Mafia z Oldtown

Katalog znalezionych fraz

Mafia z Oldtown

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Oki - podjąłem się szefowania tej sekcji, więc lecimi z koksem!

Przedstawię tu ogólny zarys organizacji całej sekcji.
Będę tu wrzucał wszystkie swoje pomysły, ale czekam również na propozycje i komentarze innych (komentarze mają być sensowne, więc żadnych offtopów, bo ten temat będzie pewnie spory i nie może być burdelu!).

Funkcjonowanie całej sekcji!

Zadaniem sekcji jest przede wszystkim budowanie klimatu poprzez wprowadzenie zlotowiczów w środek zażartej walki pomiędzy (sorki za określenie, ale nic innego mi do głowy nie przychodzi) dobrem i złem

.
Siły 'dobra' to prawi mieszkańcy Oldtown, których bronią okoliczni strażnicy (Oldtown Rangers).
Po przeciwnej stronie stoji podziemna organizacja, której cel jest oczywisty - władze i kapsle

. Chroni ją gang Raidersów.

Na czele tej organizacji (zwanej dalej mafią) stoi wysoko postawiony mieszkaniec Oldtown, który jest członkiem Rady Miasta i byłym Rangerem (dla niekumatych to ja

). Podlega mu następujące grupy:

Gang Raiders
Jest to wmiarę zorganizowana grupa najemników, której zadania są następujące:
- napady rabunkowe na karawany i podróżnych (głównie interesują ich kapsle, woda i żywność)
- budowanie klimatu poprzez zastraszanie mieszkańców miasta i walkę z miejscowymi Rangers
- życie głównie poza obrębem miasta (najlepiej parę kryjówek) i utrzymywanie swojej tożsamości w tajemnicy (aby mieszkańcy nie mogli nikogo rozpoznać)

[ustalenia szczegółów wkrótce pojawią się w osobnym temacie - proszę poczekać!]

Agenci wśród mieszkańców
Ta grupa jest przeznaczona głównie dla zlotowiczów (gdyż, w przeciwieństwie do Raidersów, nie wyklucza ich z codziennego życia w Oldtown). Uczesticy zlotu należący do tej grupy, po przejściu pary questów sprawdzających ich lojalność, mogą zajmować się drobymi pracami w mieście (co nie będzie kolidowało im w uczestniczeniu w normalnych atrakcjach jak konkursy, prelekcje, itd.).

Do ich zadań będą należały:
1. przestępstwa drobne (nie wymagające dużego nakładu pracy), które w razie złapania będą karane przez szeryfa najczęściej grzywną:
- wprowadzanie w obieg fałszywej waluty
- szpiegowanie
- drobne kradzieże
2. przestępstwa na szerszą skalę, za które grozi karcel i co tam se jeszcze szeryf wymysli (ale jednocześnie bardziej opłacalne):
- podrabianie waluty i nadzór nad tymi co ją upłynniają
- ściąganie haraczy (to trzeba jeszcze przemyśleć, bo musi być to dobrze zorganizowane)
- rekrutacja i testowanie nowych członków mafii (tym sposobem zlotowicze sami dla siebie mogą wymyślać i zadawać questy)

To narazie tyle - jak coś wymyślę to napiszę! A jak ktoś ma jakiś pomysł (dobry!) no proszę napisać - sie pomyśli

!
Jak się ustabilizują sprawy rady (regulamin, etc.) to mam nadzieję na rekrutację jakichś członków do tej sekcji bo samemu to tak kijowo

!

Aktualizacja:

Przydział zadań i hierarchia organizacji:

Tutaj zamieszczam ogólnikowy zakres zadań poszczególnych grup. Wpierw jednak odsyłam do załączonego schematu, ukazującego zależności pomiędzy grupami!

1. ORGOWIE:

a) Bad Boss (smoq) - szef sekcji; odpowiada za wszystko i wszystkich pozostałych;

przed zlotem: obmyslenie i przegotowanie szczegółów dotyczących działalności całej sekcji, a także wszystkiego dla Raidersów (teren, scenki, regulamin, instruktarz, itp.)

na zlocie: głównym jego zadaniem (oprócz nadzoru nad powyższym) będzie organizacja, szkolenie i dowodzenie gangiem Raidersów; będzie także brał udział w większych akcjach Raidersów;

jako NPC (propozycja): członek Rady, były Ranger, kieruje całą przestępczością w mieście, mało kto na prawdę wie czym się zajmuje (ci co wiedzą mają swój interes w siedzeniu cicho, albo się po prostu boją) - brak wyraźnych dowodów na jego działalność; z szeryfem ma na pieńku, ale obaj starają sobie nie wchodzić w drogę (przynajmniej póki co);

Zastępca Bad Bossa (czechu) - oprócz pomocy szefowi sekcji, jego główną rolą będzie zajęcie się ciemnymi interesami w mieście;

przed zlotem: to wymaga jeszcze ustalenia, ale myślę że najważniejszym zadaniem będzie obmyślenie funkcjonowania całej siatki w mieście (czyli np. zasady rekrutacji, podrabianie i 'pranie' brudnych kapsli, działalność szpiegowska i <uwaga to najtrudniejsze chyba - trzeba to dobrze przemyśleć> ściąganie haraczy od kupców, barmanów, krupierów, itp.)

na zlocie: głównie nadzór nad przebiegiem tego co napisałem wyżej, rekrutacja, zbieranie kasy i wypłacanie wynagrodzeń; bardzo ważna (i atrakcyjna dla zlotowiczów) może okazać się siatka szpiegowska!

jako NPC (moja propozycja - ja sobie czecha wyobrażam tak): prawa ręka Bossa; jego księgowy i doradzca; zajmuje się całą siatką w mieście; tylko parę osób wie czym się zajmuję (wszyscy również należą do 'mafii' [no i ORGowie się rozumie

]); w dzień niepozorny skryba, a w nocy okrutny biznesman

(Czech napisz co o tym sądzisz!) [oczywiście to sobie tak dla jaj piszę, bo najpierw i tak trzeba ułożyć fabułę dla całego zlotu, ale jakieś propzycje można pisać to się je później dopasuje do ogólnego scenariusza!]

2. WSPARCIE (może nie zupełnie, ale coś w tym stylu ):

a) Dowódca Radiersów (sam wybiorę odpowiednią osobę, jak będzie z czego wybierać

) - bezpośredni dowódca Raidersów, który będzie pomagał Bad Bossowi i zastępował go jak będzie trzaba; Dowódca będzie odpowiedzialny za dowodzenie i pilnowanie Raidersów; musi wiedzieć jak ma się zachować (oraz co mu wolno, a czego nie), na nim [no i na mnie, ofcoz] będzie spoczywała odpowiedzialność za klimatyczne zachowanie Raidersów; będzie także odpowiadał za przeprowadzenie rekrutacji wśród zlotowiczów (oczywiście według wytycznych Bossa)

Raidersi - wiadomo: napady itd. (im poświęcony jest osobny temat z regulaminem, więc odsyłam TUTAJ

3. ZLOTOWICZE:
Tutaj narazie ogólniki same (jak pogadam z Czechem to ktoś się za to weźmie

)!

a) Nowi rekruci - czyli mieszkańcy Oldtown, którzy chcą się do nas przyłączyć; za ich rekrutację mogą odpowiadać:
- Bad Boss (raczej rzadko; ew. już po wstępnej rekrutacji - SZCZEGÓŁY REKRUTACJI POJAWIĄ SIĘ WKRÓTCE)
- Zastępca Bad Bossa
- Dowódca Raiders (rekrutacja do gangu)

Siatka szpiegowska - zlotowicze, którzy będą dostawali kapsle za manipulacje informacjami na naszą korzyść (czytaj: donosicielstwo i propaganda

). Będą działali na zlecenia tych samych ludzi co wyżej!

c) Ludzie od haraczy - będą pobierali haracze (o ile to wprowadzimy wogóle) i rozliczali się przed Czechem (Czechu wybierz se jakiś alias <ja jestem Bad Boss, a ty ???> bo tak po imieniu to nie może być - musi to brzmiec bardziej poważnie i tajemniczo

)

d) Drobni przestępcy - czyli ukradnił dla mnie to, zastrasz tamtego, zniszcz cośtam, itd. - tej grupy nie trzeba za bardzo planować, bo zadania dla niej wyjdą 'w praniu'

e) Mennica, czyli fałszywa kasa - ludzie odpowiedziali za zdobycie nie oznakowanych kapsli, podrabianie ich i nadzorowanie ich upłynniania w mieście; z nimi rozliczają się ci co opychają 'brudną kasę', a oni sami rozliczają się z ... no z Czechem (widzisz nie pasuje!).

Tyle na razie wymyśliłem, jakby co czekam na komentarze (szczególnie Czecha co do 'jego działki'!)

Co do mnie to moglby nawet byc jakis taki quest ktory mialby na celu znalezienie szpiega w miescie, ktory stanowi spore zagrozenie

domyslil by sie ktos ze to chodzi wlasnie o mnie ? :] W kazdym razie chetnie kims takim bede. A siatke szpiegowska to sobie uloze juz z zaufanych ludzi, ktorych poznam na zlocie. Sypenie sie kapslami i beda mi pomagac w przekazywaniu informacji.

Jezeli chodzi o falszowanie kapsli, to nie wiem czy bedzie to na tyle efektowne by zawracac sobie tym glowe, ale to sie jeszcze wszystko obmysli na spokojnie. Bo ja sie napracuje by wprowadzic w obieg jakies kapsle, a nikt tego nawet nie zauwazy i co z tego bedzie ?

Jezeli chodzi o haracze, to zawsze jak taki raiders wpadnie do baru i zrobi troche syfu to tez bedzie to na tyle uciazliwe aby barmanka czy krupier sypeneli raidersowi kapslami aby jednak tego syfu nie robil

tak mi sie przynajmniej wydaje.

No i przede wszystkim Raidersi musza siac postrach...bez tego to te nasze wszystkie ustalenia o dupe potluc...
Moze pomoge z zrobieniu Raidersom odpowiedniego wizerunku. Moge grac zastraszonego Kleche. Powie sie kilku osobom, jacy to jestescie bezlitosni i takie tam. Jak z Erkhiem zaczelismy wkrecac ludziom bajke o skarbie, to dopiero wtedy zaczeli szukac. Moze z tym bedzie taki sam efekt

Co do tych haraczy to jest właśnie taki problem, że pojedynczy Radiders nie może wpaść do miasta bo Rangersi wjedzą go żywcem !!! Harcze musiałby pobierać jakiś cywil, a samo zastraszenie można zrealizować na dwa sposoby:
1. Łatwy, ale mało efektowny - barmanka, krupier i kupcy to będą głównie NPC (czyli ORGowie albo wsparcie), więc mozna się poprostu z nimi umówić, że będą głośną narzekali na te wymuszenia od raidersów itd.
2. Drugi sposób jest taki, że aby postraszyć ich, Raidersi mogą się w nocy wedrzeć do miasta i np. zdemolować (w kontrolowany sposób ofcoz) bar i np. zostawić jakiś wielki napis na ścianie albo liścik!

W dzień takie wejście odpada bo nikt nie wpuści do miasta zamaskowanego raidersa, żeby ten mógł spokojnie zabrać kapsle i sobie wyjść (a w barze zawsze ktoś siedzi!)
No chyba, żeby zrobić zaplanowaną scenkę z większym atakiem raidersów na bar (coś takiego jak był ten pokaz w tym roku!), ale to musi przebiec sprawnie i musi być dokładnie ustalone z Widgetem i jego ludźmi. Jeszcze to przemyślę i spróbuję napisać scenariusz tekiej scenki!

@Szpon: świetny pomysł, który by nam napewno pomógł. Jak strzelisz dobra gatkę (i na przykład kazanie

) to będzie git!

No wlasnie, tylko ze do tego mi potrzebna jest ta kapliczka i kogos, zeby ludzi tam zganial. Bo teraz, to jak chcialem cos zarzucic na jedynym terenie do tego nadajacym sie (czyli przy ognisku) nikogo nie bylo, wszyscy siedzieli w barze. A jak cos w barze mowilem, to nikt mnie nie sluchal, bo albo jedli, albo pili, albo grali w krupiera. Poza tym w barze dziala Theya, a ja musze miec ta swoja kapliczke...
Spoko kapliczkę ci zaklepałem, a ludzi jak będzie trzeba to sam ściągnę

Zesztą da się wywieżkę w barze i np. jeszcze Theya będzie przypominała klientom o mszach. Myslę, że zainteresowanie będzie!

Już moi ludzie sięo to zatroszczą

(wkońcu to obupólny zysk!)
na jednym z tematow przeczytalem ze (jesli dobrze zrozumialem ofkoz) szefem raidersow NIE MUSI byc raidres. Jak dla mnie to czyste szalenstwo. szefem raidersow powinien byc raiders i to ten z nich najgorszy

tak jak jest w mafii gora sobie raczek nie brudzi ale chlopcy od czarnej roboty to najgorsze męty
Lekki Offtop: co sądzicie o pomysle aby SGS, robiacy na zlocie przyszłorocznym za grupe wsparcie/najemników, po czesci zasilił druzynę Raidersów, oraz po czesci Rangersów ?
Takie rozwiazanie mogłoby byc korzystne w celu wyrównania sił, co przy ew. LARPach i scenkach w miescie mogłoby miec znaczenie. Zawsze moze sie zdarzyc tak ze w jednej organizacji bedzie wiecej zlotowiczów (hehe) przez co moze dojsc do sytuacje ze na jednego Raidersa bedzie przypadac 3 Rangersów

i vice versa...?
hmm marteenez czy widzisz tych pieknych zolnierzykow w wymuskanych mundurkach w szeregach raiders ?? bo ja jakos nie... nie wiem tez czy by zniesli zwierzchnictwo moje (jako dowodzca raiders) bo o ile pamietam to raidersi z sgs nie rostali sie do konca przyjaznie

1. MartEE: jak najbardziej jestem za!
2. Kivan niestety ma rację, ale może nas mile zaskoczą chłopaki

3. Co do niezbyt przyjemnego rozstania to myslę, że nikt nie powinien chować urazy - mam nadzieję, że wszystko zostanie wybaczone i będzie OK (inaczej będę strzelał po ... przyrodzeniach

)

Sadze ze nalezałoby pogadac dokładnie z szefostwem SGS, dowiedziec sie dokładnie ile luda posiadają

, no i podział typu kto do Rangers kto do Raiders mogliby sobie ząłatwic miedzy sobą - mysle ze im by tez to pasowało ze wzgledu ze beda mogli sobie postrzelac do siebie nawzajem ;]
bynajmniej trzeba ich poprosic o przebrania jesli chca byc w raiders
hmm ok ale jak to bedzie bedzie szef czyli Ty zastepca czyli (chyba

) czechu oraz dowodca czyli ?? bede to ja czy ktos inny i ilu bedzie dowodcow ?? (wiem ze offtop lekki ale trza to wyjasnic raz na zawsze) oraz ilu bedzie jeszcxze WSP w raiders i czy moge zaproponowac jakis
tez pomyslalem o nim bo faktycznie jest sprawdzon i mam z nim kontakt przynajmnij. Sledz powiedzial ze neta bedzie mial od konca wrzesnia wiec spokojnie mozesz go zaproponowac a ja do niego zadzwonie dzisiaj (bo jestem w internaciew i mam dostep do neta z lekka ograniczony) wiem ze na pewno sie zgodzi bo pytal mni jak ja sie do tego wkrecilem