ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

System potyczek opisany na stronie jest beznadziejny. Czy podczas gry kazdy ma czas zeby sprawdzac i podliczac punkty?
Jezeli ktos wygrywa starcie ty wygrywa i niewazne czy jest 1mutant v5 ludzi czy 5 mutow v 1 czlowiek.


na ostatniej grze była taka akcja, gdzie super mutant z bronia ciezka z czlowiekiem w pancerzu srodowiskowym i pistoletem pojmali trzech ludzi w pancerzach skurzanych.
normalnie ludzie nie mieli zadnych szans w starciu nawet z samym mutantem, jednak okazali się supermenami i wygrali pojedynek...

masz jakies inne propozycje?

ten system jest dobry, skoro nie do wszystkich dociera, ze w starciach miedzy roznymi rasami obowiązują inne zasady. w normalnym starciu przewaga liczebna, ale co gdy stanie przeciw sobie czlowiek i mutant? normalnie czlowiek powinien sie poddac, ale jak ktos tego nie rozumie, a akorat ma odpowiednia bron to rozpocznie walke...

[edit]

ja rozumiem, ze trudno jest czasami to okreslic i zliczac, dlatego starałem się wziac to jak najbardziej ogólnie. pancerze róznych wersji (mk1/mk2) mają tyle samo P, zeby nie bylo oszustw. reszte widac po postaci. wtedy taka osoba ktora chce zaatakowac itd. zastanowi się, zanim podejmie konkretne dzialanie i okresli czy ma szanse.
to by trzeba edytowac mapy, ponownie dodawac do downloadu i sciagac. a potem po zdjeciu ograniczen robic to samo znowu.

najlepiej jak burmistrz/szeryf wydaje zakaz uzywania broni bez zezwolenia i ludzie (przynajmniej czesc) sie tego trzymaja.
wszystko to zalezy od burmistrza. a czy w sklepie jest tak czy siak? jak burmistrz wyda taki nakaz, broni bez zezwolenia byc nie powinno, ale jak ktos sprzedaje nieco drozej bez zezwolenia to tez juz jego sprawa.


Hmm.. Ciężka sprawa. Czy nadawać realność rozgrywce, czy bawić się w filmy Johna Woo Moim zdaniem Fallout nie jest realistyczny (1 i 2 włącznie) i trudno z niego robić reala. Rzeczywiście może dochodzić do sytuacji gdzie liczenie jest zbędne. Szczególnie jeżeli ktoś się pomyli o ten 1 punkt w ta czy tamtą. . Motyw z dostępnością broni dużo by pomógł, ale myślę, że trzeba stawiać na zdrowy rozsądek graczy. Tylko nawet w naszym świecie zdarzyłyby się sytuacje, jak na oczach typa zabijają jego żonę a ten rzuca się na wrogów bez niczego przepełnieniony żądzą zabijania. Albo postawić wariata z siekiera, który nie boi się śmierci na 10 kolesi z nożami. Po prostu: życie
powiem to tak jesli mialoby byc dokladnie przeliczane to kazdy musialby miec perk Awarness czy jakoś tak bo inaczej nie stwierdzi że ten ma taka a taką bron

@Edit
Przy okazji mozna tez ujac to tak ze sprzedarz broni bez zezwolenia jest zakazana i jest karana grzywna bo w prawdziwym życiu akórat tak jest
Pewnie masz racje Raven ale czy my gramy w realiach prawdziwego zycia?
Co prawda nie należe do NewRPG ani do RPgclub i nie grałem jeszcze z wami, ale się wypowiem w kwesti ograniczenia broni. Grając w rpg naśladujemy niby rzeczywistośc, nie naszą rzeczywistość, ale tą która była by w świecie postapokaliptycznym. Jeżeli mamy teren nad którym władzę/ochornę sprawuje burmistrz i ten burmistrz poparty siłą policji wprowadza zakaz na to czy tamto, to czemu nie? Jest to sytuacja racjonalna i ciekawa. Sam zakaz jest dosyć pospolity, różnić powinna się kara... burmistrz nie daje grzywn i wyroków sądowych, jak udowodni komuś przestępstwo, lub tak mu się uwidzi to zleci policji aby nieuczciwego sprzedawce broni zakopała za miastem. Oczywiście z wrodzonego szacunku do życia ludzkiego może początkowo ograniczyć się do kar, gróżb i okaleczania, jednak ostatecznym skutkiem będzie, ponad wszelką wątpliwość, kula w łeb. A teraz jak to ma wyglądać w rpg? Niemal identycznie, jeżeli gracz (szprzedawca) po otrzymaniu ostrzeżenia nie skapituluje to to burmistrz (też gracz) wyśle innych graczy (policjantów) żeby usuneli postać z planszy, robiąc tym samym przykład dla innych...

Inna sprawa to sam system potyczek, dosyć to orginalnie wygląda, żeby nie pozwolić graczom wykorzystywać mechaniki gry, a rozgrywać walki w dosyć mechniczny i sztuczny sposób... A propos co ma zrobić osoba niby to zabita tj. doprowadzona do stanu "prawie martwy" i pozbawiona swojej roli na planszy?
doprowadzenie osoby do stanu prawie nie zyje, jest alternatywą zabicia postaci. cos w stylu pobicia przez jakis gang, w ramach nauczki. jest to ostrzezenie, ze nastepnym razem moze zginac.

co do sporow, i nie wykorzystywania mechaniki gry. jest to wprowadzone zeby "urealnić" gre. poniewaz nie wydaje mi sie, zeby np. jeden czlowiek z nozem, zaatakowal grupke ludzi z bronią palną. takich wlasnie sytuacji chcemy uniknąć.

dalej. ten twoj pomysl z zabijaniem, zamiast nakladania grzywn i aresztowan jest ciekawy, jednak w ten sposób pozbawiamy danych graczy mozliwosci gry, zmniejszajac tym samym ilosc osob w grze. oczywiscie w takim wypadku dane osoby baly by się o swoje zycie, jednak kara pobytu w wiezieniu czy stracenia polowy wartosci swojego sklepu/baru itd. tez jest duza. poza tym jezeli ktos naprawde sie nie slucha, nie chce isc do wiezienia itd. zwykle jest zabijany.
Jesli nie ma nic do stracenia to rzuci sie z tym nożem
Tiaa, lub jak wspomniałem- odgrywa wariata.. Myślę, że zabijanie/pobicie/okaleczenie/itp. jest mimo wszystko nieuniknione, choć na pewno nie tak częste, żeby zaczęło nagle brakować ludzi. Jak kogoś się ubije ku przestrodze innym, chyba nie powtórzy się zaraz to samo.
Może mi ktoś odkładnie wyjaśnić jak to z tymi punktami jest, bo na stronce nie bardzo to piszę. Rozumiem, że od ekwipunku zależy ilosć punktów. Weżmy omawianą sytuację gościa z nożem i gościa z bronią. Ten drugi ma więcej punktów, ale co z tego wynika? Ten kto ma większą ilośc pkt. automatycznie wygrywa "niby walkę", czy to ten przegrany musi uznać wyższośc wroga i odejśc bez walki? Proszę o wyjaśnienie.

Ps. Sama rasa, pancerz i broń to nie wszystko, liczy sie przecież też zwinność (KP), szybkość (PA) i taktyka w walce...
Odpowiedziałeś na post srciptum które traktuje jako rodzaj komentarza, lub luźną uwagę, a w każdym razie jako tekst o mniejszym znaczeniu. Nie wspomniałeś za to ani słowem na moje pytanie...
To też prosił bym o wyjaśnienie....

A'propos taktyki, PA i KP. Nie określał bym ich żadną wartością, ich zastosowanie rozstrzygane jest w trakcie walki, gdyby to już miała być jakaś wartość to KP i PA można poprostu dodać do punktów postaci, jednak taktyka i tak pozostanie elementem nieuchwytnym.
Nie będę dalej dyskutował o tym problemie, gdyż może on sie okazać bezprzedmiotowy. Aby to ustalić proszę o odpowiedź na moje pytanie z poprzedniego posta.
wybacz ze pominalem ;]

Cienkie mutki to raczej nie sa, mozna spokojnie na 2k zrobic muta w pancerzu z 100% odp na normalne obr.(z broni palnej i ciezkiej) <nie jest odporny na: trafienia krytyczne/bron energetycza/emp/biala/wybuchy/ogien >. Czyli praktycznie niezly sie trzeba napracowac aby takiego rozwalic:). Aczkolwiek maja wady: nie moga urzywac broni lekkiej i energetycznej (prawie na wszystkich mapka urzywaja broni do walki w zwarciu lub rzucanej) oraz biegaja baaardzo wolno (Tu jest ich najslabszy punkt:] kazdy czlowiek przy odrobinie ostroznosci i kupie wolnego czasu moze go zalatwic metoda hit & run).
Lol draug hit and run to dosc zabawne gdyż jak mutant ci strzeli w cztery litery to albo jestes już martwy albo już robisz w gacie z bólu.
Wiesz zwykle mutant nie ma z czego strzelac.
no i po systemie panowie, juz chyba nie jest potrzebny ;]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting