Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Witam, mam pytanie czy przeszedł ktoś już Gothica MT na poziomie trudnym?? Bo ja właśnie gram, jestem w 3 rozdziale ale mam problem ze zdobyciem doświadczenia. A mianowicie problem wygląda tak mam poziom 18, ponad 140 siły trochę zręczności, topór zadaje 160 obrażeń. Wszystkie potwory typu ścierwojady, wilki, dziki, topielce, większość zębaczy już nie ma. A np. takie jak rozpruwacze, trolle, cieniostwory, ork elite itp. są dla mnie nieosiągalne ponieważ wale w nie ile wlezie a one nawet minimalnie życia nie stracą, nawet czary nic im nie robią. Większość zadań już wykonałem zostały mi tylko takie gdzie potrzeba zabić takiego przeciwnika któremu niemoge zadać żadnych obrażeń. Wiem że na tym poziomie staty potworów są 3x większe niż normalnie i nie wiem co teraz robić. Nie chce grać na kodach bo nie ma wtedy przyjemności z gry ale chyba będe musiał. Sprzydał by mi się jakiś kod na doświadczenie. Szukałem na necie ale żaden nie działa chyba że coś źle wpisuje. Prosze o pomoc
też gram na trudnym poziomie tylko mam 20 lvl 140 siły z pierścieniem i amuletem,30 zręczności z pierścieniem szybkości,4 krąg magii,i mieczyk 137 obrażeń(Truchla gdzieś ty znalazł toporek co ma 160 obrażeń?)i jestem teraz w poszukiwaniu kamieni ogniskujących i jak to zawsze bywa idę po kolei do tych które są najbliżej.Najpierw poszedłem do tego w starym kamiennym kręgu no i później poszedłem do górskiej fortecy pozabijałem ogary z niewielką pomocą przyzwanego demona i idę na golema z młotkiem orków.Patrze a tu nie mogę mu nawet 1 hp zabrać i pytanie co muszę zrobić by tego golema w ogóle ubić?I jeszcze jedno pytanie gdzie mogę znaleźć runę śmierć ożywieńcom?za pomoc dziękuje
Ten topór nazywa się " starożytny topór potęgi" (obrażenia 160, siła 140 i kara do walki toporem 10) nie pamiętam gdzie go znalazłem bo to było już dawno.Jak widze to jesteśmy prawie w tym samym miejscu. Ja mam już 4 kamienie ogniskujące, został mi tylko ten w klasztorze zmiennokształtnych gdzie pomaga Gorn, ale nie moge zadać zadnych obrażeń rozpruwaczą więc nie moge zdobyć klucza. Ja tego golema ominąłem z pierścieniem szybkości i nawet z nim nie walczyłem. Ale wydaje mi się że należy mieć większy poziom aby zadać mu jakieś rany.
Dam wam radę wykonujcie zadania poboczne i czekajcie na respawn potworków
Ja już wykonałem wszystkie poboczne jakie mam możliwość. -Alchemik któremu mamy przynieść 3 zioła a potem troche innych rzeczy, w 3 rozdziale jest w orkowych lochach. - Diego dla którego prowadzimy śledztwo, Pancho który naciął bełt nie żyje chyba został zabity przez jakiegoś potwora, chyba że to jakiś bug. A co do tego golema właśnie go zbiłem i to nie ma być młot orków tylko BOSKI MŁOT który możemy kupić u sharke (czy jakoś tak) w NO.
Już dawno, poziom trudny to to samo co poziom łatwy niema zbyt dużej różnicy w expie radze ci zabijać na każdy rozdział wszystko co się rusza bo wcale tak trudno nie jest jak powinno
Tizgar możesz mi powiedzieć na którym poziomie będe mógł zadać jakieś rany tym potworą?? -rozpruwacz -troll -cieniostwór - olbrzymi szkielet - ork elite
chyba że to da się gdzieś sprawdzić??
Naostrz Błogosławione Ostrze Zmierzchu(obrażenia magiczne) - to będziesz mógł zadawać ranki Rozpruwaczom i Elitom, a na cieniostwora to na siłe dawaj all u Siekacza(do 180 uczy), potem amulety, mikstury, itd.. A na cieniostworki to siła+broń musi być gdzieś ponad 400 jak nie więcej. A na szkielety najlepsza jest jednoręczna, ale wtedy musisz mieć dużo siły.
Po pierwsze gdzie jest to błogosławione ostrze śmierci Po drugie nie umiem ostrzyć broni a szkoda mi wydawać PN na kowalstwo Po trzecie PN wole wydać na siłe.
ja to błogosławione ostrze zmierzchu sprzedałem w pierwszym rozdziale bo mi ruda była potrzebna(chyba kerethowi o ile się nie mylę) a z golemem w zwykłej jedynce to ja go nawet tym młotkiem orków zabijałem(a błogosławione ostrze zmierzchu jest obok trolii z obozu na bagnie to jak jest ta arena to trzeba iść w stronę tych trolli i później troszkę w lewo od ostatniego z nich będzie taka mała rozpadlina w skale tam rośnie palma i tam obok tej palmy jest wbite ostrze zmierzchu błogosławione i jakaś złota skrzynka co możesz ją sprzedać) i jeszcze ponawiam pytanie które napisałem parę postów wyżej.Gdzie mogę w 3 rozdziale znaleźć runę śmierć ożywieńcom?
Gdzieś ją znalazłem w kolonii, ale nie wiem niestety gdzie. Może w której ze skrzyń, które dodaje MT.
a jaką broń muszę dać Gornowi żeby zabił rozpruwacza powiedzmy na 100 hitów?Bo jak on wali to nic mu nie zabiera i ja tak samo chyba że użyje runy piorun kulisty to odpieram im z 5 może 10 hp
To nie wiem, może spróbuj z jakimiś Przyzwaniami nieumarłych... Może oni zabiorą im troche Hp.
Ja próbowałem wszystkiego przywołałem demona, szkielety, armie ciemności i nic. Wydaje mi się że trzeba mieć gdzieś ponad 200-250siły. Ale walka też nie jest łatwa bo jeden cios rozpruwacza to ponad 430 obrażeń choć mam zbroje magnata i jakiś hełm.
ja rozpruwacza to tylko piorunem kulistym dotykałem a tak jak mówiłem zadaję im hity po 5 albo 10 a mam tylko 29 many(wolałem wydać na kręgi i siłę)a napojów z many to starczy mi chyba na 5 rozpruwaczy o ile się nie mylę
Rozpruwacze są proste do pokonania: 2H miecz i 2 ciosy i przetrzymać blokiem, potem znowu 2 ciosy, blok i aż do pokonania stwora ciągle to samo wystarczy... Potem jak już masz specjalizacje i b.dobry miecz to jedziesz 1 cios krok do tyłu i znowu cios, krok, itd.
no dobra tylko ja im hitów żadnych nie zadaje mam 140 siły i miecz dwuręczny do 130.aha jeszcze mam takie pytanie.jak to jest że czarem śmierć ożywieńcom nie mogę zabić olbrzymiego szkieleta i nieumarłego cieniostwora?
A nawet nie wiem, bo zazwyczaj nie używałem czarów, starałem się mieczem, żeby rosła siła po kolejnych 100 zabitych...
A co do Błogosławionego ostrza to znokautuj jakiegoś kowala i za zebraną stal i ostrza odkup ten mieczyk u Kertha...
Co do golema to jest do znalezienia gdzieś już w I rozdziale młot orkowy co zadaje 90 obr.(taki brązowy jak większość broni orków) nim dasz radę pokonać golema...
Jak dla mnie poziom jest bardzo trudny, nawet na średnim poziomie. Strasznie jakieś duże te statystyki potworów, że czasem nie wiadomo, co dokładnie zrobić. Wilki, dziki, topielce, jaszczury czy głupie krwiopijcy sprawiają ogromne problemy i trzeba je często omijać z daleka, bo to jedyne wyjście. Może wojownikiem nie ma problemów, ale magiem i łucznikiem jest już fatalnie. Widzę, że poziomki o tych dwóch ostatnich profesjach nie pomyślały. Heh, królowa pełzaczy ma obronę przed strzałami 140, kiedy najlepszy łuk, jaki w tej fazie rozgrywki zdobędziemy, zadaje 115 obrażeń. Później jest już jeszcze gorzej, bo trzeba iść na cmentarzysko orków i do pradawnych, a takim łukiem nic tamtejszym wrogom nie zrobimy. Więc niestety nic nie jesteśmy wstanie wtedy zrobić, poza wpisaniem kodów. Gra magiem wygląda nieco lepiej, ale i tak jest sporo problemów. To właśnie powoduje, że niektórych wrogów w ogóle nie da rady pokonać. Na przykład, strażnik otchłani posiada odporność na magię aż 999. Super, tylko jakim czarem mag może zabić? Podobnie sytuacja ma się z ognistym golemem (w tym podziemnym świecie), którego niestety trzeba zabić, by stamtąd wyjść. Czyli aby spokojnie przejść grę, należy być tylko wojownikiem. Żadna sztuka zwiększyć staty potworów na maksa, ale też trzeba je odpowiednio wyważyć do profesji postaci. Jak dla mnie, idealnym poziomem trudnośći jest ten w Nocy Kruka.
Ale ja nie umiem grać, więc może poziom jest jednak dobry. ;]
Zwiększenie statów to wcale nie zwiększenie poziomu trudności
Zwiększenie statów to wcale nie zwiększenie poziomu trudności
Mam pytanie odnośnie maga, być może będę nim grał na trudnym przy drugim podejściu, droga beliara(niestety stracę chyba zaklinanie, ale drogą innosa dzisiaj przeszedłem) w co pakować na początku? Myślałem o manie(Tak z doskoku to Kora z fanatyków może mnie w tej materii obsłużyć) Niestety znowu będę się musiał przyłączyć do SO, bo tam najszybciej zostaje się magiem, na bagnie mogę się też uczyć magii ale tylko do 4 kręgu chyba, Ball Cadar nas uczy. Ale miałem gadać o statach a zbiegłem z drogi, to w co oprócz many? Myślałem o 2h, ale nikt za wyjątkiem Barda z obozu przed kopalnią nie przychodzi mi do głowy, jeśli zostanę magiem ognia to Thorus mnie nie będzie nauczał. Jeśli będę szedł drogą beliara... czy inaczej ona wygląda niż w wersji 1.0? W drodze Innosa była mała zmiana(ten taki fajny wymiar z demonami, posągami i wskrzeszonymi, zaiste) a zmienia się jakoś droga Beliara, czy nadal po zabiciu pradawnych ten skur... Uriziel nas zaatakuje? Czy może zaproponuje jakieś lepsze profity z tego przymierza, może dostanę jego szatę? No, ale zszedłem z puety do której nie mogę dojść więc to uściślę.
1. Jaki obóz dla maga, który chcę nim być od początku jest najodpowiedniejszy? 2. Droga Innosa czy Beliara? Czy w drodze Beliara będę się mógł nauczyć zaklinania kryształów? 3. Najodpowiedniejszy kostur maga i szata dla maga, obojętnie jakiego. 4. Czy z potworami będzie dawał sobie radę na początku? Na mój gust może być ciężko, możemy chyba co prawda wykonać szybko początek zadania dla Gardhara a w zamian nauczy nas dość szybko 1 kręgu magii, to jednak nie sądzę bym z 1 kręgiem dał sobie radę w 1 rozdziale. Mylę się? 5. W G2:NK gra magiem jest przyjemna, i jak się zna poniekąd świat Gothic dość łatwa. Czy tutaj jako mag mogę liczyć na taryfę ulgową, czy będzie trudniej niż wojownikowi-pudzianowi vel. dawaj na ring? Teraz takimi pakerem gram, tylko że na starym patchu, problemy największe stwarzają elity, a ktoś mówi, że mają być jeszcze silniejsze... boże ocal mnie... 6.Jako mag warto pakować coś w siłę? Zastanawiałem się nad zręcznością, a co za tym idzie za łukami i broniami takimi jak rapier, czy jednak lepiej maksować manę? (tak robiłem w NK i było... nice) 7. Runy, 1 krąg, takie bym mógł sobie poradzić z większością łatwych mobów.