Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress
To temat o Oblivionie i tylko o nim.
Na poczatek moje zdanie.
A wiec historia jest taka: Cesarz Uriel Septim ucieka ze stolicy w obawie przed zamachem na swoje ycie, przy okazji uwalniajac gracza z wiezienia. Niestety zabjcy nasani na cesarza to mistrzowie swojego fachu i szybko robi mu z d**y jesie redniowiecza. Zapytacie co to obchodzi gracza ktry wasnie cieszy sie nowo nabyt wolnoci? Ano obchodzi bo wiat tak zosta stworzony e jak kto zrobi Cesarzowi kuku to natychmiast otwieraja sie bramy prowadzace do Obliviona ( to takie co troche jak pieko) i nasz wiat nawiedzaja ronej masci kreatury radonie szatkujce wszystkich stojcych im na drodze. Znajc zamiowanie gracza do dokonywania czynw icie heroicznych prdzej czy pniej bedzie musiao doj do tego e wenie swj liczny tasaczek, fikuna zbroje i zaczni rba tych zych. I tyle na razie wiadomo o gwnym wtku fabularnym, Jak zawsze bedzie mona wykonywa mase Questw pobocznych, pomaga biednym, okrada grobowce (trza z czego y nie?) itd.
Teraz przejdzmy do npc. To co ju pokazano na trailerze na temat npcw sprawia e czowiekowi serce szybciej bije. adnego uskryptowienia, wszystko generowane w czasie rzeczywistym, reakcje na nasze czyny, reakcje na indywidualne potrzeby npcw ( sami zadbaja o jedzenie, sami zdecyduja kiedy i spa a kiedy i poczyta ksike). Wyglada to naprawde super.
A teraz sowo o walce. Z trailerw nie zauwayem za wiele nowoci. Standard z Morrowinda czyli bloki, szybkie ataki, mocniejsze ataki, kt uderzenia zaleny od tego jak ruszysz myszk. Nic nowego, bo i tak za wiele nie dao sie tu zrobi.
No i przyszed czas na fizyke. Niesamowita, ju na pocztku trailera pokazano jak kole apie zwisajacy ze sciany ancuch i puszcza go, ancuch odbija sie lekko od sciany i zwisa swobodnie dalej (wszystkiemu towarzysza dynamiczne cienie). Potem jest jeszcze lepiej, strzelanie z uku, strzay wbijaja sie do drewnianego wiaderka a sia ich pdu buja nim na wszystkie strony. Potem jeszcze strza w drewniana belke ktra turla sie w d przejedzajc goblina. No mistrzostwo normalnie i jeli tak bedzie w caej grze to ja zamiast la potworki bede bawi sie w badania fizyki Smile
A na koniec zostawiem najlepsze: Grafike. Ta gra wyglada fenomenalnie, ludzie wygladaja jak ludzie (no prawie), wszytko jest naprawde dobrze odwzorowane. Ale wejdzcie sobie do lasu, to ju jest moim zdaniem apogeum graficzych wodotryskw. Korony drzew faluj na wietrze, trawa narescie wyglada jak trawa, krzaki s w penie 3d. Co czuje e nie raz uruchomie t gre tylko po to eby pobiega za jelonkiem po lesie (tak tak, bda nieagresywane zwierzatka na wolnoci). Nie wspominaja ju o naprawde bogatych zdobieniach zbroji, mieczy i innych bajerw.
A teraz yka dzigciu. -Tylko nieznacznie poprawili rozmowy z npc, wcia polega to na wybieraniu tematw (cho czasem pojawiay sie cae zdania do wypowiedzenia). -Dziwnie wygladajacy ekran ekwipunki i statystyk, nie jest on moe brzydki i moe sie podoba ale ja mam narazie mieszane uczucia. -Problemem bda zapewne te wymagania sprztowe bo z tego co wida na trailerach i sycha w sieci to bedzie potrzebowao sprzetu na naprawde dobrym poziomie. -Na minus zaliczam take to e podrowanie bedzie mona skrci do zwykego klikniecia na miasto na mapie. Dla mnie, prawdziwego fana cRPG takie uproszczenie jest diabelnie denerwujace. Na szczescie bedzie te mona jak przykazaa natura poprawi zbroje, zaoy wygodne buty i zrobi sobie piesza wycieczke podziwiajac cuda natury.
A teraz info kocowe, Premiera planowana jest na Koniec marca i to nie tylko za granica ale te w Polsce. Termin ten jest do wiarygodny bo jak ju stwierdzono, gierka jest zrobiona i mona by ja dzi wysa do toczenia ale Microsoft baaardzo naciska na dopracowanie kilku szczegw w wersji na XB 360.
Jak dla mnie to tytu z gatunku "Must have"
Taaa, z ostatnim zdaniem si Zdzisiu w 100% z Tob zgadzam, aczkolwiek jako mi si nie widzi aby to poszo na moi obecnym sprzcie. Mam nadziej, e po wakacjach uda si nowego sklei...
Co do fizyki to powiem to bardziej prociej: HL2 Co do tego dziegciu, to filmik nie przedstawia produktu kocowego, wic w interfejsie mog zajc jakie zmiany. A z reszt, do okna ekwipunku i statsw na pewno bdzie simona przyzwyczai. Rwnie bardzo ubolewam nad wygldem rozmowy... no co, wszystkiego mie nie mona...
Taa pewnie kolejna gra ktra u mnie nie pjdzie
Panie kup pan sownik- Zdzisiu
Zdzisiu psujesz zabawe. Tak nie wolno A z kad masz ten opis? Z Adamantytowej Wiey?
Ten opis to sam stworzyem
A gdzie psuje zabawe? Zdradziem za duo?
Jak chcecie to moge wrzucic wam jeszcze liste rzeczy ktre napewno beda w grze.
Ja jestem ciekawy jakie to bedzie mialo wymagania? Dla takiego szaraczka ze slabym kompem jest to kolejna gra nie do osiagniecia... niestety .
Obliviona kupuj na bank - potem si bd martwi o sprzt i czas, eby pogra
Uruchomi sie na wszystkim co ma shadery, wiec pewnie i na GeForce 3... ale pograc to sie nie da;)
Ja si tak atwo nie poddam, i tak sprbuj to odpali na moim kompie. I choby si dao gra na najsyfniejszych ustawieniach grafiki to bde gra .
Nie pojdzie mi! Ja mam p3-700mhz win98se i 256sdram. A no i gf 2 mx. ll .
Czytalem obszerne artykuly na temat Obliviona, z wypiekami na ryjku ogladalem trajlerki (grafika nie podlega dyskusji), ale niestety wiem ze bedzie to samo co z Morrowindem. A z Morrowindem bylo tak, ze zachwycalem sie grafika, zapowiedziami, a kiedy zaczalem grac i minely juz pierwsze zachwyty (graficzne i maperskie) to gra mi sie znudzila i ja wywalilem. Przeszedlem ja w te wakacje tak z braku czegos do pogiercowania w gorace noce (gralem z dodatkami podnoszacymi jakosc tekstur, modeli, ambience sound pack i regeneracja magii) Wrazenia zostaly takie: gra calkiem przyjemna, choc prymitywna (walki kukiel i wtornosc zadan/map).
Teraz niestety znowu bedzie powtorka. Przeczytalem ze gra bedzie maksymalnie uproszczona (jednen skill dla mieczy, tylko luki z miotanych, itd.), wiec zapowiada sie na hack&slash z mega grafika 3D. Zagram i tak, choc pewnie po paru godzinach bedzie UNINSTALL i hibernacja na rok :/
Nah, premiaera ju 20 marca. W Polsce, Cenega rozpoczyna sprzeda Edycji kolekcjonerskiej 24 marca, oczywicie w oryginalnej wersji jzykowej, cena gry to jedyne 160 zl . Nie zosta podany termin premiery polskiej wersji jzykowej. Todd Howard ogosi, e TES IV jest skoczony, wic mam nadziej, e szybko wezm si za Fo 3
Chyba nie powymieniasz wrae bo ta gra pjdzie raptem garstce ludzi ;]
Na szczcie mam kumpla, u ktrego powinno to dziaa .
Ja na szczecie mam kompa, na ktorym powinno to dzialac ;] ... Tylko skad wziasc 160 zl? Chyba zaczne sprzedawac organy...
Jak ty sprzedasz swoje to ja mog Ci odsprzeda moje.
Mam GF2MX400 64mb i mam nadziej, e bdzie opcja wyczenia shaderw adna gra, ktra ich wymagaa mi nie posza.... no, moe poza Sudeki gdzie po prostu ekran by czarny(ale udao mi si rozpocz gr!)
Ja mam zamiar odpalic na 2.66ghz, 512ddr 466, radeon 9600pro 128mb saphire. Jak sie nie uda to zostaje opcja weekendowego grania u brata [komp aktualizowany srednio co kwartal] - ale jak wspominalem gra raczej nie przykuje mnie dluzej niz na pare godzin do kompa - ot wrazen wizualnych trzeba zakosztowac...
ja mam nadzieje to odpali na gf fx 5600 ;]
AAAA uzbieralem na nowy komp z pracy tymczasowej... czuje ze ie wyrobie, akurat na premiere obliviona. Mam nadzieje ze nie bedzie zadnych PIER***** skrzekaczy i zeby bl jakos bardziej zroznicowany swiat bo w morrowindzie nie bylo z tym najlepiej. Opcje dialogowe w morrowindzie byly totalnie do dupy, od czasu do czasu pojawi sie "tak" badz "nie" Tyle lat minelo i jakos nic nie potrafi pobic starego fallouta
Kto ju ma Obliviona?
Ja mam, ale na moim geforce4 mx 440 sie nie uruchomi wogole , planuje zakupic na allegro gf 6600 (tylko na to mnie obecnie stac, a karta jest dosc solidna i przy tym stosunkowo tania ) i wtedy bede grac
cRPG to cRPG zagrac musze ...W Obliviona nie gralem, wiec zdania na jego temat nie wyrobilem sobie... Faktem jednak jest, ze Morrowinda nie darze zbytnia sympatia ...
Powiedzcie mi tylko, jak w Oblivionie wyglada system prowadzenia rozmowy...
chyba tak samo jak w TeS 3 ale za to bdzie cudowany system walki :> Ty bdziesz wykonywa blok, uderzenie ktre najbardziej Ci odpowiada itc. itd... wszystko jest na AW
Ja mam A 1800+, 512 RAM i GF 6600 i smiga (oczywiscie powylaczalem ciekawsze opcje). Szczegolnie dobrze poczatek jak ganiasz po kanalach, pozniej jak na otwartej przestrzeni to juz troche gorzej.
Co do dialogow no to podobny system co w morrowindzie a nawet szpon pewnie stwierdzi ze gorszy . Choc musze odac honor w przypadku postaci z glownego watku cos jak w gothic.
OMG! Jeszcze gorsze? Czyli co? Nie ma nawet mozliwosci wyboru tematu? Poprosze o szczegoly ...
Sa mozliwosci wyboru tematu, teraz, aby przekonac osobe do siebie trzeba pobawic sie w mala zagadke logiczna, aby zwiekszysc jej nastawienie(nie jest to trudne, a warto), rozmowa i nastawienie w Oblivionie to wazne czynniki(pomimo iz linia dialogowa ogranicza sie tylko do wyboru tematu, rzadko do jakiegos konkretnego zdania) jako przyklad podam, ze aby dostac sie na spotkanie gildii zlodzieji, musialem gostka odpowiednio nastawic(nawet przekupic ), aby mi powiedzial w koncu, gdzie i o ktorej(jezeli z kims rozmawiasz i wykorzystales wszystkie tematy, a ktorys zostal z nich podswietlony jeszcze, oznacza iz osoba wie cos na ten temat, ale ma za male zaufanie w stosunku do ciebie)
Ogolnie Obliviona oceniam jako godnego nastepce Morrowinda, bardzo fajne jest to, ze nie ma juz teraz tych spustoszonych ziem tylko sa normalne lasy, mrozne pustkowia(nie wiem co jeszcze bo krotko gralem ), wreszcie lucznicy beda mogli pograc swoja klasa(w Morrowindzie wygladalo to tragicznie), fani zlodziejskiego fachu tez beda mieli wiele milych zaskoczen(system skradania, otwierania zamkow ) ogolnie jestem na tak ;]
Grrr! A ja nie mam skad zalatwic zeby moc z czystym sumieniem to zjechac!
Czytalem recenzje na kilku serwisach anglo i autorzy podobno spieprzyli wszystko czym sie chwalili (radiant AI / ciekawe lokacje / bitwy). Ale to oczywiscie nie przeszkadza wiwatom! Co za czasy! Ludzie sie ciesza z niczego!
A ja tylko chce sobie poogladac diablo w 3d Bo grafika to pewniak 10/10!
Dargh, mylae kiedy o tym e le podchodzisz do gier? ;]
wity wczoraj odbyem ze Szponem ciekaw rozmowe dotyczc gier. Nie mog by doskonae a jeli sprawiaj takie wraenie to wzbudzaj emocje takie jak u DargH'ta. To tylko gra, to nie istnieje, zawsze s jakie niedopracowania, bugi...
Dzi mijaj dwa tygodnie od tego jak zamwiem gre.. i co? i nic
Poza tym na forum aw jest sporo topicw na temat przypieszania obliviona.
moe zapomnieli . Ciekawe jak to jest w Oblivionie ze stabilnoci bo w Morrowind troche wicej istot na ekranie i wyrzucao na pulpit...
Ale najmieszniejsze jest to ze ZREALIZOWALI zamwienie
Ciekawa rzecz to taka ze ATI wypucio sterowniki specjalnie do Obliviona... wity "Dargh, mylae kiedy o tym e le podchodzisz do gier? ;]"
Nie podchodze zle do gier. Czekalem troche na ten tytul jako ze Morrowind byl co najwyzej sredni (gdyby nie mody to by byla tragedia). W miare zblizania sie do premiery dowiadywalem sie coraz smutniejszych szczegolow (glownie mowie tu o upraszczaniu i obcinaniu).
Nic nie poradze na to ze od 10 lat gram w gry na piecu i potrafie odroznic gniota od wartosciowej produkcji.
Rozumiem ze obecnie przy takim natloku megamizernych gier Oblivion sie wybija ponad przecietnosc, ale to nie powod do ach-ach'ow!
Crzych - cos tam napisales ale nic nie zrozumialem.
napisaem i jeli gra jest zbyt doskonaa wtedy wzbudza negatywne emocje . Wedug zapowiedzi twrcw oczekuje sie Bg wie czego, a potem wydawane jest gdzie nie ma tego ( miao by) itd. Poprostu dosy ciko o dobr gre, no gra doskonaa pod wzgldem realistyki wzbudzi w Tobie negatywne emocje... dlaczego? Sam nie wiem , czowiek (chyba) nie potrafi zaakceptowa rzeczy doskonaych, nawet zblionych do doskonaoci.
Raczej dlatego, e czowiek nie lubi rozczarowa.
Twrcy wypuszczaja podrasowane filmiki, screeny po retuszu i tym podobne podniecacze ludu.
Ludzi z niecierpliwocia czekaja na ten "cud" ktry zapowiadaja twrcy. Kady snuje ju marzenia jaka ta gra nie bdzie pikna, rozbudowana, wciagajaca.
Na koniec gra zostaje wydana. Gracze kupuja ja, i graja namitnie przez kilka godzin. Potem jednak przychodzi uczucie "Hmmm ale ja to sobie nie tak wyobraaem. Ale to na filmiku inaczej przecie wygladao"
A w Obka nie miaem okazji gra bo jako tak i kasy nie mam i sprzt spenia wymagania tylko lekko wykraczajce ponad minimalne.
Swoja drog. Te wymagania s niebotycznie wrcz wywindowane. Jeszcze troche i do kadej nowej gry trzeba bdzie sprzt zmienia. Nie no, ja mwie nie i pi****le tak zabawe. Zatrzymam si przy tym co mam i bde gra we wszystko sprzed roku 2006.
Zdzisiu ujal spora czesc tego o co w tym biega (rowniez piszac o wymaganiach ktore w duzej mierze wynikaja z niechlujstwa programistow).
Ja dodam od siebie ze czasem jeszcze jest tak ze tworcy chca zrobic niewiadomo co a producent zakreca kurek z kasa i trzeba robic produkt rasowo komercyjny (jakim jest oblivion). Jak sie okazalo skutecznie, bo wg. najnowszych newsow sprzedalo sie juz 1.7miliona kopii tej arcade'owki.
Co do doskonalosci - Oblivion nawet nie probowal do tego darzyc, wprost przeciwnie - rownoczesne wydanie na konsole wymagalo totalnych uproszczen ktore sa jedna z najwiekszych wad tej gry i jedna z cech ktore nie pozwalaja zaliczyc jej do cRPG a tylko do hns...
JA naprawde czekalem na Obliviona z wypiekami. Jeszcze rok temu w wakacje ogladajac trailery, screeny i czytajac co ma byc nie moglem sie doczekac jego premiery. Ale jak pisalem - potem zaczely wyciekac potworne minusy, a to co przeczytalem teraz wola o pomste do nieba. Mody duzo pomoga, ale nie na tyle zebym polubil te gre.
PS> Ale to nie ma nic wspolnego z moim negatywnym podejsciem do tego "hitu".
Macie dziwne podejscie do tego tytulu, a jak dla mnie to bardzo dobry nastepca morrovinda, po tej grze nie oczekiwalem nic wiecej co ma/mial morrowind, a jednak bardzo milo sie w nia gra. Dla mnie nie jest to gra komercyjna, tak jak np. Godfather the Game, ktory to nie ma tak szczerze powiedziawszy nic do zaoferowania, poza tym tnie sie niemilosiernie :/, a taki Oblivion na srednio-niskich detalach dziala calkiem sprawnie(czasem zdarzy sie lag), ale mam tylko Athlona XP 2600+, 2x256 DDR(Dual) i Radeona 9600Pro, czyli wymagania tak cos kolo minimum. Pare screenow Screen 1Screen 2Screen 3Screen 4Screen 5
Chyba wiem o co chodzilo Crzysiowi, bo ta mysl zrodzila sie podczas jednej z rozmow ze mna ...
Kiedys gry byly prymitywne, ale kiedy czlowiek gral, robil to tylko po to, by grac. Moze to troche dziwnie brzmi, ale tak bylo. Nikogo nie obchodzila grafika, muza, albo 1500 opcji... Nie wiem, czy ktos z Was mial w domu Comodore albo Atari. Na tym byly swietne giery - River Raid, Boulder Dash etc. Kto gral wie o co mi chodzi ...
Teraz w grach najwazniejsza jest swietna grafika, wspaniala muzyka i jak najbardziej skomplikowana rozgrywka... Moim zdaniem to juz nie sa gry, tylko jakies interaktywne dziela sztuki, a w takie nie mam ochoty grac. oczywiscie mozna podziwiac, ale wole grac w te 'prymitywniejsze' gierki z przed kilku lat, jak Fallout, Torment albo chocby pierwsze Settlersy lub Cywilizacje.
Zauwazcie, ze od czasu zamkniecia BI nie wyszedl ZADEN porzadny cRPG, ktory namieszalby na rynku i stal sie wzorem dla innych. Nadal przykladem dla innych produkcji sa Falle, Baldury lub Torment. O innych cRPGach sie nie mowi tak czesto.
A jesli chodzi o Obliviona, to moim zdaniem (oczywiscie opieram sie na recenzjach i Waszych relacjach) nie jest to gra, tylko dobre dzielo sztuki komputerowej...
Death, ale gry ida wraz z postepem, dla osob pokolenia Atari czy Commodore(mniej wiecej moje pokolenie, ale startowalem od Pegasusa i 486DX2) nowe gry moga tracic klimat itp., ale dla mlodziezy sa one jak najbardziej na miejscu i to wlasnie te beda oni wspominac za pare lat, tak jak ty wspominasz River Ride itp.
Co do tego jakoby grafika byla najwazniejsza teraz nie zgodze sie, jak juz pisalem wyzej grafika idzie z duchem czasu, a dodanie coraz nowszych rozwiazan do swojej gry daje profity wydawca.
Ja zauwazylem po sobie, ze juz gry mnie tak nie ciagna jak kiedys, kiedy calymi dniami nie moglem odchodzic od kompa (teraz ratuje to troche Oblivion, GTA SA tez byla niczego sobie, gralem przez 3 dni bez przerwy prawie i przeszedlem ;]), ale teraz jest coraz mniej gier, ktore moga zainteresowac, a czemu tak sie dzieje?! Moze dlatego, ze w grach komputerowych wszystko(chyba) zostalo juz wymyslone i tworca teraz trudno jest zrobic cos calkiem innowacyjnego(jak to mialo miejsce w przeszlosc ) dlatego tez widzimy przerost formy nad trescia, albo zbyt wygorowane postawienie sobie celow odnosnie produktu finalnego.
[Przepraszam adminow za offtop ]
Co do kompow to w Polsce tylko sa tacy co graja medium-low, jak patrze po zagranicznych forach to wiekszosc ma dosc niezle kompy, nie wspomne tu o gosciach co maja 64bitowe procki i karty w ukladzie SLI.
Co do KOTOR'a fajny fajny
Co do wynalezienia wszystkiego chodzilo mi o glownie strone techniczna, rozgrywke, jej typy itp. itd. wity Podejcie do gry na podstawie "tata a Marcin powiedzia" jest mocno bdne.
Nie opieram sie na takim podejciu. Nie interesuj mnie recenzje od strony emocji recenzenta, ale suche fakty - takie jak wymienilem juz wczesniej, a ktore wliczam na ujemne konto tej gry.
Obecnie mozna robic swietne gry wlasnie m.in. dlatego ze juz wszystko wymyslono od strony technicznej/mechaniki. Nie ma juz problemow ze "to mogli zrobic inaczej" czy cos podobnego. Mielismy do czasu baldurs gate (jedynego chyba rasowego fantasy cRPG - mimo dosc prostego podejscia do tematu) czy fallouta, setki/tysiace gier roznego rodzaju i kazda oferowala cos ciekawego. Kiedys uknulem dosc dziwny i nieladnie brzmiacy termin ze "nie ma gowna bez rozy" . Nawet w gniotach EA, czy supercienkich grach o ktorych malo kto slyszy, a ktore to czesto rzucaja do gazet mozna znalezc jakis plus. Chocby najmniejszy, ale sto roznych oklepanych, ale dobrych pomyslow moze byc fundamentem b.dobrej gry - nawet dzis!
Mysle ze nawet dzisiejsi gracze (czyli mlodzi) byliby zadowoleni gdyby powstala firma robiaca remake'i starych, doskonalych gier. Bierzemy super nowoczesny silnik, unikamy starych bugow i niedociagniec, opieramy sie na dawnej krytyce i tym co powstalo w modach. Do tego wykorzystujemy praktycznie nie ruszony stary pomysl (jako calosc) i wydajemy gre. Wydaje mi sie ze mlodzi gracze byliby zadowoleni bo w stara gre i tak by nie zagrali (aspekt estetyki), a starzy gracze odswiezyliby tytul.
Problemem mogloby byc to ze mlodzi gracze nie poradziliby sobie ze "skomplikowaniem" starych tytulow
Co do problemu Obliviona i wspolczesnych gier - winni (jak w przypadku polityki) sa nie tylko ci z gory ale tez gracze. Gdyby byli bardziej wymagajacy, nie rozpuszczali sie z radosci z powodu byle przecietniaka, to tworcy wzieli by sie ostro do roboty i mielibysmy gry na poziomie w ktore i ja bym sie zagrywal z przyjemnoscia a nie wychodzil na stetryczalego krytyka
Co do "zapachu" konsoli to odrazu to czuc, chocby po sposobie i wygladzie dialogu.
No i troche zrzedzicie jak stare dziadki. Tak to teraz jest ze liczy sie sprzedaz a kiedys robili to zapalency. Poprostu teraz robia gry ksiegowi.
Nie nalezy robic doskonalej gry bo co zrobimy w wersji kolejnej?
Wymagania rosna nie przez niechlujstwo programistow tylko brak czasu na optymalizacje. A wkoncu trzeba jakos motywowac ludzi do zakupu nowego sprzetu. Wiec mamy zysk developerow ze nie traca pieniedzy na dluzszy proces tworzenia a "koledzy" z sprzetu maja wiecej klientow. (przyklad wspolpracy specjalne sterowniki do ATI dla Obliviona.
Taaa tylko zwyky szary gracz zamiast zapaci za gre 100-120 z paci 100 + 200 + 200 bo to i karte trzeba wymieni, i ramu dokupi i to i tamto.
Nie, dzikuje takie podejcie jest nie dla mnie.
Pozrzedzi dobra rzecz
Kto mi wyle obliviona priorytetem na wita? ;]
Jak tylko bde mia swojego (czyli w gre wchodza wita Boego Narodzenia 2008 )
A syszelicie o skalowaniu potworw i ekwipunku w Obku? Jak dla mnie totalna gupota i zabijanie jakiegokolwiek klimatu cRPG.
Dlaczego? Co takiego byo w Morrowindzie i dobrze si sprawdzao...
W morrowindzie nie bylo czegos takiego poprostu unikales ruin na poczatku i ogolnie uwazales zeby nie dostac w czerep a teraz masz skalowanych przeciwnykow czyli sa szyci na wymiar napierw ganiajac spotykasz szczury, pozniej wilki -> dziki -> niedzwiedzie. Dla mnie to jest glupie, bo idziesz i wiesz ze dasz rade a tak wlaziles z dusza na ramieniu bo mogl byc demon a ty zaczynales to dostawales becki. Bo losowe magiczne przedmioty to juz ok.
E: a tak naprzyklad w NWN fajnie sie wybijalo pare goblinow jednym cieciem. Jak jestes heros to heros.
Imo w morrowindzie bylo dobrze to rozbudowane chociaz trudne czasem (bo jednak realistycznie spotkac w kanionie i szczury i jakiegos wypasionego potworka a nie tylko te 1 ) . Wymagalo to myslenia.
A co do obliviona - super grafa, ale na moim procku to tylko marzenie...
W morowindzie nie bylo skalowania. Kiedys mialem ekstra szczescie jak koles w podziemiu sie zawiesil (uciekalem mu) przy kolku (mam gdzies zdjecie to nastepnym razem moze zapodam) i tluklem go niskopoziomowcem (8pz chyba) pare dobrych chwil. Na koncu kiedy juz ow spryciarz padl, ja zgarnalem ebony armor (a jaka to radocha przesiasc sie z imperial cuirras na 8pz postaci, to nie musze chyba mowic ).
BTW> Na swieta pozyczylem jakas gre na konsole, ale podobno chodzi na niektorych PC. Oblivion sie nazywa
No to DargH bdziesz mia okazje sam posmakowa tego tworu
A co do skalowania. Jak dla mnie totalna gupota. To wszystko robione jest tak eby tylko posta jakim cudem nie zginea przez wasn gupote. Nie ma ju tego dreszczyka emocji e gdzie w gbi tej jaskini moe czeka jaki 3 metrowy piekelny pomiot ktry zrobi nam z d**y jesie redniowiecza.
Teraz mona sobie i gdzie si chce i i tak masz pewno, e trafisz na potwory nie odstajce od ciebie sia i sprztem.
Syszaem wanie, e rzeczy znajdowane w skrzyniach, przy ciaach potworw te s skalowane. To ju bya by chyba najgupsza rzecz o jakiej syszaem.
Skalowanie w Morrowindzie? Taaaa, to czemu jak na 2 poziomie chciaem trzaska stranika to wystarczy jeden strza ebym powdrowa do krainy wiecznych oww?
Ale faktycznie, Morrek na wyszym poziomie by za atwy. Oczywicie mwie tu o Morku bez adnych modw.
No ale wkoncu byles wcieleniem naprawde wielkiego goscia no to sam byles wielki
Fakt w strefie zamknietej przydaly by sie jakies grozniejsze potwory ale to skalowanie mnie dobija, no i te nudne zamykanie wrot zaczelem juz je olewac choc kulki z urokami sa fajne i zawsze na ostatnim poziomie sie jakis magiczny przedmiot trafi (tez skalowany )
Dlatego skalowaniu mowie stanowcze nie nie chcialo im sie odpowiednio fabuly zaprojektowac
Bo w morowindzie tez mialem farta i udalo mi sie bodajze 3-4 poziomie glud zalatwic i dostalem helm z ebonu, cieszylem sie jak dziecko
No wic dostaem wczoraj Obliviona... graem tylko troche, ale gra jest super. A teraz Hammer's Oblivion story: Wiecie zapewne ze miaem z t gr przejcia, zamwiem sobie orginaln gre w Cenedze - dystrybutor jak by kto nie wiedzia - Edycje kolekcjonersk,, wysan 27 marca br... i czekaem przeklinajc poczte polsk. W zeszy piutek (chyba pitek) zadzwoniem do Cenegi... kole si zdziwi ze ponad miesic nie doszo i wysa jeszcze raz kurierem na ich koszt. Czyli zasadniczo do samej Cenegi nic nie mam, ale poczta po raz drugi w moim yciu daa niezej plamy. Ale taka Cenega prdzej si z nimi dogada niz ja z moim poleconym... Czyli reasumujc gre dostaem wczoraj, we worek o 16.. .graem chyba do pnocy i poszedem spa tylko dlatego e mnie zabili ;] Gra sieprzycina, ale gram i myle o nowej karcie graficznej...
Co do edycji, fajna, takie adne kartonowe pudeki, z takim adnym wypukym znaczkiem Obnliwiona i napisem... w rodku tekturowe rozkladane pudeko z 2 pytami dvd. Jedna to Oblivion, druga to film: Making the Oblivion i kilka dodatkowych bajerw na pycie. Cakiem fajny film, tzn taki lekki. Potem mam septirema (zrobiem literwki?) taki fajny wygldajcy na sfatygowanego... miodzio. No i podrcznik po angielku... taki may kilku stronicowy. Do tego przewodnik po wiecie Obliviona taka gruba ksieczka na piknym papierze i zajefajn rozkadan mapke
Daj znac jak ci sie znudzi poziomowanie przeciwnikow i/lub zamykanie wrot
wiesz co, zanim ja pojde do wrot to minie z miesiac bede sie szwendal po swiecie, co do poziomowania, troche to uciazliwe, ale gra nie moze byc idealna ;]
ja gram, mam 12 poziom, a zanim sie dowiedzialem ze trzeba sie polozyc spac zeby dostac level.. jak sie polozylem to od razu wskoczyl 11
acha, i wrota zamknalem tylko jedne, to zbyt nudne.. w ogole ta gra nie jest specjalnie rozbudowana - wszystkie questy sa (a razie) na jedno kopyto: "Idz do tej jaskini, tam sa twoi przyjaciele i jest spokojnie! Och, w jaskini wszyscy nie zyja! Ach, atakuja nas straszliwi nekromanci, zabij wsztkich, zabij zabij!" Nuda wieje. Pogram jeden dzien i musze przez tydzien "odpoczywac" od tej gry.
Poza tym denerwujace jest ze ciagle jestem takim laczkiem (gram magiem), pomimo najsilniejszych zaklec nic nie robie przeciwnikom i musze ciagle biec tylem i walic firebale do usranej smierci (ich lub mojej).
Ja tez mam i gram i jestem zadowolony... Podoba mi sie wolnosc wyboru - nie chce robic glownej fabuly? to nie... Nie jak w wiekszosci "hitow" typu NWN itp. I to rowniez decyduje w glownej mierze o tym, ze jest to bardziej cRPG niz HnS...
Co do "zaawansowania" w grze - mam bodaj 3 poziom i wbrew pozorom wcale nie wydaje mi sie ta gra zbyt latwa... (juz zalatwilem spora czesc glownych questow).
Gram ju w Obliviona cznie ponad 170 godzin (wg. tego co podaje najnowszy sejw) i jeszcze mi si nie znudzi. Gwny quest przerwaem zaraz po Kvatchu i zostawiam go sobie na pniej - wpierw chciaem pozna wiat. Ukoczyem walki na Arenie i gildi zodziei. Zodzieje maj bardzo ciekawe questy, bo generalnie nie wolno nikogo zabija. Dostaem si do Arcane Universty i stworzyem wasn lask maga. Dla Fightetrsw jeszcze nie pracowaem, jednak wykonaem ju 2 zlecenia dla Dark Brotherhood. Te rwnie wymagaj wicej subtelnoci ni bezmylnego rbania = co jak Hitman. Wykonaem te wiszo questw pobocznych, nie zwizanych z frakcjami. Uwaam, e zanim przejd wszystkie questy minie jeszcze drugie tyle czasu, czyli razem bdzie grubo ponad 300 godzin czystej gry. Naprawd niewiele innych gier tak mnie wcigno.
Uywam modyfikacji Oscuros_Oblivion_Overhaul_V_1.23, jej autor powici naprawd wiele czasu i wysiku, eby rcznie ustawi poziom NPC i wrogw w grze, co usuwa problem skalowania wrogw i ich ekwpunku. Dziki temu gra si lepiej ni w Morrowindzie: jest wiksza satysfakcja z rozwijania swojej postaci i wreszcie mona sklepa tych przepakowanch stranikw na miecie. Duo radoi przynosi granie wampirem: unikanie soca dodaje grze wikszego dynamizmu, podobnie jak szukanie ofiar. Nic nie przebije uczucia, gdy do witu pozostao niewiele czasu, a ja znajduj si na rodku jakiego pustkowia :-)
Osoby, kte uwaaj, e kiedy gry byy lepsze, to malkontenci. Mam na dysku tysice gier z atari, c64 i amigi, ale jeli mam czas na relaks, wybieram najnowsze tytuy.
Gry z gatunku cRPG nie s najpopularniesze, ale to nieprawda, e po Falloucie nie zrobili nic dobrego. KOTOR, KOTOR2, Vampire Bloodlines, Gothic 2....
A jeli Oblivion to H&S, to Baldurs Gate tym bardziej...
Hmmm skoro Abadon i Kmieciu mwi, e nie jest takie ze to moe warto zagra.
Oo i Kmieciu wyszuka moda ktry niweluje to potworne skalowanie, moe naprawde warto zagra.
Ja mam 16 poziom MQ nie ruszony i uwazam ze gra jest dobra i nie latwa. Skonczylem questy Gildi zlodzieji i Dark Broterchood Ostatni quest dla gildi zlodzieji to pl dnia zabawy, ale satysfakcja, do tej poty ludzi gadaj o tym na ulicach Przy zadzaniach bractwa raz musialem pobrudzic raczki zabijajac czlowieka i placac kare... Powiem tylko ze ten sztylecik z poczatku jest super, po tym jak Dark Mother sie nim zajea ;]
Zarabisty motyw to tez jest ten z questami od Deader... Mam juz kilka artefaktow, np skeletor key, umbra, ebon blade, ring of Khaitan i Azura Star... i teraz robie quest polegajacy na uatrakcyjnieniu imprezy. Questy nie s nudne, idz tam i zrb to, s monotonne w Dark Broderchood bo tam zawsze trzeba zabi,a le okolicznoci uatwiaj sprawe. Graem dopiero koo 80 godzin ale gra mnie nie znudzia, questy sa czasem rozbudowane, trudne, atwe, ruzne... o wrotach nie mma pojcia, MQ lezy odogiem, Teraz musze odzyska przywileje w Gildi magw ;]
A propos KoTOR jest w Oblu quest skucenia 2 rodzin, tak jak na Dantooi po ciemnej stronie mocy, nagroda cakiem fajna Ebone Blade.
Jezu, Oblivion h'n's wm? bujcie si Boga! moe fabua, czyli MQ nie jest idealna, ale wiat i jego moliwoci przerastaj h'n's .. i to ogromnie przerasta. BG to przy moliwociach Obliviona to h'n's cho bardzo lubie BG, to prawda.
co to za modyfikacja do Obliviona i gdzie ja mozna dostac bo mnie szlag trafia.. tak na prawde to najlepiej bylo zostac na 1 poziomie doswiadczenia i nie awansowac - jak juz pisalem, przeszedlem czesc glownego watku i wszystkie questy z dostania sie do gildii magw majc ciagle pierwszy poziom, i bylo DUZO latwiej niz jest mi teraz, gdzie mam kilkukrotnie silniejsze zaklecia.. mysle wiec ze dobrze wyskalowani przeciwnicy to by bylo to.
btw, dzieki Abadonie za wskazanie mi opcji automatycznej podry choidz z drugiej strony nie zwiedzil bym tyle swiata gdybym ciagle tylko z tego korzystal.
Ja tez chce tego moda
A tak btw - odkryliscie jakies easter eggs? Bo ja chyba tak
Jest taki quest - golden galleon... generalnie bandyci porywaja statek na ktorym sie akurat znalazlem.... po wykonczeniu trojki z czworga, w rozmowie z szefowa, na pytanie kim jestem jest m.in. odpowiedz "just a cook"
Liberator?
No te sobie od paru dni pogrywam w Obliviona- cakiem to przyjemne... by byo, gdyby nie koszmarne wymagania sprztowe, przez co nei pogram sobie bez Oldbliviona[nie wiem czy juz ktos tu o nim pisa]- takiemu programikowi, dziki ktremu mamy szaderki w wersji bodajze 2.0[wic na kartach w okolicach readeonow 8500/9000/ geforc3/4Timozna sobie pograc]...
Pod tym wzgledem[braku obslugi starszych shaderow] tworcy Obliviona dali dupska straszliwie...
No ale mniejsza z tym- gra si fajnie, widoczek po horyzont, w oddali drzewka wygladajace jak zielone kupy[ale kto by sie taimi drobiazgami przejmowal], a muzyka i kolorystyka przy wschodach/zachdach poruszajca jest wrcz... I czasem tylko mam dylemat czy ustawic opcje grafiki tak, aby nawet te najblizsze drzewa i krzaki byy paskimi bitmapami[co wiele fpsow daje]...
No ale mniejsza.... [choc zaznaczyc trzeba ze pierwsze wrazenie wanie na nich sie skupia]... Poza tymi technicznymi mankamentami Oblivion to dla mnie niemale gra idealna- mi podoba sie ju nawet Morrowind, w ktrym draniy gownie statyczne postacie, lipne questy i taki drobny szczegolik ze po pewnym czasie gry zaden przeciwnik nie byl juz dla mnie wyzwaniem[byem niepokonanym herosem z tuczkiem do misa]- No i waciwie wszystko to co mi si w Morku nie podobao zostao naprawione- questy zawsze maj swoj historie[co prawda czasem strasznie banaln, i z dorabianym na sie moraem, ale to drobny zgtrzyt], a czsto trafiaj si questy naprawd wykrcone i ciekawe[kto szuka zaginionego malarza, albo robi questy dla gildi zabojcow, ten wie]... Postacie teraz te jakies takie prawdziwsze- kad si spac, wychodz z domw, midzy miastami mona spotkac patrole... chociaz w sumei skypty odpowiedzialne za zachowania ludzikow oka si nieco uciliwe, gdy przyjdzie nam eskortowac przez miasto jakiegos npca, ktry bedzie musia z kad napotkan osob zamieni dwa sowa;p Jedynym mankamentem moze by wic chyba to nieszczsne skalowanie... chociaz chyba wole skalowanie, od bycia niepokonanym superhirosem...
blah, znowu sie rozpisalem easz nikt tego nie przeczyta pewnie;p
A tak sobie poczytalem niektore komentarze, i widze e ludzie miewaj ciekawe nawyki- nei wiem, moe jaki dziwny jestem- ale zwykle GRAM w gry, jak mi siepodobaj to gram wicej, jak sie eni podobaj to gram krtko, nie przechodze a gra szybko lduje w szufladzie[koszu/polce]... i myl e najwazniejsze ejst oglne wraenie, przyjemno grania... a tu sporo ludzi ma taki zabawny syndrom krytyka-recenzenta, ktry w gry nei gra, tylko je ocenia i koniecznie musi ustawi je w kolejnoci od najlepszej do najgorszej...
Ja troche przegioem, graem dopiero 60h ;] waczie z 3 dniami wolnymi... Mam ju 20 lvl szklan zbroje... (deaderyczna ktrej nie nosze zreszta te) wic dostosowanie przeciwnikw ju mi nie przeszkadza. Ale gra jest momentami bardzo prosta. Gram zodziejem sneak 100 - Master - wic zajde kogo od tyu np z Ebonowym Ostrzem walne 3 razy i pada, nawet jak ma dederyczny pancerz (ignoruje obrone celu). Chodzi o to e jeli ofiara sie nie obruci to mnie nie dostrzee... uk... kolejna wspaniaa bro stane daleko od celu i strzelam do skutku. Ale jak mam walczy oko w oko z np 3 minotaurami lub 2 Archatami to mam problemy... Oblivion w przeciwiestwie do Morka (ktry te jest fajny) pozwala gra po cichu. Czyli daje nacisk na klase jak sie gra, np mj wspomniany zodziej. Osobicie nie brudze sobie rczek jeli nie musze. Ja nie staram sie walczyc tylko zabija, ale moz zaczne rozwija jak inn klase, tak dla zabawy CO do questw jak chce zrobi jeden to co chwila mi nowe wyskakuj... a niektre to sa ju przegicia :> Np fabua w obrazie ;] lbo to jak kupiem sobie nawiedzony dom :>
nikt nic o koniu nie wspomia... czemu nie mozna z niego walczy?
Z konia nie mona walczy bo jak stwierdzili twrcy to rozwalio by cay system walk, poprostu nie byli w stanie tak dopasowa wiata gry, przeciwnikw i system walk eby walka na koniu nie bya albo za atwa albo pokraczna.
Ale moliwo uywania uku na koniu bya by w sam raz
moliwo GALOPOWANIA koniem bya by w sam raz (nie mwi tu o tym miesznym biegu co byle pies mnie moe dogoni)
Zapodam Ci niusa entrop, babka ktra animowala konia jest z tego dumna, uwaa e zrobila to idealnie i realistycznie, ale o galopie chyba nie pomysaa :> - jest o tym na drugiej pycie (video) z oblivionem - inny fajny motyw to ten kole ktry siedzia w studiu i gra na olbrzymim ekranie
No ja te mam tego konika, warto napomkn jest niemiertelny, tzn w czasie walki traci tylko przytomno, a nie ginie. Po walce wstaje i jest gotowy do dalszej jazdy...
Ktry ty masz poziom jak biegasz w tej zbroi?
Tego konia jeszcze nie mam, jezdze na tym co sie go za darmo dostaje przy robieniu gwnego questa. Troche zada dla skrytobjcw (pozytywnie mnie zaskoczyy po tych bardzo jednostajnych z gildii magw), w tym kubaraczku od nich te migam, a level mam 15 i moja klasa to.. w przyblieniu "Assasin Mage" no moe bardziej Mage Assasin, bo jednak dobry fireball jest zawsze lepszy ni kosa w plecy. (przynajmniej przy mojej miesznej sile i Blade skillu)
Wiesz entrop ja mam sie ok 50 i skill te koo 50 ale przy sneaku 100 w zacienionym pomieszczeniu moge zada nawet kilka ciosw z zaskoczenia, stojc z tyu ofiary, zadaje ciosy x6(ignorujce pancetrz!) a do niechybnej mierci delikwenta, no czasem musze posuyc si ukiem, ale wtedy te zabijam z ukrycia x3 ;]
Mod o ktrym mwiem znajdziecie tutaj: http://www.tessource.net/files/cache/3063.html
Jeeli narzekacie na szybko waszego rumaka, uyjcie na nim czaru "fortify speed" np. 15 przez 60 sekund - to go przyspieszy ponad dwukrotnie!
Pytanko od Entropa (ktory wciaz neta nie ma w domciu):
Jak sie wyleczyc? Czepila sie go jakas choroba, nie odnawia mu sie mana, a cure disease potion nie dziala....
A ja mam w domu neta od dzisiaj
EDIT: Hammer kurde no...idz do Cats Paw albo do "O matko jak fajno!" a nie spamisz w porzadnych tematach
Fajnie, ale to Entropowi nie pomoze ;P
samo przeszo... O_o
prbowaem po otarzach chodzi ale mi tylko powiedzieli e jestem fe bo zabiem kilku ludzi (wielkie mi co) i mnie nie ulecz. No to odsiedziaem swoje (waciwie to zapaciem.. tak btw, to co wy robicie z kas? bo ja mam 33 tys. ktrych oprcz okolicznociowych napraw zbroi niemam na co wydawa..) i jak wyszedem z winia to co tam na otarzu byso i dalej nic si nie zmienio. ALe jak mwi, po paru dniach samo przeszo. CIekawe jest jeszcze to e zaraziem si czym bdc wysokim elfem i wampirem na maksymalnym poziomie (cznie 175 resista)
Entrop: Ja rwnie gram elfem i wampirem 175 resista i "astral vapours" zapaem od jakiej zjawy. Mana przestaa si regenerowa... Moe wampiry s podatne na mistyczne choroby? Na szczcie miaem potion of sorcery i wystarczyo mi many na rzucenie zaklcia "cure disease". Moja posta jest samowystarczalna - wystarczy kupi/zrobi zaklcia regenerujce trwale obnione wspczynniki, cure disease, dispela - i mona zapomnie o otarzach i zosta ateist ;-)
Ostatnio zrobiem sobie ca gam "przebijajcych" zakl, ktre cz obraenia np. od ognia z chwilow podatnoci na ogie "weakness to fire". Kosztuj niewiele wicej, a mona spali ywioaka ognia ;-).
Podobnie mocarny jest weakness to magic 100 na 2 sekundy + drain health 100 2 sekundy+ damage health 25 2 sekundy.
Nazwaem ten czar "Power Wold: Kill", bo jedno doknicie przeciwnika zwykle go zabija.
Na grupy przeciwnikw dobre s "przebijajce" fireballe o promieniu 10 stp,a na drobnic mam czar "Eksterminacja". W modzie Oscuro czsto zdaa si, e sabi przeciwnicy (wilki, kraby) spawnuj caym stadem. Nie lubi si z nimi uera, wic zrobiem czar "drain health 100" + "weakness to magic 100" na 1 sekund zasig 50 . Kosztuje poniej 100 many (zalezsnie od umiejtnoci Destruction) Powoduje on chwilowe obnienie maksymalnych HP o 100-200 punktw zalenie od odpornoci na magi. Mocnym przeciwnikom nic nie robi, ale za to natychmiastowo zabija wszyskich sabeuszy w okolicy. Gdy w drodze napadaj mnie jacy aoni bandyci, to nawetnie musz sztyletu wyjmowa z pochwy, tylko jednym ruchem posyam ich do nastpnego wymiaru ;-)
Co robi z pienidzmi? Kupi dom w kadym miecie i urzdzi go. Poza tym s raczej nieprzydatne dla samowystarczalanego BG.
ot to, tez jestem samowystarczalny, tylko nie mam mozliwosci nauczeni sie "cure disease" bo po prostu TEORETYCZNIE nie znam tego efektu i nie moge go uzyc do zaklec. co do "przebijajacych zaklec" to tez sobie takie zrobilem, tyle ze na shoka.. generalnie jest sabe, bo zadaje tylko 30 od shock na 100 obnizonej odpornosci, ale mam za malo many zeby tworzyc jakies ilniejsze (okoo 250 z tego co sie orituj), wiec raczej ciagle korzystam z tego co mi dali jak zostaem Wizzardem w gildii magw, bo jest silne i tanie.
Dom w Skingradzie to 25 000 sztuk wiec zostanie ci jakies 7 akurat na umeblowanie ;]
Yeach, graem troszku w Obliviona u kumpla i to jest kurde cudna gierka niemal. Teraz tylko pozostaje mi czeka do koca wakacji na kasiork i mie nadziej, e bdzie starczyo na jakiego dobrego piecyka... Najlepsze jest to, e jak Bethesta sprodukuje Falla to wydadz te (a tylko niech sprbuj tego nie zrobic) Construction Set'a... mniam
ja w to gralem jak tylko wyszo , dojechalem do 13 poziomu i usunolem zniesmaczony , ot taki spycony fabularnie morrowind z modami i adn (widzialem lepsze) grafik ktora nie ma ani cienia optymalizacji , do tego gra zalatuje xboxem na kilometr przez te uproszczenia, jeszcze troche i w ogole beda 3 skille : walka , magia , cala reszta ... mam tylko nadzieje ze jesli zrobia F3 to nie bedzie mial nic wspolnego z oblivionem poza firm i ze bro boe nie bedzie ( tak jak oblivion )rowniez na konsole.
wracam do morrowinda jest o niebo lepszy i wiekszosc ludzi moze w niego pograc (no moze bez cieni ) normalnie , robie do niego mody jak mi sie nudzi granie , lub chce pograc w jakas stara gierke w nowszej/innej wersji.
ktos wyzej napisal ze w oblivionie mozesz zabijac z ukrycia i nie musisz sie la jak w morrowindzie , od kiedy w morrowindzie nie mozna zabijac z ukrycia ?? tak dla informacji w morrowindzie sa criticale poprostu musimy sie skradac ;] ja mam teraz skradanie na 100 i do tego pancerz z 49 kameleona i w ogole nie musze sie z nimi tuc , nie widza mnie wiec nie moga mnie zaatakowac tylko uciekaja po pomieszczeniu i krzycza "oszczd mnie! " chyba sciagne moda ktory zdejmuje t granice umiejtnosci (100) albo sam rozkminie jak to zrobic
najsmieszniejsze bylo zabicie straznika w vivec na 1 poziomie ;] pancerz z 49 kameleonem juz mialem a skradanie sie na 35.
ogolnie oblivion to gra dla amerykanskich dzieciakw z hamburgerem zamiast mzgu...