kupców oraz zorganizowanych grup walcz±cych o wp³ywy na tym terenie. Wspó³cze¶nie wiadomo tylko tyle, ile wynika³o z dziwnych wie¶ci wys³anych przez liderów zaginionych frakcji: Krypta istnieje, i kryje w sobie tajemnice przechodz±ce naj¶mielsze wyobra¿enia. Po pewnym czasie w mie¶cie ustabilizowa³a siê w³adza sk³adaj±ca siê z przedstawicieli rodzin górniczych oraz kilku mê¿niejszych ludzi broni±cych ich przed niebezpieczeñstwami Pustkowia. Nied³ugo potem na te ziemiê zawitali przedstawiciele Zakonu i miasto wzbogaci³o siê o kilku ludzi wiary. Biznes rozwija³ siê w najlepsze. Szczê¶cie nie trwa³o jednak d³ugo. Wci±¿ nap³ywaj±ce do miasta szumowiny, kuszone plotk± o niebywalych skarbach kryj±cych siê wewn±trz Krypty, uformowa³y siê w dwie wzajemnie zwalczaj±ce siê grupy przestêpcze: Mafiê, której domen± by³y wp³ywy w centrum miasta: jak na przyk³ad prowadzenie nieakceptowanego przez w³adze miejskie kasyna, czy te¿ zniesienie prohibicji, oraz Gang, zbieraninê handlarzy narkotyków, ludzkiej skóry, alfonsów, ³owców g³ów czy te¿ innych :cenzura:ów panosz±cych siê po pustkowiach. W obawie przed grupami przestêpczymi, dotychczasowe w³adze miasta - Kopalnia, Zakon i Szeryfowie, które teoretycznie wci±¿ sprawuj± sw± funkcjê, scali³y siê w formacjê zwan± Triad±.
WP£YWY W MIE¦CIE:
MECHANIKA: Najwa¿niejszymi ustalonymi do tej pory danymi s± zasady ¶mierci. Nie polegaj± one na dos³ownym unicestwieniu przeciwnika, a jedynie na jego unieszkodliwieniu. Ciê¿ko ranny w walce przegrany budzi siê w szpitalu, gdzie czeka go 4-godzinny okres rehabilitacji, zanim bêdzie móg³ powróciæ do pe³nej swobody dzia³ania. Przed up³ywem tego czasu nie jest w stanie wykonywaæ jakichkolwiek czynno¶ci wp³ywaj±cych na fabu³ê, tj. wype³niaæ questów, braæ udzia³u w akcjach zbrojnych itd. Mo¿e natomiast swobodnie poruszaæ siê po mie¶cie jako bezbronny cywil, rozmawiaæ z innymi, korzystaæ z kasyna, baru, dyskoteki, a nawet (notabene) toi-toia. Mo¿e równie¿ udzielaæ wszelkich fabularnych informacji innym graczom. Czas ¶mierci mo¿e zostaæ skrócony poprzez za¿ycie dowolnego narkotyku rozprowadzonego w mie¶cie. Wci±gniêcie jednej porcji równa siê zmieszeniu czasu rehabilitacji o po³owê (z 4 do 2 godzin), drugiej porcji o kolejn± po³owê (z 2 do 1). Kolejne porcje nie przynosz± ¿adnego efektu.
Pancerze neguj± dzia³anie kul wystrzelonych z broni ASG, o ile pociski trafi± w os³oniête nimi miejsce. Przez pancerz rozumie siê wszelkie nakrycia wzmacniane metalem lub/i wystarczaj±co twardym plastykiem. S± to np. kolczugi, zbroje motocrossowe, p³ytowe, wykonane z opon samochodowych (posiadaj± one druciane wzmocnienia w ¶rodku), a nawet metalowe elementy stanowi±ce ozdobê stroju. Do pancerzy nie zalicza siê natomiast skórzanych kurtek, tzw. "karton-armor", kamizelek taktycznych itp.
Broñ paintballow± uznajê siê za broñ plazmow±, która przenika wszelki pancerz - po jednym trafieniu nastêpuje zej¶cie (tj. rehabilitacja) trafionego. Dok³adne zasady reguluj±ce paintaball/asg bêd± og³oszone na samym konwencie. Nie mniej jednak zachêcamy do zabrania ze sob± obu typów broni.
ATRAKCJE: W mie¶cie rz±dzonym przez korupcjê i hazard nie mo¿e zabrakn±æ pokera. Oprócz codziennych bitw na kapsle, w sobotni wieczór zorganizowany zostanie oficjalny turniej Pokera na zasadach Texas Hold'em. Bêdzie on dostêpny dla ka¿dego, kto wp³aci wpisowe w wysoko¶ci 20 z³. Jako g³ówn± wygran± przewiduje siê Oryginaln± Grê Fallout 3*, a zwyciêzcom poszczególnych stolików klimatyczne repliki ASG. Wszystko zale¿y od ilo¶ci chêtnych, orientacyjne zapisy na turniej bêd± prowadzone jeszcze przed konwentem.
W miasteczku dostêpne bêdzie do zakupienia ch³odne piwko w cenach sklepowych (prawdopodobnie Tatra albo ¯ubr), a tak¿e tanie przek±ski prosto z grilla - kie³basa, karkówka, kaszanka, bigos, gotowana kukurydza i inne tego typu przek±ski. Cena poszczególnych smako³yków zostanie jeszcze ustalona, lecz z pewno¶ci± bêdzie zawiera³a równie¿ walutê fabularn±.
AKREDYTACJA: Wstêpnie oszacowany koszt akredytacji wynosi ok. 25 z³. Byæ mo¿e zmieni siê on in minus w miarê postêpu prac nad konwentem, nie mniej jednak aktualnie przyjmujemy maksymaln± mo¿liw± stawkê.
Wszystkie aktualno¶ci bêd± wypisywane w tym temacie. Zachêcam do zadawania pytañ.
kolejny update: 18.08 (poniedzia³ek) wieczorem.
_________________________________ * Wys³ana zostanie zwyciêzcy kiedy tylko ukarze siê w sklepach. Je¶li chêtnych bêdzie wystarczaj±co du¿o, wygran± zast±pi wydanie kolekcjonerskie, zawieraj±ce oprócz gry, kilka oryginalnych fanowskich gad¿etów.
To ja bym prosi³ o jak±¶ mapkê pogl±dow± z dojazdem na miejsce imprezy.
Zapomnia³em dodaæ, ze dla wszystkich chêtnych do udzia³u w questach zwi±zanych z u¿yciem broni energetycznej (paintballem), a nieposiadaj±cych takowej isnieje mo¿liwo¶æ wypo¿yczenia sprzêtu. Kontakt: Szewcu, tel. 605 237 257, gg 7814454.
To ja jeszcze takie pytanie mam gwoli ¶cis³o¶ci. Okulary ASG najczê¶ciej nie s± przystosowane do zmagañ prowadzonych za pomoc± paintballa. Co w takim wypadku?
Na chwilê obecn± nie bêdziemy prowadziæ konfrontacji Paintaball vs. ASG, byæ mo¿e jednak to siê zmieni. Szewcu oprócz klamek ma na stanie pewn± liczbê masek do paintballa, które bêdzie w pewno¶ci± mo¿na wypo¿yczyæ na konwencie na czas trwania staræ. Jesli bêd± chêtni na paitball vs. ASG, i starczy masek dla obu dru¿yn (z tego co wiem jest ich oko³o 30) to pewnie siê zrobi mixa
Niestety ch³opaki nie dam rady - mam powa¿ne problemy tutaj w ramach projektu jaki muszê oddaæ do koñca sierpnia (grafik zachorowa³ i to na oczy - problem na serio powa¿ny) i po prostu finansowo nie wyrobiê aby siê zjawiæ - teraz muszê i w weekendy pracowaæ aby zd±¿yæ. Z KB na pewno kto¶ pojedzie ale ¿a³ujê ¿e mnie nie bêdzie na pierwszej edycji waszej imprezy. Wypijcie za moje zdrowie... je¶li oczywi¶cie tego zdrowia mi ¿yczycie (przy okazji za zdrowie mojego grafika )
No i ja te¿ jednak odpadam raczej :/ Bardzo chcia³bym pojechaæ, ale wczoraj sobie u¶wiadomi³em, ¿e termin Zakonek jest w samym ¶rodku moich egzaminów poprawkowych i raczej nie dam rady tego pogodziæ :?
Jak kto¶ nie mo¿e to trudno...ma i tak byæ sporo osób z tego co zauwa¿y³em(zw³aszcza z Pd polski). Mniej roboty dla orgów bêdzie ;P Ma³e info od Szewca:
Jak ju¿ pisa³em zajmujê siê m.in. organizacj± questów z u¿yciem broni energetycznej (paintball). Koszt wypo¿yczenia sprzêtu na czas konwentu to 50 pln. Osoby wypo¿yczaj±ce w ka¿dej chwili bêd± mog³y zdaæ na przechowanie zestaw, ¿eby siê o niego nie martwiæ, w razie potrzeby bêdzie on wydany. Oczywi¶cie je¶li kto¶ posiada w³asn± turboplazmê, czy inny megalaser to zapraszamy, ogniwa energetyczne bêd± w cenach sklepowych, wiêc nie trzeba bêdzie targaæ ze sob± kartonów. W przypadku korzystania z w³asnej broni proszê o info z jakich kulek korzystacie, wtedy postaram siê dobraæ wasz± ulubion± markê. Bez problemu bêd± dostêpne produkty firmy Severe, Tomahawk Field i Classic, a tak¿e Psycho Original, Insane, Cammo oraz Porno. CO2 do wypo¿yczonego sprzêtu za free, do w³asnego w zale¿no¶ci ile osób bêdzie zainteresowanych, po prostu kupiê tyle gazu, ile bêdzie potrzeba i roz³o¿ymy koszty. Je¶li kto¶ strzela HP i nie ma w³asnej butli ani stacji to proszê o jak najszybszy kontakt. Je¶li jeste¶cie zaiteresowani tematem to proszê do koñca tygodnia siê ze mn± kontaktowaæ, ¿ebym wiedzia³ ilu jest chêtnych i zd±zy³ wszystko przygotowaæ.
Przypominam namiary: tel 605237257 gg 7814454
P.S. Sorewka, ze wszystko tak na szybkiego, ale inicjatywa jest do¶æ ¶wie¿a. Sam siê zastanawiam nad wypo¿yczeniem markerka, to mi³a odmiana od ASG Podczas uganiania siê za slaversami(taki quest bêdzie), mo¿na bêdzie spróbowaæ paintballa, to doskona³a okazja, bo normalnie Szewcu wypo¿ycza osprzêt na dzieñ za 100pln ;P Bêdzie psecjalna strefa dla paintballa przy mie¶cie...bêdzie mo¿na napierdalaæ siê kiedy siê chce na dobr± sprawê ;D Do was nale¿y wybór.
Mam pro¶bê...na³adujcie wszelkie komórki i akumulatory/baterie przed przyjazdem na konwent, bo z na³adowywaniem mo¿e byæ problem…co nie znaczy, ¿e nie bêdzie mo¿na ;P Pozdr
To ja jeszcze o dwie rzeczy siê spytam. Na waszym forum tego nie znalaz³em a uwa¿am, ¿e to sprawy, ¿e tak powiem natury do¶æ wa¿nej. Po pierwsze primo – jak bêdzie z wp³at± akredytacji? Mo¿na bêdzie wp³acaæ po przyje¼dzie na miejsce? Czy w jaki¶ inny sposób odpowiednio wcze¶niej? Po drugie primo – jak z kimaniem? Obejrza³em sobie foto budynków i chyba wszystkie maj± jaki¶ tam dach, wiêc przekimaæ siê w nich mo¿na (po uprzednim wysprz±taniu), ale wole spytaæ tych, co byli na miejscu i widzieli na w³asne oczy. Czy mo¿e lepiej wzi±æ namioty, (co niestety si³± rzeczy zwiêkszy objêto¶æ baga¿u)?
Szajba pisal na forum, ze mozna kimac w budynkach i w namiotach - zalezy jak kto woli
no i gitespompa po³owe gratów mniej
Miejsca do spania w budynkach jest a¿ nadto...w niektórych miejscach mo¿na zapaliæ ognisko w budynku. Radzi³bym jednak wzi±æ jak nie 2 to 3 karimaty, bo zimno ci±gnie z betonowej posadzki xD Co do akredytacji...jutro jest zebranie orgów...bêdê wiedzia³ i napisze jak siê obudzê na kacu w pi±tek ;P na pewno nie musicie siê to martwiæ ;P
Napiêcia w Helldorado lub Rzecz o organizacjach w³adaj±cych w miasteczku (na skraju zdrowia psychicznego)
Do zabawy na Zakonkach przygotowali¶my kilka z góry narzuconych frakcji, która obecnie sprawuj±, czy mo¿e raczej walcz± o w³adzê, w piêknym mie¶cie zwanym Helldorado. Jak pisa³em wcze¶niej, s± to: Mafia, Gang oraz Triada, w sk³ad której wchodz± Szeryfowie, Zakon i Kombinat Górniczy. Dzi¶ napiszê o nich wiêcej, ¿eby¶cie wiedzieli jaki wybór przed Wami stoi. Ale najpierw wiêcej o samym przystêpowaniu do frakcji.
Nie narzucamy ¿adnego przymusu i si³± nie bêdziemy przypisywaæ nikomu ¿adnej organizacji. Oznacza to, ¿e mo¿ecie przyjechaæ jako wolni strzelcy i takimi pozostaæ. Posiadacie równie¿ mo¿liwo¶æ podjêcia decyzji ju¿ w trakcie trwania konwentu, i staraniu siê o wst±pienie do wybranej organizacji. Mo¿ecie tak¿e zawi±zaæ w³asn± frakcjê, czy to ju¿ w trakcie trwania Zakonek, czy przyjechaæ zorganizowanymi wcze¶niej. Frakcje takie nie bêd± mia³y ¿adnych ograniczeñ, jednak nie zostan± im nadane tak¿e ¿adne prawa – s³owem nie s± przewidziane przez g³ówn± fabu³ê, nie maj± na wstêpie ani plusów, ani minusów. Przede wszystkim zachêcamy Was jednak do wstêpowania do tych organizacji, które my ju¿ przygotowali¶my. Je¶li ju¿ wystêpujecie pod innym, nie zwi±zanym z Zakonkami szyldem (np. Brotherhood of Beer, Bounty Hunters, Kawaleria Berg) i nie chcecie go porzucaæ na czas trwania Zakonek, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby¶cie w ca³o¶ci wst±pili do gotowej frakcji, która najbardziej zgadza siê z Waszymi przekonaniami. Ka¿da z grup rz±dz±cych w mie¶cie potrzebuje zarówno spokespersons, jak i hitmanów, ka¿da preferuje inne style dzia³ania i ma inne zaopatrywanie na termin „prawo i porz±dek”, tak¿e wybór pozostaje naprawdê szeroki. G³ówne, przygotowane przez nas frakcje cechuj± siê tym, ¿e maj± ju¿ okre¶lone relacje miêdzy sob±, maj± swojego przywódcê (jednego z organizatorów, który pe³ni tylko i wy³±cznie rolê NPC, jego rola bêdzie polega³a na kontrolowaniu rozwoju wydarzeñ fabularnych, rozdawania questów i informowania swoich ludzi o wa¿nych wydarzeniach w mie¶cie itd. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie w porwaniu go, torturowaniu czy podkopywaniu ze sto³ka. Odpada jedynie mo¿liwo¶æ zabicia takiej osoby). G³ówne organizacje maj± tak¿e okre¶lone strefy wp³ywów w mie¶cie i dysponuj± pewnymi szczególnymi umiejêtno¶ciami czy te¿ miejscami niedostêpnymi dla innych. Wiêcej o tym poni¿ej, w opisie poszczególnych frakcji. Ale przede wszystkim, g³ównych organizacji i zale¿no¶ci miêdzy nimi bêdzie dotyczyæ ca³a fabu³a przygotowana na Zakonki, dlatego raz jeszcze polecam Wam przemy¶lenie czy aby do nich nie wst±piæ, je¶li podjêli¶cie ju¿ inn± decyzjê. Zastanówcie siê dobrze nad wyborem, konwent nie bêdzie trwa³ d³ugo, bo zaledwie dwa dni, i nie bêdzie czasu na.. marnowanie czasu ;-) O decyzjê bêdziemy pytaæ przy akredytacji. Ostatnia wa¿na sprawa – podczas zapisów bêdziemy braæ pod uwagê równowagê w miasteczku, i oto, ¿eby ¿adna ze stron nie st³amsi³a liczebno¶ci± pozosta³ych. Tak¿e liczcie siê równie¿ z decyzjami odmownymi.
Szczegó³owy opis G³ównych Organizacji:
Mafia: Mafia, czy jak wol± byæ nazywani, Rodzina, to co¶ wiêcej ni¿ marny rabu¶, który o¿eni Ci kosê gdzie¶ w ¶mierdz±cej uliczce, aby dostaæ marne kilka kapsli. Dlatego takie miernoty nigdy nie zostan± jej cz³onkami. Mo¿esz byæ doskona³ym strzelcem, mo¿esz byæ mistrzem p³ynnej gadki albo bardzo kreatywnym ksiêgowym. Ale cz³onkiem Mafii czyni Ciê dopiero lojalno¶æ, honor, pos³uszeñstwo i oddanie sprawie. Mafii nie interesuj± drobne przestêpstwa. Jak kra¶æ, to miliony, jak zabijaæ, to tylko ze spor± korzy¶ci±, jak handlowaæ narkotykami, to tylko hurtem. W posiadaniu Rodziny znajduje siê lokalne Kasyno oraz Bar, a jej przywódc± jest Don Darker.
Gang: Tam, gdzie nie radz± sobie wypindrzone lalusie z miasta, jest miejsce dla prawdziwych twardzieli Wastelandu, którzy s³owo „skrupu³y” zadusili wraz z matk± w³asn± pêpowin±. Slavers, Raiders, Narko-dealers. Lu¼ne watahy krêc±ce siê dooko³a miasta i czekaj±ce na ³atwy zarobek, a tak¿e miejscowi handlarze szemranymi towarami, drobni dealerzy drugów i dyskotekowe æpuny. Nikt nie wie jak ich przywódcy udaje siê trzymaæ ca³y ten chaos w kupie. G³ówny powód zmartwieñ ludzi mi³uj±cych prawo. W mie¶cie maj± w posiadaniu Disco oraz Grilla, a jego przywódc± jest Szajba „Zwinne Palce”.
Triada: Szeryfowie Stró¿e prawa i porz±dku w tym dole pe³nym ³ez i rozpaczy. Choæ na temat uczciwo¶ci pewnych jednostek chodz± ró¿ne opinie, to nie mo¿na ukryæ faktu, ¿e to oni w³a¶nie nadstawiaj± karku aby¶ móg³ w spokoju zje¶æ obiad. Dyscyplina, sprawna broñ, b³yszcz±ca odznaka – to Ciê czyni Szeryfem Helldorado. Wst±p ju¿ dzi¶. Szerifos posiadaj± bogat± Zbrojowniê, w tym broni plazmowej, a tak¿e Stanowi± Prawo. Ich g³ównodowodz±cym jest Sier¿ant Szewcu aka JollyRoger.
Zakon Cisi skrybowie przeszli ju¿ do historii, a tam gdzie nie trzeba wiêcej luf Zakon nie dok³ada swoich. Dlatego je¶li czujesz w sobie zew Wiary, chêæ g³oszenia p³omiennych kazañ, ratowania od ¶mierci tych którzy na to zas³uguj± i mordowania z psalmem na ustach wszelkich dziwactw natury ohydnych ¦wiêtemu P³omieniowi, ju¿ teraz udaj siê do Kap³ana po namaszczenie! Datki na tacê, seksowne sutanny, runiczne miecze! Helleluja! W szeregach Zakonu znajduje siê zmys³owi sanitariusze i przystojne sanitariuszki, lekarze i spece od medycyny zio³owej. Poza tym Zakon utrzyma na nogach Twoje podupadaj±ce morale, a tak¿e wyprawi Ciê na t± ostatni± wycieczkê gdy znajdziesz siê na torze zb³±kanej kuli. G³ównym kap³anem tej diecezji jest b³. „P³oñ heretyku, p³oñ!” Potfoor. nota dla Shamo: nie, nie ten dr. Potf0r, zbie¿no¶æ ksyw przypadkowa.
Federacja Kopalniana G³upków nie przyjmujemy. Je¶li umiesz tylko machaæ kilofem to id¼ wykopaæ sobie jaki¶ do³ek i najlepiej ju¿ w nim zostañ. Federacja ma w swoich szeregach ludzi którzy wiedz± czym siê ró¿ni napiêcie od natê¿enia, jak zbudowaæ helikopter z pude³ka po zapa³kach i sznurówki, a tak¿e zdaj± sobie sprawê z tego czym grozi wdepniêcie w Anomaliê. Znalaz³e¶ jaki¶ papier ze skomplikowanymi wzorkami? Minerzy na pewno bêd± potrafili (za drobn± op³at±) go rozszyfrowaæ. Kopanie? Maj± od tego maszyny. Przynajmniej tak mówi±. Federacja Kopalniana posiada dochodow± kopalniê a tak¿e wykszta³conych ludzi nauki. Ich szefem, a zarazem osob± sprawuj±c± bardziej teoretyczn± funkcjê burmistrza miasta, jest Sir Entrop.
Atrakcje: Wiêcej o: Wielki Turniej Teras Hold’em: G³ówn± nagrod± w turnieju bêdzie gra Fallout 3, która bêdzie zakupiona na wybran± przez zwyciêzcê platformê sprzêtow± i przekazana (wys³ana) mu wkrótce po jej ukazaniu siê w sklepach. Dodatkowo zwyciêzcy stolików (wstêpnie 4 osoby na stolik), o ile tych bêdzie wiêcej ni¿ jeden (wszystko zale¿y od liczby chêtnych) otrzymaj± wygrane w postaci klimatycznej repliki ASG z Gunfire, (na dzieñ dzisiejszy stanê³o na rêcznie ³adowanym, dwulufowym obrzynie, gdyby opcja z jakiego¶ powodu zawiod³a, bêdzie to jaka¶ forma shot-guna. Bronie bêd± sprawne i dobre do rozpoczêcia swojej przygody z ASG, a dla wyjadaczy dobre g³ównie do postawienia sobie na pó³kê ;-) nie mniej jednak na pewno bêd± stanowiæ wspania³± pami±tkê, postaramy siê tak¿e o wygrawerowanie kilku s³ów – ale to jeszcze nic pewnego). Podsumowuj±c: G³ówn± wygran±, niezale¿nie od liczby chêtnych, bêdzie Fallout 3, a gdy zbierze siê wiêcej osób to bêd± to równie¿ repliki. Je¶li jeste¶cie zainteresowani udzia³em w turnieju, a nie znacie zasad hold’em-a, to z pewno¶ci± zd±¿ycie siê ich nauczyæ na samym konwencie, o ile tylko czasem wpadniecie do Kasyna. Od „standardowego” pokera ró¿ni go naprawdê niewiele, g³ównie sposób licytacji.. i lepsza zabawa. Zasad mo¿na siê nauczyæ w 15 minut. Koszt wej¶cia do turnieju to 20 z³ (z tych pieniêdzy bêd± w 100% ufundowane nagrody), tak¿e nie zapomnijcie wzi±æ ze sob± dodatkowej gotówki na konwent. Najwa¿niejsze: zapisy na turniej zaczynaj± siê teraz, gdy¿ musimy odpowiednio wcze¶niej zakupiæ nagrody. Ja prowadzê listê zapisów, mo¿ecie siê zg³aszaæ na gg: 1522350, wys³aæ mi maila na tomass@plusnet.pl, lub PMkê na forum zakonu http://fallout-zakon.pl. Wolê drogê forum. Bardzo mo¿liwe, ¿e na Zakonie stanie temat w którym równie¿ bêdzie mo¿na siê zapisaæ. Jak chcecie to mo¿ecie nawet taki utworzyæ Napisa³em tu tylko o Wielkim Turnieju. Mniej oficjalne rozgrywki bêd± trwa³y przez ca³y czas otwarcia Kasyna, tak¿e pograæ mo¿na bêdzie zawsze, a je¶li macie ochotê na w³asne turnieje, granie na hajs czy w rozbieranego, to nic nie stoi na przeszkodzie.
Pojedynek w samo po³udnie: [i]Na g³ównej ulicy Helldorado, w skwar sobotniego po³udnia stan± w szranki najszybsi z ¿ywych rewolwerowców. Zasady s± proste: jeden nabój w lufie, tuzin w kieszeni, dziesiêæ kroków plecami do siebie. Dla ¿ywych cze¶æ i chwa³a, dla martwych godny pochówek w przydro¿nym rowie. I t³umu nie obchodzi czy trenujesz gol±c siê brzytw±, maczaj±c palce w mleku czy ³api±c muchy w locie – albo bêdziesz szybki, albo martwy.[i/]
Arena
Walka bêdzie polega³a na dobiegniêciu do pistoletu, namierzeniu wroga i wystrzeleniu z niego... je¶li ¿adnemu z wojowników nie uda siê trafiæ (w magazynku bêdzie tylko jeden nabój) to bêd± musieli biec do otuliny, która bêdzie w innym miejscu pomieszczenia i zaszlachtowaæ przeciwnika. Dopiero po 3 celnych i w miarê silnych ciosach (nie dotkniêciach) przeciwnik jest nieprzytomny i potrzebuje pomocy medycznej. Mo¿na bêdzie od razu pobiec po pa³kê ryzykuj±c, ¿e dostanie siê z gnata (cos za co¶) Publiczno¶æ bêdzie siê przygl±daæ wszystkiemu z okien pomieszczenia. murki-foto 2strona pomieszczenia-foto
Legenda: czerwone-miejsce po³o¿enia pa³ek, ró¿owe - pistolów. Niebieskie s± murki, a czarne krechy to wyj¶cia/wej¶cia z pomieszczenia. Wojownicy bêd± zaczynaæ z ¶rodka plecami do siebie.
Uwaga! Wprowadzamy op³atê przedakredytacyjn±. Przelewów mo¿na dokonywaæ na moje konto bankowe: nr. rach: 48 1090 2398 0000 0001 0923 0515 posiadacz: Tomasz Str±k ul. Tomaszowska 14/1 50-523 Wroc³aw Konto jest prowadzone w banku BZWBK. W tytule przelewu koniecznie wpiszcie swoje imiê i nazwisko, a tak¿e nick pod jakim wyst±picie na Zakonkach. Poprawny przyk³ad: „Przedp³ata za Zakonki, Stefan Pietrucha vel Terminator” Koszt przedp³aty to 20 z³, przypominam, ¿e na konwencie wyniesie ona 25 z³. W razie problemów moje gg: 1522350, tel: 695419932. Mo¿ecie pisaæ i pytaæ o potwierdzenie wp³aty na konto.
Przypominam o zapisach na pokera - na razie liczbê graj±cych mo¿na policzyæ na palcach jednej rêki, co oznacza, ¿e szanse na wygran± s± na prawdê spore.
A mo¿e po prostu nie podoba Wam siê f3 i go nie chcecie?
Listê zamykam w czwartek rano.
No i ju¿ po calej imprezie
Kto nie by³, ten kiep, z rêk± na sercu moge powiedzieæ, ¿e konwencik uda³ siê lepiej ni¿ przewidywa³em. ¦wietna atmosfera, wkrêceni w klimat ludzie, p³omienna zabawa do bia³ego rana
Nie bêdê tu dziekowa³ ka¿demu osobno, bo mia³em okazjê ju¿ to zrobiæ na innych forach, ale: BoB, KB, KSGR - po raz kolejny chwa³a, szacun i dziêki za przyjazd. Widzia³em po szczê¶liwych ryjkach, ¿e siê nie zawiedli¶cie, i mam nadziejê, ¿e mogê liczyc na Wasz± obecno¶æ na kolejnej edycji.
Jesli chcecie poczytaæ opinie o tym jak by³o, zapraszam do tematu: http://fallout-zakon.pl/index.php?topic=187 Uwaga! zaczyna siê do¶æ ostro opiniami trochê mniej "hardkorowej" ekipy Ale w pewnym sensie dla Was mo¿e byæ zachêt±
Jesli chcecie poczytaæ opinie o tym jak by³o, zapraszam do tematu: http://fallout-zakon.pl/index.php?topic=187 Uwaga! zaczyna siê do¶æ ostro opiniami trochê mniej "hardkorowej" ekipy Ale w pewnym sensie dla Was mo¿e byæ zachêt±
Ciekaw jestem jak odbierasz wygl±d Zakonek jedynie na podstawie przeczytanych tam wypowiedzi. Nie ironizuje, powa¿nie pytam.
Druga sprawa: w kilku miejscach "zarzucano" nam ju¿ konkurencjê do OldTown.. s± to s³owa bardzo na wyrost, i choæ ekipie orgów schlebiaj±, to nic takiego nie mieli¶my nigdy na my¶li. Owszem, celujemy wysoko, staramy siê sprostaæ w³asnym ambicjom, ale organizuj±c Zakonki mysleli¶my raczej o imprezie podobnej charakterem np. FalloutParty - czyli kameralnej, ¿e tak siê wyra¿ê, bezstresowej, czyli o nienarzucaj±cym siê larpie, prostym zasadom i mozliwo¶ci wypicia dowolnej ilo¶ci trunków o dowolnej porze dnia.
Fabu³a by³a skonstruowana na sieci niezaleznych od siebie eventów, by³y to: - pojedynek w samo po³udnie, - turniej texas holdem'a o F3, - walka nad przepasci±, - atak zombie przy równoczesnym wys³aniu wiekszo¶ci zbrojnych do rozbrajania anomali w terenie [ping-pongi z diodami w ¶rodku - swieci³y 3 dni i dawa³y ostry klimat noc±] - du¿y deal narkotykowy, który notabene wyszed³ z inicjatywy KB Czas miêdzy tymi eventami wype³nia³y proste poszukiwania kart-kluczy, lub czê¶ci kodów do nich (z 3 znalezionych kodów frakcja Minerów mog³a odtworzyæ losowy klucz). Przed konwentem zrobilismy ok. 20 map wskazuj±cych miejsca ukrycia owych kluczy (ew. kodów) i porozmieszczalismy je po ca³ym terenie, w trudno dostepnych miejscach. Drugim "sta³ym" questem by³a sprzedarz narkotyków (wspaniale wygl±daj±cych woreczków z m±k±), które sz³y jak ciep³e bu³eczki, bo 2 porcje zmiejsza³y respawn z 4h do 1. Przed ka¿d± wiêksz± strzelank± ludzie kupowali sobie zapasy. Poniewa¿ zawsze propagowali¶my ¿ycie w trze¼wo¶ci, to walut± by³y zawleczki od puszek piwnych. S³owem im wiêcej siê wypi³o tym by³o siê bogatrzym Wzglêdem fabu³y to praktycznie tyle, by³a prosta jak drut i polega³a na skompletowaniu wszystkich 7 kluczy, aby otworzyæ kryptê w której kry³y siê wspania³e skarby - pozosta³o¶ci sprzêtu z wielkiej bitwy Enklavy vs. Brotherhood of Steel, która mia³a miejsce 30 lat wcze¶niej i któr± odtworzyli¶my jako prolog do larpa (na odwrocie identyfikatora kazdy mia³ losowo wypisane B lub E, i w takim teamie walczy³ w tej bitwie). Na koniec zamiast obiecanych skarbów wyskoczyli Ci, którzy prze¿yli tamt± bitwê, 30 lat na radioaktywnych beczkach i nie mieli ochoty na dialog ani umieranie, nawet po zjadaniu wiader amunicji.
To, co nas pozytywnie zaskoczy³o, to w³asna inicjatywa ludzi bior±cych udzia³ w larpie - np. nigdy nie spodziewalismy siê drugiego obrotu zu¿ytych map na rynku, faktu dorabiania drugiej kopii klucza dla siebie przez minerów, gdy kto¶ im przyniós³ kody, "zarazy" zombie (trzem pierwszym zombim-inicjatorom powiedziano wyra¼nie, ¿e nie dysponuj± "moc± zara¿ania", i oni podczas gryzienia przekazywali t± zasade innym - ale gdzie tam, nikt nie chcia³ s³uchac i po chwili siê zrobi³ ma³y t³umek). S³owem tych malutkich dodatkowych atrakcji z inicjatywy samych graczy by³o od groma, miasto sprawia³o wra¿enie na prawdê ¿ywego. Gdziekolwiek cz³owiek nie poszed³, tam kto¶ go wo³a³ w celu zawarcia "intratnej propozycji handlowej", wspó³pracy, przeszukania, zwabienia do miejsca gdzie by³o wiêcej jego kumpli itd. My¶lê, ¿e to co nakrêca³o akcje to ich prostota - jako orgowie raczej dali¶my graczom narzêdzia, którymi oni siê potem dowolnie pos³ugiwali, ni¿ obmy¶lalismy za nich spodoby na ich wykorzystanie. Zgadzalismy siê praktycznie na ka¿dy pomys³ z jakim do nas przychodzono, ciekawi co z tego wyniknie. A ¿e sami ogrywali¶my równie¿ NPC, to rozmowy te zawsze by³y w klimacie i motywowane fabularnie.
Mechanika by³a równie prosta, zajmowa³a dos³owie kilka linijek i polega³a g³ównie na tym, ¿e trafienia w twarde zbroje siê nie licz± (zasada zosta³a przyjêta na prawdê bardzo ciep³o), i wspomnianych ju¿ zasadach respawnu. Broni plazmowej, czyli paintballa, z braku chêtnych nie by³o. Zapomniejli¶my nawet uwzglêdniæ medyków, i okaza³o siê, ¿e wcale nie sa tacy potrzebni.. przy¶wieca³a nam stara prawda, ¿e nikt nie lubi gin±æ, i daltego ciê¿ko by³o kogokolwiek zabiæ, a respawny nastêpowa³y b. szybko.
Jesli Zakonki mia³y by mieæ jakikolwiek zwi±zek z OT, to mog³y by byæ raczej jego m³odszym bratem. Z pewno¶ci± wzorowali¶my siê na nim, jako weterani wszystkich edycji (przynajmniej ja ), mieli¶my czas obgadaæ to co nam siê nie podoba³o na OT, a co by³o dobre, i wnioski te wprowadziæ w ¿ycie. Moim zdaniem wysz³o dobrze, choæ teraz bardzo wyra¼nie widzê to, co wcze¶niej dostrzega³em tylko przez mg³ê - czyli, ¿e tak bardziej rzeczowo to ujmê, kontrolowanie stada baranów jest zdecydowanie ³atwiejsze ni¿ ich hordy. Dlatego wcale siê nie dziwiê, ¿e niektóre akcje na OT wychodz± tak a nie inaczej, co¶ siê nie udaje, zawsze siê znajd± tacy co nie maj± co robiæ mimo chêci itd. Z moich do¶wiadczeñ nawet jako MG wynika, ¿e je¶li siê graczom nie rzuci questa pod nogi, to go nie zauwa¿±, a pozostawieni samym sobie zawsze zrobi± co¶ g³upiego. I je¶li maj± ochotê, to choæby MG nie wiem jak siê wysila³, bêd± siedzieæ w tej karczmie i obmacywaæ dziewki. Ta sama zasada aplikuje siê jak widaæ do larpów, st±d zadbali¶my o to, ¿eby gracze zawsze mieli co robiæ (narkotyki, lu¼ne strzelanki, szukanie kart, intratny handel [który w³a¶ciwie sam wynik³ z siebie]), wszelkie wiêksze eventy (questy) by³y nawo³ywane po kilka razy, godzinê wcze¶niej i opó¼niane póki wszyscy zainteresowani nie przyszli. A na tych co nie mieli na nic ochoty zawsze czeka³a ciep³a kie³baska w barze, piwko, stoliki do kart, planszówki, i podobni im zwyrole. Wieczorami wydarzenia fabularne siê koñczy³y, i wszyscy spotykali¶my siê wszyscy na piwie, obgadywaæ najlepsze akcje z ca³ego dnia. W trzech s±siaduj±cych salach by³y kolejno: grill i spokojne pogawêdki, obok najwieksze powierzchniowo kasyno ze "stolikami" do posiedzenia w wiêkszej kupie i libacji, a w trzecim pokoju dyskoteka gdzie stale trwa³ bauns dla tych którym zosta³o najwiêcej si³ po ca³ym dniu biegania.
Czemu to wszystko napisalem? Có¿, chcê, ¿eby¶cie wiedzieli jak Zakonki wygl±da³y od podszewki, wzieli to pod uwagê jak sami bêdziecie chcieli cos organizowaæ. Zabierajcie od nas dobre pomys³y, nie ruszajcie z³ych, usprawniajcie wielk± machinê sceny falloutowej. Open-source zawsze wszystkim dobrze s³u¿y, prawda?
No wlasnie mialem sie pytac czy mozemy troche pokombinowac z wasza mechanika.. bo byla naprawde fajna.. tzn chcemy pewne elementy z waszej mechaniki dolozyc do naszej.
A co do akcji wielkiego zakupu dragow...to byl to moj pomysl na zakup kontrolowany:) i dogadalem sie z KB.. ale potem przyszlo mase innych propozycji i genralnie mielismy plan zeby z zakonem szybko sparwe zakonczyc.. ale... nie do konca poszlo po naszej mysli... ale i tak bylo fajnie:) i naprawde dawno nie bylem na takim larpie gdzie tyle kombinowalem i po umowach z jakas frakcja dogadywalem sie z inna zeby ta pierwsza im wytawic:) podejrzewam ze kazdy tak mocno kombinowal... ale to chyba tak wychodzi bo byl to larp dosc kameralny [tzn wedlug mnie byla prawie idealna liczba osob jak na ta lokacje] wtedy chyba latwiej sie wczuc w klimat i odgrywac postac:) generalnie uwazam ze postwiliscie dosc wysoko poprzeczke dla takich wlasnie mniejszych larpow w klimacie zobaczymy co nam wyjdzie.. mam nadzieje ze na FP bedzie przynajmnije tak fajnie jak na zakonkach:)
¯a³ujê bardzo, ¿e nie mog³em byæ na Zakonkach. Ale có¿, imprez w okresie wakacyjnym by³o sporo i zwyczajnie wypstryka³em siê i z kasy, i z urlopu. Mo¿e w przysz³ym roku.
My¶lê, ¿e to co nakrêca³o akcje to ich prostota - jako orgowie raczej dali¶my graczom narzêdzia, którymi oni siê potem dowolnie pos³ugiwali, ni¿ obmy¶lalismy za nich spodoby na ich wykorzystanie. Zgadzalismy siê praktycznie na ka¿dy pomys³ z jakim do nas przychodzono, ciekawi co z tego wyniknie. S±dzê, ¿e masz racjê. Osobi¶cie wolê gdy mechanika jest zarysowana delikatn± kresk±, a inicjatywê pozostawia siê mnie, ni¿ gdy jest rozpisana co do detalu ograniczaj±c powa¿nie inwencjê w³asn± graczy.
Z moich do¶wiadczeñ nawet jako MG wynika, ¿e je¶li siê graczom nie rzuci questa pod nogi, to go nie zauwa¿±, a pozostawieni samym sobie zawsze zrobi± co¶ g³upiego. I je¶li maj± ochotê, to choæby MG nie wiem jak siê wysila³, bêd± siedzieæ w tej karczmie i obmacywaæ dziewki. Z ca³ego serca zachêcam do poprowadzenia mi sesji. Niewykluczone, ¿e bêdziesz musia³ ponownie zweryfikowaæ swoje obserwacje.
Ta sama zasada aplikuje siê jak widaæ do larpów, st±d zadbali¶my o to, ¿eby gracze zawsze mieli co robiæ Ta zasada do larpów aplikuje siê du¿o bardziej. W grze wyobra¼ni zawsze masz pewn± sferê niedopowiedzenia, pole do precyzowania. Mo¿na opisaæ co¶ tak, by przemyciæ sugestiê, ¿e warto przyjrzeæ siê czemu¶ uwa¿niej, mo¿na rozbudowaæ bardziej opis, daj±c graczom wiêcej informacji i/lub wiêcej czasu do zastanowienia, a i oni sami bardziej siê wci±gaj±, dopytuj±, badaj±. Na ¿ywo wszystko widaæ, wiêc je¶li nic szczególnego siê nie dzieje, gracz wsadza rêce w kieszeñ i idzie na piwo.
A w szerszej perspektywie - obserwujê nieco niepokoj±ce zjawisko "ularpiania" wszelkich scenowych zlotów. Pewnie - fajnie jest poganiaæ z gnatem za mutantami, ale brakuje mi na takich imprezach starych dobrych sesji, w których liczy³a siê wyobra¼nia, nie to w jakich ciuchach siê jest i jak± pukawkê przywioz³o. Brakuje mi rozbudowanego programu prelekcji. Brakuje mi go¶ci specjalnych. Ale mo¿e siê po prostu starzejê.
Fajnie, entrop ¿e to opisa³e¶ wszystko - daje to nam jaki¶ obraz tego jak wygl±da³a Wasza impreza. Raz jeszcze gratulujê sukcesu
A konkurencja jest zdrowa, wiêc siê tymi "zarzutami" nie przejmuj Ja siê cieszê, ¿e powsta³a kolejna impreza cykliczna, bo i dla mnie to jaka¶ zawsze motywacja, ¿eby robiæ jeszcze lepsz± imprezê Nie mówi±c ju¿ o mo¿liwo¶ci wymiany do¶wiadczeñ.
Moim zdaniem wysz³o dobrze, choæ teraz bardzo wyra¼nie widzê to, co wcze¶niej dostrzega³em tylko przez mg³ê - czyli, ¿e tak bardziej rzeczowo to ujmê, kontrolowanie stada baranów jest zdecydowanie ³atwiejsze ni¿ ich hordy. Dlatego wcale siê nie dziwiê, ¿e niektóre akcje na OT wychodz± tak a nie inaczej, co¶ siê nie udaje, zawsze siê znajd± tacy co nie maj± co robiæ mimo chêci itd. Ano widzisz Tak to jest w³a¶nie, ¿e im wiêcej osób to wiêcej zamieszania, trudniej upilnowaæ, wiêksze pretensje, bardziej skomplikowane zasady itd. Tego siê nie da unikn±æ. My z KB robimy te¿ mniejsz± imprezê (Bergówka), wiêc wiem jaka to jest ró¿nica
A w szerszej perspektywie - obserwujê nieco niepokoj±ce zjawisko "ularpiania" wszelkich scenowych zlotów. Pewnie - fajnie jest poganiaæ z gnatem za mutantami, ale brakuje mi na takich imprezach starych dobrych sesji, w których liczy³a siê wyobra¼nia, nie to w jakich ciuchach siê jest i jak± pukawkê przywioz³o. Brakuje mi rozbudowanego programu prelekcji. Brakuje mi go¶ci specjalnych. Ale mo¿e siê po prostu starzejê. wink.gif No niestety taka moda Ale mam nadziejê, ¿e nieco siê to zmieni na przysz³oroczny m OT. Oczywi¶cie LARP dalej bêdzie, ale chcê przy³o¿yæ siê w³a¶nie do cze¶ci konwentowej, która w tym roku mia³a byæ i by³a ... totaln± klap± No ale póki co nic obiecywaæ nie bêdê
Ciekaw jestem jak odbierasz wygl±d Zakonek jedynie na podstawie przeczytanych tam wypowiedzi. Nie ironizuje, powa¿nie pytam.
Ciekaw jestem jak odbierasz wygl±d Zakonek jedynie na podstawie przeczytanych tam wypowiedzi. Nie ironizuje, powa¿nie pytam. Entrop - Ty z racji tego, ¿e podj±³e¶ decyzjê o organizacji czego¶ konkretnego - to nie musisz siê przed nikim t³umaczyæ. A ju¿ na pewno przede mn± Ja tam zawsze mam podziw dla ludzi, którzy chc± co¶ robiæ i robi± - czy to w rilu czy w wirtualu. A i co nie co widzia³em - tam gdzie mia³em okazjê byæ - wiêc swoje wiem
Natomiast jako, ¿e trzymam siê trochê z boku gdy chodzi o inicjatywy z rila (z wielu przyczyn) to potrafiê zrozumieæ (co nie znaczy, ¿e akceptowaæ) tak¿e t± drug± (niezadowolon±) stronê. Sam siê rozczarowa³em do dzia³añ w rilu dziêki pewnej ekipie, której sensem budowy klimatów by³y teksty o tym co komu robi czyja stara. A i o ¶lepej fascynacji klimatami szlacheckimi (do których czujê osobisty wstrêt, powodowany tak¿e warunkami "etnicznymi" - ¿e tak to ujmê) nie wspomnê. I nie chodzi tu 3miejskie BoBy - ¿eby by³o jasne
Za stary ju¿ jestem na takie gówno, nie muszê te¿ odreagowywaæ ciê¿kiej roboty czy problemów ¿yciowych w taki sposób. Na konkretne dzia³ania zawsze jestem otwarty - na my¶lowo-s³owny onanizm ju¿ nie.
Niezadowolona ekipa jaka pojawi³a siê na Zakonkach liczy³a pewnie, ¿e bêdzie skaka³ Ma³ysz, a tu je¼dzi³ Kubica. Ich problem, ¿e nie potrafili w tym "kontrolowanym chaosie" znale¼æ swojej "niszy" i dobrze siê tam bawiæ.
Masz wiêc teraz dwie opcje: - w przypadku kolejnej edycji Zakonek robiæ "zapoznawczy briefing" dla ludzi nie wtajemniczonych w klimaty, - olaæ to sikiem falistym i robiæ swoje (ewentulanie przemy¶leæ to i owo by byæ jeszcze lepszym w tym co robisz).
Aha!!!
Ju¿ poczyta³em na jedynym s³usznym 13 schronie. Noo!!! Jest tylko jeden Trzynasty Schron - wiêc nie jedyny - bo to jest oczywiste
¿e sam jestem zaskoczony, ¿e istnieje ¶wiat (mówiê o Polskim ¶wiecie) poza Shamo i OT, ¿e s± ekipy falloutowe których dot±d nie pozna³em na scenie, które maj± zupe³nie inny charakter i inaczej odbieraj± Falla. No nie przesadzaj! Przeca to jak osio³ek na ³±ce widaæ, ¿e s± ekipy z rila i z wirtuala. Traf chcia³, ¿e tamci byli pewnie tymi z wirtuala (czy mo¿e za bardzo staraj±cymi siê przenie¶æ tamte zasady do rila), a ich wad± by³o zbyt sztywne podej¶cie i brak elastyczno¶ci w ocenie sytuacji.
Zastanawiaæ siê tylko mo¿na - czy to oni powinni siê dostosowaæ, czy te¿ reszta - dobrze siê bawi±ca - powinna postaraæ siê zrozumieæ ich my¶lenie i co¶ w tym kierunku zrobiæ.
Hmm zeby nie bylo ze ja jestem tylko za dzialaniem w rilu.. bo nie jestem sam duzo przed kompem siedze i nie uwazam ze dzialania tak zwane virtualne sa niepotrzebne czy cos w tym stylu, ale jesli juz jade na konwent i generalnie kazdy wiedzial jakie beda warunki to nie powinien oczekiwac hotelu 5 gwiazdkowego. Do tego ludzie mowia ze bywali na konwentach.. ja w mojej dlugiej histori konwentowania nie pamietam zeby ludzie jakos cicho sie w nocy zachowywali.. ale generalnie wydaje mi sie ze jest to zupelnie normalne ze ludzie imprezuja dlugo jak widuja sie raz lub 2 razy na rok... zwlaszcza ze sa to ludzie o podobnych zainteresowaniach..
A co do twojego ostatniego pytania to uwazam ze kazdy powienien sie starac zrozumiec druga strone... zwlaszcza ze laczy nas zainteresowanie do tych samych klimatow..
A co do twojego ostatniego pytania to uwazam ze kazdy powienien sie starac zrozumiec druga strone... zwlaszcza ze laczy nas zainteresowanie do tych samych klimatow.. A i owszem - tylko co je¶li ka¿da strona ma inny "warszat", a i drug± stronê metody wdra¿ania w ¿ycie tych zainteresowañ zwyczajnie jebi±. Tak jak np. rok temu na FP Kaftana jeba³a sprawa, ¿e materia³y najwiêkszego polskiego serwisu o Falloutach zosta³y podp...ne przez korporacyjne k...y.
A i owszem - wszyscy byli wtedy lekko pod smakiem, i zaproszenie do rozmowy rzuci³ Rawdan a nie ja. Ale skoro go to jeba³o - no to go jeba³o - p³akaæ przecie¿ nad tym nie bêdê
Tylko, ¿e co siê powiedzia³o to siê powiedzia³o - a wnioski zosta³y wyci±gniête. Podobne (choæ wed³ug mnie mimo wszystko b³êdne) wyci±gnê³a i tamta ekipa z Zakonek.
Przyznam szczerze ze nei wiem o czym mowisz. .tzn nic mi nie wiadomo o tym wydarzeniu na FP:/
Wiesz moze i masz racje..tzn mialbysracje gdybysmy na zakonkach zachowywali sie jak na OT.. ale ja bylem na miejscu okolo polnocy... i mialem wszystko co potzrebnedla naszego obozowania.. wiec jakso do 1.30 krztalismy sie robiac obozowisko a nia balangujac:) potem siedlismy przy ognisku i bylo jak na nas naprawde spokojnie:) fakt poszly jakies 3-4petardy i poszedl kawal o maximusie.. ale oprucz tego bylismy jak na normalnym ognisku:) wiec naprawde nie wiem jak mialbym sie zachowywac zeby tej grupy nie obrazic czy nie zniesmaczyc.
Poprostu mam wrazenie ze ludzie ci pomylili imprezy..przyjechali na konwent i moze mysleli ze bedzie jak na nordconie.. gdzie sa osobne pokoje z lazienkami i basen... ale tutaj byly przeciesz zdjecia lokacji...
Generalnie ja wyznaje zasade ze jak gdzies jade a wczesniej nie bylem to sprawdzam warunki jakie tam panuja.. orgowie dokladnie wedlug mnie opisali lokacje. I jesli bym wczesniej nie byl na konwencie post apo terenowym to bym poczytal o takowych i bym mniej wiecej mial pojecie o co chodzi... A juz zupelnie inna kwestia jest to ze zanim po kims pojedziesz na forum publicznym powinno sie z nim pogadac na privie.. czyli w tym wypadku podejsc do szajby lub entropa i wyrazic swoje oburzenie zaistanial sytuacja.. wtedy orgowie podeszli by do mnie i mnie opieprzyli ja bym poszedl sobie wyjasnic sytuacje z zainteresowanymi i pewnie bylo by oki... ale jak sie nie umie rozmawiac tylko woli bezpiecznie z kompa pisac pierdoly to wtedy takie kwasy wychodza.. na samym larpie wyszedl kwas z powodu naszego nie zoruzmienia pewnych zasad [albo blednego nam tych zasad wytlumaczenia] ale zaraz zostalo to skorygowane.. wyjasnilismy sobie ze to nie zadna zla wola czy oszukiwanie tylko tak to zrozumielismy i wszytko zostalo wyjasnione i znowu sie dalej przednio bawilismy:)