Katalog znalezionych fraz
Wznawianie gier...
Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Wiecie czego mi brakuje?
Pełnych wznowień gier - np. kiedyś była Kolekcja Klasyki Komputerowej - można było kupić pełną wersję gry z pełną instrukcją, czasami nawet kilkusetstronicową.
Co prawda opakowanie było oszpecone, ale i tak, miałem np. pełny podręcznik do Syndicate+, wydany na ciemnoszarym papierze z oryginalnymi ilustracjami - niestety podręcznik ten gdzieś mi zaginął
.
Teraz np. chętnie bym kupił sobie nową kopię Fallouta, ale tylko jeśli by miała pełny podręcznik i była dobrze wydana - nawet za jakieś 50-60zł.
No, ale teraz takiej możliwości już nie ma - tylko minimalne wydania - trzy gry w jednym pudełku DVD...
Jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem, skoro masz TAKIE problemy. Z takimi żalami to do "Matko Boska..."
Sorrow no niby masz racje ale teraz w dobie szybkiego internetu niejedną "książeczkę" można znaleźć w pdf i sobie druknąć. Jednak co jak co ale też wole zapłacić i dostać wszystko do ręki. Kiedyś wydawcy gier patrzyli na takie rzeczy bo to był no ja wiem może "prestiż" dla takiej firmy wydać bogate wydanie za małe pieniądze. Nigdy nie zapomnę polskiej premiery JA 2,5 niby skromny niezależny dodatek na starym enginie ale wydany był bosko. za 19,99 mieliśmy kartonowe pudło [ do poskładania w domu] płytkę z grą , płytkę z dodatkami [ muzyka /edytor map/itd] i bodaj dwie "książeczki" [może i niezbyt bogate ale zawsze to coś]
A teraz za różne gry płacimy w zasadzie w granicy 70-100zł i dostajemy pudełko DVD + płytka czy tam tez jeszcze jakiś reklamowy DVD cieniuteńką instrukcje instalacji/namiary na pomoc techniczną którą zdążymy przeczytać podczas instalacji i wsio. Co prawda pełny opis gry + mnóstwo innych bajerów mamy na płycie w pdf a "inksze" (czyt. inne) pierdoły na stronie producenta po zalogowaniu ale to nie to samo.
No cóż coś się kończy a coś zaczyna ..
E tam. Przedwczoraj kupiłem Wiedźmina w Platynowej Kolekcji za niecałe 60 zł. Edycja rozszerzona w tekturowej oprawie + elegancka 80-stronicowa instrukcja na kredowym papierze + elegancki 110-stronicowy poradnik do gry na kredowym papierze + drugie DVD gdzie upchnęli ponad 20 filmów i filmików związanych z tworzeniem, lokalizacją, i wydarzeniami okołogrowymi, pełną ścieżkę dźwiękową w mp3, kolejny album w mp3 z utworami inspirowanymi grą, opowiadanie Sapka, dodatkowe przygody stworzone przez fanów, fanowskie grafiki, melodie, avatary i pdfowe wersje artbooka, bestiariusza, instrukcji, mapy i poradnika. A wisienką na torcie jest bajerancka bandana z wilkiem dołączona do pierwszej partii platynowego wydania.
1,5 miesiąca wcześniej kupiłem również bogate wznowienie Mass Effect.
Nie mam powodów do narzekań.
A ja zamierzam kupić Tormenta na wakacje
Nigdy w to nie grałem >.< wiem, wstyd 
apropos tormenta, pierwsze wydanie bylo z koszulka, podkladka pod mysz, w 'wypuklym' kartoniku i kij wie czym tam jeszcze, a i sam dvd box to nie dziadowskie plastikowe pudelko a box ala np amerykanskie wydania seriali tv. anyway zdaje sie ze ze wszystkich kartonow po grach trzymam to z tormenta i chyba baldurow, za 10 lat sprzedam na allegro i kupie nowe auto
Kiedyś wydawcy gier patrzyli na takie rzeczy bo to był no ja wiem może "prestiż" dla takiej firmy wydać bogate wydanie za małe pieniądze. Nigdy nie zapomnę polskiej premiery JA 2,5 niby skromny niezależny dodatek na starym enginie ale wydany był bosko. za 19,99 mieliśmy kartonowe pudło [ do poskładania w domu] płytkę z grą , płytkę z dodatkami [ muzyka /edytor map/itd] i bodaj dwie "książeczki" [może i niezbyt bogate ale zawsze to coś]
A teraz za różne gry płacimy w zasadzie w granicy 70-100zł i dostajemy pudełko DVD + płytka czy tam tez jeszcze jakiś reklamowy DVD cieniuteńką instrukcje i
Generalnie rzecz biorąc, to wydania w pudełkach DVD przyszły do nas z zachodu. A stało się tak dlatego, że Walmart wymusił na wydawcach stosowanie małych pudełek.
No, ale tak w sumie, to jak ludzie kupują tak czy siak, to prestiż dla wydawców jest nieważny.
E tam. Przedwczoraj kupiłem Wiedźmina w Platynowej Kolekcji za niecałe 60 zł. Edycja rozszerzona w tekturowej oprawie + elegancka 80-stronicowa instrukcja na kredowym papierze + elegancki 110-stronicowy poradnik do gry na kredowym papierze + drugie DVD gdzie upchnęli ponad 20 filmów i filmików związanych z tworzeniem, lokalizacją, i wydarzeniami okołogrowymi, pełną ścieżkę dźwiękową w mp3, kolejny album w mp3 z utworami inspirowanymi grą, opowiadanie Sapka, dodatkowe przygody stworzone przez fanów, fanowskie grafiki, melodie, avatary i pdfowe wersje artbooka, bestiariusza, instrukcji, mapy i poradnika. A wisienką na torcie jest bajerancka bandana z wilkiem dołączona do pierwszej partii platynowego wydania.
1,5 miesiąca wcześniej kupiłem również bogate wznowienie Mass Effect.
Nie mam powodów do narzekań.
No tak, ale już nie możemy kupić w takiej formie Fallout'a czy Planescape: Torment - a wznowienia takich klasyków miałem na myśli. No i takie wznowienie BG1 byłoby miłe - już nie mam instrukcji i mapy...
Kurcze, mapa miała pięczęć .
A tak swoją drogą, to w wypadku BG1, wydanie przerosło samą grę. Jak już skonfrontowałem przedstawienie świata w grze z instrukcją i samą rozgrywkę z wcześniejszym Fallout'em, to się dość mocno zawiodłem.
apropos tormenta, pierwsze wydanie bylo z koszulka, podkladka pod mysz, w 'wypuklym' kartoniku i kij wie czym tam jeszcze, a i sam dvd box to nie dziadowskie plastikowe pudelko a box ala np amerykanskie wydania seriali tv. anyway zdaje sie ze ze wszystkich kartonow po grach trzymam to z tormenta i chyba baldurow, za 10 lat sprzedam na allegro i kupie nowe auto
Ach. Pamiętam to wydanie . Piękna sprawa. Niestety pożyczyłem kiedyś płyty i instrukcje koledze z klasy i straciłem je jak urwał się z nim kontakt .
Też mam tego Mass Effecta i jest okej ale wiecie no takie bogatsze wydania można policzyć na palcach jednej ręki. A kiedys to był standard przy grach typu rpg/strategie/taktyki.
Najlepszy cyrk jest z normalnymi wydaniami hardcore'owych strategii. Gra superskomplikowana a bez papierowej instrukcji czy nawet tutoriala. Trzeba przeczytać na kompie 200-400 stronową instrukcję albo wydrukować, a nie każdy ma drukarkę laserową.
Też mam tego Mass Effecta i jest okej ale wiecie no takie bogatsze wydania można policzyć na palcach jednej ręki. A kiedys to był standard przy grach typu rpg/strategie/taktyki.
We wznowieniach? Standard? Kiedy? Coś mi się widzi, że to kolejny mit złotych, pięknych czasów, kiedy wszystko było różowe, trawa zieleńsza, a rzeki spływały ambrozją.
Na moje oko, to właśnie w ostatnich latach urozmaicone wznowienia zaczęły się zbliżać w kierunku standardu. Prym wiedzie tu chyba Platynowa Kolekcja CD Projektu gdzie, o ile się orientuję, zawsze są dołączone eleganckie instrukcja i poradnik, a na płytkę wrzucone dodatkowe materiały, całość zaś podana jest w ładnej obwolucie.
We wznowieniach? Standard? Kiedy? Coś mi się widzi, że to kolejny mit złotych, pięknych czasów, kiedy wszystko było różowe, trawa zieleńsza, a rzeki spływały ambrozją.
Żaden mit. Taki był standard wydawania gier z serii Kolekcja Klasyki Komputerowej, wydawanej przez IPS.
Miałem z niej Seal Team i Syndicate+ i obie gry zostały wydane z pełnymi instrukcjami, które były w oryginalnej formie graficznej. Już same instrukcje się świetnie czytało.
Za to pudełka szpecił wielki napis: "Kolekcja Klasyki Komputerowej", co było dość niefajne.
Dodam, że pełne wydania gier były (nawet bez gadżetów) były o wiele atrakcyjniejsze - można było czytać instrukcję jadąc w autobusie, czy też zwyczajnie leżąc w łóżku i czerpać wiedzę na temat gry i jej świata.
A wśród strategii są takie gry, że po prostu nie da się w nie normalnie grać bez instrukcji.
Na moje oko, to właśnie w ostatnich latach urozmaicone wznowienia zaczęły się zbliżać w kierunku standardu. Prym wiedzie tu chyba Platynowa Kolekcja CD Projektu gdzie, o ile się orientuję, zawsze są dołączone eleganckie instrukcja i poradnik, a na płytkę wrzucone dodatkowe materiały, całość zaś podana jest w ładnej obwolucie.
Tzn. jest pełna instrukcja?
W sumie zgodzę się z Sorrowem. Ostatnio kupiłem nowe wydanie (nie wiedziałem ze jest takie jest) Starcrafta z BestSeller Series które oprócz zmienionego instalatora (instaluje podstawkę i dodatek za jednym zamachem, chociaż ma problemy z pewnymi dvd-romami - min. moim) to zawiera zmienioną instrukcje z zaledwie ośmioma stronami, z czego tylko trzy(!) dotyczą gry i są na dodatek treściowo nie zgodne (mianowicie informacja instalacji dodatku). Reszta to: dwie strony na notatki, jedna strona o gwarancji i dwie o pomocy technicznej. Jednak najlepsze zostawiono na koniec: instrukcja w formacie PDF to jest ta sama co w pudełko. No panowie, co to
ma być?
Kiedyś miałem okazje czytać oryginalną, wydrukowaną instrukcje do Starcrafta - multum stron, fajne grafiki (szkice) i opowiadania, co wprowadzały w klimat SC. Teraz to nawet w pdf tego nie ma a bardzo szkoda, bo chciałem sobie poczytać znowu historie Zergów i Protossów. Poprzednie wydanie z serii BS posiadało o wiele lepszą wydrukowaną instrukcje (chociaż też okrojoną) i pełną dla podstawki i dodatki w formacie pdf.
Wilku kupujemy chyba w różnych sklepach... nie mowie ze nie istnieją dobre wydania tyle ze można je policzyć na paluchach jednej reki. Mówię co widzę na swojej półeczce. A jest tam wiele różnych tytułów z rożnych wydań i edycji.
W sumie zgodzę się z Sorrowem. Ostatnio kupiłem nowe wydanie (nie wiedziałem ze jest takie jest) Starcrafta z BestSeller Series które oprócz zmienionego instalatora (instaluje podstawkę i dodatek za jednym zamachem, chociaż ma problemy z pewnymi dvd-romami - min. moim) to zawiera zmienioną instrukcje z zaledwie ośmioma stronami, z czego tylko trzy(!) dotyczą gry i są na dodatek treściowo nie zgodne (mianowicie informacja instalacji dodatku). Reszta to: dwie strony na notatki, jedna strona o gwarancji i dwie o pomocy technicznej. Jednak najlepsze zostawiono na koniec: instrukcja w formacie PDF to jest ta sama co w pudełko. No panowie, co to ma być?
Kupiłem to samo wydanie Starcrafta. Najgorsze jest to, że to nie była jakaś edycja w stylu "tanie gry" za 20zł, tylko wydanie za 49,99. Za taką cenę już powinna być pełna instrukcja.
Tak w zasadzie, to nawet wyżej wymienione "tanie gry" z IPSu, które wręcz były edycją dla biednych graczy miały z 50stron instrukcji i ewentualnie mapę - co prawda okrojoną i gorszej jakości, ale to i tak coś w porównaniu z 3 stronami.
Kupiłem to samo wydanie Starcrafta. Najgorsze jest to, że to nie była jakaś edycja w stylu "tanie gry" za 20zł, tylko wydanie za 49,99. Za taką cenę już powinna być pełna instrukcja.
No dokładnie. Chociaż taka cena wynika z faktu że gra nie została kompletnie spolszczona, co sprawia że tak naprawdę płacimy europejską (6-8 funt/euro) cenę gry, która oczywiście przeliczona na naszą walutę wychodzi na okolice 50 zł....
Tak w zasadzie, to nawet wyżej wymienione "tanie gry" z IPSu, które wręcz były edycją dla biednych graczy miały z 50stron instrukcji i ewentualnie mapę - co prawda okrojoną i gorszej jakości, ale to i tak coś w porównaniu z 3 stronami.
Tak z ciekawości - te gry wydane prze IPS można gdzieś jeszcze dostać? tyle że nówki nie jakieś używki z drugiej ręki, podanej przez trzecią...
No dokładnie. Chociaż taka cena wynika z faktu że gra nie została kompletnie spolszczona, co sprawia że tak naprawdę płacimy europejską (6-8 funt/euro) cenę gry, która oczywiście przeliczona na naszą walutę wychodzi na okolice 50 zł....
Akurat nie chodzi mi o samą cenę - nawet wtedy był podział na gry, które jeszcze chodziły po 50 złotych i takie, które już spadły do 20-30.
Tu chodzi o różnice w filozofii wydawniczej.
Jedna firma robiła pełne wznowienie (po 35-50zł) albo na tyle pełne na ile pozwala cena (po 20zł).
Znowu druga firma szła na łatwiznę i po 50zł sprzedawała pudełko z płytką. A ten zły zwyczaj przyszedł bezpośrednio z zachodu - w pewnym momencie pojawiły się pudełka pełne powietrza/pudełka DVD z płytkami importowanymi - tak, że Polski był tylko opis na pudełku - instrukcja na płytce jest też po angielsku. Tak było właśnie z tym nieszczęsnym Starcraftem.
Było kilka takich serii wznowień - między innymi tak wznowiono X-Com3, Transport Tycoon Deluxe, chyba pół tony gier EA, etc. oczywiście wszystko bez instrukcji, w cenie 40-50zł, co przy ówczesnych polskich wznowieniach gwarantowałoby pełne wydanie.
No, ale ludzie kupowali, więc i polskie wznowienia zaczęły być ubogie.
Tak z ciekawości - te gry wydane prze IPS można gdzieś jeszcze dostać? tyle że nówki nie jakieś używki z drugiej ręki, podanej przez trzecią...
Nie sądzę. Szanse są mniej więcej takie, jak na kupienie nowej gry sprzed 10-15 lat, czyli bliskie zera.
Nie sądzę. Szanse są mniej więcej takie, jak na kupienie nowej gry sprzed 10-15 lat, czyli bliskie zera.
Tak swoją drogą, to pierwsze polskie wydanie Fallout'a jest warte niewiele więcej niż wznowienie - oryginalna wersja miała 124 stronicową instrukcję z dużą ilością fluffu - za to Polska wersja (która kosztowała 165zł) ma skróconą instrukcję o ponad połowę cieńszą, bez większości fluffu.
Tak samo z Fallout'em 2. Tylko boxy dają temu sens. No, ale co zabawne, jakieś 2 lata temu było wznowienie Falloutów po 20zł z dużymi kartonowymi pudełkami XD .
Tak swoją drogą, to pierwsze polskie wydanie Fallout'a jest warte niewiele więcej niż wznowienie - oryginalna wersja miała 124 stronicową instrukcję z dużą ilością fluffu - za to Polska wersja (która kosztowała 165zł) ma skróconą instrukcję o ponad połowę cieńszą, bez większości fluffu.
Tak samo z Fallout'em 2. Tylko boxy dają temu sens. No, ale co zabawne, jakieś 2 lata temu było wznowienie Falloutów po 20zł z dużymi kartonowymi pudełkami XD .
Aha, chodzi głównie o drukowaną instrukcję. Kumam.
Tzn. jest pełna instrukcja?
Mass Effect - 40 stron instrukcji i 176 stron poradnika
Wiedźmin - 80 stron instrukcji i 112 stron poradnika
Ilość stron identyczna z pdf-ami dorzuconymi na płytach. Wyglądają dość pełnie.
Wilku kupujemy chyba w różnych sklepach... nie mowie ze nie istnieją dobre wydania tyle ze można je policzyć na paluchach jednej reki.
Chyba tak, bo na palcach jednej ręki to ja owszem, mogę liczyć, ale całe serie wznowieniowe, w których drukowana <i nie czterostronicowa> instrukcja to standard, a często dostaje się z nimi dodatkowe bajery.
Platynowa Kolekcja - zawsze drukowana instrukcja, zawsze drukowany poradnik, często dodatkowa płyta z bonusowymi materiałami.
Złota Kolekcja - podobnie jak wyżej, zawsze drukowane instrukcje i poradniki, i materiały bonusowe. Ta seria jest zdecydowanie droższa, bo przeważnie dostajemy w niej koncentrat kilku gier.
Superseller - zawsze drukowane instrukcje.
Do stawki można też dorzucić XK Gold/Hit i Kolekcję Klasyki, gdzie też zawsze są kilkudziesięciostronicowe drukowane instrukcje, choć nie jestem pewny, czy są to instrukcje pełne.
W sumie wyszła mi pełna łapa aktualnie wydawanych wznowieniowych serii z drukowanymi instrukcjami w przedziale od 24,90 zł za sztukę aż po 120 zł. Nie pamiętam żebym np. 5 lat temu miał taki wybór, a już z pewnością nie miałem go w czasach Jagged Alliance 2.
No i w zasadzie na "kolekcjach" i "seriach" temat się kończy. U mnie na 10 normalnych gier[ nie tych z wznowionych wydań czy też wydań specjalnych] tylko w 3 były namiastki instrukcji/poradników o objętości około 40 stron.
Przy nowych grach, problem istnieje głównie z klasycznymi strategiami.
Przykład:
Ultra zaawansowana gra wojenna. Gra ma 375 stronową instrukcję, która jest niezbędna do grania. Gra kosztuje $59.95, jest dostępna tylko w fizycznej formie a przesyłka do europy kosztuje 16$ (za wysłanie samej płytki CD). Warto wspomnieć że na rynku gier wojennych od jakiegoś czasu praktykowana jest sprzedaż także w postaci elektronicznej, gdzie gra jest o jakieś 10$ tańsze i nie trzeba płacić za przesyłkę.
Swego czasu rozważałem uzbieranie takiej sumy, ale jak zobaczyłem koszt wysyłki połączony z brakiem instrukcji, to dałem sobie spokój.
Do stawki można też dorzucić XK Gold/Hit i Kolekcję Klasyki, gdzie też zawsze są kilkudziesięciostronicowe drukowane instrukcje, choć nie jestem pewny, czy są to instrukcje pełne.
Mam Świątynię Pierwotnego Zła z XK. Obcięli instrukcję z 85 do 13 stron. A oryginalna instrukcja miała jakieś 80 stron informacji o mechanice, czarach, featach, itd., które to informacje są niezbędne do normalnego grania.
Hej, a może, jak tak Wam zależy na tych wznowieniach, to "zhassanujmy" petycję do CDProject o wydanie EK sagi Fallout? (Wszystkie 3 do których CDP ma prawa, tj. 1,2 i Tactics w dużych boxach-reprodukcjach tych z pierwsych wydań, zachodnie wersje instrukcji, figurka deathclawa albo sołdata w APA, pistolet .223 w wersji ASG... ehh, można pomarzyć...)
Hmm...
Możnaby zacząć od ankiety na temat tego ile osób byłoby skłonnych to kupić?
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl erfly06132.opx.pl
Wiecie czego mi brakuje?
Pełnych wznowień gier - np. kiedyś była Kolekcja Klasyki Komputerowej - można było kupić pełną wersję gry z pełną instrukcją, czasami nawet kilkusetstronicową.
Co prawda opakowanie było oszpecone, ale i tak, miałem np. pełny podręcznik do Syndicate+, wydany na ciemnoszarym papierze z oryginalnymi ilustracjami - niestety podręcznik ten gdzieś mi zaginął
.Teraz np. chętnie bym kupił sobie nową kopię Fallouta, ale tylko jeśli by miała pełny podręcznik i była dobrze wydana - nawet za jakieś 50-60zł.
No, ale teraz takiej możliwości już nie ma - tylko minimalne wydania - trzy gry w jednym pudełku DVD...
Jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem, skoro masz TAKIE problemy. Z takimi żalami to do "Matko Boska..."
Sorrow no niby masz racje ale teraz w dobie szybkiego internetu niejedną "książeczkę" można znaleźć w pdf i sobie druknąć. Jednak co jak co ale też wole zapłacić i dostać wszystko do ręki. Kiedyś wydawcy gier patrzyli na takie rzeczy bo to był no ja wiem może "prestiż" dla takiej firmy wydać bogate wydanie za małe pieniądze. Nigdy nie zapomnę polskiej premiery JA 2,5 niby skromny niezależny dodatek na starym enginie ale wydany był bosko. za 19,99 mieliśmy kartonowe pudło [ do poskładania w domu] płytkę z grą , płytkę z dodatkami [ muzyka /edytor map/itd] i bodaj dwie "książeczki" [może i niezbyt bogate ale zawsze to coś]
A teraz za różne gry płacimy w zasadzie w granicy 70-100zł i dostajemy pudełko DVD + płytka czy tam tez jeszcze jakiś reklamowy DVD cieniuteńką instrukcje instalacji/namiary na pomoc techniczną którą zdążymy przeczytać podczas instalacji i wsio. Co prawda pełny opis gry + mnóstwo innych bajerów mamy na płycie w pdf a "inksze" (czyt. inne) pierdoły na stronie producenta po zalogowaniu ale to nie to samo.
No cóż coś się kończy a coś zaczyna ..
E tam. Przedwczoraj kupiłem Wiedźmina w Platynowej Kolekcji za niecałe 60 zł. Edycja rozszerzona w tekturowej oprawie + elegancka 80-stronicowa instrukcja na kredowym papierze + elegancki 110-stronicowy poradnik do gry na kredowym papierze + drugie DVD gdzie upchnęli ponad 20 filmów i filmików związanych z tworzeniem, lokalizacją, i wydarzeniami okołogrowymi, pełną ścieżkę dźwiękową w mp3, kolejny album w mp3 z utworami inspirowanymi grą, opowiadanie Sapka, dodatkowe przygody stworzone przez fanów, fanowskie grafiki, melodie, avatary i pdfowe wersje artbooka, bestiariusza, instrukcji, mapy i poradnika. A wisienką na torcie jest bajerancka bandana z wilkiem dołączona do pierwszej partii platynowego wydania.
1,5 miesiąca wcześniej kupiłem również bogate wznowienie Mass Effect.
Nie mam powodów do narzekań.
A ja zamierzam kupić Tormenta na wakacje
Nigdy w to nie grałem >.< wiem, wstyd apropos tormenta, pierwsze wydanie bylo z koszulka, podkladka pod mysz, w 'wypuklym' kartoniku i kij wie czym tam jeszcze, a i sam dvd box to nie dziadowskie plastikowe pudelko a box ala np amerykanskie wydania seriali tv. anyway zdaje sie ze ze wszystkich kartonow po grach trzymam to z tormenta i chyba baldurow, za 10 lat sprzedam na allegro i kupie nowe auto
Kiedyś wydawcy gier patrzyli na takie rzeczy bo to był no ja wiem może "prestiż" dla takiej firmy wydać bogate wydanie za małe pieniądze. Nigdy nie zapomnę polskiej premiery JA 2,5 niby skromny niezależny dodatek na starym enginie ale wydany był bosko. za 19,99 mieliśmy kartonowe pudło [ do poskładania w domu] płytkę z grą , płytkę z dodatkami [ muzyka /edytor map/itd] i bodaj dwie "książeczki" [może i niezbyt bogate ale zawsze to coś]
A teraz za różne gry płacimy w zasadzie w granicy 70-100zł i dostajemy pudełko DVD + płytka czy tam tez jeszcze jakiś reklamowy DVD cieniuteńką instrukcje i
Generalnie rzecz biorąc, to wydania w pudełkach DVD przyszły do nas z zachodu. A stało się tak dlatego, że Walmart wymusił na wydawcach stosowanie małych pudełek.
No, ale tak w sumie, to jak ludzie kupują tak czy siak, to prestiż dla wydawców jest nieważny.
E tam. Przedwczoraj kupiłem Wiedźmina w Platynowej Kolekcji za niecałe 60 zł. Edycja rozszerzona w tekturowej oprawie + elegancka 80-stronicowa instrukcja na kredowym papierze + elegancki 110-stronicowy poradnik do gry na kredowym papierze + drugie DVD gdzie upchnęli ponad 20 filmów i filmików związanych z tworzeniem, lokalizacją, i wydarzeniami okołogrowymi, pełną ścieżkę dźwiękową w mp3, kolejny album w mp3 z utworami inspirowanymi grą, opowiadanie Sapka, dodatkowe przygody stworzone przez fanów, fanowskie grafiki, melodie, avatary i pdfowe wersje artbooka, bestiariusza, instrukcji, mapy i poradnika. A wisienką na torcie jest bajerancka bandana z wilkiem dołączona do pierwszej partii platynowego wydania.
1,5 miesiąca wcześniej kupiłem również bogate wznowienie Mass Effect.
Nie mam powodów do narzekań.
No tak, ale już nie możemy kupić w takiej formie Fallout'a czy Planescape: Torment - a wznowienia takich klasyków miałem na myśli. No i takie wznowienie BG1 byłoby miłe - już nie mam instrukcji i mapy...
Kurcze, mapa miała pięczęć
.A tak swoją drogą, to w wypadku BG1, wydanie przerosło samą grę. Jak już skonfrontowałem przedstawienie świata w grze z instrukcją i samą rozgrywkę z wcześniejszym Fallout'em, to się dość mocno zawiodłem.
apropos tormenta, pierwsze wydanie bylo z koszulka, podkladka pod mysz, w 'wypuklym' kartoniku i kij wie czym tam jeszcze, a i sam dvd box to nie dziadowskie plastikowe pudelko a box ala np amerykanskie wydania seriali tv. anyway zdaje sie ze ze wszystkich kartonow po grach trzymam to z tormenta i chyba baldurow, za 10 lat sprzedam na allegro i kupie nowe auto
Ach. Pamiętam to wydanie
. Piękna sprawa. Niestety pożyczyłem kiedyś płyty i instrukcje koledze z klasy i straciłem je jak urwał się z nim kontakt .Też mam tego Mass Effecta i jest okej ale wiecie no takie bogatsze wydania można policzyć na palcach jednej ręki. A kiedys to był standard przy grach typu rpg/strategie/taktyki.
Najlepszy cyrk jest z normalnymi wydaniami hardcore'owych strategii. Gra superskomplikowana a bez papierowej instrukcji czy nawet tutoriala. Trzeba przeczytać na kompie 200-400 stronową instrukcję albo wydrukować, a nie każdy ma drukarkę laserową.
Też mam tego Mass Effecta i jest okej ale wiecie no takie bogatsze wydania można policzyć na palcach jednej ręki. A kiedys to był standard przy grach typu rpg/strategie/taktyki.
We wznowieniach? Standard? Kiedy? Coś mi się widzi, że to kolejny mit złotych, pięknych czasów, kiedy wszystko było różowe, trawa zieleńsza, a rzeki spływały ambrozją.
Na moje oko, to właśnie w ostatnich latach urozmaicone wznowienia zaczęły się zbliżać w kierunku standardu. Prym wiedzie tu chyba Platynowa Kolekcja CD Projektu gdzie, o ile się orientuję, zawsze są dołączone eleganckie instrukcja i poradnik, a na płytkę wrzucone dodatkowe materiały, całość zaś podana jest w ładnej obwolucie.
We wznowieniach? Standard? Kiedy? Coś mi się widzi, że to kolejny mit złotych, pięknych czasów, kiedy wszystko było różowe, trawa zieleńsza, a rzeki spływały ambrozją.
Żaden mit. Taki był standard wydawania gier z serii Kolekcja Klasyki Komputerowej, wydawanej przez IPS.
Miałem z niej Seal Team i Syndicate+ i obie gry zostały wydane z pełnymi instrukcjami, które były w oryginalnej formie graficznej. Już same instrukcje się świetnie czytało.
Za to pudełka szpecił wielki napis: "Kolekcja Klasyki Komputerowej", co było dość niefajne.
Dodam, że pełne wydania gier były (nawet bez gadżetów) były o wiele atrakcyjniejsze - można było czytać instrukcję jadąc w autobusie, czy też zwyczajnie leżąc w łóżku i czerpać wiedzę na temat gry i jej świata.
A wśród strategii są takie gry, że po prostu nie da się w nie normalnie grać bez instrukcji.
Na moje oko, to właśnie w ostatnich latach urozmaicone wznowienia zaczęły się zbliżać w kierunku standardu. Prym wiedzie tu chyba Platynowa Kolekcja CD Projektu gdzie, o ile się orientuję, zawsze są dołączone eleganckie instrukcja i poradnik, a na płytkę wrzucone dodatkowe materiały, całość zaś podana jest w ładnej obwolucie.
Tzn. jest pełna instrukcja?
W sumie zgodzę się z Sorrowem. Ostatnio kupiłem nowe wydanie (nie wiedziałem ze jest takie jest) Starcrafta z BestSeller Series które oprócz zmienionego instalatora (instaluje podstawkę i dodatek za jednym zamachem, chociaż ma problemy z pewnymi dvd-romami - min. moim) to zawiera zmienioną instrukcje z zaledwie ośmioma stronami, z czego tylko trzy(!) dotyczą gry i są na dodatek treściowo nie zgodne (mianowicie informacja instalacji dodatku). Reszta to: dwie strony na notatki, jedna strona o gwarancji i dwie o pomocy technicznej. Jednak najlepsze zostawiono na koniec: instrukcja w formacie PDF to jest ta sama co w pudełko. No panowie, co to
ma być?Kiedyś miałem okazje czytać oryginalną, wydrukowaną instrukcje do Starcrafta - multum stron, fajne grafiki (szkice) i opowiadania, co wprowadzały w klimat SC. Teraz to nawet w pdf tego nie ma a bardzo szkoda, bo chciałem sobie poczytać znowu historie Zergów i Protossów. Poprzednie wydanie z serii BS posiadało o wiele lepszą wydrukowaną instrukcje (chociaż też okrojoną) i pełną dla podstawki i dodatki w formacie pdf.
Wilku kupujemy chyba w różnych sklepach... nie mowie ze nie istnieją dobre wydania tyle ze można je policzyć na paluchach jednej reki. Mówię co widzę na swojej półeczce. A jest tam wiele różnych tytułów z rożnych wydań i edycji.
W sumie zgodzę się z Sorrowem. Ostatnio kupiłem nowe wydanie (nie wiedziałem ze jest takie jest) Starcrafta z BestSeller Series które oprócz zmienionego instalatora (instaluje podstawkę i dodatek za jednym zamachem, chociaż ma problemy z pewnymi dvd-romami - min. moim) to zawiera zmienioną instrukcje z zaledwie ośmioma stronami, z czego tylko trzy(!) dotyczą gry i są na dodatek treściowo nie zgodne (mianowicie informacja instalacji dodatku). Reszta to: dwie strony na notatki, jedna strona o gwarancji i dwie o pomocy technicznej. Jednak najlepsze zostawiono na koniec: instrukcja w formacie PDF to jest ta sama co w pudełko. No panowie, co to
ma być? Kupiłem to samo wydanie Starcrafta. Najgorsze jest to, że to nie była jakaś edycja w stylu "tanie gry" za 20zł, tylko wydanie za 49,99. Za taką cenę już powinna być pełna instrukcja.
Tak w zasadzie, to nawet wyżej wymienione "tanie gry" z IPSu, które wręcz były edycją dla biednych graczy miały z 50stron instrukcji i ewentualnie mapę - co prawda okrojoną i gorszej jakości, ale to i tak coś w porównaniu z 3 stronami.
Kupiłem to samo wydanie Starcrafta. Najgorsze jest to, że to nie była jakaś edycja w stylu "tanie gry" za 20zł, tylko wydanie za 49,99. Za taką cenę już powinna być pełna instrukcja.
No dokładnie. Chociaż taka cena wynika z faktu że gra nie została kompletnie spolszczona, co sprawia że tak naprawdę płacimy europejską (6-8 funt/euro) cenę gry, która oczywiście przeliczona na naszą walutę wychodzi na okolice 50 zł....
Tak w zasadzie, to nawet wyżej wymienione "tanie gry" z IPSu, które wręcz były edycją dla biednych graczy miały z 50stron instrukcji i ewentualnie mapę - co prawda okrojoną i gorszej jakości, ale to i tak coś w porównaniu z 3 stronami.
Tak z ciekawości - te gry wydane prze IPS można gdzieś jeszcze dostać? tyle że nówki nie jakieś używki z drugiej ręki, podanej przez trzecią...
No dokładnie. Chociaż taka cena wynika z faktu że gra nie została kompletnie spolszczona, co sprawia że tak naprawdę płacimy europejską (6-8 funt/euro) cenę gry, która oczywiście przeliczona na naszą walutę wychodzi na okolice 50 zł....
Akurat nie chodzi mi o samą cenę - nawet wtedy był podział na gry, które jeszcze chodziły po 50 złotych i takie, które już spadły do 20-30.
Tu chodzi o różnice w filozofii wydawniczej.
Jedna firma robiła pełne wznowienie (po 35-50zł) albo na tyle pełne na ile pozwala cena (po 20zł).
Znowu druga firma szła na łatwiznę i po 50zł sprzedawała pudełko z płytką. A ten zły zwyczaj przyszedł bezpośrednio z zachodu - w pewnym momencie pojawiły się pudełka pełne powietrza/pudełka DVD z płytkami importowanymi - tak, że Polski był tylko opis na pudełku - instrukcja na płytce jest też po angielsku. Tak było właśnie z tym nieszczęsnym Starcraftem.
Było kilka takich serii wznowień - między innymi tak wznowiono X-Com3, Transport Tycoon Deluxe, chyba pół tony gier EA, etc. oczywiście wszystko bez instrukcji, w cenie 40-50zł, co przy ówczesnych polskich wznowieniach gwarantowałoby pełne wydanie.
No, ale ludzie kupowali, więc i polskie wznowienia zaczęły być ubogie.
Tak z ciekawości - te gry wydane prze IPS można gdzieś jeszcze dostać? tyle że nówki nie jakieś używki z drugiej ręki, podanej przez trzecią...
Nie sądzę. Szanse są mniej więcej takie, jak na kupienie nowej gry sprzed 10-15 lat, czyli bliskie zera.
Nie sądzę. Szanse są mniej więcej takie, jak na kupienie nowej gry sprzed 10-15 lat, czyli bliskie zera.
Tak swoją drogą, to pierwsze polskie wydanie Fallout'a jest warte niewiele więcej niż wznowienie - oryginalna wersja miała 124 stronicową instrukcję z dużą ilością fluffu - za to Polska wersja (która kosztowała 165zł) ma skróconą instrukcję o ponad połowę cieńszą, bez większości fluffu.
Tak samo z Fallout'em 2. Tylko boxy dają temu sens. No, ale co zabawne, jakieś 2 lata temu było wznowienie Falloutów po 20zł z dużymi kartonowymi pudełkami XD .
Tak swoją drogą, to pierwsze polskie wydanie Fallout'a jest warte niewiele więcej niż wznowienie - oryginalna wersja miała 124 stronicową instrukcję z dużą ilością fluffu - za to Polska wersja (która kosztowała 165zł) ma skróconą instrukcję o ponad połowę cieńszą, bez większości fluffu.
Tak samo z Fallout'em 2. Tylko boxy dają temu sens. No, ale co zabawne, jakieś 2 lata temu było wznowienie Falloutów po 20zł z dużymi kartonowymi pudełkami XD .
Aha, chodzi głównie o drukowaną instrukcję. Kumam.
Tzn. jest pełna instrukcja?
Mass Effect - 40 stron instrukcji i 176 stron poradnika
Wiedźmin - 80 stron instrukcji i 112 stron poradnika
Ilość stron identyczna z pdf-ami dorzuconymi na płytach. Wyglądają dość pełnie.
Wilku kupujemy chyba w różnych sklepach... nie mowie ze nie istnieją dobre wydania tyle ze można je policzyć na paluchach jednej reki.
Chyba tak, bo na palcach jednej ręki to ja owszem, mogę liczyć, ale całe serie wznowieniowe, w których drukowana <i nie czterostronicowa> instrukcja to standard, a często dostaje się z nimi dodatkowe bajery.
Platynowa Kolekcja - zawsze drukowana instrukcja, zawsze drukowany poradnik, często dodatkowa płyta z bonusowymi materiałami.
Złota Kolekcja - podobnie jak wyżej, zawsze drukowane instrukcje i poradniki, i materiały bonusowe. Ta seria jest zdecydowanie droższa, bo przeważnie dostajemy w niej koncentrat kilku gier.
Superseller - zawsze drukowane instrukcje.
Do stawki można też dorzucić XK Gold/Hit i Kolekcję Klasyki, gdzie też zawsze są kilkudziesięciostronicowe drukowane instrukcje, choć nie jestem pewny, czy są to instrukcje pełne.
W sumie wyszła mi pełna łapa aktualnie wydawanych wznowieniowych serii z drukowanymi instrukcjami w przedziale od 24,90 zł za sztukę aż po 120 zł. Nie pamiętam żebym np. 5 lat temu miał taki wybór, a już z pewnością nie miałem go w czasach Jagged Alliance 2.
No i w zasadzie na "kolekcjach" i "seriach" temat się kończy. U mnie na 10 normalnych gier[ nie tych z wznowionych wydań czy też wydań specjalnych] tylko w 3 były namiastki instrukcji/poradników o objętości około 40 stron.
Przy nowych grach, problem istnieje głównie z klasycznymi strategiami.
Przykład:
Ultra zaawansowana gra wojenna. Gra ma 375 stronową instrukcję, która jest niezbędna do grania. Gra kosztuje $59.95, jest dostępna tylko w fizycznej formie a przesyłka do europy kosztuje 16$ (za wysłanie samej płytki CD). Warto wspomnieć że na rynku gier wojennych od jakiegoś czasu praktykowana jest sprzedaż także w postaci elektronicznej, gdzie gra jest o jakieś 10$ tańsze i nie trzeba płacić za przesyłkę.
Swego czasu rozważałem uzbieranie takiej sumy, ale jak zobaczyłem koszt wysyłki połączony z brakiem instrukcji, to dałem sobie spokój.
Do stawki można też dorzucić XK Gold/Hit i Kolekcję Klasyki, gdzie też zawsze są kilkudziesięciostronicowe drukowane instrukcje, choć nie jestem pewny, czy są to instrukcje pełne.
Mam Świątynię Pierwotnego Zła z XK. Obcięli instrukcję z 85 do 13 stron. A oryginalna instrukcja miała jakieś 80 stron informacji o mechanice, czarach, featach, itd., które to informacje są niezbędne do normalnego grania.
Hej, a może, jak tak Wam zależy na tych wznowieniach, to "zhassanujmy" petycję do CDProject o wydanie EK sagi Fallout? (Wszystkie 3 do których CDP ma prawa, tj. 1,2 i Tactics w dużych boxach-reprodukcjach tych z pierwsych wydań, zachodnie wersje instrukcji, figurka deathclawa albo sołdata w APA, pistolet .223 w wersji ASG... ehh, można pomarzyć...)
Hmm...
Możnaby zacząć od ankiety na temat tego ile osób byłoby skłonnych to kupić?