ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Jestem ciekaw czy to się przyjmie na tyle by ufundować temu systemowi własną tablicę na forum. Z takim pomysłem wystapił mattness.pl. Jeśli nie, to przynajmiej ufundujemy mu własny dział na Shamo w systemach RPG ;]. A oto i krótki opis:

Realia

Shadowrun to zadanie wykonywane przez grupę uliczników (najemników), zlecane przez korporację, która nie chce sobie kalać rąk brudną robotą. To właśnie w tym zawodzie najczęściej odnajdują się postaci graczy. Historia opowiadana w grze toczy się w roku 2053. To, w jaki sposób ludzkość dotarła do tej daty bez uprzedniego wyrżnięcia się do nogi, opisuje poniższy skrót wydarzeń.

Pierwsze dziesięciolecie upłynęło pod znakiem szalonego rozrostu korporacji, które z czasem zyskały sobie przedrostek "mega-", walki o surowce i niezliczonych konfliktów zbrojnych. Ziemie Indian i rezerwaty przyrody były brutalnie niszczone i eksploatowane do cna. Indianie wzniecali zamieszki, zdołali w "akcie protestu" odpalić rakietę z głowicą atomową w Rosję. W zamian zostali osadzeni w obozach resocjalizacyjnych.

Rok 2011 to zaczątek tzw. Niewyjaśnionej Przemiany Genetycznej. Wiele dzieci urodziło się z silnymi mutacjami, niedługo potem nazwano je Elfami i Krasnoludami. 24 grudnia w Japonii pojawił się smok Ryumyo. Daniel Wyjący Kojot, potężny Szaman Tańca Ducha, przy pomocy swoich mocy magicznych wyprowadził z obozów wszystkich Indian. Według kalendarza Majów dzień 24 grudnia roku 2011 został oznaczony jako początek "Szóstego Świata". Właśnie w tym momencie magia powróciła na świat. Kolejne lata to ponownie powtarzające się konflikty między Indianami a władzami USA, w wyniku których podpisano Traktat Denverski. Na jego mocy większa część zachodnich Stanów Zjednoczonych przeistoczyła się w państwo NAN (Native American Nations - Rdzenne Narody Ameryki), a same USA rozpadło się na dwa niezależne państwa: północne UCAS i południowe CAS. Miasto Seattle (a właściwie kompleks Seattle-Tacoma) zostało uznane za eksterytorialną posiadłość UCAS. Jest ono dziś miejscem zamieszkania większości Shadowrunnerów na zachodnim wybrzeżu. Dalej następuje błyskawiczny rozwój techniki, pierwsze urządzenia symulujące doznania zmysłowe, szybsze komputery.

30 kwietnia 2021 to dzień, w którym rozpoczęła się goblinizacja. Co dziesiąty człowiek stał się ofiarą przemiany w Orka lub Trolla. Niemal natychmiast znaleźli się zawzięci przeciwnicy nowych ras. Tak powstał Poliklub Humanis - Ku Klux Klan ery magii i maszyny. Poziom magii cały czas powiększał się, dokonywano coraz to nowych odkryć w dziedzinie paranormalnych zwierząt, mocy magicznych, nieopisanych zjawisk. W roku 2029 powstał Matrix - ogromna, globalna sieć komputerowa (coś na kształt bardziej rozbudowanego Internetu). Zaraz po tym na rynek wypuszczono pierwsze cyberdeck'i - urządzenia pozwalające "zwykłemu" użytkownikowi podróżować po Matrixie. Tak powstał zawód decker'a - człowieka, który włamuje się do serwerów zawierających wartościowe informacje. W ten sposób ciągle kaszlący i smagany okrutnymi wiatrami zmian Szósty Świat dotarł do roku 2053.

Jak widać na powyższym wycinku z historii SR, realia są przygotowane dość chaotycznie ale dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.

Rozgrywka

Gdzie w tym wszystkim miejsce dla postaci graczy? Dosłownie wszędzie. Można zostać 'ulicznym samurajem', czyli kupą mięśni wynajmowanej do likwidacji większych skupisk złych facetów, 'deckerem' buszującym po Matrixie i sprzedającym nielegalne informacje, 'magiem' studiującym paranormalne stworzenia lub po prostu dążącym do zdobycia wielkiej potęgi magicznej. Możliwości jest nieskończenie wiele.

SR wcale nie jest Cyberpunkiem z dodaną magią. Jego rozbudowana mistyka i mnogość niedopowiedzeń niemal w każdym podręczniku mogą wskazywać, że jest to coś bardziej zbliżonego do dark fantasy toczące się w niedalekiej przyszłości.

Ciekawą rzeczą jest powiązanie SR z Earthdawnem. Na przykład świat w ED zwany jest jako "Czwartym", a w SR "Szóstym" - wynika stąd jasno, że SR to świat przed kolejnym Pogromem. Tylko nieliczni jego mieszkańcy są tego świadomi, a poziom magii cały czas wzrasta...

Choć widoczne jest przepełnienie podręcznika rysunkami ciężko uzbrojonych mięśniaków to sesja w SR wcale nie musi przypominać gry taktycznej. Przy odrobinie wysiłku można rozegrać sesję przypominającą horror, political-fiction lub komedię. Mieszanie pomysłów i konwencji w SR jest najczęściej głównym pomysłem na sesję.

Mechanika

...gry oparta jest na kościach sześciennych, co wymiernie ułatwia zdobycie potrzebnego "oprzyrządowania". Każdy rzut zwie się Testem Sukcesu, przy czym rzucamy tyloma kostkami ile wynosi poziom testowanej cechy. Mistrz Gry określa poziom trudności, każda kość, na której wypadła liczba równa lub większa poziomowi trudności oznacza sukces. Tradycyjnie - im więcej sukcesów, tym lepiej.

Tyle teoria, a jak się ma praktyka?

Mechanika SR jest dość porządnie przygotowana, rzadko spotykamy się z sytuacja, w której nie wiadomo, co trzeba testować.

Przygotowanie postaci to jeden z najciekawszych elementów SR. Gracz ma naprawdę duże pole do popisu, przy jednocześnie zerowej losowości. Tutaj wszystko oparte jest na systemie priorytetów. Gracz decyduje czy ważniejsze są dla niego zasoby pieniężne, umiejętności magiczne, czy też liczba dostępnych punktów cech i umiejętności. Można więc rozpocząć grę postacią słabą lecz majętną, co z kolei umożliwia posiadanie dużej ilości cyberwszczepów.

Walka jest bardzo szybka i nie mniej brutalna. Właściwie dominuje tu zasada - jeden strzał, jeden trup. I to tak samo w stosunku do przeciwników, jak i do postaci graczy. Broni jest cała masa, można także (po zakupie odpowiedniego podręcznika) budować swoje własne pukawki. Pełne nieskrępowanie.

Magia jest opisana bardzo dokładnie ale z pozostawieniem miejsca dla gracza. Podobnie sprawa ma się z Matrixem.

Podsumowanie

Cóż jeszcze dodać? Mogę powiedzieć tyle, że gram w SR już od pięciu lat i nie nudzi mi się. Spędziłem naprawdę wiele miłych chwil śledząc toczące się opowieści o ludziach ulicy próbujących przeżyć do dnia następnego.

Zagrajcie w SR choć raz. Warto.


Dzieki Obsy wlasnie mi sie przypomnialo ze porzyczylem koledze podrecznik i od 3 lat mi go nie oddaje A chetnie bym sobie go uzyl jeszcze ...
własna tablica dla ShadowRuna nie jest złyb pomysłem tymbardzie, że specyfika tego RPGa jest zbierzna (w pewnym stopniu) z tematuką wszech obecną na SHAMO i jest to gra niewątpliwie warta uwagi. Zostaje nam tylko żeczyć sobie aby tablica ta nie byłą pusta
EDIT: Jeśli podoba Ci się ten pomysł, głosuj NA TYM TOPICU .

1) Dzięki Obsydian. Z całego mroku mojego wypaczonego serca:bs:

2) Shadowrun was made by FASA. Martwa spółka płodząca dodatki:) .Aktualnie w niebie Megakorporacji:lol:

Niech I-play spoczywa megakorporacyjnym piekle. Niech Troika go tam wkopie i wykupi licencje na Falla za 1 centa :smoke:

3) 2029 - nie zaglądam do podstawki(rasowy GM zagląda tylko raz;] ) ale wtedy chyba padła WWW(Światowa sieć) - zniszczył ją tajemniczy wirus pod nazwą Obsydian(żart! Ale nie mogłem się powstrzymać:smile: ) . Matrix powstał na jej gruzach(A tak na marginesie: Shadowrun(i Matrix) powstał zanim Wachowskim przyśnił się Neo) ... A co do gruzów (światowej sieci) - ocalenie ich kosztowało życie kilku(nastu?) żołnierzy. Cyber- żołnierzy. Pierwszych, którzy korzystali z interfejsu umysł-maszyna(trochę wypaczam, ale shadowruna czytałem tylko po angielsku). Ale (chyba - nie napisano tego wprost. Wnioskuję z obrazka) jeszcze nie wkładali sobie wtyczki do rdzenia kręgowego(znowu Wachowscy. Nie podziękowali FASIE w creditsach;] ) . Technologia wojskowa przyjęła się na rynku cywilnym(Decki)

Co do wirusa-twórcy Twilight 2000(to był BARDZO falloutowy system. Bardziej od SR. Ale SR jest lepszy. I basta;] ) w nowym Traveller: New Era wykorzystali motyw wirusa niszczącego statki kosmiczne.

Jeden z ocalałych armijnych hackerów został później szefem jednej z megakorporacji. Nazywa się Knight(bodajże Damien). Korporacja to ARES. A Knight to bardzo tajemniczy kolo. Dla miłośników CP2020 - Ares to shadowrunowy ekwiwalent Arasaki.

Megas(mega-corps. Corps- od Korporacji, nie Korpusu). Czy mówiłem wam, że ta gra ma własny slang? Trogork to po polsku UB Trol. Elfy mają własny język. I własny slang. itd.

QUOTE Jest ono dziś miejscem zamieszkania większości Shadowrunnerów na zachodnim wybrzeżu

Wg obliczeń GM-ów(statystyka) w Seattle populacja SR-erów oscyluje w okolicach 600! Mało. Sam byłem w szoku.

Obozy resocjalizacyjne - tłumaczenie: Oświęcim w USA.

Mapka - North America - dużo państw indian, Kanada dołączyła do UCAS.

Ameryka Południowa(chodzi o kontynent) oszalała pod wpływem magii - okoliczni mieszkańcy błądzą, GPS-y są bezużyteczne, okolica zmienia się cały czas

Magia - od zmiany ludzi w metahumans(elfy, orki, trole, dwarfy, vampires i inni. Acha wilkołaki i inne shapeshifter-y wywodzą się od zwierząt, a nie od ludzi!), paraanimals(człowiek w elfa, wilk w werewolf-a. Rozumiecie?), critters, poprzez czary, duchy

Gracze - Street Samurai to mięśniak ale zmieniony w cyborga.

Physical Adepts - tacy ninja. Mięśniacy jak Street Sam. ale dopałki mają z magii, nie z implatów.

Earthdown & Shadowrun - No further comments

Konwencja - widoczna ewolucja systemu.

Od farsy-krasnoludek z pistoletem do mroku.

Od czasu Bug City. Blood shamani, Duchy VooDoo - Loa dosiadające Deckerów, Deep Resonance, koniec rozejmu Megas. Powoli system robi się post-cyberpunkowy(IMO).

Idzie w kierunku mixu ze space operą(IMO).

Przykład: mechy dla riggerów.(Rigger-Taki kierowca podłączony umysłem do pojazdu).

10 lat temu Fasa podłączyłaby riggerów z lodówką

Mechanika

QUOTE Walka jest bardzo szybka

- Nie jest szybka, często też słabo czytelna. Podobnie jak WoD i SW:RPG oparta na systemie D6.Ale gracze ją lubią. Mnie Shadowrun zdobył aktywna obroną - kiedy przeciwnik zaatakuje, rzucamy czy udało nam się uskoczyć lub przyjąć cios "na klatę"(trole:) 11 Body + 7 Combat Pool=worek kości nie mieszczący się w garści. Gracze czują, że postać jest POTĘŻNA).

- Gracz nie jest bierny nawet gdy się broni. Co więcej. Podczas walki wręcz może się zdarzyć, że kiedy przeciwnik nas zaatakuje to my możemy mu zadać obrażenia. Do drugiej edycji istniała też możliwość używania współczynników, jeśli nie mamy skilla. Np. Po co trollowi unarmed combat, kiedy wystarczy, że się na przeciwniku... położy(test na Body po skill web-ie)! Troll waży około 300kg...

Chrupią kości, oj chrupią.

- Co do tworzenia postaci: ostatnio modne jest tworzenie crittersów(sesja dla ghoula czyli polowanie na ludzkie mięsko, albo gra werefox-em).

- Acha. Dodatki. Są w formie listy dyskusyjnej. Przeczytajcie Street Samurai Catalog albo Biotech. Kupa śmiechu w klimacie cyberpunk-a. Warto


Ha tablica SR się należy jak psu zupa !

prowadziłem kupę czasu i teraz po przerwie w rpg właśnie do niego wracam . raz nawet magii i mieczowi sprzedałem scenariusz i wydrukowali, zachowałem kwitek zapłaty jako dowód pierwszych pieniędzy zarobionych na pisaniu . dla ciekawych - przygoda Truposz w jakimś numerze starym

Nigdzie indziej nie da się wymyśleć tylu szalonych historyjek rodem z science-pulp-fiction

naprawde polecam, mechanika zjadliwa nawet, grunt to ją olać, szczególnie bardziej dokładne przepisy ....

moje 3 grosze dorzucę jeszcze kiedyś, najlepiej już na osobnym boadrdzie



pozdro
1) Kiedy czytałem post Obsego, wszystko brzmiało tak znajomo... Myslałem, że to dlatego, ze tak samo mogliby napisać moi gracze. AŻ WRESZCIE MNIE ol?niło - przecież te same slowa były w recenzji Shadowruna na (chyba) www.gildia.pl ... Nieprawdaż

A juz myslalem, ze Obsy zna SR za autopsji:

QUOTE Mogę powiedzieć tyle, że gram w SR już od pięciu lat i nie nudzi mi się.

Najbardziej mi głupio, ze polemizowałem z autorem recenzji(a miałem nadzieję, że pogadam z Obsym o moim ulubionym systemie PnP...)

2) Czechu:

QUOTE wlasnie mi sie przypomnialo ze porzyczylem koledze podrecznik i od 3 lat mi go nie oddaje  A chetnie bym sobie go uzyl jeszcze ... Muszę spytać: Jak chcesz go użyć?

3) Dziq

QUOTE własna tablica dla ShadowRuna nie jest złym pomysłem tym bardziej, że specyfika tego RPGa jest zbieżna (w pewnym stopniu) z tematyk? wszechobecn? na SHAMO  i jest to gra niewątpliwie warta uwagi. Zostaje nam tylko życzyć sobie aby tablica ta nie była pusta

- co to jest "tematyka wszechobecna na SHAMO"? :eek:

A za resztę posta bardzo dziękuję

4) Cześć, Palik.

QUOTE Nigdzie indziej nie da się wymy?leć tylu szalonych historyjek rodem z science-pulp-fiction

nieśmiało wspomnę o historyjkach z cyberpunka-fantasy;)

- mechanika - szczegóły! Jakie House Rule i co używasz(ja staram się prowadzić by the book, ale kilka irytujących zasad się wystrzegam:) )
alo

house rule miałem kilka ale niestety większość poszła w zapomnienie w trakcie przerwy jaką sobie zaserwowałem ostatnio (w tym czasie zaliczyłem studia, ślub i 2 przeprowadzki więc zeszło coś 3 lata )

po pierwsze pamiętam że przy ranach od np pistoletu dawałem od razu tyle samo (albo o stopień niżej?) ran ogłuszających, w celu odwzorowania szoku/ogłuszenia trafionej postaci... gracze mocno protestowali ale się przynajmniej zaczęli bardziej starać

wprowadziłem straszak w postaci wirtualnych więzień - po złapaniu przez lone star pakowałem gościa do wirtualki specjalnej imitującej więzienie, ale działającej trochę jak spowalniacz - po paru dniach w wirtualce gostek miał wrażenie że siedzi tam rok. Niby nic ale pomagało szybko wykonywać kary, wiązało się z czasowym spadkiem empatii i możliwością załapania jakiejś choróbki psychicznej

trzecia rzecz to dragi - wprowadziłem je trochę złośliwie - dawały sporo i gracze zaczęli szybko się uzależniać ... niestety nie pomnę jakie wymyśliłem testy, dragi dawały plusy do fizycznych lub psychicznych atrybutów, czasem redukowały ogłuszenia, aby po czasie 'wrócić z siłą wodospadu' . Działało to jak ten plaster którego nazwy nie pamiętam...

cholera mało pamiętam
Podoba mi się ten pomysł z ranami - (nie spotkałem się z tym wcześniej) - ale logiczne i pasuje do gry(współczuję magom w Twojej drużynie)

Co do reszty - wyważasz otwarte drzwi:

- Wirtualne więzienia - Lone Star - prywatna policja w świecie Shadowrun-a. W dodatku o policji(nazywa się"Lone Star" i nigdy nie ukazał się w Polsce...) możemy znaleźć fragment o (tłumaczenie moje)

"kolesiu, który zniknął z miasta na dwa tygodnie. Twierdził, że został złapany i skazany. I że ostatnie 5 lat spędził w więzieniu o zaostrzonym rygorze. Prawdopodobnie podłączono go do ASIST-a(o ile pamietam, tak nazywała się aparatura simsense - taka sztuczna rzeczywistość, jak chociażby w filmie"Strange Days"). Wirtualne więzienia są faktem w świecie Shadowruna. I

Inny przykład altenatywnej kary - zaimplementowanie uwarunkowania("pies Pawłowa")- np. psychopata odcinający nożem głowy swym ofiarom może mieć uwarunkowane zakazu dotykania/a nawet patrzenia na ostre przedmioty(książka"Clockwork orange") - np. kiedy spojrzy na nóż źle się czuje/ chce uciekać itd. Acha - by być bardziej okrutnym - technologia sztucznych doznań może uczynić ofiarę nieświadomą tego, co się z nią działo(gracz dowiaduje się wtedy, gdy chce zaatakować kogoś nożem. Chamskie, co:bs: )

Drugi - w dodatku shadowtech(był do 1st edition). I mnóstwo w sieci.
no cóż...

zawsze mnie trochę denerwowały sytuacje że nabity ołowiem na maxa koleś spokojnie może jeszcze przyjąć kilka mocnych kopniaków - imho facet już powinien tracic przytomność po pierwszym ciosie w szczękę

a magowie to zawsze maja przekitrane, ale w sr jest to załatwione genialnie - rany ogłuszające zamiast jakiejś many, miodzio!! ile razy mag ratował ekipę rzucając jakiś obszarowy zabójczy czar po czym padał na glebę nieprzytomny ...

poza tym świetne pomysły w grimorze są to chyba najlepszy dodatek omagii jaki widziałem... no może poza systemami magicznymi typu arsmagica czy mag:wstąpienie

za to sieć i riggerzy to minus ... walka pojazd kontra człowiek jest dość kiepsko załatwiona (szczególnie zwykłe samochody łatwo 'zabić' z pierwszej lepszej pukawki typu uzi)... sama idea riggerów dobra ale trochę zagmatwane wykonanie

też coś mieszałem z tym - chyba jakiś defaultowy pancerz dałem wszystkim pojazdom w okolicy 3, ale nie do kończa pamiętam

podobnie można się zajechać testując wybuch granatu w małym pomieszczeniu te odbicia, pomniejszane rany itp...

pozdr
1) plaster w angielskiej wersji nazywał się chyba stim patch(chyba, że chodzi ci o ten reanimacyjny - trauma patch)

2) "koles nabity olowiem" - on tego za bardzo nie poczuje, ale magowie i shamani w twojej drużynie mają prze... chlapane:D

3) magia- dodatki przeczytaj dodatek "awakening" - jak dosiadzie twoja postac LOA (bóg voodoo), wtedy to masz dopałki! Miodzio! Grimoire jest podstawą, ale inne dodatki o magii do SR daję... tej grze dodatkowy wymiar

4) Problem z siecią w Cyberpunkowych systemach był i będzie chyba zawsze.

5) Riggerzy- masz rację:czytaj: . A najgorsze, że nie widziałem nigdzie jakiejś sensownej alternatywy dla oficjalnych zasad:( . I pancerz jeszcze nie jest IMHO najgorszy. Tam po prostu są jakieś wielki dziury(autorzy chyba robili to na "odwal się"). Rigger nie ma zbyt wielkich plusów:( . Graczom odradzam. Na pewno u mnie(Pruszków i Wołomin;) i problem pojazdu mam z głowy:D )

6) granaty w pomieszczeniu-
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting