X
ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Czego oczekujecie od gry Stalker: Shadow of Chernobyl?


no jak to czego ? niezapomnianego klimatu, który wryje się w mózg niczym wrak spadającego B17 na zmienię. I grywalności do tego stopnia, że straci się poczucie rzeczywistości ;-).
Ma być tak samo wystrzałowy jak Szkop po serii z Thompsona
... albo z podobnej do tomsona pepeszy (to bardziej ruskie [ukrainsskie?])


Wolałbym, aby była znacznie bardziej celna od ruskiej ppshy:)
bo wtedy co za stalker z tego gracza-stalkera, jak nie zapoluje bo ma niecelna bron....
Więc będzie musiał sobie sprawić coś znacznie celniejszego. Może kałacha:)
Ja oczekuje ze beda dawac w pudelku radeona 9800pro , bo tak to nawet tego nigdy nie zobacze.
ja sie spodziewam tego co pokazane jest w trailerze, nic wiecej, nic mniej - mi to starcza.

tak samo dobrej muzy..

tak samo dobrej grafy...

i tak samo dobrego gejmpleja jak jest ogladany trailer...

i zadam sobie trud, by zagrac w oryginalna wersje jezykowa ... no moze napisy sobie wezme po angielsku.... bo po rosyjsku ... czytam dosc wolno...

a tak wiecej? to... nawiazan do ksiazki... rzeczywistych miejsc z Prypeci (a takowe są)... i multiplayera
QUOTE DargH napisał(a)

Ja oczekuje ze beda dawac w pudelku radeona 9800pro , bo tak to nawet tego nigdy nie zobacze.

Kto wie. Może nawet dadzą P4
Obsy & Doc werszyn + swoje jakies wypatrzone elementy, ale to juz pozostawie tylko dla siebie zeby nie zapeszyc ;-).
Nic dodać, nic ująć.

Chciałoby się także dostać Internet na dyskietce:D
a mi sie wydaje ze jak gra bedzie taka, jak w cdaction napisali, to juz nigdy nie powiem "ruskie"* na cos kiepskiego

*(Ukraina to ZSRR, czyli tez ruskie... )
taaak.. niezapomnianego klimatu, dużo stresu (strachy na lachy, a nie bugi), dobra grafa, dzwiek, engine, i tryb cooperative
Po zaglebieniu sie w gre (trajlerki, skrinszoty i infosy) wnosze ze gra bedzie srednia, ale oczekuje wypasionych lokacji (w klimacie wymarlych miast) i sensownej rozwalki (uch, tu bedzie ciezko...).
żeby gra była dobra...

z zapowiedzi wiem mniej więcej że to co robią jest cool...

a na moim sprzęcie powinno chodzić... :twist:
jednym słowem fazowościowe, po prostu wypas... kupuje od razu oryginalną
ja innych nie kupuję... :bs:

właśnie zamówiłem razem z Far Cry...
Ma być tak wspaniała jak widok chmury opadów radioaktywnych na tle elektrowni w Czarnobylu
To sie spóźniłeś. Opad radioaktywny już znikł. Pozostała tylko cicha pustka i jakieś 40 procent radioaktywności w ludziach
Jeszcze nic straconego w końcu w grze STALKER nastąpił drugi wybuch
i kolejne procenty. Aż strach myśleć jak będąwyglądaćtamtejsze zwierzęta. Bramima zniosłem, ale ptaka wielkości deathclawa to już nie
Ach ta zmutowana flora i fauna i Bóg wie co jeszcze.

Choć nie trzeba daleko szukać np. nasze Polskie warzywopodobne rośliny
Tak polskie kartofle malowane czerwonaolejnicą i sprzedawane jako pomidory po 3.50 bo większe od innych. no możę w stalkerze takich anomalii nie będize ale mam nadzieję że kampery będą dobre
Ta nie ma nic lepszego niż siedzenie z dupą w krzaku i z Dragunovem w łapie i wyczekiwać swojej ofary (losu)
A coś myślał. Snajepry to piękna rzecz w rękach dobrego killera
Mialem okazje postrzelac ze rumunskiego SWD jak bylem, no zgadnijcie W Rumunii

Tak, to jest ten sam, SWD ze skrocona lufa - dla oddzialow specjalnych (Stalker dzieje sie w przyszlosci, i ponoc to jest jakas zupelnie nowa wersja, ale ogolnie to trzymaja sie wzoru) .

Mniej celny, ale za to latwo jest sie zaladowac z nim, z powodu krotkszej lufy, do wszelkich pojazdow. Fantastyczny karabin. Ale ponoc rumunska kopia jest najmniej celna ze wszystkich Dragunov'ow, tak czytalem.

Tak czy inaczej, wspaniala bron. Rzeklbym nawet - moja ulubiona
'Stalker dzieje sie w przyszlosci, i ponoc to jest jakas zupelnie nowa wersja, ale ogolnie to trzymaja sie wzoru'

ja prosze -> http://world.guns.ru/sniper/sn19-e.htm

tak samo pojawia sie: VSS 'Vintorez' i tradycyjne SVD 'Dragunov'

Wiec macie 3 ladne sniperki
A tak w ogule to jak oglądałem trailery natychmiast to spodobała

broń (no zgadnijcie:D) RPG-7. Z tego to bedze sie wymiatać :2guns:
poczytalem FAQ na stalkerze

i tak:

Będzie mulit, do 32 graczy z paroma typami gry...

ciekawe czy będzie cooperativ
Jakie są wasze oczekiwania dotyczące tej gry? Ja osobiście uważam że STALKER będzie świetną grą w klimatach post-apo.
Hmm, patrząc na screeny i filmiki uważam, że gra będzie co najmniej ciekawa, ale czy będzie gites-wypas... pożyjemy zobaczymy.
Tak w ogóle to jest jakaś choćby z grubsza określona data premiery?
Stalker fornever. Ta gra albo nigdy nie wyjdzie, albo jak w końcu wyjdzie będzie żałosnym okruchem tego, co mogłoby być gdyby wyszła w 2004/2005 roku.
Sądząc po screenach - gra będzie niezła. Ale sądząc po trailerach - gra będzie sztywna, statyczna i nieciekawa. Obym się mylił, ale z trailerów tylko taki wniosek można wyciągnąć.
Taki topic już byl - zalozyl go obsy . Fall wez tak nie spamuj, k? .

Jak był to daj linka, bo szukałem i nic nie znalazłem. Święty
Blady ma polowiczna racje... Taki topic na tej tablicy juz jest, ale nie zalozyl go Obsy, tylko SzU... Ten zostaje zamkniety... Jesli ktos chce porozmawiac na temat S.T.A.L.K.E.R.'a, zapraszam tu...

http://shamo.gry-online.pl/agora/index.php...wtopic=2556&hl=

Dziwne, szukajka go nie znalazła... zresztą nieważne, topiki łączę. Święty
Bo ja szukałem w wyszukiwarce i tego nie znalazło może dlatego że szukałem pod S.T.A.L.K.E.R (bo tak brzmi tytuł tej gry) a nie Stalker
Trzy lata temu S.T.A.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl (dalej będę pisał po prostu STALKER bo mnie wpisywanie tych kropek wkurza) jawił się jako jeden z najbardziej oryginalnych i innowacyjnych pomysłów na grę komputerową. Jak zwykle zdarza się w takich przypadkach, ambicje przerosły samych twórców i ze STALKERA RPG pozostał tylko STALKER FPS...

I tak powstał Chocapic chciałoby się rzec...

12 Kwiecień 2006, 14:33

W okolicach Czarnobyla rozbłysło niezwykle jasne, niemalże nie do wytrzymania, bliżej nie określone światło. Pioruny biły z nieba które przybrało kolor ciemnego srebra, a ziemią wstrząsało co rusz trzęsienia niszczące okoliczne zabudowania. Przerażeni ludzie padali na ziemię kryjąc rękoma uszy przed okropnymi hukami i oczy przed oślepiającym światłem. Potworny żar wypalił ogromną część tego terytorium, które później nazwane będzie Strefą. Ludność uciekała ratując swoje życie. To wszystko wyglądało jak eksplozja nuklearna starej elektrowni atomowej. Armia odcięła i zabezpieczyła Strefę przed cywilami. Epicentrum eksplozji maiło miejsce kilometr od zamkniętej po 1986 roku elektrowni. Najprawdopodobniej były tam przeprowadzane jakieś eksperymenty w tajnej bazie w i to one doprowadziły do katastrofy. Przypuszczalnie cały personel zginął w przeciągu kilku sekund, jednak istniało prawdopodobieństwo że ktoś przeżył. Akcja ratunkowa była jednak niemożliwa, ponieważ promieniowanie było na tyle duże, że członkowie grupy ratunkowej nie uszli by z życiem. Próbowano wykorzystać roboty, lecz spełzło to na niczym. Wiele miesięcy po katastrofie sytuacja zaczynała się stabilizować, kiedy nagle Strefa powiększyła się o pięć kilometrów. Mieszkańcy okolicznych wiosek i miast zostali natychmiast ewakuowani. Świta stanął przed nowym, trudno wyobrażalnym niebezpieczeństwem.

Rok 2008

Strefa ponownie eksploduje. Radioaktywne chmury pokrywają kolejne duże połacie terytorium. Ginie wiele ludzi, zwierząt, a lasy zostają skażone. Trzydzieści kilometrowa Strefa zostaje otoczona i ściśle zamknięta przez armię. Naukowcy nadal nie mogą odnaleźć przyczyny tych wydarzeń. Strefa powiększała się, a wewnątrz zaobserwowano różne dziwne zjawiska i anomalie. Jakieś niezidentyfikowane siły rozrywały żyjące istoty na kawałki. Zmutowane istoty stały się plagą i armia został zmuszona wyprawiać się do Strefy, aby tępić mutantów. Katastrofa, mutanci, anomalie, skażenie, wszystko to było spowodowane przez niewyjaśnione dotąd wydarzenia.

Rok 2010

Pierwsze ekspedycje wyruszają w głąb zabójczo niebezpiecznej Strefy. Badacze, kłusownicy i najemnicy - zwani stalkerami - pojawiają się. Przeszukują oni Strefę w poszukiwaniu niezwykłych artefaktów, które na wolnym rynku są bardzo drogie.


ŹRÓDŁO: Internet

Powyżej mogliście przeczytać krótkie storeline STALKERA. Podczas gry przyjdzie nam się wcielić w tytułowego bohatera - jednego z wielu poszukiwaczy przedmiotów które po napromieniowaniu zyskały dziwne właściwości (na przykład niektóre przedmioty zaczeły działać jak magnes - odpychać i przyciągać kawałki metalu). Posiadanie takich "gadżetów" jest dosyć opłacalne... Wiecie co by się stało gdyby trafiły one w niepowołane ręce? Podobno historia opowiedziana w grze jest oparta na książce braci Strugackich (rosyjscy autorzy piszące powieści z gatunku fantasy i sci-fi), ale ja sam się z nią nigdy nie spotkałem.

Akcja gry umiejscowiona jak już zostało podane w "linii czasowej" na terenie dawnej elektrowni w Czarnobylu oraz w okolicznych terenach. Autorzy aby jak najdokładniej odwzorować teren działań gracza wybrali się nawet do Strefy (wiecie, dostali papierek od pana prezydenta... Nawet na Ukrainie autorzy gier mają większe chody niż nasi rodzimi twórcy). Oczywiście, wizja zawarta w grze musiała się trochę różnić od "oryginału" - takie było zarządzenie "z góry". Autrzy m.in. musieli zmienić odległości jakie dzieliły poszczególne zabudowania. Moim skromnym zdaniem to jednak pozytywnie może wpłynąć na grę. A chciałoby Ci się latać z jednego końca mapy do drugiego aby przynieść np. młotek? Mi też nie... A więc przyjdzie nam zwiedzać jakieś bazy badawcze/wojskowe, laboratoria, miasteczko znajdujące się w pobliżu elektrowni, lasy (bądź co bądź, Ukraina przypomina mi trochę to moje Podlasie ), kanały i podziemne bunkry, w skrócie - jak na dzisiejsze czasy standardzik. Podczas gry pojawi się też kilka elementów "skradankowych". Jak w życiu, czasem lepiej jest uniknąć otwartej walki. Podobno ten element w STALKERZE spisuje się całkiem przyjemnie. Jak przystało na "super grę" będziemy mogli poruszać się po całym świecie nie uświadczając wkurzających loadingów - tak, tak, świat w tej grze to jedna wielka, niepocięta całość. Dzisaj wiele gier już może się pochwalić takim bajerem, ale trzy lata temu taki patent zależał niestety do rzadkości...

W grze przyjdzie nam się zmierzyć z innymi stalkerami, którzy tak ja my znajdują się w Strefie z powodów czysto finansowych (też mają ciężarną żonę i siódemkę dzieci na wyżywieniu jak nasz bohater). Oprócz nich na naszej drodze staną również przeróżnego rodzaju mutanty. Muszę przyznać że niektóre z nich są naprawdę ochydne i wzbudzają we mnie odruchy wymiotne. Autorzy na maszkary mieli naprawdę ciekawe pomysły... Tak się tylko zastanawiam czy w grze znajdzie się choć jedna dwugłowa krowa? Twócy gry chwalą się wysoką A.I. naszych przeciwników. Wrogowie (bo nie wszyscy NPC będą do nas wrogo nastawieni) będą potrafili wykorzystywać nasze słabe strony oraz bonusy płynące z walki w takim, a nie innym otoczeniu. Fajnie, tylko takie zapowiedzi to ja słyszałem już setki razy i póki co najczęściej się one nie sprawdzały. Mam jednak nadzieję że autorzy nie zawalą tego elementu gry...

Jeśli już jesteśmy przy wrogach to należałoby wspomnieć o "narzędziach eksterminacji bliźniego" których w grze ma być ponad dwadzieścia pięć sztuk. Nie znam się za bardzo na uzbrojeni, dlatego też mogę z czystym sumieniem powiedzieć że oprócz broni białej (bejzbole i te sprawy) pojawią się również granty i broń palna (rozpoznałem tylko Kałacha, ale co tu się dziwić, skoro twórcami gry są ukraińcy [GSC Game World]). Myślę że może być ciekawie jeśli będzie dało się wykorzystywać artefakty które znajdziemy podczas zabawy razem z bronią - grunt to eliminować wrogów z pomysłem i wdziękiem nie? Aha! Niektóre z broni będzie dało się modyfikować.

Niestety osoby które spodziewały się jakiegoś odkrywczego modułu odpowiedzialnego za grę on-line mogą się poczuć lekko zawiedzeni gdyż ten prezentuje się tylko "standardowo".

Trzy lata temu grafika STALEKRA robiła ogromne wrażenie. Engine X-Ray w tamtych czasach był jednym z najlepszych z jakimi mogliśmy się "spotkać". Niestety, mineły te trzy cholerne lata, na rynku pojawiły się inne gry z gatunku FPS (np. Half-Life 2, Far Cry), a autorzy naszej giery za bardzo nie zauważyli upływającego nieubłaganie czasu i ich engine się trochę zestarzał. Grafika dalej jednak prezentuje niezły poziom, szczególnie widać to kiedy jesteśmy w kanałach, albo innych ciemnych miejscach... Oczywiście nie chodzi tutaj o to że jest tam ciemno i nic nie widać, tylko o dynamiczne oświetlenie i klimat bijący wówczas z ekranu W grze będzie istniał upływ czasu dlatego też w ciemności przyjdzie wam przebywać dosyć często (gdzieś tak z połowę czasu gry, który szacowany jest na jakieś 40 godzin co na dzisiejsze czasy jest bardzo niezłym wynikiem).

Trzy lata temu S.T.A.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl przedstawił się światu jako gra fabularna z elementami strzelanki. Pomysł na grę był bardzo ambitny bo niewiele dobrych gier wychodziło z takiego miksu (ostatnio chyba Deus Ex ). Niestety pojawiły się problemy z złożeniem wszystkich elementów jakie początkowo chodziły autorom gry po głowie w jedną sensowną całość, przekładali terminy wydania gry stając się tym samym niejako pośmiewiskiem na rynku (kojarzycie taką grę, Duke Nukem Forever?), a wydawca gonił. Koniec końców twórcy STALKERA zrezygnowali z co bardziej zaawansowanych elementów rpg i innych z których "zainstalowanie" były jakieś problemy.

I tak pozostał STALKER strzelanka z elementami skradanki polany lekko sosem erpegie...

24.09.06 17:37

Pięknie pięknie Panie Hassan, ale wystarczyło poszukać i znalazłbyś temat o Stalkerze na tej tablicy i to właśnie z nim połączę ten temat - Zdzisiu
Hassan >>> popraw nazwę tematu, aż kłuje w oczy, plz

Nie S.T.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl ale S.T.A.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl
Nie moge, nie mam uprawnien.
Sądząc z poprzednich strzelanek producenta STALKERA (walić kropki) nie szykują się na coś naprawdę extra. No ale pożyjemy, zobaczymy - ja w każdym razie trzymam kciuki. A gierki nie kupię dopóki nie zobaczę na własne oczy.
Czyli jeśli kupisz dopiero jak zobaczysz na własne oczy to jak go zdobędziesz? Z brudnych źródeł ?
U znajomych, w Empikach lub kafejkach internetowych, z być może jakiegoś demka które zdecydują się wypuścić, z filmów nagranych przez graczy z autentycznego gameplaya. Kercze, żeby gierce sie przyjżeć nie trzeba od razu zasysać jej na osiołku:>

Sam jestem programistą.. i nie dość że piracenie wygląda z tej perspektywy zupelnie inaczej, to dodatkowo stać człowieka na te 200 zeta rozrywki miesięcznie. Chociaż po 9 godzinach dziennie przed kompem w pracy po powrocie rzyga sie na samą myśl o włączeniu PC

Wreszcie jest ale bez pojazdow
Nie lubię FPP, ale wygląda nieźle i na pełnych detalach się nie przycina, trafiałem gry które ledwo chodzą na pełnych detalach, żeby napisać coś więcej musiał bym pograć, ale nie wiem czy będzie mi się chciało, nie grywam w FPP i nie umiem w to grać, więc jest mi trudno nawet na najniższym poziomie. Żeby tylko Fallout 3 nie był first personem bo się powieszę chyba...
Trochę grałem, całkiem ciekawe. Broń bardzo fajnie odwzorowana, dynamiczne oświetlenie też sympatyczne. Ogółem, gra kojarzy mi się nieco z Morrowindem, albo Oblivionem. Tylko szkoda, że nie ma typowego cRPG. F3 w konwencji Stalkera? Jeśli system poruszania się po lokacjach będzie przeniesiony z Obliviona, z dodaniem random encountersów, może być nieźle.
Zaczynam się wkręcać, po 2 godzinach gry, zaczynam czuć klimacik, nadal jest trudno ale już nie ginę co chwila mistrzowskie tekstury, wszystko jest brudne i zardzewiałe, czuje się klimat doskonale. A fabuła, no cóż fabuła raczej nie jest zniewalająca, ale to tylko FPP.
Pytanie z głupia frant - skąd macie Stalkera, skoro u nas ma byc 13 kwietnia?
Eeclusive Demo Version ;P a tak serio to wyszło tylko rosyjskie demo (ktore ktos z amerykanizowal) w ktore mozna chwile pograc ;]
Jeszcze można mieć pełną wersje z brudnych źródeł (w Stanach wyszedł chyba 20 marca)
No to lepiej się tym nie chwalić. Że już nie wspomnę o podawaniu linków

BTW:
Też widziałem Stalkera w pudełku - wersja tłoczona, ale wersja niemiecka. Okładka ładnie odbita na kolorowym kserze. Całość sprzedawana na rynku - z tym, że kupujemy same pudełko - płytę wręcza nam ustawiony koleś za rogiem...

Nie wiadomo jednak - komu bardziej trzeba by splunąć w twarz? Tym handlarzom czy policjantom łażącym w te i wewte i nie reagującym na to.

A przecież oni są tacy szybcy by dobierać się do studentów, którzy w akademikach ściągają sobie muzę i filmy... Widać takie coś jest o wiele groźniejsze dla państwa niż, całe mafie posiadające tłocznie płyt

Pytanie z głupia frant - skąd macie Stalkera, skoro u nas ma byc 13 kwietnia? 


znalazł już ktoś snajperkę ? Jestem w drugim mieście i do tej pory nie znalazłem - przeszukałem wszystkie schowki stalkerów na jakie trafiłem do tej pory i nic (oprócz jednego który jest na dachu szopy zaraz przed zawalonym mostem kolejowym i patrolującymi tam żołnierzami, ale z tego co wiem to tam jest zbroja) ...
Znajdziesz snajperkę w bazie Frakcji Freedom , a w dalszym etapie gry można znaleźć GAUSS'A ! ! ! (po za tym do niektórych karabinów można montować celowniki optyczne)
GAUSS GAUSS GAUSS!

Jak on wygląda?! Jak działa?! Jest działkiem o pociskach napędzanych do niebotycznych prędkości za pomocą elektromagnesów?!
Wygląda jak ten z Fo. A bynajmniej ekstrapodobnie.
Działa pewnie na tej samej zasadzie, bo chodzi tu o prawo Gaussa.
Ok nie było pytania - znalazłem karabinek Armii Brytyjskiej z lunetką w podziemiach LAB X-18 - na razie starczy ;]
Tu macie 2 screenshoty z Gaussem.

http://www.plikownik.pl/227947
http://www.plikownik.pl/963588
hmmmmmmmmm

Nawet... fajny! Spodziewałem sie czegoś takiego. Tylko głupio wygląda ta lunetka.

BTW
troszkę wredne w plikowniku jest to że trzeba czekać 13 sekund zanim będzie można zacząć ściąganie
imagehost ? wracając do tematu:

Ano na razie nie ma potrzeby widzę snajperki szukać - bo właśnie znalazłem jakiś karabinek w podziemiach LAB X-18 w jednej z szafek. Wieczorem może się zabiorę za X-16 i okolice jeziora Yantar ;]
A tak w ogóle to czemu gracie w pirackie wersje?!
A czy to ważne?
Fakt, faktem, że zawsze można było sobie grę ściągnąć zza granicy. Znaczy kupić gdzieś tam.
Gauss wygląda deko za futurystycznie. Bynajmniej w łapskach. L-85 jest niezłe, ale ja wolę Sig 550. Teraz tylko z nim biegam. Trza się wziąć za X-18, tylko po akcji w piwnicach pod Agropromem mam pewne obawy
Ech wy niecierpliwi... ja tam czekam na polskie wydanie(to tylko 11 dni)!
Mimo wszystko klimat byłby dopiero w oryginale ... czyli po rosyjsku ... bo w obecnej formie i tak jest galimatias - czasami mówią w tle po rusku (bandyci dosyć często przy umieraniu zawodzą w takim języku), po angielsku (teksty i komunikaty również) i gdzie w tym wszystkim polska wersja ? i to jaka ... kinowa czyli napisy ... to już w ogóle bigos ... ruskie zawodzenia, angielska fonia i polskie napisy ...

... kinowa czyli napisy ... to już w ogóle bigos ... ruskie zawodzenia, angielska fonia i polskie napisy ...


Napisy polskie, głosy ruskie, a w filmach nie dość że będą polskie napisy to jeszcze na ruskie głosy będzie nałożony polski lektor (sprawdźcie jak to wyszło w najnowszym niusie na NMA)

Napisy polskie, głosy ruskie, a w filmach nie dość że będą polskie napisy to jeszcze na ruskie głosy będzie nałożony polski lektor (sprawdźcie jak to wyszło w najnowszym niusie na NMA)


Trening czyni mistrza! Ja teraz gram sobie w Far Cry'a i na łatwym poziomie jest o dziwo! trudna jak diabli!
ja się wczoraj do 2 w nocy męczyłem z LAB X-16 i wszystkimi dodatkowymi misjami, żeby się tam dostać ... nie powiem robota prawie mistrzowska. Widać te 5 lat pracy ...
Hmmm... No ja sie zastanawiam jak to jest. Forum maniakow Fallout'a, fanow klimatu PA ktorych producenci gier nie rozpieszczaja, gra w piracka wersje STALKERa. Gry ktora jest ogromna, wyczekiwana produkcja w naszym ukochanym klimacie, a nie jakims plastikowym zapychaczem pokroju The Fall czy innymi szrotami.
W dodatku jak widac jestescie z tego co najmniej zadowoleni, jesli nie powiedziec ze dumni.
Naprawde robi mi sie jakos nieswojo i nawet szkoda mi dodawac ze jak komus szkoda 90zl na gre (bo ze stac kazdego to sprawa oczywista), to moze ja kupic na allegro w maju za 40-50zl...
A czy ktoś powiedział, że na tym poprzestanie ?
Zazdroszczę wam że umiecie bawić sie w torrenty i tego typu cosie.

A ja będe cierpliwy i te 10 dni :evil:

Zazdroszczę wam że umiecie bawić sie w torrenty i tego typu cosie.

A ja będe cierpliwy i te 10 dni :evil:


Ostatnio kupiłem oryginalną, spolszczoną kolekcję Warhammera 40k (DoW, WA, DC) i przyznam szczerze, że gdybym wiedział jaka będzie jej jakość to pozostałbym przy anglojęzycznym piracie. Nie dość że gra zawiera błędy w postaci braku niektórych map do multiplayer (na liście map są puste miejsca!), to jeszcze polskie tłumaczenie jest miejscami żenujące. Tłumacz mógł skonsultować swoje "dzieło" z lokalnymi środowiskami W40k i nie wstawiać takich kwiatków jak "Ścigacz Landa" (Land Speeder) lub "Drużyna Kulturystów" (Cultist Squad). Całe szczęście że CD Projekt zdecydował się pozostawić oryginalne angielskie głosy jednostek, bo inaczej gra nadawała by się tylko do rytualnego spalenia. Tak więc czasami kupując pirata zaoszczędza się i kasę i nerwy.

TAAAK te wszystkie wpadki DoWa też mnie bardzo zraziły bo jestem graczem Warhammera 40k (stąd mój nick) i jak zobaczyłem że Land Raider nazywa się korsarzem landa to spadłem z krzesła! W sumie to nawet dobrze jest przetłumaczone bo naukowiec o nazwisku Land zaprojektował te pojazdy (czytałem w jakiejś książce o WH40k) STALKERA (srać na kropki) kupie oryginalnego bowiem podoba mi się sam pomysł, przeczytałem kilka recenzji, widziałem filmy z rozgrywki itd.
Pierwsze słyszę o tym naukowcu Landzie - tu powinienem zwrócić honor autorowi, chociaż wciąż wolałbym aby na polskim rynku była dostępna też wersja oryginalna jak w przypadku HoMM5. Co do STALKERA to chyba jednak warto w niego zagrać przed kupieniem oryginału, bo wielu znajomych zniechęciło się do tej gry z powodu wysokiego poziomu trudności.
Jak dla mnie to akurat najmniej ważne, bo kiedyś nam się w końcu uda coś tam zabić/otworzyć/wysadzić/itd. ! Tak samo jest z Far Cry! Grając na łatwym poziomie trudności i tak diabelnie ciężko jest w niektórych momentach nie wspominając o średnim poziomie gdzie pierwszy malutki obóz najemników jest nie do pokonania!
Dobra wracając do tematu, gram sobie pomalutku i doszedłem do laboratorium 18, tam gdzie skrzynie latają, powiedzcie mi o co c'man bo jak się przedostałem przez 2 drzwi z kodem, wziąłem papiery z biurka to nie mogę się wydostać, a szaleje tam taki ognik który raczej nie jest do zabicia. Drzwi płoną i jest napisane że coś je blokuje. Może mi ktoś poradzić co trzeba zrobić a może gdzie jest otwieracz do tychże drzwi, bo z tym latającym ogniem nie mam szans szukać.
Załatw ogniki. Ja na nie używałem poczciwej "pompki", tj. shotguna. Później na spokojnie musisz znaleźć ciało jakiegoś doktorka.

Załatw ogniki. Ja na nie używałem poczciwej "pompki", tj. shotguna. Później na spokojnie musisz znaleźć ciało jakiegoś doktorka.


Pozwolcie, ze podziele sie z wami moimi spostrzezeniami nt STALKERA (w dalszej czesci mojego postu moga pojawic sie spoilery - zeby nie bylo, ze nie ostrzegalem ):
Dlugosc gry: stanowczo zbyt krotka!!! Przeszdlem cala na poziomie trudnosci stalker w niecale 30godzin, wykonujac chyba wszystkie questy popobczne (a na pewno 90% z nich). I koniec. Po przejscu zaloadowalem savea zapisanego na początku ostatniego obszaru i po kolejnej godzinie skonczylem gre ponownie, z innym zakonczeniem. Lacznie ualo mi sie skonczyc gre na 3 sposoby. W necie wyszperalem, ze w grze jest co najmnej szesc zakonczen, ale pozostale zaleza od tego ile pieniedzy mamy ze soba, lub od poziomu reputacji - nie ma to znaczaco wplywu na czas grania ;/. Mialem nadzieje ze po obejrzeniu filmikow koncowych bede mogl nadal pobiegac sobie po strefie i zobaczyc jak zmienila sie po blowoucie. Nic z tego . Film, napisy koncowe i menu glowne gry . Jak na szescioletni proces powstawania gry 30 godzin na przejscie to troche malo.
Poziom trudnosci: Duzo osob uskarza sie ze gra jest za trudna. Hmm mnie na srednim poziomie gralo sie w sam raz. Tzn, ze nie mialem wiekszych problemow z likwidowaniem przeciwnikow, Na dluzej zacialem sie tylko raz - pod koniec gry, przed wejsciem do samego sarkofagu reaktora. A to dlatego ze akatkowaly mnie smiglowce i transportery. Niestety( to chyba bug!!) pojazdy te mozna zniszczyc dopiero paroma trafieniami z RPG. Problem w tym ze amunicji do RPG w calej grze jest jak na lekarstwo. Okazalo sie, ze najlepszym sposobem jest przebiegniecie na chama, zwlaszcza ze czas nas goni nieublaganie.
Wracajac do subiektywnej opinii o trudnosci gry, przez dlugi okres gralem prawie "zawodowo" w Q3, wiec wiekszosc gier fpp nie stanowi dla mnie wyzwania nie do przejscia.
Klimat: OH YES!!! Po pierwszej godzinie gry, poczulem sie znowu jak wtedy gry majac 13-14 lat odpalilem demo Fallouta. Uczucie nie do opisania! Wystarczy ze powiem, iz przez STALKERA zarwalem dwie nocki (i prawie projekt w pracy ), co ostatni raz zdazylo mi sie, jak gralem bardzo dawno temu wlasnie w Fallouta. Wraz z postepami w grze i spotykaniem kolejnych postci, rozrywka coraz bardziej mnie pochlaniala. Wyludnione wioski, opustoszale kompleksy naukowe i labolatoria do ktorych nikt przed toba nie zagralda od bardzo dwna... I te dreszcze przechodzace przerz cale cialo, gdy podzczas penetrowania piwnic pod Agropomem po raz pierwszy natknalem sie (albo on na mnie) na Controllera... Cudo! Generalnie, za atmosfere gry naleza sie tworcom gigantyczne brawa!
Bugi: od cholery! Przenikanie przeciwnikow przez sciany, niedopracowane rozwiazania dotyczace fizyki lecacych pociskow (raz jeden strzal w glowe z odleglosci ok 5 metrow trafia i zabija przeciwnika, a raz kula w "cudowny sposob" nie trafia tam gdzie powinna i zaczyna sie jatka), utrata zycia przy skakaniu (a raczej brak utraty zycia - raz udalo mi sie spasc z dachu czteropietrowego budynku na beton i nic, nie zaczalem nawet krwawic), niektore zdazenia w grze ciagna sie w nieskoczonosc (pewnie zapetlenie sie skryptow), np atak bandytow na stalkerow w Garbage ciagnie sie nieprzerwanie przez cala gre, a atakujacy pojawiaja sie zkinad , wczesniej wymieniona przeze mnie "niesmiertelnosc" helikopterow i transoprterow, nierealny handel - stalkerzy nie maja niczego sensownego, co moznaby od nich kupic, a u handlarzy rzadko pojawia sie nowy towar (to chyba nie jet bug, raczej niedopracowanie wynikajace z pospiechu przy konczeniu tworzenia gry), brak mozliwosci przylaczenia sie do jednej z frakcji (przynajmniej mnie sie to nie udalo, a wykonalem wszystkie zadania otrzymane od przywodcow). Itp, itd. Bledow jest o wiele wiecej, miejmy nadzieje ze tworcy powaznie podejda do swojego dziela i systematycznie beda pojawiac sie patche. Tu znow nasuwa mi sie podobinestwo STALKERA i Fallouta, mianowicie brak kompatybilonosci saveow z niespatchanej wersji gry ze spatchowana.
Podsumowujac, uwazam ze STALKER jest gra dobra, ale nie wybitnai ze chyb mimo wszystko spodziwalem sie czegos wiecej (czemu nie ma w grze opuszczpnych bunkrow/labolatoriow/itp, niezwiazanych z glownym watkiem gry? dlaczego strefa obejmuje tylko polnocna czesc okolic elektrowni, co jest po drugiej stronie?) .

No i to tyle z mojej strony, przepraszam za przydlugi post . Powiem jeszcze ze kupie polski oryginal, po to zeby dorzucic swoja cegielke i wesprzec tworcow bo mimo wszystko odwalili kawal dobrej roboty.

Przeszedłem, na 2 sposoby. Zaraz przechodzę na 3. Szkoda tylko, że główne zaskoczenie wcale nie dopadło mnie wtedy, kiedy chcieli twórcy. Ogółem - nieźle.
Znam to uczucie - coś jak Tom Sawyer, przyłapany na kradzieży jabłek Tak i co niektórzy grający już w Stalkera też nie powiedzą tego wprost, że go zassali czy kupili na lewo.

Ja w swoim lekko "idealistyczno-naiwnym" podejściu do sceny - tam gdzie mogę staram się tępić takie rzeczy jak ssanie z torrentów Falloutów. Zwłaszcza ich - bo są już dostępne za "psie grosze".

W przypadku Stalkera - sprawa jest dość mętna. Można go zapewne zassać, można go kupić (to już na bank). Jednak nie będę się tu wzburzał - bo wiem, że zapewne tu grający nie grają w wersję polską - bo jej jeszcze nie ma.

Jeśli jednak myślenie takie jakie ma zyla83 - że kupi polską wersję - będzie na Shamo rozpowszechnione - to dobrze to rokuje na przyszłość

A zwracam uwagę na to dlatego, że scena jest obserwowana z zaciekawieniem przez ludzi z CDP - na temat reakcji związanych z Stalkerem. Co w kontekście przyszłego wydania F3 może (ale i nie musi) mieć znaczenie.
Ze swej strony, muszę zgodzić się ze zdaniem przedmówcy. Samo ściągnięcie gry, fakt, jest nienajchwalebniejszym sposobem na zaznajomienie się z nią. A co do ściągania Fo - co mam zrobić w wypadku, gdy nie znoszę polskiego tłumaczenia? Zmusić się do grania, czy zaopatrzyć się w wersję "legalną inaczej", ale wygodną językowo? Wolę to drugie wyjście (na szczęście wszystkie Fo mam oryginalne, z CDA mi się ostały). Ale wracając do tematu - oryginalnego STALKERa nabędę, gdy tylko cena zejdzie do min. 59 plnów. Jest tego wart.

A co do ściągania Fo - co mam zrobić w wypadku, gdy nie znoszę polskiego tłumaczenia? Zmusić się do grania, czy zaopatrzyć się w wersję "legalną inaczej", ale wygodną językowo?

Wówczas - teoretycznie - Twoje postępowanie może być jakoś moralnie wytłumczone. Jednak, jeśli mając już taką angielską wersję - będziesz na forach pytał się o to, skąd pobrać spolszczenie do Fallouta (a znam takie przypadki) - to chyba nie muszę pisać, jak będziesz oceniony.
Również znam takie przypadki, ale nie w odniesieniu do Fo. A po prawdzie - kiedyś ktoś chyba robił spolszczenie, jeszcze przed wydaniem Fo w wersji PL. Inna sprawa, że czas zrobić sobie kopie zapasowe płytek z Fo i Fo2, bo oryginalne się zaczynają rysować ...
Ale wracając do tematu - szkoda, że świat gry (mimo, że ładny, klimatyczny i takie tam), jest tak mały. No i brakuje jakichś stałych kompanów, czasami aż strach się kręcić po takim X-18.
nu, nu, nu porozmawialiście sobie Panowie ;] to teraz na temat ;] STALKER ? pamiętacie ? ;]

BTW: zwiedzające podziemia pod Agropromem i X-16, X-18 momentami mało zawału nie dostałem ;]

Ze swej strony, muszę zgodzić się ze zdaniem przedmówcy. Samo ściągnięcie gry, fakt, jest nienajchwalebniejszym sposobem na zaznajomienie się z nią. A co do ściągania Fo - co mam zrobić w wypadku, gdy nie znoszę polskiego tłumaczenia? Zmusić się do grania, czy zaopatrzyć się w wersję "legalną inaczej", ale wygodną językowo? Wolę to drugie wyjście (na szczęście wszystkie Fo mam oryginalne, z CDA mi się ostały).
Dokładnie. Mam bardzo podobne zdanie na ten temat i też mam jeszcze oryginalne Fo z CDA. Nie lubię polskich wersji gier a polska wersja Fallouta jest dla mnie w ogóle nie do pomyślenia.

Tak swoją drogą, to mam nadzieje, że co poniektórzy kandydaci na vigilante zdają sobie sprawę z tego, że Interplay już dawno zdechł i już grosza za Fallouta nie otrzyma?
Gierkę właśnie zamówiłem, czekam więc tylko na przesyłkę. Czasem coś człowiek sciągnie z Torrenta, czy skoczy z dyskiem do akademika, ale kurcze, twórcom STALKERA chcę podziękować za produkt, który klimatem i jak słyszę, wykonaniem, pasuje do mojego ideału gry. A 80 zł to tylko jeden melanż w miesiącu mniej :>
Przesyłka dotarła do mnie w piątek, więc cały weekend miałem z głowy:>
Dopiero zapuszczam się w 'Dzicz', mam nadzieję że jeszcze trochę gry jest przede mną, ale powiem jedno: gierka klimatem miażdży! Ma zdeczka wad, w wielu aspektach, szumnie zapowiadanych jest rozczarowująca, ale za to jak wciąga... ehh, ja już czekam na kolejne patche i modyfikacje bo potencjał STALKER ma niesamowity!

Słyszałem o już dostępnych modach umożliwiających używanie pojazdów, czy ktokolwiek z was z nich korzystał?

No i jeszcze pytanko z wydajności, gram sobie na sprzęcie:
Barthon 2500+,
1Gb RAMu Kingstona,
Palit GF 6800GS 256/256 Extreme
, o tym że lekko popodkręcane nie muszę chyba pisać
Dość często gra nagle zwalnia mi do 2-3 klatek na sekundę i nie wiąże się to z doczytywaniem obszaru. Przesuwam się o 3-4 kroki do przodu i nagle wpadam w obszar na którym gra chodzi jak gothic 3 na 512 ramu;) Może to kolejna anomalia?:> Czy ktoś z was również ma takie kłopoty?
Ja gry jeszcze nie kupilem. (bo kupil wspollokator z akademca) Zobacze czy pojdzie na moim laptopie to wtedy sie zastanowie nad kupnem wlasnego egzemplarza.

Co do wrazen to klimat konkretny, gra wciaga jak bagno. Tylko sama walka za bardzo nie przypadla mi do gustu - za duzo grania w Quake'a
Ja chyba kupie sobie reedycje zpatchowana bo narazie nie mam i tak sprzetu ktory to udzwignie.

Jednak mialem okazje sobie pograc pare godzin do momentu zejscia do kanalow po batali stalkerzy vs. wojsko.
Gra ma ta rzecz ktorej nienawidze, nieskonczone respowny. Nienawidze jak ludziki pojawiaja mi sie znikad. I robia to ciagle az nie przejdziesz do kolejnego miejsca. Ja wiem ze istnieje cos takiego jak posilki ale to co sie dzieje to przesada. Szczegolnie jak Ci zalicza questa, idziesz z gosciem pogadac i odebrac nagrode a tu zaczyna sie 2 atak.
Wracam do komentowania:>
Wczoraj zrobiłem mały update prędkości kompa:
- wpierw usunąłem użycie pliku wymiany na wszystkich dyskach, zdefragmentowalem je, ustawiłem plik wymiany 1gb na wolnym, nieużywanym dysku (nie tam gdzie system i gra), a potem zrobilem na nim defraga.
- wyczyściłem pulpit ze zbędnych ikon (tak, one też żrą pamięć!), usunąłem niepotrzebne czcionki (zajmują do 11Mb w pamięci!), ustawiłem minimalne bajery graficzne dla windy
- najnowsze stery do grafiki z guru3d.com, usunięcie ze startu systemu wszsytkiego prócz naprawdę niezbędnego softwaru.
- na czas gry wyłączam sieciówkę (pakiety, które docierają do naszej sieciówy i mają poprawny adres MAC są przetważane przez PROCESOR)
Udalo mi się doprowadzić do sytuacji, że z 1024 Mb zainstalowanych w kompie po starcie systemu wolnych i nieużywanych mam 909Mb

(jeżeli kogoś interesuje jak do tego doprowadzić niech pisze)

W ten sposób, grając na sprzęcie opisanym 3 posty temu, gram przy statycznym oświetleniu, przy maxymalnych ustawieniach grafiki (tylko AAx2 i mało trawy bo mnie wku****a), bez zbędnych przycinek. Jedynie przemieszczając się biegiem przez całą planszę w pewnych momentach komp musi doczytać kolejny kawałem terenu, ale nie jest to już tak irytujące. Włączenie dynamicznego oświetlenia obiektów powoduje jednak na tyle nieprzyjemne efekty, że postanowiłem poczekać z nim na potencjalny update kompa.


(...)Gra ma ta rzecz ktorej nienawidze, nieskonczone respowny. (...)


Mialem dzisiaj w raczkach STALKERa z CDP za 82 pln w sklepie "murowanym". W wirtualnym wciaz sie trzyma 70pln, ale mysle ze na weekend majowy kupie za te 50pln .
Cale szczescie gra cieszy sie duzym uznaniem (srednia ocen 8/10) i dobrze sie sprzedaje wiec wiechcie duzo nie popsuja "kupujac" na bitcomecie
Ja pewnie kupie za jakiś miesiąc, półtora bo w piątek kupiłem sobie C&C3 a jutro cyfrówke(nareście!) więc na razie pobawię się w starcia GDI i NOD a potem pobiegam po strefie...
Kupilem!
Dlugi weekend to dla mnie czarna dziura!

Dokładnie. Mam bardzo podobne zdanie na ten temat i też mam jeszcze oryginalne Fo z CDA. Nie lubię polskich wersji gier a polska wersja Fallouta jest dla mnie w ogóle nie do pomyślenia.

Tak swoją drogą, to mam nadzieje, że co poniektórzy kandydaci na vigilante zdają sobie sprawę z tego, że Interplay już dawno zdechł i już grosza za Fallouta nie otrzyma?


Nie wytrzymalem...
Interplay nie otrzyma, ale Bethesda tak, no prawa do produktu nie znikaja same, poza tym za jakis czas Falle beda juz abandonware wiec beda w ogole za darmo,ale do tej pory nie sa.

Dodatkowo, Interpley nie zdechl... jeszcze... ma w planach spore zyski za jakeis 10 lat ;D

Polska wersja Fallouta 2 np. byla robiona przez graczy, takich jak my - ze sie tak wyraze - zwyklych polskich graczy.

A krytykowanie polskiej wersji tylko dlatego ze jest polska jest absurdem, zwlaszcza jesli sie jej nawet nie widzialo.

To tak jak mowienie, ze nazwy potworow w DIablo 2 w polskiej wersji sa beznadziejne... jasne ze sa... ale sa dokladnie takie jak w angielskiej, tylko ze tam sa po angielsku i sie na nie tak nie zwraca uwagi.

Sorrka za OffTop alesiedze w pracy i mi IRC nie dziala... chamstwo poblokowac tak porty

A co do tematu... STALKERA mam od jakeigos czasu od Obsiaczka misiaczka mojego i powiem ze fajnie, fajnie, narazie nie wiem co z kasa robic, ale jest spoko :]
Cholera, już koniec ?? Ehh za mało no, za krótko !!! ;(

Dla jeszcze nie grających w Stalkera - po zakupie obowiązkowo OD RAZU dorzućcie kilka modów, koniecznie zwiększające realizm walki, ustalające sprzedawców i zmniejszające czas respawnu przeciwników.

Czy wy również większość map przeszliście 'na biegu'? Przy malutkim kluczeniu można większość przeciwników, a nawet ich kilku - kilkunastoosobowe oddzialy obiec bez zbędnych obrażeń? UWAGA, SPOJLER! Choćby wejście do elektrowni, włączamy sprint i ziuuuu do samego wejścia! Albo podczas kradzieży dokumentów z posterunku na terenie kordonu. Sprnit, wbiegamy do budynku, najwyżej walimy headcshota jak nas ktoś zablokuje i ziuuuu spowrotem.. KONIEC SPOJLERA.

Moj Stalker leci już na allegro w dalsze, dobre ręce. Jakoś tak mam cholerny niedostatek po tym co przeżyłem w zonie:]
Np. taki mod -> MOD
Korzystajac z dzisiejszego wolnego, od ok 8h gram w ta produkcje. Nie rozpisujac sie zbytnio, zeby nie tracic czasu na granie ...

In plus:
- doskonały klimat strefy i "świata" postnuklearnego; na dobrą sprawe mozna spokojnie zapomniec ze akcja dzieje sie tylko w czarnobylu i miec wrazenie ze poruszamy sie w swiecie po globalnej zagladzie atomowej
- bardzo dobra grafika; fotorealistyczne wykonanie swiata gry oraz ogromna szczegolowosc poszczegolnych modeli uzupelniajacych tlo; efekty dx9 na wysokim poziomie, fizyka generalnie tez - chociaz szumne zapowiedzi ze bedzie lepsza od havoca byly na wyrost
- doskonale wykonanie map, praktycznie brak wrazenia wtornosci (pomijam beczki, skrzynki, itd.); bieganie po strefie to czysta przyjemnosc!
- bronie - modele, dzialanie, dzwiek mniam!
- AI przeciwnikow - dzieki losowemu zachowaniu na prawde milo mi sie z nimi walczy (i czasem ciezko ); to samo dotyczy zwierzatek - czasem atakuja, atakujac grupa czasem uciekaja (jak jeden z nich zginie np.); ogolnie wrazenie duzego realizmu swiata zywego bardzo podnosi u mnie przyjemnosc z gry
- roznorodnosc przeciwnikow - spotkalem controllera, bloodsuckera i cale garscie innych mutantow
- PDA - czyli mapa, ranking, statystyki, questy, itd.

In minus:
- podzielenie swiata na strefy - nie jest to moze jakas zbrodnia, bo doczytuja sie bardzo szybko ale w przypadku kiedy moge przejsc tylko w okreslonych punktach trace pelna swobode rozgrywki
- brak pojazdow - skoro byly juz zrobione to mogli zostawic chociaz NIVE; bieganie z buta jest meczace (dwa questy nie wykonane bo nie chcialo mi sie wracac do dziadka bo kase)
- respawny - tak jak ktos tu wspominal, mozna to zalatac modem, ale jako ze pierwszy raz gram w czysta wersje, to oceniam to co zakupilem; a oceniam to zle - jesli juz maja byc to powinny byc dyskretne (np. 300 lub wiecej metrow od playera i w sensownych odstepach czasu); dochodzi czasem do tego ze po kilku respawnach musze walczyc z horda bandytow :/
- gdzie te elementy cRPG? nie przeszkadza mi ich brak, ale po co o tym wszyscy pisza?
- realizm leczenia - gdyby byl to bym pewnie przestal grac ale z drugiej strony troche to quake'owe rozwiazanie
- brak mozliwosc wplyniecia na wyglad swojej postaci - trzeba grac jakims wioskowym glupkiem :/
- za duzo anomalii!!! lekka przeada, pomijajac brak logiki to cholernie to psuje przyjemnosc ze zwiedzania swiata :/

Jak cos jeszcze sobie przypomne/wylapie w grze to bede dopisywal.

Over & out. Lece na ukrainska konserwe

Cóż, mi STALKER chodzi "na lajcie", bo mam 1 Gb RAM, 3200 + Athlona, 160 Gb miejsca na dysku, GeForce 6600 i tak dalej. (-:

Gra rewelacyjna, kupiłem oryginała 14 Kwietnia, a przejście jej zajęło mi łącznie 22 godziny. (nie zabiłem "Stirloka", wyłączyłem mózgozwęglacz, a zakończenie miałem jakieś dziwne...).

Jak ktoś jeszcze nie grał, nie czytać. :]

Gra skończyła mi się, że Naznaczony poprosił Monolit, by Zona zniknęła, po czy pojawiły się lasy, etc. Naznaczony otwiera oczy i zamiast ich ma... same białka. Koniec. O co kaman?
Premiera STALKERa na swiecie miala miejsce 20 marca, wiec 14 to chyba premiera na torrencie beta wersji...

Co do wymagan - to wlasnie po to tu zajrzalem. Gra nimi niestety zabija. Owszem - mozna odpalic gre na nizszych detalach i smiga elegancko nawet na slabszym konfigu (np. na karcie 128mb) ale traci sie bardzo duzo. Niestety tak samo i u mnie. Jesli wezme sobie wszystko na full i wylacze dynamic lightning to gra chodzi super plynnie, ale wyglada jak na dx8 przystalo. Jesli jednak odpale dl to gra wyglada przepieknie ale niestety zdarzaja sie sytuacje "pozerania" efpeesow (np. bar w lokacji bar, podziemia streloka).

14 godzin ze STALKERem minelo . Jutro przerwa na prace, ale w czwartek... :>

Oprocz tego ze respawny przyprawiaja mnie o mdlosci doszedl bug tego typu - jak wczytuje gre to postac automatycznie mi sie prostuje (np. chowam sie za wolge, kucam i czekam - robie save'a - gine - wczytuje gre - postac stoi i dostaje headshot'a :/ ).
"W sumie mogę się z Tobą założyć, że kupiłem 14 Marca legalnie. Nie wierzysz?"
Wtedy najwyżej mogłeś zamówienie złożyć. Stalker wyszedł 13 kwietnia ;]. A 13 marca to był wtorek.
Weź quinn patrz co piszesz. Na tym screenie jak byk widać że rejestrowałeś 15 kwietnia, a ciągle pleciesz o 15 marca.

"W sumie mogę się z Tobą założyć, że kupiłem 14 Marca legalnie. Nie wierzysz?"
Wtedy najwyżej mogłeś zamówienie złożyć. Stalker wyszedł 13 kwietnia ;]. A 13 marca to był wtorek.
Weź quinn patrz co piszesz. Na tym screenie jak byk widać że rejestrowałeś 15 kwietnia, a ciągle pleciesz o 15 marca.


Dla tych, co zamierzaja zaczac grac w stalkera i maja ochote na calkiem dobry pancerz na poczatku gry (ktory moze sie naprawde przydac)

Porozmawiajcie z Wilkiem (daje wam pierwsze zadanie, nie liczac handlarza) i odbierzcie od niego spluwe. Teraz wejdzcie na drabine, ktora stoi za nim. Nie wchodzcie do srodka, tylko po gzymsie na dach. Teraz przeskoczcie z biegu na drugi budynek (przed wami) i odzcie na druga strone tego podziurawionego dachu (od strony glownej drogi, nie tej w obozowisku). Przy jednej z dziur w dachu zauwazycie ze w srodku jest skrzynka. Rozwalcie ja pistoletem i zabierzcie kombinezon spomiedzy desek. :F
News z linkami na outpost Smacznego.
Kupiłem 2 dyski 250 GB połączyłem je w RAIDZie i Stalker wgrywa się dość dzybko ;-) PRzy 2 GB ramu nie stwierdziłem doczytywania się danych podczas chodenia po planszy. Do tego Gefroce 8800 GTS i da się grać z Dynamic Lightning.
Tylko czasu na grę mi brakuje...
powiedz ze jeszcze kupiles te dyskacze specjalnie pod STALKERA... :}
A ja na sprzęciku:
Athlon Barton2500@3200 (zegar 2,2GHz)
mobo na nForce2
RAM 768 MB
grafika nVidia 7600GS 256 RAM nie kręcona
ilość wolnego miejsca na dysku systemowym 250 MB (sic!)
detale minimum (lekko ręcznie zwiększona widoczność i szczegółowość tekstur)

i gra chodzi prawie bez zaciachów, czasem jak dogrywa coś z dysku tylko się na 1 sek zatnie. Czyli myślę, że RAM-u trzeba więcej.

Wszystko to niestety kosztem jakości grafiki, chociaż nawet i na min. detalach nieźle wygląda.

Mam problem z tą dziwną przesuwającą się anomalią w tunelu pod torami, nie mogę jej wykapować, za każdym razem mnie zabija. Jak mam tym tunelem pod torami przejść?
Chcąc przejść pod tym zawalonym mostem, to mnie żołnierze rozwalają i też kicha
Zarówno żołnierzy, jak i anomalię da się przeżyć. Spróbuj ich powyciągać z mostu. A anomalia - sprint i gazu + trochę apteczek. Da się zrobić. Pamiętaj, że możesz rzucać nakrętki, które "rozładowują" większość anomalii.
możesz jeszcze wspiąć się na most tak, żeby cię sołdaci nie zobaczyli, albo spróbować przebiec przez region wysokiej radioaktywności (po przeciwnej stronie wiaduktu kolejowego niż tunel z anomalią) wystarczy trochę szybkości i mnóstwo wódki...
Super, dzięki za podpowiedzi. Dopiero zacząłem grać, a tu taka szklana "ściana" nie do przebycia, hehe
A wie ktoś może czy do uruchomienia stalkera potrzeba miec karte fraficzną z jakimiś dodatkowymi bajerami?
Dobrze by było, żeby grafa miała 128 MB ram na pokładzie, reszta bajerów, to żeby minimum DX 8 obsługiwała, ale może GF MX440 (obsługa max DX7) pójdzie? trzeba by sprawdzić bo ja nie mam takiej karty.
Ważne, aby pamięci RAM było dużo, 512 to minimum minimorum dla tej gry na niższych detalach na dodatek.
No i dużo miejsca na plik wymiany czyli ponad 1,2 GB. Najlepiej, żeby dysk na którym jest plik wymiany miał sporo wolnego miejsca (do 2 GB).

EDIT:
No i z 10 GB miejsca na instalację samej gry.
STALKER na 128mb grafiki? Wolne zarty

Ja koncze wlasnie powoli na Realism Mod (tez malo czasu ) i trzeba przyznac ze o niebo lepiej sie gra. Polecam wszystkim! (do pobrania chocby ze stalker.pl czy moddb.com).

STALKER na 128mb grafiki? Wolne zarty


Tę informację wyczytałem z readme do gry dla minimalnego wymaganego zestawu. To chyba autorzy gry zażartowali, ja nie żartuję.

Dla ciekawości to rekomendowana karta grafiki powina mieć 256 MB ramu, a sam komputer 1,5 GB ramu. (też z readme wyczytałem).

A zestawik high end ma takie wymagania:
512 MB ram dla grafiki (nVIDIA® GeForce™ 8800 / ATI Radeon® X2800)
2GB ramu kompa
procek to Intel Core2 Duo E6700 / AMD 64 X2 5200+

podziękował,
nawet za 2 lata nie będę miał takiego sprzętu, i pytanie czy Fallout3 pójdzie wtedy na tym co mam obecnie??

wierutne bzdury - na 128 mur beton bij łbem w w ścianę ale STALKER będzie czkał a każda większa akcja skończy się naszą śmiercią - przetestowane ;].

P.S. wywal te bannerki z podpisu bo sa niedozowolone ;]

wierutne bzdury - na 128 mur beton bij łbem w w ścianę ale STALKER będzie czkał a każda większa akcja skończy się naszą śmiercią - przetestowane ;].

P.S. wywal te bannerki z podpisu bo sa niedozowolone ;]


Tak się składa, że STALKERa przeszedłem, właśnie na karcie z 128MB RAMu, dodam, że jest to niesławny w pewnych kręgach GeForce5200FX. Poważnie przycinało tylko w przypadku dużej liczby postaci na ekranie. Inna sprawa, że 2-3 GB pamięci wirtualnej robiło swoje.
Czyżby Stalker dla shamowców zdechł śmiercią naturalną? Prawde mówiąc nie jestem zdziwiony.. mimo pseudo wolności, to nie jest to gra powtarzalna, mająca swoje sekrety:/ Ehhh, gdzie sie podziali następcy Vampire: Bloodlines (kto nie grał ten biegiem do sklepów!)..
Gra była dobra za pierwszym razem, ale nie chce się przechodzić jej drugi raz. To ne jest RPG i nie jest turowy jak Fallout. Brakuje też rozbudowanych dialogów. Co z tego że ma super grafę, efekty. Widok z 1 osoby, brak turowości, słabiutkie dialogi itp. Bieganie nieustanne z mapy na mapę, żeby dostać jakąś nagrodę za quest jest nużące i męczące, po prostu odechciewa się grać i idzie się na skróty. Gdyby nie możliwość edytowania postaci, zwiększenia jej odpornośc, to nie skończyłbym tej gry.
Jak wracam do stalkera, to tylko z chęci obejrzenia Prypeci i elektrowni i porównania tych miejsc ze zdjęciami. No i pobiegania i postrzelania przez chwilę tak góra z 30 minut.
Gra jest za krótka! Szybko się ją kończy, a questy poboczne są sztucznie naciągane. Szkoda, jak na 6 lat produkcji sądziłem, że będzie lepsza.

'To ne jest RPG i nie jest turowy jak Fallout. Brakuje też rozbudowanych dialogów. Co z tego że ma super grafę, efekty. Widok z 1 osoby, brak turowości, słabiutkie dialogi itp'



Ciekawe czy ktoś rozpozna w konstrukcji znajdującej się na zdjęciu za płotem fragment STALKER'a
(Takie coś znajduje się obok mojej pracy )
salmon ---->> ...hoho :) ...a teleporty tam macie =D
To ja wyrażę dość kontrowersyjną opinię, bo to forum w końcu Fallouta, ale musze to powiedzieć. Stalker to gra, która według mnie zniszczyła wszystko co istniało wcześniej. Dlaczego? Bo z FPS'ów wział grafikę, szybką akcję i sporą ilość giwerek, z RPG dużą wolność, dialogi, zadania, handel, ekwipunek a sama z siebie posiada klimat, który jest chyba największą zaleta gry. Nie ma drugiej gry z takim klimatem bo nie dość że postapokaliptyczny to w dodatku wschodnio-europejski przez co możemy podziwiać znaną architekturę, pooglądać znane samochody i poczuć się swojsko. I te gadki. "Jop twaju mać" po wypaleniu w wroga obrzynem mnie urzekło. Grafika, tu nie trzeba komentować. Jest przepiękna! Muzyka jest też bardzo klimatyczna, a kawałki Firelake w soundtracku są po prostu idealne. Jedyne na co mogę narzekać to ten niedosyt to przejściu gry! To za mało! Ale dodatek Clear Sky mam nadzieję że zapewni o wiele więcej godzin zabawy.

I dlatego ośmielam się powiedzieć że Stalker dla mnie pobił Fallouta. Fallouta też kocham, ale Stalker bardziej do mnie przemawia.

Krotkie pytanko - grywa ktos w multi? Super sie gra w 6-8 osob na otwartych lokacjach:)
Witam
Grę przeszedłem, dobra akcja, wspaniała grafa, i wprost niewobrażalny klimat. A jedyne co mnie zniechęcało do niej to masa błędów, które pomniejszały przyjemność z grania.
Jakoś tak nie wiem jak pociągnąć temat, więc po prostu przekleję moją notkę odnośnie Stalkera jaką poczyniłem na innym forum przy okazji opisywania kilku gier.

Na koniec zostawiłem sobie rarytasik. S.T.A.L.K.E.R. - gra oprata na motywach powieści braci Strugackich "Piknik na skraju drogi" oraz filmu A. Tarkowskiego "Stalker". Hybryda FPS i RPG, gdzie RPG jest zdecydowanie mniej i w sumie ogranicza się do wykonywania questów i rozwoju fabuły. Mimo błędów pojawiających się tu i ówdzie, mimo pewnej schematyczności i mimo pewnym kwestiom, których teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć, a które z pewnością zaistniały powiem, że w tą gre grało mi się wyjątkowo dobrze. STALKER ma to "coś" co powodowało, że chcesz grać, i grać, i grać. Nawet miałem taką cichą na dzieję, że tak jak w przypadku Fallouta 2 gra będzie możliwa po rozwiązaniu głównego wątku. Niestety tak się nie stało, dlatego teraz wyczekuję na kontynuację/prequel STALKER: Clear Sky
Podobno taka ambitniejsza, klimatyczna strzelanka, yup? Pytanie: ja jako upośledzony, jeśli chodzi o FPSy, mam jakąkolwiek szansę żeby czerpać przyjemność z tej gry? Nie chcę żeby było łatwo, chcę... żeby nie było przesadnie frustrująco. FPSy nigdy nie były moją parą kaloszy więc nie wiem czy jest sens żebym STALKERa tykał i czy ma on szansę trafić w... beton?
Tez nigdy nie gralem w FPSy, ale na STALKERa sie skusilem.
Na poczatku jest ciezko, bo ani dobrej broni, ani pancerza nie mamy. Pozniej jest OK, a na koncu znow przerabane xD ...
Ale ogolnie podobalo mi sie - jest klimat i to chyba najbardziej chodzi.
Odkopuję, bo to trzeba zobaczyć. Fantastyczne 2 komiksy inspirowane STALKERem. Miażdzą klimatem i wykonaniem. Szczegóły tutaj.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.