Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

D³ugo i w bólach rodzi³ siê pi±ty numer Reaktora. Ale wreszcie jest - rumiany i zdrowy. A w nim, jak zwykle, koktajl ciekawostek: gar¶æ opowiadañ <w tym reaktorowy debiut Achiki>, kwarta publicystyki <m.in. kontrowersyjny tekst Czecha o sytuacji na scenie>, szczypta recenzji i inne.

Zin pobraæ mo¿na z serwisów Fallout Corner, Trzynasty Schron, Outpost.

Zapraszamy do lektury.


Trzeba w koñcu wydrukowaæ i wch³on±æ
Mnie zainteresowa³ oczywi¶cie art Czecha i chêtnie popolemizujê a poniewa¿ nie mogê znale¼æ forum Reaktora, napiszê tutaj


Do zrealizowania ka¿dego projektu,
oprócz wiedzy, do¶wiadczenia, zapa³u,
zgranego zespo³u, czy wszelkiego rodzaju
¶rodków materialnych niezbêdna jest jaka¶
grupa docelowa, która bêdzie ¶ledziæ
poczynania twórców, zachwycaæ siê
,,przeciekami” i wyczekiwaæ z
niecierpliwo¶ci± koñca prac.


Zgadza siê! To w³a¶nie zauwa¿y³ miêdzy innymi Kolos - dlatego AfterFall ma wiern± rzeszê ludzi, którzy na forum tego projektu, ¶ledz± wydarzenia - ¿yj± z tym projektem. Generalnie, dobrze jest mieæ jaka¶ wokó³ siebie grupê, która chêtnie bêdzie dzieliæ siê spostrze¿eniami odno¶nie news'ów dotycz±cych projektu itp. Jak wiesz ¿e tworzysz dla kogo¶ konkretnego a nie dla hipotetycznej grupy nabywców - to masz wiêksz± motywacjê.


Tak jak w
teatrze przedstawienie nie odbêdzie siê bez
widzów, tak tutaj praca bez grupy fanów
jest zupe³nie bezcelowa.


Nie zgodzê siê Niew³a¶ciwe porównanie, moim zdaniem. Przedstawieniem nie jest proces tworzenia gry lecz sama gra. Oczywi¶cie, napisa³em ¿e tworzenie dla kogo¶ konkretnego jest ³atwiejsze ni¿ dla hipotetycznej grupy - ale nie jest niemo¿liwe i bezcelowe - powstaje w ten sposób mnóstwo gier które pó¼niej na prawdê dobrze siê sprzedaj± - choæ rynków gier jest kilka i nale¿a³oby sprecyzowaæ o który chodzi.


Mo¿e bêdê nieco krzywdz±cy w tym, co
teraz napiszê, ale nie spodziewajmy siê po
tym projekcie w pe³ni profesjonalnej gry,
która bêdzie bi³a na g³owy komercyjne
produkty, zatrudniaj±ce w swoich
szeregach zawodowców zarabiaj±cych po
50.000 USD rocznie


Tutaj bardzo - ale to bardzo siê mylisz Po pierwsze: zespó³ tworz±cy Afterfalla to ju¿ profesjonalna firma Po drugie: bardzo wiele gier powstaje "na kredyt" (miêdzy innymi Starcraft - w pewnym sensie - g³ówny programista, w momencie gdy miano ju¿ porzuciæ projekt, siedzia³ do pó¼nej nocy, sypia³ w biurze i udoskonala³ Starcrafta który pocz±tkowo niczym szczególnym po prostu siê nie okazywa³ i nagle okaza³ siê najpopularniejszym RTSem sieciowym na ¶wiecie) - po prostu firmy które wchodz± na rynek, musz± najpierw wykorzystaæ (zainwestowaæ) swój kapita³ by ten przyniós³ zyski. Fakt ¿e mozzila firefox, linux, FreeCiv, BattleCruiser 3000 i kupê innych 100% profesjonalnych narzêdzi/programów/systemów/gier powstaje za darmo przeczy postawionej przez ciebie tezie. Po trzecie: nie wiem jak wielu programistów gier zarabia w polsce 50 000 USD - wiem natomiast ¿e graficy, owszem - zarabiaj± niema³o (w odró¿nieniu od programistów, s± trudniejsi do zast±pienia ). Po czwarte: nale¿y jeszcze sprecyzowaæ czym jest "w pe³ni profesjonalna gra" - Czy twoim zdaniem Fallout jest profesjonaln± gr± ?


A
co z tym samym graczem, który trafi na
scenê miesi±c przed wydaniem gry ?
Nas³ucha siê mnóstwa historii tej czê¶ci
osób, która dopinguje takiemu projektowi
od samego pocz±tku, narobi sobie nie
wiadomo jakich nadziei, a na koniec srodze
siê zawiedzie i stwierdzi, ¿e ci, którzy siê
zachwycaj± s± jacy¶ nienormalni...i bêdzie
mia³ racje.


B³êdnie zak³adasz, ¿e jakikolwiek projekt który - owszem - wyszed³ ze sceny ale poszed³ na szerokie wody prawdziwego biznesu, jest zawsze do bani. Kiepskie gry robi± tylko partacze albo lenie - dobra gra obroni siê sama.


Nikt normalny – wedle
dzisiejszych kryteriów – nie pracuje za
darmo


Przyk³ady ¿e siê mylisz, poda³em


produkt profesjonalnej stajni.

Tylko czym jest ta profesjonalna stajnia - na czym to polega. Na rynku tak na prawdê dobre gry nie s± w wiêkszo¶ci. A te gnioty które t± wiêkszo¶æ stanowi± równie¿ pochodz± od tzw. profesjonalnych stajni Nie zapominaj równie¿ o tym ¿e wszystkie te "profesjonalne stajnie" (przynajmniej ich "szefostwo") w mniejszym lub wiêkszym stopniu przesz³y dok³adnie t± sam± drogê: najpierw by³a pasja która pó¼niej zamieni³a siê w zawód.


G³ównym sercem naszej sceny jest, jak
ka¿demu wiadomo, portal Shamo,


Ja móg³bym siê z tym zgodziæ ale o ile mi wiadomo, sercem sceny jest NMA


Ilo¶æ
u¿ytkowników Shamo (zarejestrowanych
jest ponad 2000, a nieaktywni s±
regularnie usuwani) niestety nie przek³ada
siê na ilo¶æ rzetelnych i solidnych osób
chc±cych pomagaæ innym.


Wiesz, ca³a ta sprawa z tym brakiem "ruchu do roboty" wi±¿e siê niestety z upad³ymi projektami. Przez ludzi nierzetelnych, nies³ownych, ze s³omianym zapa³em zaufanie u¿ytkowników sceny do powstaj±cych projektów spad³o - i to ich nale¿y za to winiæ a nie faktu ¿e ka¿dy ostro¿nie podejmuje chêæ dzia³ania przy nowo-og³oszonym projekcie - bo nikt nie chce oddaæ swojego czasu na projekt który najprawdopodobniej nie powstanie. Aby to siê zmieni³o, musia³by finalnie powstaæ choæ jeden ambitniejszy projekt scenowy - ¿eby mo¿na by³o uwierzyæ ¿e co¶ da siê zrobiæ. Rozwala mnie np. fakt ¿e samych "mega konwersji" F2 powstaæ mia³o kilka - bo ka¿dy ma pomys³ - zamiast zebraæ siê (wszyscy dobrzy moderzy - z ksywek nie wymieniê) do kupy i zrobiæ jedn± porz±dn± konwersjê, nad któr± pieczê trzyma³aby odpowiednia osoba - s³owna, umiej±ca zarz±dzaæ takim zespo³em, rozplanowaæ pracê i co najwa¿niejsze (i niestety najczê¶ciej pope³niany przez "scenowców" b³±d): musi dobrze przemy¶leæ to co robi - ¿adnego "lecimy na ¿ywio³". Chcesz zrobiæ konwersjê ? Najpierw wszystko napisz: ca³y scenariusz, opisy lokacji, szkice, dialogi, zdarzenia, questy, listê przedmiotów - dopiero potem bierz siê za tworzenie map, skryptów, przedmiotów itp. - ale to tak jako ma³a rada. Od dawna jestem zdania ¿e gdyby takowa konwersja (ale porz±dna - i istniej±ca!) mog³a by na serio poruszyæ scen± - bo znowu mieliby¶my w co graæ, mieliby¶my znowu questy do wykonania, zagadki do poznania, lokacje do odwiedzenia, przedmioty do u¿ycia - po prostu mieliby¶my ¶wie¿o¶æ w naszej ukochanej grze. By³o by super, gdyby ci Scenowcy, ju¿ z pewnym dorobkiem, do¶wiadczeniem i wiedz± zebrali siê razem i dogadali siê, ustalili wspólne za³o¿enia takiej konwersji, zaprojektowali by j± (przemy¶leli, opisali - to co pisa³em wy¿ej) i dopiero wtedy wziêli siê do pracy "realnej".


W chwili
obecnej nikt [prócz mnie] w ekipie
FMUD'a nie wywodzi sie z Shamo... ani ze
sceny falloutowej. Przez 3 lata 90%
poszukiwañ ekipy by³o ukierunkowane
w³a¶nie w tym kierunku. Jak niedawno siê
okaza³o, by³ to podstawowy b³±d.
Zmienili¶my kierunek co spowodowa³o
wzrost ekipy o jakie¶ 500%. Wiêkszo¶æ
ludzi to ludzie powi±zani z mudami, b±d¼
z S-F . Osoba nie zwi±zana z niczym,
samorodny geniusz FI nie wie sam sk±d
sie wzi±³ w ekipie...


Ja te¿ chcia³em swego czasu napisaæ co¶ dla FMUD'a - jedyne jednak co dosta³em (przez GG, nie pamiêtam od kogo) to niezrozumia³y przyk³ad opisu - bez jakiego¶ "tutoriala" (dokumentu naprowadzaj±cego) który wyja¶nia³ by, jak ma wygl±daæ opis, dlaczego to i tamto, co wolno a czego nie (bardzo wa¿ne!) - jak w "pro" zespo³ach.


Miejsce szczególne w promowaniu
zajmuje Fallout Corner... ale nie mam
zamiaru zachwalaæ tej wspania³ej
witryny jako, ¿e Szpon to serdeczne
stworzenie.


No tu ju¿ z wazelin± i samochwalstwem to przesadzili¶cie oboje


Przede
wszystkim OT zmieni³o swój profil ze
stricte falloutowego na ogólnopostapokaliptyczny.
Sta³o siê tak g³ównie
za spraw± dopuszczenia do grona
organizatorów osób, które pojêcie o
Falloucie mia³y do¶æ s³abe.


hmmm... a kuku:


Przez 3 lata 90%
poszukiwañ ekipy by³o ukierunkowane
w³a¶nie w tym kierunku. Jak niedawno siê
okaza³o, by³ to podstawowy b³±d.
Zmienili¶my kierunek co spowodowa³o
wzrost ekipy o jakie¶ 500%. Wiêkszo¶æ
ludzi to ludzie powi±zani z mudami, b±d¼
z S-F


Jak widaæ, ludzie "nie w klimacie" mog± mimo wszystko byæ bardzo dobrzy w swojej robocie. Ale rozmowê o OT radzi³bym otworzyæ sobie w innym temacie je¶li mamy o tym dyskutowaæ

Generalnie, artyku³ mi sie podoba. Jest trochê kontrowersyjny i z wieloma jego tezami siê nie zgadzam ale to dobrze. Byæ mo¿e takie artyku³y, uderz± w kilka g³ów i zmusz± do zastanowienia siê: jestem "scenowcem" (czyt. wo¿ê siê co to nie ja ale do roboty te¿ nie ja) czy scenowcem (czyt. mam trochê czasu, mam chêci, mogê wszystko i robiê to) ?

A tak przy okazji... teraz kiedy o tym my¶lê to zastanawiam siê, kim w³a¶ciwie s± ci "starzy wyjadacze" - co takiego zrobili ? (bardzo proszê o przyk³ady konkretne )
Rawd :

1) komentarze do R#5 prosta dorga ... trudno nie trafic


Ja te¿ chcia³em swego czasu napisaæ co¶ dla FMUD'a - jedyne jednak co dosta³em (przez GG, nie pamiêtam od kogo) to niezrozumia³y przyk³ad opisu - bez jakiego¶ "tutoriala" (dokumentu naprowadzaj±cego) który wyja¶nia³ by, jak ma wygl±daæ opis, dlaczego to i tamto, co wolno a czego nie (bardzo wa¿ne!) - jak w "pro" zespo³ach.

2) Ludzie potrafi± mówiæ poza tym od niepamiêtnych czasów na forum by³ tutek dotycz±cych jak pisaæ co unikaæ itd. Najwyra¼niej szukanie na forum nie wychodzi ci nie od dzi¶ .


No tu ju¿ z wazelin± i samochwalstwem to przesadzili¶cie oboje

3)To tylko moje s³owa i do tego ironiczne choæ prawdziwe.




Ja te¿ chcia³em swego czasu napisaæ co¶ dla FMUD'a - jedyne jednak co dosta³em (przez GG, nie pamiêtam od kogo) to niezrozumia³y przyk³ad opisu - bez jakiego¶ "tutoriala" (dokumentu naprowadzaj±cego) który wyja¶nia³ by, jak ma wygl±daæ opis, dlaczego to i tamto, co wolno a czego nie (bardzo wa¿ne!) - jak w "pro" zespo³ach.

Hyh... No tak, bo to czego w tej chwili najbardziej potrzeba fMUDowi, to kolejni ludzie, którzy nawet nie wiedz± co to MUD w ogóle, ale ostro chc± pomagaæ... a jak siê ich odsy³a do lektury kilku postów na krzy¿, czy po prostu na Arkadie/Barsawie, to zaraz robi± larmo, ¿e siê ich ¼le traktuje i odrzuca pomocn± d³oñ. Pff...
Kto¶ kto naprawde chce pomagaæ - bêdzie pomaga³. I sam uruchomi se google i znajdzie tutorial jak pisaæ. O!


Nie bêdê k³uci³ siê z nikim o czyje¶ problemy motywacyjne Nie wiem od kiedy jest ten "tutek" ale kiedy ja oferowa³em pomoc, nie mia³em jeszcze internetu (ko¿ysta³em z kompa Czecha) - ¿adko mia³em do niego dostêp i na pytania "Ale jak to ma wygl±daæ, jak to zrobiæ?" otrzyma³em wy³±cznie odpowied¼: "no masz ten przyk³ad, chodzi o co¶ takiego" a oprócz tego, pytania "znacie jakie¶ inne kamienie szlachetne?" (nawet spisa³em ich trochê bo tak siê sk³ada ¿e kiedy¶ bardzo siê tym interesowa³em) (od tamtego czasu mia³em nie tylko kilkana¶cie formatów ale i kompa zmieni³em wiêc tego "dokumentu" jakim mnie poczêstowano nie posiadam ju¿)

1) komentarze do R#5 prosta dorga ... trudno nie trafic

hmmm... my¶la³em po prostu ¿e Reaktor ma w³asne forum a nie tablicê na Shamo Trudno, zacz±³em tutaj to i tutaj ci±gnê to dalej


Hyh... No tak, bo to czego w tej chwili najbardziej potrzeba fMUDowi, to kolejni ludzie, którzy nawet nie wiedz± co to MUD w ogóle, ale ostro chc± pomagaæ...

Nie obra¿aj mnie bo to ja pierwszy pisa³em dla Spicmira fragmenty kodu które (owszem) okaza³y siê nieprzydatne ale co to jest MUD to wiem z pewno¶ci±. Wtedy ko¿ysta³em jeszcze z grafiki i prostego systemu kwadratowów - do³±czy³em nawet edytor (ale ten nie zapisywa³ wykonanych w nim prac, pamiêtasz spic ? ).


a jak siê ich odsy³a do lektury kilku postów na krzy¿, czy po prostu na Arkadie/Barsawie,

No wiêc sam widzisz - "odsy³anie" do innych MUD'ów, dziej±cych siê prawdopodobnie w innych ¶wiatach to bardziej przyk³ad uczelnianego podej¶cia do studenta, czyli: a znajd¼ sobie sam. Nic nie zast±pi odpowiednio zredagowanego tutoriala, który wyja¶ni dlaczego to i tamto, dlaczego nie wolno napisaæ 1000 lokacji w których le¿± "kapsle" i jest tam pe³no DeathClaw'ów oraz kupê innych kwestii zwi±zanych z sam± chocia¿by techniczn± sprawa. Gdy ja oferowa³em pomoc - takiego tutoriala nikt mi nie zapoda³ (podej¿ewam ¿e takowy nie istnia³), dosta³em wy³±cznie opisan± przeze mnie odpowied¼.


to zaraz robi± larmo, ¿e siê ich ¼le traktuje i odrzuca pomocn± d³oñ. Pff...

Nie napisa³em ¿e moja pomocna d³oñ zosta³a odrzucona. Zwróci³em uwagê ¿e pozyskiwanie tych pomocnych d³oni jest niezbyt zachêcaj±ce. Równie dobrze móg³bym powiedzieæ: "to zaraz robi± larmo, ¿e siê odrzuca pomocn± d³oñ, bo zwraca siê im uwagê na iedoci±gniêcia.". Przykro mi, za ¶wiêtych i niewinnych te¿ uwa¿aæ siê nie mo¿ecie


Kto¶ kto naprawde chce pomagaæ - bêdzie pomaga³. I sam uruchomi se google i znajdzie tutorial jak pisaæ. O!

Kto¶ kto na prawdê potrzebuje pomocy, odpowiednio to umotywuje i zachêci innych do pomocy poprzez u³atwienie im tej pomocy - jakby WO¦P czeka³a a¿ kto¶ przyjedzie do ich siedziby z kas± zamiast wys³aæ (jak to ma miejsce obecnie) wolontariuszy z puszkami do jej zbierania to by conajmniej po³owê mniej tej kasy zbiera³a. Tak siê sk³ada ¿e nie wystarczy obudziæ jakiego¶ projektu i krzykn±æ "Pomó¿cie scena!" - istnieje jeszcze co¶ takiego jak odpowiednie do tej pomocy motywowanie - czynno¶æ któr± nie ka¿dy potrafi wykonaæ dobrze. Jak chcecie sobie o tym gadaæ to proszê otworzyæ oddzielny temat na odpowiednim forum - to jest temat o R5 i ca³y mój post s³u¿y³ do tego by polemizowaæ na temat sceny z autorem (ca³kiem zreszt± interesuj±cego) artyku³u.


To tylko moje s³owa i do tego ironiczne choæ prawdziwe.

A emota to nie ³aska zauwa¿yæ ? Zreszt± - nie chcê siê chwaliæ ale co¶ jest w tym co napisa³em
"Fajnie" o FMC w artykule "Quo-vadis sceno" ani mru mru, pytanie dlaczego zosta³o pominiête
@ Cubik

To pytanie nale¿y zadaæ autorowi tego artyku³u. Ja od siebie moge dodaæ, ¿e sprawy czysto falloutowe - czyli to czym zajmuje siê FMC, równie¿ bym pomin±³ w swoich rozwa¿aniach bo prostu mnie to nie interesuje.

Choæ to nie znaczy, ¿e nie nie mam ¶wiadomo¶ci o istnieniu FMC, ¿eby by³o jasne

I co wówczas?

Wówczas stwierdzi³bym, ¿e dobrze by by³o, aby w redakcji Reaktora by³ kto¶, kogo interesuje "czysty Fallout", a nie szerokie ujêcie postapokalispy
O korzeniach, czyli o dziadku Falloucie, obecnej, tzw "sceny postapo", ju¿ nie trzeba pisaæ, prawda, do lamusa z nim??
Squonk, chyba ciê pogiê³o.

Nie bêdê t³umaczy³ oczywistej sprawy, ¿e scena falloutowa w du¿ej mierze zawdziêcza swoje powstanie dziêki zainteresowaniu modowaniem Fallouta które rozwija³o i wspiera³o scenê falloutow± i poza tym z tej dziedziny wywodz± siê ró¿ne postapo np Afterfall. Gdyby nie modowanie fallouta to kupka piasku a nie shamo (czyli pustynia) by teraz tu by³a i o ¿adnej scenie tzw. "postapo" nie mo¿naby by³o wtedy rozmawiaæ wogóle.

FMC jest ostatnim bastionem moddingu Fallouta w Polsce a nie "stronk±" o "czystym" Falloucie. Squonk puknij sie w czerep i pomys³ co napisa³e¶.

Poza tym, Reaktor jest biuletynem/e-pismem informacyjnym a nie samouczkiem modowania fallouta a rzetelny redaktor pisz±c o scenie obecnie zwanej "postapo" powinien siêgn±æ nieco bardziej wstecz w historie i rozwój sceny falloutowej, z której powsta³o obecne to tak bardzo modne "postapo" bêd±ce zreszt± tworem wtórnym i jakim¶ takim naci±ganym.

Ma³a, drobna wzmianka o FMC w Reaktorze (o zas³u¿onych moderach szczególnie Jargo i stara ekipa FMC, bo mój sta¿ modera jest mniejszy) na pewno nie zaszkodzi³aby nikomu a mo¿e nawet pomog³a w wypromowaniu tej zanikaj±cej dziedziny jak± jest modowanie fallouta.

Nasta³a moda na "postapo"... nie ma ju¿ sceny falloutowej, ¿egnaj Falloucie, twoje wnuki i co gorsza przechrzty w³a¶nie do do³a ¶rodkow± nog± ciê zepchnê³y...
No i co siê tak napinasz od razu? Fallout jako gra znudzi³a mi siê w 2001 roku wiêc nie wymagaj ode mnie bym wnika³ w meandry szczegó³owych profili i tematyki danych stron.

Je¶li jaka¶ ekipa jest w porzo, nie robi bo k±tach i lansi siê na h.. wie kogo, trzyma merytorykê - to oni sami jak i ich strona jest dla mnie godna uwagi. I tak± stron± jest FMC.

Natomiast, nic na to nie poradzê, ¿e to co tam robicie omijam szerokim ³ukiem - jak wszystko co jest zwi±zane z graniem w Fallouty. Wiêc o co to te ¿ale


Nasta³a moda na "postapo"... nie ma ju¿ sceny falloutowej, ¿egnaj Falloucie,
Hmm... O ile pamiêtam - w owym du¿o przeze mnie cytowanym roku 2004, Trzynasty Schron by³ ju¿ stron±, która obrabia³a dzia³kê postapokaliptyczn± - vide Twickle i to co ona tam zrobi³a.

Wtedy tematyka czysto falloutowa by³a dla mnie trupem ju¿ od trzech lat, wiêc tym bardziej zwróci³em uwagê na t± stronê, na której nikt nie tytu³owa³ siê nadzorc±, wolt d³elerem, ¿o³nierzem enklawy czy babra³ siê w podobnym gównie

Co mogê za¶ poradziæ? Cubik - skrobnij jakiego¶ teksta o modingu i o FMC. Nie musisz tam umieszczaæ "jak to siê robi" - to ju¿ jest na stronach. Ale przybli¿ ludziom meandry dzia³ki, któr± obrabiasz.

Dobrym artyku³em zrobisz o wiele wiêcej ni¿ "samomoduj±cym siê modem" czy pretensjami "czemu nie ma nic o FMC". Co cz³owiek - to i jego wizja sceny.

Ale w przypadku Reaktora, nikt nie stawia ludziom jaki¶ poronionych zasad czy regu³ - jak ju¿ nie powiem gdzie. Umiesz pisaæ - napisz i poka¿ to innym.

ps.

twoje wnuki i co gorsza przechrzty w³a¶nie do do³a ¶rodkow± nog± ciê zepchnê³y...
Ja bym tu wskaza³ palcem na tych co jeszcze rok, dwa lata temu udziela³y siê na scenie, wszêdzie by³o ich pe³no - tylko nagle mucha krzywo im na nosie usiad³a i uzna³y, ¿e to ju¿ nie to. Mo¿e w Bu...barze nikt na ich nowego avka nie zwraca³ uwagi?

Ekipa Reaktora to najprawdziwsza sól sceny, ludzie którzy maj± co¶ do przekazania i powiedzenia. A nie jakie¶ fiu-b¼dziu dla, których napisanie paru stron spamu na Shamo to by³a esencja sceny.

Jako osoba ode mnie starsza chyba rozumiesz o co mi chodzi i nie muszê tu "³opat±" wszystkiego t³umaczyæ.
Sytuacja zaczyna groziæ pój¶ciem na no¿e, wiêc ja mo¿e z trochê ³agodniejszej mañki:

Wizja sceny, jak± przedstawi³ Czechu w swoim artykule jest JEGO wizj±, nie oficjalnym stanowiskiem Reaktora. Jest to artyku³ subiektywny, nie obejmuje ca³o¶ci zagadnienia, ale, jak sam autor zaznaczy³, mia³ on wywo³aæ reakcjê, daæ do my¶lenia, sk³oniæ do polemiki - i to mu siê uda³o. Szkoda tylko, ¿e polemika sprowadza siê do pretensji w forumowych komentarzach.

Squonk móg³by co prawda popracowaæ nad dyplomacj±, ale zgadzam siê z nim. Czechu wrêcz zachêca³ do nadsy³ania polemicznych kontr-artyku³ów. Zróbcie to! O ile ich g³ówn± tre¶ci± nie bêdzie "Czechu, ty gupi bucu!", z rado¶ci± je zamie¶cimy.

Cubiku - pamiêtam o FMC i szukam tam newsów, ale na modowaniu siê nie znam i nie wiem, jak napisaæ o tym arta. Ty znasz siê i znasz te¿ historiê tej czê¶ci sceny. Napisz o tym, przedstaw swój punkt widzenia. Zapraszam.

Ekipo AF - ju¿ tego, co tu napisali¶cie, po przeredagowaniu, wystarczy³oby na czê¶æ porz±dnego artyku³u. Mo¿e pokusicie siê o "Sytuacjê na scenie by AF"?

A poza tym - Squonk, czy kto¶ ju¿ Ci mówi³, ¿e maruda jeste¶?
Wstydzi³ by¶ siê Squonk - jeste¶ modem i móg³by¶ t± wasz± k³utniê przerzuciæ do klatki a ten temat zostawiæ w spokoju
My apologize

Mimo obiekcji ró¿nych osób - i to zarówno tych zwi±zanych z AF jak i niecierpi±cych go - uwa¿am, ¿e projekt jest wa¿n± czê¶ci± sceny, a ¿e w sumie nowy Reaktor te¿ siê odnosi do jej przysz³o¶ci to jako¶ to sie tak zazêbi³o.

Sie przeniesie

Done
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele wiÄ™cej na WordPress Design by Colombia Hosting