X
ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Oldtown to jakby nie patrzeć - osada/miasto. Rawdan wspomniał o stróżówkach - mało jak na system obronny miasta, tym bardziej ze grożą nam RAIDERS! Wydano rozkaz:

ROBIMY WIEŻĘ OBSERWACYJNĄ

Jak? Zrobimy ambonę

"Ambona w myślistwie to obiekt w kształcie wieżyczki, służący do polowań na zwierzynę wychodzącą z lasu na pola, łąki lub śródleśne polany.

Najczęściej jest to prosta, zbita z pali konstrukcja z przybitą do nich drabiną posiadającą w części szczytowej zadaszenie, a czasami także miejsce do siedzenia dla jednej lub dwóch osób. Zdarzają się także ambony lepiej zabezpieczone, ocieplone, z ogrzewaniem z przenośnej butli gazowej, zaopatrzone w otwierane i uszczelnione okienka pleksi. Często ze względów pragmatycznych stoją na konstrukcji palowej." (źr - Wikipedia)

ZDJĘCIE

PO CO?

Sadzamy tam gostka (snajpera ) z lornetką, asg, krótkofalówką Taki knypek widzi dużo więcej, np. czy ktoś nadjeżdża do naszej wiochy - jest w stanie powiadomic o tym straż przy bramie czy cokolwiek - rozwiązań i plusów jest ogrom! Nocą nie widać co prawda już tak dobrze (zależy czy będzie księżyc wtedy no i zachmurzenie), mimo wszystko takiego strażnika na wieży uzbrajamy w tandetny laserek z bazarku vide ULTRA CELOWNIK LASEROWY by airsoftgun i gdy niezidentyfikowany gosc sie zbliza dostaje kropke na klate (i wali w pory ) Dodatkowo czlowiek u gory widzi caly teren namiotowy, więc ludzie na dole mogą się czuć bezpieczniej, że ktoś patrzy z góry

DAMY RADĘ?
Damy. Trzeba będzie podstawowy sprzęt (potężne gwoźdźie, sznur, łopata, siekiery i piła do drewna) i kilka drzew - pierw skonstruujemy prototyp (mały, by zbadać wszystko i usprawnić), później (przed zlotem) zrobimy pełnowymiarowy obiekt. Moim zdaniem warto go postawić na górce (większy zasięg), tzn na wale obok parkingu (o ile będzie tyle miejsca). Dodatkowo przy stróżówce nr1 zrobimy połączenie sznurkiem bezposrednio - po co? Tez z wieżyczki może po sznurku zsunąć "cichy alarm" - czyli jeśli nie będzie krótkofalówek - po sznurku zjedzie puszka z wiadomością co obserwator na wieżyczce zauważył, i co gość stojący na bramie powinien wiedzieć. Zastosowań i rozwiazań przybocznych jest masa, liczę także na waszą inwencję. Zrobić damy radę - znam kilka sposobow tworzenia ambon, wiem jak przebiega instalacja wiedz damy rade.

Budowa zajmie ok 15h - 30h (wraz z instalacją), potrzebne ok. 6 osób.

Reflektujecie?


Pomysł jest rewela, tez kiedys mi sie marzyło takie cus . Jedyne przeszkody jakie widzę, to problem z gruntem:
Jesli bedziemy chcieli zrobić wysoką ambonę, mniej wiecej takiej wysokosci jak na zdjeciu, to bedzie potrzeba wkopania pali na znaczną głebokosc(0,4-0,8m) aby zapewnic statecznosc budowli - a wiemy przeciez jaka jest gleba w Oldtown, praktycznie kilkucentymetrowa wartwa piachu a pod nią resztki gruzu).
Jak dla mnei taka ambona nie musi byc az takich wymiarów -wysokosc1,5 m w zupełnosci nam wystarczy, a i kryty dach tez nie jest niezbedny IMHO

Podpisuje sie pod pomysłem ;]
Popisuje sie pod pomyslem o ile beda budulce i narzedzi , bo w tamtym roku byla huj*a.

Fajno by było, coby to na nasypie zainstalowac - wtedy nie musi byc takie wysokie, a i gleba nie jest najgorsza (da rade kopac, jako ze to nasyp sztuczny!) i mysle ze 3-4 metry to maksimum.

(no i jakie zdjęcia możnaby było stamtąd zrobić... )


Hmmm...umiejscowienie tego na nasypie faktycznie rozwiązuje problem gleby. Pozostaje tylko pytanie jaka ilosc budulca bedzie nam potrzebna, i skąd ją zdobyc - chodzi mi głownie o to czy nie bedzie dymów jesli wytniemy sobie pare drzewek na nasza ambonę.
No i kwestia połaczen - mysle ze łacznei tego metodą na zakladkę+solidne gwozdzie+zastrzały wystarczająco usztywni konstrukcje (trza to dobrze zmontowac zeby bron boze nie doszło do zadego wypadku :>)

Jaobot, a masz juz jakis schemat albo projekt jak to wykonac?
No pewnie, już robiłem ambony kilka razy... Narysuję albo znajdę (gdzies w Braci Łowieckiej takie coś miałem) i wlepię.
No to git . Czyli nic tylko zbierac budulce i narzedzia
Trzebaby jeszcze tylko tylko wykombinować, jakby ja rozmontować i przenieść w bezpieczne miejsce. Po co za rok robić nową anbonke, kiedy prawdopodobnie ta z AD '06 będzie sprawna?
Mozecie liczyc na moja pomoc, ale jestem do tego sceptycznie nastawiony...
Wady pomysłu:
- konstrukcja musi w 100% stabilna i nie ma mowy, żeby cokolwiek było z nią nie tak, bo jak poleci komuś na łeb to możemy sobie wogóle to odpuścić
- to co powiedział X - nazapie*** się jak głupi, a tydzień po zlocie szlag ją trafi, bo niby jak ją zabezpieczyć i gdzie przechować (nie mówiąc już o transporcie)
- umiejscowienie - na tych wałach nie będzie za wiele widać z powodu rosnących drzew - owszem widok na pole namiotowe będzie, ale już na pas startowy nie!

Zalety:
- umiejscowienie ( ) - z drugiej strony już widzę zachwyt przybywających zlotowiczów, na widok uzbrojonego strażnika na wierzy
- to może być kluczowa budowla w OldTown, zarówno dla klimatu, jak i dla reklamy. No i dobrze będzie widać pole namiotowe
- Jabot twierdzi, że zna się na tym i damy radę to zbudować - to już dużo!

Innymi słowy: kiedy zaczynamy
zgadzam sie ze ssmokiem a co do budulca to sie wytnie pare drzew kilometr dalej i jeszcze 1 wojtas mowi ze damy rade w jakies ok 30 h a ja mysle ze bedziemy sie z tym babrac jakies pare dni i z tym jest najwiekszy problem bedziemy asowaz jak majstry a jest jeszcze duzo innych robot typu ogrodek piwny placyk pole namiotowe...
Tydzien przed zlotem mozemy to zrobic, bar - o wiele wczesniej, jako ze efekty pracy w barze są, cóż, niezniszczalne (prawie - kto bedzie zasypywal?). Ambone zrobimy dopiero jak ktos juz bedzie na miejscu i bedzie mial to na oku - a zlozenie to nie problem - to jest raptem 8 pali + troche desek.

Aha, odnosnie widoku - nie bedzie widac pasu startowego, bo on jest umieszczony wyzej niz oldtown . Za to bedzie widac drogę, którą będą przychodzić ludziska. Wytrzymałość - wiadomo, stabilnosc musi być, mysle ze ustaliloby sie, ze max wchodzi 1 osoba, TRZEŹWA, tylko rangers i repair ma na nią wstęp (rangers - wiadomo, repair - sprawdza stan, konserwacja, naprawy - tylko i wyłącznie)

Co do drzew - te drzewa się przewrócą
Słuchajcie, zbudowanie tej ambony na nasypie chyba jednak się nie uda. Po pierwsze tam jest najwyżej 1.5 m szerokości a oprócz tego rosnie pełno drzew dookoła które i tak zasłaniają widok.

Razem ze Smoqiem byliśmy ostatnio i przyglądaliśmy się. W zasadzie jest tylko jedno takie miejsce w miarę ale też nie będzie z niego widać niewiadomo ile. Na tym zdjęciu poniżej widać taką przerwę na skraju nasypu (pomiędzy drzewami a krzakami) - to w zasadzie jedyne miejsce. Damy radę tam?
Ze swojej strony mogę dodać, iż nasyp budowany jest SZTUCZNIE, czyli składa się z warstw piachu i warstw KAMIENI. Wykopanie tam dołu jest bardzo, ale to bardzo trudnym zadaniem.
nie jestem pewien czy w waszych wypowiedziach nie chodzi wam o to samo co mi ale mysle ze wspaniala wieza moglaby stac na tej kilku-kilkunastu metrowej gorce w krotej "znajduje sie" sala prelekcyjna co wy na to?

A da sie tam wkopac dostatecznie gleboko?
TO raczej niemożliwe bo warstwa piachu jest tam cieniutka a pod nią jest beton. Po za tym po co tam wierza obserwacyjna? Mają pole namiotowe obserwować?
Panowie, jest dobrze!
Instytut Wojtasa opracował watchtower, którego nie trzeba będzie instalować w ziemie! To będzie przenośne! Mam już rozrysowane, ale rzuce sie niedlugo przy okazji na nadleśnictwo i spytam oraz zobacze jak oni to tam montują, i będzie gites.

Rawdan - bedzie to żeby sobie fajnie wyglądało, jeśli zostanie czasu - to czemu nie moge tego zrobić, co?
pozdr
A jak chcesz to rób:) Tylko żeby to później nie wyglądało jak obóz koncentracyjny
Nawet jak bedzie to możemy powiedzieć, ze to efekt zamierzony (a mało to razy w Fall'ach niewolników uwalniało się?) . Wszystko może robić klimat...gdzie położyłem druk kolczasty...
Tak, Xweet, moze jeszcze zrobmy szyld Tanzen macht frei co? Przyjedzie jakaś gówniana wyborcza i nas tak wtedy zjedzie że szkoda gadać.

Byłem dziś zobaczyć jak to wygląda i powiem wam, że jest luzik, opracowane gites tiruriru, bedzie żyć.
Drut kolczasty to moze rzesada...ale okopać nieco maisteczko i orozciagac gdzieniegdzie pseudo-zasieki ze sznurka - to by bardziel okrelsilo granice Oldtown i od razu byloby widac ze maisto jest w konflikcie zbrojnym z Raidersami
Przepraszam ale w zamierzeniu miał być to żart (drut kolczasty). Jednak ogrodzenie terenu jest dobrym pomysłem z dwóch powodów:
-wiadomo gdzie wolno, a gdzie nie wolno włazić
-łatwiej nad całością zapanować (czyt. wiesz gdzie jest pole namiote, a gdzie droga)

Mozna by tam powiesic jakis puszki, albo cus i byla by bariera antydresowa... Ulatwiloby to patrole nocne... OMG! Ale mam pomysly, az sam sie boje ...
Nie zapominajmy, że to post-apo! Niebiezpieczeństwa czychają wszędzie, okopy, wieże obserwacyjne etc. są jak nabarziej na miejscu, nie Raidersi to inne plugastow moze się przypałętać. Życie to wojna

Swoją drogą to jestem ciekawy, jak taka wierza będzie wyglądała... no i gdzie chcecie ją postawić??
Hmmm... ten pomysł z umocnieniami nawet nienajgłubszy, tylko w rozsądnych ilościach i tak żeby sobie nikt krzywdy nie zrobił. Pamiętacie jakieś umocnienia z Falla? (tzn. poza Vault City - mury, wieżyczki) - bo ja nie, co jednak nie skreśla tego pomysłu, tylko trzebaby znowu te umocnienia w jakimś falloutowym stylu zrobić - jakbyśmy mieli duuuużo złomu to już by fajne barykady można postawić . Ale ma ktoś jakiś pomysł konkretny? (tzn. jak to, co to, na rysunku pokazać - na mapie OT).

Tak jest. Ale ja tego bym tez w krzakach nie ustawial bo po co? Przeciez to naturalna bariera ...
Można by całkiem klimatycznie ustawić worki z piaskiem, a później całość udekorować np. złomem. Roboty przy tym niestety dość dużo (zawsze może porobić tylko stanowiska ogniowe, czyli eleganckie posterunki dla Rangers'ów, gdzie można choćby umieścić mocne latarki (cena 15zł na giełdzie 2h świecenia, ładowane przez gniazdko). Stwarzałoby to efekt miasta w czasie walk.
A co myślicie o tych lampkach co ładują się za dnia a w nocy świecą?? W NOMI można takie kupić ale są trochę droższe od tych które Xweet proponuje. Nie pamiętam niestety ile dokładnie kosztują...
a na umocnieniu drewniany ckm
jak się odpowiednio wcześniej o CKM zatroszcyzcie to można by Marteeneza poprosić, żeby replike zrobił. Do póki nie wziałem jego repliki w dłoń byłem przekonany, że to normalne ASG ;D

Worki świetny pomysł! Mocno klimatyczny.

Rawdan
Chodzi Ci o takie lapmi co można ja naprzykład w zdłuż podjazu do garażu usytuować?? Bo jak tak to one są troche drogie :/
Serio nie pamiętam ile kosztują. Pewnie macie racje. A co myślicie o zrobieniu takich jakby zniczy z tektóry i wewnątrz nich umieszczać świeczki? - takich kilka rozstawić i o godzinie którejś tam, szedłby taki bobiś zapalający i by je podpalał. Rano by się zmieniało świeczki (chyba że nie byłoby akurat potrzeby) i tak przez tych kilka dni... co wy na to?
No te świeczki to mogą być - ogólnie oswietlenie fajnie by wyglądało!

A wracając do tych okoów/umocnień to raczej odpada bo skąd tyle worków byśmy wzięli (nie mówiąc o napełnieniu ich ziemią)!
Wsumie to ich cena jest sporna... sprawdziłem na Nomi i mówiąc szczerze zdziwiłem się :] Zaczyna się od 16 złotych
Lampy Solarne

Worki to nie problem, gorzej z ich wypełnieniem. Ale jeden taki okop można by zrobić naprzykład z 10-20 worków. Piasek jest na miejscu. Tam gdzie miała być strzelnica. Tyle, że ktos przez dwie godziny moze więcej musiał by machać łopatą a ktoś ten worek trzymać
Worki to naprawdę groszowa sprawa, napełnienie też, jedyna robotą to tachanie tego wszystkiego (a taczkę nie pojedziemy to takich wertepach) w sumie to trzy osoby mogą to zrobić w kilka godzin i to w dużej ilości. Co do oświetlenia świeczkami ulic i budynków to jest dobry pomysł, jednak nie umieszczałbym tego na stoiskach CKM, tak jak i lamp solarnych. Raz że jest to nielogiczne (dają za mao światła, zeby robić za "szperacze"), dwa kto normalny oświetla w ten sposób stanowisko wartownicze? A takie ruskie latareczki kosztują porównywalnie, a ich jedyną wadą jest fakt, iż po nocy, trzeba je w gniazdku załadować, co chyba nie będzie stanowiło problemu.
Z workami to luzik. Z Xem i Erkhiem damy rade... Nie takie rzeczy sie robilo. Wystarczy wspomniec odgruzowywanie hoteli ...
Co do taczki to się postaramy skombinować.

Kemer, no właśnie ja tez jakoś tak pamiętałem żę to nie jest takie drogie. Ale to się jeszcze zobaczy. Tylko czy one nie wyglądają trochę zbyt futurystycznie?

A wogóle, to za pomocą piasku będziemy mogli na serio dużo zrobić - zwłaszcza w Barze (tam w tym gruzowisku pomiędzy dawną salą prelekcyjną a barem).
No, ba! Nasza ekipa da se radę.

Nie wiem panowie i panie, czy ktoś to widizał (lampy solarne) w akcji, ale wygladają kiepsko i raczej nie klimatycznie. Lepsze (i również tanie) są latarnie, czy nawet świeczki. A co do piachu, to można by jeszcze poświęcić parę worków i zrobić sobie wygodny fotel, albo insze legowisko, całość nakryć narzutą i problem umeblowania (nie całego, ale zawsze) mamy z głowy.
Nie zapominajmy, że postapokalipsa to futuryzm Przecież zabawki z przyszłości to tam normalka :] Trzeba by tylko przemalowac taką lampke solarną, albo "podniszczyć", żeby wyglądała jak z gruzowiska wyciągnięta :]
X nie zapomnij, że z prądem będzie problem! Nawet jeżeli będzie agregat to jego używanie wcale nie będzie tanie!

edited by Szpon
Colone, ale jakoś światła dawaną przez taką lampę jest porównywalna z większą świeczką, która nie potrzebuje prądu tylko zapalniczkę, czy zapałki, tak jak i latarnia na naftę. Latarki widziałbym tylko na wyposażeniu Rangersów na tych posterónkach, a nie drogach, tak samo nie widze sensu stawiania latarń na posterunkach (powody masz podane wyżej). A co ładowania, to można by je komus podrzucić, zresztą i tak nie będzie się z nich cały czas świecić, bo i po co?
A wiecie co mnie martwi? Przyszło mi teraz do głowy że jeśli kupimy takie lampy to mogą one nam zostać najzwyczajniej skradzione - po co nam takie sytuacje? Taniej i pod wspomnianym względem bezpieczniej będzie chyba jednak zrobić te lampiony z tektury i świeczki. No i jeszcze jedna sprawa: przydałyby się chociaż 2 blaszane, zniszczone, zardzewiałe beczki - jakby w nich rozpalać wieczorami ogniska, co jakiś czas dorzucając coś do ognia to po prostu max klimatycznie by to wyglądało - widziałem to ostatnio wieczorem, jak przechodziłem koło składów budowlanych to tam palili w takiej beczce i to dawało nieźle światła też przy okazji. Oczywiście wiem że zdobycie takiej beczki graniczy z cudem...
Jakim cudem? U mnie na podwórzu stoi beczka i o ile się orientuje nikt nie rości sobie do nej praw, wiec chyba moge ją zarekwirować. Jedynym problem to transport tego żelastwa z Wielgowa do OT, i następnie po Zlocie, gdzieś, gdzie można ją schować, bo złomiarze (gildia Złomiarzy z NS )nie darują tym kilkunastu kilogramom metalu(to chyba ze dwie flaszki będzie).
Mam już rysunek jak to ma wyglądać:



Plany budowy dam jutro. Myślę że będzie to możliwe do wydrukowania na 2 stronach.

A tu zdjęcie jak to wygląda w praktyce


Zdjęcie pochodzi z "Braci Łowieckiej" wyd. Oikos
Brawo!

Jedyna uwaga - elementy oznaczone literą L (zastrzały) powinny obowiazkowo znalezc sie w konstrukcji - moznaby bylo je sobie darować gdybysmy wkopywali sie glebokow grunt co przy oldtownowej glebie raczje nie ma szans - dlatego jastem za bezwzglednym ich uzyciem w konstrukcji
nie jestem pewien ale moglibysmy zaoszczedzic troche sorowca- moj dziadek ma chyba taka fajna drabine metalowa- lekka i ma ok 2 m, zamiast stukac pukac w drewno to mozna zapozyczyc:D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting