Erotyka â strony, Obrazki i wiele wiÄcej na WordPress
Kilka razy juz na roznych forach istnial podobny topic - tzn jakiej muzyki sluchaja rpegowcy-falloutowcy. W tym topicu chcialbym zadac pytanie nieco inaczej - mianowicie,
Prosilbym o jak najwiecej szczególów, czyli oprócz autora takze albumy jesli ktos zna lub konkretne tytuly.
to ja podam to co mam obecnie na dysku :
Black Hawk Down - Chant
Black Hawk Down - Hunger
Of the Wand & the Moon - Algir Naudir Wunjo
ten ostatni kawalek brzmi na tyle genialnie i fallouciarsko ze momentami az przypomina muzyczke ze swiatyni, ciche szepty w tle.... i podobny instrumentalizm robia swoje
I jeszcze do fallouta czasem puszczam sobie Burzuma... : moze nie jest to czysto fallouciarski mjuzik ... ale .. jak sie gra to przy nim mozna poczuc piach w ustach ... (albo ja sie dawno nie bylem )
Ja bym moze polecil najnowszy album Petera Gabriela pt. UP. Moze nie jest to w 100% muza Falloutowa ale w niektorych momentach wywoluje podobne uczucia co granie w niego wiec mysle ze moge to polecic.
BIOHAZARD - STATE OF THE WORLD ADRESS (cała płyta, lecz szczególnie tytułowy utwór)
Apocalyptica(chociaz to troche bardziej do arcanum pasuje),
Sciezka dzwiekowa z Planscape:Torment ;]. QUOTEMyrthis napisał(a)
Apocalyptica(chociaz to troche bardziej do arcanum pasuje),
Sciezka dzwiekowa z Planscape:Torment ;].
Z Planescape'em to to chyba lekka przesada bo tam niemal wszystko jest na jedno kopyto... choć 2 utworki bardzo mi się podobają, to zdecydowanie kojarzą mi się z Tormentem a nie z Fallem... Przynajmniej taka jest moja opinia. :-)
Tak BTW, muszę przyznać, że byłem trochę zawiedziony muzyką do Tacticsa. Nie dość, że krótka to jeszcze na ogół nie było jej słuchać. Wiem czemu, by było słychać perfekcję udźwiękowienia reszty gry (np. odgłosy obijającej się na wietrze blachy falistej), ale po kilku dniach gry to w niektórych momentach wiało nudą... choć może to po prostu niektóry mapy były trochę gorsze.
Dopr schodzisz na OT
Co do Tormenta to mimo, ze w te gre jeszcze nie mialem przyjemnosci zagrac, sciagnalem sobie z kilka utworow i rzeczywiscie 1,2 utworki sa spox (choc do tych z Falla duuzo im brakuje), a reszta to sa drobne ich modyfikacje. :confused:
Dopr moze i fakt troche w tym racji,ale zauwaz ze klimatem jakos strasznie od siebie nie odbiegają...i to i to to taki mroczny zniszczony swiat,tyle ze jedno dzieje sie w ogromnym odstepie czasowym od drugiego.
Wiecej, nawet i ten sam kompozytor. Niestety muzyka nie nadaje sie zbytnio do sluchania jej osobno :/.
Iron Maiden - Runnung Free (no comments)
Black Hawk Down - Barra Barra (gitary dają brzmienie trybów piaskowych)
B. Spears - no, to bardziej do Neuroshimy, jak zeżremy tornado i mamy bad-tripa
Czasem jak siedzę przed kompem to sobie mruczę (bez pomocy żyletek) i to takie monotonne, że postnuklearne klimaty są QUOTEMyrthis napisał(a)
Dopr moze i fakt troche w tym racji,ale zauwaz ze klimatem jakos strasznie od siebie nie odbiegają...i to i to to taki mroczny zniszczony swiat,tyle ze jedno dzieje sie w ogromnym odstepie czasowym od drugiego.
Może, to kwestia gustu. Mnie bardziej kojarzy się ze smutną opowieścią, a taką Fallout wcale nie musi być. :cool: Juno Rreactor sama nazwa jush wiele mówi ... jest to muzyka powiedzmy elektroniczna (mieszanka trance'u, industrialu electro, ambientu) moim zdaniem wypas...
a oto tytułu niektórych utworków, które również mówią same za się
- nitrogen
- laughing gas
- insects
- magnetic
- razorback
- high energy protons
Z tych kawałków co sięgam pamiecią najbardziej z Falloutem kojarzy mi się Nirvana - Aero zeppelin (fragment jeżdzenia Corvegą po pustyni...), Frances Farmer will have her revenge (pustynne, rolnicze osiedla), Heart Shaped Box (ogólnie), także Rage Against The Machine z Renegades of funk, Killing in the name on, Take the power back, Bombtrack i kawałek Zacka z DJ Shadow - March of death; System of a Down z prawie całą Toxicity, dodając jeszcze The Ink Spots i Maybe + Louie'ego z A kiss to build a dream on :bs: i niektóre ciężkie amerykańskie wp/rac/rr'n'r kojarzą mi się z Enklawą
system fakt ma swoj klimat ale do fallouta jakos mi sie to nie ima,no moze prócz utworu toxicity ;]
Jest parę takich kawałków, moim zdaniem b. falloutowych, nie cała płyta, ale kilka utworów.
Juno Reactor jakby ktos nie wiedział co to za muza, to zrobili troche soundtracku do Matrixa2. Ogólnie są całkiem przyjemni
Polecam dość ciekawe kawałki z Wasteland Half-Life postnuklearnego moda do HL. (jak komuś sie nie chce sciagac całego moda dla muzy, z checia wrzuce samą muze na swój serwer).
Niektóre kawałki z Eve - Second Genesis (cała muza wypaśna)
Vangelis - Muza z Blade Runnera, choć nietylko
I wiele, wiele innych
postnuklearne to się nada "Crawling" Linkin parku. Chociażby refrenem
Jak ktoś jest goopi, to dla niego np. disco polo może być postnuklearne, bo wystarczy że teledysk na pustynie zrobią :-)
o właśnie, muzyka. ma
ktoś pełny text "Rise and Fall" Criaga Davidsa i Stinga? QUOTESkorpion napisał(a)
Prosilbym o jak najwiecej szczególów, czyli oprócz autora takze albumy jesli ktos zna lub konkretne tytuly. [/B]
Zainteresuj się szwedzką formacją Puissance. Panowie wydali już kilka płyt, hołdują terrorowi, wielbią nuklearną zagładę i tworzą niepowtarzalne klimaty (na pierwszych albumach militarny harsh industrial, później coraz większe zjazdy w kierunku neo-klasyki, ale moim zdaniem żadna ujma - wszystkie komopozycje zabijają).
Tytuły albumów? Proszę bardzo...
Krig (demo '95)
Obey, hate, die (demo '95)
The hearts of shadow gods (EP '96)
Let us lead ('96)
Totalitairian Hearts (EP '97)
Back in Control ('98)
Mother of Disease ('99)
War On ('99)
Hail the Mushroom Cloud (MCD '00)
A Call to Arms (EP '00)
Genocidal (EP '00)
Total Cleansing ('01)
Na zachętę dwa cytaty z recenzji:
"Wielka neoklasyczna symfonika z wyraźnie zaznaczonymi marszowymi, żeby nie powiedzieć militarnymi rytmami rzeczywiście kojarzy się z przełomowymi wydarzeniami. Nałożone na nie melodeklamacje, sample ludzkich głosów, ale również spokojniejsze, bardziej liryczne partie pozwalają chwilami zapomnieć o pesymistycznym wydźwięku albumu, który jest przecież niczym innym jak traktatem o nieuchronnym Armageddonie i sądzie, który szafuje tylko jeden wyrok - śmierć"
"Po raz kolejny Puissance powraca również do obsesji nadciągającą apokalipsą, która na "Mother of Disease" przybiera kształt nieokiełznanej energii jądrowej. Jej ukoronowaniem jest rozpoczynający się smykami, a potem przechodzący w podkład do melodeklamacji tytułowy utwór z przerażającą wizją "uranu zamieniającego się w rękę boga, topiącego się boga, zwiększającego swą siłę z każdą sekundą". Nie powtórzę już frazesu o soundtracku do końca świata, bo przy dotychczasowym liberalnym użyciu stracił on już swoje pierwotne znaczenie."
Jeżeli chcesz natomiast posłuchać klimatów podobnych do muzyki z Fallotów, to polecam dark ambient, szczególnie z wytwórni Cold Meat Industry (http://www.coldmeat.se) i dwa najciekawsze zespoły tego nurtu: Deutsch Nepal i In Slaughter Natives... Wystarczy?
Przy graniu w Falla zawszę słucham takich grup, jak apokaliptica, Closterkeller, Death,Sceptic i tym podobene. Po prostu wg . mnie najlepszy klimacik zaatuje od niech przy grze QUOTEreqel napisał(a)
[B]Juno Rreactor sama nazwa jush wiele mówi ... jest to muzyka powiedzmy elektroniczna (mieszanka trance'u, industrialu electro, ambientu) moim zdaniem wypas...
a oto tytułu niektórych utworków, które również mówią same za się
- nitrogen - laughing gas
- insects
- magnetic
- razorback
- high energy protons [/B]
Juuno Reactor ukladalo tez soundtracka do FF7 od tamtej pory przypadli mi do gustu QUOTEDenver napisał(a)
Przy graniu w Falla zawszę słucham takich grup, jak apokaliptica, Closterkeller, Death,Sceptic i tym podobene. Po prostu wg . mnie najlepszy klimacik zaatuje od niech przy grze
No, nie wiem czy "zaatuje", bo Sceptic, poza tym, że jest nieudolną podróbą Death, klimatu żadnego nie posiada... QUOTEObsydian napisał(a)
Juuno Reactor ukladalo tez soundtracka do FF7 od tamtej pory przypadli mi do gustu
heh,nawet nie wiedzialem ,a muze z FF7 lubie bardzo.
To wszystko zalezy od tego co sie komu podoba, ja na przyklad slucham metalu i twierdze ze postapokaliptyczny klimat ma muzyka wczesniej wspomnianej Apocaliptyki, oraz pare innych zespolow ale to tylko pojedyncze utwory.
Kazdy lubi inny typ muzyki i w jego obrębie znajduje sobie utwory wg. niego pasujace do Fall'a, czy ogólnie o postapokaliptycznym klimacie.
O metalu lepiej nie mówmy, bo jestem bardzo ortodoksyjny w swoich poglądach... a co do gustów: jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki...
gdy gram w falla to zwykle slucham plytki "broken" nine inch nails (genialna kapela!). idealna jet tez muzyka briana maya z mad maxow. iscie fantastyczna muza. :twist:
na postnuklearne to się disco polo nadaje.... bo tam chyba ghule śpiewają
byl w sumie podobny temat na cat's paw juz ale szybko sie zofftopicowal (no jeszcze ostatni post by Rhotax jest na temat)
Black Hawk down (cały sountrack) - Pustynię tu czuć we wszystkich kościach, może jest wyczuwalny trochę inny region świata (np. Barra Barra), ale taki np. Vale of Plenty jest już bardziej amerykański, może to przez to brzmienie gitary. Jednym słowem świetne - dzieki Doc!
Peter Gabriel (UP) - muszę przyznać, że dosyć oryginalna muzyka. Może pasować do wizerunku Fallouta chyba głownie dlatego, że jest to muzyka spokojna, naszpikowana niebanalnymi motywami przeplatającymi się na przemian (Darkness) - tak jak w muzyce Marka Morgana. THX czechu!
System of Down (Toxicity) - co prawda nie mam jeszcze całej płyty, ale pojedyńcze utwory z tej płyty w liczbie 2 już mam od dawna (zgadnijcie które ). Aerials kiedyś normalnie mnie znockoutował - nawet poleciałem do Empicu rozejrzeć się za płytą, no ale wiecie, ta cena... Dla tych którzy jeszcze togo nie znają - W drugiej częsci tego utworu jakieś "tribalskie" kawałki można usłyszeć .
Linkin Park (kilka płyt) - ostatnio natrafiłem na kilka świetnych piosenek tego zespołu i postanowiłem się przyjrzeć nieco bliżej ich twórczości. No i znalazłem jeszcze kilka niezłych kawałków, niestety większość z utworów okazało się być tylko lepszymi lub gorszymi mixami ze znakomitej Hybrid Theory, czy równie dobrej Meteory. Co to ma wspólnego z Fallem? Jeszcze tego nie wiem, ale na pewno coś ma , poza tym jest to bardzo dobra muzyka, jak dla mnie nieporównywalnie lepsza od Limp Bizkit.
Juno Reactor - no mam tylko to co znalazło się na płytce z muzą z ostatniego Matrixa (Mona Lisa, Teahouse, Burly Brawl). Jest to głównie muzyka symfoniczna - filmowa, jak dla mnie trochę za bardzo pompatyczna. Niemniej jednak miejscami można się wsłuchać w coś rzeczywiście ciekawego. Fall? Może tylko pojedyńcze motywy, i niektóre przejścia, trudno jest mi jednak ocenić całą ich twórczość na postawie tylko 3 utworów i to z jednej filmowej ścieżki dzwiękowej.
Puissance - o tym zespole słyszałem już wcześniej od Rhotaxa (dzięki Cunt Hunt
za wszystkie nazwy albumów!). Co o nich myślę? Na razie - nic. A to dlatego, że jeszcze nie udało mi się do ich muzyki dotrzeć. Jak tak bardzo chwalicie to z pewnością jest to warte zachodu.
Reszty nie mam wiec sie nie wypowiadam. A co do gustów. To i owszem niektórzy wolą pop, inni rocka, ale tak naprawdę jeśli utwór jest naprawdę dobry to powinien się spodobać jednym i drugim. Ja tak przynajmniej mam. No dobrze, może zupełnie nie trawię disco polo, ale np ostatnio próbowałem się przekonać do techno i muszę przyznać, że jeden utwór nawet mi się spodobał. Jeśli coś jest w miarę ambitne to obroni się samo, bez konieczności segregowania tego na konkretną półeczkę.
Człowieku! Jeśli usiłujesz znaleźć klimat Fallouta w Linkin Park, to ja się poświęcę i wrzucę dziś parę kawałków polecanych przeze mnie projektów. Więcej tam zagłady, zniszczenia, wojny i śmierci, niż ten zespół z castingu zarejestruje przez następne 20 lat.
Ja mam pewną ciekawostkę: puściłem na swoim jan-u-wine antee-cue sprzęcie radiowęzła Krypty kasetę zespołu Depeche Mode (album Music for the Masses). W jednym utworze (tytułu nie znam bo kaseta była skopiowana przez mojego brata, który był tak mądry że nie napisał tytułów ścieżek) były... te głosy co od czaas do czasu słychać w muzyce w V13 w Fallout1 (coś tam "the Brotherhood... research facility..."-nie pamiętam dokładnie, próbuję złapać ten kawałek teraz) ! Bardzo ciekawe i oryginalne nawiązanie, zamieśćcie to koniecznie np. na 13S! W ogóle co poniektóre utwory instrumentalne są bardzo klimatyczne i Falloutowe. QUOTECunt Hunt napisał(a)
Człowieku! Jeśli usiłujesz znaleźć klimat Fallouta w Linkin Park, to ja się poświęcę i wrzucę dziś parę kawałków polecanych przeze mnie projektów. Więcej tam zagłady, zniszczenia, wojny i śmierci, niż ten zespół z castingu zarejestruje przez następne 20 lat. Napisalem o tym zespole tylko dlatego, ze ktos o nim wspomnial (chociaz przyznaje kilka ich utworow mi sie podoba). Co do polecanych przez Ciebie tytulow to trzymam za slowo i czekam na linka .
no i ja też ciekawe co to będzie... jeśli mówisz że deathmetal to ja nie chcę... Może... wiEm! DIsCo PoLo! Jak czegoś się w nim doszukkam to napiszę :band:
Nigdzie nie pisałem, że będzie to death metal, prędzej militarny industrial i dark ambient.
Wrzucam te utwory, są dostępne pod adresem: http://www.puissance.prv.pl/cxhx (na razie tylko dwa, ale cały czas pcham kolejne. Wybrałem kilka kawałków różnych zespołów, dla urozmaicenia).
Aha! Na stronie http://www.karjalansissit.prv.pl w dziale Music lub Sounds znajdują się cztery utwory Karjalan Sissit do ściągnięcia. Także polecam.
Daje wam do ściągnięcia kawałek Jeana Michela Jarra który do postnuklearnego świata Fallouta pasuje idealnie - niepożałujecie!!!:fboy:
Może nie chciał się plik załadować i dlatego nic nie widzę. Ale może powiedz z jakiego albumu ten kawałek jest, może nawet mam ten album (w moich sporawych zbiorach kaset).
To piosenka z albumu Metamorphoses pt: Miss Moon - naprawde polecam.
A talk swoją drogą spróbuje zamieścić go tu jeszcze raz:fboy:
No i co panowie? Jakieś wrażenia po odsłuchaniu polecanej przeze mnie muzyki są?
Dobre, dobre
Jak ktoś ma jakieś mp3 małodostępne w klimacie fallouta (fajnie, żeby były jakieś szybkie, mogą być nawet melodyjne :jezyk: )
Dzieki Cunt Hunt za linki! Niestety dopiero co skonczylem sesje i moglem sie dossac do kompa, a poniewaz mam (jeszcze) modem, to sciagniecie tego wszystkiego troche potrwa. Tak wiec nie wywalaj plików z serwa w najblizszym czasie .
bardzo dobrym kawalkiem w klimatach fallouta... jest
Algir Naudir Wunjo .. wykonywany przez ... Of the Wand & the Moon ... do takiego stopnia jest .... a zreszta .. to trzeba uslyszec. QUOTESkorpion napisał(a)
Dzieki Cunt Hunt za linki! Niestety dopiero co skonczylem sesje i moglem sie dossac do kompa, a poniewaz mam (jeszcze) modem, to sciagniecie tego wszystkiego troche potrwa. Tak wiec nie wywalaj plików z serwa w najblizszym czasie .
Na razie nie zamierzam tego usuwać. Interesują mnie jednak opinie. Te dźwięki nie są łatwe i intryguje mnie co na ich temat powiecie...
Sciagnalem na razie Mother of Desease i musze przyznac ze sie nie mylicie . Nie zauwazylem tam moze zbytnio ambitnej lini melodycznej, ale za to klimacik to ma. Bardzo ladnie wyrecytowane i dobrze dobrany do tego podklad. Poniewaz nie jestem orlem z anglika, a sluchalem to na razie tylko 1,5 raza , nie zrozumialem jeszcze calej wypowiedzi, choc to co juz zrozumialem jak najbardziej przemawia za tym utworem. Jednym slowem - jest to w pelni :nuke2:
cunt hunt - tylko nie kasuj za szybko bo jeszcze pare utworow bym sobie chetnie sciagnal a narazie przesluchalem mother of disease i hail the mushroom cloud i naprawde utwory genialnie wpasowane w klimaty post nuklearne. az poszukalem lirykow do maszruma szkoda tylko ze sa jedynie z albumu total cleansing (jak ktos znajdzie gdzie indziej to po prosze o cynk). z doswiadczenia wiem ze za jakis czas mi sie to znudzi (tak bylo z coph nia ktora kiedys sluchalem) ale te utwory przechowam na hdd chociazby dla potomnych bo moim zdaniem warte sa uwagi szczegolnie dla falloutomaniakow
Jesli chcecie muzyjkę całkowicie w klimacie Fallouta to proponuję płytę z Quake I z utyworami NIN. Cała nadaje sie do słuchania przy graniu i nie tylko.
Nie wiem czy da sięwyjąć muzę z HalfLife'a bo też się nadaje.
Trochę utworów z Vangelisa jest w tym klimacie , ale nie wszstkim się one podobaja - płyta z filmu Blade Runner.
Poza tym proponuję NightWish - to gotyk ale ciekawy.
Inna propozycja to oczwyście utwory z MadMaxa tyle, że nie wiem skąd je dorwać.
Jubno Reaktor - też ok ale nie wszystko. QUOTEgarfield napisał(a)
(...)Poza tym proponuję NightWish - to gotyk ale ciekawy. no jak juz Dr.Potwur zauwazyl na innym topicu nighfish to nie gotyk tylko jakis pałer metal. pozatym z post nuklearem to on ma tyle do czynienia co frodo z super mutantami (juz wiem! tu chodzi o to ze oni wszyscy maja super wielkie stopy )
Z Half-Life da się wyciągnąć muzykę w Media Playerze, tyle że będzie w formacie CDA (ścieżka). Sam kiedyś tak zrobiłem z tymi "marszowymi" kawałkami z Opposing Force.
Black Sabbath- Electric Funeral (Paranoid)
piosnka zaczyna sie tak "Reflex in the sky watch to atomic die..." i dalej jest cos o fali uderzeniowej i radiacji
Muzyka Falloutomaniakow powinna glownie potrzymywac klimat giery gdy nie gramy(np. podczas nauki ), lub go uzupelniac..
Moje kawalki to:
Nomad i Fallen Angel - Iron Maiden(nie pamietam nazwy albumu )
Chop Suey! i Toxicity - System of a Down - album Toxicity
Te kawalki sa moze troche za mocne, ale przydaja sie podczas wiekszych rozwalek - wierzcie mi!
Calkiem niezle sprawdzaja sie tez spokojne kawalki
Mozna tez miksowac niektore kawalki i tworzyc calkim fajnie kompozycje(nawet fajnie sie takiej muzy slucha)
Duszny klimat Fallouta ma w sobie tez muza ze starych filmow SF o podobnej charakterystyce (Planeta Mapl rulezuje!)
Ja probowalem tez dostosowywac muze do sytuavji na ekranie. Maly Przyklad:
Gdy poderwalem Mirie sluchalem kolysanki Red Hot Chili Peppers(znow zapomnialem tytulu, album Californication), pozniej zmienilem na Fuck the system System of a Down
Napisze wiecej jak przyjdzie mi cos bardziej sensownego do glowy QUOTElorddescheiss napisał(a)
Duszny klimat Fallouta ma w sobie tez muza ze starych filmow SF o podobnej charakterystyce (Planeta Mapl rulezuje!)
oj tak
Ja polecam Wumpscut (Bunkertor 7, Embryodead), Attrition (The Hand That Feeds, The Jeopardy Maze) , Skinny Puppy (Too Dark Park)... Ogolnie muzyke z pogranicza industrialu czy dark ambientu. No i oczywiscie a-must-have kazdego fana bomb atomowych - Covenant - Shelter.
ciekawie jak prezentowalaby sie muza z diablo :jezyk:
Ot i znowu cosik mnie zaciągnęło do starych holotaśm... W albumie Dire Straits'ów "On every street" w jednej piosence pojawia się kawałek "Excuse me wanamingo..."! No comments.
Ja tam grając w Fallouta zawsze słucham muzyki z Fallouta... A kawałek z Vault City rulez!:cool:
Ktoś kojarzy taką grę Rezerwowe Psy? Była kultowa, dopóki się nie ukazała :eek: ale jeden kawałek audio był tam cholernie pustynno-nokturno-apokaliptyczny...
Gdy przejrzałem tekst piosenki "My Parties", bo okazało się, że tak się nazywa, znalazłem: "Excuse me, WHILE I MINGLE Hi, how are you?"
Ale brzmi bardzo podobnie QUOTElorddescheiss napisał(a)
Moje kawalki to:
Nomad i Fallen Angel - Iron Maiden(nie pamietam nazwy albumu)
...
IRON MAIDEN: BRAVE NEW WORLD!! :twist:
Aldaris - Rezerwowe psy są ok! A wiem o ktora pioseneczke Ci chodzi... dobra jest
Pamietam ze byla tez taka pioseneczka LIBAN... ale nie pamietam wykonawcy... nie, nie KSU :jezyk:
W Killers'ach jest nawet czego sluchac, ale mysle, ze ulubiona muzyka każdego pasuje do falla.. (pominmy może brithney:P),
VARUKERS
A czy ktoś słyszał: "Weird" Al Yankovic - "Christmas at Ground Zero"?
Jeżeli zrobią do tego kiedyś teledysk, to nie widzę go bez PIP-boya :fboy:
ten gagarin tez jakis taki malo postnuklearny QUOTESilencer napisał(a)
A czy ktoś słyszał: \"Weird\" Al Yankovic - \"Christmas at Ground Zero\"?
Jeżeli zrobią do tego kiedyś teledysk, to nie widzę go bez PIP-boya :fboy: :)
"Christmas..." Yankovica przez dlugi czas bylo do sciagniecia z www naszego bractwa, obecnie mozna zaciagnac jedynie text piosenki. Jak sie w koncu zmobilizujemy do przeniesienia multimediów na inny serwer to moze i teledysk wrzucimy.
( Mam na mysli ten stary fanowski poskladany z fragmentów anime, bo nie wiem czy jakis org. Weird Al'a istnieje)
Rhotax: Mam nadzieję że "Próbę bohatera" wrzucicie na stronę w całości. Zwłaszcza "Dogmeat" wygląda spoko :cool: .....
PS. przekaż pozdrowienia Kovalowi
zeby jakis utwor byl post-nuklearny wg mnie powinien zawierac chociazby jakikolwiek element ktory moze nam sie z tymi klimatami kojazyc, np. slowa piosenki, odglosy w tle: wiatr niczym w wastelandzie, odglos alarmu kojazacy sie z enklawa czy innym bosem czy tez ostatecznie jakies wybuchy. ewentualnie cos co moze sie kojazyc z "tribalami", czyli np. jakies prymitywne instrumenty (niczym w muzie z arroyo) czy inna zaraza. gagarin nie spelnil zadnego z tych warunkow, brzmi jak jakis kolejny drum & bassowy utworek (moze byc ze to wcale nie jest d&b ale mi sie zdaje ze tak przynajmnej brzmi ). nie znalazlem tam zadnego sampla kojazacego sie z zaglada nuklearna / falloutem / wastelandem / tribalami.
A wie ktoś skąd ściągnąć muzykę z Vault City na komórkę ? :jezyk:
Może być vaultowa, tribalowa ale nie tylko - przeciez wystarczy by muzyka przytłączała, pokazywała wizje - beznadzieję, strach. Moze byc tez jakas szybka - moge podac przykład
Sesja systemu autorksiego (postnuclear)
Gracze odwiedzają małe miasto hazardu. Co im puścić? Vault City Theme? Nie, trzeba puscic cos innego. Albo scena w opuszczonym, reaktorze atomowym. Co puścić? Puściłem jakiś spokojny gotyk z dźwiekami kapiącej wody w tle. I nagle zgasiłem światło, niespodziewanie . Ale się przestraszyli
Można probowac z kazdą muzyką, kazdemu czlowiekowi kazdy utwór innaczej się kojarzy
gagarin nawet nie mial tej kapiacej wody ;P
okej, moze troche za bardzo zawezylem progi. ale tez bez przesady bo za chwile sie okaze ze wszystko co nalezy do ambientu, dark ambientu, industrialu itp jest muzyka post nuklearna. a pozatym a kiss to build a dream on tez wprowadza w nastroj i pokazuje nam jakies wizje ale post-nuk. mjuzik to chyba nie jest
ps. gotyk czyli:
a) "_gotyk_" - jakies gregioriany
"gotyk" - nightfish i inne przez niektorych zwane gotykiem
c) gothic/gothic rock - clan of xymox, the cure, bauhaus, fading colours
e) co innego
pozatym podaj tytul moze bedzie to cos ciekawego :> QUOTEKroffa napisał(a)
ps. gotyk czyli:
a) \"_gotyk_\" - jakies gregioriany
pozatym podaj tytul moze bedzie to cos ciekawego :>
Chorały gregoriańskie są dobre do ukazania czegoś wielkiego, gotyk przytłacza i robi wrażenia że jesteśmy mali w stosunku do obiektu (wejdz do koscioła gotyckiego podczas gdy nie ma mszy - prawda że wszystko jest wielkie?)
zle sformuowalem posta, mialem spytac jaki "gotyk" im pusciles
Kroffa - gotyk z elementami gitary elektrycznej - sciagnałem z internetu skądś, nawet nie pamietam jak sie nazywał
czyli "gotyk" z punktu a? jesli dobrze zrozumialem twoja poprzednia wypowiedz. w kazdym razie prosilbym o uzywanie innej nazwy bo tak jest baaardzo mylaca (bo za duzo te gregoriany, masters of chant itp rzeczy nie maja z gotykiem jako takim duzo wspolnego)
Nieco z innej beczki:
'Miss Moon' - Jean Michel Jarre
'1492 Christopher Colomb' - Vangelis (rejs na platforme ?)
Poszukajcie (iMesh?) bo warto.
KMDFM - "Stray Bullet" I puszczać to w czasie każdego firefighta na pustyni ;-) QUOTEjabot napisał(a)
Kroffa - gotyk z elementami gitary elektrycznej - sciagnałem z internetu skądś, nawet nie pamietam jak sie nazywał
zespół Era? fajnie grają, nie ma co kryć.
No i co, przesluchal ktos wymienione przeze mnie utwory ;] ?
ciekawa muze daje KRĘPULEC .. dosc falloutowa i mocno pasujaca pod klimaty PW
Najlepsza post-nuklearna muzyka jest oczywiscie podklad dzwiekowy do Fallouta - bezapelacyjnie. Nie wiem, jak inni, ale zupelnie nie wyobrazam sobie grania w Fallouta bez tej ambientowej muzyki, albo z jakimkowiek substytutem. Takie kawalki jak muza z Vault City z elementami elektro, czy z Redding z klimatami westernowymi. No i genialny, lekko swingujacy blues przy jezdzie Highwaymanem :fboy:
Nawiazujac jednak bardziej do pytania z pierwszego postu. Mysle, ze najblizej do okreslenia post-nuklearna pasuje muza legendarnej i już nieistniejacej formacji KYUSS (czyt. kajus) - jezeli za odnosnik wziasc pustynny klimat sa mistrzami. Jesli ktos jeszcze nigdy nie slyszal o tej formacji podaje kilka smakowitych szczegolow:
Kolesie pochodza z poludniowej Kaliforni czyli dokladnie z rejonow akcji Fallout!. Ich inspiracja jest tamtejsza pustynia - . To tam koncertowali (slawne Desert Sessions), tam rodzily sie ich pomysly i stamtad czerpali inspiracje. To wszystko slychac w ich muzyce. Jest duzo energii z gitar i perkusji, ale i duzo rozleniwionych, nisko strojowych basow. Kyuss zapoczatkowal nurt zwany Stoner Rockiem. Laczy on metal, hardrock, blues i ten brudny pierwiastek, ktory pozniej przeksztalci sie i zostanie zakoptowany przez grunge na bardziej komercyjny uzytek.
Polecam wszytkie ich cztery albumy:
Kyuss Wretch
Najbardziej surowa brzmieniowo. Dopiero rozwijali swoje pomysly i szukali zlotego srodka. To taki Wasteland przed Falloutem dla Kyussa
Polecam:
-Black Widow
-Deadly Kiss
-Stage III
Kyuss - Blues for the Red Sun
oraz
Kyuss - Welcome to Sky Valley
Najlepsze albumy w ich dorobku. Wlasciwie wszystkie kawalki z tych plyt trzymaja niesamowity nastroj. Szczegolnie polecam Videoclip do Green Machine, to po prostu kwintensencja Falloutowego klimatu - jazda highwaymanem po pustynnych drogach w blasku zachodzacego slonca i jam session na kalifornijskiej pustyni :peace:
Najlepsze kawalki? Ogolnie cale plyty to jeden wielki i spojny majstersztyk. No ale dla waszego info:
-Freedom Run
-800
-Mondo Generator
-Asteroid
-Supa Scoopa&Mighty Scoop
-100
-Space Cadet
-Demon Cleaner
-Whitewater
Kyuss - And the Circus Leaves Town
Ostatnia - niestety - prawie pozegnalna plyta, momentami bardzo melancholiczna. Pustynia na okladce zalana jest woda przez powodz bardzo wymowne. Najlepsze kawalki:
-Jumbo Blimp Jumbo
-Spaceship Landing
Ich plyty powinny chodzic za grosze, wiec polecam od razu kupowac bez zastanowienia :fuck1: QUOTECervantes napisał(a)
No i co, przesluchal ktos wymienione przeze mnie utwory ;] ?
A przeze mnie?
Zeby strescic to, co polecilem. Jeden album - Sky Valley, dwa utwory:
- Demon Cleaner (najlepszy i najbardziej klimatyczny, plemienne bebny, prawie indianski wokal w refrenie i gitarki jak wiatr omiatajacy pustynie)
- Whitewater
Wajuś - nie mart sie ja posluchalem, bo tez lubie kajusa
Nie martwie sie, chcialem podtrzymac ta dyskusje.
Ciesze sie jednak, ze ktos tez slucha kajusa :cool:
A mnie jakos Kyuss nie porwal (i nie mial nawet tego fallowego posmaku) ... chociaz... mozliwe ze za malo slyszalem.
---
Co do grania w F'a bez oryginalnej muzy : da sie, gralem i jakos mocno nie cierpialem, wrecz przeciwnie da sie grac .... - w tle mi wtedy grywal Burzum (jego niektore kawalki sa dosc... teges) oraz Of the Wand & Moon ... szczegolnie Algir Naudir Wunjo ... mam wrazenie jak bym sie powtarzal ..... obiecuje i obiecuje ... mialem to wrzucic na konto wiec jutro wrzuce i zamieszcze tu linka ... a ten kawalek wybitnie jest podobny do soundtraku w V13 z F1.
no i algir naudir wunjo wyladowalo na serwie : milego sluchania: oto_to
jednak zaznaczam ze zgodnie zprawem mp3 nalezy skasowac po 24 godzinach
dla odmiany klimatu polecam ride of the valkyries wagnera(tak, to jest klasyka, ale porywa )po polsku brzmi to chyba galopujace walkirie. ostatnio wpadl mi w lapki prodigy(!) i nawet ta muza(zdewastowana jak wasteland .. :smoke:) chociaz to techno, ktorego NIENAWIDZE (razem z hh) da sie tego sluchac.. :bs:
bardzo wastelandowe ma kawalki tez RMB z albumu .... tego ostatniego - spokojne i ztonowane ... jednak nie jest to postnuklearka : ale z innej strony - kawalek RMB:Anyway - kojarzy mi sie zawsze z falloutem i upalem... QUOTEDrPotf0r napisał(a)
w tle mi wtedy grywal Burzum (...)
Nie wiedziałem, że lubisz NSBM :smoke:
Burzum to wyjatek... : niepodoba mi sie tresc i wymowa piosenek ... ale sama muzyka. (trza bylo byc na Tytanie kiedy sie dowiedzialem o czym sa te piosnki) QUOTE (trza bylo byc na Tytanie kiedy sie dowiedzialem o czym sa te piosnki)
:bojesie: ?
To bardziej cenisz muzykę czy to co ta muzyka sobą reprezentuje? Czy jedno i drugie? :smoke: zresztą metal to muzyka agresywna i musi gdzieś szukać tej inspiracji, dużo zespołów wyszło z tego założenia, te bardziej znane to np. Slayer i ManoWar, które szukały inspiracji w tym, za czym ty raczej nie przepadasz..
w burzumie tylko muzyke : czasem sobie puszcze tamtejsze ambienty bo sa niezle i bez slow
--
cenie sobie slowa, muzyke ... osobno lub tez razem. Zalezy co jest lepsze
Ja staram sie z muzyki wyniesc jak najwiecej. Tekst moze byc tylko tlem dla muzyki, ale wciaz jest to cos do czego powinno sie podchodzic jak do waznego uzupelnienia muzyki. Mozna podchodzic do slow od strony czysto brzmieniowej, jak Patton albo bardziej myslowej, jak Boyd ale to na jedno wychodzi. Rola slow w muzyce jest wazna.
Co do zlosci: nie trzeba daleko szukac, kazdy ja w sobie nosi i kazdy moze ja wykrzyczec. Po co sie od razu odnosic do jakichs "idei" i robic z muzyki agresywna polityke?
Jedyne, co jest smieszne, to takie wieczne wkurzanie sie na cos i pokazywanie jakim to jest sie groznym i twardym. Ile mozna? Szkoda zycia i gardla...
BTW Ktos widzial Wieznia Nienawisci (American History X)? Po drugim podejsciu i rozwazeniu puenty przestalem uwazac ten film za naiwny.
Wracajac do tematu. Nie wyobrazam sobie Fallout'ow bez oryginalnej muzy m.in. dlatego, ze ten caly post-nuklearny ambient nie jest tak nachalny i pozostaje w tle, w przeciwnienstwie do normalnej muzyki. Rytm i melodia tylko by mi zaklocaly atmosfere.
Nie niszczmy tego pieknego tematu.
Polecam:
Zespol Filter, plyta "The Amalgamut" - kawalek "The 4th". Osiem minut ambientowej (swisty, szumy, zawodzenia etc.) jazdy z indianskim zawodzeniem w tle. Calosc spokojnie mozna by wrzucic do Fallouta.
The Police, plyta "Outlandos D'Amour" - kawalek "Fallout" :fboy: Raczej malo on Falloutowy, ale
wskrzeszajac temat, tym razem cos od Skorpiona (w sumie nie wiem czemu sam o tym wczesniej nie napisal ) tzn dostalem od Doktora ktory dostal od Skropiona
opis: moze nie jest to post nuklearne ale wplywy wojny na utwory da sie odczuc, gatunkowo jest to neo-klasyka/industrial (jesli zle okreslilem gatunek przepraszam wszystkich ktorzy sie na tym znaja ;P np. cunt hunt'a).
dla smaku podam pare tytulow przetlumaczonych przez znajoma finke (bo zespol jest finski, czasami cos jeszcze wrzuca po angielsku lub szwedzku)
"karjalan sissit" - Karjala to region Finladnii ktory zostal utracony na rzecz Rosji w wojnach ok 1944 (chyba nie pamietam) teraz tylko mniejsza czesc tego regionu jest w aktualnych granicach Finlandii. a slowo sissit oznacza "mieszkaniec" czyli karjalan sissit oznacza "karjalanin"
"Suomi Marssi" Finski marsz (nie domyslilbym sie prawde mowiac )
"Iitin Tiltu" Tiltu z Iitti, - Iitti to miejsce w Finlandii, a Tiltu to zdrobnienie od imienia Matylda (Matilda). tytul jest ze starej folkowej piosenki
"Dagen Dĺ Fingrarna Gick Av I Fabriken" (szwedzki) - dzien w ktorym palce zostaly uciete w fabryce
Bardzo klimatyczna i niepokojaca muzyka. Tyle, ze bardziej pasuje jako akompaniament do czegos wiekszego. Brakuje tu jakiegos obrazu, do ktorego mozna by ta muze przyczepic. Z drugiej strony biorac pod uwage te wydarzenia w Karlaja, o ktorych wspomniales, byc moze dla nich idealnym uzupelnieniem byla by ta muzyka. Tyle, ze musialbym przed rozpoczeciem sluchania rozpoczac studiowanie historii tego regionu.
Dzieki za link.
Ostatnio poszukując 'zaginionego' kawałka ze ścieżki do 28 days later natknąłem się na 'Godspeed You Black Emperor!'
Kawałek, którego poszukiwałem [URL=www.icpnet.pl/~marc/02 - east hastings.mp3]zapodaję[/URL] Muza cholernie dziwna... Momentami brzmi jak żywcem wyjęta z falla, czasem zalatuje mroczno-ambientowymi klimatami a'la Current 93 z płyty 'Dogs Blood Rising'... Polecam...
Kraftwerk - "Radioaktivitat" . I niech ktoś powie że nie
toja może dam coś od siebie. "kawaleria szatana I" polskiego turbo [prosze sie nie sugerować nazwą ] dosłownie jest tam chyba 3 linijki o bombie ale jak sie odpowiednio zinterpretuje to wiekszość piosenki o tym jest. jak ktoś mi da 4 mb na serewie to załaduje
Dezerter - Atomowa smierc
Kazik w "Wicus ulepil grzybki" spiewa:
I na koniec coś miłego bo herbata grzybowa
Angelika du bist cool niczym bomba wodorowa
Ja bym proponował Liroya - ApokaLipsa . Moze nie oddaje takiego Falloutowego klimatu ale warto przesluchać.
najwyrazniej nikt nie wspomnial o parszywych "panx" lewakach z Frei Republik Panama - Fallout - fajny wstep jest tylko :nuke2: :smoke:
Chyba kiedys slyszalem kilka ich piosenek, ale z przykroscia musze stwierdzic ze nie przypadly mi za bardzo do gustu.
Metallica - Blackened Cradle of Filth - Death Magick for Adepts - niby trochę nie na miejscu, ale jest to świetny kawałek o ostatnich chwilach przed ostateczną zagładą. Gorgoroth - Destroyer
ostatnio dorwałem całą płytke billego idola 'cyber punk'. i musze przyznać że słuchają tej płyty i łażąć jednocześnie w f2 po takich miastach jak vc czy nr pasuje mi tam lepiej od orginalnej
muzyka w postnuklearnym klimacie to przedewszystkim KLAUS SCHULTZE. Jeden z pierwszych tworcow muzyki z wykorzystaniem szerokiej gamy efektow elektronicznych, swoja droga on chyba tez wynalazl techno (tu minus dla niego ).
Do tematu...Sprawdzcie nastepujace kawałki:
Sluchajac ich od razu czuje sie Falloutowy klimacik:)
I znów ten topic umarł, a dosyć ciekawy, swego czasu dzięki niemu dowiedziałem się o Puissance, szybko zdobyłem wszystkie albo prawie wszystkie wydawnictwa i powtarzam za innymi - jest git. Klimat postnuklearny, tekst nawiązujący do zagłady świata, zresztą o tym już pisał Cunt Hunt.
Przejrzałem wszystkie posty i polecę coś od siebie, najpierw z tych już wymienionych: - Puissance - In Slaughter Natives - Coph Nia - Deutsch Nepal - Juno Reactor - Godspeed You Black Emperor - Current 93
Karjalan Sissit nie słyszałem ani nie widziałem ale na dniach uzupełnię zaległości, obiecuję
Co polecam od siebie (głównie dark ambient/ambient/industrial), dużo jest wydanych przez wspomniane Cold Meat Industry, co do reszty to nie orientuję się: - A Challenge of Honour (trochę noise, poza tym muza militarna dosyć) - A Murder of Angels (dark ambient) - Archon Satani (dark ambient) - Arditi (wspomniane na Puissance - Departament , od razu pospiesznie się zaopatrzyłem i stwierdzam że ma również niezłego kopa) - Atrium Carceri (dark ambient) - Biosphere (ambient) - Coil (ambient/electronic) - Desiderii Marginis (dark ambient) - Front Line Assembly (industrial) - Mental Destruction (industrial) - Mother Destruction (industrial) - Panzer AG (industrial) - Sanctum (industrial) - Sephiroth (trochę etniczne ale nie spotkałem nikogo komu by się nie podobało) - Skinny Puppy (industrial) - Solar Fields (ambient) - Sophia (industrial + trochę neo-classic) - Spear (dark ambient) - The Protagonist (neo-classic) - Ulf Söderberg (j/w Sephiroth) - Ulver (electronic)
Jeśli pomyliłem się gdzieś w szufladkach to wybaczcie, nie cierpię szufladek gdyż z nimi zwykle ciężko jest.
I chyba tyle. Mógłbym wymieniać jakieś kapelki metalowe ale to nie o to chodzi, te w/w przebijają wszystkie inne wzdłuż i wszerz wielokrotnie pod względem klimatu.
To co wymieniłem można zdobyć dosyć szybko na Nie wiem, czy mozemy podawac linki do sieci p2p - to w koncu piractwo... Abadon, wątpię żeby w innych sieciach można było je w miarę kompletnie dostać.
--- LINKI do sieci p2p to piractwo???? LOL. To właściwie każdy polski portal popełnia piractwo i to grubo. No ale nie zamierzam dyskutować bo nie mam na to ochoty, w takim razie nie dostaniecie tych wydawnictw bo w większości są już SOLD OUT niestety, jeszcze dodam że ściągnąłem kilka kawałków Karjalan Sissit i mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Polecam.
A, Abadon, powinieneś się bardziej starać bo już we wcześniejszych postach były wprost linki do mp3 - czy to nie piractwo? Czy może już je usunąłeś? Czy zadzwoniłeś po FBI?
Jakos takos ja proponuje : calą twórczosc ( z malutkimi wyjatkami) - Fear Factory
a nastepnie niektore utwory z albumu Soulfly - Prophecy oraz IN FLAMES - CLAYMAN
i z czystego serca polecam Deftones - Knife party , 7 words ( najlepiej versja demo) ... no wsumie cała tworczosc deftonesów polecam bo naprawde dobrze graja .
pozatym mozna sciagnąc sobie z netu cos takiego jak: " dj. na falach chaosu" albo jakos takos ... muzyka falloutowa 2 110 %
Z twórczości In Flames godny polecenia jest też album Reroute to Remain, a także takie piosenki, jak:
* Moonshield (z albumu The Jester Race) * Coerced Coexistence (Colony) * The Quiet Place (album o takiej samej nazwie)
Ciekawa jest też muzyka zespołu Apocalyptica, a szczególnie kilka piosenek z albumu Reflections.
Ostatnio ściągnąłem najnowszy album Rammsteina - Reise, Reise ale polecić z niego mogę jedynie tytułowy utwór.
Jak dla mnie w 100% Black Sabbath - Electric Funeral. Może nie chodzi o muzykę, lecz o tekst.
a nie uwazacie ze ostatni hicior Green Day, a wlasciwie teledysk do utworu "Boulevard Of Broken Dreams" jest falloutowy? Chociazby sama nazwa
Przede wszystkim kapela Biosphere, ciężko ich cokolwiek znaleźć (ja mam tylko kilka kawałków), ale brzmienie idealnie falloutowe.
Supersilent, szczególnie płyta "6" (całą resztę też polecam).
The Valentine Six z kolei nadaje świetny klimat New Reno.
Fantomas - płyta-utwór Delirium Cordia, właściwie taki mix wszystkiego, ale też podchodzi pod klimat.
I to chyba tyle z tych ważniejszych.
muza z filmów takich jak ... Dark city, Utwory Delirium i do walki to jakiś industrial techno lub metal industrial...
Polecam ścieżkę dzwiękową z GITS, klimat trzyma. Niektóre utwory co prawda bardziej do cyber pasują, ale jest kilka bardziej mrocznych.
Oj tak...GITS za muzykę należy sie złoty medal
a ja mam prosbe... kto slucha prodigy, moglby posluchac i sprawdzic czy ktorys z moich kawalkow na stronie PWnie jest podobny do jakiegos?
nie slucham tego zespolu i tymbardziej denerwuja mnie jakies pomowienia na temat jakobym zrobil jakis 'remix', a nie wlasna muzyke
uspokajam - to niema nic wspólnego z prodigy. Prodigy to techno.
A tak swoją drogą, to fajne te muzyczki. Nie obrazisz się chyba, jak je będę puszczał na sesjach rpg u siebie w domu?
No dobrze juz dobrze. Nie znam się na muzyce, to chciałeś powiedzieć. Bo się nie znam!
A co do prodigy, to mam tylko ich oryginalną płytę, przegraną na kasetę, której słucham zawsze jak jadę samochodem i kilkudziesięcio-kilobajtowy katalog ich mp3 na dysku Więc proszę mnie tu nie atakować
A Ty martEEnez, dostajesz taką malutką plagę na przydomowy ogródek za "tępą" techniawę, bo tego nie napisałem.. i z resztą wcale nie uważam, że techno jest tępe - rzekłbym nawet, że mam kilka fajniejszych utworków na dysku, które do tej grupy należą i słucha się ich z przyjemnością. (info - nie jeżdżę czarnym golfem do siłowni w swoim jaskrawopomarańczowym dresie, nie mam baseballa w kieszeni (tylko w majtkach ), a moja dziewczyna nie jest tlenioną blondynką z pasemkami, ustami na różowo, karnetem na solarium i cyckiem większym, od głowy.. a, kurde, szkoda )
techno jest tępe (szczegolnie to co teraz sie gra - to nie to samo co w 90-95 roku).
"nie mam baseballa w kieszeni (tylko w majtkach)" i masz samochod ktory potrafi ci sie spuscic... brawo!
Entrop...techno to dzis taki ładny slogan do reklamy cudacznych ciuszków i napojów energetyzujacych...uzywanie tego slowa jako okreslenie "muzyki" wywołuje u mnie alergie (zupełnie jak na kolor rózowy ) Poza tym nie twierdze ze nie znasz sie na muzyce...w innym topicu udowodniłes ze gust masz wiec no offence . po prostu Prodigy dla mnie to...coż, elektroniczna muzyka - a okreslanie jej mianem techno jest dla mnie poniekąd niesmaczne
A może coś starego, pamiętacie film La Bamba, i scenę z utworem Sleepwalk w tle??? Nie wiem czemu ale to mi się z Falloutem zawsze strasznie kojarzyło, może o lata 50 chodzi, albo klimat okolicy....posłuchajcie sobie tego!!!
jesli chodzai o postnuklearna muzyke to pasuje tu kawalek KNŻ: Odpad atomowy:
Taka grupka doom metalowa - My Dying Bride. Mam wszystkie plyty. Niektore utwory pasuja do klimatu jak np. The light at the end of the world.
A starsze płyty tangerine dream, i takie np. melodie jak Abyss, czy Main Title z soundtracku do Sorcerera, soundtracki z Obcego, jest masa podpadających kawalków.
W sumie jakby sie zakrecic to mozna znalezc duzo dolujacych klimatow w muzyce.
Thief 2 - OST Thief 3 - OST Wiekszosc kawalkow bardzo sie nadaje. Kilka juz nie za bardzo.
słyszał ktoś o Wasteland Theme ? jakiś koleś z polski robi album postapokaliptyczny ale pewnie komercja jakaś beee
taaaa pewnie jakis kicz dla hipermarketow Do mrocznych tuneli i korytarzy polecic mozna jeszcze muzyke z Dungeon Keeper'a (1)
Polecam album "Requiem For Abandoned Souls" zespolu Raison D'Etre. Dark ambient, rewelacyjny klimat. Jak sie zlapie odpowiednia wczuwke, brzmi bardzo apokaliptycznie... I jeszcze Sephiroth - Draconian Poetry. Teraz slucham wlasnie
nic z polski ? w takim razie polecam album Pawła Kuryło "Przyszłość" Last Night
Hmmm, co by tutaj napisac? Nie bylem pewny, gdzie ten utworek zareklamowac, to chyba cos w rodzaju post-apo . Chce to jeszcze udoskonalic i dopiescic. Narazie mi sie nie chce, pewnie wroce do tego pozniej Taki trening umiejetnosci przed sprawdzianem...tak jakby. Ta gitarka na koncu nie jest doskonala
No to raczej efekty specjalne, muzyka to nie jest
Hmmm nieśmiało przyznam się, że gram na basie w kapeli która oscyluje w klimatach które nas interesują. Faktem jest, że poza ogólnym stylem strony + tekstami zawierajacymi przesłanie fallouta to gramy coś z pogranicza cięzkiego metalu. Nie czuję się na siłach by określić styl, jedni mówią, że to metalcore, inni że mieszanka różnych styli. W zasadzie tego typu klimat w zespole to moja inicjatywa i pracuję nad tym by ten kierunek coraz bardziej rozwijać.
www.aeondeathzone.org - na stronie jeszcze niestety nic nie ma, bo dopiero niedawno ruszyła (;
Jak dla mnie coś pięknego. Wzruszająca piosenka z przesłaniem i do tego taka szczera.
Ostatnio się wciągnęłem w muzykę zespołu Zyklon. Moja ulubiona płyta to World ov Worms, która ma sporo filozoficznych kawałków antyreligijnych, o rozpadzie społeczeństwa, Nowym Światowym Porządku i generalnej apokalipsie.
Dla przykładu dwa najbardziej apokaliptyczne teksty:
Terrordrome
What can be heard of the sentiment of soilent green?. The B-29 Bomber, Enola Gay; a personified Grim Reaper, leaving behind a mushroom-cloud and heavy ground haze, a manmade eclipse,creating a constant defunct totality. Hell on earth, who`s to blame for erasing an entire society?
The crushing shockwave, man`s plutonium implosion, wounding the surface like a dying prey. Black carbonised concrete, distorted metals, appearing like deformed burned skeletons. Boiling exhalation, melted glass, twisted scrap iron as grotesque deadlike trees, portraying man`s ability to annihilate himself. Everything has become nothing in just a moment of time.
What remains is a sight that no man has ever seen. A graveyard with not a tombstone standing. An inconceivable testimony of human ill-will. The greatest deed ever in a world never to rise again.
Transcendental War - Battle Between Gods
The snake and the deers, corroding on the tree of the world. It`s your symbol of cosmos, axis-mundi. The downfall of the powers, representation unparalleled. Catastrophes of nature, battle between gods, social dissolution.
It`s a coming, a second coming. Stronghold of the world in ice and cold. Time of axe, time of sword, a wolf on chase, a world on fire, extinguished only when the land is sinking. Development back to chaos, it`s your illusion, sombody else`s disillusion. An alleged opposition between powers
Appearances without masks. No one trying to harmonize latent conflicts. Origin and creation, explanation of the later development. Cosmic model, primordial murder. Irreversible time, a different material foundation. Time is not returning, the new world will rise once and for all.
Teksty te są oczywiście przyprawione odpowiednio mroczną, apokaliptyczną muzyką.
Fani ambientów mogą rzucić uchem na polskie Job Karma i album Chernobyl bodajże.
Mi najbardziej pod muzyke post-apo podchodza niektore punkowe kawalki z poczatku lat 80. Brud, wscieklosc i strach. Poczatek prezydentury Regana i jego ofensywna polityka wobec ZSRR zaowocowala powstaniem wielu zaangazowanych kapel i utworow o tematyce zimnowojennej. Jesli chodzi o polska scene chyba najbardziej widac to w tworczosci dezertera (wczesniej nawet nazywal sie ss-20).
"Juz blizszy jest mi strach przed jazda autobusem, niz przed wojna nuklearna o ktorej tyle slysze"
"Gdy nadejdzie trecia światowa Wielka wojna atomowa Jak myślicie kto nakarmi Bohaterów wielkiej armii?"
Pozatym byl taki zespol ktory nazywal sie Deuter i bardzo ladnie spiewal "instrukcje w razie wybuchu bomby atomowej. Warta uwagi tematyke zimnowojenna podejmowaly jeszcze: Depresja, Defloracja i przede wszystkim Rejestracja, ale w internecie nie ma ich pojedynczych kawalkow.