Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Jak w temacie. Nie powiem zebym sie nie cieszyl, ze narod nieco zmadrzal ale mam nadzieje ze nie bede mial do siebie pretensji ze glosowalem na platformersow. Czas pokaze... Poki co skacze z radosci z tego powodu ze nie bedzie chamow z samozaglady. Powiem nawet ze jestem dumny z rodakow ze zlali tych zlodziei, bandytow i przekretasow. Oby fakt ze stracili immunitety oznaczal poczatek procesow pana L.
PiS nadal pluje i jak widac - nie umie przegrywac, co tak bardzo zarzucal dwa lata temu PO.
Teraz czekam na zmiany, albo przynajmniej na pokaz sensownej i nie szkodzacej polityki.
Najlepsze było podsumowanie Kwaśniewskiego- "Proszę państwa, 21 października skończyła się w Polsce Iv Rzeczpospolita ..."
A ja bym się z Samoobrony losu nie cieszyl, bo jak siedzieli w sejmie to byl spokoj a teraz wroca na drogi
A na powaznie to miejmy nadzieje, ze te wybory okaza sie przelomowe i ze po nich bedzie rzeczywiscie lepiej.
No i Polską rządzi niepodzielnie lewica...
A ja bym się z Samoobrony losu nie cieszyl, bo jak siedzieli w sejmie to byl spokoj a teraz wroca na drogi
Ja ostatecznie oddałem głos na PO bo miała szanse na większość i może będzie ją miała... czy będzie to dobry głos... jestem przekonany tak 50 na 50... Cudu nie będzie, który tak obiecywała PO, no ale może ludzie przestaną narzekać i zobaczą, że taka jest po porostu polityka i każda partia gówno zrobi ... A za oddany głos na PO powinienem mieć noc z Kasią Tusk do dyspozycji... hehehe
Jedynie czego oczekuje to zmiany polityki wobec Unii Europejskiej na politykę "gówna", którym niestety w tej UE jesteśmy, jak widać próby, bądź co bądź pokazania "sztucznej" siły Polski w UE nic nie daje, a wręcz mam wtedy co mamy czyli sprzeciw społeczeństwa, a więc lepiej wrócić to taktyki "gówna" uśmiechać się bo i tak UE ma nas w dupie... Od razu mówie, że generalnie jestem za UE, bo innego frontu nie ma i nie będzie, a wschód i polityke wobec Rosji nawet zaostrzyć, trudno miesa tam nie sprzedamy, ale generalnie walić Rusków bo oni to są dopiero idioci, rope i gaz sprowadzić z Norwegii, wyj... te ruskie rurociągi i mieć spokój...
No i Polską rządzi niepodzielnie lewica...
Mam nadzieje, że PO nie podda się trendom i bedzie bardziej prawicowa niz lewicowa i tak raczej będzie... a LiD, cóż 14% to średnie rządzenie, chodź dziw, że i tyle uzbierali...
Najlepsze było podsumowanie Kwaśniewskiego- "Proszę państwa, 21 października skończyła się w Polsce Iv Rzeczpospolita ..."
Bardzo błyskotliwe... to chyba po pijaku lepsze teksty miał , temu Panu podziękujemy.
I przede wszystkim się ciesze, że nie ma w sejmie Samoobrony i LPR partii, które nadają się do @#$%^&.
I ciesze się, że jest PSL, bo lubie te partie .
A za oddany głos na PO powinienem mieć noc z Kasią Tusk do dyspozycji... hehehe
Jak 2 lata temu glosowałes na PiS to pewnie marzyleś o obecnej Pierwszej Damie? :>
A za oddany głos na PO powinienem mieć noc z Kasią Tusk do dyspozycji.. Sporo młodych platfusów na to liczyło - dlatego tak ich dużo kręci się wokół PO, że aż PiS musiał użyć przeciwko nim elementy nacisku - czyli wzywanie przez policje na przesłuchiwanie
A oni w oczach mieli tylko jedno: Kasia... Kasia... Kasia...
Hehehehe - świnie
Nie, o Aliku
tudzież Irasiad
Jedynie czego oczekuje to zmiany polityki wobec Unii Europejskiej na politykę "gówna", którym niestety w tej UE jesteśmy, jak widać próby, bądź co bądź pokazania "sztucznej" siły Polski w UE nic nie daje, a wręcz mam wtedy co mamy czyli sprzeciw społeczeństwa, a więc lepiej wrócić to taktyki "gówna" uśmiechać się bo i tak UE ma nas w dupie...
Z Unią trzeba twardo negocjować ,ale nie zachowywać się jak oszołom i łamać wszlekie standardy dyplomacji - nasza pozycja w UE nie ejst wielka i nigdy nie będzie taka ajk Niemeic czy Francji - po prostu nasi dyplomaci musza wiedzieć kiedy należy się postawić a kiedy nie, tak żeby ugrać dla ans jak najwięcej, zachowując przy tym pozory iż chodzi nam o dobro całej Unii...
Od razu mówie, że generalnie jestem za UE, bo innego frontu nie ma i nie będzie, a wschód i polityke wobec Rosji nawet zaostrzyć, trudno miesa tam nie sprzedamy, ale generalnie walić Rusków bo oni to są dopiero idioci, rope i gaz sprowadzić z Norwegii, wyj... te ruskie rurociągi i mieć spokój...
Przyjdzie jeszcze dzień kiedy będziemy mogli po słowiańsku dogadać się z Ruskimi - ale to chyba nie wcześniej kiedy to oni nie uprzątną swojego bagienka u siebie, a na to za czasów Putina i jego gwardii się nie zanosi...
I bardzo dobrze, że buractwo i fanatyczni katole są OUT.
To chyba najlepsza wiadomośc w tych wyborach . Jednocześnie widac jak skuteczna była propaganda Jarusia zrzucająca niepowodzenia koalicji na "LiSowczyków" - mam nadzieje że o Jędrusiu jeszcze uslyszymy i to niekoniecznie pod kątem jego wyroków - ja nadal czekam aż ujawni całą prawdę o Klewkach
Co do PO - żadna to rewelacja ale z braku laku i kit git. Jeżeli jednak będą probowali się dogadywać z Pisorami to ch...im w krzyż! Liczę że będą konsekwentni i wyplyną na jaw prawdziwe motywy działalności CBA i CBŚ...(pewnie się przelicze ale co tam! Mam zbyt dobry humor )
Powiem jedno zdanie... Miejsce drobiu jest Na stole nie Przy stole
Mam nadzieje, że PO nie podda się trendom i bedzie bardziej prawicowa niz lewicowa i tak raczej będzie... a LiD, cóż 14% to średnie rządzenie, chodź dziw, że i tyle uzbierali.. Jedyna partia prawicowa w Polsce nie weszła do sejmu.
Co do tych co wygrali... Wygrał ten sam syf co mieliśmy w Polsce przez ostatnie 15 lat. Wymieszane AWS+UW+SDRP. Ta mieszanina rządzi od 15 lat i co wybory ludzie głosują na inną część tej właśnie mieszaniny by się za wszelką cenę jej pozbyć, zwykle wybierając ten sam syf pod inną nazwą.
Co do Kasi T. to nie będe dochodził o co chodziło z tymi aluzjami (późno dość) ale oczywiście żartowałem... chodź fajna jest
@Sorrow miałem na myśli raczej centroprawice, a nie skrajną prawice...co za dużo to niezdrowo
@MartEEnez mam nadzieje, że będzie jak piszesz...kiedyś, ale narazie Putin kończy z "carem" to dwóch kadencjach, a że jest szlachetnym demokrata nie będzie kandydował po raz 3, do czego trzeba zmiany ustroju, ale przejmie w "wyborach" (tak to można miej wiecej nazwać w Rosji nie wybory, a "wybory") stołek premiera... przekazują przy tym większość władzy z głowy państwa na premiera, czyli wyjdzie na jedno...ale chłop ma łeb, obmyślał wszystko...
Jaką skrajną prawicę?
Po dzisiejszych (wstępnych) wynikach na me usta ciśnie się jeno stwierdzenie, Mniejsze zło wygrało. K.U.R.W.A!Uuffffff! Byle koniec działań a'la SB i wstydu za granicą...
PS. dajcie jak chcecie mi warana za przeklinanie (i obchodzenie przemyślnego filtra wulgaryzmów) ale tak się czuję... i nie czuję się winny. ..
EDIT: Tu jest klatka i tu sie bluzga (z umiarem i w ramach przyzwoitości) - przykro mi ale warna nie bedzie
święta, święta i po świętach u góry się przewaliło a ty ludu pracujący miast i wsi do roboty poniedziałek w końcu nie? Ktoś musi na to wszystko robić najdroższy cyrk na świecie
a tak na serio: czy tak bardzo przyzwyczailiśmy się do myślenia że jesteśmy i będziemy "gównem" dla europy że już nie potrafimy inaczej? Przecież można to zmienić. Nie zawsze byliśmy popychadłem, podnieśliśmy się z niesamowitego upadku, którego nie przetrzymał niejeden inny naród. Historia nigdy się nie kończy, więc i my będziemy mieli swoje pięć minut do grania na pierwszych skrzypcach. Co mają inni i czego nam brakuje że nei możemy tego osiągnąć? Wystarczy nad ty popracować zamiast malkontencić . Tak sobie myłsę ...
Nie mamy Ani atomówki ani Zasobów tymsamym nie możemy mieć stosunków na zasadzie dajcie nam albo coś tam... bo Może gównem tonie jesteśmy ale Nie możemy pluć się... BO śmieszny jest kurdupel plujący sie do kolosa... Zamiast Trochę dyplomacji użyć... I nie mówię tu o Raiderskich negocjacjach
Heh i w końcu katotalibowie utracą władze raczej wyjdzie to na dobre, jak słyszałem ostatnie pomysły PiS, to ręce i nogi odpadały. Cieszy mnie bardzo że LPR i SO nie ma w sejmie, chociaż to oznacza kolejne robienie z siebie ofiar i pośmiewiska przez te partie w telewizji, ględząc jakie to one są pokrzywdzone i jak to oni by uleczyli Polskę
wydaje mi się że atomówka nie jest tu kluczem do sukcesów (wszak nie wszyscy ją mają) zasoby to ważny argument ale czy ostateczny? W samej europie jest wiele innych państw, które stoją gorzej w tym sektorze od nas. Wydaje mi się, że kluczem do sukcesu jest sprawna gospodarka i zarządzanie państwem. Mamy duże znaczenie dla europy i nie dajmy sobie wmówić, że jest inaczej. Nie jestem zwolennikiem polityki stawiania wszystkiego na ostrzu noża, ale raczej polityki zdrowego rozsądku. Niemniej nie dajmy się kopać innym dla zabawy, sprawmy by Europa przestała myśleć o nas jak o obrotowym przedmurzu a zaczęła traktować nas jak partnera. (a właśnie dzięki UE możemy to osiągnąć)
Mamy największą frekwencje w histori i trzeba zaznaczyć że według mnie jest to zasługa Trzynastego Schronu który w niusie nawaływał do pójścia na wybory!
BTW_mk2: Oglądam teraz tiwi i aż smutno się robi jak się widzi działaczy samoobory smutnych, że koryto się skończyło. Gdzie teraz ci fachowcy z rodzin posłów czy innych działaczy się podzieją? Niesprawiedliwość się dzieje na tym świecie - i nie osłodzą jej 3 miesięczne odprawy
Cieszę sie z wyniku, obym za cztery lata nie żałował.
Samozagłada odpada Liga Poparcia Romana też zostają Pisiory czyli Piwo i Sex Lenie i Darmozjady Platformersi i PSL no i co dalej? tak sobie siedzę i myślę że jakby nie było i tak będzie śmiesznie, zabawnie i będzie na co popatrzeć. Swoją drogą ciekawa jest reakcja europy/świata (wszak Europa kończy się na Bugu reszta to już Azja ) na zmiany w naszym parlamencie. UE wie, że przestaniemy fikać koziołki Rosja też ma nadzieje, że zmiękniemy nooo, co z tej postępującej normalizacji będzie to zobaczymy, czas pokaże… A tymczasem zdrowie mości panowie!!!
Nie na Bugu, ino na łabie niestety się kończy Europa w pewnym wymiarze. Tak apropo polityki "gówna" - nie wydaje mi się, żeby tak nas traktowano, chociaż to dość popularny trend, że czujemy się tak traktowani i albo mówimy, że powinniśmy nie padać na kolana, albo, że powinniśmy to zmienić. Problemów dyplomatycznych jest znacznie więcej i są znacznie inne niż właśnie takie traktowanie Polski. Aha - co do Kwaśniewskiego - (to do pana fuss`a) nie wydaje mi się, żeby ciągłe wyciąganie na wierzch jego brudów miało jakiś sens, a sparafrazowanie zdania pani, co to nam ogłosiła koniec komunizmu w polsce (którego notabene nigdy u nas nei było) akurat mu wyszło, takie moje skromne zdanie:)
"Nie na Bugu, ino na łabie niestety się kończy Europa w pewnym wymiarze." - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
"Tak apropo polityki "gówna" - nie wydaje mi się, żeby tak nas traktowano, chociaż to dość popularny trend, że czujemy się tak traktowani i albo mówimy, że powinniśmy nie padać na kolana, albo, że powinniśmy to zmienić." - pojecie polityki "gówna" (jeśli można tak napisać) jest mocno niesprecyzowane, a co może się pod nim kryć? Hmmm jak dla mnie to: -traktowanie przez niektóre państwa europejskie (mam na myśli tu szczególnie Francję i Niemcy) Polski nie jako partnera w stosunkach międzynarodowych, ale jak państwa, które ma słuchać i się dostosować -to, że z jakichś niewyjaśnionych powodów odmawia nam się wpływu na kierowanie polityką szeroko pojętej UE, wygląda to tak, że gdy tylko zaczynamy upominać się "o swoje" jesteśmy traktowani jak ktoś, kto specjalnie utrudnia funkcjonowanie tej organizacji, jest matołkiem europy, bo nic nie rozumie z celów jej polityki i ogólnie stajemy się jak rozwrzeszczany bachor kłócący się o zabawkę. (nie wiem jak wy ale ja przynajmniej odnoszę takie wrażenie) -o padaniu na kolana nie mam mowy, jednak, jeżeli mamy szeroko pojęta UE traktować poważnie a nie na zasadzie "jak najwięcej im wyrwać, bo potem mogą nie dać" to oczekujmy poważnego traktowania też z drugiej strony. UE daje niesamowite możliwości, ale skoro każdy tam walczy o swoje (i nie ma, co zaprzeczać, że tak nie jest) to, dlaczego nam niewolono?
"Problemów dyplomatycznych jest znacznie więcej i są znacznie inne niż właśnie takie traktowanie Polski." - jeśli już coś stwierdzasz podaj przykład proszę. - z własnego podwórka mogę dodać, że trzeba usprawnić funkcjonowanie placówek dyplomatycznych, bo to, co się dzieje przy załatwianiu jakichkolwiek spraw za granicą to makabra!!!! (zdaje sobie sprawę, że to kropla w morzu, ale akurat z tym się zetknąłem osobiście)
Przypuszczam, że takie traktowanie Polski wynika z braku zdolności poprzednich rządzących do działania na arenie międzynarodowej...
to jest oczywiście argument z którym nie sposób się nie zgodzić jednak przypuszczam że przyzwyczajenie Europy do takiego traktowania Polski może mieć jeszcze inne podłoże a mianowicie wynikać może ono z tego jak byliśmy traktowani przez państwa europejskie tudzież carską Rosję i ZSRR przez ostatnie sto lat ze sporym kawałkiem. Ni mniej ni więcej tylko jako popychadło służące do wyjmowania kasztanów z ognia i obrotowe przedmurze (nie będę się rozpisywał, o co mi tu konkretnie chodzi, bo chyba wszyscy się doskonale rozumiemy a jak nie to odsyłam do podręczników historii.) Wszyscy przyzwyczaili się do tego, że jesteśmy popychadłem (nawet Polacy) i jakoś i im i nam jest trudno przyjąć do wiadomości, że może być inaczej. Tak sobie myślę tylko …
Właśnie o tym pisałem, o dramatyzowaniu. Polityka "gówna" jest niesprecyzowana, ale to nie moja przecież wina, bo nie ja to pojęcie w tym temacie wprowadziłem i szczerze mówiąc sam zastanawiam się co to jest.
Tak jak napisałeś - punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Szkoda tylko, że nie potrafimy wstać i rozejrzeć się lepiej po okolicy zanim wypowiemy własne zdanie, często przerysowane - jak chociażby twoja próba pewnego zestawienia stosunków Polski z ZSRR kiedyś i z Zachodnią Europą dzisiaj.
A obrotowym przedmurzem byliśmy my sami, nie dlatego, że byliśmy czyimś popychadłem, tylko dlatego, że sami tak chcieliśmy.
Błędów w polityce zagranicznej jest więcej - budowa rurociągu Odessa-Brody-Gdańsk bodajrze, właściwie brak polityki wschodniej, oprócz machania szabelką przed Rosjanami od czasu do czasu. Zbyt wiele idealizmu, a za mało utylitaryzmu (i wielkie hasła, jak np. te, które ostatnimi czasy głoszą rybacy w Warszawie). Pozatym bądź co bądź, ale traktowanie Polski też z czegoś wynika i nie bierze się z powietrza, a najczęściej wynika z zachowania Polski.
Do tego dochodzi fakt, że niektórzy Polacy mają antyniemieckiego hopla i we wszystkim starają się dopatrywać prób zniszczenia/zdominowania/osłabienia Polski.
@Sorrow
Na UPR zagłosowałbym gdyby mogli wczołgać się do sejmu. Ale gdyby mój głos miał przesądzić o wygranej PO vs UPR - to byłby na PO.
Tak, są tam ludzie którzy od kilkunastu lat się przewijali. Ale to nawet lepiej. Bo w UPRze rdzeń to ludzie, którzy wyrastali razem z nimi, ale osiągnęli... mniej. IMO to by było cofnięcie się. Po prostu rząd UPR byłby takim początkiem transformacji bis. Mam szczerą nadzieję, że wyrośnie pokolenie polityków - prawdziwych liberałów (takich od własności, wolności i samorządności... bez rozmemłania PO) i wygra wyobry.
--- A co do wybrów. Chwała boginii Jasnogórskiej, boginii Mdjugoryjskiej i boginni Fatimskiej że dały nam ten urodzaj głosujących. Już widać, że jest lepiej. Mówią o konkretach. Jeszcze nie było pierwszego posiedzenia a już są ministerstwa. itd itp Ale... to jest "nadzwyczajne" tylko dzięki kontrastowi z poprzednich 2 lat.
Mam nadzieję, że PO zagra ostro. Obetnie podatki, poprawi administrację i od fundamentów stworzy prawo - siłą rzeczy ograniczając świadczenia. Byłby to ruch bardzo odważny. Ile to razy poprawa była przypisywana czemu innemu, albo przychodziła nie na następne wybory... tylko środek kolejnej kadencji? Jednak mam nadzieję, że spróbują. Za 4 lata wpływ pompowni Euro może się wytracić i jeżeli PO będzie zachowawcze, konkiunktura w odwrocie ... to zwyczajnie przerżną z kretesem.
od fundamentów stworzy prawo
Na przełomie XVIII/XIX przy okazji kodyfikacji nowożytnych (np. kodeks napoleoński) też były postulaty tworzenia prawa od nowa i nic im z tego nie wyszło - oparli się i tak na rzymskim
A na serio, to co masz na myśli przez to stwierdzenie ? Bo rozumiem, że moja powyższa ripsota jest efeketem niedorozumienia ?
Z czego wy się tak cieszycie? I takm w 2012 jest koniec świata.
"jak chociażby twoja próba pewnego zestawienia stosunków Polski z ZSRR kiedyś i z Zachodnią Europą dzisiaj."
- i tu sie nie zrozumieliśmy, oczywistym jest, że takie zestawienie byłoby niewspółmierne. Wszak nikt teraz nie każe nam stawiać zapory czerwonej zarazie, podpisywać paktów o nieagresji tudzież wzajemnym wsparciu i tłumić buntów w Czechosłowacji. Czasy sie zmieniły i metody też proponowałbym rozejrzeć się lepiej po okolicy zanim wypowiemy własne zdanie, często przerysowane
Z czego wy się tak cieszycie? I takm w 2012 jest koniec świata.
Śmierć uśmiecha się do nas wszystkich. Jedyne co możemy zrobić to uśmiechnąć się do niej.
Ja tam buduje schron w szafie i przeżyje bo będe przygotowany!!!
Przeproście Lesia, bo mu smutno: http://lavira.pl/przepraszam
Fidel nie powinien pisać po angielsku.
po hiszpańsku jak już (chyba)