Katalog znalezionych fraz
Jan Dobraczyński - a postapo
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Ze "stajni" min. Romana - jak dobrze wiemy - wyszły do konsultacji zalecenia, by do spisu lektur obowiązkowych dodać pozycje napisane przez Jana Dobraczyńskiego.
Młodziakom może on nic nie mówić, jednak ja dobrze pamiętam, jako kilkuletni dzieciak - w latach 80'ch robił on za tzw. "autorytet moralny" - w ramach działania w PRON'ie.
Ale tu nie o polityce...
Otóż, przeglądajac roczniki czasopisma Fantastyka natrafiłem tam na wzmiankę o tym pisarzu. A konkretnie na fragment jego - UWAGA - powieści (opowiadania) dziejącego się po wojnie atomowej.
Akcja - z tego co zapamiętałem - dzieje się w Watykanie (no bo niby gdzie - patrząc na profil tego pisarza
) - zniszczonym, efektami wybuchu jądrowego. Papież, który ocalał - razem ze swoimi najbliższymi współpracownikami stara się przeżyć - a zarazem oddaje się wraz z nimi, poważnym dysputom filozoficznym.
To tyle - ile spamiętałem. Czytał to ktoś? Kojarzycie co to może być za powieść?
Ksiazki nie kojarze, ale z checia bym przeczytal(tematyka)...
Ten J. Dobraczyński to chyba sie zasluzyl dla polski bo religijny strasznie jest i w odpowiednich partiach w odpowiednim czasie byl... heh, i pomyslec ze poleca tacy autorzy jak Dostojewski czy Kafka, a przeciez o wiele wiecej warci... Uzasadnienie(jedno z wielu) ktore podal R.G. 
bylo takie ze Dobraczyńskiego przetlumaczono na wiecej językow niż np. Goethego no po prostu zwala z nog to uzasadnienie
ja jakos nie wyobrażam sobie tych sensowynych teologicznycho- filozoficznych dyskusji napisanych przez tego komuch (tak sqounk zagorzały fanatyczny katolik reprezentujący pogląday bardzo narodowe tez moze byc komuchem) No bo on tam niby mógł napisac? Nie wiem jaki z niego specjalista od filozofi ale domyslam sie że wyszedł mu bełkot. A jak ten Papiez przezył atak jadrowy? CO tajny schron przeciwatomowy pod bazylika Sw Piotra?
Papiez musial przezyc, bo jak niby Dobraczyński zachowalby swoje dobre imie mysle ze jesli do teraz np. 40%(w najlepszym wypadku) uczniow czytalo lektury to od wrzesnia moze byc ich jakies 10% i to tez tylko dlatego ze trzeba zdac... Nie ma to jak wspaniala IV RP... (zeby mnie nie zamkneli za to)... 
zapomnieliście że papież jako ubermensch z woli pana [ raczej w tym należy upatrywać cudowne ocalenie] ze swą świtą uratowali się i uradowani zaczęli głosić święte imię jego
a ja ostatnio w bibliotece ciekawą pozycję zauważyłem " życie seksualne papieży" no proszę . tylko przeglądałem dość dużymi lterami pisane więc może tekst niezbyt głęboki a chca się sprzedać pod gorącym tytułem, tylko jedną rzecz przeczytałem że papież może pius jakiś tam chyba rok 986 ale bynajmnieej po 950 , otarł się o nekrofilię , kazał wyciągnąć z grobu swojego poprzednika i ubrać w szaty i sądził go za popełnione przewinienia
To raczej nie nekrofil tylko nekromanta pewnie użył czaru "rozmowa ze zmarłym".
Papiez musial przezyc, bo jak niby Dobraczyński zachowalby swoje dobre imie
Lata 60 to przecież ten sobór kiedy to młodzi księża reformowali kościół później sie podzieli na tych super nowoczesnych co właściwie wszystko chcieli polikwidować i pozmieniać i na tych reformatorów którzy chcieli reform ale jednocześnie chcieli zachować część obecnych rzeczy wojtyła razem z obecnym popieżem należeli do tych drugich którzy chcieli reform ale ograniczonych. Pewnie w dużym stopni na postawe takiego Benedykta i jemu podobnych wpłyneły te manifestacje studentów w europie zachodniej obawa przed anarchią spowodowaną obalaniem autorytetów nie wiadomo czy kościołowi albo wiernym bardziej radykalne reformy by wyszły na dobre zbyt dużo zmiennych i nie przewidywalnych rzeczy się mogło zdażyć gdyby historia inaczej się potoczyła JP2 był reformatorem jeśli chodzi o odbiór papiestwa na świecie kiedyś papież to jak się wiernym pokazał to już było wydarzenie, tak samo dialog z religiami wielu zarzucała że to wstyd że nie wolno się spotykać z innymi hierarchami innych religii ale jednocześni był konserwatywny jeśli chodzi o dogmaty chyba niezła afera też była o to czy innowierca do nieba może iść Podobnie z gejami
Squonk nie lekceważ mocy NEKROMANTÓW!!!
Pewnie w dużym stopni na postawe takiego Benedykta i jemu podobnych wpłyneły te manifestacje studentów w europie zachodniej obawa przed anarchią spowodowaną obalaniem autorytetów
W sumie i tak na to samo wyszło. Ówcześni protestujący młokosi dziś są starszymi spasionymi panami a ich jedyną religią jest zapewnienie sobie wygód na nadchodzącą starość i emeryturę.
A zarazem autorytety w Europie zachodniej i tak zostały obalone - bo miejsce kościoła zajęła poprawność polityczna i użalanie się nad murzynem czy arabem i przygarnianie ich pod swój dach. Łatwo jest mówić, że trzeba ich trzeba przygarniać - ale nie wiem czy każdy chciałby rano być budzony przez jęki muzezina i oddawać część swoich podatków na wielodzietne rodziny z Afryki.
Francja dała kopa w zad ideologi religijnej - w sumie słusznie, patrząc na Polskę i rządzący się kler - ale zarazem pozbawili się koścca moralno-ideologicznego. Stąd obecne problemy z coraz większą ilością młodych czarnych muzumałnów z przedmieść, którzy uważają że im sie wszytko należy.
A patrząc szerzej - w takiej Belgi czy Holandii zatraca się świadomość co to są np. święta Bożego Narodzenia i w takiej stajence może stać Barbi obok Kena, a w żłóbku leżeć nowy ajpod
JP2 był reformatorem jeśli chodzi o odbiór papiestwa na świecie
A i owszem - ale w sumie to tylko fasada. Coś jak codzienne konferencje Ziobry i machanie gadżetami, albo telewizyjne pokazówki z doktorem G.
chyba niezła afera też była o to czy innowierca do nieba może iść
W encyklice - bodajże "Dominum Jesus" JP2 wysunął tezę, że zbawienie - pełne zbawienie - można tylko osiągnąć poprzez kościół rzymsko-katolicki. Zapewne oparł to na założeniu, że Jezus wpłacał co miesiąc na Radio Maryja, i że też miał dylematy "maybach czy jaguar"
A prawosławni czy protestanci to obrzydliwi heretycy i najlepiej jakby się konwertowali na katolików - bo stosy są już dziś nie poprawne politycznie.
Squonk nie lekceważ mocy NEKROMANTÓW!!!
Mam u nich chody - ze względu na permanentnie uprawiawą "propagandę nekromancyjną"
Zawsze jak gram w hirosów to wybieram postać nekromanty albo rycerza śmierci
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Ze "stajni" min. Romana - jak dobrze wiemy - wyszły do konsultacji zalecenia, by do spisu lektur obowiązkowych dodać pozycje napisane przez Jana Dobraczyńskiego.
Młodziakom może on nic nie mówić, jednak ja dobrze pamiętam, jako kilkuletni dzieciak - w latach 80'ch robił on za tzw. "autorytet moralny" - w ramach działania w PRON'ie.
Ale tu nie o polityce...
Otóż, przeglądajac roczniki czasopisma Fantastyka natrafiłem tam na wzmiankę o tym pisarzu. A konkretnie na fragment jego - UWAGA - powieści (opowiadania) dziejącego się po wojnie atomowej.
Akcja - z tego co zapamiętałem - dzieje się w Watykanie (no bo niby gdzie - patrząc na profil tego pisarza
) - zniszczonym, efektami wybuchu jądrowego. Papież, który ocalał - razem ze swoimi najbliższymi współpracownikami stara się przeżyć - a zarazem oddaje się wraz z nimi, poważnym dysputom filozoficznym.To tyle - ile spamiętałem. Czytał to ktoś? Kojarzycie co to może być za powieść?
Ksiazki nie kojarze, ale z checia bym przeczytal(tematyka)...
Ten J. Dobraczyński to chyba sie zasluzyl dla polski bo religijny strasznie jest i w odpowiednich partiach w odpowiednim czasie byl... heh, i pomyslec ze poleca tacy autorzy jak Dostojewski czy Kafka, a przeciez o wiele wiecej warci... Uzasadnienie(jedno z wielu) ktore podal R.G. bylo takie ze Dobraczyńskiego przetlumaczono na wiecej językow niż np. Goethego no po prostu zwala z nog to uzasadnienie ja jakos nie wyobrażam sobie tych sensowynych teologicznycho- filozoficznych dyskusji napisanych przez tego komuch (tak sqounk zagorzały fanatyczny katolik reprezentujący pogląday bardzo narodowe tez moze byc komuchem) No bo on tam niby mógł napisac? Nie wiem jaki z niego specjalista od filozofi ale domyslam sie że wyszedł mu bełkot. A jak ten Papiez przezył atak jadrowy? CO tajny schron przeciwatomowy pod bazylika Sw Piotra?
Papiez musial przezyc, bo jak niby Dobraczyński zachowalby swoje dobre imie
mysle ze jesli do teraz np. 40%(w najlepszym wypadku) uczniow czytalo lektury to od wrzesnia moze byc ich jakies 10% i to tez tylko dlatego ze trzeba zdac... Nie ma to jak wspaniala IV RP... (zeby mnie nie zamkneli za to)... zapomnieliście że papież jako ubermensch z woli pana [ raczej w tym należy upatrywać cudowne ocalenie] ze swą świtą uratowali się i uradowani zaczęli głosić święte imię jego
a ja ostatnio w bibliotece ciekawą pozycję zauważyłem " życie seksualne papieży" no proszę . tylko przeglądałem dość dużymi lterami pisane więc może tekst niezbyt głęboki a chca się sprzedać pod gorącym tytułem, tylko jedną rzecz przeczytałem że papież może pius jakiś tam chyba rok 986 ale bynajmnieej po 950 , otarł się o nekrofilię , kazał wyciągnąć z grobu swojego poprzednika i ubrać w szaty i sądził go za popełnione przewinienia
To raczej nie nekrofil tylko nekromanta pewnie użył czaru "rozmowa ze zmarłym".
Papiez musial przezyc, bo jak niby Dobraczyński zachowalby swoje dobre imie
Lata 60 to przecież ten sobór kiedy to młodzi księża reformowali kościół później sie podzieli na tych super nowoczesnych co właściwie wszystko chcieli polikwidować i pozmieniać i na tych reformatorów którzy chcieli reform ale jednocześnie chcieli zachować część obecnych rzeczy wojtyła razem z obecnym popieżem należeli do tych drugich którzy chcieli reform ale ograniczonych. Pewnie w dużym stopni na postawe takiego Benedykta i jemu podobnych wpłyneły te manifestacje studentów w europie zachodniej obawa przed anarchią spowodowaną obalaniem autorytetów nie wiadomo czy kościołowi albo wiernym bardziej radykalne reformy by wyszły na dobre zbyt dużo zmiennych i nie przewidywalnych rzeczy się mogło zdażyć gdyby historia inaczej się potoczyła
JP2 był reformatorem jeśli chodzi o odbiór papiestwa na świecie kiedyś papież to jak się wiernym pokazał to już było wydarzenie, tak samo dialog z religiami wielu zarzucała że to wstyd że nie wolno się spotykać z innymi hierarchami innych religii ale jednocześni był konserwatywny jeśli chodzi o dogmaty chyba niezła afera też była o to czy innowierca do nieba może iść Podobnie z gejami Squonk nie lekceważ mocy NEKROMANTÓW!!!
Pewnie w dużym stopni na postawe takiego Benedykta i jemu podobnych wpłyneły te manifestacje studentów w europie zachodniej obawa przed anarchią spowodowaną obalaniem autorytetów
W sumie i tak na to samo wyszło. Ówcześni protestujący młokosi dziś są starszymi spasionymi panami a ich jedyną religią jest zapewnienie sobie wygód na nadchodzącą starość i emeryturę.
A zarazem autorytety w Europie zachodniej i tak zostały obalone - bo miejsce kościoła zajęła poprawność polityczna i użalanie się nad murzynem czy arabem i przygarnianie ich pod swój dach. Łatwo jest mówić, że trzeba ich trzeba przygarniać - ale nie wiem czy każdy chciałby rano być budzony przez jęki muzezina i oddawać część swoich podatków na wielodzietne rodziny z Afryki.
Francja dała kopa w zad ideologi religijnej - w sumie słusznie, patrząc na Polskę i rządzący się kler - ale zarazem pozbawili się koścca moralno-ideologicznego. Stąd obecne problemy z coraz większą ilością młodych czarnych muzumałnów z przedmieść, którzy uważają że im sie wszytko należy.
A patrząc szerzej - w takiej Belgi czy Holandii zatraca się świadomość co to są np. święta Bożego Narodzenia i w takiej stajence może stać Barbi obok Kena, a w żłóbku leżeć nowy ajpod
JP2 był reformatorem jeśli chodzi o odbiór papiestwa na świecie
A i owszem - ale w sumie to tylko fasada. Coś jak codzienne konferencje Ziobry i machanie gadżetami, albo telewizyjne pokazówki z doktorem G.
chyba niezła afera też była o to czy innowierca do nieba może iść
W encyklice - bodajże "Dominum Jesus" JP2 wysunął tezę, że zbawienie - pełne zbawienie - można tylko osiągnąć poprzez kościół rzymsko-katolicki. Zapewne oparł to na założeniu, że Jezus wpłacał co miesiąc na Radio Maryja, i że też miał dylematy "maybach czy jaguar"
A prawosławni czy protestanci to obrzydliwi heretycy i najlepiej jakby się konwertowali na katolików - bo stosy są już dziś nie poprawne politycznie.
Squonk nie lekceważ mocy NEKROMANTÓW!!!
Mam u nich chody - ze względu na permanentnie uprawiawą "propagandę nekromancyjną"
Zawsze jak gram w hirosów to wybieram postać nekromanty albo rycerza śmierci