Katalog znalezionych fraz
The Pitt
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
The Pitt jest drugim, po Operation Anchorage, dodatkiem DLC do Fallout 3. Został wydany 24 marca 2009 roku na platformie X-Box 360 i w wersji dla Windows poprzez usługę Games for Windows Live[1]. Ze względu na istnienie błędów uniemożliwiających grę wersja na X-Box 360 została początkowo wycofana ze sprzedaży, po czym przywrócono ją 25 marca.
Za The Vault
Od siebie.
Szkoda mi czasu i życia aby cokolwiek opowiedzieć coś o OA [Operation: Anchorage] ale niestety tak jest smutna prawda że ten DLC bardziej pasował by mi do serii call of duty niż fallout.
Co innego The Pitt ten dodatek jest szlachetnym dziełem ludzi którzy wiedzą co to ciężki klimaty anie nażarli się klimatem masst effect czy tez inna produkcją. W tym dodatku przytłaczający klimat rodem z mroczny opowieści z pograniczy Wastelandu nie ma tu Chińskich ninja , ani pól siłowych za to są kilometry krat i drutu kolczastego. Są hektolitry ciężkiego niewolniczego klimatu który przytłacza z ogromną mocą niczym silnik ponad siedmio litrowego MOPAra.
Powiem szczerze że nie siedzę w UK czy też Holandii tylko grzeje dupę na Polskim krześle i w Polskiej chacie lekko zamroczony Polskim piwem i pokazuje środkowy palec firmie Cenega jak i Bethesda ! W dupie mam was skoro wy nie chcecie najlepszemu Narodowi dać tego co mu się należny [ bo jakim prawem angol , niemiec czy też hamburger jest lepszy ?] to ja sam sobie to k**** [ ze względem na moderatorów/adminów podaruje sobie te słowo bez gwiazdek] to wezmę .
Opinie na temat dalszych DLC niebawem.
FAQ - dlaczego tak późno ? bo wpierw według mojego życiowego sensu przeszedłem oryginalną wersje fallouta 10 razy według różnych schematów.
Ja odwrotnie, uważam OA za bardziej klimatyczny i kanoniczny DLC. The Pitt? Fallout'owi nie potrzebny nowy wirus i jego mutacje
ale potrzebuje przytłaczającego klimatu i łowców niewolników zamiast 6 korpusu Chinolów. Potrzebuje brutalności z krwi i kości niż wirtualne rozgrywki w bunkrze WBOS .
ad.
jeszcze dodam [ bo zapomniałem/jestem mocno wcięty] ze ja SG , redaktor FC i założyciel OT.FMUD.SL grałem nie inaczej jak w piracką wersje w.w dodatku - i powiem jeszcze coś nie wstydzę się tego bo jak kuba bogu tak bóg kubie! [ tzn B. Polsce tak Polska B.] dla mnie produkt za ponad 100 powinien być w pełni wartościowy! Jakość gdy kupiłem BG1 z dodatkiem OZWM nie miałem takich problemów jak z tymi addam!
Z łowcami , Ashurem masz rację, sprawa świetna. Ale ten wirus - powoduje, ze nie patrze na Pitt jako część kanoniczną. Tak jakoś... :/
OA i Pitt porównuję na podstawie danych z Vault (Krypty), screenów i filmów, lecz sam nie grałem
No właśnie. Jakbyś zagrał w OA i TP to byś miał inne zdanie.
Anchorage jest nudne z powodu latania z bronią i nieustannego koszenia nieistniejących Chińczyków (symulacja w grze :]).
The Pitt to całkiem co innego. Spotykasz gościa, który prosi ciebie o pomoc w rozwaleniu jakiegoś przywódcy Raidersów handlującego niewolnikami.
I wszystko byłoby jasne, gdyby nie to, że musisz zabić też Bogu ducha winną żonę Bad Guya i porwać ich dziecko dla faceta, którego intencje nie muszą być szczere.
Za pierwszym razem 'pomogłem' niewolnikom zabijając Ashura bez uprzedniej rozmowy z nim, ale gdy grałem 2 raz w tego DCL'a (rozmawiając z gościem), to miałem już spore wątpliwości natury moralnej.
---
A wirus to po prostu skutki paskudnego i nietypowego promieniowania.
A tak naprawdę nie musisz nikogo zabijać bo dziecko wystarczy porwać i uciec. DCL może nie jest kanoniczny ale na pewno ma klimat - nie to co OA.
PS.
Tak się wczułem z the pitt ze całkiem zapomniałem o bezbożnym świecie.
Skończyłem dodatek na 2 sposoby tyle ze w obydwóch przypadkach zapomniałem o moich "zabawkach" i tu ma pytanie gdzie one są ? Czytałem gdzieś ze są w Mill niedaleko przejścia an arenę ale tam wszystkie szafki s puste. Pamiętam mały sejf przy bramie w pitt ale teraz tego sejfu nie ma...
Wszytkie Twoje graty znajdujasie w skrzyni tuz przed wejsciem na arene. p owszystkim tam wracasz i opróżniasz.
Pograłem, zobaczyłem i jestem zadowolony! Zmieniam zdanie o Pitt, ale o MotherSHIT Zeta zdania nie zmienie
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
The Pitt jest drugim, po Operation Anchorage, dodatkiem DLC do Fallout 3. Został wydany 24 marca 2009 roku na platformie X-Box 360 i w wersji dla Windows poprzez usługę Games for Windows Live[1]. Ze względu na istnienie błędów uniemożliwiających grę wersja na X-Box 360 została początkowo wycofana ze sprzedaży, po czym przywrócono ją 25 marca.
Za The Vault
Od siebie.
Szkoda mi czasu i życia aby cokolwiek opowiedzieć coś o OA [Operation: Anchorage] ale niestety tak jest smutna prawda że ten DLC bardziej pasował by mi do serii call of duty niż fallout.
Co innego The Pitt ten dodatek jest szlachetnym dziełem ludzi którzy wiedzą co to ciężki klimaty anie nażarli się klimatem masst effect czy tez inna produkcją. W tym dodatku przytłaczający klimat rodem z mroczny opowieści z pograniczy Wastelandu nie ma tu Chińskich ninja , ani pól siłowych za to są kilometry krat i drutu kolczastego. Są hektolitry ciężkiego niewolniczego klimatu który przytłacza z ogromną mocą niczym silnik ponad siedmio litrowego MOPAra.
Powiem szczerze że nie siedzę w UK czy też Holandii tylko grzeje dupę na Polskim krześle i w Polskiej chacie lekko zamroczony Polskim piwem i pokazuje środkowy palec firmie Cenega jak i Bethesda ! W dupie mam was skoro wy nie chcecie najlepszemu Narodowi dać tego co mu się należny [ bo jakim prawem angol , niemiec czy też hamburger jest lepszy ?] to ja sam sobie to k**** [ ze względem na moderatorów/adminów podaruje sobie te słowo bez gwiazdek] to wezmę .
Opinie na temat dalszych DLC niebawem.
FAQ - dlaczego tak późno ? bo wpierw według mojego życiowego sensu przeszedłem oryginalną wersje fallouta 10 razy według różnych schematów.
Ja odwrotnie, uważam OA za bardziej klimatyczny i kanoniczny DLC. The Pitt? Fallout'owi nie potrzebny nowy wirus i jego mutacje
ale potrzebuje przytłaczającego klimatu i łowców niewolników zamiast 6 korpusu Chinolów. Potrzebuje brutalności z krwi i kości niż wirtualne rozgrywki w bunkrze WBOS .
ad.
jeszcze dodam [ bo zapomniałem/jestem mocno wcięty] ze ja SG , redaktor FC i założyciel OT.FMUD.SL grałem nie inaczej jak w piracką wersje w.w dodatku - i powiem jeszcze coś nie wstydzę się tego bo jak kuba bogu tak bóg kubie! [ tzn B. Polsce tak Polska B.] dla mnie produkt za ponad 100 powinien być w pełni wartościowy! Jakość gdy kupiłem BG1 z dodatkiem OZWM nie miałem takich problemów jak z tymi addam!
Z łowcami , Ashurem masz rację, sprawa świetna. Ale ten wirus - powoduje, ze nie patrze na Pitt jako część kanoniczną. Tak jakoś... :/
OA i Pitt porównuję na podstawie danych z Vault (Krypty), screenów i filmów, lecz sam nie grałem
No właśnie. Jakbyś zagrał w OA i TP to byś miał inne zdanie.
Anchorage jest nudne z powodu latania z bronią i nieustannego koszenia nieistniejących Chińczyków (symulacja w grze :]).
The Pitt to całkiem co innego. Spotykasz gościa, który prosi ciebie o pomoc w rozwaleniu jakiegoś przywódcy Raidersów handlującego niewolnikami.
I wszystko byłoby jasne, gdyby nie to, że musisz zabić też Bogu ducha winną żonę Bad Guya i porwać ich dziecko dla faceta, którego intencje nie muszą być szczere.
Za pierwszym razem 'pomogłem' niewolnikom zabijając Ashura bez uprzedniej rozmowy z nim, ale gdy grałem 2 raz w tego DCL'a (rozmawiając z gościem), to miałem już spore wątpliwości natury moralnej.
---
A wirus to po prostu skutki paskudnego i nietypowego promieniowania.
A tak naprawdę nie musisz nikogo zabijać bo dziecko wystarczy porwać i uciec. DCL może nie jest kanoniczny ale na pewno ma klimat - nie to co OA.
PS.
Tak się wczułem z the pitt ze całkiem zapomniałem o bezbożnym świecie.
Skończyłem dodatek na 2 sposoby tyle ze w obydwóch przypadkach zapomniałem o moich "zabawkach" i tu ma pytanie gdzie one są ? Czytałem gdzieś ze są w Mill niedaleko przejścia an arenę ale tam wszystkie szafki s puste. Pamiętam mały sejf przy bramie w pitt ale teraz tego sejfu nie ma...
Wszytkie Twoje graty znajdujasie w skrzyni tuz przed wejsciem na arene. p owszystkim tam wracasz i opróżniasz.
Pograłem, zobaczyłem i jestem zadowolony! Zmieniam zdanie o Pitt, ale o MotherSHIT Zeta zdania nie zmienie