S.T.A.L.K.E.R. na E3

Katalog znalezionych fraz

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Jak donosi nasz obecny serwerowy dobroczyńca GOL, którego przedstawiciele pojawili się również na tegorocznym E3, na targach tych zasłyszeć można było również nowe wieści dotyczące wyczekiwanej przez nas z niecierpliwością gry - S.T.A.L.K.E.R. Shadow of Chernobyl.

Kurde - tyle czasu była cisza, a teraz wychodzi, że się przeliczyli i musieli zrobić krok w tył. Mam nadzieję, że nie wpłynie to na poziom Stalkera

Chociaż i tak dobrze, że poprawiają wszystko a nie wypuścili gry z tysiącem dziur

Edit:
Hmm - dziwne ... mam najnowszego Flash Playera, a mimo to buttony na stronce mi nie chodzą

Edit2:
O już chodzą

Dziwne

To będzie świetna gra już się nie moge doczekać aż "wyjdzie". Screeny są rewelacyjne.
Wyjdzie jako druga część Duke Nuken Forever

A tak serio to mam nadzieję że gra będzie dobrze zoptymalizowana bo w dzisiejszych dniach strasznie to kuleje :/

No wreszcie cos sie ruszylo w stalkerze

. Szkoda tylko, ze to tak wolno idzie bo z kazdym tygodniem zmniejszaja sie szanse, ze w to zagram(nowe technologi i inne bajery, ktorych moze moj komp nie pociagnac :/)
Czyżby znów powtarzała się historia:

Twórca do grona zapaleńców:
-Panowie, zrobimy hit, ta gra będzie cudowna i wspaniała, będzie maksymalnie realistyczna, będzie używać najnowszych rozwiązań.... będzie można sobie nawet upleść wianek z polnych kwiatów.
-Tak, tak zróbmy tą grę. To będzie wydarzenie....

Wydawca do twórców:
-Dobra, Panowie to na kiedy gra będzie gotowa? Na 2010? Nie, nie mamy tyle czasu, dostaniecie kasę ale ma być na 2007. Tak, zrezygnujecie z tych bzdetów z realizmem. Na co to komu? Gra to ma być akcja, akcja rozumiecie? Mam 12 letniego syna, jak mu się spodoba to znaczy, że jest dobra.

Twórcy:
-No dobra.... przecież spanie nie jest takie ważne... my przecież też czasem nie śpimy po kilka dni....jedzenie, da się to uprościć... i po co nam tyle stron dialogów? Przecież gracze tego i tak w większości nie czytają....no i jeszcze te 30 rodzajów broni... zrobimy 10 i też będzie dobrze....

Komunikat oficjalny:
Po długiej dyskusji uznaliśmy że musimy sporo zmienić w naszym projekcie. Pierwotne zamysły okazały się nieodpowiednie i należy przystosować je do dzisiejszych rozwiązań technologicznych. Świat gry będzie lepiej dostosowany do wymagań gracza, będzie 10 rodzajów kompletnie od siebie różnej broni. Dialogi będą oddawać klimat tamtego miejsca a jednocześnie nie będą zbyt zawiłe. Trzymajcie za nas kciuki bo projekt przechodzi poważną zmianę, i jesteśmy pewni, że będziecie zadowoleni z tego co uda nam się stworzyć.

Czyli jednym słowem pomysły były świetne ale wydawca naciska, terminy gonią więc rezygnują z tego co miało być rewolucyjne i wydadzą grę dla wszystkich (czyli jak wiemy dla nikogo konkretnego) byle tylko kasa była.

Nie życzę tego STALKEROWI bo wiązałem z tą grą duuuże nadzieje i dalej wierze, że jeszcze da się uratować choć część pierwotnych pomysłów.
Tak i jeszcze aspekt szali z kasa - przechylamy ja na strone graficznych bajerkow a zabieramy od realizmu, zlozonosci itd.

Niestety ale KLASYK!

99% obecnych produkcji to wlasnie takie producenckie kadlubki a nie wspaniale gry jakie widzieli w swoich zamyslach tworcy.

Mnie osobiscie z ostatnich czasow boli tragedia Oblivion i Wh40k: DoW - gier na ktore czekalem, a dostalem tylko tytuly...

Obawiam sie ze STALKER do nich dolaczy bo juz minelo 2 lata od kiedy podjaralem sie trailerkami :/
A efekt końcowy będzie gorszy od tych trailerków... w końcu powstały wtedy gdy nie usunęli jeszcze tych rzeczy.

W swoim poprzednim poście źle się wyraziłem, zgadzam się w stu procentach ze Zdzisiem(ale jak sami powiedzieli gra była praktycznie gotowa już rok temu( a nie, że będzie dopiero na 2010

), więc nie widzę żadnego sensownego wyjaśnienia usunięcia tych rzeczy poza chęcią zwiększenia zysku wynikłego z poszerzenia grupy odbiorców poprzez uproszczenie gry). Chyba, że dopiero w 2010 dałoby się ją odpalić...
Deadhead, ten 2010 to był tylko mój taki przykład, tak sobie tą date tylko rzuciłem

Smoq, a na co komu balans? I jeszcze pytanie jaki balans i o co w tym balansie chodzi? Żeby gra nie była za trudna? Czyli co? Wyrzucić połowe dobrych ale skomplikowanych rozwiazań bo 13 letnie dzieci ich nie zrozumia i beda płakać, że gra jest trudna?

jak by skonczyli by gre w 2010 to nikt by ich nie kupil bo gra by byla na starym silniku

do tego czasu ekipa by pomarla z glodu albo zaczela programwac dla IBM system raportowania finanswogo za godne pieniadze i tez byscie gry nie zobaczyli. Zeby wydawca sobie zwrocil utrzymanie takiej grupy ludzi przez tak dlugo to musial by zawolac z 250 zl za egzemplarz a wtedy wszyscy sciagneli by to z netu. Wiec Zdzisiu nie wciskaj takich kitow

Bo kazdy normalny czlowiek nie robi odrazu wersji 10 w pelni funkcjonalnej tylko najpierw sie wypuszcza wersje 1. A to ze wydawca szarpnol nimi wkoncu tez o niczym nie swiadczy ze skoncza w terminie.
Hej ta moja historia to tylko przykład był, wyimmaginowany poprostu. Musicie przyznać, że czesto jest tak, że twórcy maja śmiałe i dobre pomysły a ucina je wydawca? Może i słusznie ucina, bo nie skończyli by do 2010. Ja nie mówie, że nie. Tylko zaznaczam że gra przez to straci kilka innowacyjnych i ciekawych rozwiazań.

No i jeszcze raz powtarzam, ta moja historia nie odnosi się do STALKERA i ja wcale nie mówie, że ze STALKEREM tak właśnie było

To zalezy czego zmiany dotycza.
W np. Morrowindzie dzieki wrzuceniu 150 pluginow gra nabierala sensu i byla o niebo przyjemniejsza od pierwowzoru. A duzo z nich nioslo spore zmiany (jak np. pory roku, tworzenie przedmiotow czy cokolwiek).

Nie wiem jak bedzie z modowaniem STALKERa ale jesli bedzie modding-friendly to gre sie da jeszcze uratowac (w przypadku wypuszczenia gniota o ktorego tak sie boimy).

Co do producentow to niestety ich pomysly sa prawie zawsze bezsensowne, a potrafia zwiekszyc zyski. Jak to sie dzieje? Chyba dzieki marketingowi i tytulom typu "Nid for spid 4993" "Kol of buty 64: altimejt osolt"