Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Good myłning sceno Z wiadomych przyczyn dostałem bojowe zadanie przekazania ostatnich słów (znaczy się tekstu, żeby ktoś nie myślał, że jakichś "mądrości" ponadczasowych) Saladyna, których on już umieścić nie może (i nie chce, i w ogóle jest cham i leń )... Zgorszonym poniższą treścią mogę (z własnego doświadczenia) powiedzieć tylko dwie rzeczy: A) Są ludzie i Saladyn (albo Saladyny, ale ja znam tylko jeden egzemplarz );
Żeby w pełni zrozumieć Saladyna trzeba się z nim upić, pobić i porzygać
"A więc tak... moją kolekcję puszek po Warce przekazuje żonie kolegi i jego dzieciom..." (adnotacja: coś tam brechał jeszcze, że w czasie kryzysu mogą je sprzedać w punkcie skupu złomu, ale nie zrozumiałem wyraźnie - Dornan).
"Moje sławne ochraniacze na ręce (do blokowania pocisków przez wściekły lud miotanych... artefakt "+1 do Agility +30% do Unarmed"...) przekazuje... żonie kolegi i NASZYM dzieciom..." (a to łach z niego! - Dornan ).
Przepraszam najmocniej. Przewinę te bzdury, które mi Saladyn wydyktował i przejdę do meritum sprawy, czyli ponoć baaardzo zaległych komentarzy do maili (tylko po co komu te dokładne namiary na poszczególne wątki? Wywalam to!).
1) Ange napisała: "a jesli chodzi o topic, to nasunelo mi sie -> współpraca przez Internet nie powinna polegac na poznaniu sie zalogi. Prace przebiegaly by skuteczniej.
Druga sprawa, ze pisalismy kiedys intro o zalodze radiated.
Strach byloby sie przyznac, gdyby ktos zapytal czy chociaz polowa z tych patologii jest prawdziwa o_o" oraz późniejsze "ja mam o tyle czyste sumienie, że wypełniałam swoje obowiązki"... Komentarz: Coś tu Saladyn zaczął się miotać po pokoju i bredzić o batonie z benzyną i płonących hajdamarach Ange... jej żarzących się lakach... czy ktoś ze zgromadzonych może mi to... rozkodować na polski? W każdym bądź razie miał dwa zastrzeżenia - po pierwsze "to nic złego, jak załoga się poznała. Niektórzy się nawet spotykali i snuli plany, rozmawiali o przyszłości zina. Ale NIEKTÓRYM się nie chciało przyjechać ani do Sieradza, ani do Warszawy, jak była okazja, więc ..... i poza tym .... Ange!!!" Druga sprawa - "intro to konkretnie pisały dwie osoby, a nie "pisaliśmy"!!!" - i tu już przerywam relację. Komentarza do tej ostatniej wstawki dżentelmenowi nie wypada powtarzać. Dośpiewajcie sobie resztę. Od siebie powiem tyle, że kolekcjonerzy "wiązanek mięsnych" w takim wypadku powinni siedzieć tutaj z notesem i zapiski robić "... i uważaj, "aniołku", bo wisi nad tobą miecz Damoklesa, a ja trzymam dłonie na rękojeści gotowy do pchnięcia".
2) DrPotf0r - "oblecha.... ja bym sie nie chwalił"; Sajdon - "Oj.... Traladyn sie nie wykazal.............. ;-))))" - Ahem.. to szło tak: " - D.> Prosił was ktoś o jakieś komentarze? Sam go nie robiłem, jeno z odpowiedniej gry wyciągnąłem. Tylko dlatego, że od kilku dni Kazul w ogóle nie miał avatara. A ten pasowałby do niego bardziej, gdyby było widać tą paczkę fajek, co z kieszeni na klacie tego kolesia wystawała Ci, co byli na FlachaKonie pewnie załapią aluzję " - ja nie załapałem - Dornan. BTW - dostałem jeszcze małego Avatarka z prośbą "Daj dla G0nz0, bo to niedopuszczalne, żeby bełting master nie miał bełting Avatarka "
3) Kazul: "Kmieciu ale trafiles, ja tez kiedys "proponowalem" uzbrojenie ja w Berette, niestety jest maly problem. Jesli mialaby ja przewieszona na plecach to kolba/lufa znaczylaby slad swojego przemarszu dosc wyraznie". Komentarz: "Muahahaha! Trafiłeś w sedno! Chyba, żeby sobie taczkę sprawiła jakąś, albo co " - ech, to tyle na ten temat - D.
4) Mss. Tequilla: "heh -Shub - ale ja skana nie mam -a zresztą po co ci to zdjęcie??". Komentarz: "Huh... teraz to chyba do odprawienia mrocznego rytuału CZARNEJ ŚMIERCI. Podobnoż można tym zabić kogoś ze zdjęcia... A tak BTW - skoro Kazul mógł zeskanować, to chyba się jednak DAŁO to zrobić. Może najpierw trzeba było pozwolić mu zrobić kopię owych fotek, a potem je zabierać i się szarogęsić? Co ty na to, pani USS TEQUILLA?" - - Dornan>
5) Wszystkie przypadki, w których padało słowo "Trasher" - " ile razy mówiłem, że zmieniłem ksywę? Macie z tym problem? Coś się nie podoba? Moja ksywa, moja decyzja! I gdybyście mi tutaj nie skracali ksywki do "Trash", co jest s... , to bardzo prawdopodobne, próżniaki jedne, że bym miał cały czas jedną i tą samą. A zresztą - wy też byście nie chcieli, żeby w wieku 18+ lat mówili do was Michasiu, Krzysiu, Pawełku i tak dalej. Nie jestem już milusim Trasherem, więc mnie tak, dziady przeżebrane , nie tytułować!!!"
I tutaj następuję upragniony koniec. Strasznie mnie ręce bolą od wpisywania tych esejów na forum, ale mamy tutaj takie niepisane zasady, że jak chodzi o ziomków to "mówisz i masz". Więc zrobiłem to dla kumpla.
BTW - tu się mało dzieje, a ja jestem nowy i... niezorientowany. Lepiej nie będę robił wiochy (bez urazy dla ludzi mieszkających na wsiach) i sobie pójdę. Lepiej bym się czuł, jakby było można do jakiegoś znajomego zagadać. Tymczasem Saladyn sobie poszedł, a Cal się nie odzywa (nie mam im tego za złe). Ponadto nie chce się bawić w jakieś dodatkowe wątki związane z moim odejściem. I tak tracę mało, bo dopiero niedawno się tu pojawiłem. Więc do z®obaczenia w przyszłości, jak to mawiają fani Wormsów
PS - przynajmniej nikt nie miał problemów z moją ksywą, tak jak to bywało w przypadku Sa... Hmm... mojego ziomka, który razem z wokalistą SENTENCED ryczy na całe gardło (przy akompaniamencie metalu oczywiście): "Give up hope... do it now... your world is coming... CRUMBLING DOWN!!!!!" Tylko odnoszę wrażenie, że on nie śpiewa "WORLD" tylko "ZIN". Ale co ja tam wiem, jestem tylko prostym notariuszem
ostatnie przedsmiertelne drgawki?
moglby juz sobie odpuscic, bo to nudne ;-)
taa... moglby to sam napisac, ale wtedy jego odchodzenie nie mialo by sensu.
Btw - mesg do Edena i Sajdona: "opuscilem szeregi sekcji literackiej, teraz dzialacie na wlasna reke - Sal"
MESG 2 - 4 Sajdon - "Huberath twierdzi, ze wyslal ci materialy. Dostales je? - Sal"
No i ten avik jeszcze
[QUOTE]Zapoczątkowane przez SGT.DORNAN
taa... moglby to sam napisac, ale wtedy jego odchodzenie nie mialo by sensu.
Btw - mesg do Edena i Sajdona: "opuscilem szeregi sekcji literackiej, teraz dzialacie na wlasna reke - Sal"
MESG 2 - 4 Sajdon - "Huberath twierdzi, ze wyslal ci materialy. Dostales je? - Sal"
Dostalem ;-))) Nawet mu odpisalem ;-)
QUOTEZapoczątkowane przez an_ge
ostatnie przedsmiertelne drgawki?
moglby juz sobie odpuscic, bo to nudne ;-)
an-ge ty oddychasz, zyjesz i na dodatek komunikujesz sie z ludzmi przez net... a ja jush myslalem ze ty umarlas, albo w najlepszym przypadku rece ci pourywalo a nosem jeszcze sie nie nauczylas stukac w klawe... no patrz a tu taki siurprajs.
Nie tyle nudne co tragiczne!! I kto tu mowi o KONKRETNYM i OSTATECZNYM odchodzeniu kurde!!!!!
tak abstra****ąc od tematu, to który z adminow tak genialny pomysl z tym -> an-ge ??????!!!!!!
ps. powoli ucze sie stukac nosem.
Ja a co, nie podoba sie?!?!?!
Zebys se go rpzypadkiem nie zwichnela.
kogo ocenzurować no kogo ? :bije:
mnie bo ja za prącie nie wiem o czym wy tu mówicie ... prostytutka jego matka...
Wersja tak jak brzmi to w mowie potocznej : Mnie, bo ja za ****a nie wiem o czym wy tu pierdolicie, ***** jego mać
Nie używaj słowa "k****"