zadowolony z zakupu w vegatv

Katalog znalezionych fraz

Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress

Chciałbym przekazać swoją opinię o zakupie za pośrednictwem VegaTV,który znalazłem na Allegro.
Tydzień temu w poniedziałek ok 15,00 zadzwoniłem do pana Pawła z vegaTv w sprawie zakupu TOSHIBA 37WL66 .We wtorek dostałem maila z numerm przesyłki z Masterlink/którą mogłem śledzić w internecie/.W środę 02-08-2006 ok 13,00 upragnione cudo zostało dostarczone w Szczecinie,do mojego domu.W obecności przewoźnika rozpakowałem i podłączyłem telewizor.Jak okazało się wszystko w porządku, dostałem fakturę i 24-mies.gwarancję i wówczas zapłaciłem bardzo dobrą cenę.Telewizor sprawuje się bardzo dobrze.Uważam ,że dokonałem dobrej transakcji.Piszę tu tylko całą prawdę bez dodatkowej reklamy.Napewno moje dalsze zakupy będą dokonywane w VegaTV.Pozdrawiam wszystkich w tym też tych niezdecydowanych.-enter

dziękujemy za wiadomość.

wprawdzie to jakaś tam ukryta reklama, ale najważniejsze jest to, żeby HD maniacy wiedzieli gdzie kupić tanio i bezpiecznie HD sprzęcik.
No włąsnie na przyszłość bardziej by ciekawiły nas Twoje wrażenia z użytkowania nowego sprzętu a o firmie wystarczy jedno zdanie że się sprawdziła.

Miejsce tego typu komentarzy jest na Allegro w pozytywach.

I tekst "piszę tu tylko całą prawdę" naprawdę był nie potrzebny

No włąsnie na przyszłość bardziej by ciekawiły nas Twoje wrażenia z użytkowania nowego sprzętu a o firmie wystarczy jedno zdanie że się sprawdziła.

A ja wszystkich ostrzegam przed WegaTV, oszust, kanciarz i przekrętacz, na innym forum opisałem przygodę z tym gościem,aby innych przestrzec (tam był taki topic) to mało mnie nie zlinczowali, aż do momentu kiedy okazało się że jeszcze paru ludzi zostało oszukanych, sprzęt z przemytu, a teraz sprowadzany nielegalnie.
Jest zasada marchewkę kupuje się na straganie a sprzęt RTV w sprawdzonych sklepach, WegaTV dopiero niedawno otworzył niby hurtownie w garażu.
A ty jako nowy nie rób reklamy bo tu nie ma na to miejsca, koledzy delikatnie ci to powiedzieli
no i to była dla wszystkich lekcja, jak jedna opinia może wywołać różne reakcje, moją pozytywną i RS4 negatywną.
ja myślę, że WegaTV na pewno ma zadowolonych klientów, jak i tych niezadowolonych.
Jednakże wolałbym nie ferować wyroków jak kolega RS4. Dlaczego? Dam przykład.
Prawie wszyscy kochają meble i gadżety z sieci IKEA. W Polsce IKEA jest na piedestale, a w Szwecji jest traktowana jako sklep dla ubogich.
Ja kupiłem tam deskę do prasowania i biurko i to były moje najgorsze zakupy w życiu. Wszystko rozleciało się błyskawicznie, no a niby przecież taka super firma.
Moja opinia o IKEI jest taka, jak RS4 o WedzeTV. Czy na pewno mamy rację?
Dlatego zawsze, bezwzględnie trzeba uważać i czytać opinie o sprzedających wszędzie, gdzie się da, zanim się kupi sprzęt za wiele tysięcy ciężko zarobionych złociszy.
AreckiW podziwiam twoją wiarę w ludzi godną prezydenta wszystkich Polaków

Nie chciałbym być nie miły, ale pierwszy post brzmi zbyt reklamowo i przez to wzbudza uzasadnione podejrzenia. Ludzie, którzy sami z siebie formułują pochwały raczej tak nie piszą a już na pewno nie używają zwrotów "piszę tu tylko całą prawdę" (nie mówiąc o tym, że mówi się "samą prawdę" )

To, co napisał RS4 to poważne zarzuty... mam nadzieje, że są ku temu solidne podstawy...
Lizarazu, no właśnie, moje podejście jest takie, że trzeba udowodnić winę przestępcy (tak jak w USA, np. sprawa O.J.Simpson), a nie oskarżony ma udowadniać swoją niewinność (jak Zyta Gilowska w Polsce).
Takie teksty to pomówienia, niezależnie od tego, czy są słuszne, czy nie.
Dlatego dałem przykład mojej "przygody" z IKEĄ, nic więcej w życiu tam nie kupię, ale to nie oznacza, że to przestępcy i oszuści.
A co do WegiTV, znam z lektury Allegro i sąsiedniego forum wiele opinii o tym sklepie i o ile pamiętam, jest 95% zadowolonych i 5% tych, którzy czują się oszukani.
Ale całej prawdy nie znamy, a Wega na razie działa i nikt w więzieniu nie siedzi.
Nie bronię Wegi, bo jej nie znam, ale bym się z zarzutami nie spieszył.
W tym wszystim jest jedna racja i z Wami się zgadzam, autor postu zrobił ukrytą reklamę, może nieświadomie, może użył niewłaściwego sformułowania z tą całą prawdą. Mam nadzieję, że intencje były dobre, tylko forma nie wyszła.

Lizarazu, no właśnie, moje podejście jest takie, że trzeba udowodnić winę przestępcy (tak jak w USA, np. sprawa O.J.Simpson), a nie oskarżony ma udowadniać swoją niewinność (jak Zyta Gilowska w Polsce).
Takie teksty to pomówienia, niezależnie od tego, czy są słuszne, czy nie.
Dlatego dałem przykład mojej "przygody" z IKEĄ, nic więcej w życiu tam nie kupię, ale to nie oznacza, że to przestępcy i oszuści.
A co do WegiTV, znam z lektury Allegro i sąsiedniego forum wiele opinii o tym sklepie i o ile pamiętam, jest 95% zadowolonych i 5% tych, którzy czują się oszukani.
Ale całej prawdy nie znamy, a Wega na razie działa i nikt w więzieniu nie siedzi.
Nie bronię Wegi, bo jej nie znam, ale bym się z zarzutami nie spieszył.
W tym wszystim jest jedna racja i z Wami się zgadzam, autor postu zrobił ukrytą reklamę, może nieświadomie, może użył niewłaściwego sformułowania z tą całą prawdą. Mam nadzieję, że intencje były dobre, tylko forma nie wyszła.

RS4, jeśli Cię oszukał, to masz prawo dochodzić swoich praw.

Co do IKEI, czuję się oszukany, bo towar był bublem, w obu przypadkach. A za towar odpowiada ten, kto go sprzedaje (w imieniu producenta).
Jeśli IKEA sprzedaje buble, to nie mam do niej więcej zaufania.

Tak więc jest to podobny przypadek do Twojego, Ciebie Wega oszukała, a setka innych jest zadowolona.
Trudna sprawa.
Nie zmienia to faktu, że trzeba bardzo uważać wszędzie, bo nawet w MM też możesz kupić "przechodzony" sprzęt ze zwrotu reklamacyjnego, były takie przypadki.
Niestety taki kraj, taki rząd i tacy ludzie (na szczęście nie wszyscy).
Jezeli do jakiejs firmy wejdzie prokurator to moze sie okazac ze sprzedawany towar pochodzi z dzialalnosci przestepczej a wtedy o ile sie nie myle w zasadzie mozna sie z nim (sprzetem, w odroznieniu od prokuratora z ktorym wrecz przeciwnie) pozegnac jezeli policja zidentyfikuje "end usera" np. z logow czy baz posrednika. Przy okazji mozna sie jeszcze zapoznac z "niedoskonalosciami" dzialania aparatu if ktos ma pecha. W Ikea cos takiego praktycznie nie ma szans sie zdarzyc a gdyby jednak to gwarantuje miekkie ladowanie biorac pod uwage zaplecze tej firmy.

A swoja droga proba stosowania zasady domniemania niewinnosci w odniesieniu do ukladow handlowych,

, powinni tego zabronic ! Tak jak w inzynierii, bezwzglednie obowiazuje zasada cos za cos i warto to brac pod uwage oceniajac ryzyko zwiazane z zakupem. Czasem warto takie ryzyko podjac ale warto tez pamietac przyslowie konczace sie na "po szkodzie".
podaj nr fabryczny swojej toshiby,
to sprawdzimy wiarydogność sprzedawcy, mamy nadzieję, że będzie OK.
proszę bardzo /przez dwa tygodnie był tu podany nr fabryczny/ a przed nim małe 21

ps.widzę ,że po podaniu dokładnego numeru było bez odzewu .
Czyli wszystko jest OK i nie trzeba się bać zakupów w WegaTV.
Pozwoliłem sobie edytować ten post aby nie nabijać nowych.Telewizor sprawuje się bez zarzutu i czeka na tuner z ITI.Do pełni szczęscia będzie fabryka Toshiby w Polsce i co za tym się wiąże-pełen serwis LCD Toshiby u nas,a może też w Szczecinie-pozdrawiam enter
A ja też przestrzegam i to bardzo, no chyba że lubicie horrory. Zachęcam do lektury: http://hdtvpolska.com/index.php?s=&sho...ost&p=94119

pozdrawiam
enter ile zarabiasz w wedze ?

A ja też przestrzegam i to bardzo, no chyba że lubicie horrory. Zachęcam do lektury: http://hdtvpolska.com/index.php?s=&sho...ost&p=94119

pozdrawiam

Urzekła mnie Twoja historia, pobiłeś rekord odgrzewanych kotletów odpowiadając w wątku, w którym ostatni post pochodzi z sierpnia 2006 roku. Pobiłeś poprzedni rekord o 7 miesięcy

. Co prawda nie przekroczyłeś 2 lat, ale wszystko jeszcze przed Tobą, może uda Ci się odpowiedzieć na jakiś post z początku 2006 roku.

Ludzie patrzcie na daty postów zanim zabierzecie głos w danym wątku, uwaga ta odnosi się też do Adalo, wiem że ostatnio była zmiana czasu, ale bez przesady

. Aż z ciekawości zajrzałem do wątku, w którym ktoś jest zadowolony z zakupu telewizora nie produkowanego już od półtora roku, ale zagadka wyjaśniła się szybko.

Urzekła mnie Twoja historia, pobiłeś rekord odgrzewanych kotletów odpowiadając w wątku, w którym ostatni post pochodzi z sierpnia 2006 roku. Pobiłeś poprzedni rekord o 7 miesięcy . Co prawda nie przekroczyłeś 2 lat, ale wszystko jeszcze przed Tobą, może uda Ci się odpowiedzieć na jakiś post z początku 2006 roku.

Ludzie patrzcie na daty postów zanim zabierzecie głos w danym wątku, uwaga ta odnosi się też do Adalo, wiem że ostatnio była zmiana czasu, ale bez przesady . Aż z ciekawości zajrzałem do wątku, w którym ktoś jest zadowolony z zakupu telewizora nie produkowanego już od półtora roku, ale zagadka wyjaśniła się szybko.

Ale wiesz Drogi Moderatorze Inkwizytorze... Cieszę się przynajmniej z jednego... Że mój "odgrzewany kotlet" przyczynił się do popełnienia przez Ciebie 1969 postu...

Polecam także Twojemu wprawnemu moderatorskiemu oku to, iż ten post nie dotyczył zadowolenia z zakupu danego modelu, tylko zadowolenia z zakupów w wegatv...

Ciachnij więc tu i ówdzie i będzie tak jak chcesz...

pozdrawiam

Ale wiesz Drogi Moderatorze Inkwizytorze... Cieszę się przynajmniej z jednego... Że mój "odgrzewany kotlet" przyczynił się do popełnienia przez Ciebie 1969 postu...
Polecam także Twojemu wprawnemu moderatorskiemu oku to, iż ten post nie dotyczył zadowolenia z zakupu danego modelu, tylko zadowolenia z zakupów w wegatv...

Ciachnij więc tu i ówdzie i będzie tak jak chcesz...

pozdrawiam

Ja rozumiem drogi Kolego że możesz być zgorzkniały opisywaną przez siebie sytuacją, ale naprawdę więcej realizmu. Zwróciłem Ci tylko uwagę że odgrzałeś wątek, który będzie miał niebawem 2 lata i od 20 miesięcy nikt w nim się nie wypowiadał. Wyciąganie takich staroci nie ma po prostu sensu, bo siłą rzeczy pierwotne informacje w nich zawarte najpewniej już się zdezaktualizowały.

Naprawdę nie dostrzegasz tego o co mi chodziło w mojej wypowiedzi? Odgrzanie tego wątku spowodowało kolejny post kolegi Adalo, który w kontekście daty samego wątku głównego jest w 100% pozbawiony sensu. A pewnie gdybym nie zwrócił wam uwagi na ten prosty fakt, to dyskusja polemizująca z autorem wątku rozwinęła by się na nowo, tyle że on napisał co napisał prawie 2 lata temu, a w ogóle na naszym forum ostatnio zabierał głos rok temu.

Naprawdę czy to tak trudno zrozumieć, że moderator zareagował w tej sytuacji?

Ja rozumiem drogi Kolego że możesz być zgorzkniały opisywaną przez siebie sytuacją, ale naprawdę więcej realizmu. Zwróciłem Ci tylko uwagę że odgrzałeś wątek, który będzie miał niebawem 2 lata i od 20 miesięcy nikt w nim się nie wypowiadał. Wyciąganie takich staroci nie ma po prostu sensu, bo siłą rzeczy pierwotne informacje w nich zawarte najpewniej już się zdezaktualizowały.

Naprawdę nie dostrzegasz tego o co mi chodziło w mojej wypowiedzi? Odgrzanie tego wątku spowodowało kolejny post kolegi Adalo, który w kontekście daty samego wątku głównego jest w 100% pozbawiony sensu. A pewnie gdybym nie zwrócił wam uwagi na ten prosty fakt, to dyskusja polemizująca z autorem wątku rozwinęła by się na nowo, tyle że on napisał co napisał prawie 2 lata temu, a w ogóle na naszym forum ostatnio zabierał głos rok temu.

Naprawdę czy to tak trudno zrozumieć, że moderator zareagował w tej sytuacji?

Masz całkowitą rację! Przepraszam

pozdrawiam