Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Kto lubi czytać czasopismo CD Action to na pewno znajdzie tam coś ciekawego do przeczytania i zawsze je kupi. Zaś osoby, które kupują CDA tylko dla gier - czyli m.in. piszący te słowa - powinny zwrócić uwagę na marcowy numer tego czasopisma.
Dostajemy w nim bowiem dwie gry, które pośrednio mniej lub bardziej nawiązują do bliskich nam falloutowych klimatów.
Pierwsza gra to "The Temple of Elemental Evil" (Świątynia Pierwotnego Zła) - cRPG wyprodukowany przez Troikę. Drugi tytuł to "Kryzys Kubański" - RTS w alternatywnej historii czasów zimnej wojny.
Obie gry w polskiej wersji językowej.
---- EDIT: Tfu!!! Poprawka!!! To chodzi o marcowy numer CDA Jeszcze się luty nie skończył a tu już kolejny numer się pojawia "Światła w podłodze? Wszystko tu popieprzone"
Przecież CDA od kilku lat zawsze wydaje nowy numer pod koniec miesiąca i jest to numer oznaczony jako następny miesiąc.
Pozatym jest 13 numerów w roku więc pod koniec roku robi się niezły bigos
Ale oprocz kwestii formalnych zwiazanych z wydawaniem CDA wazniejsze jst to ze dostajemy ToEE na 20 zl prawda? ;]
Ja ponad rok temu w empiku kupiłem za 19,90.
Mnie się tam osobiście ToEE nie podoba ... nudne , więc wiadomość dla mnie obojętna
A mi ta gra internet popsuła (nawet temat o tym na forum założyłem ) poza tym też uważam że nudne to strasznie.
Jak już przy temacie nudy jesteśmy to Neverwinter Nights 2 jest tak samo/bardziej nudne
Taa... Kupilem ten numer specjalnie dal ToEE i... z reklamy w CDA dowiedzialem sie, ze od 1 marca wiekszosc gier (w tym chyba wlasnie ToEE) z kolekcji eXtra Klasyka bedzie kosztowala teraz 10 zl ...
Pamiętam jak pewnego wakacyjnego dnia szedłem ze znajomym, a on opowiadał mi o ToEE. Miałem wtedy może 9 lat. Po dziś gry nie kupiłem, a żałuję. Pewnie numer zakupię.
to ile lat ty masz teraz? Ja wiem ze ToEE to nie nowosc ale w koncu kurcze Troika nie rozeszla sie tak dawno... Czy ja juz naprawde jestem taki stary?
ToEE ma ile? Max cztery lata chyba...
EDIT: Swiatowa premiera - wrzesien 2003
noooo powiedzmy ze duzo sie nie pomyliles, mamy poczatek 2008 roku dopiero ;] PS. Szpon ty jestes z Wroca, moze piwko? ;]
Kiedyś już miałem tę przyjemność grać w ToEE, ale szybko się zniechęciłem. Jak dowiedziałem się, że wychodzi w CD-Action to pomyślałem, że czemu nie, może po tych kilku latach bardziej mi się będzie podobało. Odpaliłem i co? ToEE jest podręcznikowy aż do bólu przez co w znacznym stopniu traci na dynamiczności. Mimo wszystko jest to całkiem przyjemna gierka. W sam raz dla fanów Greyhawka. W KK jeszcze nie grałem, ale patrząc na screeny wygląda całkiem zachęcająco. (jak za pierwszym razem spojrzałem na okładkę CDA to przeczytałem "Krzyś Kubański )
Fakt, musiałem mieć wtedy z 11 lat, w każdym razie dość czasu temu, choć do dziś pamiętam tę rozmowę. Myślałem, że ToEE wyszedł wcześniej. Jak ten czas leci.
Ja od początku nie podchodziłem z entuzjazmem do tej gry. Wolę erpegi, w których kieruję jednym bohaterem aniżeli całą drużyną. Zagrałem jednak bodajże w demo i po stwiedzeniu, że jest to coś gorsze od Baldura (który również jakoś niespecjalnie mi podchodzi) wyłączyłem i wyrzuciłem z dysku. Po czym doszedłem do wniosku, że wolę starego poczciwego Dinka Smallwoda
ja wolę podręczniki do warhammera + kostki + kumpli + piwo... to chyba lepszy sposób na spędzenie wolnego czasu niż na d tą grą
ToEE jest nudne bo widoku z pierwszej osoby nie ma - przyznajcie się marudy jedne, lepiej
Taa... Kupilem ten numer specjalnie dal ToEE i... z reklamy w CDA dowiedzialem sie, ze od 1 marca wiekszosc gier (w tym chyba wlasnie ToEE) z kolekcji eXtra Klasyka bedzie kosztowala teraz 10 z Ale za to razem z CDA masz też 3 inne gry no i masę tekstów
Bronisz pisemka z "sidi"? Dobrze się czujesz?
Trzeba byc obiektywnym. Dla mnie fabula w ToEE byla nieciekawa jednak zastosowany system bardzo mis ie podobal wlasnie ze wzgledu na probe odzwierciedlenia i przeniesienia zasad papierowych do gry komputerowej. No i to kolejkowanie. Z checia zagralbym w gre z taka mechanika tylko duzo lepsza fabula.
ja wolę podręczniki do warhammera + kostki + kumpli + piwo... to chyba lepszy sposób na spędzenie wolnego czasu niż nad tą grą
Toee totalnie mnie zniechęciło już na samym początku, jakoś średnio to wygląda, ma strasznie nielubianą przeze mnie mechanikę no i w ogóle nie sprawia jakiegoś dobrego wrażenia. W tym przypadku ocenilem książkę po okładce i po 10 minutach wywaliłem. Jeżeli chodzi o mechanikę to najbardziej pasuje mi ta z Warhammera oraz SPECIAL, gdy grywamy w fallouta PNP a system w Świecie Mroku też jest niczego sobie.
A teraz z innej beczki: Ktoś w ogóle grał w kryzys kubański? Ponoć można kierować działaniami swoich wojsk na mapie strategicznej, w przeciwieństwie do blitzkriegów, gdzie tam była tylko opcja wyboru jednego z dwóch miejsc, które chcieliśmy zaatakować.
Chyba najlepiej po prostu zainstalować i popykać
Bronisz pisemka z "sidi"? Dobrze się czujesz?
Bardzo mi się podobało ToEE, choć D&D po prostu nie lubuję (Wyjaśni mi ktoś dlaczego półtorak [a poprawniej - Długi Miecz] jest bronią egzotyczną?, ale Amerykanie na broni białej się nie znają więc specjalnie nie jestem zdziwiony).
Nazewnictwo broni białej (Po lewej Amerykańskie, po prawej Poprawne): Sztylety - Sztylety Krótkie Miecze - Sztylety (długie) Długie Miecze - Miecze Jednoręczne Szerokie Miecze - Miecze Wikingów Półtoraki - Długie Miecze Miecz Dwuręczny - Miecz Dwuręczny (Cleymure, Espadon) Koncerz - Flamberg
Inne: Sejmitar - Coś takiego nie istnieje, w rzeczywistości wszystkie rodzaje mieczy arabskich mają swoje własne nazwy. Koncerz - To rodzaj długiego cienkiego miecza jednoręcznego (od 150 do 180 cm) wykorzystywanego w łowiectwie. Ta bron wywodzi się od miecza rycerskiego i jest przodkiem Rapiera. Pałasz - Broń stosowana za czasów Napoleońskich i nie powinna wogóle znajdować się w Fantasy.
Może dlatego że to gra fikcja a nie symulacja rzeczywistości... Ale nie każda okazja dopbra aby napisać że mieszkańcy USA to idioci...
Pałasz - Broń stosowana za czasów Napoleońskich i nie powinna wogóle znajdować się w Fantasy.
KeniG: A co gry ma wspólnego z amerykańską klasyfikacją broni białej? No może poza tym że się na niej opierają.
Vermin: To fakt
Koncerz był używany przez husarię po skruszeniu kopii, pałasz to taka szabelka i pojawiła się jeszcze przed Napoleonem. Jeśli chodzi o czasy napoleońskie to raczej szpada czy coś takiego (chociaż polscy kirasjerzy też pałaszy używali). Miecze półtora ręczne można chyba znaleźć chociażby w Malborku. (Przy okazji jest tam zbroja dziecięca Zygmunta Augusta, Albo Władysława Wazy {nie pamiętam} i sztandary zdobyte na Krzyżakach)
Bardzo mi się podobało ToEE, choć D&D po prostu nie lubuję
sporo zależy od tego jak to jest poprowadzone... D20 w Kotorze mi nie przeszkadzało, za to D35 w NWN2 to był szajs ;/
Nie wiem: - Użycie Koncerza w zastępstwie kopii jest jedynym sensownym zastosowaniem tej broni gdyż ze względu na to że jest wyjątkowo cienka praktycznie nie nadawała się do parowania. Wczesne wersje z uchwytem mieczowym pojawiły się w XV w. - Pałasze, Rapiery i Szpady są broniami powstałymi powstałymi w czasie Oświecenia i nie należy ich wiązać z konwencją średniowieczną, ot co. - Długie Miecze Rycerskie zwane półtorakami, czy bastardami pojawiły się w XIII w. a w oświeceniu weszły nawet do powszechnego użytku.
Ej ludzie... ktoś przelazł ToEE kiedyś? Postanowiłem dać grze drugą szansę i wkurza mnie to że całą drużynę muszę robić na starcie... można ją wymieniać w trakcie? Czy trzeba wybrać ich na początku i tak zostawić do końca?
Nie musisz robić całej drużyny od razu, w gospodach można dorobić sobie jeszcze jakiegoś ludka;) ewentualnie można przyłączyć kilku NPC. Na początku tworzę sobie drużynę 3-4 osobową, szybciej zyskują doświadczenie, (maksymalnie można mieć 10 lvl.) Skład drużyny to max. 5 stworzonych bohaterów + 3 NPC.
A jeżeli chodzi o zmianę członków drużyny to nowa postać ma 1lvl., więc nie warto gdyż z im dalej zajdziesz tym więcej coraz mocniejszych skurczybyków będzie stawało Ci na drodze.
W TOEE podoba mi się rozwój postaci, a najwięcej czasu spędzam na tworzeniu drużyny, (odwieczny problem czarownik czy czarodziej, łowca czy barbarzyńca, kapłan czy druid... )