ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

No właśnie

Myślę, że już czas wyłapać tych, co machają trochę lutownicą nad różnymi ustrojstwami. Są tu jeszcze tacy?

Ja osobiście zajmuję się grzebaniem w urządzeniach nagłośnieniowych. Naprawiam i konstruuję lampowe wzmacniacze, przedwzmacniacze itp. ustrojstwa. Zaczynam także swoją zabawę z odnawianiem starych radioodbiorników.


JA umiem rozkrecac wszystko. Gorzej ze zlozeniem tego...
Ale rozkrecanie to jest o co uwielbiam. Kiedys rozkrecilem bojler dziadka młotkiem. Potem dziadek rozkrecil mnie mlotkiem...
__________________________________________________
Jezu jakie ja robie bledy !
Święty >> w życiu czy ortograficzne ?
ortograficzne i w zyciu


Jam jest technik elektronik!
Co prawda moja stycznosc z lampiakami jest malutka ale moj ojciec duzo pracowal z takimi aparatami i sie na tym zna.
byłem 2,5 miecha w technikum i stwierdziłem że to nie dla mnie aczkolwiek przylutować 2 kabelki umiem
jako technik telekomunikacji z elektronika mialem wiele do czynienia ale niestety nie ta lampowa...
Ja tu reklamy nie będe robił ale powiem, że ostatnimi czasy sporo ciekawych i na POZIOMIE artykułów i projektów o lampach pojawiło się w Elektronice dla Wszystkich

POZIOMIE - znaczy, że każdy to zakuma

Lampy... hmm... no jest tam parę prostych projektów - znaczy by nauczyć się jak to w ogóle "gryźć" tylko że nawet oni tam ściemniają gdy pada pytanie - "Skąd brać lampy?"

Kupić? Wymontować? A może skoczyć do najbliższego schronu p-atomowego i pod.. stamtąd jakieś radio?
lampy mozna w tej chwili kupic ale niestety sa bardzo drogie...
Heh, widzę, że nie tylko ja tu technik elektronik. W sumie niewiele potrafię, ale wymienić potencjomert w wzmacniaczu, zmontować i podłączyć sobie kolumny też potrafię ale bardziej się wgłębiać nie próbowałem.
Nie wiem gdzie mieszkasz Vault Dweller ale lampy kupisz na warszawskim Wolumenie (nowe i używane).
Heh na wolumenie to i atomowke mozesz kupic
ile tak z ciekawości kosztuja nowe i używane lampy ?
Trudno powiedzieć Obsy jeżeli nie wiem jakiego modelu konkretnie szukasz. Inna sprawa to, że dawno na wolumenie nie byłem, bo ostatnio kilku panów chciało skorzystać z mojego telefonu komurkowego z tym, że ja nie podzielałem ich wizji.

Po edicie:
Zapomniałbym powiedzieć, że lampy używane możesz często dostać w postaci całego sprzętu. Przy wejściach na wolumen zawsze stoją pijaczki i sprzedają cokolwiek, nawet połamane słuchawki od telefonu, czy pojedyncze kable i jakieś śmieci. Czasami mają coś naprawdę wartościowego a nie zdają sobie z tego sprawy.
Nowiutkie lampy czsami mozna kupić w jednej z budek stojących na targowisku. Mają w nich siedziby, a właściwie punkty sprzedaży różne firmy handlujące szeroko pojętą elektroniką.
troche się elektroniką zajmuje ale głównie w szkole ;/ w wolnym czasie mnie jakoś nie kręci ;/ ale znalazłem w sieci ciekawe artykuły o broni elektrycznej (gaussgun, coilgun) więc może z pomocą starszego(tyż elektronik) coś zkonstruuje khe khe ;] w końcu przez zabawę do nauki
o ile wiem to lampy w przeciwieństwie do tranzystorów są w stanie przetrwać impuls elektromagnetyczny wywołany przez atomówkę ;] niektórzy mówią że to właśnie dlatego rosjskie wojsko nadal ma na stanie urządzenia lampowe. Ciekawie się to wpisuje w realia postnuclearne nieprawdaż? ;]
w tej chwili sprzet grajacy oparty na nowoczesnych lampach cyfrowych potrafi kosztowac kilkukrotnie wiecej niz ten sam sprzet oparty na technice tranzystorowej...
widgetrex dobrze prawi, z tym że w takim sprzęcie to nie bulimy raczej za super parametry ale za "bajer i oldskulowość" czy jak to się tam zwie

Wracając zaś do tematu - w EdW w numerze 12/2003 jest zamieszczony projekt układu zwanego swojsko "prosiakiem" jest to tak zwany bufor lampowy, który możemy podłączyć między np. odtwarzacz CD a końcowy wzmacniacz mocy. Uzyskamy dzęki temu właśnie ten "sałnd" lampowy Ale co i jak to już samemu trza zrobić i się przekonać. Bo można u nich zamówić ale tylko samą płytke drukowaną. Resztę elementów w tym lampę - ECC88 trza samemu zdobyć. Znaczy, wszystkie elementy to małe miki jest kupić czy dostać - ale pozostaje problem lampy właśnie .

I takie w tym czasopiśmie można wychaczyć se projekty
z tymi lampami nie do konca jest tak ze to tylko oldstyle ale nowe technologie lampowe potrafia zdzialac naprawde cuda jesli chodzi o parametry fakt ze zdarza sie ze to tylko os ale nie zawsze...
Jak single- ended (jedna lampa) to spoko. Jak przeciwsobny, tzw. push-pull, to moim zdaniem nie ma co się w klasę A pchać. Dużo lepsze wykorzystanie energii da klasa B lub AB. Ma większą sprawność- dla mnie akurat to jest ważne, bo nie chcę by moje ustrojstwa ciągnęły z sieci dwieście watów by oddać w głośnik tylko pięć- dziesięć procent tego . Akurat nie zajmuję się robieniem wzmacniaczy audiofilskich, ale do radiowęzłów- a wkrótce może i gitarowych też...
Znaczy nie powiedziałem tego, ale jest to wzmacniacz na trzech tranzystorach MOSFETACH . W projekcie pisze, że jest to wzmacniacz słuchawkowy - czyli małej mocy (do 1 W) ale mi więcej nie jest potrzebne

Natomiast też mam opis takiego typowe wzmaka w klasie A - ale to jest dobre juz dla zboczeńców Moc oddawana na jeden kanał to 8W a całośc pobieranej mocy to 200W. Czyli budując sobei takie coś budujesz zarazem grzejnik powietrza do chałupy
Nosi to nazwę "Wzmacniacz klasy A - Single Ended" (właśnie) i ma numer katalogowy AVT-2356.

Natomiast do tego co ja mam zamiar se zrobić. No to tylko po to aby obadać czy rzeczywiście będzie tak dobra jakość dzwiękuu jak to się mawia w tej klasie A. Czyli wyczaić gdzie tu tkwi ten "bajer"
Squonk - bedziesz jeszcze potrzebowal audiofilskie sluchawki (okolo 500zl) i zrodlo dzwieku z przedwzmacniaczem (z 2000zl)

Albo nie uslyszysz zadnej roznicy w porownaniu ze sredniej klasy wieza;)
Nie wiem czy nie powinien być C- "prawdziwie" logarytmiczny... Bo co poniektórzy mówią, że B to jest logarytmiczny- a to, jak kolega słusznie stwierdził, jest u nas w Polsce potencjometr wykładniczy. Chyba w UFSA (?) oznaczenia są inne niż u nas- A to logarytmiczny lub wykładniczy, a B to liniowy- nie pamiętam jak to było, głowy nie dam.

Heh, na razie mam małe utrapienie z tym swoim krowiastym wzmacniaczem. Wzbudza się, a przedwzmacniacz mikrofonowy jak to ktoś na forum Triody określił "buczy jak jurny byk na pastwisku" . Ale będzie żyć...
żadnej Ameryki!!!

Stosujemy polskie nazewnictwo:
- A - liniowe
- B - wykładnicze
- C - logarytmiczne

Według EdW odwrotnie oznacza się ale potencjometry suwakowe. Nieważne...

A tam to użyje potencjometr typu A - w końcu nie pracuje on w torze audio tylko w obwodzie SPZ wzmacniacza. A tu logika podpowiadała by aby użyc własnie zwykły potencjometr liniowy .
Ma takie małe pytanie oderwane od waszej dyskusji do znających się na lampach.
Jak bardzo można zminiaturyzować taką lampę, i jakie są wymiary najmniejszych?

Sorki że się tak w dyskusje mieszam.
Do najmniejszych należą lampy subminiaturowe (średnica schodziła chyba aż do 3mm, a przynajmniej do 5) i nuwistory- najpóźniej produkowane, maleńkie lampy w metalowych bańkach. Jakie średnice one osiągały to ja nie pamiętam, może około 7mm, ale były to jedyne lampy w których produkcję można było całkowicie zautomatyzować a próżnia, ze względu na metalową bańkę i brak ryzyka potłuczenia, mogła być bardzo duża.
To jestem WIELCE zaskoczony, że można je aż tak zminiaturyzować. Dzięki za odpowiedź.
Wie ktoś może coś na temat wartości napięć, działania diód świecących:
- czerwonej
- zielonej
- niebieskiej
- żółtej
- pomarańczowej
- białej


jesli ci chodzi tylko o kolory to napiecie jest to samo i zalezne od tego jaka diode kupisz, przy zakupie sie spytaja na jakie napiecie, to tak jak z zarowkami, kupujesz na 24V albo na 220 i taka masz, kolor nie ma znaczenia...
No właśnie, że nie bardzo Bo wyskoczył mi ten problem przy zasilaniu układu tylko jednym akumulatorkiem Ni-Cd. Ma on nominalne napięcie pracy ok. 1,2V. Diody nie chiały działać. Co innego gdy dałem baterie - napięcie 1,5V.

No każde złącze P-N - a takim jest dioda LED - ma jakieś napięcie progowe zadziałania. Tylko jakie? Hmm...
dioda led nie jest typowym zlaczem p-n, a napiecie progowe zalezy od materialu z ktorego jest zrobiona dioda polprzewodnikowa, moze to byc 0,7 lub 0,9 V, ale dokladnie nie pamietam, nie bawie sie juz elektronika od jakiegos czasu ale na necie znajdziesz bardzo dokladne info na ten temat, w razie czego odezwij sie na gg dam ci pare linkow
Znalazłem tylko coś takiego:

Ja miałem 2 lata Liceum Profilowanego Elektronicznego w ZSEl w Opolu, ale myśle, zę nic nie umiem, tylko coś zlutować, ale i tak wcześniej umiałem Coś pamiętam: co to jest tranzystor, opornica (albo rezystor), diody, prąd zmienny...nie prąda zmiennego nie pamiętam...
No problem, ale na końcu w xywce mam 'Q'! (wiem, że na tym pieprz*** IPB 'q' i 'g' wyglądają w nickach podobnie - jak ja tego nie znoszę )
Ok!!! Zapamiętamy
No muszę posta pod postem napisać - konieczność wyższa

Otóż mam na stanie wiertarkę akumulatorową. Do niej ma również przystawkę, do której można wsadzić i ładowac przez nią akumulator. I tu pojawia się dylemat. Bo owa przystawka ma gniazdo zaislające - i no właśnie!!!
Co, jaki zasilacz o jakim napięciuu można tam podłączyć? Jeśli to w ogóle ma być zasilacz?

Akumulator jest typu Ni-Cd, daje napięcie około 12 V - napisana jest na nim wartość 14 V. Czyli, że można go takim napięciem ładować?

W owej przystawce, którą rozkręciłem, nie ma żadnych wyrafinowanych elementów - jeden tranzystor i parę rezystorów, kóre jak mniemam sterują diodą LED na obudowie.

eeem ja chyba nie bardzo rozumiem w czym jest problem.. - jak kupujesz wiertare akumulatorowa to dostajesz w zestawie ladoware do akumulatora --> http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/d...latorowa_01.jpg, wkladasz do niej akumulator, wpinasz do pradu i akumulator sie laduje - ladowarka jest jednoczesnie przetwornikiem napiecia wiec laduje akumulator pradem o dopowiednim napieciu..
jeszcze sie nie spotkalem z taka sytuacja, zeby do ladowarki trzeba bylo jeszcze wpinac zasilacz - wszystkie, ktore dane mi bylo zobaczyc nie potrzebowaly dodatkowych elementow gdyz mialy przetwornik w sobie.. ale nie chce Cie wprowadzic w blad - moze ktos bedzie cos wiecej na ten temat wiedzial..
przy wejsciu napieciowym do ladowarki powinienes miec napisane napiecie jakie nalezy podlaczyc do tego, jesli nie ma w srodku transfrmatora i prostownika oznacza to ze konieczne bedzie podlaczenie zasilacza, ktory takie cus posiada, generalnie ladowac mozesz roznym napieciem byle bylo stale wysokosc napiecia przeklada sie na czas ladowania akumulatora, jesli pisze na akumulatorze ze ma 14V to zapewne takie napiecie daje, generalnie w przedziale 12-14, bo 12V to napiecie potrzebne do normalnej pracy wiertarki a 14V to pewnie stan przy pelnym naladowaniu akumulatora, powinienes miec rozpiske przy tych wartosciach bo tak z bani to ciezko powiedziec o co chodzilo producentowi, przy okazji akumulatory NiCd nie powinno sie ladowac wysokim napieciem i najlepiej do tego miec ladowarke z automatycznym wylacznikiem, bo bardzo latwo je przeladowac...
hehe - jestem elektrykiem, ale i tak musialem z niemalym skupieniem czytac Twojego posta, zeby zajarzyc w czym rzecz - moj umysl dziala na wolnych obrotach
GRIGORIJ i widgetrex - jak zawsze niezawodni

No ale tak naprawde to się zmartwiłem lekko, widząc że sprawa nie bedzie taka prosta Na stanie mam tylko to co widac na zdjęciu - czylki wiertarka, akumulator do niej i owe gniazdo do akumulatora, które ma wtyczkę do podłączenia czegoś (no chyba zasilacza).
Tak to jest jak się coś od kogoś bierze, a nie kupuje Z tym, że nie ja to brałem...
Może można kupić gdzieś te zasilacze/ładowarki do tego? Hmm... poszukam w sieci...

to ma jakiegos producenta? czy noname ;] poszukaj na sieci instrukcji powinienes tam znalezc dokladna specyfikacje
A no jo!!! PEGASUS to to się nazywa! Hmm... mniemam, że w Chinach robione...

no to z dokumentacja bedzie problem, poszukaj na googlach oze akurat sie znajdzie...
szukalem czegos o tych Pegasusach bezskutecznie - jedyne co mi sie udalo dowiedziec, to to, ze jest to niezbyt profesjonalna marka dostepna w hipermarketach typu Auhan, Real itp. ;]

nie udalo mi sie nawet znalezc pelnej oferty albo aukcji, w ktorej wypisaneby byly wszystkie czesci zestawu (wiedzielibysmy wtedy na pewno jaki zasilacz zastosowac..) - proponuje zakupic zwykly zasilacz na 12V (u Rosjan na targu za 10 zl ;P), podpiac do ladowarki i zaladowac akumulator napieciem 12V (albo samemu skombinowac prostownik+maly trafo - nie polecam ;P)

mozesz tez zakupic nowa wiertarke tego typu i tej firmy - kosztuje 125 PLN ;]
W zestawie powinna być też - no właśnie - zwykły zasilacz napięcia stałego czy jakaś wypasiona ładowarka...

Np. do akumulatorków Ni-Cd 1,2V mam takową ładowarkę - scalaki tam są w środku i w ogóle jest to ful wypas, więc nie ma obawy, że się je przeładuje

Moja wstępna koncepcja była właśnie taka aby podłączyć tam stabilizowane napięcie 12 - 14 V. Ale z drugiej strony, jeśli w zestawie była jakaś ładowarka (czyli coś więcej niż trafo-prostownik-stabilizator), która współpracowała z tym akumulatorem, to teraz radosne dołączenie tam zwykłego zasilacza może zmienić warunki pracy.

Ale, że maszyna jest nie moja tylko ojca to on podejmie decyzję co z tym zrobić
Po długim okresie "wypracowywania decyzji" udało się skompletować cały zestaw do owej wiertatrki - czyli też zasilacz. Ale dziwna sprawa jest Myślałem, że to będzie jakiś kombajn a to zwykły wtyczkowy zasilacz na 14 V

Mam ładowarkę do paluszków Ni-Cd i jest tam tyle "wodotrysków", że głowa nie pęka A tu, do ładowania 12V akumulatora Ni-Cd ma wystarczyć tylko zwykły zasilacz wtyczkowy?

No tego to niezbyt kumam...
Temat troszku zastygł, więc trza go ruszyć na górę O to taka sprawa. Macie jakieś sprecyzowane zdanie co do takich mulitimetrów, jak ten?

miernik uniwersalny M830

EDIT:
Sam mam takie dwa co prawda, ale kwestia jest taka choćby w jakich miejscach je kupować aby nie kupić kotka w worku
Czy jest tu ktoś ( pewnie jest ) , kto potrafiłby zrobic prosty nadajnik i odbiornik radiowy? Chodzi mi o urządzenie włącz/wyłącz. Wiem, że moge poszukac w necie, ale mi te wszystkie schematy nic, albo w porywach bardzo mało mówią... Jeśli jest kros kto ma pomysł na coś takiego, prosze o kontakt.

mój nr. gg : 9243933
Sprawa nie jest taka prosta. Musiałbyś sprecyzować szczegóły - jaki zasięg, jakie fale, i do czego to ma być
Panie i Panowie elektronicy! Kto tego nie wie to informuję:

Dzięki uprzejmości kierownictwa została utworzona nowa tablica Nauka i Technika Teraz tam możemy merytorycznie poruszać swoje problemy i dylematy związane z elektroniką
Zatem mysle, ze temat ten czul bedzie sie tam najlepiej
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting