ďťż
Katalog znalezionych fraz
Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress

Kupiłem sobie wczoraj telewizję "n" i radośnie przystapiłem do montażu talerza satelitarnego. Nie wszystko jednak poszło po mojej myśli.

Wiem, że urządzenia i okablowanie podłączyłem dobrze, bo na ekranie wyświetlają mi się dwa paski diagnostyczne - Siła (ok 80%) która odpowiada właśnie za połaczenie talerza z dekoderem, oraz Jakość (dokładnie 0%) która mówi o połączeniu z satelitą wysoko na niebie.

Jakkolwiek bym nie kręcił anteną (próbowałem około pół godziny, moze to za mało) to zawsze mam to 0% na Jakości. Mam dane dotyczące jej ustawienia, ale nie jestem w stanie ich superprecyzyjnie ustawić, bo nie posiadam potrzebnego ku temu sprzętu. Azymut muszę ustawić na 181 stopni (czyli generalnie na południe), a elewację na 31 stopni w górę. Elewację moge jeszcze jakoś kontrolować bo na szynie montażowej mam taki mały kątomierz. A co do azymutu to wiem gdzie jest północ, poza tym widzę po talerzach sąsiadów (które są praktycznie wycelowane kazdy gdzie indziej). Nacelować się muszę na Hot Birda, mieszkam we Wrocławiu.

Dzwoniłem do pomocy technicznej, nic się nie dowiedziałem poza tym co już wiedziałem wcześniej, napisałem tutaj, i tym, że telefonicznie mi nie pomogą.

Przed oknami mam budynek, który może, ale nie musi mi zasłaniać widoczności satelity. Sąsiad obok ma talerz wycelowany dokładnie w środek tego budynku i zdaje się odbierac sygnał bez problemów. No chyba, że postawił go tam tylko dla picu.

Nie chcę wzywać żadnego fachowca (jeszcze) bo może to coś głupiego, a ten przyjdzie, walnie młotkiem i skasuje stówę.

Shamo, pomóż.


Istnieje duże prawdopodobieństwo, że budynek Ci zasłania. Sygnał cyfrowy ma to do siebie, że albo daje obraz-żyletę, albo nie daje go wcale, nie ma stanów przejściowych typu "śnieżenie". Jeśli nie zasłania, to sprawdź jeszcze raz połączenia (końcówki kabli), pożycz od kogoś zaprogramowany dekoder (może być nawet analogowy) i przy jego pomocy poszukaj satelity. Jak już z grubsza wyłapiesz satelitę, to podłącz swój dekoder. Dalej powinno być z górki.
Ja miałem podobny kłopot (też n-ka), problemem okazał się za mały talerz i stary konwerter (zestaw od Wizji). Zmiana na talerz fi 75 i nowy konwerter załatwiły sprawę.

Jeśli chodzi o ustawianie talerza (na większym łatwiej złapiesz sygnał) u mnie wystarczyło lekko wygiąć (prawo, lewo, góra lub dół) - bez popuszczania śrub - i zmiany były kolosalne.

Ale jest jeszcze sprawa samego konwertera. Po zorientowaniu anteny pion/poziom możesz jeszcze przesunąć konwerter w uchwycie "przód/tył"

http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=8360

powodzenia w ustawianiu
sprawdz ewentualnie jeszcze ten topic:

http://www.hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=7789

nosilem sie tez swego czasu z zamiarem zalozenia n-ki, ale po poradach z tego wlasnie forum (bardzo fachowe) doszedlem do tego, ze nie zlapie sygnalu z mojego mieszkania.....


Konwerter i talerz (70 cm) dostałem od razu w sklepie razem z dekoderem. Mam nawet śliczne logo "n" na blacie talerza.

Dowiedziałem się kilu rzeczy, dzięki za linki.
Dzisiaj pójdę jeszcze kupić kabel satelitarny, a nie antenowy, na którym mam to zamontowane teraz. Oprócz tego kupię kompas, i mam nadzieję, że "techniczny" z budynku, w którym pracuję, przyniesie mi urządzenie które robi "ping", bo mówił, że ma.

Nie rozwiązuje to bynajmniej moich problemów. Dowiedziałem się, że anteny zbierają sygnał pod innym kątem niz są "wycelowane", tzn. bardziej z góry (ogniskowa, soczewki, te sprawy). Pocieszyło mnie to nieco, bo w teorii powinienem chyba celować akurat w kant dachu budynku naprzeciw siebie, no ale jeśli antena tak na prawdę zbiera sygnał "wyżej" to chyba niepowinno być problemów. Tylko nie wiem o jaki stopień "podniesiona" jest, a podobno każdy producent inaczej to ustawia.
jesli chodzi o katy zbierania sygnalu przez anteny, to sa tez takie ktore nalezy wycelowac prosto w satelite (nie pamietam jak sie nazywaja) - no ale na tamtym forum mysle, ze wszystko dokladnie wyjasnili - a jesli masz jakies watpliwosci czy pytania - polecam sie tam zarejestrowac i zapytac - na pewno ktos udzieli fachowej porady
Problem solved.
Przyjechał pan z magiczną maszynką i mi to nastawił zanim zdażyłem spalić fajkę.

Garść porad:
- Jak macie telewizję "n" to musicie mieć bardzo dużo szczęścia przy nastawianiu anteny. Tylko luck na 10 ma tu jakąś szansę. Facet nie ustawił talerza w żadne specjalne miejsce, ani w takie w które już nie próbowałem wcześniej - po prostu odchylenia kąta żeby złapać satelitę to jakieś dziesiate czesci po przecinku. Bez maszynki ustawić się po prostu nieda - chyba że ma się wałasnie takie mega szczeście, pacnie się w talerz i działa.
- Jak dzwonicie po montera to bywa, że usłyszą, że to jest "n" i nie przyjadą bo się nie podejmą (trzeba mieć dobry sprzęt), dlatego dzwońcie do autoryzowanych serwisów. Ale lepeij żeby nie przyjechali niż przyjechali i nie mogli zrobić.
- W beznadziejną pogodę nawet mistrz nie nastawi.

Za ustawienie skasował mnie 60 zł wedle cennika na stronie. Żegnaj youtubie, witaj telewizjo Nie miałem tv przez 2 lata, czas nadrobić zaległości
Czyli - sprzedają takie coś ludziom bez informacji jak to się ssąco montuje?

Skoro problem jest rozwiązany to przeniosę dyskusję do działu Nauka i Technika co by nie zginął w tym natłoku off-topowych tematów
Czy bez informacji.. hm.

Do ideału brakowało mi:
- Informacji co jest w pudełku, a co jeszcze trzeba kupić aby antena stała - może teraz to dla mnie oczywiste, ale dla entropa kilka dni temu, który nigdy wczesniej nie mial styczności z satelitą, takie oczywisto to nie było. Nie wiedziałem wtedy, że trzeba było jeszcze lecieć do sklepu po kabel antena-dekoder ani mocowanie którym przytwierdza się talerz do ściany. Nie wiedziałem, że dobrze by było kupić kabel satelitarny a nie antenowy - lepsza jakość odbioru. Nie wiedziałem, że na eurozłączu (dokoder-telewizor) mam nieporównywalnie gorszą jakość niż na HDMI, po które też drałowałem do sklepu. Wiem, że może nie wszyscy korzystają jeszcze z dobrodziejstw HD i takie informacje nt. poprawy jakości moga nie być potrzebne, no ale w końcu jak się kupuje "telewizję nowej generacji wykorzystującą najnowsze standardy High Definition" to chyba nie po to, żeby ją odbierać na Rubinie.
I nie mówię tu o lekkim wygładzaniu szumów, ale o dosłownej przepaści jakościowej która dzieli np. HDMI i eurozłącze. To jakby przesiąść się z kieszonkowego tetrisa na Xboxa
- Fajnie by było, jakby ciekawa 4-stronnicowa książeczka autorstwa techników z "n", z prostymi poradami jak zamontować antenę samemu, oraz wszystkim tym, co wypisałem w punkcie powyzej, była w pudełku, a nie, kuźwa, w pdf-ie do ściągnięcia z internetu.
- Informacji jest sporo w internecie. Ale dotyczą one raczej montowania zwykłych analogów, które nie potrzebują tak dokładnego przycelowania w satelitę. Na prawdę, nastawiając talerz monter dotykał go opuszkami palców.

Reasumując, mniej bym nerwów stracił jakby mi ktoś po prostu poświęcił 5 minut na wytłumaczenie jakie pułapki mnie czekają podczas instalacji, a nie pieprzeniu ile kanałów będę miał do wyboru.

Niestety, przegapiłem jedyną wskazówkę - gdy zapytałem kobietę w punkcie dystrybucyjnym czy dam radę to sam zamontować, zrobiła szklane oczy i powiedziała "Tak, ja miałam tylko lekkie problemy, na prawdę malutkie, zajęło mi to raptem 4 dni"
Jak firma zainwestowała w reklamy, dokumenty z "wizją" i "misją", marmury w biurze, premię dla prezesów oraz marketingowców to co się dziwić, że zapomniano o takiej mało ważnej osobie jak klient
No dobra nie rozwijam tematu bo znów będzie, że jadę tą samą śpiewką

entrop - pomyśl sobie jak to by było, jakbyś montował taki zestaw satelitarny gdybyś w ogóle nie miał dostępu do netu - w domu czy w robocie. Zostaje tylko korespondencyjny kurs telepatii co by odpowiednią wiedzę czerpać z aury otaczającej ludzi i przedmioty

Mam jeszcze jedno pytanie.
Czy jeśli równocześnie będę miał podłączoną satelitę (na HDMI) i zwykłą antenę, że tak powiem "ze ściany" przez zwykłe wejście na koncentryku, do telewizora, to czy nie wybuchnie i czy będzie działało?
Jak znam życie, to na HDMI będzie chodziło na AV (audio-video - taki guzik na pilocie ), a telewizja naziemna będzie śmigać normalnie. Więc w zasadzie wybuchnąć nic nie powinno .
Na pilocie mam nie tyle AV co możliwość przełącznia się pomiędzy wszystkimi możliwymi portami na telewizorku. Czyli to chyba jeszcze lepiej.

Wobec tego spróbuję, bo tak to nie mam polsatu ani TV4
Skoro HDMI ma w swoim założeniu wypierać systemy S-Video czy SCART - a normalny telewizor może zapodawać zwykłą antenę przez gniazdko koncentryczne i jednocześnie obsługiwać różne DVD przez złącze SCART - to sprzęt HDMI też powinien tak samo brykać.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • erfly06132.opx.pl


  • © Erotyka — strony, Obrazki i wiele więcej na WordPress Design by Colombia Hosting