Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Witam,
Przymierzam się do zakupu telewizora LCD 32" (większy z braku miejsca nie wchodzi w rachubę). Zapoznałem się z testami i uwagami przedstawionymi na forum na temat telewizorów LCD i .... mam dylemat (zresztą kto go nie ma )
Ale do rzeczy.
Odległość widza od telewizora to ok. 1,5m-2,5m. Źródła sygnału: - analogowa telewizja kablowa ASTER - cyfrowa telewizja SD (ASTER) - cyfrowa telewizja HD (pakiet z ASTER - planowany po zakupie TV :-) ) - odtwarzacz DVD - być może od czasu do czasu konsola PS2 lub sygnał po HDMI z lapcioka.
Budżet: < 3 tys. zł.
Ponieważ, póki co większość programów nadawana jest w rozdzielczości SD i takim też telewizor będzie w większości "traktowany" posiłkując się opiniami z Forum stwierdziłem, że 100Hz w LCD przyda się. Ale oczywiście w przyszłości może ta proporcja zmienić, zwłaszcza gdy wejdzie DVB-T. Po zapoznaniu się z uwagami i testami mój wybór padł na LCD f-my Panasonic a dokładnie model TX-32LX85F (HD Ready) ten z matrycą IPS-Alpha i "odświeżaniem" 100Hz - można go już kupić za ok 2 tys. zł.
Ale tutaj mam dylemat - czy nie pójść w kierunku FullHD i nie zainwestować w nowszą konstrukcję TX-32LZD85F, tylko tak się zastanawiam czy jest sens dopłacać prawie 900zł za FullHD w sytuacji gdy z odległości 2,5 m różnica pomiędzy HD Ready a FullHD pewnie nie będzie widoczna? Ale z drugiej strony LZD to nowsza konstrukcja więc generalnie powinna sobie lepiej radzić z wszelkiej maści sygnałami. Zastanawiam się jak sobie radzi z sygnałem SD model TX-32LZD80F (czyli to samo co LZD85 ale bez 100Hz) który można nabyć za ok 2,4 tys PLN? Zanim trafiłem na Panasonica rozważałem zakup Sony 32W4000, który na zagranicznych forach jest "high recommended" ale z opisów na naszym Forum wynika, że jest przereklamowany - w teście na "konkurencyjnej grupie" W4000 otrzymał porównywalną notę z LZD85 ale to LZD85 lepiej sobie radził z sygnałami SD.
I bądź tu mądry i kup LCD
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie.
Witam,
Przymierzam się do zakupu telewizora LCD 32" (większy z braku miejsca nie wchodzi w rachubę). Zapoznałem się z testami i uwagami przedstawionymi na forum na temat telewizorów LCD i .... mam dylemat (zresztą kto go nie ma )
.......................
I bądź tu mądry i kup LCD
Z góry dziękuję za wszelkie uwagi i sugestie.
No to chyba zacznę sam sobie odpowiadać
"Poszwędałem" się po sklepach i stwierdzam co następuje: - nie będę używał TV jako monitora, a więc FullHD odpada; z 2,5m różnica w obrazie jest niezauważalna, więc po co przepłacać - oglądałem soniacza 32V4500 (praktycznie to samo co 32W4000 ale HDReady) - na sygnale SD słabej jakości ludzie mieli twarze umorusane błotem - oglądałem panasa 32LX85 - na tym samym słabym sygnale SD obraz o wiele lepszy: lepsza kolorystyka, brak "błota na twarzach" lepsza płynność - 100Hz robi swoje - ciut gorsza czerń niż w soniaczu ale za to świetne kąty
I w zasadzie już bym "łyknął"tego Panasa ale zacząłem się zastanawiać nad plazmą PV80 i ....... idzie zwariować
Ale zakładając, że w większości przypadków będę karmił TV sygnałem SD i HD z cyfrowej kablówki ASTER oraz zakładając, że z czasem coraz więcej będzie kanałów w HD to chyba skuszę się jednak na panasa LCD LX85.
Co Wy na to?
PS Pomóżcie bo zwariuję - już zacząłem sam ze sobą gadać na forum
Reasumując
Witam. Byłem dzisiaj w MM. Porównywałem kilka 32-calówek. moim faworytem przed porównaniem był sharp 32rd8 zastanawiałem sie również na Tośka 32r3500 bardzo zachwalana na forach, w kręgu zainteresowań był również 32lx85. Dodam że wszystkie tv stały obok siebie. Do wszystkich podłączono sygnał z normalnej anteny (tak przynajmniej powiedział sprzedawca). Leciał właśnie na dwójce mecz Lech - CSK, no i według mnie najlepszy obraz i to bardzo zdecydowanie ( właściwie nie mogłem się do niczego przyczepić) miał ten Panasonic. Porównywany był też samsung 656 i philips 4cośtam No i w zasadzie jeszcze ten philips mógłby być.