Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Napewno ktoś czytał przynajmniej jedną książkę pana Suworowa. Ja go bardzo lubię i stale poluję na jego książki w mojej bibliotece. Narazie czytałem "Lodołamacz", "GRU", "Żołnierze Wolności", "Oczyszczenie" i "Złoty Eszelon". Facet jest błyskotliwy i naprawdę daje do myślenia.
od siebie proponuje "Akwarium" - moim zdaniem jedna z lepszych jego pozycji - choć "GRU" i "Lodołamacz" też są niczego sobie
Mi sie najbardziej podobaly cwiczenia komandosow. Woda byla zimna (jak to na polnocy - tzn. zamarzla) ale dowodca skombinowal lodolamacz - woda nie byla juz zamarznieta ( czyli wg. niego "ciepla") Komandosi mogli juz plywac.
Polecam też "Złoty Eszelon". Historia tam opowiedziana jest tak absurdalna że poprostu sami musicie to przeczytać. W "Żołnierzach Wolności" wielkie manewry poprostu mnie rozwaliły....
O ile wiem, to wyrok smierci na Suworowa nadal jest aktualny, co?
tia, wciaz pozostaje skazanym. ruskie nie maja zwyczaju cofac wyrokow... zreszta, nie on jeden.
Skoro secret service chroni go przez tyle lat to znaczy że i chyba dalej wyrok nie zostanie wykonany....
Kiedys czytalem "Żołnierzy Wolności" (nawet mam na pólce) Bylo to naprawde dawno i juz nie pamietam za wiele...ale za to pamietam ze jak czytalem to nie moglem sie oderwac nawet na chwilke, na zmiane doznajac szoku lub spazmow smiechu zadziwiajace rzeczy mozna tam przeczytac (jak ten burdel funkcjonowal to ja nie wiem, dobry jest np. motyw z "interwencja" w Czechoslowacji)
Czechosłowacja...LOL Takie przekręty jakie tam się działy... rzeczywiście też się przy tym uśmiałem
No, Czechoslowacja widzisz kiedys to bylo jedno panstwo
Chodziło mi o ten wątek a nie że to jedno słowo
Czytaliście "Oczyszczenie"? Śmiała teoria....
Właśnie czytam "Specnaz". Fajne treningi miały te specjalnoje naznaczenia...
Po przeczytaniu waszych wypowiedzi postanowiłem poszukać i znalazłem na swoim dysku "akwarium" -> jestem w połowie, na razie extra.
Jestem świeżo po lekturze "Samobójstwa". Suworow porównuje tam przygotowanie do wojny Niemców jak i ZSRR. Czytając to można się złapać za głowę. Organizacja hitlerowskich Niemiec była tak koszmarna że jakiekolwiek plany o dominacji w Europie były fantastycznymi historiami. Dla przykładu: gdy Werhmacht podlegał bezpośrednio Hitlerowi, to Luftwaffe Goringowi. W wypadku gdy jakiś niemiecki generał potrzebał wsparcia z powietrza, musiał najpierw dzwonić do Hitlera, a ten dopiero do Goringa prosić o pomoc dla jego generała. SS-Reichsfurher mógł bez problemu odmówić i nikt nie robił mu wyrzutów. I tak właśnie bywało. Chora maszyna biurokracji zabiła Blietzkrieg, jak i dalszą wojnę. A to jeden z setki przykładów. Nie wspominając o genialnych pomysłach Goringa by budować betonowe lokomotywy i dywagacjach Hitlera na temat psów w przestrzeni bezpowietrznej. Polecam książkę.
Niedawno skończyłem "Wybór", teraz biorę się za "Akwarium". Muszę przynać że "Wybór" był dosyć... dziwny. Nie zły tylko raczej inny. Taki zupełnie w innym stylu.