Katalog znalezionych fraz
Rzekome rosyjskie silosy na Google Earth
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Gdy pojawiło się Google Earth, tysiące zapaleńców z nadzieją szukało tajnych obiektów wojskowych. Wolę nie zgadywać jak wiele osłon miały zdjęcia słynnej Areny 51 wraz z rzekomą Bazą S4, gdzie ponoć znajdują się najważniejsze projekty.
Fan gatunku postapokalipsy natomiast, poza podziwianiem obiektów wojskowych na pewno zainteresuje się... silosami międzykontynentalnych rakiet balistycznych przenoszących głowice jądrowe. Tym razem natrafiłem na wpis na pewnym blogu, traktujący o rosyjskich silosach przy polskiej granicy. Mowa rzecz jasna o Obwodzie Kaliningradzki.
Jak przeczytamy na blogu, by znaleźć silos na tym obszarze, powinniśmy:
1. Ściągnąć, zainstalować i włączyć Google Earth.
2. Znaleźć Obwód Kaliningradzki.
3. Fotografie obiektów strategicznych można poznać po tym, że zrobione są ze szczególnie dobrą rozdzielczością, często kilkakrotnie. Najłatwiej rozpoznać te zdjęcia, które mają kształt kwadratowej łatki. Lub np. dwóch łatek nakładających się na siebie - duże prawdopodobieństwo, że jest tam coś ciekawego.
Uwaga! Nie da się tak wyszukiwać przez przeglądarkę w Google Maps, bo tam zdjęcia wysokiej rozdzielczości pokazują się dopiero przy odpowiednim powiększeniu.
4. Zrobić lekkie zbliżenie i szukać obiektów strategicznych:
a) Lotnisk wojskowych - długi, wyraźny pasek. Jeśli lotnisko jest wojskowe, to przy zbliżeniu zobaczymy samoloty, które nie wyglądają na pasażerskie.
b) Innych obiektów wojskowych - są otoczone zaoranym pasem, takie ogrodzenie jest wyraźniejsze niż normalne ogrodzenia. Zwykle są poza miastami, ale dość blisko nich. Czasem nawet w samym mieście.
c) Obiektów w lesie, zwrócić uwagę np. na bocznice kolejowe wchodzące do lasu.
5. Silosy rakietowe mają zwykle kształt okrągłych, płaskich u góry kopczyków.
Zdjęcia (rzekomych) silosów: Klik oraz klik.
Źródło: jedyniesluszne.blox.pl
Moim zdaniem to jest bzdura. Autor na blogu twierdzi, że są to silosy. Tymczasem IMHO są to magazyny, składy pocisków czy bomb.
Po pierwsze:
Nikt o zdrowych zmysłach nie umieszczałby silosów pocisków balistycznych (ICBM) o gigantycznym zasięgu kilkadziesiąt kilometrów od granicy - tak, że wroga artyleria mogłaby je ostrzelać.
Rosyjskie wyrzutnie rakiet krótszego zasięgu niż strategiczny - są mobilne i ich bazy wyglądają kompletnie inaczej.
Po drugie:
Silosów nie widać w google earth. Te na tych zdjęciach są za blisko siebie położone, za bardzo widoczne a infrastruktura nie odpowiada typowej ruskiej bazie rakietowej. Te na pierwszym zdjęciu to tylko jakieś składy przy lotnisku a drugie - to jakiś magazyn. Obiekty najczęściej rozpoznaje się po kształcie i rozłożeniu dróg wewnętrznych i budynków a nie po samych silosach.
Bazy rakietowe wyglądają np. tak: http://geimint.blogspot.com/2008/11/image-of-week-kansk.html
http://geimint.blogspot.com/2008/04/image-...tatischevo.html
Po trzecie:
Lokacje baz ICBN są monitorowane na podstawie wzajemnych porozumień rozbrojeniowych - ich lokacje są znane i w Kaliningradzie nie ma żadnej takiej bazy. Listę można znaleźć w wielu miejscach - chociażby tu:
http://www.fas.org/nuke/guide/russia/facil...icbm/index.html
http://russianforces.org/missiles/
Co nuklearnego może stacjonować w Kaliningradzie?
Główne - mobilne wyrzutnie rakiet taktycznych, wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych dalekiego zasięgu (mogą mieć głowice nuklearne); magazyny okrętowego i lotniczego uzbrojenia nuklearnego (bomby, pociski przeciwokrętowe, torpedy i bomby głębinowe).
Dla ciekawych - Rosyjskie kompleksy nuklearne:
http://geimint.blogspot.com/2008/05/soviet...ar-weapons.html
Tajne ośrodki badań w USA (w tym Area 51
):
http://geimint.blogspot.com/2007/08/us-res...test-sites.html
Zresztą szczególnie polecam bloga:
http://geimint.blogspot.com/
Facet, który go robi jest nieprzeciętny. Bez takiej pomocy - zapoznania się z tym co jak wygląda - nie jest możliwa analiza zdjęć z google earth.
BTW: Facet zapowiada nowy tekst "Polish Cold War SAM Sites"
Jeśli tak rzeczywiście jest to (imho) przydałoby się napisać jakieś sprostowanie w newsie, albo zdjąć go z głównej.
News traktuje o wpisie na pewnym blogu, nie jest samym w sobie stwierdzeniem faktu, dlatego żadne sprostowanie ani zdjęcie z głównej nie jest konieczne.
Bez osobistych ucieczek.
Uhmmm W pierwszym przypadku po oddaleniu widać pas startowy, więc raczej nie są to silosy... tylko jakieś zakopane zbiorniki na paliwo etc. w drugim przypadku prawdopodobnie też.
To co IMHO dyskwalifikuje to na silosy to zbyt bliskie położenie względem miast.
News traktuje o wpisie na pewnym blogu, nie jest samym w sobie stwierdzeniem faktu, dlatego żadne sprostowanie ani zdjęcie z głównej nie jest konieczne.
moim skromnym zdaniem wystarczy dopisać w topicu "rzekome"
Na to musisz sobie zasłużyć
Widzę, że rozpętałem burzę.
Ale Chyba trochę niechcący. Tematem newsa było poszukiwanie obiektów na google earth - a ponieważ od czasu do czasu zaglądam na podaną w poprzednim poście stronkę, to mniej więcej jestem w stanie powiedzieć - co silosem nie jest.
Czepianie się Quinna, co nie było w żadnym przypadku moim zamiarem, jest absolutnie bez sensu - bo dzięki jego ostatnim działaniom w końcu jest CO komentować. Nie było z tym ostatnio najlepiej - prawda?
A informacje w necie - no cóż - nikt nie jest w stanie opanować i sprawdzić wszystkiego. Przy tym zalewie informacji to można skonać. Niemniej uważam, że obowiązkiem jest pokazywanie - która strona jest źródłem niezbyt rzetelnych informacji. A tu internetowy łańcuszek zaczął wiadomy blog.
A żeby się jeszcze trzymać tematu - to przedstawiam polską odpowiedź na kaliningradzkie "silosy". Oto efekt moich godzinnych poszukiwań: "silosy" na lotnisku w Poznaniu Krzesinach
http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geoco...tate1=saveplace
mam nadzieję, że zadziała bo nie wiem jak linkować google maps
Kto z Poznania wie, że niesie nuklearną zagładę?
Niestety ale są to tylko zbiorniki paliwowe zakopane w ziemi
Autentyczne fotografie silosów rakiet balistycznych w Kazakhstanie to tak ad tematu ;].
Bardzo falloutowa okolica tych kazachstańskich silosów.
Letnia rezydencja Borata ;].
To kiedy wycieczka w te okolice?
To kiedy wycieczka w te okolice?
Autentyczne fotografie silosów rakiet balistycznych w Kazakhstanie to tak ad tematu ;].
Z opisu (ciężkie rakiety orbitalne) może to być np. ośrodek testów (były takie przy kosmodromie Bajkonur / Tyuratam) lub nawet operacyjna baza dla rakiet R-36o. Wygląda to właśnie na nie - bo plątanina rur wskazuje na to, że z tego miejsca odpalane były rakiety na paliwo ciekłe.
Dane o R-36o http://www.globalsecurity.org/wmd/world/russia/r-36o.htm
http://modern-war.suite101.com/article.cfm...pace_based_nuke
Z drugiej strony może to być błąd w opisie lub mój błąd w interpretacji - taki dobry to nie jestem żeby mieć pewność.
Niemniej warto poczytać o R-36o - bo to są faktycznie dalecy przodkowie bazy orbitalnej w Van Burenie. Oczywiście "przodkowie" ideowi. Pomysł polegał na wyniesieniu głowic na orbitę.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Gdy pojawiło się Google Earth, tysiące zapaleńców z nadzieją szukało tajnych obiektów wojskowych. Wolę nie zgadywać jak wiele osłon miały zdjęcia słynnej Areny 51 wraz z rzekomą Bazą S4, gdzie ponoć znajdują się najważniejsze projekty.
Fan gatunku postapokalipsy natomiast, poza podziwianiem obiektów wojskowych na pewno zainteresuje się... silosami międzykontynentalnych rakiet balistycznych przenoszących głowice jądrowe. Tym razem natrafiłem na wpis na pewnym blogu, traktujący o rosyjskich silosach przy polskiej granicy. Mowa rzecz jasna o Obwodzie Kaliningradzki.
Jak przeczytamy na blogu, by znaleźć silos na tym obszarze, powinniśmy:
1. Ściągnąć, zainstalować i włączyć Google Earth.
2. Znaleźć Obwód Kaliningradzki.
3. Fotografie obiektów strategicznych można poznać po tym, że zrobione są ze szczególnie dobrą rozdzielczością, często kilkakrotnie. Najłatwiej rozpoznać te zdjęcia, które mają kształt kwadratowej łatki. Lub np. dwóch łatek nakładających się na siebie - duże prawdopodobieństwo, że jest tam coś ciekawego.
Uwaga! Nie da się tak wyszukiwać przez przeglądarkę w Google Maps, bo tam zdjęcia wysokiej rozdzielczości pokazują się dopiero przy odpowiednim powiększeniu.
4. Zrobić lekkie zbliżenie i szukać obiektów strategicznych:
a) Lotnisk wojskowych - długi, wyraźny pasek. Jeśli lotnisko jest wojskowe, to przy zbliżeniu zobaczymy samoloty, które nie wyglądają na pasażerskie.
b) Innych obiektów wojskowych - są otoczone zaoranym pasem, takie ogrodzenie jest wyraźniejsze niż normalne ogrodzenia. Zwykle są poza miastami, ale dość blisko nich. Czasem nawet w samym mieście.
c) Obiektów w lesie, zwrócić uwagę np. na bocznice kolejowe wchodzące do lasu.
5. Silosy rakietowe mają zwykle kształt okrągłych, płaskich u góry kopczyków.
Zdjęcia (rzekomych) silosów: Klik oraz klik.
Źródło: jedyniesluszne.blox.pl
Moim zdaniem to jest bzdura. Autor na blogu twierdzi, że są to silosy. Tymczasem IMHO są to magazyny, składy pocisków czy bomb.
Po pierwsze:
Nikt o zdrowych zmysłach nie umieszczałby silosów pocisków balistycznych (ICBM) o gigantycznym zasięgu kilkadziesiąt kilometrów od granicy - tak, że wroga artyleria mogłaby je ostrzelać.
Rosyjskie wyrzutnie rakiet krótszego zasięgu niż strategiczny - są mobilne i ich bazy wyglądają kompletnie inaczej.
Po drugie:
Silosów nie widać w google earth. Te na tych zdjęciach są za blisko siebie położone, za bardzo widoczne a infrastruktura nie odpowiada typowej ruskiej bazie rakietowej. Te na pierwszym zdjęciu to tylko jakieś składy przy lotnisku a drugie - to jakiś magazyn. Obiekty najczęściej rozpoznaje się po kształcie i rozłożeniu dróg wewnętrznych i budynków a nie po samych silosach.
Bazy rakietowe wyglądają np. tak: http://geimint.blogspot.com/2008/11/image-of-week-kansk.html
http://geimint.blogspot.com/2008/04/image-...tatischevo.html
Po trzecie:
Lokacje baz ICBN są monitorowane na podstawie wzajemnych porozumień rozbrojeniowych - ich lokacje są znane i w Kaliningradzie nie ma żadnej takiej bazy. Listę można znaleźć w wielu miejscach - chociażby tu:
http://www.fas.org/nuke/guide/russia/facil...icbm/index.html
http://russianforces.org/missiles/
Co nuklearnego może stacjonować w Kaliningradzie?
Główne - mobilne wyrzutnie rakiet taktycznych, wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych dalekiego zasięgu (mogą mieć głowice nuklearne); magazyny okrętowego i lotniczego uzbrojenia nuklearnego (bomby, pociski przeciwokrętowe, torpedy i bomby głębinowe).
Dla ciekawych - Rosyjskie kompleksy nuklearne:
http://geimint.blogspot.com/2008/05/soviet...ar-weapons.html
Tajne ośrodki badań w USA (w tym Area 51
):http://geimint.blogspot.com/2007/08/us-res...test-sites.html
Zresztą szczególnie polecam bloga:
http://geimint.blogspot.com/
Facet, który go robi jest nieprzeciętny. Bez takiej pomocy - zapoznania się z tym co jak wygląda - nie jest możliwa analiza zdjęć z google earth.
BTW: Facet zapowiada nowy tekst "Polish Cold War SAM Sites"
Jeśli tak rzeczywiście jest to (imho) przydałoby się napisać jakieś sprostowanie w newsie, albo zdjąć go z głównej.
News traktuje o wpisie na pewnym blogu, nie jest samym w sobie stwierdzeniem faktu, dlatego żadne sprostowanie ani zdjęcie z głównej nie jest konieczne.
Bez osobistych ucieczek.
Uhmmm W pierwszym przypadku po oddaleniu widać pas startowy, więc raczej nie są to silosy... tylko jakieś zakopane zbiorniki na paliwo etc. w drugim przypadku prawdopodobnie też.
To co IMHO dyskwalifikuje to na silosy to zbyt bliskie położenie względem miast.
News traktuje o wpisie na pewnym blogu, nie jest samym w sobie stwierdzeniem faktu, dlatego żadne sprostowanie ani zdjęcie z głównej nie jest konieczne.
moim skromnym zdaniem wystarczy dopisać w topicu "rzekome"
Na to musisz sobie zasłużyć
Widzę, że rozpętałem burzę.
Ale Chyba trochę niechcący. Tematem newsa było poszukiwanie obiektów na google earth - a ponieważ od czasu do czasu zaglądam na podaną w poprzednim poście stronkę, to mniej więcej jestem w stanie powiedzieć - co silosem nie jest.
Czepianie się Quinna, co nie było w żadnym przypadku moim zamiarem, jest absolutnie bez sensu - bo dzięki jego ostatnim działaniom w końcu jest CO komentować. Nie było z tym ostatnio najlepiej - prawda?
A informacje w necie - no cóż - nikt nie jest w stanie opanować i sprawdzić wszystkiego. Przy tym zalewie informacji to można skonać. Niemniej uważam, że obowiązkiem jest pokazywanie - która strona jest źródłem niezbyt rzetelnych informacji. A tu internetowy łańcuszek zaczął wiadomy blog.
A żeby się jeszcze trzymać tematu - to przedstawiam polską odpowiedź na kaliningradzkie "silosy". Oto efekt moich godzinnych poszukiwań: "silosy" na lotnisku w Poznaniu Krzesinach
http://maps.google.pl/maps?f=q&hl=pl&geoco...tate1=saveplace
mam nadzieję, że zadziała bo nie wiem jak linkować google maps
Kto z Poznania wie, że niesie nuklearną zagładę?
Niestety ale są to tylko zbiorniki paliwowe zakopane w ziemi
Autentyczne fotografie silosów rakiet balistycznych w Kazakhstanie to tak ad tematu ;].
Bardzo falloutowa okolica tych kazachstańskich silosów.
Letnia rezydencja Borata ;].
To kiedy wycieczka w te okolice?
To kiedy wycieczka w te okolice?
Autentyczne fotografie silosów rakiet balistycznych w Kazakhstanie to tak ad tematu ;].
Z opisu (ciężkie rakiety orbitalne) może to być np. ośrodek testów (były takie przy kosmodromie Bajkonur / Tyuratam) lub nawet operacyjna baza dla rakiet R-36o. Wygląda to właśnie na nie - bo plątanina rur wskazuje na to, że z tego miejsca odpalane były rakiety na paliwo ciekłe.
Dane o R-36o http://www.globalsecurity.org/wmd/world/russia/r-36o.htm
http://modern-war.suite101.com/article.cfm...pace_based_nuke
Z drugiej strony może to być błąd w opisie lub mój błąd w interpretacji - taki dobry to nie jestem żeby mieć pewność.
Niemniej warto poczytać o R-36o - bo to są faktycznie dalecy przodkowie bazy orbitalnej w Van Burenie. Oczywiście "przodkowie" ideowi. Pomysł polegał na wyniesieniu głowic na orbitę.