Tani, dobry TV ?

Katalog znalezionych fraz

Tani, dobry TV ?

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Witam.

Czy da się kupic nowy, dość dobry, tani TV LCD ?

moje wymagania co do TV to:
cena 1700-1900zł
nowy
FULLHD ?
37" (moze być 40" ale wysokość z podstawa max 69cm)

Do TV będzie podłączony HTPC i cyfrowy polsat

Proszę nie pisać szukaj w google itp

Tania i dobra to będzie plazma. Tanie LCD nie jest za dobre. Na LCD wypada mieć minimum 3tys by być zadowolonym i żeby TV miał odpowiednie funkcje. Za mniej to ja bym tylko plazmę brał. Np. Panasa.

Poza tym patrząc na źródła to widzę, że głównie telewizyjnie-filmowo. Tym bardziej plazma tylko załóż trochę większy przedział cenowy : ) A jak przedział musi być taki to nie licz na wodotryski.

Tania i dobra to będzie plazma. Tanie LCD nie jest za dobre. Na LCD wypada mieć minimum 3tys by być zadowolonym i żeby TV miał odpowiednie funkcje. Za mniej to ja bym tylko plazmę brał. Np. Panasa.

Poza tym patrząc na źródła to widzę, że głównie telewizyjnie-filmowo. Tym bardziej plazma tylko załóż trochę większy przedział cenowy : ) A jak przedział musi być taki to nie licz na wodotryski.

Tak, dobrze mówisz telewizyjnie-filmowo, ciekawe filmy i tak oglądam na projektorze.

Nie potrzebuje żadnych wodotrysków, chodzi mi bardziej o jakiś tani podstawowy wyświetlacz.

A np. TAKIE COŚ jest godne uwagi ?
Nie wiem czy zdecydujesz się na coś droższego, ale zachęcam do zapoznania się z tą recenzją: http://dailytech.pl/8692/laboratorium-dail...unai-lh8-m40bb/

Gmeru pisze, że w tym przedziale cenowym nie znajdziesz nic ciekawego. Ja jednak nie do końca się zgadzam. Naprawdę warto przejść się do sklepu i zobaczyć ekrany gołym okiem. Poza tym, cena absolutnie nie oznacza jakości. Często, nasza wiedza ogranicza się tylko do matryc stosowanych przez znanych producentów. Co stosują mniej znani? Zazwyczaj nie wiadomo. Nie muszę chyba przypominać historii dwóch odtwarzaczy Bluray Denona i Funaia, które różniły się w cenie o około 2 tyś zł (Funai był tańszy), a były dokładnie tym samym produktem (możliwości, podzespoły itp).

Myślę, że na rynku telewizorów zdarzają się podobne sytuacje. Rzadko jednak dowiadujemy się o tym, bo mało kto ma do dyspozycji jednocześnie 2 tv, które można porównać, rozkręcić itd.

Będzie rewelacyjnie , najważniejszy jest sygnał, a Ty masz zamiar podłączyć do sygnłu cyfrowego, Uzyskasz jakośc 100 razy lepszą niz LCD za 20 000 zł podłączony do analogu.
PS Jest ciekawa promocja, Samsung zwraca 400 zł za LCD zakupione do 16 maja, w końcu to zdecydowanie najlepszy producent LCD.

PS Jest ciekawa promocja, Samsung zwraca 400 zł za LCD zakupione do 16 maja, w końcu to zdecydowanie najlepszy producent LCD.

zwraca, ale od 40" w górę i przy zakupie dowolnego kina domowego...oczywiście też samsunga
To już ostatnie pytanko, bo bardzo spodobał mi się TV który podałem w linku wcześniej.

Czy warto kupić LG 37LH3000 ?

To już ostatnie pytanko, bo bardzo spodobał mi się TV który podałem w linku wcześniej.

Czy warto kupić LG 37LH3000 ?

To zależy co rozumiesz przez "warto", chodzi o cenę, jakość do określonych zastosowań?

Napisałeś, że potrzebujesz podstawowy i tani wyświetlacz, a ten model to właśnie idealny przykład takiego wyświetlacza. Akurat miałem z nim trochę do czynienia, bo potrzebowałem coś takiego dziwnego wyłącznie do komputera. To właśnie wyświetlacz bardziej jak telewizor, zero elektroniki obrabiającej sygnał, taki totalny basic. Kąty widzenia przeciętne i w tym określeniu starałem się być łagodny. Nie chciałem pisać nędzne

. Już patrząc w zasadzie na wprost, telewizor łapie shifta kolorów od efektu kątowego przy krawędziach.

Poziom czerni przeciętny. Określenie przeciętny w znaczeniu jak wyżej.

Płynność ruchu cóż, jeden wielki stroboskop, co jest konsekwencją bardzo prostej elektroniki.

Taki totalny basic. Jeśli taki potrzebujesz, to "warto".

Ja bym jednak szukał czegoś z układem kompensacji ruchu. Nawet nieco starszy, ale wyższy model, niż najnowszy, ale basic.
Musi być koniecznie nowy TV.

Czy w TYM SKLEPIE kupię coś ciekawego do 2tyś. ?

Dzisiaj byłem w takim małym sklepiku RTV i okazuje się, że są telewizory nawet 42" o wysokości do 69cm

To zależy co rozumiesz przez "warto", chodzi o cenę, jakość do określonych zastosowań?

Napisałeś, że potrzebujesz podstawowy i tani wyświetlacz, a ten model to właśnie idealny przykład takiego wyświetlacza. Akurat miałem z nim trochę do czynienia, bo potrzebowałem coś takiego dziwnego wyłącznie do komputera. To właśnie wyświetlacz bardziej jak telewizor, zero elektroniki obrabiającej sygnał, taki totalny basic. Kąty widzenia przeciętne i w tym określeniu starałem się być łagodny. Nie chciałem pisać nędzne . Już patrząc w zasadzie na wprost, telewizor łapie shifta kolorów od efektu kątowego przy krawędziach.

Poziom czerni przeciętny. Określenie przeciętny w znaczeniu jak wyżej.

Płynność ruchu cóż, jeden wielki stroboskop, co jest konsekwencją bardzo prostej elektroniki.

Taki totalny basic. Jeśli taki potrzebujesz, to "warto".

Ja bym jednak szukał czegoś z układem kompensacji ruchu. Nawet nieco starszy, ale wyższy model, niż najnowszy, ale basic.

Też się trochę tym modelem bawiłem i zgadzam się z twoimi spostrzeżeniami. Plusy tego modelu to akceptacja formatów 24Hz-owych i bardzo rozbudowane możliwości kalibracji obrazu. Dla mnie ważna była jeszcze obsługa deep color do 36-bitów dla 1080p60 i 10-bitowa matryca, ale dotyczy to tylko wersji z matrycą AUO. 37LH3000 są również dostępne z matrycami typu IPS firm Sharpa i LG, które są 8 bitowe. Największą wadą modelu z matrycą AUO jest wyraźna zmiana kontrastu w zależności od kąta patrzenia.
Ślicznie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Dziś wybrałem się na zakupy i nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale kupiłem LG 42LD550

Nie wiem czy zdecydujesz się na coś droższego, ale zachęcam do zapoznania się z tą recenzją: http://dailytech.pl/8692/laboratorium-dail...unai-lh8-m40bb/

Gmeru pisze, że w tym przedziale cenowym nie znajdziesz nic ciekawego. Ja jednak nie do końca się zgadzam. Naprawdę warto przejść się do sklepu i zobaczyć ekrany gołym okiem. Poza tym, cena absolutnie nie oznacza jakości. Często, nasza wiedza ogranicza się tylko do matryc stosowanych przez znanych producentów. Co stosują mniej znani? Zazwyczaj nie wiadomo. Nie muszę chyba przypominać historii dwóch odtwarzaczy Bluray Denona i Funaia, które różniły się w cenie o około 2 tyś zł (Funai był tańszy), a były dokładnie tym samym produktem (możliwości, podzespoły itp).

Myślę, że na rynku telewizorów zdarzają się podobne sytuacje. Rzadko jednak dowiadujemy się o tym, bo mało kto ma do dyspozycji jednocześnie 2 tv, które można porównać, rozkręcić itd.

Zastanawiam się właśnie nad wymianą na coś większego, 32" to już za mało. Widziałem tą reckę i szczerze powiedziawszy, to całkiem nieźle wypada ten model Funai.
Odnośnie matryc, o ile mi wiadomo jest kilku producentów i marki, które nie mają własnych paneli kupują właśnie od nich. Tu nie ma wielu kombinacji, bo producentów matryc jest ok. dziesięcu. A z tymi odtwarzaczami Blu-ray, to klonów było znacznie więcej. Zdaje się, żę jeszcze Marantz, Onkyo i Philips. Wszystkie miały 100% to samo w środku.

Nie wiem czy zdecydujesz się na coś droższego, ale zachęcam do zapoznania się z tą recenzją: http://dailytech.pl/8692/laboratorium-dail...unai-lh8-m40bb/

Nie żebym się czepiał, ale fajna ta "recenzja". Niektóre teksty są naprawdę doskonałe, na ten przykład:

.....posiada on dobry, statyczny kontrast 2500:1. Nie jest to jakiś dynamiczny wynalazek, którym wielu producentów opisuje w specyfikacjach ekrany swoich telewizorów, ale prawdziwy kontrast, który widzi nasze oko. Możliwe nawet, że jest on nieco zaniżony. Oceniłbym go na 3500:1, ale mogę się mylić....

Kurcze, też bym chciał posiadać kolorymetr w oczach, żeby móc pomierzyć kontrast statyczny "na oko". Metoda godna supermana w "Laboratorium"

.

Gmeru pisze, że w tym przedziale cenowym nie znajdziesz nic ciekawego. Ja jednak nie do końca się zgadzam. Naprawdę warto przejść się do sklepu i zobaczyć ekrany gołym okiem. Poza tym, cena absolutnie nie oznacza jakości. Często, nasza wiedza ogranicza się tylko do matryc stosowanych przez znanych producentów. Co stosują mniej znani? Zazwyczaj nie wiadomo. Nie muszę chyba przypominać historii dwóch odtwarzaczy Bluray Denona i Funaia, które różniły się w cenie o około 2 tyś zł (Funai był tańszy), a były dokładnie tym samym produktem (możliwości, podzespoły itp).

Myślę, że na rynku telewizorów zdarzają się podobne sytuacje. Rzadko jednak dowiadujemy się o tym, bo mało kto ma do dyspozycji jednocześnie 2 tv, które można porównać, rozkręcić itd.

Przykład z odtwarzaczami jest oczywiście prawdziwy i pouczający, ale doświadczenie z rynku telewizorów podpowiada mi, że tutaj trudniej o takie kombinacje. Telewizor to nie tylko matryca. To przede wszystkim elektronika towarzysząca, a ta w tanich modelach i to nie tylko firm klasy marketowej, jest po prostu kiepska. Tu cudów nie ma. Trudniej o takiego czarnego konia.

Jeśli już szukać opcji dobrych i budżetowych, to prędzej warto rozejrzeć się w wysokich markowych modelach, za to nieco starszych, tak rok, dwa. To faktycznie ma sens, bo można trafić przyzwoity sprzęt i w realnie dobrych pieniądzach.

Nie żebym się czepiał, ale fajna ta "recenzja". Niektóre teksty są naprawdę doskonałe, na ten przykład:

Kurcze, też bym chciał posiadać kolorymetr w oczach, żeby móc pomierzyć kontrast statyczny "na oko". Metoda godna supermana w "Laboratorium" .

Przykład z odtwarzaczami jest oczywiście prawdziwy i pouczający, ale doświadczenie z rynku telewizorów podpowiada mi, że tutaj trudniej o takie kombinacje. Telewizor to nie tylko matryca. To przede wszystkim elektronika towarzysząca, a ta w tanich modelach i to nie tylko firm klasy marketowej, jest po prostu kiepska. Tu cudów nie ma. Trudniej o takiego czarnego konia.

Jeśli już szukać opcji dobrych i budżetowych, to prędzej warto rozejrzeć się w wysokich markowych modelach, za to nieco starszych, tak rok, dwa. To faktycznie ma sens, bo można trafić przyzwoity sprzęt i w realnie dobrych pieniądzach.

Ok:) Dopiero zauważyłem, że jest odpowiedź więc sorki, że teraz odpisuję.

Metoda na oko nie jest oczywiście rewelacyjna, ale myślę, że bardzo nie mijam się z rzeczywistością. Kontrast Funaia oceniłem na podstawie innych telewizorów. Mam w domu LG z 2007 roku, które wedle specyfikacji ma kontrast 1000:1. Widziałem również kilkanaście telewizorów z kontrastem 5000:1 wedle specyfikacji. Dokonałem oceny porównawczej. Wyraźnie ma więcej niż mój LG, ale na pewno mniej niż deklarowane 5000:1 w tamtych telewizorach.

Metoda rewelacyjna nie jest, ale lepsza niż żadna. Dopóki nie dorobię się laboratorium testowego, taka metoda będzie musiała mi wystarczyć w kolejnych testach, oczywiście o ile ktoś poza Funaiem zaoferuje egzemplarz testowy:)

.....
Metoda rewelacyjna nie jest, ale lepsza niż żadna. Dopóki nie dorobię się laboratorium testowego, taka metoda będzie musiała mi wystarczyć w kolejnych testach, oczywiście o ile ktoś poza Funaiem zaoferuje egzemplarz testowy:)

To musisz uwzględnić w swojej metodzie "na oko", że większość telewizorów LCD, bez przyciemniania strefowego i niezależnie od deklaracji producentów, nie przekracza 1000:1 w pomierzonym kontraście statycznym.

Nieliczne sztuki wyżyłowanych matryc PVA z tzw. filtrem przyciemniającym, są w stanie wycisnąć nieco ponad 2000:1. Ale to są wyjątki, stanowiące 0,1% populacji. Twój LG z 2007 roku, jak przypuszczam ma matrycę matową i jest na IPSie. Nie ma ludzkiej możliwości aby wycisnąć z niego więcej jak jakieś 700:1. Na tym tle, ten Funai, z matrycą MVA, ma pewnie z 1000:1. Ale to tak "w kapeluszu". Żeby nie skrzywdzić sprzętu zaniżając szacunki

.

Znaczy machnąłeś się "na oko" ze 3 do 4 razy:P. Niestety, metoda porównawcza, którą zastosowałeś, obarczona jest na dzień dobry błędem grubym w szacunku wartości kontrastu wzorca, do którego porównujesz. W takim przypadku, to lepiej w ogóle sobie odpuścić dywagacje "kontrastowe". To ślepa uliczka i nie wygląda to później dobrze, jak się coś takiego czyta. Więc w tym konkretnym przypadku to lepsza "metoda żadna", niż taka