Katalog znalezionych fraz
Emperor:Battle for Dune
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Ostatnio dorwałem, może to stara gra ale mnie zaciekawiła. Grał ktoś? Ja mam mieszane uczucia.Z jednej strony wciagająca a z drugiej troche rzeczy skwasili. Przede wszystkim grałem w poprzednie części i tam było można w jakiś sposób ustawić obronę, tak aby się to wszystko nie rozleciało a w Emperorze jednostki są strasznie delikatne, wieżyczek się nie opłaci budować więc każdy nowy chłam trzeba wysyłać na front no i powstaje przez to niezły chaos.
Kolejna kwestia to muzyka: w poprzednich częściach była naprawdę genialna a teraz jest tylko dobra, a przecież można było do tych utworów które są dodać jakieś przeróbki starych.
Mimo to dla mnie chyba ta gra jest obecnie najlepszym RTSem z Westwood.
Ja gralem. Jak na fana Dune-serii ksiazkowej powiem tylko tyle gra nie uderzyla mnie ani grafika ani grywalnoscia
Gra byla calkiem przyjemna, nie meczylem sie grajac w nia, ale monotonia byla chwilami dreczaca (kazda misje rozpoczynalem od budowy defense - klasyk rts, a potem budowalem armie ktora miala zniszczyc centalny budynek. bez tego byl juz luz i spokojnie sobie wygrywalem
).
Akurat muzyka mi sie podobala i nawet szukalem jej w sieci
Faktycznie, jeżeli chodzi o nude to w późniejszym okresie gry nic sie nie dzieje. Znamy już wszystkie jednostki i nic nas nie może zaskoczyć, chociaż mnie zaskoczył Devastator Harkonnenów bo nie wiedziałem, że w tej części jest taki cienki.
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Ostatnio dorwałem, może to stara gra ale mnie zaciekawiła. Grał ktoś? Ja mam mieszane uczucia.Z jednej strony wciagająca a z drugiej troche rzeczy skwasili. Przede wszystkim grałem w poprzednie części i tam było można w jakiś sposób ustawić obronę, tak aby się to wszystko nie rozleciało a w Emperorze jednostki są strasznie delikatne, wieżyczek się nie opłaci budować więc każdy nowy chłam trzeba wysyłać na front no i powstaje przez to niezły chaos.
Kolejna kwestia to muzyka: w poprzednich częściach była naprawdę genialna a teraz jest tylko dobra, a przecież można było do tych utworów które są dodać jakieś przeróbki starych.
Mimo to dla mnie chyba ta gra jest obecnie najlepszym RTSem z Westwood.
Ja gralem. Jak na fana Dune-serii ksiazkowej powiem tylko tyle gra nie uderzyla mnie ani grafika ani grywalnoscia
Gra byla calkiem przyjemna, nie meczylem sie grajac w nia, ale monotonia byla chwilami dreczaca (kazda misje rozpoczynalem od budowy defense - klasyk rts, a potem budowalem armie ktora miala zniszczyc centalny budynek. bez tego byl juz luz i spokojnie sobie wygrywalem
).Akurat muzyka mi sie podobala i nawet szukalem jej w sieci
Faktycznie, jeżeli chodzi o nude to w późniejszym okresie gry nic sie nie dzieje. Znamy już wszystkie jednostki i nic nas nie może zaskoczyć, chociaż mnie zaskoczył Devastator Harkonnenów bo nie wiedziałem, że w tej części jest taki cienki.