Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress a celująć nie_na_myszce mozna się pociąć. Przesadzasz. Mam w domciu COD5 na xboxa i tylko na początku były kłopoty z przyzwyczajeniem się, potem już zupełnie bezwiednie siekałem japońców seriami z mojego Tommy Guna Teraz sobie pykam w Mass Effect (które wygrało u mnie przy dylemacie co kupić - GTAIV vs Mass Effect) i celuje się dużo lepiej niż na PC (głównie to wina kiepskiej obsługi myszy w portach z konsoli na pieca). I wiem co mówię, przez 15 lat grałem tylko na komputerach. A wystarczyło 15 minut ciupania padem i w ogóle nie zwracam uwagi czy to mysz czy gałka. Nie mówiąc o tym, że po tylu latach przygód z PC (patchami, wiecznie zdezaktualizowanymi kartami graficznymi i procesorami, beznadziejną optymalizacją gier i innymi pierdołami), zakochałem się w Xboxie
Przesadzasz. Mam w domciu COD5 na xboxa i tylko na początku były kłopoty z przyzwyczajeniem się
Chciałbym Cię widzieć, jak grasz po sieci z kimś używającym myszy do celowania. biggrin.gif
Gram sobie w COD5 na xbox live i nie idzie mi ani gorzej ani lepiej niż grając w multi COD4 na PC. Zresztą pewnie dobry gracz konsolowy skopał by mi pupę na padzie, nawet gdybym ja grał na myszce. Tylko... co z tego? Nie jestem zawodowcem, ani nawet nie gram w żadnym klanie, ot czasami lubię sobie pociupać dla relaksu, więc nie potrzebuję super precyzji. A w singlu to już w ogóle gra mi się bardzo fajnie na padzie.
Bo problemem GTA IV nie są aż tak wysokie wymagania, tylko to, że nawety spełniając zalecane nie jesteś w stanie określić, czy gra ci pójdzie.
No tak. Mój laptop spełniał wymagania sporo powyżej minimalnych. Miałem już lecieć do sklepu, jednak po całym zamieszaniu w mediach, że niby taka kiepska optymalizacja, ściągnąłem wpierw pirata. No i miałem nosa. Gra uruchamiała się w najniższej rozdzielczości przy wszystkim na low i tak się cięła, że nijak nie dało się grać. W dodatku te straszne znikające tekstury, brrr... Wykopałem toto z dysku i ze zgrozą pomyślałem że prawie bym wtopił stówkę... Jak stanieje to kupię wersję na xpudło.
No i tak apropos. Gdzieś czytałem jakiś test, w którym wyszło, że GTA IV najwięcej ciągnie mocy z CPU i tak naprawdę to od procka zależy czy gra pójdzie czy nie. Wyszło też, że przy słabszym procesorze nawet potężne karty graficzne nic nie dają.
Za swoją "zapobiegliwość" i "sprawdzenie" gry przed zakupem, który być może nigdy nie nastąpi (pomijając już nawet prosty fakt, że chwalisz się tym na forum) otrzymujesz stosowną nagrodę. Zoor
Zresztą pewnie dobry gracz konsolowy skopał by mi dupę na padzie, nawet gdybym ja grał na myszce. Obstawiam przeciwną sytuację - nawet dobremu graczowi konsolowemu dałbyś spokojnie radę, używając zestawu klawiatura + mysz. Kwestia precyzji i możliwości, których na padzie nie będziesz miał IMO nigdy. Ale ale, koniec offtopu z mojej strony.
Vic ma rację. Konsolówki mają 1 wadę, co uwidacznia się w niektórych grach przenoszonych z konsoli na PC - pływający kursor, który nie jest ani trochę precyzyjny. Co widać np. gdy ruszy się nim pod kątem prostym. Kursor w PC-tówce pójdzie za myszką, w konwersie z konsoli "połynie" łukiem.
Akurat grając na konsoli się tego nie czuje, więc ja tego za wadę nie uznaję. Taki problem ujawnia się przy kiepskim porcie z konsoli na PC. W ten sposób spaprano niejedną konwersję. Wg. mnie tak naprawdę przewaga myszy nad gałkami polega na jej intuicyjności.
A czy uwżaszasz, że mógłbyś zagrać na padzie w np. quake 3 jakby wszyscy inni mieli myszki? quake 3 wygląda tak:
Taki dość, rzekłabym, średni aim. Ale ja się w Quake'u nie specjalizuję.
A tak poza tym wpadłam, żeby przywołać do tematu.
A czy uwżaszasz, że mógłbyś zagrać na padzie w np. quake 3 jakby wszyscy inni mieli myszki? quake 3 wygląda tak:
Nie wiem, jak wyglada gra na padzie, ale mam jedno pytanie...
Przy pomocy myszy mozna przeciez poruszac kursorem z rozna szybkoscia... Tak, ze bedzie sie poruszal powolutku, jak slimak, albo zasuwal z predkoscia niewodoczna dla oka...
Na padzie cos takiego jest mozliwe? Jesli nie, to IMHO nie ma o czym gadac...
Plus... Uzywajac myszy czlowiek porusza tak w praktyce cala konczyna, czyli czyms co cwiczyl w celu precyzyjnego ruchu od urodzenia... Dzyndzel na padzie poruszamy palcem... Do tego kciukiem, tak? Najmniej precyzyjnym palcem dloni...
"Dzyndzle" Fajne określenie...
"Dzyndzle" na padzie też wyczuwają dynamikę ruchu - czy lekko odchylisz czy walniesz gwałtownie do oporu... ale tak czy siak nie są tak precyzyjne jak myszki. Na myszce w końcu różnica pomiędzy obrotem o 90' czy 180' wynosi (u mnie) 5cm. Na padzie mieści się to w dziesiątych centymetra. Poza tym pad ma ograniczenia dynamiki- jeżeli masz ustawione że pełny obrót przy maksymalnym wychyleniu "dzyndzla" zabiera 2 sekundy to choćby ci żyłka pękła nie zrobisz tego szybciej...
A na ilu konsolach da sie zmieniac config? Zmieniac akceleracje, czulosc, czy wlaczac wygladzanie ruchow galek? Oo'
dyskusja na zasadzie czy da sie maluchem pojeciac szybciej niz ferrari. z gory po dziurach pewno i by sie dalo, tylko co z tego ?
Testowalem jakis rok temu ps3 60gb z dwoma padami i dwoma grami (scigalka w klimacie flatouta Motor Storm i jakis fpp Resistance). Grajac w fpp okolo kilku godzin zdarzylem przywyknac i do celowania i do korzystania z klawiszy dodatkowych (granat, kolba, cotamjeszcze). Wszystko cacy, ale bezsensowna lupanka w poziomie i autoaimem nie zalatwia sprawy. Co gdybym chcial popykac w Hidden & dangerous 2 lub Flashpointa? A?
Byłoby pewnie wielkie Do'h!
A czy uwżaszasz, że mógłbyś zagrać na padzie w np. quake 3 jakby wszyscy inni mieli myszki? Pytanie jest bezprzedmiotowe, bo QIII nie jest grą konsolową i został stworzony docelowo na PC, jeszcze przed wydaniem na rynek PS2 (która to jest pierwszą konsolą, której gry można porównywać do tych tworzonych z myślą o komputerach).
No i tak finalnie: Jak dla mnie dyskusja jest bezcelowa. Niektórzy próbują tutaj wyważać otwarte drzwi i udowadniać truizm że mysz jest precyzyjniejsza niż pad. No jest, tylko co z tego? Ja tylko podjąłem temat, czy da się wygodnie grać w strzelanki na padzie. No i konkluzja: Wg. MNIE da się i MNIE się gra na padzie bardzo przyjemnie, mimo że z konsolą mam do czynienia od dwóch tygodni. Nie wspominając o milionach innych użytkowników konsol.
Quake 3 Arena wyszedł też na konsole Segi, Dreamcast. Miałem okazje pograć i wielkiej tragedii nie było. Trzeba tylko odpowiednio wyczuć "gałkę" ale i tak mysz to mysz
Mi się wydaje że wszystko zależy od gry - wspomniany Q3A na DC był przyjemny ale taki MOHRS na PS2 to tragedia. Nawet autoaima nie ma a czułość gały jest .......
Nie wspominając o milionach innych użytkowników konsol. No tak, masy nie mogą się mylić
Wszystko cacy, ale bezsensowna lupanka w poziomie i autoaimem nie zalatwia sprawy. Co gdybym chcial popykac w Hidden & dangerous 2 lub Flashpointa? A?
No właśnie gram w Batlefield: Bad Company. Autoaima nie ma nawet na singlu. Jest trochę trudniej, ale bez przesady. Spokojnie idzie grać, a po czasie się już zupełnie przyzwyczaja.