Podczas Zimnej wojny planowano stworzyć sieć schronów przeciwatomowych dla amerykanów, jednak po powstaniu silniejszych bomb wodorowych zrezygnowano z tego ambitnego programu.
Jednak, wg wyliczeń w książce NJ McCamey’a "Cold War Secret Nuclear Bunkers", głęboko pod ziemią istniały wzmocnione schrony, przeznaczone dla najważniejszych "środków" (org. "assets") wojskowych i rządowych. Środki te miały wspomóc odbudowę po ataku nuklearnym. W jednym z tych schronów na ten cel trzymano miliard dolarów. Gotówką. W skarbcu są nawet rzadko używane banknoty dwudolarowe.
Garść luźnych faktów o Mount Pony: - budynek oddano do użytku 10 grudnia 1969 roku. - 400 stóp (ok. 130 m) dł. - w czasie pokoju obsługa składa się ze 100 osób - w razie zagrożenia max populacja może wzrosnąć do 540 osób, dla których starczy pożywienia, wody i żywności na 30 dni (jednak łóżek jest tylko 200) - wg oficjalnego oświadczenia, pieniądze były w schronie do 1988 roku - w 1997 postanowiono, że Biblioteka Kongresu przeniesie do Mount Pony bibliotekę multimediów ( nagrania dźwiękowe i filmy - razem ok. 150 000 tytułów).
Jeszcze trochę panowania Giertycha i tak będą wyglądały zdrowe, polskie szkoły:] Brakuje tylko dozorców z biczami
horera fajne )) a ja szukalem planow budowy parterowki juz nie kce buduje bunkier na dzialce
Chciałbym mieszkać w takim bunkrze.
widgetrex a ty dobrze robisz lepiej zbudowac bunkier niz parterówke albo możesz na powierzchni mieć parterówke a pod ziemią super tajny bunkier z zapasem piwa i konsolą PS3
Wiem ze sie czepiam ale dlaczego bunkier a nie schron, bunkier przecież służy do celów militarnych obronnych (fortyfikacja) z tego sie strzela pif paf ;p dla tego powinno być schron hehe ale widzę ze nawet Amerykanie napisali bunkier wiec mogę sie mylić
Generał Wolv wykłada :