Katalog znalezionych fraz
Demo New Dawn opóźnione
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Z żalem zawiadamiany, że oczekiwana grywalna wersja demonstracyjna New Dawn nie ukaże się w zapowiadanym terminie. Mimo że ogromna większość prac została już ukończona, nie jesteśmy zadowoleni z ostatecznego efektu, toteż podjęliśmy decyzję o przesunięciu daty premiery. Dokładamy wszelkich starań, by wersja demonstracyjna spełniała oczekiwania graczy, jednak nieodzowne okazało się wykonanie dodatkowych prac, by New Dawn prezentowało się jak najlepiej. O efektach naszych wysiłków będziemy Was informować co jakiś czas.
www.newdawn-game.com
mi tam nie przeszkadza, poczekać mogę. dopracujcie to i owo i dawajcie demo
No cóż, poczekamy sobie jeszcze trochę - ale zostało przesunięte na bliżej nieokreślony termin, czy pojawiła się jakaś konkretna data?
Zostało jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a przede wszystkim optymalizacja i testy w celu stworzenia stabilnej wersji i wywarzenia rozgrywki w demo. Jak wiemy nawet wielkim firmom ciężko zmieścić się w swoich ramach czasowych, a my nie mamy na tym polu jeszcze doświadczenia. Gdy będziemy blisko podamy konkretną datę, ale na razie niech pozostanie termin nieokreślony.
macie może przynajmniej określone wymagania systemowe...?
To jest straszne. Scena umiera
Nie możemy podać wymagań sprzętowych, bo jak pisałem pracujemy także nad optymalizacją.
To jest straszne. Scena umiera sad.gif
heh, czemu tak myslisz?... wielki f3 w koncu w drodze
a co do opoznienia to tak tez myslalem ze sie stanie - nie ma co terminow podawac pracujac zdalnie/maly naklad pieniezny/crpg
Zdarza się Czekam z niecierpliwością
heh, czemu tak myslisz?... wielki f3 w koncu w drodze
Co ma pojawienie się (potencjalnie - bo jeszcze nic nie wiadomo) w przyszłości F3 do stanu sceny. To nie brak materiałów do przerobu jest problemem - ale brak ludzi. A raczej brak u nich zapału i chęci zrobienia czegoś - choćby małego.
Takie coś napisałem w komentarzu do tego newsa u nas:
No cóż - jeśli uważa się, że scenowanie to tylko siedzenie na forach czy na serwisach to takie myślenie prędzej czy później zostaje zweryfikowane przez życie. I to brutalnie.
To co przeszliśmy z Wortalem Phoenix było takim kopem - pokazującym, że świnie i to prawdziwe czają się w rilu a nie na scenie.
A stąd płynie prosty wniosek, że zrobienie dobrej gry to nie tylko plany ale i ciężka praca. Ktorej - z reguły - nie doceniają ludzie siedzący właśnie na forach czy na serwisach.
Ot i cała to prawda o scenie.
Ja ufam, że ekipa ND wie po co i dla kogo robi swoje dzieło. Ja - po małym dole i wątpliwościach ostatnich dni - doszedłem po co tu jestem. Ale to nie zmienia mojej całościowej oceny, że czasy "optymistycznego wyczekiwania na F3" już się skończyły, a jakiegoś większego nurtu to rozwijającego nie widać.
No chyba, że takim nurtem mogą być wyrastające jak muchy na gównie - śmieszne serwisiki kopiujące do siebie zawartość stron jakie już istnieją, prowadzone przez niedorozwojów, którzy uważają, że jak ich strona będzie na falloutowej top liście to oni są kimś. A dla większego smaku, owi debile są kryci przez swoich hostingodawców, którym nie przetłumaczy się, że mają u siebie lewą firmę. Chyba, że poprzez wysłanie pisma - najlepiej w 10 egzepmlarzach z pieczęcią firmową
Hmm... jakby standardy phoenixowe spłynęły na całą scenę (lub sporą jej część) i ją splugawiły
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Z żalem zawiadamiany, że oczekiwana grywalna wersja demonstracyjna New Dawn nie ukaże się w zapowiadanym terminie. Mimo że ogromna większość prac została już ukończona, nie jesteśmy zadowoleni z ostatecznego efektu, toteż podjęliśmy decyzję o przesunięciu daty premiery. Dokładamy wszelkich starań, by wersja demonstracyjna spełniała oczekiwania graczy, jednak nieodzowne okazało się wykonanie dodatkowych prac, by New Dawn prezentowało się jak najlepiej. O efektach naszych wysiłków będziemy Was informować co jakiś czas.
www.newdawn-game.com
mi tam nie przeszkadza, poczekać mogę. dopracujcie to i owo i dawajcie demo
No cóż, poczekamy sobie jeszcze trochę - ale zostało przesunięte na bliżej nieokreślony termin, czy pojawiła się jakaś konkretna data?
Zostało jeszcze parę rzeczy do zrobienia, a przede wszystkim optymalizacja i testy w celu stworzenia stabilnej wersji i wywarzenia rozgrywki w demo. Jak wiemy nawet wielkim firmom ciężko zmieścić się w swoich ramach czasowych, a my nie mamy na tym polu jeszcze doświadczenia. Gdy będziemy blisko podamy konkretną datę, ale na razie niech pozostanie termin nieokreślony.
macie może przynajmniej określone wymagania systemowe...?
To jest straszne. Scena umiera
Nie możemy podać wymagań sprzętowych, bo jak pisałem pracujemy także nad optymalizacją.
To jest straszne. Scena umiera sad.gif
heh, czemu tak myslisz?... wielki f3 w koncu w drodze
a co do opoznienia to tak tez myslalem ze sie stanie - nie ma co terminow podawac pracujac zdalnie/maly naklad pieniezny/crpg
Zdarza się
Czekam z niecierpliwością heh, czemu tak myslisz?... wielki f3 w koncu w drodze
Co ma pojawienie się (potencjalnie - bo jeszcze nic nie wiadomo) w przyszłości F3 do stanu sceny. To nie brak materiałów do przerobu jest problemem - ale brak ludzi. A raczej brak u nich zapału i chęci zrobienia czegoś - choćby małego.
Takie coś napisałem w komentarzu do tego newsa u nas:
No cóż - jeśli uważa się, że scenowanie to tylko siedzenie na forach czy na serwisach to takie myślenie prędzej czy później zostaje zweryfikowane przez życie. I to brutalnie.
To co przeszliśmy z Wortalem Phoenix było takim kopem - pokazującym, że świnie i to prawdziwe czają się w rilu a nie na scenie.
A stąd płynie prosty wniosek, że zrobienie dobrej gry to nie tylko plany ale i ciężka praca. Ktorej - z reguły - nie doceniają ludzie siedzący właśnie na forach czy na serwisach.
Ot i cała to prawda o scenie.
Ja ufam, że ekipa ND wie po co i dla kogo robi swoje dzieło. Ja - po małym dole i wątpliwościach ostatnich dni - doszedłem po co tu jestem. Ale to nie zmienia mojej całościowej oceny, że czasy "optymistycznego wyczekiwania na F3" już się skończyły, a jakiegoś większego nurtu to rozwijającego nie widać.
No chyba, że takim nurtem mogą być wyrastające jak muchy na gównie - śmieszne serwisiki kopiujące do siebie zawartość stron jakie już istnieją, prowadzone przez niedorozwojów, którzy uważają, że jak ich strona będzie na falloutowej top liście to oni są kimś. A dla większego smaku, owi debile są kryci przez swoich hostingodawców, którym nie przetłumaczy się, że mają u siebie lewą firmę. Chyba, że poprzez wysłanie pisma - najlepiej w 10 egzepmlarzach z pieczęcią firmową
Hmm... jakby standardy phoenixowe spłynęły na całą scenę (lub sporą jej część) i ją splugawiły