ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Witam wszystkich i mam pytanko:
czy istnieje na rynku tv plasma, lcd lub inny o formacie większym niż panorama 16:9, chodzi mi o stosunek 2.35:1.
Pozdrawiam


Wyświetlacz istnieć istnieje, co prawda ma trochę inne proporcje ekranu, jest dla graczy, bez tunera TV i jest zaokrąglony...
Wersja angielska
Wersja polska

Nie ukrywam, ciekawa opcja dla graczy, aczkolwiek ja szukam informacji na temat telewizorów lub monitorów do oglądania np. filmów w panoramie 2.35:1
w Wiadomościach czy też w faktach widziałem w studiu na ścianie kilka monitorów wyraźnie odbiegających szerokością od standartowej panoramy
Potrzeba telewizorów w tym formacie (jeszcze lepiej 2.40:1) mnie też wydaje się oczywista. Trzeba jednak będzie na nie poczekać aż wszyscy kupią najpierw FullHD. Wojna formatów nie służy producentom i sprzedawcom, co widać było na przykładzie Blu-ray kontra HDDVD. Dlatego format kinowy może się pojawić dopiero jak siądzie sprzedaż FullHD - czyli za parę lat.
Na przeszkodzie może też stanąć fakt, że w Japonii chcą zwiększać rozdzielczość zachowując format 16:9 (zobacz wątek o UHDTV).

Na marginesie: ciekaw jestem czy film z płyty BD wypełniłby cały ekran takiego telewizorza (2.35 lub 2.40:1) w trybie 1:1, tzn. czy jest nagrany w rozdzielczości 2538x1080 czy mniejszej (1920x817 lub coś koło tego)?



Na marginesie: ciekaw jestem czy film z płyty BD wypełniłby cały ekran takiego telewizorza (2.35 lub 2.40:1) w trybie 1:1, tzn. czy jest nagrany w rozdzielczości 2538x1080 czy mniejszej (1920x817 lub coś koło tego)?
Mają rozdzielczość 1920x... więc albo taki TV miałby pasy po bokach, albo matryca nie byłaby FullHD. Tak czy siak wychodzi trochę bez sensu.

Mają rozdzielczość 1920x... więc albo taki TV miałby pasy po bokach, albo matryca nie byłaby FullHD. Tak czy siak wychodzi trochę bez sensu.

No to do takich telewizorów musiałyby być jeszcze specjalne wydania filmów na BD (o wyższej rozdzielczości). Ale ten sam problem (a nawet większy) będą mieli Japończycy ze swoim UHDTV, bo im w ogóle trudno będzie zmieścić film na BD.
A ja zadaję po raz kolejny pytanie: czy do filmów 1.85:1 będziecie mieć inny telewizor? A do 1.66:1? A do starych 1.33:1? A co z Lawrencem z Arabii albo BenHurem? Dodatkowy telewizor. Czyli w sumie 4 do standardowych Aspect Ratio plus jakieś dodatkowe do mnie standardowych
Dajcie spokój. 16:9 to standard na najbliższe lata i nic tego nie zmieni. 2.35 jest dobre do kina, ale dla zwykłej TV to za duża panorama.


No to do takich telewizorów musiałyby być jeszcze specjalne wydania filmów na BD (o wyższej rozdzielczości). Ale ten sam problem (a nawet większy) będą mieli Japończycy ze swoim UHDTV, bo im w ogóle trudno będzie zmieścić film na BD.

Zanim wejdzie UHDTV to minie kilka lat a wtedy będziemy mieli nośniki holograficzne. Oczywiście jeżeli w ogóle UHDTV trafi pod strzechy, bo obawiam się że marketingowo cięzko będzie wytłumaczyć ludziom po co im UHDTV. Juz z HD są problemy.
Nie zapominajny, że definicję (rozdzielczość) TV którą bardzo powoli żegnamy ustalono jeszcze przed wojną (w USA) albo zaraz po wojnie (w Europie). Co oznacza grubo ponad pół wieku temu. A prace nad HDTV zaczęły się w latach 60tych, pierwsze transmisje na początku 80tych.

No i oczywiście nie można zapominać, że ani HD-DVD ani BD nie przewidują ani innych rozdzielczości ani trybu anamorficznego, który mógłby być tutaj wyjściem z sytuacji analogicznym jak w przypadku DVD i 16/9.

A ja zadaję po raz kolejny pytanie: czy do filmów 1.85:1 będziecie mieć inny telewizor? A do 1.66:1? A do starych 1.33:1? A co z Lawrencem z Arabii albo BenHurem? Dodatkowy telewizor. Czyli w sumie 4 do standardowych Aspect Ratio plus jakieś dodatkowe do mnie standardowych
Dajcie spokój. 16:9 to standard na najbliższe lata i nic tego nie zmieni. 2.35 jest dobre do kina, ale dla zwykłej TV to za duża panorama.


A ja po raz kolejny odpowiadam:
Mimo że 16:9 jest standardem dla telewizorów już dość długo, to filmów "kinowych" w tym formacie na płytach jest jak na lekarstwo. I jeśli już, to zwykle ordynarnie przycięte na szerokość. Na telewizorze o formacie 2.40:1 można by obejrzeć w trybie 1:1, na całej wysokości ekranu, pewnie jakieś 95% (może więcej) aktualnych produkcji, w tym kinowych. Czasem byłyby pasy po bokach, ale wykorzystanie ekranu byłoby pełniejsze niż przy 16:9. Poza tym, gdyby ktoś chciał, to mógłby rozciągnąć (zoom) obraz na szerokość i - ewentualnie - trochę na wysokość.
Co do aspektu 1.66:1 lub 1.33:1, to podaj proszę przykłady nowych filmów w tym formacie.
Nie rozumiem dlaczego 2.35 ma być dobre dla kina, a dla zwykłej TV nie. Może jakieś argumenty z dziedziny optyki? Czyżby ludzkie oko działało inaczej w kinie, a inaczej poza kinem? Pewnie stąd określenie "magia kina"


No i oczywiście nie można zapominać, że ani HD-DVD ani BD nie przewidują ani innych rozdzielczości ani trybu anamorficznego, który mógłby być tutaj wyjściem z sytuacji analogicznym jak w przypadku DVD i 16/9.

No to słabo to wymyślili, ale pewnie nowy format będzie ewoluował, więc mogą się pojawić takie możliwości w przyszłych specyfikacjach formatu BD.

Kolego viewer.
O ile jesteś takim kinomanem, i przeszkadza ci tak bardzo oglądanie pasów na ekranie 16/9.
Proponuję ci zakup projektora i ekranu ze zmienną kaszetą.
Będziesz mógł sobie zmieniać format ekranu do woli.

Powiem szczerze, że też mnie kusi taki ekran. Niestety trzeba go konstrukcyjnie wbudować w ścianę... A ja na ścianie mam półki.
W praktyce zresztą każdy zpuszczany ekran możesz rozwinąć do formatu 2.40... Problem tylko z każdorazowym nastawianiem
obrazu z projektora.
Z drugiej strony, tak naprawdę, można rzeczywiście mieć ekran 2.40 i do filmów w formacie 1.85 lub 1.77 odzoomowywać
wyświetlany obraz. Na niektórych projektorach można to robić za pomocą pilota.
Z tym formatem 1.77 to jest trochę problem. Był w zasadzie wymyślony od podstaw dla telewizji i jest
kompromisem ppomiędzy formatami 1.85 i 1.66
Tak naprawdę w formaci 1.77 kręci się tylko filmy i programy dla telewizji.

Sebik,

Projektor rzeczywiście byłby jakimś rozwiązaniem, bo przecież ekran dla niego można zrobić w dowolnym formacie (np. 2.40:1). Nie załatwia to jednak tej sprawy, że panoramiczny obraz z płyty BD nie ma 1080 linii, więc w tym sensie nie jest FullHD. W dodatku robiąc zoom na projektorze - tj. zmieniając rozmiar pikseli obrazu - należałoby się odpowiednio przybliżać lub oddalać od ekranu. Z głośnikami surround czy bez?
No i jakoś zupełnie mnie nie ciągnie do projektorów. Ale to już rzecz gustu i warunków mieszkaniowych.

Mimo że 16:9 jest standardem dla telewizorów już dość długo, to filmów "kinowych" w tym formacie na płytach jest jak na lekarstwo. I jeśli już, to zwykle ordynarnie przycięte na szerokość. Na telewizorze o formacie 2.40:1 można by obejrzeć w trybie 1:1, na całej wysokości ekranu, pewnie jakieś 95% (może więcej) aktualnych produkcji, w tym kinowych.
Jak na lekarstwo? Chyba żartujesz... Poza tym jesteś w błędzie, bo mnóstwo robi się filmów w aspekcie 1.85:1, który jest idealnie blisko 1.77:1. A w 1.85:1 robi się mnóstwo filmów.

Dla przykładu, repertuar Cinema City z dzisiaj:
Across the Universe - 2.35
Alvin i wiewiórki - 1.85
Beowulf - 2.35
Donkey Xote - 1.85
The Heartbreak Kid - 2.35
Elizabeth: The Golden Age - 1.85
Bee Movie - 1.85
I Am Legend - 2.35
The Nanny Diaries - 1.85
Aliens vs. Predator: Requiem - 2.35
Mr. Magorium`s Wonder Emporium - 2.35
Ratatouille - 2.35
The Golden Compass - 2.35
Reprise - 1.85
nie wiem jak "Ranczo Wilkowyje" i "Jeszcze raz" ale pewnie 1.85 znając filmy tego typu.

A jeszcze box office z weekendy z dzisiaj z imdb:
The Bucket List - 1.85
First Sunday - 1.85
Juno - 1.85
National Treasure: Book of Secrets - 2.35
Alvin and the Chipmunks - 1.85
I Am Legend - 2.35
P.S. I Love You - 1.85
The Pirates Who Don't Do Anything: A VeggieTales Movie - 1.85
Atonement - 1.85

Jak widać, jeszcze sporo w 1.85:1 się robi filmów. Zresztą zasad jest logiczna: komedyjki, romanse, filmy familijne raczej w 1.85:1 a akcja, fantasy, sf w 2.35:1. A Kubrick w 1.66:1
Dodając do tego produkcje telewizyjne, gdzie w archiwach są tony materiałów 4:3 i nowe materiały robione w 16:9 to jest logiczne, że przemysł nie ma zamiaru przechodzić na 2.35:1.

Garstka maniaków albo kupi sobie projektory DLP i zapomną o pasach, ale będzie zwijać ekran do 2.35:1 i też o zapomni o pasach.


Co do aspektu 1.66:1 lub 1.33:1, to podaj proszę przykłady nowych filmów w tym formacie.
Czyli zarzucamy 70 lat kinematografii dla Transformersów?


Nie rozumiem dlaczego 2.35 ma być dobre dla kina, a dla zwykłej TV nie. Może jakieś argumenty z dziedziny optyki? Czyżby ludzkie oko działało inaczej w kinie, a inaczej poza kinem? Pewnie stąd określenie "magia kina"
Kino to kino, film to film, a telewizja to telewizja (turnieje, newsy, przekazy sportowe, etc). Słyszałeś o czymś takim jak kompozycja kadru? W przypadku obrazu 2.35:1 byłby już w telewizji duży problem z przekazaniem typowo telewizyjnych form.


No to słabo to wymyślili, ale pewnie nowy format będzie ewoluował, więc mogą się pojawić takie możliwości w przyszłych specyfikacjach formatu BD.
Oni to dobrze wymyślili, bo myślały na tym latami głowy tęższe od Twojej. Za to Ty masz jakiegoś swojego hopla, wydaje Ci sie, że filmy już są wszystkie w 2.35:1 a tak nie jest. I zapomnij o TV 2.35:1, lepiej kup sobie projektor DLP to Ci nie będą przeszkadzały pasy, bo będą niewidocznie. A rozdzielczość 1920x800 w zupełności zaspokoi gusta każdego.

maxiuca,

Lista filmów długa. Nie widzę na niej żadnego 1.77:1, za to stosunkowo dużo 2.35:1. Jeśli to ma być argument przeciw szerszym ekranom, to słabiutki.
Tony materiałów 4:3 i innych staroci jakoś nie przeszkodziły w przejściu na 16:9, podobnie 70 lat kinematografii. Gdyby takie rzeczy miały być przeszkodą, to wszyscy jeszcze używalibyśmy projektorów na korbkę.
O kompozycję kadru się nie martw. Chyba jednak moja nietęga głowa jest tęższa od Twojej, bo mogę wymyślić np. że w programie informacyjnym panoramiczny ekran można by podzielić na portret prowadzącego i 4:3 lub szerzej omawianego materiału. Z innymi programami też na pewno by sobie poradzono.
A tak w ogóle, to zrobiłeś się strasznie kłótliwy i niegrzeczny. Z tym "hoplem" to już przesadziłeś. Może zamiast Forum powinieneś zająć się blogiem - wtedy zawsze miałbyś rację. Z definicji. Przykro mi to pisać, bo sam parokrotnie skorzystałem z Twoich rad, ale ostatnio widzę że zajmujesz się głównie dogryzaniem różnym osobom i niespecjalnie starasz się być uprzejmy.

Lista filmów długa. Nie widzę na niej żadnego 1.77:1, za to stosunkowo dużo 2.35:1. Jeśli to ma być argument przeciw szerszym ekranom, to słabiutki.
Przecież 1.77:1 czyli 16:9 to właściwie to samo co 1.85:1. Albo lekko otworzy się kadr jeżeli jest film w Super35 robiony, albo przytnie delikatnie do 16:9 albo po prostu małe paseczki zostawi. W każdym przypadku daje to dobry efekt i właśnie z myślą o 1.85:1 zdecydowano się na 16:9. Tak jak pisała sebik jest to pewien kompromis pomiędzy 1.85 a 1.66.


Tony materiałów 4:3 i innych staroci jakoś nie przeszkodziły w przejściu na 16:9, podobnie 70 lat kinematografii. Gdyby takie rzeczy miały być przeszkodą, to wszyscy jeszcze używalibyśmy projektorów na korbkę.
No właśnie są przeszkodą, ile masz kanałów 16:9 w całej Europie? A ile 4:3? W Polsce kanały 16:9 można policzyć na palcach jednej ręki.


O kompozycję kadru się nie martw. Chyba jednak moja nietęga głowa jest tęższa od Twojej, bo mogę wymyślić np. że w programie informacyjnym panoramiczny ekran można by podzielić na portret prowadzącego i 4:3 lub szerzej omawianego materiału. Z innymi programami też na pewno by sobie poradzono.
Może i by sobie na siłę poradzono, ale 2.35 nie jest dobrym formatem do telewizji bo nawet nie jest dobrym formatem dla wszystkich filmów, bo gdyby był, to wszystkie filmy by już w 2.35:1 były a nie są. I dlatego kręci się cały czas mnóstwo filmów w 1.85:1 a gdyby wziąć pod uwagą kinematografię światową to pewnie nawet większość.
Bo nie filmy to nie tylko Transformers, LOTR czy nawet Star Warsy. Wiele osób ogląda inne gatunki. A może nawet większość.

Tak więc wytłumacz mi skoro połowa filmów robionych jest w 1.85:1 i do tego jest mnóstwo archiwalnych materiałów w 4:3 i lawinowo narasta ilość seriali, dokumentów i innych form telewizyjnych w 1.85:1 to po jaką cholerę przemysł telewizyjny miałby inwestować miliardy dolarów w przejście na 2.35:1. Zwłaszcza że w ogóle nikt czegoś takiego na poważnie nie rozważa.


A tak w ogóle, to zrobiłeś się strasznie kłótliwy i niegrzeczny. Z tym "hoplem" to już przesadziłeś. Może zamiast Forum powinieneś zająć się blogiem - wtedy zawsze miałbyś rację. Z definicji. Przykro mi to pisać, bo sam parokrotnie skorzystałem z Twoich rad, ale ostatnio widzę że zajmujesz się głównie dogryzaniem różnym osobom i niespecjalnie starasz się być uprzejmy.
A nie widzisz że jesteś jedyny oprócz rodam1 który wymyślił sobie ideę telewizora 2.35:1 (i to jeszcze telewizora, bo gdyby projektora, to rozumiem) i usilnie próbujesz wykazać, że jesteś najmądrzejszy na świecie i cały przemysł jest przeciwko Tobie a rządzą nim idioci, którzy nie mają żadnego pojęcia o tym co robią. Oczywiście fakt że Ci idioci wymyślili wszystkie te technologie i siedzą w nich od lat nie przekonuje Cię, że Twoja idea telewizora 2.35:1 jest po prostu bez sensu.

A jeżeli jesteś taki delikatny i stwierdzenie że masz hopla Cię uraziło to bardzo przepraszam, nie było moim celem obrażanie Cię.
A co do uprzejmości to nie przesadzaj, fora dyskusyjne są od spierania się, wyrażania swojego zdania i przedstawiania swoich argumentów. Nie napisałem nic obraźliwego ani nieuprzejmego.

A swoją drogą to pisząc bloga nigdy nie wpadł bym na taki kosmiczny pomysł jak telewizory 2.35:1, więc jednak idea forum jest pod tym względem niezastąpiona
@viewer

Dla zaspokojenia Twoich oczekiwań rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem byłby projektor ale z dodatkowym obiektywem anamorficznym.
Np. takiej firmy (to jedna z najtańszych jeśli nie najtańsza opcja):
Prismasonic lens
Po zamontowaniu na projektorze wygląda to tak:

Oczywiście są dużo droższe modele tej firmy a także droższe marki (np. Panamorph).
Najdroższym rozwiązaniem są high endowe projektory, które takie dodatkowe obiektywy mają już wbudowane. Ale to ceny od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy $ (znajdziesz też rodzynki powyżej 100k$ )
Zaletą takiego rozwiązania jest to, że poprzez skalowanie (rozciągnięcie w pionie)) obrazu 16:9 z filmem 1:2.35 (a więz z denerwującymi pasami) gubimy pasy ale wykorzystujemy wszystkie pixele matrycy - w przypadku projektora HD pełne 1080 linii!. Po takim skalowaniu (w projektorze jeśli ma taką opcję albo w zewnętrznym skalerze) obraz jest oczywiście nieproporcjonalnie rozciągnięty w pionie ale wtedy działa obiektyw anamorficzny (tak jak w kinie) i rozciąga nam obraz do formatu 1:2.35. I mamy cinemascope w domu!
Na AVS Forum jest cały wątek entuzjastów takiego oglądania filmów.
Sam byłem zainteresowany zakupem takiego obiektywu do mojego projektora ale niestety mam niedostatecznie szeroką ścianę, na której wyświetlam obraz. Uzyskanie obrazu 1:2.35 odbyłoby się kosztem jego wysokości a to w moim przypadku "skórka za wyprawkę".
Jest jeszcze inny mały detal, o którym warto wiedzieć - wiele płyt z filmami 1:2.35 ma napisy na czarnym pasku (albo przynajmniej jedną z linii na czarnym pasku) i w przypadku używania takiego rozwiązania wyświetlającego często (są oczywiście filmy z napisami w obrazie) pozbawiamy się tłumaczenia.
Ale to by miało sens tylko wtedy gdyby filmy były na płytach nagrane anamorficznie. Jeśli brakujące piksele odzyskujemy poprzez przeskalowanie to takie rozwiązanie nic przecież nie daje... no może poza zwiększoną nieco jasnością obrazu (więcej światła z lampy trafia na ekran). Ale szczegółów nie przybywa (a wręcz przeciwnie - jak wiadomo każde skalowanie musi degradować obraz).

Ja jak oglądam filmy 2.35:1 na TV to zwykle robię odrobinę zoomu i przesuwam obraz do górnej krawędzi ekranu - tak żeby na dolnym czarnym pasku akurat było miejsce dla napisów. Czasem (jak film jest w dobrej jakości - 850p czy ile to tam wychodzi z full HD po dodaniu pasków) też pokuszę się o rozciągnięcie na cały ekran. Ale zwykle raczej opcja numer 1

Ale to by miało sens tylko wtedy gdyby filmy były na płytach nagrane anamorficznie. Jeśli brakujące piksele odzyskujemy poprzez przeskalowanie to takie rozwiązanie nic przecież nie daje... no może poza zwiększoną nieco jasnością obrazu (więcej światła z lampy trafia na ekran). Ale szczegółów nie przybywa (a wręcz przeciwnie - jak wiadomo każde skalowanie musi degradować obraz).

No ale płyt nagranych anamorficznie 2.35:1 nie ma, więc to jest jakieś wyjście.
Nie miałem okazji widzieć tego w działaniu bo nie znalazłem w kraju dystrybutora/sprzedawcy takich obiektywów ale czytałem na AVS sporo na ten temat i byłbym jak najdalej od stwierdzenia, że to nic nie daje. Mamy przede wszystkim prawdziwe wyświetlanie 2.35:1 a szczególnie przy projektorach 720p czy 1080p daje to na pewno lepszy rezultat niż zooming czy maskowanie.

Nie trzeba widzieć żeby się domyślić co to daje - jaśniejszy obraz i brak świecących pasków na gorze i na dole (te da się zamaskować).

Na pewno nie daje przyrostu detali. Ten by był gdyby były anamorficzne płytki HD.
O proszę, wcześniej jak się tym interesowałem to znalazłem tylko Panamorpha i zrezygnowałem z tematu to obejrzeniu ceny Ale ten Prismasonic to już ma cenę do przeżycia. Ino tylko do tego jeszcze trzeba kupić jakiś logiczny procesor obrazu i cała zabawa zaczyna robić się droższa niż zakup projektora DLP (i to pewnie i 1080p w tym momencie).

O proszę, wcześniej jak się tym interesowałem to znalazłem tylko Panamorpha i zrezygnowałem z tematu to obejrzeniu ceny Ale ten Prismasonic to już ma cenę do przeżycia. Ino tylko do tego jeszcze trzeba kupić jakiś logiczny procesor obrazu i cała zabawa zaczyna robić się droższa niż zakup projektora DLP (i to pewnie i 1080p w tym momencie).

Niektóre projektory mają takie skalowanie w sobie bądź też opcję zoomu, która de facto nie jest zoomem tylko rozciągnięciem w pionie.
Na AVS można dogrzebać się do informacji, które modele czymś takim dysponują.
Prismasonic rzeczywiście ma dość atrakcyjne ceny i o nim kiedyś myślałem. Niestety moja ściana projekcyjna jest za wąska a podstawową zaletą oglądania tego formatu jest przecież to, że mamy duży i szeroki ekran. Szeroki i wąski (małą wysokość) mnie nie interesuje.


Niektóre projektory mają takie skalowanie w sobie bądź też opcję zoomu, która de facto nie jest zoomem tylko rozciągnięciem w pionie.
Hehe, dopiero teraz zaskoczyłem, że się zastanawiałem jak kupiłem projektor do czego może służyć na dziwna funkcja zoom, skoro nie robi wcale zoom tylko właśnie anamorfa. Wtedy nie myślałem jeszcze o takim czymś na panamorph a potem w ogóle o niej zapomniałem. Człowiek uczy się całe życie... Chociaż pewnie to też przez to, że nie wziąłem jeszcze instrukcji do ręki ani razu, bo teraz jak ją wyciągnąłem to widze, że ten zoom ma jeszcze inne możliwości


Hehe, dopiero teraz zaskoczyłem, że się zastanawiałem jak kupiłem projektor do czego może służyć na dziwna funkcja zoom, skoro nie robi wcale zoom tylko właśnie anamorfa. Wtedy nie myślałem jeszcze o takim czymś na panamorph a potem w ogóle o niej zapomniałem. Człowiek uczy się całe życie... Chociaż pewnie to też przez to, że nie wziąłem jeszcze instrukcji do ręki ani razu, bo teraz jak ją wyciągnąłem to widze, że ten zoom ma jeszcze inne możliwości

Masz może Z4 albo Z5 bo Sanyo ma coś takiego?
Zresztą na tej fotce załączonej przeze mnie z obiektywem Prismasonic to chyba jest właśnie Sanyo?


Masz może Z4 albo Z5 bo Sanyo ma coś takiego?
Zresztą na tej fotce załączonej przeze mnie z obiektywem Prismasonic to chyba jest właśnie Sanyo?

Hehe, no dokładnie, Z4, już ta fotka mnie obruszyła, że fajnie, że to takiego goownianego sprzętu ludzie też montują te cudeńka, a potem jak o tym zoomie napisałeś to coś mnie tknęło

Hehe, no dokładnie, Z4, już ta fotka mnie obruszyła, że fajnie, że to takiego goownianego sprzętu ludzie też montują te cudeńka, a potem jak o tym zoomie napisałeś to coś mnie tknęło

No nie taki goowniany
Sam się długo zastanawiałem czy nie wziąć następcy Z4 czyli Z5. Ale w końcu wziąłem Panasonica AX200 (chociaż głośniejszy od Z5 )


No nie taki goowniany
Sam się długo zastanawiałem czy nie wziąć następcy Z4 czyli Z5. Ale w końcu wziąłem Panasonica AX200 (chociaż głośniejszy od Z5 )

Ja akurat kupowałem projektor jak właśnie wszedł Z5 w Niemczech i Z4 był dość mocno przeceniony (zwłaszcza porównując do cen w Polsce) a przeczytałem masę opisów i porównań i wszędzie było właściwie to sam, tzn. że Z5 nie wniósł żadnych istotnych różnic w stosunku to Z4 (mimo papierowych deklaracji o wyższym kontraście i lepszej czerni) więc zdecydowałem się na Z4.
I generalnie jestem zadowolony, ale krew mnie zalewa jak oglądam filmy typu Sin City, bo czerń to ten LCDek ma fatalną. Tak samo filmy 2.35:1 powodują, że przez pierwsze kilka minut oglądania (zanim się nie przyzwyczaję) chce mi wyć
Następnym krokiem będzie DLP 1080p, ale jeszcze roczek się z Z4 przemęczę dopóki nie stanieją ostro.

Pozwalam sobie załączyć link do wątku na AVS, gdzie jest sporo zdjęć fajnych instalacji kina domowego właśnie z ekranami 2.35:1.
Niektóre robią na mnie duże wrażenie
LINK
I jeszcze link do strony Panamorpha z listą projektorów, które robią "internal scaling" (jak ktoś byłby zainteresowany zbudowaniem kina domowego 2.35:1 a nie chce kupować zewnętrznego skalera )
LINK 2


No nie taki goowniany
Sam się długo zastanawiałem czy nie wziąć następcy Z4 czyli Z5. Ale w końcu wziąłem Panasonica AX200 (chociaż głośniejszy od Z5 )

A jak Ci się sprawuje, bo też mam, u mnie pojawiły się przebarwienia obrazu zielony po prawej czerwony po lewej stronie na białym tle i trochę wkurzająco piszczy wentylator z naciskiem na piszczy:)

A jak Ci się sprawuje, bo też mam, u mnie pojawiły się przebarwienia obrazu zielony po prawej czerwony po lewej stronie na białym tle i trochę wkurzająco piszczy wentylator z naciskiem na piszczy:)

Na razie okej. A Ty swojego reklamowałeś/zareklamujesz ze względu na te problemy?
Wentylator nie piszczy ale jest wyraźnie głośniejszy od np. Z5 ale tego byłem świadomy - inne parametry zadecydowały, że wybrałem Panasonica a nie Z5.

Podobno to kwestia zabrudzenia matryc lcd i trzeba je oczyścić w serwisie, zbieram się by go oddać, choć trochę się boję czy czegoś nie spieprzą.Wentylator widzę że mój też cos nie halo skoro piszczy.Sprawdż koniecznie na białym tle te zmiany w kolorach ja na poczatku ich nie zauważyłem.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting